Marchew, jabłko lub ziemniaczek, wkrótce zje mój niemowlaczek, mamy IX-X 2013, cz.III

[gorgulek]

Napisane przez bajka1807

wszyscy
wiesz, nie wiadomo bylo jak beda wyrywac ten zab i w jakim stanie bedzie moj tz po wiec dla bezpieczenstwa pojechalam z nim bo to daleko, a ze z dziecmi nie mamy co zrobic, to byly z nami no i dobrze ze pojechalam bo po znieczuleniu krecilo mu sie w glowie, wiec ja prowadzilam. przy okazji dentysta zeby Blanki poogladal. a ja sobie poogladalam przystojniaka kazdy mial jakis profit z wizyty

To najfajniejsze

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

Mój stópki odkrył właśnie, ale jeszcze nie wkłada do buźki

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez Madziuchna27

Miałam jednego klina Zdjęłam poszewkę, żeby uprać - w ręku!, poszewka się sprała, a nakładając ją, porwałam poduszkę Na szczęście przyjęli reklamację

[gorgulek]

Pora na mnie. Dobranoc

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez dodinha

Moze go cos boli,albo zabki

eh juz sama nie wiem


ktoras z was pisala ze jej dzicku nie sluza witaminy
ktore
?

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

[MsLullaby]

Moje dziecko może dopiero zaśnie. Nie wiem co się z nim dzieje ostatnio wieczorami. Do którego tygodnia jest ten najgorszy skok.?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[passion80]

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

genialne

Napisane przez Lolaaaaaaa88

eh juz sama nie wiem


ktoras z was pisala ze jej dzicku nie sluza witaminy
ktore
?

u nas kiepsko było po witaminie D, nie pamietam jakiej firmy, pierwsza lepsza była kupiona, szybko zmieniliśmy na omegamed baby D + DHA, w gemini sporo taniej

[Madziuchna27]

Napisane przez gorgulek

Trudno.
Bo jak go karmię to leży na boku, nie wyobrażam sobie inaczej i tak zasypiamy. Później przekręca się na plecy, nawet nie wiem kiedy.
Nie śpi tak długo, bo zazwyczaj pobudka jest około 5 rano i pewnie też szybko na plecach ląduje.

Też staram się karmić na boku, ale zazwyczaj Julian rozwala się na plecy i przekręca głowę do cysia Tak mu wygodnie.

Napisane przez badzia987

A co do teorii lekarza- czemu nieprzytomną osobę/po wypadku układa się w pozycji bocznej a nie na wznak? Heloł- właśnie dlatego, żeby się nie zaksztusła.

Tak, oczywiście, zgadzam się. Z tym, że lekarz to ortopeda i chodzi mu tylko o bioderka w tym wypadku, a nie krztuszenie się

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

Ola rewelacja!

Napisane przez karolson

Madziuchna - Filip spi i lezy zawsze na plasko.a nie boisz sie ze w lozexzku sie zaksztusi? Filip z nami w lozku laduje czasami nad ranem i zawsze lezy bez poduszki. Juz bardziej sie boje ze go koldra nakryje i sie udusi albo jak bedzie na poduszce to kat nachylenia uniemozliwi oddychanie i sie udusi. Filip sie nie podnosi tzn nierobi tych brzuszkow a ma 4,5 mca

W łóżeczku się nie boję, bo ma materacyk pod kątem. Kołdrą się nie stresuję, ale nie pomyślałam o tym kącie nachylenia i możliwości uduszenia się



Ps. Zamówiłam właśnie na all podusię dla dzidziusiów plus kołderkę Podusia będzie tylko do spania z mamą, w łóżeczku Julek nadal będzie spał bez niczego, tylko w śpiworku

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez passion80

genialne

u nas kiepsko było po witaminie D, nie pamietam jakiej firmy, pierwsza lepsza była kupiona, szybko zmieniliśmy na omegamed baby D + DHA, w gemini sporo taniej

hmm a jak to sie objawialo?
ja kupilam k plus d
pierdzi bardzo smierdzaco i sie wkurxa przy tym

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Napisane przez MsLullaby

Moje dziecko może dopiero zaśnie. Nie wiem co się z nim dzieje ostatnio wieczorami. Do którego tygodnia jest ten najgorszy skok.?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

do 19

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Madziuchna27]

Ja podaję Julkowi Bobik D, wcześniej był Bobik K+D

[ja :)]

Dzięki dziewczyny za kciukiJeszcze nie puszczajcie

Napisane przez Madziuchna27

Byliśmy w poniedziałek na usg bioderek u najlepszego specjalisty w B. i powiedział, że to największy błąd, zwłaszcza jak dzieci są maluteńkie! Tylko spanie na plecach jest zdrowe dla dzieci.

No własnie też o tym czytałam. Mojej poli na ostatnim badaniu coś strzelało w bioderku i teraz mam wyrzuty sumienia, że coś jej zaszkodziłam, bo w sumie w drugim miesiącu życia często spała na boczku (na zmiane na lewym i prawym) Tak jej było najlepiej bo jej sie nie cofało po jedzeniu. Teraz już zawsze na pleckach ją kłade, chyba że na chwilke tylko na boczku bo tak jej łatwiej zasnąć.
Z kolei Zawitkowski mówił w jakimś wywiadzie, że to nie ma nic do rzeczy i na boczku jest ok. I bądź tu mądry

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

Jakie cudo

Napisane przez Lolaaaaaaa88

eh juz sama nie wiem


ktoras z was pisala ze jej dzicku nie sluza witaminy
ktore
?

Moja puszczała rzygi dalece płynące po witaminie D firmy enfamil. teraz ma takie, których daje się dokłądnie 1 kropelkę na smoczek/palca/sutek i jest git

Napisane przez nephelim89

Kciuki za USG hehe latwiej wam pojdzie nauka nocnika skoro Pola juz zalpala jak to sie robi

hehe, no jakby to działało w tą stronę to było by super

Napisane przez teacherka

Ja, dziękuję za zauważenie mnie Kciuki za Waszego 6.01. My jutro mamy usg bioderek... a wcześniej łapanie siuśków... To mi się urodziny szykują...

Powodzenia! Trzymam kciuki
I wszystkiego najlepszego z okazji urodzin w takim razie!

Napisane przez Larysa88

hehehe, moja też często robi w huśtawce a jak jestem u rodziców to w foteliku skupienie musi być

O tak, skupienie na twarzy to widok bezcenny muszę to kiedyś upolować na zdjęciu

Napisane przez jo_asiek

Kciuki są i oczywiście będą 6 stycznia Akcja z kupą niezła

Z tego co piszesz to Szymek jest na tym samym etapie, czyli nieświadome łapanie, wsadzanie rąk i przedmiotów do buzi. Najlepsze i tak są babelki ze śliny. Tż się śmieje, że Szymon się tak slini i puszcza bąble jakby mleko do latte spieniał

A i owszem, mleko do latte to dobre porównanie Szczególnie jak jej coś w buźce zostanie po jedzeniu i z tego banieczki puszcza

[kama1987]

Witam się jak zwykle ostatnio w nocy W ciągu dnia nie mam kiedy poczytać na spokojnie, Tz ostatnio wraca wieczorami zmęczony, bo remontuje nasze mieszkanie, żebyśmy się w optymistycznej wersji w lutym wprowadzili.

Napisane przez anutka171

Dziewczyny mam pytanie, czy ktoras z was miala stycznosc z rehabilitacja dziecka metoda Vojty?

Poniewaz Jakub byl wczesniakiem, musiał miec przeprowadzane kontrole w roznych poradniach, takze rehabilitacyjnej. W moim miescie nie ma takiej poradni, ktora zajmowalaby sie tak malymi dziecmi, wiec udalam sie z nim do lodzi do poradni Intermedicus. Tam na wizycie byl dr neurolog i rehabilitant, ktorzy stwierdzili, ze maly bardziej lubi prawa strone, w ktora patrzy odchylajac glowke do tylu i leciutko wyginajac cialko w rogalik. Skierowano nas na rehabilitacje raz w tygodniu własnie metoda Vojty. Musze ja wykonywac w domu 4 razy dziennie. Polega ona na tym, ze uciska sie odpowiedni punkt na ciele, trzymajac nieruchomo glowke dziecka, ktory ma wykonac odpwoednie czynnosci. Najgorsze jest to, ze Kubus krzyczy przy tym w nieboglosy, jakby go ktos zazynal Wiem, ze go nic nie boli, ale i tak strasznie ciezko mi jak musze mu to robic. po tych cwiczeniach jest ciagle zachrypniety i nie ma mu sie kiedy to gardelko zagoic :/ poza tym pozniej wydaje mi sie, ze jest strasznie smutny
Po dwoch tygodniach cwiczen dowiedzialam sie, ze w rawie jest rehabilitantka, ktora zajmuje sie takimi szkrabami i przyjmuje prywatnie, wiec sie do niej wybralam. Ona jest przeciwnikiem Vojty i uwaza, ze metoda NDT Bobath jest lepsza. Pokazala mi kilka cwiczen, ktore wykonujemy w domu. Są to głownie obroty na brzuszek.
Akurat przed swietami bylo szczepienie, wiec musialam przestac robic Vojte, ale od tego tygodnia zaczelam ponownie. Aktualnie cwicze z malym obiema metodami.
No i tak sie bije z myslami, czy kontynuowac rehabilitacje metoda Vojty? Ta asymetria Kubusia nie jest jakas duza i bardzo rzucajaca sie w oczy. Ale z drugiej strony moze metoda Vojty szybciej by sie ja zlikwidowalo
Nie wiem co robic.
Metoda Vojty ma pewnie tyle samo zwolennikow co przeciwnikow. Niektorzy nawet uwazaja, ze jest to znecanie nad dzieckiem...
Moze wy byscie cos poradzily? Moze wiecie cos na ten temat?

Przepraszam, ze tak duzo o sobie, ale nie mam z kim o tym pogadac.
Moja mama i siostra jak zobaczyly te cwiczenia, to sie poplakaly, wiec raczej w nich wsparcia nie mam :/

A i 15 stycznia mam wyznaczona wizyte u neurologa w czmp. moze do tego czasu cwiczyc i zobaczyc co on powie?

Ja z Zuzią chodzę na rehabilitację, też ma asymetrię. Nasza rehabilitantka jest zwolenniczką metod Zawitkowskiego, Zuzia jest na nich o dziwo spokojna i w domu jak ćwiczymy z nią, nie ma płaczu ani nic takiego.

Napisane przez Natala84

Zaskakuje mnie trochę wasze dążenie za wszelką cenę do przespanych nocy, przecież to są maluchy jeszcze, mają prawo jeść w nocy. Ja nie nastawiam się na przesypianie nocy przed roczkiem .......

Ja nie dążyłam do tego, samo tak wyszło Zuzia od początku budziła się 2 razy w nocy, teraz budzi się raz ok. 4. Nie narzekam na to, mam nadzieję że tak jej zostanie. I rozumiem te z Was, które chcą żeby dziecko przesypiało noc. Mała miała taki czas, podczas skoku na początku że się budziła w nocy co ok. 1,5 godz na 30-40 min. i ja rano byłam nieprzytomna, i czekałam z utęsknieniem kiedy jej minie.

Napisane przez Makrela w kapeluszu

moja tak samo... a podobno koło 15 godzin takie dzieciaczki powinny sapc.
i tez ciekawe, myslalam, ze jak wiecej pospi w dzien, to mniej bedzie w nocy, a jest własnie odwrotnie. podobno sen napedza sen i dobre drzemki w dzien to lepsza noc...

Akurat na spanie nocne nie narzekam, ale w dzień drzemka Zuzia choćby 1,5 godz by się przydała żebym na spokojnie wszystko zrobiła.

Napisane przez karolson

Ja kupuje z nakladka bo moj Filip jeszcze nie siada, a w lezaczku lezy na plasko i niechce go pionizowac a karmic ciezko

Ja narazie nie kupuję, mam fotelik samochodowy wpinany do stelaża wózka, używam go też jako leżaczek

Napisane przez agusiowata

Kiedy podajecie pierwsze warzywko? Jak skończy 4 miesiące, czy trochę wcześniej. Na początku tylko kilka łyżeczek zje, potem i tak trzeba mleko podać.

Zuzia miała 3 mies i chyba tydzień jak dostała troszkę jabłka, przedwczoraj był ziemniak i jej smakował

Napisane przez pszczoua

Pytanie do mam dzieci alergikow. Julek ma prawdopodobnie alergie na proszek do prania. Jest coraz bardziej wysypany... Pralam od poczatku w Dzidziusiu w miedzyczasie uzylam tez probek loveli ze szpitala i teraz nie wiem co go uczulilo. Podejrzewam jednak Dzidziusia... W czym wy pierzecie ciuszki?

Prałam w Loveli, teraz w normalnym, niewiem jakim bo mam przesypane do pudełka plastikowego.

Napisane przez Larysa88

ja mam poduszkę klina, bo była razem z materacem ale nie używam, śpi na płasko

a piorę w loveli

dziewczyny co myślicie? opłaca się czy drogo? http://www.aptekagemini.pl/tommee-ti...czynki-4m.html

próbuję skomponować zamówienie na gemini i tak mi to też wpadło w oko

z tych rzeczy co mam: kubek niekapek fajny, jak nie zassa dziecko, to nic nie poleci; miseczki też fajne, łatwe do mycia, w mikrofalówce możesz używać, łyżeczki wygodne jak dla mnie

Napisane przez badzia987

http://dzieci.pl/kat,1034539,title,N...uticaid=611f3e


My z Gosią na 40 miejscu

My na 3

A w 1 wersji (mojej) miała być Pola albo Iga... Oba mi się bardzo podobają, ale TZ średnio. została Iga na 2.

Napisane przez katarzyna2811

Kciuki będą mocne
he he dobre
Mojej siostry synek (7 miesięcy) ma coś takiego że zawsze robi kupę jak jadą gdzieś autem

hehe to Zuzia ostatnio robi jak jesteśmy gdzieś w gościach

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Moje dziecko może dopiero zaśnie. Nie wiem co się z nim dzieje ostatnio wieczorami. Do którego tygodnia jest ten najgorszy skok.?

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Do 19tego

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

Do 19tego

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

O nieee skocze z okna w takim razie jeśli tak mają wyglądać nasze wieczory codziennie

[matallewar]

Napisane przez Madziuchna27

Ps. Zamówiłam właśnie na all podusię dla dzidziusiów plus kołderkę Podusia będzie tylko do spania z mamą, w łóżeczku Julek nadal będzie spał bez niczego, tylko w śpiworku

Ale w sumie to po co mu poduszka?
Nie zaleca się dawać poduszki dziecku do spania do roku, a dla kręgosłupa to najlepiej w ogóle


Wczoraj Eda mi obudził Elenę, sam zasnął, a ona długo nie mogła Dziś rano powtórka, on wyszedł z tatą do przedszkola, a ja mam śpiewy z łóżeczka

[karolson]

Lola to chodziło o witamine D

Napisane przez ja :)

Dzięki dziewczyny za kciukiJeszcze nie puszczajcie


No własnie też o tym czytałam. Mojej poli na ostatnim badaniu coś strzelało w bioderku i teraz mam wyrzuty sumienia, że coś jej zaszkodziłam, bo w sumie w drugim miesiącu życia często spała na boczku (na zmiane na lewym i prawym) Tak jej było najlepiej bo jej sie nie cofało po jedzeniu. Teraz już zawsze na pleckach ją kłade, chyba że na chwilke tylko na boczku bo tak jej łatwiej zasnąć.
Z kolei Zawitkowski mówił w jakimś wywiadzie, że to nie ma nic do rzeczy i na boczku jest ok. I bądź tu mądry

Też o tym czytałam ale w sumie w szpitalu zalecali raz na lewym raz na prawym i pierwsze pół tora miesiąca tak kładłam.

Zawitkowski wogóle uważa odnośnie bioderek, że szerokie pieluchowanie robi więcej szkody niz pożytku i najważniejszy do prawidlowego rozwoju bioderek jest ruch, dlatego tez nie zaleca się stosować zbyt dlugo rożków i otulaczów !!, bo wtedy dzieci częściej prostują nogi i sa skrępowane, a nogi powinny być najcześciej w pozycji na żabkę

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

Super wygibasy, mała sportsmenka !! Mój Filip podnosi nogi do wysokości pach

a czy Wasze dzieciaczki tez się tak śmieją i piszczą jak są rozebrane? a jeszcze jak się go pokizia albo popierdzi mu na skóre to juz wogóle szau

Napisane przez matallewar

Ale w sumie to po co mu poduszka?
Nie zaleca się dawać poduszki dziecku do spania do roku, a dla kręgosłupa to najlepiej w ogóle


Wczoraj Eda mi obudził Elenę, sam zasnął, a ona długo nie mogła Dziś rano powtórka, on wyszedł z tatą do przedszkola, a ja mam śpiewy z łóżeczka

Filip potrafi do dwoch godzin leżec na plecach na plasko i się bawić, oczywiście w miedzy czasie próbuje sie przekrecac na brzuch ale generalnie chyba na plasko mu wygodnie jest

a co jej zrobil Eda?

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

a mamy progres niby czas na skok, a moje dziecko wczoraj grzeczne, niepłaczące i usneło samo przy melodyjce ze smoczkiem w buzi we własnym łóżku na noc (wcześniej zdarzało mu sie usnać samemu ale w trakcie zabawy) a no i nie używał smoka przez ostatnie 3 miesiące a tu proszę jak się odmienilo musze kupić większy bo mam te aventu 0-3

[katarzyna2811]

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

Ale cudnie

Heloł.
A ja mam dzisiaj wychodne z tż. Jedziemy na imprezę karnawałową organizowaną przez zakład pracy męża. Do dzieci przychodzi moja mama. Ale mam zaciesz. Nie na całą noc, bo Bartek budzi się co dwie, trzy godziny i nie chcę tak obciążać mojej mamy a po drugie nie mam aż tyle mleka w zapasie ale dobre i parę godzin relaksu...

[matallewar]

Napisane przez karolson

Filip potrafi do dwoch godzin leżec na plecach na plasko i się bawić, oczywiście w miedzy czasie próbuje sie przekrecac na brzuch ale generalnie chyba na plasko mu wygodnie jest

a co jej zrobil Eda?

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

a mamy progres niby czas na skok, a moje dziecko wczoraj grzeczne, niepłaczące i usneło samo przy melodyjce ze smoczkiem w buzi we własnym łóżku na noc (wcześniej zdarzało mu sie usnać samemu ale w trakcie zabawy) a no i nie używał smoka przez ostatnie 3 miesiące a tu proszę jak się odmienilo musze kupić większy bo mam te aventu 0-3

On sie generalnie drze probujac cos wymusic a o ile rozmowy Enci nie przeszkadzaja, to rozwrzeszczany brat owszem. Wczoraj poszlo o przykrycie koldra, dzis o to, ze nie chcial kanapki z dzemem :/

Moze skok sie spozni u nas w rozkwicie, jeczenie od rana do nocy. A Eda z nia wspolprzezywa

[agravka]

Napisane przez Madziuchna27

My z Juliankiem też na 40 miejscu


Co do tego spania na podusi... Sorry, ale męczy mnie to. Bo w łóżeczku śpi na płasko, ale materacyk jest lekko pod kątem. Nad ranem biorę Julka do łóżka i po karmieniu odkładam na poduszkę, z której i tak nomen omen zjeżdża tak, że zostaje sama głowa Boję się go kłaść na płasko w moim łóżku, bo boję się, że jak zacznie się krztusić, a ja się nie obudzę to będzie tragedia Pomóżcie te dziewczyny, które śpią w nocy z maluchami w łóżku, plizzzz

my na 30 miejscu z Igusią
a co do spania na poduszce, to naprawde nie rozumiem, przeciez obudzisz sie jak zacznie sie ruszac czy kaszlec, prawda?

Napisane przez bajka1807

wszyscy
wiesz, nie wiadomo bylo jak beda wyrywac ten zab i w jakim stanie bedzie moj tz po wiec dla bezpieczenstwa pojechalam z nim bo to daleko, a ze z dziecmi nie mamy co zrobic, to byly z nami no i dobrze ze pojechalam bo po znieczuleniu krecilo mu sie w glowie, wiec ja prowadzilam. przy okazji dentysta zeby Blanki poogladal. a ja sobie poogladalam przystojniaka kazdy mial jakis profit z wizyty

hehe

Napisane przez badzia987

Ja śpię z Małą. Ja ją zawsze kładę na boczku. Z resztą jak ją tulę do cycusia to też jesteśmy do siebie na boku i tylko z tyłu (jak jej plecki) podkładam więcej kołdry, żeby się nie przewróciła na plecy. Ale Ona jak już śpi to jak kamień.

W trakcie karmień nocnych zmieniam jej pozycję- zasypia na lewym-karmienie-kładę na prawym itd.


A co do teorii lekarza- czemu nieprzytomną osobę/po wypadku układa się w pozycji bocznej a nie na wznak? Heloł- właśnie dlatego, żeby się nie zaksztusła.

chodzilo pewnie o to, ze dla bioderek najlepiej, zeby dziecko na wznak lezalo

Napisane przez Larysa88

oto aktualnie największa frajda Oli

zdjęcie numer 3 "no gdzie te nogi?!"
a ostatnie zdjęcie to jak Ola sama operuje sobie karuzelą i melodyjkami
kładę ją oczywiście tak jak powinna leżeć czyli z lewej główka, z prawej nogi, a ona zaraz jest 90stopni obrócona właśnie tak jak widać na zdjęciu

swietna jest i jaka skupiona!!!

Napisane przez matallewar

Ale w sumie to po co mu poduszka?
Nie zaleca się dawać poduszki dziecku do spania do roku, a dla kręgosłupa to najlepiej w ogóle


Wczoraj Eda mi obudził Elenę, sam zasnął, a ona długo nie mogła Dziś rano powtórka, on wyszedł z tatą do przedszkola, a ja mam śpiewy z łóżeczka

skad ja to znam... a jak Ci teraz jak Edzik w przedszkolu? a jemu sie podoba? dlugo jest w przedszkolu?

Napisane przez karolson

Lola to chodziło o witamine D



Też o tym czytałam ale w sumie w szpitalu zalecali raz na lewym raz na prawym i pierwsze pół tora miesiąca tak kładłam.

Zawitkowski wogóle uważa odnośnie bioderek, że szerokie pieluchowanie robi więcej szkody niz pożytku i najważniejszy do prawidlowego rozwoju bioderek jest ruch, dlatego tez nie zaleca się stosować zbyt dlugo rożków i otulaczów !!, bo wtedy dzieci częściej prostują nogi i sa skrępowane, a nogi powinny być najcześciej w pozycji na żabkę





Super wygibasy, mała sportsmenka !! Mój Filip podnosi nogi do wysokości pach

a czy Wasze dzieciaczki tez się tak śmieją i piszczą jak są rozebrane? a jeszcze jak się go pokizia albo popierdzi mu na skóre to juz wogóle szau



Filip potrafi do dwoch godzin leżec na plecach na plasko i się bawić, oczywiście w miedzy czasie próbuje sie przekrecac na brzuch ale generalnie chyba na plasko mu wygodnie jest

a co jej zrobil Eda?

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

a mamy progres niby czas na skok, a moje dziecko wczoraj grzeczne, niepłaczące i usneło samo przy melodyjce ze smoczkiem w buzi we własnym łóżku na noc (wcześniej zdarzało mu sie usnać samemu ale w trakcie zabawy) a no i nie używał smoka przez ostatnie 3 miesiące a tu proszę jak się odmienilo musze kupić większy bo mam te aventu 0-3

cisza przed burzą?

[your Angel]

Napisane przez Madziuchna27

[/COLOR]Dziewczyny, jak Wasze dzieci śpią z Wami lub w dzień leżą na łóżku/kanapie, to leżą na płasko czy dajecie im podusię pod główkę? Ja daję podusię i tak się zastanawiam, że może przez to Julek nie ćwiczy jeszcze tych słynnych brzuszków

Mój mały ze mną nie śpi w dzień, ale jeśli chodzi o posłanie, to zdecydowanie należy unikać poduszek a nawet miękkiego podłoża. W naszych łóżkach i na kanapach są na ogół dużo bardziej miękkie materace niż te dedykowane dla maluszków.

Zawitkowski przedwczoraj tłumaczył w ttv, że miękko do spania jest niedobrze, bo maluch "zapada się" w tych puchach i to utrudnia mu poruszanie, przekręcanie, poza tym skrzywia kręgosłup, nadaje nienaturalną pozycję.

Mój mały najładniej się kręci na macie edukacyjnej albo cieniutkim kocyku położonych na podłodze. Jak bawi się z konikiem FP to obraca się z nim jak głupol Nie są to jednak skończone obroty - z plecków na brzuszek itd, bo mój kruszek jest ciężki, trudniej mu się dźwignąć.

[agusiowata]

Napisane przez ja :)

Wreszcie umówili nas na usg bioderek. W poniedziałek najbliższy - 6tego stycznia. Także proszę o mocne kciuki w to wspaniałe święto trzech króli żeby bioderka Poli jednak okazały się zdrowe

Nie zgadniecie do czego mojej Poli służy bujaczek Co ją nie posadze na nim (taka pozycja pół leżąca jak fotelik do samochodu) to robi kupola I tak już od tygodnia. Chyba traktuje to jak kibelek

Adasiowi też często na tym się udaje. Jak włączę wibracje to się rozluźnia. Które to usg, pierwsze czy drugie?

[gorgulek]

MATAL, Zuzia tez budzi Milosza. Nawet dzis, zobaczyla ze nie ma taty u nas w lozku i lament. Milosz oczywiscie obudzony. Jemu tez halas nie przeszkadza. Zreszta przy drugim dziecku nie da sie na palcach chodzic.


My podajemy DEVICAP jedna kropelke. Zrezygnowalam z tych twist-off.

[kaska87]

hejka

ja też wyrodna jestem bo moje dziecko śpi całą noc, a niczym go specjalnie nie karmię i jakoś się z tego cieszę bo się wyśpimy i ja i on Wy za dziećmi tęsknicie-przez sen? czy nie śpicie? bo nie czaję ja też lubię jak mnie ten kochany Zbój obudzi ale jak śpię śpię

dzisiaj szczepienie, TZ miał iść, ale musiał iść do pracy i idę sama- może nie będę ryczeć jak poprzednio

[MsLullaby]

Moje dziecko po raz kolejny obudziło się rano z krzykiem, wczoraj krzyczał z pół godziny.. ja już nie wiem..

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[your Angel]

Napisane przez Madziuchna27

Angel, tak czytam te Twoje posty o karmieniu i nasunął mi się pomysł na nocki. Może spróbuj odciągnąć w dzień po każdym karmieniu tak z 200 ml i podaj Julkowi przed snem, to może dłużej pośpi. A jak Ci się nie uda, to poświęć jeden wieczór i daj mu mm, co by wtedy móc ściągnąć z piersi na następną kolację.

Wiesz co, niewykluczone, że gdyby dostał z butli to zjadłby nieco więcej, przy czym ja podejrzewam, że wybudzanie w nocy nie jest powodowane głodem i butla nie załatwi sprawy. On chyba po prostu uwielbia tą bliskość i smak mleka z cyca, to na dzień dzisiejszy jego jedna z największych życiowych przyjemności

Jak się obudzi w nocy, to nawet nie jest super głodny, biorę go do cyca, bo tak go szybciej uśpię niż na rękach czy bujając kołyską i zapodając muzyczkę.

A od kiedy kp idzie mi już dobrze, to zachowuję opcję mm jako totalną ostateczność - np. wyszłam z domu i nie zdążyłam wrócić, dziecko głodne a w zamrażarce nie ma ściągniętego mleka.

Ja mam nadzieję, że niebawem Julek odnajdzie więcej życiowych przyjemności - a najlepiej żeby upatrzył sen jako jeden z nich
Mały czasem nawet w dzień nie potrafi ładnie usypiać, frustruje się i nawet już cienie pod oczami miewa

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez kaska87

dzisiaj szczepienie, TZ miał iść, ale musiał iść do pracy i idę sama- może nie będę ryczeć jak poprzednio

Trzymaj się i bądź dzielna dla Mikusia

Napisane przez MsLullaby

Moje dziecko po raz kolejny obudziło się rano z krzykiem, wczoraj krzyczał z pół godziny.. ja już nie wiem..

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

Mój mały ostatnio miał taką fazę, że budził się z krzykiem, był wyraźnie nieszczęśliwy. Wyglądało mi na to, że się nie wyspał i sam się wkurza, że się budzi.

[MsLullaby]

Napisane przez kaska87

hejka

ja też wyrodna jestem bo moje dziecko śpi całą noc, a niczym go specjalnie nie karmię i jakoś się z tego cieszę bo się wyśpimy i ja i on Wy za dziećmi tęsknicie-przez sen? czy nie śpicie? bo nie czaję ja też lubię jak mnie ten kochany Zbój obudzi ale jak śpię śpię

dzisiaj szczepienie, TZ miał iść, ale musiał iść do pracy i idę sama- może nie będę ryczeć jak poprzednio

My mamy za dwa tygodnie i aż strach się bać.

Wysłane z mojego GT-S6810P przy użyciu Tapatalka

[katarzyna2811]

Napisane przez kaska87

hejka

ja też wyrodna jestem bo moje dziecko śpi całą noc, a niczym go specjalnie nie karmię i jakoś się z tego cieszę bo się wyśpimy i ja i on Wy za dziećmi tęsknicie-przez sen? czy nie śpicie? bo nie czaję ja też lubię jak mnie ten kochany Zbój obudzi ale jak śpię śpię

dzisiaj szczepienie, TZ miał iść, ale musiał iść do pracy i idę sama- może nie będę ryczeć jak poprzednio

A ja wam po cichu zazdroszczę. Mój synuś od początku budzi się o kilka razy w nocy, jego rekord spania to 5 godzin, wiec ja bym się nie obraziła jakby przespał całą nockę.
Kciuki za szczepienie. Na pewno dasz radę

[your Angel]

Wczoraj myślałam, że mnie coś strzeli.
Na moment była szwagierka, ale już to pół godziny starczyło żebym musiała zażyć melisę na wieczór Oczywiście mycie rąk przed wzięciem małego to jakiś obcy zwyczaj więc musiałam znowu produkować wykład na temat szkodliwych bakterii. 7-letni chłopczyk najpierw korzysta z toalety, nie myje łapsk, potem siedzi na kanapie i namiętnie dłubie w nosie a potem wyciąga ręce żeby mu dać małego Już pomijając fakt, że Julek jest ciężki, takiemu dziecku łatwo może wypaść.
Jak się dobitnie wypowiedziałam na ten temat, to starej krowie było głupio

Sorry, ja nie będę znowu zasuwać z małym do szpitala, bo oni nie wiedzą co to higiena

Moment później wszyscy w pokoju byli zmuszeni słuchać jej głośnej kłótni z eks mężem o to kiedy weźmie do siebie dziecko i wysłuchiwać co im tam wzajemnie u siebie nie pasuje. No szok. Co za ludzie.

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez pszczoua

Pytanie do mam dzieci alergikow. Julek ma prawdopodobnie alergie na proszek do prania. Jest coraz bardziej wysypany... Pralam od poczatku w Dzidziusiu w miedzyczasie uzylam tez probek loveli ze szpitala i teraz nie wiem co go uczulilo. Podejrzewam jednak Dzidziusia... W czym wy pierzecie ciuszki?

Kurcze, ja używałam i Loveli i Dzidziusia i małemu nic nie było.

Napisane przez papuga_69

Hm z Antkiem jest taka historia że on nie chce w ogóle jeść z butelki a ja nie zawsze miałam i mam w piersiach tyle mleka żeby się najadł, nie wiem dlaczego. Prawie codziennie wieczorem po kąpieli wyjada wszystko z piersi i nadal jest głodny, przez to zasypia i budzi się po 20min i tak w kółko. On rośnie, jest coraz większy i ma większe zapotrzebowanie na pokarm a w moich piersiach go nie przybywa. Gdybym chciała karmić nadal samą piersią to 1/3 dnia musiałabym spędzić z Antkiem przy cycku a to dość uciążliwe. Ponad to zauważyłam że pcha ręce do budzi gdy ja jem, przygląda się, jest ciekawski. Doszłam do wniosku że to dobry pomysł by zacząć wprowadzać mu posiłki, nie rezygnując z kamienia piersią.
Między 13 a 14 dostaje słoiczek, popija mlekiem i nie marudzi że jest nadal głodny, po kąpieli zjada łyżeczką 50 kleiku dojada pierś i zasypia. Oczywiście w międzyczasie przystawiam go do cyca
Mi jest tak wygodnie bo najada się na dłużej i jemu również to służy bo nie czuje się non stop głodny, poza tym widzę ze jedzenie warzyw i owoców sprawia mu dużą przyjemność.

Wiem że teraz mówi się by dzieciom karmionym piersią wprowadzać po 6 miesiącu i jestem tego świadoma ale uważam że nie robię mu tym żadnej krzywdy a wręcz przeciwnie Mi moja mama zaczęła wprowadzać po 3 miesiacu i rosłam zdrowo

To kwestia indywidualna

Aha, rozumiem. Szkoda, że nie można zmierzyć ile mililitrów jest w piersiach i ile maluch zjada

Ja czytałam tutaj, że w sytuacji kiedy z cycka przestawało lecieć i dziecko się wkurzało, to dziewczyny brały na ręce, pochodziły 5 minut i mleko znowu się pojawiało. Warto popróbować

Matczyny instynkt jest nieoceniony, skoro tak zadecydowałaś to ok

Ja już mam pomrożone porcyjki dyni, czekają na swój moment Skręca mnie też z ciekawości czy np. mały będzie wcinać rybę. Ojciec ma niesamowitą awersję, ja lubię a w ciąży i podczas kp staram się jeść solidne ilości. No i ciekawe czy w tej materii wda się we mnie czy w tatusia


Mały bawi się na macie, ciągnie wszystkie zawieszki A kot tarza się obok i zaczepia małego łapką, też chce się z nim bawić

[Natala84]

no tak, oczywiście nie mogło się obyć bez wyrodnej matki
przecież nie chodzi mi o dzieci które same z siebie przesypiaja noc, tylko o te które budzą się raz czy dwa razy w nocy i wielkie kombinacje co tu zrobić żeby pobudek nie było, czyli czym zapchac

A przecież jeszcze mnóstwo nie przespanych nocy przed nami _ zęby, choroby, budzenie się na siku. dla mnie jest to po prostu wpisane w macierzyństwo......

natomiast rozumiem frustrację tych którym dzieci budzą się ciągle po kilka razy w nocy, bo to naprawdę męczące......

[teacherka]

Czy 30 ml to wystarczająca ilość moczu do badania? Moment po ściągnięciu woreczka poszło dalej siusiu, więc nie wiem czy można uznać, ze to cały strumień...

[your Angel]

Zaraz w DDTVN ma być o prowokacji jak to sprzedawano ciężarnej alkohol. Nie kumam, to od kiedy to koniecznie zakup jest dla kupującego. Jak ja byłam w ciąży i np. dziadek prosił żebym po drodze kupiła mu piwo, to nie widziałam problemu