Czy płeć znana czy nieznana już Cię Kocham - Twoja Mama. Mamy V-VI 2014 cz.IV

[sylvuniaa84]

Od godzinki kłuje mnie cos z boku tak jak by prawy jajnik :/ kłuje i przestaje...moze to ma jakiś związek z tym plamieniem porannym? Kurcze swiruje juz,niech juz bedzie rano.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nitka_88]

Napisane przez VwVampirka

własnym, tzn z cyca czy do demakijażu?

Z cyca, z cyca! do kąpieli też dodawałam, zwłaszcza na początku jak miałam nawał pokarmu
A o pępuszek dbałam po angielsku, czyli nie robiłam z nim nic, poza tym, że pilnowałam, żeby go nie zamoczyć. Po tygodniu kikutek odpadł.

Napisane przez sylvuniaa84

Od godzinki kłuje mnie cos z boku tak jak by prawy jajnik :/ kłuje i przestaje...moze to ma jakiś związek z tym plamieniem porannym? Kurcze swiruje juz,niech juz bedzie rano.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To pewnie dzidziuś się tam rozpycha, a to plamienie to mogło być zwyczajne pęknięcie naczynka krwionośnego

[niegrzeczna88]

hej kochane
dopiero teraz mam czas na wizaż
dziś cały dzień prawie spędziłam z przyjaciółką i tak zleciało
a Iga dopiero przed momentem zasnęła, bo popołudniu miała drzemkę długą bo aż 3 godziny
oglądam

nie mam siły Was nadrabiać wybaczcie

obejrzę do końca kevina i lecę spać, dobranoc

[ilkas]

Siema!

My wczoraj wieczorem pojechaliśmy do moich rodziców i wróciliśmy dopiero niedawno Dość tych świąt..do roboty się trzeba zabrać
Uff..dopiero Was skończyłam nadrabiać więc co pamiętam to piszę

Martuszka0 tak, ja po urodzeniu trzymałam Milcię w rożku. Tak jej było najwygodniej bo jak była nim opatulona to się dzięki temu nie wybudzała. No tylko, że wtedy był luty. Teraz jak to będzie maj i jak miałoby być już gorąco to sobie nie wyobrażam w tym różku co miałam trzymać Aha, no i potem przerzuciłam się na śpiworek żeby się nie odkopywała, a kołderka poszła w ruch właściwie to niedawno

Madziuuula pisałaś, że Olaf potliwy i że kołderki nie używa A czym go przykrywasz w takim razie teraz? Bo ja czasem też mam wrażenie, że Mila mi się poci pod ta kołdrą za bardzo :/
Łooo, te prześcieradła super! Wybrałaś już wzór?

Martuszka0 co do Brochowa..hm, właściwie nie chodzą i nie patrzą jak sobie radzisz. Przychodzą zrobić to co muszą, zabierają dzieci do ważenia, kąpieli itd. Ale jeśli Ty sama potrzebujesz pomocy np przy karmieniu, przy prawidłowym dostawianiu do piersi itd to jeśli poprosiła to bardzo chętnie pomagały, pokazywały itd

Kasian86 a Ty chciałabyś trzeciego dzidziolka ?

Seleniti my dzisiaj byliśmy na tym filmie w kinie Film dobry, ale dupsko mnie mega bolało

Napisane przez lolitka888

hihi w ogóle Ilkas jak piszesz Leoś to myślę przez pół sekundy,że o Moim Leosiu piszesz Takie to słodkie,że nosimy w brzuszkach syneczków co tak samo na imie będą mieli

haha, ja mam dokładnie tak samo jak czytam jak coś piszesz o swoim brzdącu W takim razie cmokas dla Twojego Leosia

Napisane przez principessina

Dziewczyny macie takie uplawy ciagnace sie glutki? alez jestem szczera

Czasami mam i ja

Napisane przez madziuuula

Muszę spać, bo rano trzeba wstać ale sie zainspirowałam wyprawka i siedze w sumie Ilkas przez Ciebie

Hahaha, wybacz.

Padam na pyszczek...

[justiwi]

Także życzę dobrej nocy, jutro do pracy na rano więc pobudka o 7

[monijaaa]

Napisane przez justiwi

Cześć dziewczyny! Jestem tu zupełnie nowa i póki co nie zaglądałam w ogóle na forum, ale za kilka dni wybieram się już na chorobowe i bardzo przyda mi się mieć z kim pogadać i kogo spytać o rady. Mieszkam w małej miejscowości i bezpośrednio nie znam żadnej ciężarnej, tylko TŻta kuzynka która mieszka pod nami ma synka 3,5 roku to z nią trochę o tych ciążowych rzeczach rozmawiam. Wy tu się tak strasznie wszystkim ekscytujecie i czasem mam wrażenie, że może aż za bardzo ale każdy to odczuwa po swojemu. Wiem, że wiele par ma problem z zachodzeniem w ciążę a nam zdarzyła się przed czasem. Chcieliśmy się starać o dziecko od listopada a "zrobiło się" w sierpniu ;-)
Ja tak szczerze mówiąc, to właściwie nie pamiętam, że w ciąży jestem. Nie miałam żadnych objawów (nudności, złe samopoczucie etc.). Teraz rozpoczął się 21 tydzień i jesteśmy po USG jak to mówicie połówkowym i wszystko jest dobrze choć płci nie znamy bo między nogami była pępowina i wiemy tylko, że będzie dziecko, najważniejsze że zdrowe.

Najbardziej nie mogę doczekać się ruchów bo możecie wierzyć lub nie ale ja nie umiem ich wyczuć. Jakoś nie mam potrzeby siedzieć i się głaskać po brzuchu a jak leżę to nie wiedzę czy mi coś tam drga czy nie drga. To co ja czuje to moim zdaniem bicie serca, tzn. serce bije przy piersi a na brzuchu jakbym tętno wyczuwała i tyle.

[/QUOTE]
Witaj


Kurde 3 dni wolnego zlecialy, jutro do pracy a mnie sie tak nie chce

Jesczze wizyta kuzynki jakos mi nastroj popsula

[Seksta]

Hihi nasz bobo od kilku dni odpowiada kopniakami na pukanie w brzuch i o takimi, ze brzuch wyraznie podskakuje wlasnie lezymy i sobie z nim `gadamy`

[Emilia 25]

Napisane przez justiwi

Także życzę dobrej nocy, jutro do pracy na rano więc pobudka o 7

Ja wstaję przed 6 i już mi się rzygać chce na samą myśl... Jeszcze dwa tygodnie, muszę wytrzymać.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monijaaa]

Napisane przez Seksta

Hihi nasz bobo od kilku dni odpowiada kopniakami na pukanie w brzuch i o takimi, ze brzuch wyraznie podskakuje wlasnie lezymy i sobie z nim `gadamy`

he he lapiecie kontakt od poczatku

[Seksta]

Kopie jak szalone
Ogladamy master chefa angielskiego premierę, o 23:30 sie kończy i jutro pobudka o 6:30 ;( aaaa ale w pracy na szczescie tylko do 11stej i wizyta u diabetologa. Ciekawe co mi powie...

[monijaaa]

Nie chce mi sie spac, ale ide sie polozyc wlacze tv moze usne.

Tz wypil kilka piw ze szwagrem i spi

[asia27100]

Napisane przez sylvuniaa84

Od godzinki kłuje mnie cos z boku tak jak by prawy jajnik :/ kłuje i przestaje...moze to ma jakiś związek z tym plamieniem porannym? Kurcze swiruje juz,niech juz bedzie rano.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

mnie tez często kłuje, więc to może rozciagajaca sie macica lub maluch kopajacy?


och ten mój budyń! jutro ide na badania a zapomnialam kupic sobie pojemnik na mocz czyli pojutrze znow rano bede jechac ekstra z tym moczem.... albo daruje sobie jutro badani i zrobie w srode...na czwartek musze miec wyniki na wizyte


obejrzalam wszystkie odcinki "o matko!" . jeśli chodzi o prowadzenie i humor to ganc na mój budyń. tż za to dziwnie patrzył jak bosacka np. coś tam świrowała


edit
jednak ide na badania. rodzice mieli odłożone nowe pojemniki "na zaś" to jeden przejęłam

[muffinka90]

Wlasnie wrocilismy z pogotowia, Filip zaczal sie dusic, nigdy sie tak nie balam( dostal zastrzyk na rozkurczenie krtani, ale na drugi raz mamy juz skierowanie do szpitala... babka mowi, ze to wirusowe

[Seleniti]

Muffinka o rany ale juz jest lepiej ??

Sent from my HP Slate 7 using Wizaz Forum mobile app

[madziuuula]

Justiwi witaj

Kasian dokupiłam twaróg w nd.
Jedziemy do mojej mamy, a kumpel u nas :p

To Olafa znamie jakieś 9cm x4cm plus ok 1 śrrdnicy na plecach...

Witam i dalej nadrabiam, bo spałam od 21.30 tylko ładowarke znajde:p

Jedziemy dziś mala obejrzeć ciekawe jak ma na imie :p

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[sylvuniaa84]

W nocy plamienia nie było,teraz tez jest ok.Zadzwonie potem do gina i zapytam o wczoraj..dla własnego spokoju


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madziuuula]

Mufinka i jak Filipek? Duzo zdrowka [cmok]

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[Aldrin]

Witajcie po weekendzie

Napisane przez muffinka90

Wlasnie wrocilismy z pogotowia, Filip zaczal sie dusic, nigdy sie tak nie balam( dostal zastrzyk na rozkurczenie krtani, ale na drugi raz mamy juz skierowanie do szpitala... babka mowi, ze to wirusowe

Jam mały? tule Was mocno


Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty


Ja też dzisiaj planuje zadzwonić i umówić się na USG połówkowe i może uda nam się podejrzeć maluszka mam nadzieję, że nie będzie mi kazał 3 tygodnie czekać

[martuszka0]

ilkas to czas wrócić do rzeczywistości dzięki za odpowiedź odnośnie Brochowa

Napisane przez muffinka90

Wlasnie wrocilismy z pogotowia, Filip zaczal sie dusic, nigdy sie tak nie balam( dostal zastrzyk na rozkurczenie krtani, ale na drugi raz mamy juz skierowanie do szpitala... babka mowi, ze to wirusowe

ojej, to aż tak? dobrze, że dałaś radę

Napisane przez madziuuula

Justiwi witaj

Kasian dokupiłam twaróg w nd.
Jedziemy do mojej mamy, a kumpel u nas :p

To Olafa znamie jakieś 9cm x4cm plus ok 1 śrrdnicy na plecach...

Witam i dalej nadrabiam, bo spałam od 21.30 tylko ładowarke znajde:p

Jedziemy dziś mala obejrzeć ciekawe jak ma na imie :p

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

jak tam Twoje gardło dziś??

Dzień dobry

ja nadal z bólem gardła nie wiem co robić.... czy iść do lekarza i na L4 czy chodzić normalnie do pracy i po powrocie wygrzewać... Ogólnie nie czuję się jakoś bardzo źle, gorączki nie mam tylko gardło i głowa bolą.

[kaorlak]

Napisane przez muffinka90

Wlasnie wrocilismy z pogotowia, Filip zaczal sie dusic, nigdy sie tak nie balam( dostal zastrzyk na rozkurczenie krtani, ale na drugi raz mamy juz skierowanie do szpitala... babka mowi, ze to wirusowe

Ojej Kochana, mam nadzieję, że już lepiej z Filipkiem

Pobudka dzisiaj o 6.30. Muszę się jeszcze z Misią zebrać po jakieś pieczywo, bo nie mamy nic w domu.

Święta nareszcie się skończyły i wracamy do normalności. Miłego dnia

[Ramona_85]

Napisane przez muffinka90

Wlasnie wrocilismy z pogotowia, Filip zaczal sie dusic, nigdy sie tak nie balam( dostal zastrzyk na rozkurczenie krtani, ale na drugi raz mamy juz skierowanie do szpitala... babka mowi, ze to wirusowe

o matko mam nadzieję, że juz lepiej

mojego męża kuzynki syn ma skurcze krtani, tak że się dusi co jakiś czas i lekarze nie wiedzą od czego, jak tylko zacznie się dusić, jedzie z nim natychmiast na pogotowie i juz wie, co musi dostać



wczoraj cierpiałam z powodu jelit, tak mnie wszystko bolało, dziś juz lepiej, wzięłam espumisan, dobrze, że święta się skończyły, bo bym się wykończyła chyba


i co mi zaczęło bulgotać nad spojeniem łonowym, myślałam, ze to gazy, ale to było inne uczucie, przyłożyłam mężowi rękę, to mówi, że poczuć dwa ruchy jakby kopniak nogą, a nieco wyżej lżejsze tryknięcia jakby ręką. Mówił, że to na pewno nie były gazy, bo zbyt mocno poczuł i takie miejscowe to było, jakby ktoś w środku się rozpychał. Pierwszy raz tak miałam i mam wątpliwości czy na tym etapie ciąży takie silne ruchy są już możliwe

[agus7ia]

Muffinka mam nadzieje, ze z synkiem juz duzo lepiej.

Ramona wierz mi, ze mozna czuc tak intensywne ruchy dziecka. Ja tak mam od 17 t. I to nie takie delikatne laskotki tylko kopniaki. Jak sie rozbryka to potrafi w jednym miescu kopac przez 10 minut. Zastanawiam sie skad tyle sily ma i w kogo sie wdala, bo oboje z mezem jestesmy raczej leniwi

[paulka0212]

Napisane przez muffinka90

Wlasnie wrocilismy z pogotowia, Filip zaczal sie dusic, nigdy sie tak nie balam( dostal zastrzyk na rozkurczenie krtani, ale na drugi raz mamy juz skierowanie do szpitala... babka mowi, ze to wirusowe

Mam nadzieję, że już lepiej? buziaki dla Was

Siemaneczko

Ja dopiero co otworzyłam oczka a dzidziunie już kopią
Wczoraj aż brzuszek podskakiwał, i powiem Wam szczerze że dopiero teraz wiem jak bardzo je kocham.
Wcześniej też miałam takie uczucie w sobie ale po tych kopniakach, jest to można powiedzieć "namacalne" uczucie <3

TŻ zabronił wchodzić do kuchni, robi śniadanie niespodziankę :p

Miłego dzionka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lucynka20xd]

Dzień dobry!
Wyspana dzisiaj i trzeba porobić pranie, obejść do sklepu po owoce
paulka0212 brawa dla Tż-ta


trzymam kciuki za wizytujące!!!!

[madziuuula]

Matuszka nie wiem co z tym gardłem ale mnie tylko ono boli nic wiecej...

Paulka to sie potem pochwal śniadankiem

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

[Ramona_85]

Napisane przez agus7ia

Ramona wierz mi, ze mozna czuc tak intensywne ruchy dziecka. Ja tak mam od 17 t. I to nie takie delikatne laskotki tylko kopniaki. Jak sie rozbryka to potrafi w jednym miescu kopac przez 10 minut. Zastanawiam sie skad tyle sily ma i w kogo sie wdala, bo oboje z mezem jestesmy raczej leniwi

no własnie byłam zdziwiona i aż z niedowierzaniem, bo do tej pory tylko łaskotki my z mężem mamy spokojną naturę i do tej pory dziecię rzadko dawało o sobie znać, a tu taka niespodzianka

[Nikii89]

Justiwi każda ciążę przechodzi gorzej lub lepiej. Jest tu kilka dziewczyn które miały problemy na początku , lub mają i nie można zarzucać nikomu że za bardzo ekscytuje się ciążą.

No i witaj

Sylvunia nie wiem co to zachcianki ciążowe nigdy nie wysyłałam TŻ specjalnie po coś do sklepu że to MUSZĘ mieć

Paulka a co to za spodnie ??

Kasian racja ja taka szczuplutka jestem , że babcia nawet nie zauważyła

Seksta

Muffinka to nie ciekawie , ale dobrze że pojechaliście . A co lekarz powiedział ? Zapalenie krtani ??

Aldrin no ja czekam czy ten mój wywróżony chłopak u Ciebie się sprawdzi


Dzień dobry

Nocka z wieloma pobudkami , bo Oskar uparł się że w łóżeczku spać nie będzie i co 1godz -1,5 h budził się z płaczem . A że ja też uparta to go uspakajałam w tym łóżeczku , aż zasypiał. Potem twardo zamiast mm podałam wodę , wypił bez marudzenia i zasnął No ale jak się obudził się o 4 to już było mm i spanie u Nas, ale za to do 7.30

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

za wizytujące

[kasiab91]

Witam wtorkowo, a jakby poniedziałkowo...

muffinko i jak maluszek Twój? Buziaki dla niego

paulka ja czekam na zdjęcia tego śniadania I smacznego Wam życzę.

agusia ja już wiem, ze nasze dzieciątko w tatusia się wdalo niestety Uwierzcie, że jak on wyjdzie z łóżka Ola się budzi i kopie. A jak się mąż położy to i ona śpi. Ja to bym wolała żeby ze mną spała i wstawała Dziś mąż w nocy nie spał prawie wcale bo chory to i ona szalała

sylvunia zadzwoń do ginka

Ramona to dzidzia Twoja

Mamy szpital w domu. Mnie jeszcze męczy trochę kaszel i katar, a już tydzień minął... Do mnie doszedł mąż... Noc nie przespana od rana kaszel, gardło zawalone, katar... Pojechał do pracy ale kazałam mu wcześniej wrócić i do lekarza pójdziemy. Nie chcę, żeby się doprawił do końca. Pewnie dostanie L4 bo ta jego praca chorobie nie służy cały dzień z ciepłego do zimnego przechodzi...

Olcia wczoraj od 17 gdzieś zaczęła swój pokaz P powiedział że szaleju się najadła, bo tak była ruchliwa jak nigdy... Ale zmęczyła się i poszła spać z tatą. Jak tata wstał tak znów szaleństwo...

[paulka0212]

Napisane przez madziuuula

Paulka to sie potem pochwal śniadankiem

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

Zrobił mega kanapeczki które uwielbiam, sałata, pomidor itp wczoraj mu wspominałam że taką bym zjadła no i spełnił zachciankę

Napisane przez Nikii89

Paulka a co to za spodnie ??

Jak przyjdą to się pochwalę

za wizyty

kasiab nie pomyślałam o zdjęciu

[Light Limara]

Napisane przez sylvuniaa84

Od godzinki kłuje mnie cos z boku tak jak by prawy jajnik :/ kłuje i przestaje...moze to ma jakiś związek z tym plamieniem porannym? Kurcze swiruje juz,niech juz bedzie rano.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mnie też czasm kłuje jajnik

Napisane przez Seksta

Hihi nasz bobo od kilku dni odpowiada kopniakami na pukanie w brzuch i o takimi, ze brzuch wyraznie podskakuje wlasnie lezymy i sobie z nim `gadamy`

Jakby ktoś mi pukał jak śpię też bym kopała
Ale fajnie, że tak odpukuje, bo wtedy można się uspokoić, że wszystko ok jak czuje się ruchy

Napisane przez muffinka90

Wlasnie wrocilismy z pogotowia, Filip zaczal sie dusic, nigdy sie tak nie balam( dostal zastrzyk na rozkurczenie krtani, ale na drugi raz mamy juz skierowanie do szpitala... babka mowi, ze to wirusowe

O kurczę, a jak tam na dziś? Mam nadzieję, że już lepiej.

Napisane przez madziuuula

Justiwi witaj

Jedziemy dziś mala obejrzeć ciekawe jak ma na imie :p

Wysłane z mojego MIST przy użyciu Tapatalka

A też bym sobie pooglądała jakieś małe dzieci na żywo. Zazdroszczę

Napisane przez martuszka0

ja nadal z bólem gardła nie wiem co robić.... czy iść do lekarza i na L4 czy chodzić normalnie do pracy i po powrocie wygrzewać... Ogólnie nie czuję się jakoś bardzo źle, gorączki nie mam tylko gardło i głowa bolą.

Jak ból gardła i głowy taki nieupierdliwy to bym chyba poszła do pracy. Jak bym się źle poczuła to bym się zwolniła z pracy do domu

Napisane przez Ramona_85

i co mi zaczęło bulgotać nad spojeniem łonowym, myślałam, ze to gazy, ale to było inne uczucie, przyłożyłam mężowi rękę, to mówi, że poczuć dwa ruchy jakby kopniak nogą, a nieco wyżej lżejsze tryknięcia jakby ręką. Mówił, że to na pewno nie były gazy, bo zbyt mocno poczuł i takie miejscowe to było, jakby ktoś w środku się rozpychał. Pierwszy raz tak miałam i mam wątpliwości czy na tym etapie ciąży takie silne ruchy są już możliwe

Też mam czasem bulgotki pod spojeniem łonowym i to nie gazy

Napisane przez paulka0212

Ja dopiero co otworzyłam oczka a dzidziunie już kopią
Wczoraj aż brzuszek podskakiwał, i powiem Wam szczerze że dopiero teraz wiem jak bardzo je kocham.
Wcześniej też miałam takie uczucie w sobie ale po tych kopniakach, jest to można powiedzieć "namacalne" uczucie <3

TŻ zabronił wchodzić do kuchni, robi śniadanie niespodziankę :p

Miłego dzionka
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kurczę, ciekawe czy kopią na równo, czy na zmianę. Tak być skopaną 2 parami nóżek, co daje 4 nogi plus tam 4 rączki to u Ciebie z każdej strony musi pukać