Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 9

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Gosia bo u Was to sie tak szybciutko jedzie do domu jak wszystko jest ok prawda?? I potem macie polozna w domu?

Tak. Koleżanka wyszła po 6 godzinach. To chyba najwcześniej jak puszczają.
Położna przychodzi jakoś na drugą dobę,potem co kilka dni. Pobiera krew maluchowi,waży,ocenia stan skóry,pępuszek.

[patrycjja]

Napisane przez gosia261282

Oj tam,termin terminem,a mogę urodzić po tobie.
Gdybym nie czuła się tak jak się czuję to ze spokojem bym czekała.
A tak to już bym chciała rodzić,bo serio czuję się koszmarnie. I najbardziej żal mi dzieciaków,że mnie taką widzą i że nie mam sił na wiele rzeczy. Eryk buty mi przynosi pytając czy idziemy da da,a ja się skręcam z bólu i muszę mu odmówić. Naprawdę mam już dość.

No Eryk jest akurat w takim wieku, że potrzebuje dużo uwagi i szaleństw. Bo energii to pewnie ma tyle co za Ciebie i za siebie. I trudno mu wytłumaczyć, że mamę boli.
Pewnie do tych boli dochodzą jeszcze nerwy, że właśnie nie mozesz czegoś zrobić - kumulacja.
Ale może te bóle ostatnie przepowiadają szybsze rozwiązanie. Trzymam kciuki

[Roane]

Napisane przez gosia261282

Oj tam,termin terminem,a mogę urodzić po tobie.
Gdybym nie czuła się tak jak się czuję to ze spokojem bym czekała.
A tak to już bym chciała rodzić,bo serio czuję się koszmarnie. I najbardziej żal mi dzieciaków,że mnie taką widzą i że nie mam sił na wiele rzeczy. Eryk buty mi przynosi pytając czy idziemy da da,a ja się skręcam z bólu i muszę mu odmówić. Naprawdę mam już dość.

Biedaczek
Do terminu zostało Ci 10 dni, no nie? To znaczy że do końca miesiąca tak czy siak urodzisz. Trzymaj się

[gosia261282]

Napisane przez patrycjja

Ale może te bóle ostatnie przepowiadają szybsze rozwiązanie. Trzymam kciuki

Dzięki

Napisane przez Roane

Biedaczek
Do terminu zostało Ci 10 dni, no nie? To znaczy że do końca miesiąca tak czy siak urodzisz. Trzymaj się

Tak,10. No max te 3 tyg będę jeszcze w ciąży.
Ale mam nadzieję,że tym razem się nie przeterminuję.
Każdy dzień dłuży mi się strasznie. Nie mogę się doczekać kiedy już będę normalnie sprawna.

[Olcia_1983]

Melduje sie ze szpitala. Szyjka.długa jak u labedzia i zamknięta. Pobadali mnie, usg zrobili i wszystko ok. Na razie kroplowki nie dadzą może jutro coś wymyśla. Ale tu nudno, jak bede musiała tu kilka dni bezczynnie leżeć to oszaleje.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzyniak]

Olcia - pisz tu z nami, relacjonuj wszystko a czas minie ci szybciej na pewno nie bedzie tak źle...poza tym pomyśłl - wyjdziesz ze swoim dzieckiem już - przyznaj ze to bardzo miła perspektywa

[Roane]

Napisane przez gosia261282

(...)
Tak,10. No max te 3 tyg będę jeszcze w ciąży.
Ale mam nadzieję,że tym razem się nie przeterminuję.
Każdy dzień dłuży mi się strasznie. Nie mogę się doczekać kiedy już będę normalnie sprawna.

No i nie zapominajmy o najlepszym gratisie powrotu do normalnych wymiarów - słodkim, tłustym bobasku który ma wyleźć

[isia4891]

Gosia ja też się już nie mogę doczekać. Idziemy z mężem na spacer..mimo tej okropnej ponurej pogody...może mi chociaż czop odejdzie...

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------

http://dzieci.pl/kat,1034539,title,N...uticaid=611f80

[Olcia_1983]

Napisane przez katarzyniak

Olcia - pisz tu z nami, relacjonuj wszystko a czas minie ci szybciej na pewno nie bedzie tak źle...poza tym pomyśłl - wyjdziesz ze swoim dzieckiem już - przyznaj ze to bardzo miła perspektywa

Tylko to trzyma mnie przy zdrowych zmysłach co chwile jakiś dzieciaczek płacze i już chce żeby i moja tak dawała

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Roane]

Bierzecie smoczek do szpitala?
Ja mam plan wogóle nie używać, ale kupiłam jeden na wszelki wypadek, i zastanawiam się czy go brać.

[katarzyniak]

Roane - ja mam plany zeby zabrać. Gdzies na stronie któregoś szpitala widzialam informacje zeby zabrac ze sobą smoczek. Wiem, ze lepiej nie uzywac na początku, bo moze to zaburzyc nauke ssania, ale na wszelki wszelki mozna zabrać - przeciez to maleńka rzecz.

Mnie zastanawia to, czy czasem dobrze bedzie jesli zabiore do szpitala zestawy glownie: półśpiochy+body i jedne śpiochy+kaftanik. Jak bylam miesiac temu w szpitalu to wiem ze dziewczyny tak brały,bo nawet w szpitalu bardziej wymagaja tu zestawy dwuczesciowe ... Tylko czy nie bedzie w tym zimno dziecku? Hmm chociaz miesiąc temu jeszcze tak ubierali dzieci i było ok...

[iwantyou99]

Napisane przez katarzyniak

Roane - ja mam plany zeby zabrać. Gdzies na stronie któregoś szpitala widzialam informacje zeby zabrac ze sobą smoczek. Wiem, ze lepiej nie uzywac na początku, bo moze to zaburzyc nauke ssania, ale na wszelki wszelki mozna zabrać - przeciez to maleńka rzecz.

Mnie zastanawia to, czy czasem dobrze bedzie jesli zabiore do szpitala zestawy glownie: półśpiochy+body i jedne śpiochy+kaftanik. Jak bylam miesiac temu w szpitalu to wiem ze dziewczyny tak brały,bo nawet w szpitalu bardziej wymagaja tu zestawy dwuczesciowe ... Tylko czy nie bedzie w tym zimno dziecku? Hmm chociaz miesiąc temu jeszcze tak ubierali dzieci i było ok...

W szpitalu zazwyczaj jest bardzo bardzo. ciepło wiec myśle ze zestaw całkiem ok.
A smoczek hmm no my teraz od czasu do czasu używamy i nieczuje sie z tym jakoś specjalnie zle bo przynajmniej Domi nie bedzie chodził z wyniuplanym kciukiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez gosia261282

Tak. Koleżanka wyszła po 6 godzinach. To chyba najwcześniej jak puszczają.
Położna przychodzi jakoś na drugą dobę,potem co kilka dni. Pobiera krew maluchowi,waży,ocenia stan skóry,pępuszek.

W sumie jak wszystko jest ok to najlepiej sie człowiek regeneruje we własnych 4 ścianach.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Shiloh_]

Napisane przez Roane

Bierzecie smoczek do szpitala?
Ja mam plan wogóle nie używać, ale kupiłam jeden na wszelki wypadek, i zastanawiam się czy go brać.

MARCEL W OGÓLE NIE AKCEPTUJE SMOCZKA, PLUJE NIM NA WSZYSTKIE STRONY a ja sie cieszę z tego powodu jak narazie

Dostaliśmy matę od TŻ z pracy dla malucha
http://www.mothercare.com/VTech-2-in...l#q=play%20mat superowa jest

[Akkma]

Napisane przez malaMigotkAaa

Powinnam jeszcze zrobic.... kupe ale moje zwieracze ze strachu odmawiaja, nawet jelita wiedza ze to bedzie sajgon...

Rób, rób żeby Cię jakaś pielęgniarka z lewatywą nie dorwała!

Napisane przez gosia261282

To nie ja,to Lidka wrzucała przepis.
A też z niego skorzystałam wczoraj i miałam pisać,że pycha!

A to przepraszam za pomyłkę

W takim razie Lidka dzięki za przepis na zupkę Była pycha!

Napisane przez Le La

Dzieki dziewczyny Co do wybudzania to Alek tez sam sie budzi, maks.to sa 4 godziny, ale tak z ciekawosci pytam, bo kazdy pediatra w szpitalu mowil, ze to nie dobrze jak dziecko ma przerwy miedzy karmieniami dluzsze niz ok.4 godziny.

Nasza położna w SR też mówiła, że co najmniej co 3,5 godz wybudzać i karmić. Przynajmniej do pierwszego ważenia.

Napisane przez Le La

Dam Ci najlepszy przykład jka to było u nas zaraz po porodzie. Jak urodziłam Alka, to wzięli go do kąkcika nowordka, żeby go zmierzyć i zwazyc i mój maz nagrywal to na telefonie i w pewnymmomencie tej pani o go mierzyla zadzwonil telefon i musiala odebrać i mowi do mojego meza, żeby stanal obok i pilnowal małego, żeby nie spadl. Alek strasznie plakal i mój maz podszedł do niego, polozyl mu reke na pleckach i mowi "spokojnie syneczku, tatuś tutaj jest" i Alek po chwili się uspokoil, bo chyba poznal go po glosie.

Ojej, aż łezka w oku się kręci

Napisane przez Negrid

A to mamusie lutowe już pakujecie torby??? Ja nawet torby nie mam... z om termin mam na 9 lutego ale wg usg (tak od 12 tc do teraz utrzymuje się 29/30 styczeń) tylko, że jeszcze mi brakuje paru rzeczy (do szpitala) które będę mogła kupić dopiero po wypłacie.

Ja codziennie odkładam to na następny dzień Może dzisiaj spakuję


Jutro przyjeżdzają moi rodzice Pierwszy raz od jakiś 3 lat (a mieszkamy 75 km od siebie). Ja w rodzinnym domu jestem dosyć często, a teraz mam stresa jak oni mają przyjechać . Muszę zrobić coś ekstra na obiad!


Kibelek nam się spierdzielił :| Dupa, Jasia, karuzela! Tż właśnie pojechał po nowy Nie ukrywam, że wolałabym tą kasę wydać na coś innego

[kukurydzianaa]

Ludzie, co za dzień... Żale, smutki, łzy i ból głowy. I to bez powodu.... Tzn. powody się zawsze znajdą, tylko sęk w tym, że akurat teraz nic konkretnego się nie wydarzyło Chyba w ostatnim czasie nadrabiam humorki z calutkiej ciąży, bo wcześniej takowych nie miałam...

[iwantyou99]

Wogole moj syn dzisiaj podczas zabawy złapał swoją żyrafie Sofii i usilnie ładował jej kończyny do swojej buzi. Jestem lekko zaskoczona bo to jeszcze nie ten etap ... Właściwie to zdecydowanie nie ten etap.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzyniak]

Napisane przez iwantyou99

W szpitalu zazwyczaj jest bardzo bardzo. ciepło wiec myśle ze zestaw całkiem ok.
A smoczek hmm no my teraz od czasu do czasu używamy i nieczuje sie z tym jakoś specjalnie zle bo przynajmniej Domi nie bedzie chodził z wyniuplanym kciukiem


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------



W sumie jak wszystko jest ok to najlepiej sie człowiek regeneruje we własnych 4 ścianach.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O czyli mam nadzieje ze bedzie oki nastawiłam się głównie na półśpiochy+body z długim rozpinane po całości. Kieruje sie glownie tym zeby było wygodnie przebierać dziecko.

Hm, a to niedobrze ze Dominik szybciej "łapie" pewne rzeczy? Wydawałoby sie ze to na wielki plus, chyba że się mylę?


W ogóle przeraża mnie to ze na drugi dzien po cc (ale i po sn tez bym sie obawiała) mam zajmować sie dzieckiem ...skąd ja mam wiedziec czy dziecko bedzie dobrze nakarmione...no i chcialam kp i jak nic nie bede miec to co..butelka pozostaje? Boje sie panicznie karmienia, płaczu dziecka i spojrzeń położnych ze nie potrafie dobrze zajac sie dzieckiem...strach coraz większy...

[iwantyou99]

Napisane przez Akkma

Rób, rób żeby Cię jakaś pielęgniarka z lewatywą nie dorwała!


A to przepraszam za pomyłkę

W takim razie Lidka dzięki za przepis na zupkę Była pycha!


Nasza położna w SR też mówiła, że co najmniej co 3,5 godz wybudzać i karmić. Przynajmniej do pierwszego ważenia.


Ojej, aż łezka w oku się kręci


Ja codziennie odkładam to na następny dzień Może dzisiaj spakuję


Jutro przyjeżdzają moi rodzice Pierwszy raz od jakiś 3 lat (a mieszkamy 75 km od siebie). Ja w rodzinnym domu jestem dosyć często, a teraz mam stresa jak oni mają przyjechać . Muszę zrobić coś ekstra na obiad!


Kibelek nam się spierdzielił :| Dupa, Jasia, karuzela! Tż właśnie pojechał po nowy Nie ukrywam, że wolałabym tą kasę wydać na coś innego

Zawsze jak nie ma wody albo popsuje sie coś związanego z toaleta to mam mega gigantyczna potrzebę skorzystania z niej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Le La]

iwantyou tak, tak, czytalam o tym delicolu co pisalas. Idziemy do lekarza w przyszlym tyg.to zapytam o to. Dzieki

Olcia nie bedziesz sie nudzic, bo przeciez bedziesz pisac z nami na Wizazu trzymaj sie tam

isia pytalas wczesniej czy herbatki laktacyjne pije, nie, zadnych.

[ejani]

Napisane przez Nettk_a

Dziewczyny, jeśli ciągle Was coś w ciąży boli, macie problemy ze snem, musicie na siebie uważać, oszczędzać się itd., to nie bójcie się porodów, tylko czekajcie na ten moment z utęsknieniem, bo muszę przyznać, że ja kilka dni po porodzie poczułam się jak nowonarodzona Nareszcie mogę chodzić i robić wszystko, na co mam ochotę. Chodzimy z Olkiem na spacery. Czasami mam "wychodne" na zakupy lub do urzędów coś załatwić. I o ile udaje mi się zasnąć, to mogę spać bez żadnych problemów, bólów i na szczęście mogę już spać na brzuchu

Alleluja, przywracasz mi nadzieję, bo jak wysnuwałam taką teorię, to słyszałam że "zobaczę sama" (w domyśle że to moje zyczenia)

Lolita, ja mam elmex sensitive- też zielony, ale dopisano że do wrażliwych dziąseł. Mi i przed ciążą krwawiły, ale nie aż tak a po tej pascie (polecanej tu na wątku zresztą)przeszło. Właśnie mi się skończył i zastanawiam się, co kupować.

Mamusie, po porodzie od razu przestają dziąsła krwawić, czy dopiero po jakimś czasie?

[iwantyou99]

Napisane przez katarzyniak

O czyli mam nadzieje ze bedzie oki nastawiłam się głównie na półśpiochy+body z długim rozpinane po całości. Kieruje sie glownie tym zeby było wygodnie przebierać dziecko. W ogóle przeraża mnie to ze na drugi dzien po cc (ale i po sn tez bym sie obawiała) mam zajmować sie dzieckiem ...skąd ja mam wiedziec czy dziecko bedzie dobrze nakarmione...no i chcialam kp i jak nic nie bede miec to co..butelka pozostaje? Boje sie panicznie karmienia, płaczu dziecka i spojrzeń położnych ze nie potrafie dobrze zajac sie dzieckiem...strach coraz większy...

Tylko bez nerwów. A jak położone beda głupio patrzeć albo nie daj Boże komentować zawsze możesz powiedziec " jak Pani taka mądra to niech pani sama nakarmi".
Ja wiem ze łatwo sie mówi ale akurat wtedy najważniejszy jest spokój.
Body i polspiochy ( to same spodenki ze stopami tak?) to moj ulubiony zestaw!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gosia261282]

Napisane przez Olcia_1983

Melduje sie ze szpitala. Szyjka.długa jak u labedzia i zamknięta. Pobadali mnie, usg zrobili i wszystko ok. Na razie kroplowki nie dadzą może jutro coś wymyśla. Ale tu nudno, jak bede musiała tu kilka dni bezczynnie leżeć to oszaleje.

Trzymaj się Olcia!
Zaopatrz w gazetki,książki,krzyżówki . Pośpij na zapas
No i pisz z nami. Czas szybciej zleci

Napisane przez Roane

No i nie zapominajmy o najlepszym gratisie powrotu do normalnych wymiarów - słodkim, tłustym bobasku który ma wyleźć

O tak

Napisane przez Roane

Bierzecie smoczek do szpitala?
Ja mam plan wogóle nie używać, ale kupiłam jeden na wszelki wypadek, i zastanawiam się czy go brać.

Mam kupiony,ale do szpitala nie biorę.
Jak da radę nie będę używać,ale też nie za wszelką cenę.

Napisane przez iwantyou99

W sumie jak wszystko jest ok to najlepiej sie człowiek regeneruje we własnych 4 ścianach.

O tak. Ja w ogóle jestem anty szpitalna.

Napisane przez _Shiloh_

MARCEL W OGÓLE NIE AKCEPTUJE SMOCZKA, PLUJE NIM NA WSZYSTKIE STRONY a ja sie cieszę z tego powodu jak narazie

Dostaliśmy matę od TŻ z pracy dla malucha
http://www.mothercare.com/VTech-2-in...l#q=play%20mat superowa jest

Eryk też od początku nie używał,a później tyko do spania i to nie zawsze. Czasem jednak się przydawał,gdy się przebudził to smoczek pomagał mu zasnąć ponownie.

Bardzo fajnie wygląda ta mata!

[ejani]

Napisane przez gosia261282

Oj tam,termin terminem,a mogę urodzić po tobie.
Gdybym nie czuła się tak jak się czuję to ze spokojem bym czekała.
A tak to już bym chciała rodzić,bo serio czuję się koszmarnie. I najbardziej żal mi dzieciaków,że mnie taką widzą i że nie mam sił na wiele rzeczy. Eryk buty mi przynosi pytając czy idziemy da da,a ja się skręcam z bólu i muszę mu odmówić. Naprawdę mam już dość.

Normalnie moje odczucia, tylko mi szkoda męża, że jeszcze po pracy ciągle dłubie, a ja nawet podłogi na raz nie umyję

[Le La]

K....wa byli u nas znajomi, mieli przyjsc na chwile do Alka i siedzieli prawie 3 godz. Ja pier......, az im w koncu powiedzialam, ze przepraszam, ale mamy nastepnych gosci na 17, a jeszcze nie jedlismy obiadu, wiec zapraszamy w innym terminie na dluzsze pogawedki, jak juz Alek bedzie wiekszy Ludzie to naprawde nie maja wyczucia

[ejani]

Napisane przez Roane

Bierzecie smoczek do szpitala?
Ja mam plan wogóle nie używać, ale kupiłam jeden na wszelki wypadek, i zastanawiam się czy go brać.

Mi koleżanka (mama dwójki) poleciła wyparzyć i wziąć, mimo że przy jednym się nie przydał, to przy drugim był wybawieniem. Niby mąż mógłby dowieźć, ale zajmuje tak mało miejsca, że szkoda mi tej godziny płaczu

[patrycjja]

Widzę, że body i półśpiochy rządzą u nas w szafie też tego najwięcej. I oprocz półśpiochów getry (albo może modniej - legginsy), ale tutaj w ruch pójdą grubsze skarpetki i na to samo mam nadzieję wyjdzie.
Zastanawia mnie tylko kwestia rajstopek. Bo tych też mam dosyć sporo i to z zapasem na długi czas, ale w zasadzie jak zapakować w to Małą? Widzialam jak kilka wątków temu była dyskusja, że większość z Was nie zamierza korzystać, albo sporadycznie. A ja bym chciała - już nawet nie do kiecek, ale ot tak po prostu zamiast półśpiochów/spodenek. To na prawdę aż tak się nie sprawdza? W sumie rajstopy kupiłam jedne (przyznaję, to była pierwsza rzecz- różowe rajtki z hello kitty ) resztę mam gdzieś skądś od kogoś.

[gosia261282]

Napisane przez iwantyou99

Wogole moj syn dzisiaj podczas zabawy złapał swoją żyrafie Sofii i usilnie ładował jej kończyny do swojej buzi. Jestem lekko zaskoczona bo to jeszcze nie ten etap ... Właściwie to zdecydowanie nie ten etap.

O,no proszę! Fajnie,ze Dominiś taki bystry dzieciaczek.

Napisane przez katarzyniak

W ogóle przeraża mnie to ze na drugi dzien po cc (ale i po sn tez bym sie obawiała) mam zajmować sie dzieckiem ...skąd ja mam wiedziec czy dziecko bedzie dobrze nakarmione...no i chcialam kp i jak nic nie bede miec to co..butelka pozostaje? Boje sie panicznie karmienia, płaczu dziecka i spojrzeń położnych ze nie potrafie dobrze zajac sie dzieckiem...strach coraz większy...

Obawy są normalne,ale na pewno będzie dobrze! Nie ma co zaraz podawać butli,już pisałyśmy tutaj wielokrotnie,że dziecku wystarczy na początek ciumkanie piersi,nawet takiej która wydaje się pusta. A tym laktację dziecko pobudzi.

[katarzyniak]

Iwantyou - tak mam te półśpioszki, inaczej spodenki ze stópkami. Tak na logike wydały mi się najłatwiejsze w obsłudze... A w szpitalu to w ogole priorytet zeby łatwo było


LeLa - ludzie są bezczelni. Masakra... Ale chociaż dobrze im powiedzieliscie i sobie poszli. Przeciez dziecko w domu to nie zabawka, a ogrom obowiązków na początku,więc goscie ok -ale w pierwszych miesiacach/tygodniach nie dluzej niz na godzine

Gosia - kurcze ale nawet przez 3 dni dziecku wystarczy takie tylko "ciumkanie"...?przeci ez po cc laktacja moze przyjsc naprawde późno...

[gosia261282]

Napisane przez ejani

Mi koleżanka (mama dwójki) poleciła wyparzyć i wziąć, mimo że przy jednym się nie przydał, to przy drugim był wybawieniem. Niby mąż mógłby dowieźć, ale zajmuje tak mało miejsca, że szkoda mi tej godziny płaczu

A mi np mówili (położna i babka od wsparcia laktacyjnego),że nie zaleca się na początku smoczków czy nakładek na piersi.

[ejani]

Napisane przez Le La

K....wa byli u nas znajomi, mieli przyjsc na chwile do Alka i siedzieli prawie 3 godz. Ja pier......, az im w koncu powiedzialam, ze przepraszam, ale mamy nastepnych gosci na 17, a jeszcze nie jedlismy obiadu, wiec zapraszamy w innym terminie na dluzsze pogawedki, jak juz Alek bedzie wiekszy Ludzie to naprawde nie maja wyczucia

Niestety, tego się też boję u kilku moich koleżanek, bo już w ciąży mi takie "numery" robiły (miała być godzinka, raz wyszło pięć i to akurat jak najgorzej z pozycją pionową u mnie było. I co z tego, że sugerowałam, że normalnie mam już drzemkę albo dwie o tej porze- odpowiedź jedna "przecież możesz się tu położyć") i dlatego tak rzadko miewam gości (co ciekawe ze strony męża jeszcze tak nie było).