Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;) - Strona 76 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-02, 10:42   #2251
treselle0
Zadomowienie
 
Avatar treselle0
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 1 100
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

czesc, troszke nadrabiam i mykam na spacerek
Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
U nas po wczorajszym niespaniu od 23:30 do 3:30 wypadly 2 drzemki w dzien. Jedna godzina, druga polgodzinna. A na noc godzine usypiania ponad, mimo zmeczonego dziecka, po dlugiej kapieli w doroslej wannie.
Nie wie co to sie dzieje z tym spaniem, czy moze my gdzies robimy blad? Jest gorzej i gorzej. Tylko ze to juz nawet nie chodzi o czeste pobudki i placze - tylko o te dlugie przerwy w spaniu w nocy.

Czy wasze dzieci jak nie spia w nocy to odsypiaja cokolwiek w dzien?

Moja nie. Jesli nie liczyc tego, ze przy pierwszej drzemce spala godzine zamiast 30-40 minut jak zwykle. Moze mamy zly rytual, plan dnia, cos cos?
Albo zwyczajnie "taki etap" - tylko ze to takie dziwne, ze dziecko nie pada ze zmeczenia... pobudzona tak strasznie, prezy sie, siada na wpol spiaca, wyrywa sie z rak, na podlodze idzie sie bawic, ale po jakims czasie oczy trze i placze, wiec znow noszenie, uu, przytulanie, proba lozeczka, bo moze chce w odosobnieniu lezec (kladzie sie tam, ale potem wstaje i placze), no wszystko, wszystko wszystko. Nawet w wozku probowalismy.
Zasnela po 21.

Mamy piersiowe: kiedy zamierzacie zainteresowac sie tematem "niejedzenia w nocy" dziecka? Bedziecie tym jakos manipulowac czy poczekacie az samo przestanie?
chyba nie pomogę, u Ns dzis zdarzyła sie taka przerwa pierwszy raz po dłuuuuuugiej przerwie. Wiedziałam, ze Ola lekko zasneła po pobudce w nocy, ale juz naprawde musiałam isc do toalety Dziecko wyczuło brak mamy i lament, a tz ciii ciii i spi Jak wrociłam to juz była rozbudzona i tak z 1,5h sobie lezała, gadała, kopała nóziami
Co do pyt. raczej nie bede sie tym interesowac, Olka za czesto na jedzenie sie nie budzi (w porównaniu do reszty pobudek - pt. jestes mamusia i masz cycka?)
Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość


Dzięki, zainspirowałaś mnie hmm ja taki mól książkowy w szkole byłam, a o Mary Poppins nie słyszałam

Czy wszystkie już wozicie dzieci przodem do kierunku jazdy?? Nie marudzą Wam maluchy w samochodzie?? U nas przy jeździe tyłem była tragedia. Ostatnio przekręciliśmy fotelik i jest niewiele lepiej Kiedy mój maluch w końcu polubi jazdę??
Mary Poppins, Historynka, Pollyanna, Ania, Pan Samochodzik-moi ulubieni bohaterzy

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
1. Pomaganie w drzemkach: owszem, moje zdanie znasz ale się odniosę.
Kiedyś już pisałam, że u nas pory drzemek same się wykształciły w takich godzinach tj około 10-11 jest pierwsza drzemka i między 14 a 15 zaczyna się druga (15 jeśli ktoś u nas był na przykład i nie mogła zasnąć.
Więc w godzinach nie ma problemu - na pierwszą drzemkę zasypia dość bezproblemowo,tzn na mnie, najcześciej przy piersi, ale potem bez problemu odkładam. (problem się zrobił z zasypianiem na noc i w nocy. Czasem tylko zje w nocy na śpiocha i spi, ale ostatnio coraz częściej jest impreza co wam piszę). Druga drzemka to też jakoś tam zasypia na nią nienajgorzej. Tylko, że w obu przypadkach śpi 20-40 minut. Nigdy nie miałam sytuacji że musiałam ją budzić bo spała dłużej niż 1.5h.

Więc godziny są okej, chodzi mi tylko o długość spania i o kłopoty z zaśnięciem po pobudce, czy w zaśnięciu na noc.
Także nie bardzo mam co wprowadzać... i jak "pomóc" - tzn nie mam pomysłu.

2. Jak moja się obudzi to ze stękiem/popłakiwaniem - po czym wstaje, podnosi ręce żeby ją wyjąć. I woła mnie - "maaa-maaa" - więc nie wiem jak miałabym jej nie wyjąć..bardzo się tego domaga, potrzebuje i jedzie mi tak personalnie że wyjmuję. Tym bardziej, że ona mnie bardzo szuka wzrokiem. Czasem jak płytko zaśnie a ja chcę wyjść z pokoju to ona od razu łebek do góry, rozgląda się czy jestem, jak mnie widzi że tak, i mówię jej uspokajająco "jestem, jestem tutaj" to główka automatycznie opada i dalej śpi.
3. Jak się budzi to każdorazowo i zawsze najpierw przystępuję do ponownego uśpienia, nawet nie od razu biegnę do łóżeczka, dopiero jak wstanie na nóżki i mnie zawoła. Czasem ręce i uu, a czasem od razu biorę do nas. Tylko, że jak ona nie zaśnie prawie od razu i nie chce spać.. to idzie sobie. Próbuje z łóżka zejść, nabiera przyspieszenia, zadowlona, uśmiechnięta zmyka się bawić! Jak za dnia! Nie da się jej w łóżku zatrzymać wtedy i np poprzytulać się razem. Najpierw się przytula a potem przez nas przechodzi i.. baj baj.
4. Smoczek: znalazłam ostatnio i z głupa dałam. Wsadziła do dzioba ze dwa razy, trochę pogryzła i rzuciła sobie nim - daleko leciał - nie wie co się z tym robi
Wtedy kiedy tak się budzi i nie może spać tylko chce szaleć to nawet uu nie chce ( a kiedyś to było niezawodne - chwila uu i śpi - skończyło się. Działa w porze drzemek, jak się w nocy rozbudzi to nie chce).

I tak to u nas..
Ale w związku z tym, że do wszystkiego chce mnie (wczoraj kąpała się ztż w super humorze ale i tak jak poszłam to zawołała mnie "mama" i przywitała wielkim uśmiechem jak przyszłam), w nocy sprawdza czy jestem..no to może to ten cały lęk separacyjny.
Tylko, że z drugiej strony zostanie z babcią np, jak trzeba.

Dziś noc lepsza (poza mega problemowym uśpieniem), chyba odespać musiała wreszcie, bo ze 2 pobudki. Przed 7 wstała całkiem.

Potem napiszę coś w k..
opisze pozniej jak to u Nas wyglada

Cytat:
Napisane przez Kija80 Pokaż wiadomość
Myśmy Nowy Rok witali w pełnym składzie bo i Grześ i Ania odmówili pójścia spać przed północą Padli dopiero po pokazach sztucznych ogni w tv. Pospali normalnie, gdzieś tak do 9.30, o 12 młodą ścięło znowu na 2,5 godziny no i przed 21 poszła spać. Chyba wyłazi gdzieś 9 ząb bo potwornie się ślini od paru dni, wczoraj doszły rzadkie kupy, trochę kataru, parę razy zakaszlała. Mam nadzieję że to wszystko od zębów i że w nocy nie będzie krtaniowej pobudki, przewrażliwiona jestem na tym punkcie...
Ani zęby wychodzą, Grześ wczoraj stracił szóstego mleczaka. Śmiesznie wygląda bo ma wielką dziurę zamiast obu górnych jedynek. O dziwo w ogóle nie sepleni a myślałam że bez zębów seplenienie to oblig Uparł się wczoraj że sam sobie wyrwie tego zęba bo dotąd wyrywałam ja albo dentysta. Aż mi go było szkoda - na końcu łzy mu leciały jak grochy, krew ciekła po palcach a on wyrywał szlochając jakby się nie wiadomo co działo (cykor z niego straszny i zamiast raz porządnie szarpnąć to ciągnął po odrobince i nie mógł sobie poradzić )
rany, dzielny chłopak, ja nigdy nie wyrywałam, co najwyzej jak długo sie chwiejnie trzymał to nim kreciłam A dajecie pozniej do myszki po pieniazek?

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Podawałyście już dzieciom kefir?
treselle0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:04   #2252
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

dziewczynki kochane, pytanka mam:
- w jaki sposób podawałyście jogurt naturalny? Prosto z lodówki? Łyżeczkę czy więcej na pierwszy raz?
- Kubuś zaczyna wstawać tzn podciąga sie jak jest np blisko większego pudła czy kanapy...Ale ma tak dziwnie ułożone stopy i nóżki, że tylko na paluszkach dotyka podłoża, Wasze dzieciątka też tak miały?
- co do wstawania to pomagać mu? Tzn podtrzymywać za paszki czy nie?
- zdrowotne pytanie: po czym poznać, że dziecko ma katar? Wiem, wiem wielokrotnie pisałyście, że się leje z nosa ale u nas nic się nie leje ale w nocy słychać, że nie może spać, bo coś mu przeszkadza? Flegma? Katar? Psikałam wodą i odsysałam ale w sumie niewiele poleciało :/ nie ma ani gorączki ani kaszlu, kataru chyba też nie przepraszam za głupie pytanie ale my takie chorobowe świeżaki
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:12   #2253
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

STO LAT !!! dla Igiego i Nati



Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Silver masakra z tą naszą służbą zdrowia, trzymajcie się tam.

Jak byłam w szpitalu z Dominikiem (leżał na korytarzu...) to obok nas była matka z dzieckiem, trochę ponad rok miało. Mały miał mieć robiony rezonans i wyobraźcie sobie, że chcieli ich trzymać trzy doby! Bo wtedy szpital jakąs tam kasę chyba dostaje. Zdrowe dziecko, wokół tysiące wirusów i chorób. Ja wtedy wypisałam Dominika na własne żądanie, ta matka zrobiła to samo w końcu.

Lady mama mi dziś o tym wypadku mówiła. Co za tragedia.... I temu .... tylko 15 lat grozi!!! Nóż się w kieszeni otwiera
My tak lezelismy jak bylismy na rezonandie a od tego szpitsla dostal goraczki i 4 dzien w gratisie byl myslalam ze tam oszaleje



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:13   #2254
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
I tak to u nas...
Debrah, wiesz jak u nas noce od początku wyglądały. Widzę poprawę od paru dni, odkąd Blankę przenieśliśmy do Jej pokoju. Śpi sama, w swoim łóżeczku.
Nie wiem już co Wam poradzić

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
Karinka dziś szczęśliwa poszła do przedszkola po 2 tygodniowej przerwie
Blanuś właśnie dzisiaj też poszła po ponad tygodniu przerwy, bałam się jak to zniesie. Ale dzwoniła Pani ze żłobka i powiedziała, że Blanuś nawet nie jęknęła. Cały czas się bawi, smieje, gada i spaceruje Moja kochana!


Igi i Natuś sto lat nasze brzdące!!! Mnóstwo buziaków ode mnie i Blaneczki!


Jeszcze pokażę Wam jakie cudeńka upolowałam w ciuchach dzisiaj, obie NEXT, 4zł/szt.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 2014-01-02 10.40.23.jpg (196,5 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2014-01-02 10.40.47.jpg (175,1 KB, 28 załadowań)
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:17   #2255
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
dziewczynki kochane, pytanka mam:
- w jaki sposób podawałyście jogurt naturalny? Prosto z lodówki? Łyżeczkę czy więcej na pierwszy raz?
- Kubuś zaczyna wstawać tzn podciąga sie jak jest np blisko większego pudła czy kanapy...Ale ma tak dziwnie ułożone stopy i nóżki, że tylko na paluszkach dotyka podłoża, Wasze dzieciątka też tak miały?
- co do wstawania to pomagać mu? Tzn podtrzymywać za paszki czy nie?
- zdrowotne pytanie: po czym poznać, że dziecko ma katar? Wiem, wiem wielokrotnie pisałyście, że się leje z nosa ale u nas nic się nie leje ale w nocy słychać, że nie może spać, bo coś mu przeszkadza? Flegma? Katar? Psikałam wodą i odsysałam ale w sumie niewiele poleciało :/ nie ma ani gorączki ani kaszlu, kataru chyba też nie przepraszam za głupie pytanie ale my takie chorobowe świeżaki
1. Jogurtu nie podajemy.
2. Ortopeda nam mówił, że gdy dziecko podwija paluszki, to utrzymuje równowagę. A na paluszkach Blanka też często się opierała gdy zaczynała wstawać.
3. Ja nie pomagałam wstawać. Sama się szybko nauczyła.
4. My jesteśmy świeżo po pierwszym katarze, Blance, dosłownie, ciekło z nosa. Leciała woda, a jak Katarek szedł w ruch, to był prawie cały pełny. Nie da się pomylić kataru z niczym innym.
A taki lekki, to może na zęby? Malutko jest, gdzieś siedzi głęboko i przeszkadza Małemu.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:21   #2256
gochaa_p
Zakorzenienie
 
Avatar gochaa_p
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 5 596
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
dziewczynki kochane, pytanka mam:
- w jaki sposób podawałyście jogurt naturalny? Prosto z lodówki? Łyżeczkę czy więcej na pierwszy raz?
- Kubuś zaczyna wstawać tzn podciąga sie jak jest np blisko większego pudła czy kanapy...Ale ma tak dziwnie ułożone stopy i nóżki, że tylko na paluszkach dotyka podłoża, Wasze dzieciątka też tak miały?
- co do wstawania to pomagać mu? Tzn podtrzymywać za paszki czy nie?
- zdrowotne pytanie: po czym poznać, że dziecko ma katar? Wiem, wiem wielokrotnie pisałyście, że się leje z nosa ale u nas nic się nie leje ale w nocy słychać, że nie może spać, bo coś mu przeszkadza? Flegma? Katar? Psikałam wodą i odsysałam ale w sumie niewiele poleciało :/ nie ma ani gorączki ani kaszlu, kataru chyba też nie przepraszam za głupie pytanie ale my takie chorobowe świeżaki
ja wyciągam jogurt z lodówki na blat i daje po jakichś 2 h
co do kataru to może ma po prostu gęsty katar. psikaj wodą, na pewno nie zaszkodzi, a jeśli tam co s jest to się rozrzedzi i zejdzie
__________________
ślubowaliśmy - 20.09.2008
Wojtuś - ur. 06.12.2009
Ewunia - ur. 10.01.2013
gochaa_p jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:23   #2257
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez misiaeel Pokaż wiadomość
Dziękujemy za życzenia
jak sobie pomyślę, że za miesiąc już roczek
od nas dopiero wyszedł sąsiad a miałam iść spać razem z Hanną, więc to by było na tyle wyspania
a i dziękuję za odpowiedzi o mleku

blogerko ja sama chce upiec tort ale zobaczymy jak to będzie

tress oby szybko te "miłe dni" mineły
i buziaki dla Olii dla Zosi i Tomka

elllmi uwielbiam t. i ich złote rady

silver co za matoły w tym szpitalu! mam nadzieję, że jutro już będzie po wszystkim

Lady słyszałam o tym straszne

a i w szoku jestem, że nie słyszałyście o tym kładzeniu kilku rzeczy dla dziecka na roczek
idę spać, dobranoc
U nas też się tak robi, choć w sumie to dla smiechu.

Co do roczku-u nas bardzo ciężko teraz z finansamu...ja, dostaje jałmużnę...tz podobnie bo na zwolnieniu nadal...więc poniewaz,na,roczek nie moge zaprosić tyko dziadków i chrzestnych(bo od tz muszą być wszyscy-na szczęście że mam malutką rodzinę), to podjęłam decyzje(i niech mi tylko ktos bedzie....(patrz t.)...zaczynal mącić-ze zrobie tylko strogonowa na cieplo, a tak to ze 2 sałatki, troszkę wędliny, ciasto i koniec.w dupie mam organizowanie przyjęcia dla wszystkich...po to bo tak każdy robi, tyle ze cała rodzinę tz stac na wystawne przyjęcia...a pozatym uważam że to święto mojego dziecka..a nie popijawa starych przy stole...już widze zgrzyty z t.... a wogóle to powinam zrobic tylko tort ciasto kawa...i koniec. A wiecie że musimy zrobić to u teściów bo my mamy tylko jeden pokój...wiec wogóle, mówię Wam nie chce mi się tego roczku...bo tracę ta radość, która powinam mieć przy przygotowaniach.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Aha ZDRÓWKA DLA NASZYCH POCIECH ZA MIESIĘCZNICE KOLEJNE I ZA ROCZKI!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."

Edytowane przez neti1
Czas edycji: 2014-01-02 o 11:26
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:29   #2258
Debrah
Zakorzenienie
 
Avatar Debrah
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
dziewczynki kochane, pytanka mam:
- w jaki sposób podawałyście jogurt naturalny? Prosto z lodówki? Łyżeczkę czy więcej na pierwszy raz?
- Kubuś zaczyna wstawać tzn podciąga sie jak jest np blisko większego pudła czy kanapy...Ale ma tak dziwnie ułożone stopy i nóżki, że tylko na paluszkach dotyka podłoża, Wasze dzieciątka też tak miały?
- co do wstawania to pomagać mu? Tzn podtrzymywać za paszki czy nie?
- zdrowotne pytanie: po czym poznać, że dziecko ma katar? Wiem, wiem wielokrotnie pisałyście, że się leje z nosa ale u nas nic się nie leje ale w nocy słychać, że nie może spać, bo coś mu przeszkadza? Flegma? Katar? Psikałam wodą i odsysałam ale w sumie niewiele poleciało :/ nie ma ani gorączki ani kaszlu, kataru chyba też nie przepraszam za głupie pytanie ale my takie chorobowe świeżaki

Jogurt: wyjmowałam z lodówki i po jakiejś godzinie próbowałam podać parę łyżeczek. Raz sam, raz z bananem - nic nie smakowało oczywiście;/

Wstawanie: nie pomagałam - sama szybko załapała. Moja nigdy nie stała na palcach, od razu na całej stopie - ale podobno w początkowym okresie stawanie na paluszkach jest normalne dosyć.


Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Debrah, wiesz jak u nas noce od początku wyglądały. Widzę poprawę od paru dni, odkąd Blankę przenieśliśmy do Jej pokoju. Śpi sama, w swoim łóżeczku.
Nie wiem już co Wam poradzić



Blanuś właśnie dzisiaj też poszła po ponad tygodniu przerwy, bałam się jak to zniesie. Ale dzwoniła Pani ze żłobka i powiedziała, że Blanuś nawet nie jęknęła. Cały czas się bawi, smieje, gada i spaceruje Moja kochana!


Igi i Natuś sto lat nasze brzdące!!! Mnóstwo buziaków ode mnie i Blaneczki!


Jeszcze pokażę Wam jakie cudeńka upolowałam w ciuchach dzisiaj, obie NEXT, 4zł/szt.
Cudowne kocham next, wszystkie to wiecie;p
(właśnie ostatnio kupiłam kilka używek za niewielkie pieniądze i czekam az przyjdą, między innymi to

Co do spania i pomoc y : nie przejmuj się, takie życie wy też swoje przeszłyście.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg next.jpg (18,8 KB, 15 załadowań)
Debrah jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:35   #2259
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Czesc w nowym roku, Kurde kiedy ja Was nadrobie, widzę ze scotasia powróciła

My wczoraj pojechaliśmy z niedzicy i jesteśmy u znajomego. Nocka pkdobna do waszych najpierw fajne spanie a potem od 22 do 1 impreza, zmęczona masakrycznie ale musi wariowac. Ja nie wiem kiedy jej to minie.

Co do sylwestra to my bylismy na zabawie. Wszystko fajnie ale jak o 3 zadzwoniłam do teścia żeby już po mnie przyjechał to sie okazało ze Hania płakała ponad godzinę. Bo zadzwonił u nich telefon obudziła sie nie umieli jej uspokoić. Kurde jak to usłyszałam to sie poplakalam i wyrzucalam sobie ze poszłam i ja zostawilam bądź co bądź z obcymi dla niej osobami.... Eh. Nigdy tak nie robiła budziła sie i bawila albo umialam ja uspokoić.


Ogólnie już chce byc w domu.... będziemy na szczęście jakoś po południu




I najlepsze życzenia urodzinkowe dla Igusia i Nati ! Kochane brzdace rosnijcie zdrowe, radosne i mądre ! Buziaczki od Haneczki !!!!
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia

Edytowane przez bokeh
Czas edycji: 2014-01-02 o 11:37
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:44   #2260
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Która z Was idzie na wychowawczy?
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:52   #2261
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

W tym szczególnym dniu
Pierwszych Urodzin Natusi i Igorka
wszystkiego co najpiękniejsze!
Dla uradowanych Rodziców
i ich jednorocznej pociechy,
aby następne latka życia płynęły
w prawdziwie rodzinnej atmosferze,
pełnej miłości i radości
życzy Ciocia Nina
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 11:54   #2262
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Która z Was idzie na wychowawczy?
na chwilę obecną ja
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:00   #2263
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez Debrah Pokaż wiadomość
U nas po wczorajszym niespaniu od 23:30 do 3:30 wypadly 2 drzemki w dzien. Jedna godzina, druga polgodzinna. A na noc godzine usypiania ponad, mimo zmeczonego dziecka, po dlugiej kapieli w doroslej wannie.
Nie wie co to sie dzieje z tym spaniem, czy moze my gdzies robimy blad? Jest gorzej i gorzej. Tylko ze to juz nawet nie chodzi o czeste pobudki i placze - tylko o te dlugie przerwy w spaniu w nocy.

Czy wasze dzieci jak nie spia w nocy to odsypiaja cokolwiek w dzien?

Moja nie. Jesli nie liczyc tego, ze przy pierwszej drzemce spala godzine zamiast 30-40 minut jak zwykle. Moze mamy zly rytual, plan dnia, cos cos?
Albo zwyczajnie "taki etap" - tylko ze to takie dziwne, ze dziecko nie pada ze zmeczenia... pobudzona tak strasznie, prezy sie, siada na wpol spiaca, wyrywa sie z rak, na podlodze idzie sie bawic, ale po jakims czasie oczy trze i placze, wiec znow noszenie, uu, przytulanie, proba lozeczka, bo moze chce w odosobnieniu lezec (kladzie sie tam, ale potem wstaje i placze), no wszystko, wszystko wszystko. Nawet w wozku probowalismy.
Zasnela po 21.

Mamy piersiowe: kiedy zamierzacie zainteresowac sie tematem "niejedzenia w nocy" dziecka? Bedziecie tym jakos manipulowac czy poczekacie az samo przestanie?

wiesz, mnie się wydaje, że to po prostu etap... jakkolwiek to brzmi Dorka ostatnio też się wyburza - oczy zamknięte, a siada, raczkuje, wstaje...

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
edit. nocna pomylka albo wizaz albo ja daliśmy plame, hehe. wybaczcie mamuśki



Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Natusiu, Igi Brzdące nasze kochane! Wszystkiego co najlepsze Skarbeńki!
również Natusi i Igiemu buziaki urodzinowe!

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość


Dzięki, zainspirowałaś mnie hmm ja taki mól książkowy w szkole byłam, a o Mary Poppins nie słyszałam

to nadrób, rewelacja


Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Siedzę w przychodni. Ludzi milion. To jest jakaś masakra.
Ja nie mam cierpliwości już do czegoś takiego

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
przyzwyczajaj się na stare lata


Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość

Bączuś sobie drzemie, więc ja niechętnie muszę odgruzować mieszkanie. Wróciliśmy po 1,5 tygodniowej nieobecności i trzeba to ogarnąć. BAjzel na kółkach, poza tym pod nasza nieobecnosć wiatr prawie wyrwał daszek balkonowy i z junkersa nam cosik kapie
I właśnie odkryłam, że pudełko śniadaniowe TZ nie jest puste - jego zawartość ma ok 2 tygodnie
i sama zawartość wyłazi i żyje swoim życiem?


Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość
Mary Poppins, Historynka, Pollyanna, Ania, Pan Samochodzik-moi ulubieni bohaterzy
Mary Poppins, Polyanna, Ania, Pan Samochodzik

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
dziewczynki kochane, pytanka mam:
- w jaki sposób podawałyście jogurt naturalny? Prosto z lodówki? Łyżeczkę czy więcej na pierwszy raz?
- Kubuś zaczyna wstawać tzn podciąga sie jak jest np blisko większego pudła czy kanapy...Ale ma tak dziwnie ułożone stopy i nóżki, że tylko na paluszkach dotyka podłoża, Wasze dzieciątka też tak miały?
- co do wstawania to pomagać mu? Tzn podtrzymywać za paszki czy nie?
- zdrowotne pytanie: po czym poznać, że dziecko ma katar? Wiem, wiem wielokrotnie pisałyście, że się leje z nosa ale u nas nic się nie leje ale w nocy słychać, że nie może spać, bo coś mu przeszkadza? Flegma? Katar? Psikałam wodą i odsysałam ale w sumie niewiele poleciało :/ nie ma ani gorączki ani kaszlu, kataru chyba też nie przepraszam za głupie pytanie ale my takie chorobowe świeżaki
1 nie podawałam, ale pewnie bym wyjęła wcześniej
2 - nie wiem
3 - nie pomagać
4- jak słychać to może coś w rodzaju sapki a nie katar?

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość


Jeszcze pokażę Wam jakie cudeńka upolowałam w ciuchach dzisiaj, obie NEXT, 4zł/szt.
rewelacja

-----------------------
Moja mała śmieszka

Tło zatarłam, bo piec i takie tam

Roczek robimy 25 stycznia, tort, napoje ciepłe i zimne, jakieś szybkie ciastka machnę może i sałatkę, pieczywo i tyle, nie planuję na ciepło niczego.

Edytowane przez 0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Czas edycji: 2014-01-02 o 12:02
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:01   #2264
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Która z Was idzie na wychowawczy?
Ja nie, przynajmniej na chwilę obecną.
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:06   #2265
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Hej Nie mogę się przyzwyczaić, że siedzę całe dnie w domu i nie czytam Was na bieżąco. Teraz też tylko na chwilę, bo Domcia śpi, ale pewnie zaraz wstanie i koniec siedzenia na kompie.

Aha, Domcia w ciągu dnia ma już tylko jedną drzemkę ok 1 h 15 min


Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Dziekuje dziewczyny za wszystkie slowa otuchy dzis jest podobnie, ale moje uszy juz przywykly.
Szkoda mi jego meczarni, wiec znow g*wno zrobilam tylko jemu poswiecam czas.

Jak tam sie bawicie?
Ja latam pomiedzy sylwestrem z tvp2, tvn i polsatem w miedzyczasie sie pakuje, bo kolezanka zaprosila nas do siebie do Wrocka na 2 dni.
Tym samym osiagne kolejny level pociagowy - jade sama z Kuba w nosidelku, wozkiem i torba podrozna
Dziec oczywiscie nie spi i nie opuszcza mojej nogi na krok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U mnie Sylwester wyglądał tak samo

Udanej wizyty we Wrocku

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość

Siedzimy sami z tz, ja przysypiam bo czekam na niego az wroci ze sklepu. Poszedl po driny dla mnie, cos winko nie wchodzi niedobre :P:P Zjedlismy pycha kurczaczka w ciescie francuskim. Ogolem dzis ostatni dzien obzerania, od jutro rygor i tracimy tluszcz
Też mam taki plan Ciekawe czy uda się go zrealizować

Cytat:
Napisane przez gojka24 Pokaż wiadomość
Miło, że pytacie o Paulinke... Byliśmy rano na pogotowiu, są zmiany w oskrzelach, dostała antybiotyk.... jutro ide do pediatry a we wtorek do pulmonologa....o ile nie pogorszy się... bo jakoś tak dziwnie oddycha i nie wiem czy to przez zatkany nos czy coś się dzieje....
Znowu?! Kurcze, biedna Paulinka Oby w nowym roku mniej chorowała

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Natusiu, Igi Brzdące nasze kochane! Wszystkiego co najlepsze Skarbeńki!
Przyłączam się - najlepszego dla roczniaków

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość

Czy wszystkie już wozicie dzieci przodem do kierunku jazdy?? Nie marudzą Wam maluchy w samochodzie?? U nas przy jeździe tyłem była tragedia. Ostatnio przekręciliśmy fotelik i jest niewiele lepiej Kiedy mój maluch w końcu polubi jazdę??
To mnie teraz pocieszyłaś Domcia jeździ jeszcze w nosidełku, ale na dniach kupuję fotelik i mam nadzieję, że jednak skończą się płacze podczas jazdy
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:19   #2266
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Dziewczyny, których dzieci w aucie płaczą - być może mają chorobę lokomocyjną, u Agatki w 11mcu się objawiła już.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:20   #2267
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44385523]wiesz, mnie się wydaje, że to po prostu etap... jakkolwiek to brzmi Dorka ostatnio też się wyburza - oczy zamknięte, a siada, raczkuje, wstaje...








również Natusi i Igiemu buziaki urodzinowe!



to nadrób, rewelacja




przyzwyczajaj się na stare lata




i sama zawartość wyłazi i żyje swoim życiem?




Mary Poppins, Polyanna, Ania, Pan Samochodzik



1 nie podawałam, ale pewnie bym wyjęła wcześniej
2 - nie wiem
3 - nie pomagać
4- jak słychać to może coś w rodzaju sapki a nie katar?



rewelacja

-----------------------
Moja mała śmieszka

Tło zatarłam, bo piec i takie tam

Roczek robimy 25 stycznia, tort, napoje ciepłe i zimne, jakieś szybkie ciastka machnę może i sałatkę, pieczywo i tyle, nie planuję na ciepło niczego.[/QUOTE]
jaki chichrak mały
no właśnie też myślałam, że sapka ale sama nie wiem :/ niby najbardziej zaraz po jedzeniu i w nocy ale w nocy przecież się karmimy 2515362245855 razy więc może to faktycznie sapka
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:29   #2268
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Szaja obawiam się że do samożyjącej postaci nie daleko

Nancy tom nie sama. I jak to jest teraz? Papier od pracodawcy i do opieki?
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:37   #2269
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
i ja i ja się dołączam się życzeń, dużo zdrówka, radości i wielu uśmiechów : roza:
my jeździmy przodem do nas, ale my dopiero od niedawna jeździmy w spacerówce w pozycji siedzącej także Kubuś zadowolony, wszystko widzi i nas widzi i jest szczęśliwy
Dzięki za odp trochę źle sformułowałam pyt, bo chodziło mi o jazdę samochodem

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Siedzę w przychodni. Ludzi milion. To jest jakaś masakra.
Ja nie mam cierpliwości już do czegoś takiego

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Współczuję. Nie nawidzę chodzić do przychodni. A po świętach to już wogole pewnie tam armagedon

Cytat:
Napisane przez treselle0 Pokaż wiadomość


Mary Poppins, Historynka, Pollyanna, Ania, Pan Samochodzik-moi ulubieni bohaterzy

Podawałyście już dzieciom kefir?
U mnie Dzieci z Bullerbyn to był hicior przez kilka ładnych lat. Nawet w ciązy przeczytałam, bo od męża w zeszłym roku pod choinkę dostałam
Kefiru nie dawałam jeszcze

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
dziewczynki kochane, pytanka mam:
- w jaki sposób podawałyście jogurt naturalny? Prosto z lodówki? Łyżeczkę czy więcej na pierwszy raz?
- Kubuś zaczyna wstawać tzn podciąga sie jak jest np blisko większego pudła czy kanapy...Ale ma tak dziwnie ułożone stopy i nóżki, że tylko na paluszkach dotyka podłoża, Wasze dzieciątka też tak miały?
- co do wstawania to pomagać mu? Tzn podtrzymywać za paszki czy nie?
- zdrowotne pytanie: po czym poznać, że dziecko ma katar? Wiem, wiem wielokrotnie pisałyście, że się leje z nosa ale u nas nic się nie leje ale w nocy słychać, że nie może spać, bo coś mu przeszkadza? Flegma? Katar? Psikałam wodą i odsysałam ale w sumie niewiele poleciało :/ nie ma ani gorączki ani kaszlu, kataru chyba też nie przepraszam za głupie pytanie ale my takie chorobowe świeżaki
-Przypomniałaś mi, że mialam ten jogurt dziś kupić nie dawałam jeszcze, ale znalazłam kilka ciekawych przepisów na jednym blogu i miałam zamiar coś zrobić.
-Dominik podwija paluszki czasem jak stoi
-Ja nie pomagałam wstawać
-U nas katar w pierwszej fazie objawia się właśnie we śnie, słychać charczenie w nosku, ewentualnie pokasływanie. Dopiero później zaczyna cieknąć z noska

Cytat:
Napisane przez mikakrolikowa Pokaż wiadomość

My tak lezelismy jak bylismy na rezonandie a od tego szpitsla dostal goraczki i 4 dzien w gratisie byl myslalam ze tam oszaleje
Masakra

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość

Blanuś właśnie dzisiaj też poszła po ponad tygodniu przerwy, bałam się jak to zniesie. Ale dzwoniła Pani ze żłobka i powiedziała, że Blanuś nawet nie jęknęła. Cały czas się bawi, smieje, gada i spaceruje Moja kochana!


Jeszcze pokażę Wam jakie cudeńka upolowałam w ciuchach dzisiaj, obie NEXT, 4zł/szt.
Brawa dla Blanki! Dzielna jest. Ciuszki super Mam nadzieję, że też kiedyś będę mogła takie słodziaki kupować

Cytat:
Napisane przez bokeh Pokaż wiadomość
Czesc w nowym roku, Kurde kiedy ja Was nadrobie, widzę ze scotasia powróciła

My wczoraj pojechaliśmy z niedzicy i jesteśmy u znajomego. Nocka pkdobna do waszych najpierw fajne spanie a potem od 22 do 1 impreza, zmęczona masakrycznie ale musi wariowac. Ja nie wiem kiedy jej to minie.

Co do sylwestra to my bylismy na zabawie. Wszystko fajnie ale jak o 3 zadzwoniłam do teścia żeby już po mnie przyjechał to sie okazało ze Hania płakała ponad godzinę. Bo zadzwonił u nich telefon obudziła sie nie umieli jej uspokoić. Kurde jak to usłyszałam to sie poplakalam i wyrzucalam sobie ze poszłam i ja zostawilam bądź co bądź z obcymi dla niej osobami.... Eh. Nigdy tak nie robiła budziła sie i bawila albo umialam ja uspokoić.
Powróciła i spamuje od rana do wieczora Ja ciągle mam wątpliwości co do pozostawiania małego z kimś innym. Tylko żeby to na złe nie wyszło...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44385523]

Moja mała śmieszka

Tło zatarłam, bo piec i takie tam
[/QUOTE]
Śliczna. A jakie ma długie paluszki u rączek! artystka Ci rośnie mój Dominik to ma typowo męską pięść

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Która z Was idzie na wychowawczy?
Ja nie planuję, ale jak nie znajdę niani, to kto wie, jak to się skończy...

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44385880]Dziewczyny, których dzieci w aucie płaczą - być może mają chorobę lokomocyjną, u Agatki w 11mcu się objawiła już.[/QUOTE]
nie strasz...
Najgorsze, że ja miałam chorobę lok. jak byłam mała, może mały odziedziczył po mnie? O nieee...
Jak mu pomóc? Podawałaś coś Agatce?

Nancy a może to pokarm się wraca i mu gdzieś tam zalega? Chociaż nie wiem, czy w wieku naszych dzieci takie rzeczy się jeszcze zdarzają.

Edytowane przez scotasia
Czas edycji: 2014-01-02 o 12:42
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:43   #2270
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44385880]Dziewczyny, których dzieci w aucie płaczą - być może mają chorobę lokomocyjną, u Agatki w 11mcu się objawiła już.[/QUOTE]

Moja pediatra to samo mi powiedziała o Blance


Nancy, moge offtop?? Jaki jest maksymalny czas doręczenia próbki moczu do badania u osoby dorosłej??
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:50   #2271
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Zuzia wczoraj zrobiła 5 kroczków, dziś 4 i dziś to już tak świadomie bardzo. Jak się cieszyła

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 12:53   #2272
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Szaja obawiam się że do samożyjącej postaci nie daleko

Nancy tom nie sama. I jak to jest teraz? Papier od pracodawcy i do opieki?
jeszcze nie wiem jak to załatwić, mam zamiar się z panią dyr umówić i obgadać sprawę (znając życie mam przerąbane) :/
Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość
Dzięki za odp trochę źle sformułowałam pyt, bo chodziło mi o jazdę samochodem


Współczuję. Nie nawidzę chodzić do przychodni. A po świętach to już wogole pewnie tam armagedon


U mnie Dzieci z Bullerbyn to był hicior przez kilka ładnych lat. Nawet w ciązy przeczytałam, bo od męża w zeszłym roku pod choinkę dostałam
Kefiru nie dawałam jeszcze


-Przypomniałaś mi, że mialam ten jogurt dziś kupić nie dawałam jeszcze, ale znalazłam kilka ciekawych przepisów na jednym blogu i miałam zamiar coś zrobić.
-Dominik podwija paluszki czasem jak stoi
-Ja nie pomagałam wstawać
-U nas katar w pierwszej fazie objawia się właśnie we śnie, słychać charczenie w nosku, ewentualnie pokasływanie. Dopiero później zaczyna cieknąć z noska


Masakra


Brawa dla Blanki! Dzielna jest. Ciuszki super Mam nadzieję, że też kiedyś będę mogła takie słodziaki kupować


Powróciła i spamuje od rana do wieczora Ja ciągle mam wątpliwości co do pozostawiania małego z kimś innym. Tylko żeby to na złe nie wyszło...


Śliczna. A jakie ma długie paluszki u rączek! artystka Ci rośnie mój Dominik to ma typowo męską pięść


Ja nie planuję, ale jak nie znajdę niani, to kto wie, jak to się skończy...


nie strasz...
Najgorsze, że ja miałam chorobę lok. jak byłam mała, może mały odziedziczył po mnie? O nieee...
Jak mu pomóc? Podawałaś coś Agatce?

Nancy a może to pokarm się wraca i mu gdzieś tam zalega? Chociaż nie wiem, czy w wieku naszych dzieci takie rzeczy się jeszcze zdarzają.
to my w samochodzie jeździmy póki co tyłem do kierunku jazdy, jeszcze nie zmienialiśmy fotelika bo Mały dopiero niedawno zaczął siedzieć
co do pogrubionego, ja mam straszne obiekcje, nie mam z kim zostawić Małego ani moja mama ani teściowa nie dadzą rady, zostaje żłobek albo niańka, ale przemyśleliśmy sprawę z tż i rodzicami i u nas to nie ma sensu, ja pracuję po 12 h dziennie, nie ma mnie w nocy, w dzień, mam bardzo nieregularny tryb pracy, mojego tż też często nie ma w domu, wraca dość późno np koło 21 jak wychodzi o 7 rano. U nas przydałby się żłobek a potem do odbierania niańka ale to wtedy ja pracuję tylko na dziecko więc nam się to nie kalkuluje zupełnie.
Zastanawiasz się, czy na złe nie wyjdzie niańka czy zostanie z nim w domu?

---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Zuzia wczoraj zrobiła 5 kroczków, dziś 4 i dziś to już tak świadomie bardzo. Jak się cieszyła

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
zdolnia cha mała
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Moja pediatra to samo mi powiedziała o Blance


Nancy, moge offtop?? Jaki jest maksymalny czas doręczenia próbki moczu do badania u osoby dorosłej??
ogólnie przyjmuje się do 3 h od pobrania ale trzeba przechowywać w zimnie.

Edytowane przez nancykenator
Czas edycji: 2014-01-02 o 12:58
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 13:00   #2273
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Ellmi nie było czego wyrywać nitką bo ten ząb się trzymał na jednej niteczce, wystarczyło go leciuteńko szarpnąć i wyszedłby bezboleśnie ale młody się uparł że chce sam (nie żeby był taki odważny, bardziej się bał że ja będę wyrywać...) i ciągnął pomaleńku to i dłużej bolało, a i wyglądało dość masakrycznie jak się krew ze śliną po palcach lała Za to jaki był szczęśliwy gdy mu się udało wyrwać...

Tres na początku był pieniążek dla zębowej wróżki (w jakiejś bajce którą oglądał akurat występowała), teraz dostał od wujka płytę dvd z filmem - parę dni temu ale z zastrzeżeniem że to już jest prezent za zęba bo już było wiadomo że się kiwa

I jeszcze o zębach - któraś pisała o próchnicy u 4,5 latka. Nie wykluczam że to może być od nocnego jedzenia (aż tak się na tym nie znam), ale takie skrajne przypadki chyba nie muszą mieć związku z jedzeniem czy brakiem higieny. Jak Grześ poszedł do przedszkola to parę miesięcy chodził na zajęcia logopedyczne bo nie wymawiał sz cz tylko si ci, np siafka czy ciapka W ramach tych zajęć były takie warsztaty rodziców z dziećmi. Był jeden chłopiec, 5-latek, który zamiast zębów miał czarne kikuty. Jak zobaczyłam to od razu pomyślałam - patologia, z dzieckiem do dentysty nie chodzą. Potem logopeda opowiadała o przyczynach seplenienia i mówiła że mogą to być np braki w uzębieniu, mówiła jak ważne jest leczenie mleczaków żeby dziecko zbyt wcześnie nie miało szczerb. Wstała matka tego dziecka i zaczęła opowiadać że u nich myją zęby o kilka razy dziennie, od małego latają regularnie do dentysty, a syn od początku miał problemy, część zębów wyszła już czarna. Być może od żelaza podawanego przy anemii ale tak do końca dentyści nie wiedzą. Wierzę że tak było bo to taka elegancka babeczka była, dziecko ładnie ubrane, ogólnie zadbane, tylko te nieszczęsne ząbki...
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-02, 13:03   #2274
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez scotasia Pokaż wiadomość


Dzięki, zainspirowałaś mnie hmm ja taki mól książkowy w szkole byłam, a o Mary Poppins nie słyszałam


OMG, straszny opis. Dzielny chłopakWytrwałe masz dzieci, skoro wytrzymały do północy.


Nie, niestety nie odsypia. U nas nie ma aż tak strasznie jak u Ciebie, ale dziś znowu jak się obudził o 5 tak do 6.20 wiercił się strasznie i siadał co chwilę i potem przysnął na pół godz. Ja nie wiem, jak był mniejszy to nie było tego problemu. A teraz co noc prawie takie godzinne harce. Może faktycznie "taki etap"..

Czy wszystkie już wozicie dzieci przodem do kierunku jazdy?? Nie marudzą Wam maluchy w samochodzie?? U nas przy jeździe tyłem była tragedia. Ostatnio przekręciliśmy fotelik i jest niewiele lepiej Kiedy mój maluch w końcu polubi jazdę??


Ja też zyczę Igusiowi i Natusi spełnienia marzeń i duużo zdrówka!!
Yae nadal jezdzi tylem. Przez pewien czas podczas sadzania marudzila, ale juz wiem dlaczego i teraz nie ma najmniejszych problemow, wrecz powiedzialabym, ze bardzo lubi jazde samochodem.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 13:04   #2275
fewcia
Zakorzenienie
 
Avatar fewcia
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 394
GG do fewcia
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
ogólnie przyjmuje się do 3 h od pobrania ale trzeba przechowywać w zimnie.
a mój pracodawca każe mi przywieść jutro próbke moczu do badania (Medycyna pracy) ale jeszcze po drodze wstapić po skierowanie na badania Musi to byc poranny mocz??
fewcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 13:04   #2276
bishonka
Raczkowanie
 
Avatar bishonka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 298
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Hej dziewczyny. Nie zapominam o was musiałam tylko dojść do siebie po ostatnich wydarzeniach. Później święta,sylwester i tak zjechało. U nas różnie dzisiaj w nocy moja córka wymiotowała . Nie wiem dlaczego jakiś wirus napewno bo miała też biegunkę.zobaczę do jutra jak sprawa będzie wygladac i wtedy zdecyduje czy wybrać się do lekarzabo może samo minie .
bishonka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 13:04   #2277
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

no u nas wielki problem z myciem ząbków, w ogóle czy to szczoteczka, czy gazik nasączony wodą, Kuba nie pozwala sobie nic wsadzić do buzi bo od razu płacz :/
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 13:05   #2278
scotasia
Wtajemniczenie
 
Avatar scotasia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 112
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Nancy miałam na myśli to, że teraz całe dnie siedzę sama z małym, no i tż popołudniami, ale z nikim innym Dominik nie spędza czasu (nie licząc wypadów do dziadków, ale wtedy i tak ma nas koło siebie). Jakoś tak nie ma okazji, żebym mogła go z kimkolwiek zostawić i sobie wyjść. Boję się, że bedzie problem z pozostawieniem go komukolwiek na czas mojej pracy.

Muszę wrócić do pracy, bo lepszej u siebie nie znajdę. Płaca też nie jest najgorsza (choć mogłoby być lepiej). Gdybym poszła na wychowawczy to pewnie trudno by mi się było później odnaleźć w pracy.
A z drugiej strony mam jakieś dziwne wyrzuty sumienia, że zostawiam dziecko Chociaż pewnie to będzie dla mnie większe przeżycie niż dla niego

Meneq a zdradzisz, co było przyczyną marudzenia Yae w samochodzie? Dominik też się wygina w łuk przy sadzaniu;/

Edytowane przez scotasia
Czas edycji: 2014-01-02 o 13:08
scotasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 13:08   #2279
Kija80
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 414
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Sto lat dla solenizantów!
I dużo zdrówka dla Paulinki Gojkowej
Kija80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-02, 13:11   #2280
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
a mój pracodawca każe mi przywieść jutro próbke moczu do badania (Medycyna pracy) ale jeszcze po drodze wstapić po skierowanie na badania Musi to byc poranny mocz??
gdy się coś dzieje to konieczna jest jak najszybsza i jak najbardziej dokładna diagnoza, wtedy musi być mocz poranny, 8-10 h na czczo, ze środkowego strumienia, po dokładnym umyciu się. Ale według mnie jeśli to jest medycyna pracy a Tobie nic nie dolega to możesz nasikać do kubeczka przed samym badaniem, to lepsze niż 1h w pociągu plus dodatkowy czas potrzebny na otrzymanie skierowania i udanie się do labu z moczem w torebce. Niewiele wiarygodny będzie taki wynik ale przecież jak wyjdą Ci dość liczne bakterie to i tak dostaniesz zdolność do pracy
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-20 21:56:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.