Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4 - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł powinna mieć V część wątku?
Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 34 64,15%
Żebro, pęcherz - znowu bóle... Dziecko, obchodźże się z mamą czule! - Mamusie III/IV 2014 cz.5 9 16,98%
Już niedługo będziesz z nami, my na Ciebie tu czekamy - Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 5 10 18,87%
Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-05, 12:23   #2611
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez justine_87 Pokaż wiadomość
jeśli rodzeństwo ma się dogadać, to zrobi to bez względu na dzielące ich lata.
Szczera prawda


Cytat:
Napisane przez vivien39 Pokaż wiadomość
cieszy (przynajmniej na razie) tym bardziej ,że braciszek będzie
Super - to najwazniejsze


Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy któraś ma sokowirówkę? Jaką ona musi mieć moc, żeby sobie radzić bez problemu np. z marchewką? Bo w tesco jest na promocji za 115 złotych i nas kusi, ale chyba ma za małą moc. http://www.ceneo.pl/13508792
Chetnie tez sie dowiem bo rowniez polujemy na sokowirowke
Jeszcze jakiegos robota musimy kupic bo mam tylko blender, a do dzieciecych papek wygodniej chyba robotem bedzie...
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 12:26   #2612
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Skoro już przy karmieniu jesteśmy, to zielona jestem bo karmiąc Marcela nie używałam poduszki - rogala do karmienia. Polećcie mi jakąś tylko w rozsądnej cenie

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Jeszcze jakiegos robota musimy kupic bo mam tylko blender, a do dzieciecych papek wygodniej chyba robotem bedzie...
W sumie jeśli nie potrzebujesz robota dla siebie, tylko do papek, to blender wystarczy. I tak najpierw gotujesz to wszystko do miękkości.
A jeśli chcesz wypasionego robota to ja mam petardę uwielbiam go, nawet ciasto wyrabiahttp://www.eukasa.pl/robot-kuchenny-...um-4405-bialy/
jest tez nowszy model za 500 z ze wszystkimi końcówkami, do mielenia mięsa itd.

Edytowane przez bebe97
Czas edycji: 2014-01-05 o 12:29
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 12:33   #2613
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez vivien39 Pokaż wiadomość
dziewczyny doradzcie którą zabawkę kupić

http://allegro.pl/owieczka-z-bijacym...835284732.html

czy misia


http://allegro.pl/mis-z-bijacym-serd...835383913.html


ależ jestem niezdecydowana w tej ciąży
Mnie sie mis podoba bardziej





Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
Nie zawsze, ale przeważnie ksiundz chodzi jak już oboje w domu jesteśmy. Od kilku lat nawet trafia nam się taki który ludzkim językiem mówi i pyta, czy nam wystarcza na życie zanim wyciągnie rękę po kopertę. Nie stresuj się, naszykuj świecę, obrazek święty albo krzyż, kopertę oczywiście i przypomnij sobie jak pacierz leci 5 minut i po strachu
I talerzyk z woda swiecona i kropidlo i to wszystko na bialym obrusie? Nic nie zapomnialam?
Z rodzicami to chyba tylko Ojcze nasz bylo - mam nadzieje ze nic trudniejszego nie bedzie
Bo samej rozmowy to sie chyba tak nie boje... Pewnie bedzie o ciaze pytal, jak wszyscy
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 13:11   #2614
vivien39
Rozeznanie
 
Avatar vivien39
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 716
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

ja mam sokowirówkę o mocy 800 W i to trochę mało. Zrobi 2 szklanki soku i musi ,,odpocząć". Teraz też z buraka soki robię, żeby homoglobina nie spadła i przy ścieraniu buraka, marchewki ciągle się przesuwa bo blacie
__________________
...bo życia nie mierzy się ilością oddechów ale chwilami, które zaparły dech...


mamusia marcowa 2014
vivien39 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 13:17   #2615
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez nadzwyczajna Pokaż wiadomość
Wczoraj pojechałam po TŻ bo wrócił po całym tygodniu z pracy. Tylko wsiadł do auta a ja w ryk przez ten cukier i że ja chcę mieć zdrowe dziecko.
A on się trochę zdenerwował bo wie że ja czytam w necie te najgorsze rzeczy. Powiedział że nasz Maksiu jest za silny i że będzie zdrowy, że było zagrożenie poronieniem 2 razy a on się trzymał i że będzie wszystko dobrze.
No ale gwarancji dać mi nie może przeciez i ja i tak bede sie martwic...
Dziś po wieczornej insulinie cukier 93 na czczo. Znowu nie fajny. Chyba musze zwiększyć tę dawkę za parę dni jak nie będzie zmiany. Pani doktor mi powiedziala ze infekcja i antybiotyk moga podwyższać cukier wiec moze to przez chorobę.

Co do łóżeczka turystycznego. Ja kupilam uzywane chicco za 100 zl. Mialo byc do mamy jak bedzie pilnowac dziecka i jak wroce do pracy. Ale teraz jak mieszkamy z mama niby nie potrzebne. Ale zawsze sie przyda jak bedziemy gdzies jechać albo podrzucimy malego teściowej. Takze nie zaluje tego zakupu.

A butelke TT pani w sklepie mi odradzila. I poleciła lovi bo smoczek najbardziej przypomina sutek mamy. A ja nastawiam sie na karmienie piersia wiec butelka w razie odciagania. TT drozsza wiec skoro poleciła tansza to chyba uczciwie powiedziala. Mowi ze ma w sklepie bo klientki pytaly ale te butelki wcale nie schodza.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kochana ty sie nie martw znam osobiscie osobe która miała bardzo duze problemy z cukrem mało tego napuchła cała i doszło cisnienie ... i wiesz co donosiła ciaze i urodziła sliczna córeczke zdrową .... jesli na wizycie lekarz uspokaja i mówi ze jest wszystko ok nie nakrecaj sie tylko skup na diecie mierzeniu cukru i przyjemnosciach zachciankach spacerach itp twoj dziec bedzie spokojnym noworodkiem a nie nerwowym płaczacym berbeciem ... ponarzekać sobie możesz ale sie nie denerwuj

co do lovi pare postów wczesniej pisałam ze bardzo zadowolona jestem z lovi oprócz niekapka 360 jest wporzo moja Laska nauczyła sie pić jak ze szklanki ale przeciekał i tylko ten - ma odemnie ... w realu wymieniam tylko uszczelki i niekapek słuzył nam bardzo długo mała butelka na picie wieksza na sinlac .. ba nawet teraz zostawiam niekapki owe wyparze kupie nowe uszczelki i 2 bedzie korzystała

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Faktycznie, lepiej chyba za dużo nie czytac na necie złych rzeczy. Wczoraj sama naczytałam się o poronieniach po 30 tyg ciąży albo o urodzeniu martwych dzieci mimo, że w badaniach cały czas było ok. W ogole jak to mozliwe?? Dosyc dużo było takich historii. Myslalam że najgorsze są 3 pierwsze miesiące a tu okazuje się że nie. Aż się wystraszyła, bo znajoma w 6 miesiacu bóli dostala i urodzila dziecko które po chwili zmarło Myślałam, że to się na prawdę bardzo rzadko zdarza a na tym forum było dużo takich przypadków Później mi się śniło że zaczęłam krwawic i poroniłam, aż się obudziłam wystraszona. Mała mnie zaczęła kopac, chyba chciała powiedziec "mamka, jest ok, ja tu jestem cała i zdrowa "
po porodzie wiele sie nie zmieni ciagle bedziemy nasłuchiwać czy nasze dziecko oddycha czy nie jest głodne czy odruchy które ma sa tymi normalnymi i tak do buntu 2 latka potem ciagnie sie dalej ale juz innymi torami i tak do konca życia
masakra co my mamy musimy w zyciu przechodzic :d nam powinni od razu rente przyznawać
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 13:21   #2616
virginia
Zakorzenienie
 
Avatar virginia
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 590
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Witajcie
Czy u Was też jest tak ponuro? Jak ciemno i buro za oknem, masakra . Wróciłam z zajęć i z wiadomych względów od razu siadłam do czytania .

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Kupujecie prócz łóżeczka jakąś kołyskę?

ja chyba zacznę jak będę w 35 tyg;p Póki co nie myślę o porodzie :P
Ty masz chyba duuuuużo miejsca w domu. U mnie jest ledwo gdzie łóżeczko upchnąć. Zresztą, jak już pisałam, myślę o turystycznym.
Kołyski oglądałam ostatnio i bardzo bym chciała mieć taką ale w związku z brakiem miejsca mogę o niej sobie tylko pomarzyć...
A tak w ogóle to nabawię się przy Was kompleksów. A to wszystko przez Waszą listę zakupów - chusty, rożki do karmienia itd. czy to wszystko na prawdę jest niezbędne?

O porodzie też staram się nie myśleć ale ile można omijać ten temat i udawać, że mnie to nie dotyczy?

Cytat:
Napisane przez grissini Pokaż wiadomość
Witajcie
Mogę dołączyć do wątku?
Jestem w 29tyg, termin mam albo na 24marca, albo 1 kwiecień
Będzie chłopak
Witaj . Imię już wybrane?

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Teqiba dopisz mi proszę kolejne wizyty. 15.01 g 12:00, 29.01 g 12:30, 13.02 g 17:00. Dziękuję
A dlaczego tak często do lekarza chodzisz?

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość
Wcześniej nie będę sobie nerwów psuła
Gdybym ja tylko umiała tak to sobie wytłumaczyć i się tego trzymać...

Cytat:
Napisane przez Smarrita Pokaż wiadomość
Faktycznie, lepiej chyba za dużo nie czytac na necie złych rzeczy.
To fakt. Chociaż o pewnych rzeczach chyba poczytać warto (np. o porodach itp.), choćby po to, żeby wiedzieć na co się przygotować. Ja staram się ciągle omijać ten temat ale ile można być ignorantem .

Cytat:
Napisane przez grissini Pokaż wiadomość
Nie wiem czy już się pojawiało pytanie: Chcecie karmić piersią??
JA marze o tym żeby jak najdłużej, minumum do 6 miesiąca dawać cyca.
Od czego to tak naprawde zależy?
Czytam i czytam, że pokarm jest i dziecko powinno pić jak sie je odpowiednio przystawi.

Już sama nie wiemco mamo tym myśleć.
Macie jakieś wieksze doświadczenie?
Ja, podobnie jak Ty, chciałabym karmić jak najdłużej ale wiem, że różnie to bywa. Doświadczenia żadnego oczywiście nie mam i mam nadzieję, że położne/pielęgniarki w szpitalu mnie tego nauczą, choć słyszałam, że z tym też bywa różnie... A skąd niby pierworódki mają wiedzieć, jak to robić bo najwyraźniej wcale nie jest to takie proste? Słyszałam nawet, że niektóre położne potrafią robić wyrzuty, że co z ciebie za matka jeśli nie karmisz itd.... I to mnie drażni najbardziej, ten brak zrozumienia i cierpliwości, w końcu to też kobiety, ale my chyba w ogóle jesteśmy mało solidarne...

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
U mnie w szpitalu jest artykul o KP i tam jest napisane ze kazda kobieta moze karmic piersia.
Wydaje mi sie ze jak wszystkiego - trzeba sie nauczyc. Tylko czesto jest tak ze kobieta (lub polozna) za szybko sie poddaje - wciska butle i potem juz dziecko faktycznie nie ma ochoty sie uczyc...
W tym szpitalu co chce rodzic jest duzy nacisk na KP co mnie bardzo cieszy.
Nie jestem pewna czy każda kobieta może karmić. Są na pewno problemy po cc. Moja mama nie karmiła bo przegrzewał jej się pokarm (cokolwiek to znaczy), moja bratowa po cc też nie. Niektóre kobiety mają znów podobno za mało pokarmu...

Cytat:
Napisane przez justine_87 Pokaż wiadomość
Jest tak miła, że gdy moja siostra nie mogła siedzieć po porodzie powiedziała do niej, że dziecko (i w domyśle karmienie piersią) "jest ważniejsze niż jej tyłek" To taki tekst z serii jak zachęcić ledwo żyjące matki do kp
O właśnie takie teksty i podejście miałam na myśli....

Cytat:
Napisane przez vivien39 Pokaż wiadomość
dziewczyny doradzcie którą zabawkę kupić

http://allegro.pl/owieczka-z-bijacym...835284732.html

czy misia


http://allegro.pl/mis-z-bijacym-serd...835383913.html

ależ jestem niezdecydowana w tej ciąży
Owieczkę .
Ja w ogóle jestem niezdecydowana a w ciąży to już w ogóle masakra....


Mi ostatnio jakoś ciężko psychicznie. Tatuś dziecka w ogóle się nie odzywa, nie sądziłam, że się okaże aż takim draniem. Jest mi bardzo ciężko przechodzić przez to wszystko samej. Nikt nie cieszy się moją ciążą, wszyscy się nią bardzo martwią i ja też z dnia na dzień coraz bardziej się zamartwiam.... Z moją mamą jest kiepsko, bardzo podupadła na zdrowiu i w ogóle widzę, że sama będę musiała się opiekować malutką. Już mnie trochę przerażają te nocki... Wczoraj np. zastanawiałam się, co zrobię jak malutka będzie płakać wniebogłosy a ja będę musiała podgrzać mleko. Za co się łapać najpierw, za nią czy za mleko?...
Cały czas powtarzam sobie, że muszę być silna dla niej ale nie wiem już skąd czerpać te siły... Nie ma w moim otoczeniu nikogo, kto by mnie choć trochę podniósł na duchu, powiedział, że będzie dobrze....

No i znów Wam nasmęciłam, przepraszam .
__________________
I'll be dreaming my dreams with you
And there's no other place
That I'd lay down my face
I'll be dreaming my dreams with you..
virginia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 13:26   #2617
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez asienka213 Pokaż wiadomość

Ide spac bo jutro mnie czeka pakowanie, a w niedziele juz do domu ja nie chceeee
Znowu będziecie razem z trasie z moim TŻ
On też dzisiaj pojechał już

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Powiem tylko, że ta historia mnie przeraża bo prawda jest taka, że mimo wszystkich usg i badań genetycznych dziecko i tak może się urodzić bardzo chore, a Ty nic nie będziesz o tym wiedzieć
Mam nadzieję, że dziewczyna będzie miała dużo siły. Maluszek pewnie ma małe szanse jeżeli mózg się nie rozwija

Cytat:
Napisane przez monkaa321 Pokaż wiadomość
mój tż raczej rzadko wychodzi... ale ja mu kiedyś mówiłam że jak się pokłócimy to ja chce żeby mnie mocno przytulił ale on tego oczywiście nie pamięta...
Ja mojemu też tak mówię, też raczej zapomina. Poza tym twierdzi, że mnie się wtedy nie da przytulić bo warczę i wyglądam jakbym miała ochotę go zabić to prawda akurat

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość


Reksio był tak uswiadamiany gdy miał sie urodzić Marcel, gadałam ze zwierzem i tłumaczyłam mu, że urodzi się dzidziuś. I też spał z nami w łóżku Po porodzie wykopałam z łóżka i psa i męża na 3 miesiące teraz Reksio od kilku lat śpi sam w kojcu, więc do wykopania zostanie tylko mąż
Zawsze to jeden z głowy
Cytat:
Napisane przez asialll Pokaż wiadomość
cMyślicie, że nasze porody mogą być genetycznie podobne do naszych mam? bo moja mama i jej siostra miały traumatyczne przeżycia, mamie ustało bicie serca po moim wyjściu a ciotka mdlała dwa razy w trakcie parcia. Ciotka mnie straszy zobaczysz jak to boli jakie to jest nie do przeżycia, a wujo dokłada A NA CO TEN PAWEŁ (MÓJ MĄŻ) TAM BĘDZIE? ŻEBYŚ MU ZBRZYDŁA? nie nawidzę ich, podejście do porodu mam takie, że tyle to przeszło to i ja przejdę, musi boleć i tyle a Moj Mąż mówi że przeżyje to no bo jak nie ja to kto jakoś tak nie mam wsparcia w rodzinie co bym mogła komuś poopowiadac jak się czuje, co już mam a czego mi brakuje, o tym, że teraz dzieci kąpie się 2-3 razy w tygodniu a nie jak dawniej, wszyscy są mądrzejsi, tylko mnie zaraz przygniatają żebym przypadkiem internetowca nie urodziła i żebym tyle nie czytała bo dawniej internetu nie było:/smutno mi...
Osobiście uważam, że porody mojej mamy nie mają nic wspólnego z moim. Nawet nie wiem jak jej wyglądały, nie pytałam nigdy.
A tymi wszystkimi mądrymi głowami to Ty sie za bardzo nie przejmuj i nie słuchaj

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

W ogóle nie biorę pod uwagę, że coś może pójść nie tak. Zakładam, że poród chociaż ciężki będzie do przeżycia, maleństwo będzie okazem zdrowia, a opieki nad nim- chociaż wiadomo, że na początku będzie ona niełatwa i będzie dużym wyzwaniem- szybko się nauczę.
Jeżeli coś miałoby się potoczyć niezgodnie z tym planem będę się martwić wtedy. A właściwie nie martwić, tylko próbować rozwiązywać wszystkie problemu.
Na zapas nie ma sensu tego robić
Podchodzę do sprawy podobnie. Są momenty, że o czymś szybko pomyślę i się boję ale raczej staram sie nastawiać na "Dam radę"
Cytat:
Napisane przez Castia Pokaż wiadomość
yes prawdopodobnie będzie Filip

co do imienia to była niezła burza mózgów - ja mam tak strasznie dużą rodzinę że naprawdę imion jest od groma już - ciężko wymyśleć cos czego nie ma w najblizszym otoczeniu.
a Filipa nie ma, wszystkim się podoba więc chyba już tak zostanie
ja chciałam Marcela - ale tż się kwasi
Marcel ładnie, ale ostatnio za dużo ich Filip mi się podoba. Gdyby nie Grześka brata syn był filip to brałabym to imię pod uwagę.
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-05, 13:35   #2618
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez vivien39 Pokaż wiadomość
jeśli chodzi o różnicę wieku między dziećmi to u mnie bedzie 11 lat różnicy

Synka urodziłam w wieku 22 lat-na 3 roku studiów (studia skończone, dzieć odchowany)-ale teraz w wieku 33 lat inne jest podejście do ciąży i macierzystwa-bardzie świadome, dojrzałe
Mój tż pierwsze dziecko miał w wieku 23 lat, z tym, że była to wpadka, ale sam powiedział, że teraz (po 13 latach) to ma całkiem inne podejście
Ja myślę, ze taka różnica też jest fajna, bo całkiem inne nastawienie się ma i można inaczej tego doświadczyć

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
Ela masz naprawdę fajnego proboszcza.
Side takiego ma, ja na pewno nie

Cytat:
Napisane przez vivien39 Pokaż wiadomość
dziewczyny doradzcie którą zabawkę kupić

http://allegro.pl/owieczka-z-bijacym...835284732.html

czy misia


http://allegro.pl/mis-z-bijacym-serd...835383913.html


ależ jestem niezdecydowana w tej ciąży

Dla chłopca bardziej mi miś pasuje, dla dziołszki owieczka

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Ja baaardzo chcę karmić - i ponoć to jest właśnie, jak mówi TeQiba, wszystkiego się trzeba nauczyć. Dać Dzieciowi i sobie dużo czasu, zaopatrzyć się w kupę cierpliwości, mieć wsparcie i mieć dużo nadziei, że się uda.

Ja podczytuję wątek "karmienie piersią - wątek wsparcia" i tam dziewczyny duuużo świetnych rad piszą.
O zacznę czytać na pewno Dzięki za cynk

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy któraś ma sokowirówkę? Jaką ona musi mieć moc, żeby sobie radzić bez problemu np. z marchewką? Bo w tesco jest na promocji za 115 złotych i nas kusi, ale chyba ma za małą moc. http://www.ceneo.pl/13508792
Ja mam dwie.
Mniejsza ma 200 w, a większa ma 900, ale i jedna i druga radzi sobie z marchewką i ziemniakami ale ja kupiłam większa, bo w mniejszej do szału doprowadzało mnie to, że po jednej szklance soku musiałam całą rozbierać i czyścić, aby zrobić drugą szklankę. W większej nie dość, że za jednym razem mogę prawie litr soku wycisnąć, to jeszcze ma pojemniczek na miąższ osobno i wystarczy wysypać i można jechać dalej
Ale to zależy ile ktoś będzie soku wyciskał i jak często korzystał.
Ja kupiłam większą, bo co najmniej dwa kubki zawsze muszę wycisnąć, a jak będzie bąbelek to i trzeci dojdzie

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
O co wam chodzi z ta sałatą lodową i jak to nie pakować w woreczki? juz kilkakrotnie ją jadłam w ciąży, pierwszy raz słysze, żeby nie jeść

Nie znam życia jedynaków, ale mi ich szkoda
Też nie wiem o co chodzi z tą sałatą. Jadłam, jem i będę jadła

A ja zazdroszczę jedynakom
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.


Edytowane przez Ela87
Czas edycji: 2014-01-05 o 13:38
Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 13:47   #2619
Edzia400
Zakorzenienie
 
Avatar Edzia400
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez grissini Pokaż wiadomość

Nie wiemczy już się pojawiało pytanie: Chcecie karmić piersią??
JA marze o tym żeby jak najdłużej, minumum do 6 miesiąca dawać cyca.
Od czego to tak naprawde zależy?
Czytam i czytam, że pokarm jest i dziecko powinno pić jak sie je odpowiednio przystawi.
Ale jedna moja koleżanka, mówiła ze zdenerwowała się w szpitalu i dupa dziecko nie chciało czy nie chciało jej lecieć, 2ga że tylko 2 dni karmiła bo potem młody nie chciał w ogole, a 3cia karmiła chyba do 8 miesiąca, mała tak ładnie ciągneła...

Już sama nie wiemco mamo tym myśleć.
Macie jakieś wieksze doświadczenie?.
karmienie to temat rzeka i nie kazdej dane jest karmić to wszystko zależy od matki natury ale ..
czasem pokarm nie wypływa od razu i trzeba o niego zawalczyc czestym przystawianie i odciaganiem róznymi metodami ...Trzeba robić stymulację - co 3 godziny odciągać mleko w systemie 7-5-3, czyli najpierw po 7 minut z każdej piersi, od razu po tym po 5 minut i po 3.
nie denerwowac sie bo stres nie jest tu dobrym doradca kazda kobieta ma tzw kryzysy laktacyjne sa spowodowane Skokami wzrostowymi zdarzają się zazwyczaj w 2-3 tygodniu i 2-3, 6-9 miesiącu życia dziecka.
jesli maluch fajnie przybiera a mimo to chce byc cały czas przy cycku to znaczy ze on nie chce jesc odczuwa silna potrzeba bycia blisko mamy a ze jego wzrok nie jest jeszcze w pełni rozwiniety i widzi tylko sutek ( przy karmieniu) i ciepło ciała mamy chce byc przy cycku :d

http://www.laktacja.pl/index.php?opt...&id=5&Itemid=8


ale trzeba pamietac ze jesli to nie pomoze nie bedziesz zła matka bo bedziesz karmiła dziecko mm
ja miałam to szczescie i karmiłam Amelie 15 ms cyckiem

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość


Owieczkę .
Ja w ogóle jestem niezdecydowana a w ciąży to już w ogóle masakra....


Mi ostatnio jakoś ciężko psychicznie. Tatuś dziecka w ogóle się nie odzywa, nie sądziłam, że się okaże aż takim draniem. Jest mi bardzo ciężko przechodzić przez to wszystko samej. Nikt nie cieszy się moją ciążą, wszyscy się nią bardzo martwią i ja też z dnia na dzień coraz bardziej się zamartwiam.... Z moją mamą jest kiepsko, bardzo podupadła na zdrowiu i w ogóle widzę, że sama będę musiała się opiekować malutką. Już mnie trochę przerażają te nocki... Wczoraj np. zastanawiałam się, co zrobię jak malutka będzie płakać wniebogłosy a ja będę musiała podgrzać mleko. Za co się łapać najpierw, za nią czy za mleko?...
Cały czas powtarzam sobie, że muszę być silna dla niej ale nie wiem już skąd czerpać te siły... Nie ma w moim otoczeniu nikogo, kto by mnie choć trochę podniósł na duchu, powiedział, że będzie dobrze....

No i znów Wam nasmęciłam, przepraszam .
kochanie o opieke nad twoim dzieckiem to ty sie nie martw mozesz sobie wszystko zoorganizowac wiem ze teraz to brzmi nieracjonalnie ale sama sie zdziwisz ...
przy łózeczku na szafce masz 3/4 butelki z odmierzonym mlekiem w termosie woda zalewasz do butelki pustej odliczona ilosc płynu mieszasz i masz wszystko zajmnie ci mało czasu ...
smutno ze tz tak olał sprawe moze mu sie odwidzi a co do zdrówka mamy to na cos choruje ? leczy sie bo chyba niedoczytałam
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010


http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014

Edytowane przez Edzia400
Czas edycji: 2014-01-05 o 13:49
Edzia400 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 13:53   #2620
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Co do sokowirówek jeszcze.
Ja mam taką:
http://www.ceneo.pl/2233721#tab=click
Tylko ja płaciłam jeszcze ponad 200zł za nią. Miałam przeznaczone więcej pieniążków, ale pani w sklepie powiedziała, że dużo ludzi bierze tą, a na gwarancję nikt ich nie przynosi a zelmera, czy philipsa często oddają na gwarancję. Zaufałam jej i jestem bardzo zadowolona.
Ma przyssawki i nie skacze po całym blacie (jak mniejsza, którą mam), zrobię więcej soku i ma specjalny pojemnik na sok, ze nic nie chlapie i nie kapie.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
I talerzyk z woda swiecona i kropidlo i to wszystko na bialym obrusie? Nic nie zapomnialam?
Z rodzicami to chyba tylko Ojcze nasz bylo - mam nadzieje ze nic trudniejszego nie bedzie
Bo samej rozmowy to sie chyba tak nie boje... Pewnie bedzie o ciaze pytal, jak wszyscy
U mnie też zawsze jest Ojcze Nasz i ksiądz każe całować krzyż No ale ja zawsze jestem z mamą, tatą, babką więc jak się pomylę to nie ma wstydu

Cytat:
Napisane przez vivien39 Pokaż wiadomość
ja mam sokowirówkę o mocy 800 W i to trochę mało. Zrobi 2 szklanki soku i musi ,,odpocząć". Teraz też z buraka soki robię, żeby homoglobina nie spadła i przy ścieraniu buraka, marchewki ciągle się przesuwa bo blacie
To chyba jednak zależy od modelu

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to nabawię się przy Was kompleksów. A to wszystko przez Waszą listę zakupów - chusty, rożki do karmienia itd. czy to wszystko na prawdę jest niezbędne?
Ja uważam, że dużo rzeczy jest zbędnych. Wystarczy popatrzeć co miały nasze matki i jakoś sobie radziły.
Owszem wiele rzeczy jest znowu wygodne, ale ja np. nie szaleję głównie ze wzgl. finansowych. A jak już coś kupuję, to raczej z tych tańszych

Moja wyprawka dla dziecka wyjdzie ok 1300zł cała. Jedyne co to wózek dostanę, ale miałam plan kupić używany za ok 300zł albo tańszy nowy, ale za 500zł, więc i tak niewiele. Jestem sknerą nie małą i się tym szczycę
Jakbym miała więcej pieniążków, to pewnie na jakieś bajery wydała więcej, ale jak mogę zaoszczędzić, to to robię.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 13:55   #2621
Enia_
Zadomowienie
 
Avatar Enia_
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 685
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez grissini Pokaż wiadomość

Nie wiemczy już się pojawiało pytanie: Chcecie karmić piersią??
JA marze o tym żeby jak najdłużej, minumum do 6 miesiąca dawać cyca.
Od czego to tak naprawde zależy?
Czytam i czytam, że pokarm jest i dziecko powinno pić jak sie je odpowiednio przystawi.
Ale jedna moja koleżanka, mówiła ze zdenerwowała się w szpitalu i dupa dziecko nie chciało czy nie chciało jej lecieć, 2ga że tylko 2 dni karmiła bo potem młody nie chciał w ogole, a 3cia karmiła chyba do 8 miesiąca, mała tak ładnie ciągneła...

Już sama nie wiemco mamo tym myśleć.
Macie jakieś wieksze doświadczenie?
.
Ja napiszę jak było w moim przypadku................
taka jak i teraz w pierwszej ciąży siara leciała mi już 2 miesiące przed porodem pomimo moich malutkich piersi jak na ciąże
Rodziłam cc , pokarmu miałam mnóstwo,lało się non stop zaraz po cięciu i co z tego jak córa nie chciała w ogole złapać sutka
Bardzo chciałam karmić piersią, położne non stop przychodziły i mi ją dostawiały a ona uparty osiołek nie i koniec,głodna była,darła sie na cały szpital ale nie złapała i już.
Z tego wszystkiego ja dostałam zapalenia,gorączki,dostał am antybiotyk akurat wtedy gdy mała prawie załapała o co chodzi..................j ednak przy tym antybiotyku nie mogłam karmić i zostało szpitalne mm,odciągałam laktatorem po 100 ml z jednej piersi i wylewałam do zlewu i tak 4 dni..........
jak wyszliśmy ze szpitala Mała była juz przyzwyczajona do butli,nie chciała cyca łapać, odciągałam pokarm i dawałam jej prawie przez 3 miesiące i na tym moje karmienie się skończyło.............
teraz też będe walczyła,wydaje mi się że jeszcze bardziej niż w pierwszej ciąży tym bardziej wiedząc że położne mi na pewno pomogą

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
ja od początku biorę żelazo więc akurat mam zielone doświadczenia, już zapomniałam jaki to jest ten normalny kolor


Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Witajcie
Czy u Was też jest tak ponuro? Jak ciemno i buro za oknem, masakra . Wróciłam z zajęć i z wiadomych względów od razu siadłam do czytania .



To fakt. Chociaż o pewnych rzeczach chyba poczytać warto (np. o porodach itp.), choćby po to, żeby wiedzieć na co się przygotować. Ja staram się ciągle omijać ten temat ale ile można być ignorantem .


Ja, podobnie jak Ty, chciałabym karmić jak najdłużej ale wiem, że różnie to bywa. Doświadczenia żadnego oczywiście nie mam i mam nadzieję, że położne/pielęgniarki w szpitalu mnie tego nauczą, choć słyszałam, że z tym też bywa różnie... A skąd niby pierworódki mają wiedzieć, jak to robić bo najwyraźniej wcale nie jest to takie proste? Słyszałam nawet, że niektóre położne potrafią robić wyrzuty, że co z ciebie za matka jeśli nie karmisz itd.... I to mnie drażni najbardziej, ten brak zrozumienia i cierpliwości, w końcu to też kobiety, ale my chyba w ogóle jesteśmy mało solidarne...


Nie jestem pewna czy każda kobieta może karmić. Są na pewno problemy po cc. Moja mama nie karmiła bo przegrzewał jej się pokarm (cokolwiek to znaczy), moja bratowa po cc też nie. Niektóre kobiety mają znów podobno za mało pokarmu...


O właśnie takie teksty i podejście miałam na myśli....


Owieczkę .
Ja w ogóle jestem niezdecydowana a w ciąży to już w ogóle masakra....


Mi ostatnio jakoś ciężko psychicznie. Tatuś dziecka w ogóle się nie odzywa, nie sądziłam, że się okaże aż takim draniem. Jest mi bardzo ciężko przechodzić przez to wszystko samej. Nikt nie cieszy się moją ciążą, wszyscy się nią bardzo martwią i ja też z dnia na dzień coraz bardziej się zamartwiam.... Z moją mamą jest kiepsko, bardzo podupadła na zdrowiu i w ogóle widzę, że sama będę musiała się opiekować malutką. Już mnie trochę przerażają te nocki... Wczoraj np. zastanawiałam się, co zrobię jak malutka będzie płakać wniebogłosy a ja będę musiała podgrzać mleko. Za co się łapać najpierw, za nią czy za mleko?...
Cały czas powtarzam sobie, że muszę być silna dla niej ale nie wiem już skąd czerpać te siły... Nie ma w moim otoczeniu nikogo, kto by mnie choć trochę podniósł na duchu, powiedział, że będzie dobrze....

No i znów Wam nasmęciłam, przepraszam .
u mnie tez ciemno..............ponur o..............chociaż teraz się słonko pokazało...........

co do problemów z karmieniem po cc, znam mnóstwo przypadków ze kobiety karmią po cc a po naturalnym nie mają pokarmu,to wszystko zależy od kobiety.................. .i ja mając malutkie piersi miałam mleka od groma zaraz po przywiezieniu na salę

dobrze robisz nie czytając o porodach, ja wiedząc że będe miała cc , nic nie czytałam szłam na żywca
I było całkiem ok
__________________
Nasza Kochana Córeczka
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv730y6j3jyp.png
Nasze drugie szczęście
http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b8iikt8hcg0od.png
09.09.2009
Enia_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 14:00   #2622
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Virginia nie wiem czemu u nas tak jest, że od 30 tygodnia ciąży chodzi się co dwa tygodnie a potem jakos co tydzień (ale nie wiem dokładnie od kiedy). Lekarz tak kazał więc tak się umawiam. Jedynie co, to co drugą wizytę umawiam się do położnej, mam bliżej no i bez czekania

Sokowirowke mam taka z lidla sok wyciska ładnie ale to mycie jej po wszystkim:banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 14:02   #2623
elunka88
Zakorzenienie
 
Avatar elunka88
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 13 212
GG do elunka88
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Karolcia2401 Pokaż wiadomość


Oj tak, nieciążąca ciąża zdecydowanie Aż się chce więcej
Ja też mam taką ciążę żadnych objawów, dolegliwości, puchnących nóg, oby tak do końca
Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Ja tez - zwlaszcze ze wczoraj na SR ogladalismy sale porodowe i przypominaja mi sceny z Pily


Cytat:
Napisane przez justine_87 Pokaż wiadomość


Bo sobie chłopak ubzdurał, że jak poogląda filmiki instruktażowe na necie i poczyta forum Muratora, to będzie specjalistą od wszystkiego.
A ja jestem zdania, że chciwy dwa razy traci i nie pozwolę mu zaoszczędzić na hudraulice. Nigdy nie podłączył żadnego stelaża podtynkowego ani wiszącego sedesu, ale oburza się, jakby to było takie proste jak budowa cepa.
Mój mąz też większość rzeczy robi sam albo z tatą moim czy kolegami. Ale teraz wymyślił, że sam założy wode w łazience żeby się nauczyć. A niestety jest on takim typem, który ma szczęście do przedziurawiania przewodów czy zgaszenia światła w całym domu jak wierci w ścianie
delikatnie go zapytałam czy to mógłby zrobić tata jak on pojedzie, bo jakby znowu trafił, gdzie nie trzeba- wszystkie płytki w łazience do kucia
Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
No racja, ale ja sałaty lodowej nawet przed ciążą nie jadłam Podobno kobiety w ciąży nie mogą nawet pakować tej sałaty w woreczki.
No co Wy? Ja jadłam i uwielbiam, więc pewnie jeszcze zjem.
Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
w przyszłym mam ubezpieczenie samochodu i też nie będe miała kasy
Dawaj dane to Ci policzę gdzie najtaniej

Cytat:
Napisane przez side85 Pokaż wiadomość
ja od początku biorę żelazo więc akurat mam zielone doświadczenia, już zapomniałam jaki to jest ten normalny kolor
zielony - kolor nadziei

Cytat:
Napisane przez justine_87 Pokaż wiadomość


I chyba zamówię taki:
http://www.aptekagemini.pl/tommee-ti...oczatkowy.html
Co sądzicie o takim zestawie Tommee-Tippe?
Mam butelkę TT antykolkową i ten zestaw wkładek laktacyjnych
Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Mi ostatnio jakoś ciężko psychicznie. Tatuś dziecka w ogóle się nie odzywa, nie sądziłam, że się okaże aż takim draniem. Jest mi bardzo ciężko przechodzić przez to wszystko samej. Nikt nie cieszy się moją ciążą, wszyscy się nią bardzo martwią i ja też z dnia na dzień coraz bardziej się zamartwiam.... Z moją mamą jest kiepsko, bardzo podupadła na zdrowiu i w ogóle widzę, że sama będę musiała się opiekować malutką. Już mnie trochę przerażają te nocki... Wczoraj np. zastanawiałam się, co zrobię jak malutka będzie płakać wniebogłosy a ja będę musiała podgrzać mleko. Za co się łapać najpierw, za nią czy za mleko?...
Cały czas powtarzam sobie, że muszę być silna dla niej ale nie wiem już skąd czerpać te siły... Nie ma w moim otoczeniu nikogo, kto by mnie choć trochę podniósł na duchu, powiedział, że będzie dobrze....

No i znów Wam nasmęciłam, przepraszam .
Tatuś to lepiej niech się nie odzywa niż ma Cię złościć
na pewno dasz sobie świetnie radę!

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość

A ja zazdroszczę jedynakom
A ja nie na zjazdach rodzinnych zawsze z bratem siedziałam w kącie i sobie coś szeptaliśmy i się śmialiśmy, a kuzynka sama jak palec


Dziewczyny, za wszystkie rozpoczęte tygodnie (coraz więcej mamy 8 miesięcy ) i wizyty

Co u mnie: zaczęłam w piątek 33 tydz, coraz częściej myślę o pakowaniu torby
kupiliśmy matę http://allegro.pl/mata-edukacyjna-ti...802464301.html
bardzo fajnie wygląda, jeszcze po zakupie okazało się, że sprzedający mieszka 10 km ode mnie, a ja nie zauważyłam wcześniej
coraz mniej jem,a coraz wiecej tyję

Nie biorę położnej, nie podczytuję mamuś noworocznych, bo nie mam czasu, nie umiem kąpać, polecam jeśli chodzi o biustonosze http://sklep.lupoline.pl/dla-mam.html, mam kilka staników z tej firmy (akurat nie do karmienia) ale lubie je

koniec
__________________
Mikołajek
26.02.2014



Obudził mnie trzepot skrzydeł
Wyjrzałam przez okno
Na parapecie zostało
Białe piórko -
Pamiątka po Tobie
Mój Aniołku

01.12.2012 [*]
elunka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 14:26   #2624
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez elunka88 Pokaż wiadomość
zielony - kolor nadziei
stwierdzam że ciąża nie zabiera inteligencji ona tylko odbiera godność wczoraj koleżanki musiały mi zapiąć buty jak wychodziłyśmy z domu, ze wsztkich otworów na ciele wylatują mi dziwne rzeczy, dziś byłam z mężem z sklepie i potknęłam się o wieszak- wszyscy się na mnie patrzyli jak na ciężarną łamagę, mam napady głodu i zgagi- nie wiem czy chce mi sie jeść czy nie chce. dobrze że choć nie mam problemów typowo zdrowotnych
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 14:27   #2625
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Virginia nie wiem czemu u nas tak jest, że od 30 tygodnia ciąży chodzi się co dwa tygodnie a potem jakos co tydzień (ale nie wiem dokładnie od kiedy). Lekarz tak kazał więc tak się umawiam. Jedynie co, to co drugą wizytę umawiam się do położnej, mam bliżej no i bez czekania
A nie jest tak wszędzie, że później chodzi się co dwa tyg ??
Moja siostra przez ostatni miesiąc chodziła co 2 tyg. i u mojego lekarza jest chyba tak samo.

Elunka poszło PW
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 14:27   #2626
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

aha i o co chodzi z tą sałatą lodową? przecież jem ją jak rok długi i zawsze mam w lodówce
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 14:29   #2627
side85
Zakorzenienie
 
Avatar side85
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 4 714
Wyślij wiadomość przez MSN do side85
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
A nie jest tak wszędzie, że później chodzi się co dwa tyg ??
Moja siostra przez ostatni miesiąc chodziła co 2 tyg. i u mojego lekarza jest chyba tak samo.

Elunka poszło PW
u mnie też już wizyta teraz jest po trzech tygodniach a pewnei następne do porodu co dwa.

zastanawiałam się jeszcze nad tym l4 dla męża, czy ktoś wie bo pisałyście że po porodzie może je dostać od lekarza rodzinnego, czy to znaczy że ten lekarz co prowadzi ciąże prywatnie może je wypisać??
__________________
Piotruś
side85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 15:01   #2628
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Melduje że wrocilam. Jestem mega zmęczona i średnio się czuje więc nie cytuje.
Byłam w kakadu pytac o papierki lakmusowe i mają jakieś płyny ale samych papierkow nie. Cóż zostaje mi jeszcze jeden sklep zoologiczny ewentualnie allegro.
Kupiłam za to olejek migdałowy do masażu krocza i jak sie lepiej poczuje to dziś się za to wezmę
Idę oglądać masterchef

Wysłane z mojego GT-I8190
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 15:23   #2629
filupka
Rozeznanie
 
Avatar filupka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 656
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
A nie jest tak wszędzie, że później chodzi się co dwa tyg ??
Moja siostra przez ostatni miesiąc chodziła co 2 tyg. i u mojego lekarza jest chyba tak samo.

Elunka poszło PW
Ela nie mam pojęcia jak jest gdzieś indziej dlatego napisałam, że u mnie tak jest chociaż logicznie by było gdyby wszędzie tak było lekarka powiedziala od teraz co dwa a potem co tydzień

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
* I dont want to make any money -I just wanna be wonderful *

_______________
7.07.2013 II Kreseczki
Emil Alexander 25.03.2014


http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jqkxnhzqe.png

Edytowane przez filupka
Czas edycji: 2014-01-05 o 15:26
filupka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 15:25   #2630
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Ciekawe jak będzie u mnie. We wtorek mam wizytę to się dowiem.
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 15:47   #2631
thidien
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 975
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
O porodzie też staram się nie myśleć ale ile można omijać ten temat i udawać, że mnie to nie dotyczy?
ja zamierzam do czasu, kiedy mi wody odejdą :P

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
A ja zazdroszczę jedynakom
wszystko ma swoje plusy i minusy, jako jedynakowi, brakowało mi:
a) towarzysza rodzinnych doświadczeń i sekretów
b) wroga (no, na kim trenować charakterek? nie ma na nikim :P)

no i "w kupie raźniej" :P
__________________
żonka 27.07.2013
II kreski 30.07.2013
Synek 1.4.2014
II kreski 1.12.2015
thidien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 15:47   #2632
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

A tak w ogóle to zobaczcie co Chińczyki wymyślają. Usmialam sie z mężem. Uwaga to jest damska koszulka

Wysłane z mojego GT-I8190
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1388936817736.jpg (67,8 KB, 14 załadowań)
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 15:51   #2633
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Elunka fajna mate wylicytowałaś. Podoba mi sie, bo jest bardzo podobna do mojej ale się nieco wkurzyłam, bo te maty wcale nie zeszły szybko i po kilku miesiącach przecenili je w Biedrze z 99 na 69

Jasne że wiele rzeczy z wyprawki nie jest niezbędnych, ale ja po prostu chciałabym mieć nawet te niekoniecznie potrzebne zwłaszcza że niezbędne mam po Marcelku i teraz mogę sobie poszaleć. Stąd ponawiam prośbę o polecenie rogala do karmienia bo prrrragne go mieć, chociaż zwykła poduszka w zupełności by wystarczyła

Matko czy ktoś ma jakiś knebel. Marcel od pół godziny paple, nadaje i śpiewa bez chwili przerwy. A że musi mieć słuchacza to nie bawi się w swoim pokoju tylko przytargał szachy, usadowił się obok mnie i gra sam ze sobą cały czas przy tym mieląc jęzorem
Zaraz jedziemy do mojej siostry żeby się wybawił i wyskakał z jej dziećmi bo energia go rozpiera a jutro nie ma przedszkola to dom mi rozniesie

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to zobaczcie co Chińczyki wymyślają. Usmialam sie z mężem. Uwaga to jest damska koszulka

Wysłane z mojego GT-I8190
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-05, 15:55   #2634
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez grissini Pokaż wiadomość
Nie wiemczy już się pojawiało pytanie: Chcecie karmić piersią??
JA marze o tym żeby jak najdłużej, minumum do 6 miesiąca dawać cyca.
Od czego to tak naprawde zależy?
Czytam i czytam, że pokarm jest i dziecko powinno pić jak sie je odpowiednio przystawi.
Ale jedna moja koleżanka, mówiła ze zdenerwowała się w szpitalu i dupa dziecko nie chciało czy nie chciało jej lecieć, 2ga że tylko 2 dni karmiła bo potem młody nie chciał w ogole, a 3cia karmiła chyba do 8 miesiąca, mała tak ładnie ciągneła...

Już sama nie wiemco mamo tym myśleć.
Macie jakieś wieksze doświadczenie?
Ja nie mam doświadczenia, a jedynie dużo dobrych chęci. Zdaję sobie sprawę, że początkowo może to być ciężkie, że zarówno ja jak i mała będziemy musiały się dużo nauczyć. Jestem jednak w tym temacie taką samą optymistką jak w pozostałych i wierzę, że jakoś przebrniemy przez wszystkie niedogodności i będę ją karmić ok. 6 miesięcy.
Jeśli się nie uda to świat też się nie zawali.

Cytat:
Napisane przez BeautifulLie Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanie z serii głupie ale niepokojące. Miałyście kał w kolorze pomarańczowym? o.O wczoraj wzięłam pierwszy raz magnez może to jest przyczyna?
Też wczoraj zaczęłam brać magnez, ale niczego takiego nie zauważyłam.

Cytat:
Napisane przez justine_87 Pokaż wiadomość
W moim szpitalu po porodzie do każdej ze świeżo upieczonej mamy przychodzi pielęgniarka z poradni laktacyjnej - pieszczotliwie zwana "babą od laktacji"
Jest tak miła, że gdy moja siostra nie mogła siedzieć po porodzie powiedziała do niej, że dziecko (i w domyśle karmienie piersią) "jest ważniejsze niż jej tyłek" To taki tekst z serii jak zachęcić ledwo żyjące matki do kp
Urocze

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
Mi ostatnio jakoś ciężko psychicznie. Tatuś dziecka w ogóle się nie odzywa, nie sądziłam, że się okaże aż takim draniem. Jest mi bardzo ciężko przechodzić przez to wszystko samej. Nikt nie cieszy się moją ciążą, wszyscy się nią bardzo martwią i ja też z dnia na dzień coraz bardziej się zamartwiam.... Z moją mamą jest kiepsko, bardzo podupadła na zdrowiu i w ogóle widzę, że sama będę musiała się opiekować malutką. Już mnie trochę przerażają te nocki... Wczoraj np. zastanawiałam się, co zrobię jak malutka będzie płakać wniebogłosy a ja będę musiała podgrzać mleko. Za co się łapać najpierw, za nią czy za mleko?...
Cały czas powtarzam sobie, że muszę być silna dla niej ale nie wiem już skąd czerpać te siły... Nie ma w moim otoczeniu nikogo, kto by mnie choć trochę podniósł na duchu, powiedział, że będzie dobrze....
Co za dupek z tego gościa
Domyślam się jaka ciężka musi być dla Ciebie cała sytuacja, ale ja od początku wierzę, że sobie poradzisz. Nie mówię, że będzie łatwo, ale wiem, że jesteś silną babką i ze wszystkim dasz sobie radę.
Poza tym to nieprawda, że nikt się nie cieszy z Twojej ciąży. Ja na przykład się cieszę! Jestem przekonana, że będziesz cudowną mamą, pamiętam, jak bardzo zawsze pragnęłaś dzieciątka... Wiem, że to nie tak miało wyglądać, ale mimo wszystko jestem przekonana, że ta mała osóbka w Twoim brzuchu będzie dla Ciebie źródłem ogromnej radości.

Ostatnio mignął mi na jakimś forum (chyba na wizażu, chociaż ręki sobie uciąć nie dam) wątek dla samotnych mam. Może spróbuj taki podczytywać? Może gdy zobaczysz jak silne potrafią być kobiety wychowujące dzieci, jak potrafią sobie radzić w każdej sytuacji, z większym optymizmem spojrzysz w przyszłość?

Ściskam Cię mocno, mocno, mocno i przekazuję optymizm i pozytywną energię

Cytat:
Napisane przez kate1623 Pokaż wiadomość
Kupiłam za to olejek migdałowy do masażu krocza i jak sie lepiej poczuje to dziś się za to wezmę
Napiszesz później czy trudno jest wykonywać taki masaż?

My właśnie skończyliśmy jeść obiad. Nie chcę się chwalić, ale zrobiłam po prostu mistrzowskiego kurczaka w sosie z porów i suszonych pomidorów
Idę teraz na krótki spacer, bo staram się, żeby Emilka codziennie nałykała się trochę tlenu.
Najchętniej wyciągnęłabym razem z sobą TŻ, ale jest mocno podziębiony i nie chcę go narażać na pogorszenie.
Swoją drogą mam nadzieję, że mnie nie zarazi.

Muszę Wam jeszcze sprzedać złotą myśl mojej koleżanki z naszej dzisiejszej rozmowy: "Ciągle coś mi staje na drodze do schudnięcia... Najczęściej jest to cukiernia"
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 15:58   #2635
teQiba
Moderator
 
Avatar teQiba
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość
A tak w ogóle to nabawię się przy Was kompleksów. A to wszystko przez Waszą listę zakupów - chusty, rożki do karmienia itd. czy to wszystko na prawdę jest niezbędne?
Nie przejmuj sie - to sa takie gadzety, fajnie je miec, ale bez nich nic sie nie stanie.
Ja tez nic z tych rzeczy nie kupuje - jakos to bedzie

A otoczeniem sie nie przejmuj - zobaczysz ze jak maluszek sie urodzi to wszyscy oszaleja na jego punkcie, nawet jesli teraz nic na to nie wskazuje.
A ojciec dziecka moze lepiej ze sie nie odzywa, niz gdyby mial Ci psuc nerwy - bedziesz wysmienita mamusia i w ogole nie mysl ze moze byc inaczej.


Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
U mnie też zawsze jest Ojcze Nasz i ksiądz każe całować krzyż No ale ja zawsze jestem z mamą, tatą, babką więc jak się pomylę to nie ma wstydu
Tez dlatego wolalabym nie byc sama zeby gafy nie strzelic - w stresie i Ojcze Nasz mozna przekrecic
No ale zobaczymy jak to bedzie... Nie bede sie denerwowac na zapas


Cytat:
Napisane przez filupka Pokaż wiadomość
Ela nie mam pojęcia jak jest gdzieś indziej dlatego napisałam, że u mnie tak jest chociaż logicznie by było gdyby wszędzie tak było lekarka powiedziala od teraz co dwa a potem co tydzień

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja tez jestem ciekawa jak moj mi ustali kolejna wizyte...
Przyznam szczerze, ze nie chce mi sie co 2 tygodnie jezdzic tylko po to zeby odsiedziec 3 godziny dla pogrzebania palcem, no ale jak mus to mus... Strasznie zaluje ze sie zdecydowalam na NFZ
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
teQiba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 16:18   #2636
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
Matko czy ktoś ma jakiś knebel. Marcel od pół godziny paple, nadaje i śpiewa bez chwili przerwy. A że musi mieć słuchacza to nie bawi się w swoim pokoju tylko przytargał szachy, usadowił się obok mnie i gra sam ze sobą cały czas przy tym mieląc jęzorem
Zaraz jedziemy do mojej siostry żeby się wybawił i wyskakał z jej dziećmi bo energia go rozpiera a jutro nie ma przedszkola to dom mi rozniesie :
Wycofaj to co powiedziałas Marcel nie jest taki zły, my go znamy z Twoich opowieści, więc wiemy, że kłamiesz

Ja Ci w rogalu nie pomogę. Pewnie musi mieć dobre wypełnienie by się nie kulkowało.

Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Tez dlatego wolalabym nie byc sama zeby gafy nie strzelic - w stresie i Ojcze Nasz mozna przekrecic
No ale zobaczymy jak to bedzie... Nie bede sie denerwowac na zapas
Wszystko zalezy od tego jaki będzie ksiądz. Jak spoko, to powiesz, że się zestresowałaś i już
Ja mam w czwartek kolęde chyba, a termin porodu mam na dzień urodzin księdza
__________________
Wszelkie piękno rodzi się w bólu.

Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 16:44   #2637
kolba
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 230
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Witajcie
Bebe ja Ci polecam fasolke motherhood (wiem ze nie jest najtańsza, ale naprawdę świetna). Uzywalam chyba przez 3 miesiące. Mega stabilnie sie karmiło takiego małego kurczaczka jak moja Córcia (2250g).

Dziewczyny kochane, co do kp to bądźcie dobrej myśli. Wszystko sie da zrobić. Moja walka o kp była potężna i całe szczęście wygrana! Karmiłam równo 12 miesięcy! Mając wczesniaka wiedziałam jakie ważne jest dla niej moje mleko. Olusia 1,5tyg uczyła sie ssac - urodziła sie prawie bez tego odruchu, bo dzieci dopiero pod koniec ciazy sie tego uczą (podobno). W szpitalu Olusia byla na butli, dowozilam jej mleko (przydal mi sie sterylizator mikrofalowy, bo pojemniki musialy byc sterylne). W domu robiłam tak jak Edzia pisała - co 2,5-3h system 7-5-3, miałam wypozyczoną pompę z medeli, która mi życie uratowała, bo nie musiałam ręcznie tego robić. Jak tylko moglam i bylam w czasie karmienia akurat w szpitalu, to bralam małą na ręce i przed butlą dawalam jej pomiądlić cyca, żeby się nauczyla, a potem butla. Po powrocie do domu jeszcze jakis miesiac walczylam, żeby chcialo jej się ssać cyca i tez tak robilam - najpierw cyc, potem mala na chwile do lozeczka, odciagalam mleko do butli i reszte juz dopijala w butelce. Była to ogromna walka, ale wygrana! Kp jest mega wygodne pózniej. Jak miałam nawal, cyce jak pamela anderson a ze środka nic nie lecialo pomogły mi takie duże cold-hot packi - wsadzalam do mikrofali i rozgrzewalam, kladlam na piersi przed karmieniem, a po karmieniu przykladalam takie wyjęte z zamrazarki (zeby wstrzymać produkcje). No to sie rozpisalam - mam nadzieje ze logicznie

Side nam L4 dla meza po porodzie sn wystawił gin jeszcze w szpitalu. Jak sie nie upomnisz to o tym nie mówią.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
kolba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 17:01   #2638
kate1623
Zadomowienie
 
Avatar kate1623
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 783
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Limonka1987 Pokaż wiadomość

1.Napiszesz później czy trudno jest wykonywać taki masaż?


2.Muszę Wam jeszcze sprzedać złotą myśl mojej koleżanki z naszej dzisiejszej rozmowy: "Ciągle coś mi staje na drodze do schudnięcia... Najczęściej jest to cukiernia"
1.Obstawiam że z tym brzuchem będzie ciężko, ale zdam relacje jak mi poszło

2. dobre powiem nawet że życiowe



Wysłane z mojego GT-I8190
__________________
Carpe Diem

Maja

Czytam
kate1623 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 17:15   #2639
BeautifulLie
Zadomowienie
 
Avatar BeautifulLie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Siemianowice Śl
Wiadomości: 1 198
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Virginia co to w ogóle za facet?! Zero zainteresowania :/ znam ten ból kochana na szczęście ja już mam to z Glowy. Życzę Ci żebyś miała silę bo na pewno dasz sobie radę tylko musisz w to mocno wierzyć. Najwazniejsza jest malutka znajdz sile dla niej :-*



Co do kp to chciałabym karmić ok 6 miesięcy cyce mam trochę male no ale zwykle takie były może po porodzie cos się zmieni.



Dzisiaj spakowałam torbę wyprawkowa dla Stasia



Jak myślicie bezpieczniej jest liczyć TP z om czy z usg? Bo z om wychodzi 18 marzec a z usg 1 kwietnia


Wysłane z telefonu...
BeautifulLie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-05, 17:15   #2640
ag9
Zadomowienie
 
Avatar ag9
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
Dot.: Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mmhym Pokaż wiadomość
Dziewczyny, czy któraś ma sokowirówkę? Jaką ona musi mieć moc, żeby sobie radzić bez problemu np. z marchewką? Bo w tesco jest na promocji za 115 złotych i nas kusi, ale chyba ma za małą moc. http://www.ceneo.pl/13508792
Ja mam taką : http://allegro.pl/sokowirowka-clatro...822920807.html
Ma moc 1000 W i daje radę ze wszystkim, tylko dosyć mocno hałasuje.
Ta którą wkleiłaś jest raczej słaba, bo z tego widzę 200W


Cytat:
Napisane przez bebe97 Pokaż wiadomość
O co wam chodzi z ta sałatą lodową i jak to nie pakować w woreczki? juz kilkakrotnie ją jadłam w ciąży, pierwszy raz słysze, żeby nie jeść


Teoretycznie każda może, ale zdarzają się takie problemy, że lepiej dla zdrowia psychicznego mamy i dziecka, żeby karmić mm.
Po mojej cesarce nie miałam pokarmu, Mały chorował i nie mogłam go przystawiać więc stymulowałam i ściągałam laktatorem. Wiecie jaki to ból ciągnąć pustego cycka? ale na szczęście jakoś się udało. Mam nadzieję, że i teraz się uda po co się martwić na zapas
Z tą sałatą lodową to generalnie ja pierwsze słyszę. Może jest tak że sałaty i kapusty łatwiej chłoną chemię, dlatego nie należy jest wierzchnich liści ani tych blisko głąba i głąba - bo tam najwięcej chemii.

Co do karmienia piersią to ja jestem chyba tym przypadkiem z problemem psychicznym bo nie wyobrażam sobie karmienia piersią w ogóle i prawdopodobnie zdecyduję się na mm od samego początku.


Cytat:
Napisane przez teQiba Pokaż wiadomość
Chetnie tez sie dowiem bo rowniez polujemy na sokowirowke
Jeszcze jakiegos robota musimy kupic bo mam tylko blender, a do dzieciecych papek wygodniej chyba robotem bedzie...
Fajnie że pojawił się ten temat bo właśnie poszukuję mocnego blendera którego mam zamiar używać także do papek i przecierów. Do tej pory korzystałam z tej nogi od miksera ale to dość uciążliwe i słabe ostrza.
Chcę kupić taki blender wielofunkcyjny, czytałam że Braun są dość dobre ale może któraś z Was może coś polecić?

Cytat:
Napisane przez virginia Pokaż wiadomość

Mi ostatnio jakoś ciężko psychicznie. Tatuś dziecka w ogóle się nie odzywa, nie sądziłam, że się okaże aż takim draniem. Jest mi bardzo ciężko przechodzić przez to wszystko samej. Nikt nie cieszy się moją ciążą, wszyscy się nią bardzo martwią i ja też z dnia na dzień coraz bardziej się zamartwiam.... Z moją mamą jest kiepsko, bardzo podupadła na zdrowiu i w ogóle widzę, że sama będę musiała się opiekować malutką. Już mnie trochę przerażają te nocki... Wczoraj np. zastanawiałam się, co zrobię jak malutka będzie płakać wniebogłosy a ja będę musiała podgrzać mleko. Za co się łapać najpierw, za nią czy za mleko?...
Cały czas powtarzam sobie, że muszę być silna dla niej ale nie wiem już skąd czerpać te siły... Nie ma w moim otoczeniu nikogo, kto by mnie choć trochę podniósł na duchu, powiedział, że będzie dobrze....

No i znów Wam nasmęciłam, przepraszam .
Nie tylko Ty jesteś przerażona... Może innym (np. mnie) jest łatwiej bo są TZci którzy teoretycznie pomogą. Ale z drugiej strony jakoś ciężko mi sobie wyobrazić że facet będzie intuicyjnie potrafił obchodzić się z maluszkiem. I z reguły pewnie będzie tak że trzeba mu wszystko pokazać i wytłumaczyć. Ja jestem tak samo przerażona, ale jakoś dasz radę bo nie będziesz miała innego wyjścia.
__________________
05.03.2014. - Gabryś
ag9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-15 11:51:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.