Od roku razem walczymy, kilogramy i centymetry spamując wspólnie gubimy. Cz. X

[Grapefrutka]

Napisane przez blaszok

za ćwiczenia

ale sie fajnie Ciebie czyta fajnie że sylwester udany

Milibili oby było tak jak mówisz że ten rok będzie lepszy za ćwiczenia i za wymiary wielkie

Napisane przez worldbeme

Ściągnęłam już wszystkie filmiki i zaczynam od poniedziałku 3 miesięczne wyzwanie.
Mam zamiar to lato przywitać pięknym ciałem, a nie tłustą dupą W ogóle to po mel b mi się pośladki poprawiły i to dość mocno z czego bardzo się ciesze. Dziś mi się nic nie chce, a muszę zacząć robić "research" do nowej książki a mam leniaa

co zaczynasz? za osiągnięcie celu

magda_lena, heroine, traxx, anns, katiennn, dzovana, agulaaaa, worldbeme, majka, StupidAlice, anulciak, milvunia za ćwiczenia

witam nowe osóbki

dziś pierwszy dzień pracy po urlopie i już mam serdecznie dość tego miejsca muszę się wziąć za szukanie czegoś innego w dodatku chyba zaczęłam walkę w sobie że powinnam pilnować kalorii a nie potrafię się z tym ogarnąć bo za bardzo lubię jeść nogi mi w włażą a w dodatku głowa mnie coś boli więc dziś też nie poćwiczę co mnie jeszcze bardziej wkurza no to się wygadałam

[tulipan1994]

Napisane przez IwciaxD

Cześć i za razem żegnajcie...
Chciałabym się pożegnać.

co jest?

[IwciaxD]

Kompletnie się już nie nadaje na ten wątek, na tego typu wątki. To było moje pierwsze poważniejsze odchudzanie i chyba ostatnie, bo moja praca 2 miesieczna poszła się j3bać przez święta... Dalej nie mogę zrozumieć jakim cudem w ciągu tygodnia przy podstawowym jedzeniu (czyli jedzenie bez odchudzania i bez objadania) przyszło mi 5 kg, spowtorem do 65, a nawet czasem więcej. Nie wspomne o tym, że w udzie mam + 3 cm. Nie mam zamiaru się wiecej nad sobą użalać, nie dam rady po prostu się odchudzić i nie będe tego robić. Wiem po prostu, ze mogę się starać ile chce a i tak genetyki nie zmienie. Wątek ten kończe z wagą 65 kg i wymiarami, ktorych nie chcę tu pisać. Chciałam wam podziękować za wszystkie rady, które dużo mi pomagały. Za wspólną determinacje i pocieszenia. Nie wiem co jeszcze mam pisać, po prostu jestem zdołowana. Ryczeć już mi się nawet nie chce.

[milvunia83]

Napisane przez IwciaxD

Cześć i za razem żegnajcie...
Chciałabym się pożegnać.

Hej
A dlaczego "żegnajcie"?

[Grapefrutka]

Napisane przez IwciaxD

Kompletnie się już nie nadaje na ten wątek, na tego typu wątki. To było moje pierwsze poważniejsze odchudzanie i chyba ostatnie, bo moja praca 2 miesieczna poszła się j3bać przez święta... Dalej nie mogę zrozumieć jakim cudem w ciągu tygodnia przy podstawowym jedzeniu (czyli jedzenie bez odchudzania i bez objadania) przyszło mi 5 kg, spowtorem do 65, a nawet czasem więcej. Nie wspomne o tym, że w udzie mam + 3 cm. Nie mam zamiaru się wiecej nad sobą użalać, nie dam rady po prostu się odchudzić i nie będe tego robić. Wiem po prostu, ze mogę się starać ile chce a i tak genetyki nie zmienie. Wątek ten kończe z wagą 65 kg i wymiarami, ktorych nie chcę tu pisać. Chciałam wam podziękować za wszystkie rady, które dużo mi pomagały. Za wspólną determinacje i pocieszenia. Nie wiem co jeszcze mam pisać, po prostu jestem zdołowana. Ryczeć już mi się nawet nie chce.

na pewno nie jest tak źle może chwilowo Ci się woda zatrzymała i stąd ta różnica ja dużo nie jadłam przez święta a też czuje się jak baleron w poniedziałek ważenie a ja się po prostu boje wejść na wagę bo się to pewnie skończy wielkimi nerwami i fochem na samą siebie
głęboki wdech i będzie dobrze, mocno

[agulaaaa]

Iwcia pojedz tydzień, dwa ładniej i nadwyżka szybko spadniel
Nasza Anns najlpeszym przykładem, zobacz, jak jej poleciało, nie załamuj się, bo jak zaczniesz jeść to jeszcze gorzej będziesz się czuła

Wszystkim laseczkom za ćwiczenia

[dzovana]

Iwcia powinnaś zmienić myślenie, ''nie odchudzaj się'' a jedz zdrowo. Najgorzej to zmienić myślenie, potem już leci


dziewczyny, mam problem. Nie da rady pójść na wizytę do mojego lekarza sportowego, bo jest na urlopie, a znajomy fizjoterapeuta wyjechał za granicę.
Mam chyba naciągnięte ścięgno w stopie, a raczej na odcinku jak się kończy noga, obok stawu skokowego a kończy się na początku stopy.. jak biegam boli, jak skaczę mniej.
Alice wiesz co to może być?

[ChocoMonster]

Napisane przez Grapefrutka

witam nowe osóbki

dziś pierwszy dzień pracy po urlopie i już mam serdecznie dość tego miejsca muszę się wziąć za szukanie czegoś innego w dodatku chyba zaczęłam walkę w sobie że powinnam pilnować kalorii a nie potrafię się z tym ogarnąć bo za bardzo lubię jeść nogi mi w włażą a w dodatku głowa mnie coś boli więc dziś też nie poćwiczę co mnie jeszcze bardziej wkurza no to się wygadałam

aż tak źle?

Napisane przez IwciaxD

Kompletnie się już nie nadaje na ten wątek, na tego typu wątki. To było moje pierwsze poważniejsze odchudzanie i chyba ostatnie, bo moja praca 2 miesieczna poszła się j3bać przez święta... Dalej nie mogę zrozumieć jakim cudem w ciągu tygodnia przy podstawowym jedzeniu (czyli jedzenie bez odchudzania i bez objadania) przyszło mi 5 kg, spowtorem do 65, a nawet czasem więcej. Nie wspomne o tym, że w udzie mam + 3 cm. Nie mam zamiaru się wiecej nad sobą użalać, nie dam rady po prostu się odchudzić i nie będe tego robić. Wiem po prostu, ze mogę się starać ile chce a i tak genetyki nie zmienie. Wątek ten kończe z wagą 65 kg i wymiarami, ktorych nie chcę tu pisać. Chciałam wam podziękować za wszystkie rady, które dużo mi pomagały. Za wspólną determinacje i pocieszenia. Nie wiem co jeszcze mam pisać, po prostu jestem zdołowana. Ryczeć już mi się nawet nie chce.

ej, nie załamuj się może to woda? nie poddawaj się.

[tulipan1994]

Napisane przez IwciaxD

Kompletnie się już nie nadaje na ten wątek, na tego typu wątki. To było moje pierwsze poważniejsze odchudzanie i chyba ostatnie, bo moja praca 2 miesieczna poszła się j3bać przez święta... Dalej nie mogę zrozumieć jakim cudem w ciągu tygodnia przy podstawowym jedzeniu (czyli jedzenie bez odchudzania i bez objadania) przyszło mi 5 kg, spowtorem do 65, a nawet czasem więcej. Nie wspomne o tym, że w udzie mam + 3 cm. Nie mam zamiaru się wiecej nad sobą użalać, nie dam rady po prostu się odchudzić i nie będe tego robić. Wiem po prostu, ze mogę się starać ile chce a i tak genetyki nie zmienie. Wątek ten kończe z wagą 65 kg i wymiarami, ktorych nie chcę tu pisać. Chciałam wam podziękować za wszystkie rady, które dużo mi pomagały. Za wspólną determinacje i pocieszenia. Nie wiem co jeszcze mam pisać, po prostu jestem zdołowana. Ryczeć już mi się nawet nie chce.

szybko spadnie nadwyżka na pewno

[milvunia83]

IwciaxD prawie każdy w święta poleciał.... grunt to się ogarnąć
<ze mnie nie bierz przykładu>

[Grapefrutka]

Napisane przez ChocoMonster

aż tak źle?

pracę muszę zmienić to wiem juz od jakiegoś czasu ale niestety ofert tyle co kot napłakał a z jedzeniem to jakoś mnie tak dziś naszło trochę już mi się udało zgubić i szkoda to zaprzepaścić ale z drugiej strony po co mi to skoro życie i tak jest beznadziejne ehhhh nie lubię nowego roku

[Elsay]

Napisane przez magda_lena40

Domeldowuje ok 60 min hh, w międzyczasie 100 pompek w seriach.

Napisane przez milvunia83

Wyciągnęłam brata na spacer, tego chyba mi było trzeba do ogarnięcia się
I 15 min HH.
I jeszcze jakieś dywanowe machnę chwilę.

Napisane przez IwciaxD

Kompletnie się już nie nadaje na ten wątek, na tego typu wątki. To było moje pierwsze poważniejsze odchudzanie i chyba ostatnie, bo moja praca 2 miesieczna poszła się j3bać przez święta... Dalej nie mogę zrozumieć jakim cudem w ciągu tygodnia przy podstawowym jedzeniu (czyli jedzenie bez odchudzania i bez objadania) przyszło mi 5 kg, spowtorem do 65, a nawet czasem więcej. Nie wspomne o tym, że w udzie mam + 3 cm. Nie mam zamiaru się wiecej nad sobą użalać, nie dam rady po prostu się odchudzić i nie będe tego robić. Wiem po prostu, ze mogę się starać ile chce a i tak genetyki nie zmienie. Wątek ten kończe z wagą 65 kg i wymiarami, ktorych nie chcę tu pisać. Chciałam wam podziękować za wszystkie rady, które dużo mi pomagały. Za wspólną determinacje i pocieszenia. Nie wiem co jeszcze mam pisać, po prostu jestem zdołowana. Ryczeć już mi się nawet nie chce.

Nie załamuj się. 5kg tak szybko przytyć jest ciężko. Może to woda. Wróć spowrotem do ładnego jedzenia i to szybko spadnie.

[IwciaxD]

Brak mi determinacji. Może jak was nadrobie to bedzie lepiej.

[ChocoMonster]

Napisane przez Grapefrutka

pracę muszę zmienić to wiem juz od jakiegoś czasu ale niestety ofert tyle co kot napłakał a z jedzeniem to jakoś mnie tak dziś naszło trochę już mi się udało zgubić i szkoda to zaprzepaścić ale z drugiej strony po co mi to skoro życie i tak jest beznadziejne ehhhh nie lubię nowego roku

o, to myślisz tak jak ja, piątka

[agulaaaa]

Napisane przez IwciaxD

Brak mi determinacji. Może jak was nadrobie to bedzie lepiej.

Najgorsze co możesz zrobić to w tym momencie się poddać.. poczytaj trochę, zobacz ile dziewczyn ćwiczy, stara się, choć i w święta było różnie, ważne, że święta, sylwester się skończyły to teraz możemy działać

[blaszok]

Napisane przez natalkaa7522

Hej Jak mnie głowa napier. Całą noc praktycznie nie spałam bo pisałam smsy z takim gościem ale narazie nic nie mówię I myślałam że go zabije bo mam straszne wibracje i mnie obudził o 5 a potem on sobie śpi do 12 A ja się czuję jak zwłoki. Dzisiaj waga pokazała spadeczek 0,6 kg ale to pewnie jakieś pozostałości po czymś tam

i tak będziemy domagać się szczegółów
za spadek

Napisane przez ChocoMonster

czy ktos mnie tu pamięta?

ja pamiętam! hej

Napisane przez natalkaa7522

Poćwiczyłam 25 minut i myslałam że płuca wypluję

Napisane przez magda_lena40

A w ogóle to melduje:
Killer z Ewka
60 różnych męskich pompek w seriach

brawo, Madziu!

Napisane przez ChocoMonster

mam kiecę, złoto-czarną i w rozmiarze 34!!

chcę dobić tylko do 54kg i ujędrniam

mam kiecę :http://cdn9.glamka.smcloud.net/t/pho...ver_401353.jpg trafiłam na pormolkę w sieciówce i kupiłam w listopadzie za 120 zamiast 180 już mam wszystko, a partner to kolega, bo tż będzie w pracy a Ty jak tam przygotowania, już gotowa na tańce? kiedy masz 100dniówkę?

rozm. 34?

super kiecka!

Napisane przez majka5908

30 min hh i idę do wyra bo opadłam z sił przez te 3 dni ostatnie

Napisane przez StupidAlice

Melduje dziś:

30 min stacjonarnego,
20 min hh,
Mel B na zad , spodobało mi się

[blaszok]

Napisane przez anns_

nie lubię kawy, ble przez gardło mi to nie przejdzie. Ale idę sobie zaparzyć zieloną, chyba już 6 dziś

piątka, anns!

Napisane przez agulaaaa

u mnie dzisiaj:
35 min biegu (5,3 km),
teraz 40 min hh
na dzisiaj koniec u mnie już ponad 1100 kcal tak na oko, jeszcze będzie kolacja i teraz podjem trochę pestek słonecznika

Napisane przez StupidAlice

i domeldowuje 30 min stacjonarnego

Napisane przez werty77

Właśnie skończyłam ćwiczyć
Dzisiaj: Jillian Michaels i Mel B pośladki.

Postanowiłam robić przez 30 dni Jillian, mam nadzieję, że bedę zadowolona Do tego codziennie będę dokładała coś od Mel B , tak na "dobicie"

Polecam Mel B pośladki, robiłam przez wakacje i fajnie "utwardziło" tyłek do tego cellulit się zmniejszył, więc same plusy

Napisane przez ChocoMonster

zrobilam Ewkę nogi i początek abs z mel b, ale wysiadłam

Napisane przez dzovana

melduję: ranny shred 3 lvl
i teraz 90 min siatkówki
czuję moc

[ChocoMonster]

Napisane przez blaszok

ja pamiętam! hej

rozm. 34?

super kiecka!

34 tylko dlatego, że jest wąska w talii, a szeroka w biodrach, spokojnie. gdyby było na odwrót, miałabym chyba 40

[agulaaaa]

troszkę pomotywuję mamy "zimę" ojj wiecie do wiosny, lata trochę czasu to teraz ruszajmy dupkę

[IwciaxD]

Napisane przez magda_lena40

Domeldowuje jeszcze ok. 25 min hh, coraz rzadziej spada
Staram się też kręcić na tyłku i udach, coby bryczesy chociaż troszkę ruszyć

W jakiej pozycji kręcisz, aby Ci masowalo bryczesy? Bo ja nie umiem wyczuć.

[heroine86]

Napisane przez agulaaaa

u mnie dzisiaj:
35 min biegu (5,3 km),
teraz 40 min hh

Brawo Aga

Napisane przez werty77

Właśnie skończyłam ćwiczyć
Dzisiaj: Jillian Michaels i Mel B pośladki.

Postanowiłam robić przez 30 dni Jillian, mam nadzieję, że bedę zadowolona Do tego codziennie będę dokładała coś od Mel B , tak na "dobicie"

Polecam Mel B pośladki, robiłam przez wakacje i fajnie "utwardziło" tyłek do tego cellulit się zmniejszył, więc same plusy

Brawo! super, że wzięłaś się za Jillian

Napisane przez ChocoMonster

zrobilam Ewkę nogi i początek abs z mel b, ale wysiadłam

Napisane przez dzovana

melduję: ranny shred 3 lvl
i teraz 90 min siatkówki
czuję moc

[blaszok]

Napisane przez ChocoMonster

mój tż zawzięcie twierdzi, że mam fajny poślad

mój po ostatnim "badaniu poślada" stwierdził, że muszę robić więcej przysiadów

Napisane przez anulciak85

Melduje"
40 min steper pollezacy
20 min rower
30 min bieznia z czegobUWAGA 20 min biegam
10 min platforma wibracyjna
10 min rolki masujace
10 min pas wibracyjno masujace

pięknie, Aniu!

Napisane przez magda_lena40

Domeldowuje ok 60 min hh, w międzyczasie 100 pompek w seriach.

szalone dziewczę!

Napisane przez milvunia83

Wyciągnęłam brata na spacer, tego chyba mi było trzeba do ogarnięcia się
I 15 min HH.
I jeszcze jakieś dywanowe machnę chwilę.

no i tak dalej

Napisane przez IwciaxD

Cześć i za razem żegnajcie...
Chciałabym się pożegnać.

nie uciekaj od nas! wróć do ładnego jedzenia i ćwiczeń, a nadwyżka zleci

Napisane przez Grapefrutka

ale sie fajnie Ciebie czyta fajnie że sylwester udany

dziś pierwszy dzień pracy po urlopie i już mam serdecznie dość tego miejsca muszę się wziąć za szukanie czegoś innego w dodatku chyba zaczęłam walkę w sobie że powinnam pilnować kalorii a nie potrafię się z tym ogarnąć bo za bardzo lubię jeść nogi mi w włażą a w dodatku głowa mnie coś boli więc dziś też nie poćwiczę co mnie jeszcze bardziej wkurza no to się wygadałam

cieszę się, że się dobrze czyta

od razu lepiej, jak się człowiek wygada

Napisane przez ChocoMonster

34 tylko dlatego, że jest wąska w talii, a szeroka w biodrach, spokojnie. gdyby było na odwrót, miałabym chyba 40

widziałam Twoje zdjęcia, więc wiem, że szeroka to Ty jesteś może w kostkach chudzinka z Ciebie jest, więc obcisła kiecka byłaby równie dobra

[blaszok]

u mnie dzisiaj:
- 1 godz. Jillian Michaels: No More Trouble Zones ( )
- 40 min rozciągania

[anns_]

Napisane przez IwciaxD

Cześć i za razem żegnajcie...
Chciałabym się pożegnać.

Ej Kochana, nie załamuj się. U mnie było tak: Na początku lipca zobaczyłam 6 z przodu pierwszy raz od jakiś 4 lat na wadze.. Powiedziałam sobie, że nigdy więcej 7 nie zobaczę. I tak waga spadała powoli powoli (bo też nie zawsze byłam konsekwentna) aż zobaczyłam 66,9 w listopadzie. Byłam mega szczęśliwa. Nawet sobie założyłam, że schudnę do 64,5 by mieć okrągłe -10 w rok. A potem były moje urodziny, 50-tka taty, 30-tka kuzyna, zapieprz na uczelni, brak czasu, przestałam jeździć na rowerze na uczelnię przez pogodę, święta, sylwester, wesele, na chwilę wróciłam do picia alko. I co? Po świętach z przerażeniem wchodzę na wagę a tu 69,7. TAK BLISKO TEJ PRZEKLĘTEJ 7. Czyli +3kg. Ale mówię sobie, to na pewno nadwyżka, zaraz to zrzucę. Po 4 dniach na diecie (spacery, bieganie, regularne posiłki, mnóstwo wody i zielonej herbaty) mam -2kg i dziś rano widziałam na wadze 67,9. Więc poćwicz teraz, ogarnij się z jedzeniem, zważ się za 2 tygodnie i zobaczysz, że warto!! Nie ma co się poddawać, waga kłamie A druga sprawa: sama piszesz, że genetyki nie pokonasz. Po pierwsze pokonałaś tracąc 5kg, a po drugie skoro wiesz, że masz takie a nie inne geny to tymbardziej bierz się do roboty, bo chyba nie chcesz przytyć i startować z wagą 80? Może to straszne co piszę, ale taka prawda, wiem ile to trudu, bo sama walczyłam po takim olaniu zdrowego żywienia. Ja wierzę, że dasz radę.

Napisane przez Grapefrutka

dziś pierwszy dzień pracy po urlopie i już mam serdecznie dość tego miejsca muszę się wziąć za szukanie czegoś innego w dodatku chyba zaczęłam walkę w sobie że powinnam pilnować kalorii a nie potrafię się z tym ogarnąć bo za bardzo lubię jeść nogi mi w włażą a w dodatku głowa mnie coś boli więc dziś też nie poćwiczę co mnie jeszcze bardziej wkurza no to się wygadałam

uuu, widzę że nieciekawy dzień
jest nowy rok, nowe motywacje, nowy start. nie poddawajcie się Dziewczynki

[heroine86]

Napisane przez dzovana

kiedyś usłyszałam od kilku facetów, że lepiej wyglądam na żywo niż na zdj

Toż to komplement

Napisane przez ChocoMonster

mój tż zawzięcie twierdzi, że mam fajny poślad

Ale, że jeden?

Napisane przez anulciak85

Melduje"
40 min steper pollezacy
20 min rower
30 min bieznia z czegobUWAGA 20 min biegam
10 min platforma wibracyjna
10 min rolki masujace
10 min pas wibracyjno masujace

Poszalałaś Aniu! widzę, że z bieganiem się rozkręcasz

Napisane przez dzovana

Plan na jutro:
wstać o 8 (nie ma, że boli! )
zacząć matmę (-.- ) tylko jeszcze nie wiem jaki dział
zacząć angola
poćwiczyć z Jillian
po południu siatka.
próby poloneza jutro nie mam, bo babka chora

mi ostatnio nie idzie wczesne wstawanie

Napisane przez magda_lena40

Domeldowuje ok 60 min hh, w międzyczasie 100 pompek w seriach.

Szalona

Napisane przez milvunia83

Dostałam tyle batów, że ałć
Kochane moje, nie chcą żebym była pasztetem

Wyciągnęłam brata na spacer, tego chyba mi było trzeba do ogarnięcia się
I 15 min HH.
I jeszcze jakieś dywanowe machnę chwilę.


Jutro będzie lepiej

Trzymamy baciki w zanadrzu dobrze, że ruszyłaś du.pkę

[anns_]

Napisane przez ChocoMonster

34 tylko dlatego, że jest wąska w talii, a szeroka w biodrach, spokojnie. gdyby było na odwrót, miałabym chyba 40

nie ma to jak szczerość

Napisane przez blaszok

mój po ostatnim "badaniu poślada" stwierdził, że muszę robić więcej przysiadów

hahaha, fajnie

Napisane przez blaszok

u mnie dzisiaj:
- 1 godz. Jillian Michaels: No More Trouble Zones ( )
- 40 min rozciągania

a gdzie przysiady?

Napisane przez agulaaaa

troszkę pomotywuję mamy "zimę" ojj wiecie do wiosny, lata trochę czasu to teraz ruszajmy dupkę

a ta 1 to w dwa miesiące osiągnęła? Coś mi się nie chce wierzyć

[Milibili]

Melduję 45 minut Orbitreka - myślę,że 2 tygodnie go pomęczę a potem dodam coś jeszcze

Iwcia nie poddawaj się na prawdę warto walczyć o zdrowie, bo to nie tylko walka o wygląd ale i zdrowie. Wiem co mówię, startowałam z prawie 90 kg i to z zaburzeniami metabolicznymi. Jest ciężko, ale w porównaniu do tego co było dwa lata temu... A Ty jesteś na pewno zdrowa? Piszesz o genach, co masz na myśli?

[agulaaaa]

Anns Może początek jednego miesiąca, koniec drugiego

ja to zaraz się kładę, chcę być jutro wypoczęta, jadę po trochę spożywki, może za naukę się wezmę, a wieczorem tańce

[ivix]

Hej, polecam bloga http://odchudzanierazemrazniej.blogspot.com/

codziennie dodają nowe jadłospisy z podanymi wartościami energetycznymi, sa też ciekawe artykuły.

Facebook

https://www.facebook.com/pages/Odchu...4747480?ref=hl

[werty77]

Napisane przez anulciak85

Melduje"
40 min steper pollezacy
20 min rower
30 min bieznia z czegobUWAGA 20 min biegam
10 min platforma wibracyjna
10 min rolki masujace
10 min pas wibracyjno masujace

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

pięknie