Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[treselle0]

Napisane przez scotasia

Ja nigdy nie robiłam na parze, do razu na masełku

Chyba trzeba się zbierać na spacer, słonko za oknem

ja tez tak.... U Nas dzis nic nie widac takie mleko za oknem

Napisane przez Ifwka

Ja to jestem wyrodna matka bo prowadzam moje dziecko za rączki. Ale co ma siedzieć na dupie cały dzień. Jak ona nie pełza nie raczkuje, nawet obracac zaczęła się dopiero niedawno. Troszkę na dupce się sama przesunie a tak to nic. Siedzi tylko i wyciąga do mnie rączki. Potrafi iść z pchaczem ale jedną rączką trzyma pchacz drugą rączką trzyma się mnie. I co ja mam zrobić.... Nie prowadzać????

ale przeciez takie etapy dzieci przechodza, najpierw leżą potem siedzą az w koncu sa same gotowe na przemieszczanie Moim zdaniem niepotrzebnie ja pośpieszasz.

Napisane przez Debrah

moja JESLI zje kaszke to maks 80ml - najczesciej 60.
Ale od 2 tygodni nie zjadla kaszki wiecej niz pare lyzeczek....jutro przyjda z tesco nowe smaki, zobaczymy..

Po drzemce zrobilam nam jajecznice - zalezy mi na jajku z powodu zelaza w zoltku. Zjadla ode mnie z reki moze 5 razy. Sama tez cos probowala, ale ze 2 razy to zjadla, reszte wyplula.

moja jajka nie toleruje pod zdna postacia, czasem ja oszukuje chlebem, tzn dje ugotowane na twardo na chlebku, ale zaraz nastepny kawlek np. z szynka bo inaczej zamknelaby buzke na amen.
Moze sprobuj tez z amarantusem? On ma b. dużą zawartosc żelaza i magnezu, a smakowo/konsystencja jakby ryz preparowany bardzo drobno zmielony

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ----------

co do tortu to ja bym taki moze zrobiła? tylko maliny czyms zastapic http://www.makecookingeasier.pl/na-s...tort-malinowy/

[Ifwka]

Napisane przez treselle0

ale przeciez takie etapy dzieci przechodza, najpierw leżą potem siedzą az w koncu sa same gotowe na przemieszczanie Moim zdaniem niepotrzebnie ja pośpieszasz.

No tak tylko co jak u mnie nie ma etapu pełzania i raczkowania
Zresztą to już i tak "rozlane mleko" bo teraz nie ma opcji nie chodzenia.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ezzo

W temacie tortow, pokaze wam jakie fajne filcowe literki zrobila moja kuzynka dla swojej corci

bardzo fajne!

Napisane przez neti1

ja tylko raz podalam bialko a jajecznicę smazylam normalnie na masle-w moment wyskoczyly nam plamy na buzi..czerwone placki różnej wielkości i teraz się boję podać też jeszcze.:screwy::screwy:

Debrah możesz wrzucić te 2 przepisy do k....plisssss

Oczywiście że widzialam, nafalam juz temat.Musicie mi wybaczyc ale ja półtora roku już nie w temacie tej roboty i często udzielajac Wam odpowiedzi zasiegam jezyka u najlepiej wiedzących
Także daj mi czas do jutra
Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

ja smażę na patelni ceramicznej, bez tłuszczu, tak jak sobie

Napisane przez hje

Wiedziałyście, że ILKAS jest w ciąży?

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Dobranoc

nie, ale i tak do nas nie zagląda

Napisane przez YellowSheep

A, dziś dzwoniłam do pracy, klamka zapadła, odchodzę. Obym nie żałowała

powodzenia

Napisane przez mala_19kw

Hje-wiedziałyśmy

Patrzta która jest godzina... Obudził mnie telefon. Dostałam smsa od babki w sprawie sukni ślubnej (sprzedaje),ale czy ludzie nie myślą? Mogła to załatwić jutro,w dzień,a nie w środku nocy. Teraz spać nie mogę przez pinde.

W dodatku wchodzę na tablice,kilka dni temu orientacyjnie dowiadywałam się w sprawie tortu na roczek i dziś dostaje wiadomość że cukiernik gotowy,proszą o telefon. Halo a czy ja powiedziałam że ZAMAWIAM? No i teraz nie wiem co zrobić bo wiecie jak jest...

dziwna kobieta, myśmy młode usypiali wczoraj a tu ktoś do drzwi dzwoni 20:15, olałam, wiadomo,że małe dzieci są, dla mnie to niepoważne...

olać, nie zamawiałaś to czego chcą?

Napisane przez meneq

debrah mam kolejny pomysl dla Was. Slyszalam, ze dzieci kp, ktorych mamy od poczatku jedza wszystko, tez chetnie wszystko jedza. W Polsce przez pierwsze miesiace uwaza sie z dieta przy kp i moze tu jest problem? Do czego zmierzam, podobno to, co zje mama, to po kilku godzinach smak danej rzeczy wplywa na smak mleka. Moze warto sprobowac zrobic eksperyment i jesc przez jeden dzien konkretny skladnik, cokolwiek: marchewke, jajko czy cokolwiek innego i normalnie karmic uu. A nastepnego dnia to, co jadla mama i teoretycznie bylo wyczuwalne w mleku, podac dziecku.
nancy, insolito moze tez sprobujcie?
misiu u nas filtr Brity wystarcza na 1,5-2miesiace
Bylam z Yae na basenie. Nie podobalo jej sie - plakala prawie cale zajecia, dopiero pod koniec udalo mi sie ja uspokoic. Ale juz w szatni humor powrocil na dobre i zaczepiala wszystkich i wyjadala innym dzieciom jedzenie. Bedziemy probowac dalej.

fajny pomysł!

Dorka basen lubi, dawno nie byłyśmy...

Napisane przez Aga8484

U nas też będzie motylek

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

poka poka

Napisane przez Ifwka

Boskie

Kciuki są

Ja to jestem wyrodna matka bo prowadzam moje dziecko za rączki. Ale co ma siedzieć na dupie cały dzień. Jak ona nie pełza nie raczkuje, nawet obracac zaczęła się dopiero niedawno. Troszkę na dupce się sama przesunie a tak to nic. Siedzi tylko i wyciąga do mnie rączki. Potrafi iść z pchaczem ale jedną rączką trzyma pchacz drugą rączką trzyma się mnie. I co ja mam zrobić.... Nie prowadzać????

Pomijając te 400 to ja chyba tez za dużo daję i do tego nie umiem nocnego jedzenia oduczyć

Jajecznice i omleta robię normalnie ( tak jak TY) i daje małej, bardzo jej smakuje. Mleka krowiego tez jeszcze nie daję.

wiesz, nie masz za bardzo czym się chwalić
dziecko ma 11mcy i nie pełza, to JEST nieprawidłowe i już dawno powinnać do reh. czy neurologa iść, to jest umiejętność, którą nabywa dziecko między 5-7 miesiącem. To, że lekarka 2miesiące temu to olała świadczy tylko o jej niekompetencji, dziecko obraca się od niedawna (co też od ładnych paru miesięcy powinno potrafić) a ty z taką niefrasobliwością podchodzisz? szczerze mówiąc, mocno się zdziwiłam teraz
Nie ma opcji niepełzania! KAŻDE dziecko pełza, tego nie da się ominąć, to nie raczkowanie. Gdziekolwiek poczytaj...
twój cyrk, twoje małpy, ale szkodzisz dziecku jak szlag

-----------------------------

Dziewczyny, ja ciągle o prezencie myślę. Bo tak, zabawek mamy sporo takich na teraz, a kupowanie jakiejś wypasionej zabawki na potem mija się z celem na roczek. Ale wymyśliłam, że może... kupię bobasa? takiego: http://allegro.pl/mzk-lalka-w-spiosz...tml?source=mlt Agatka ma takiego chyba ciut większego albo i nie, ta sama firma, w innym ubranku, obstawiam, że zaraz będą wojny salonowe o to, kto ma w wózku wozić... Wózki na szczęście dwa, głęboki na 3ur dostała, i jest malutka spacerówka. No to akurat byłby bobas, co myślicie? no chyba, że te klocki które wczoraj pokazywałam:

http://nasze-zabawki.pl/klocki,lego-...0_Produkt.aspx

[misia1505]

Meneq to starcza na całkiem długo, myślałam że będą większe koszty, więc kupię napewno. dziękuje

[e_vel]

Hej

BUZIAKI dla Wszystkich rocznych dzieciaczków

Dziś już ze mną trochę lepiej ale nie mogę się ostatnimi czasy wogóle wbić

[nancykenator]

Napisane przez Ifwka

Wielkie

AAAA u mnie na miesiąc nie starcza

Kurcze Oliwka obudziła się po 5, nie zdążyłam zjeść śniadania a co gorsze ubrałam sweterk co ostatnio tłuszcz mi prysnął i zapomniałam o tym, i przychodze do pracy a tu takie plamki. Głupio mi teraz od biurka wstać bo widać. Łeeee

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------


Jak byłam u pediatry i mówię jak jest tzn jak była malutka to sie obracała a potem zapomniała albo jej się nie chce, nie pełza itp, to ona mi mówi że z tego co widzi to dziecko dobrze rozwinięte ruchowo (mała bardzo żywa i "ruchawa" była) a 9-cio miesięczne dziecko to ma porządnie siedzieć. Jak siedzi to wszystko jest ok. I są dzieci które nie raczkują po prostu. Teraza się obraca na boki/brzuch, kręci się wkoło, coś tam próbuje pełzać ale bez szału, przesunie się spory kawalek na dupce no iręce wyciaga żeby ją prowadzić. Sama stoii przy kanapie, podciąga sie do stania ale na razie tylko do klęku. No i jak stoi to się puszcza i sama by chciała iść... no ale wiadomo buja sie troche.

jak rozmawiałam z rehabilitantką o sadzaniu/stawianiu/prowadzaniu powiedziała kategoryczne nie, dziecko rodząc się nie ma żdnych krzywizn, nabywa je podczas kolejnych etapów, najpierw na brzuchu jak podnosi główkę, zaczyna pełzać, potem siadanie-kolejna krzwizna, potem raczkowanie-kolejna i wstawanie-kolejna. Jeżeli któraś z krzywizn rozwinie się za wcześnie, kiedy jeszcze inne te co powinny być przed nią się nie rozwinęły, powoduje to skrzywienie kręgosłupa, problemy ze stawami biodrowymi itd i wtedy potrzebna jest rehabilitacja więc według mnie nie ma sensu niczego przyspieszać.

[e_vel]

Szklanko, kciuki za Ewunie

Fewciu i dla Ciebie za pierwszy dzień w pracy.

Mała, tak mi przykro

Black, jak się siostra czuje? wiecie już czy będzie chłopczyk czy dziewczynka?

Fajnie, że Ilkas w ciąży, szkoda, ze się nie pochwaliła

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ej, naprawdę obchodzi was to, że się nie pochwaliła? nie pisze z nami od dawna przecież, jej sprawa.

[Ifwka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44510774]
wiesz, nie masz za bardzo czym się chwalić
dziecko ma 11mcy i nie pełza, to JEST nieprawidłowe i już dawno powinnać do reh. czy neurologa iść, to jest umiejętność, którą nabywa dziecko między 5-7 miesiącem. To, że lekarka 2miesiące temu to olała świadczy tylko o jej niekompetencji, dziecko obraca się od niedawna (co też od ładnych paru miesięcy powinno potrafić) a ty z taką niefrasobliwością podchodzisz? szczerze mówiąc, mocno się zdziwiłam teraz
Nie ma opcji niepełzania! KAŻDE dziecko pełza, tego nie da się ominąć, to nie raczkowanie. Gdziekolwiek poczytaj...
twój cyrk, twoje małpy, ale szkodzisz dziecku jak szlag

[/QUOTE]
Nie liczyłam az na takie ostre słowa, nie obrażam się jednak i nie chwalę się. Dziecko się obracało jak było małe potem przestało, miomo ćwiczeń i zachęceń do leżenia na brzuszku. Szybko zaczeło się podnosić do siedzenia, szybko siadło (samo). Teraz znowu zaczęło się obracac samo już bez specjalnych zachęt. Lada dzień wstanie samo. Chodzi samo przy kanapie, chce się puszczać.
Teraz kazać mu pełzać... nie widzę tego. Ale kończę już ten temat.

[ezzo]

Dzień dobry

Bokeh, Szklanka się coś odzywała do Ciebie? bo myślałam o nich w nocy dzisiaj. Dziecko mi dzisiaj spało nie najgorzej, a ja się jakoś wierciłam, kręciłam.

Fewciu powodzenia w pracy.

Dziewczyny, ja Wam pokażę taką moją małą listę inspiracji prezentowych na roczek, sporo tu Waszych pomysłów i kilka ode mnie. Planuję przesłać ją dziadkom i chrzestnym bo mnie non stop męczą pytaniami co kupić.
My się chyba zdecydowaliśmy na huśtawkę bojo, którą Bokeh ostatnio pokazywała (ileż ja się takiej huśtawki naszukałam, kiedyś widziałam taką- tylko w innych kolorach na jakimś zagranicznym blogu i proszę kilka dni temu Bokeh podrzuca link )
Oto moja lista:

http://allegro.pl/hit-kredki-do-ryso...766069606.html


http://allegro.pl/tomy-kurka-znoszac...823394469.html


http://allegro.pl/fisher-price-pocia...822540455.html


http://allegro.pl/wbijanka-przebijan...816510641.html


http://www.mazakzabawki.pl/product-p...DER-54020.html


http://allegro.pl/zwierzatka-farma-p...803377267.html


http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/dd/dla-dz...-23911025.html

http://zabawkisensoryczne.pl/pomysl-...aury-zwierzeta

http://www.prezentgift.pl/product-po...mi-Sorter.html


http://allegro.pl/eichhorn-zabawka-e...794891402.html

http://www.bumzabawki.pl/puzzle-i-uk...esy-24el-djeco


http://www.bumzabawki.pl/puzzle-i-uk...mechanika-sevi


http://www.maxizabawa.pl/produkt/prz...wieza-z-kulami


http://www.maxizabawa.pl/produkt/kos...1-gospodarstwo


http://www.maxizabawa.pl/produkt/kos...lowniczy-ogrod

[misia1505]

Napisane przez Ifwka

Wielkie

AAAA u mnie na miesiąc nie starcza

Kurcze Oliwka obudziła się po 5, nie zdążyłam zjeść śniadania a co gorsze ubrałam sweterk co ostatnio tłuszcz mi prysnął i zapomniałam o tym, i przychodze do pracy a tu takie plamki. Głupio mi teraz od biurka wstać bo widać. Łeeee

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------


Jak byłam u pediatry i mówię jak jest tzn jak była malutka to sie obracała a potem zapomniała albo jej się nie chce, nie pełza itp, to ona mi mówi że z tego co widzi to dziecko dobrze rozwinięte ruchowo (mała bardzo żywa i "ruchawa" była) a 9-cio miesięczne dziecko to ma porządnie siedzieć. Jak siedzi to wszystko jest ok. I są dzieci które nie raczkują po prostu. Teraza się obraca na boki/brzuch, kręci się wkoło, coś tam próbuje pełzać ale bez szału, przesunie się spory kawalek na dupce no iręce wyciaga żeby ją prowadzić. Sama stoii przy kanapie, podciąga sie do stania ale na razie tylko do klęku. No i jak stoi to się puszcza i sama by chciała iść... no ale wiadomo buja sie troche.

moja siostrzenica też nie pełzała, nie raczkowała,nawet nie próbowała, przed 10 msc poszła na nogi i dopiero później zaczęła raczkować.

[ezzo]

Szja, dziewczyny, znacie może te serie książkowe?
W empiku są spore wyprzedaże, ale do sklepu mi nie po drodze.

http://www.empik.com/swiat-dzidziusi...2795,ksiazka-p

http://www.empik.com/swiat-dzidziusi...2795,ksiazka-p

[misia1505]

Napisane przez misia1505

moja siostrzenica też nie pełzała, nie raczkowała,nawet nie próbowała, przed 10 msc poszła na nogi i dopiero później zaczęła raczkować.

tylko normalnie wstawała w łóżeczku, później sama się przemieszczała przy czymś, poprostu miała zawsze kogoś przy sobie i chciała żeby wziąć na ręce, niż sama tyłek dźwigać.

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Ja też jajecznicę robię na masełku. z gotowanego jajka Lenka tylko białko zje, żółtko za suche, więc trzeba dodawać do czegoś.

próbowałyście dawać dziecku mały widelczyk, taki zwykły zeby samo próbowało jeść?
u nas to jest hit, ostatnio jadła pulpety, tak wcinała że nie zdążyłam jej nakładać na widelec, sama też potrafi dziobnąć, bardzo ładnie trafia do buzi, niekiedy zdejmuje z widelca i wkłada rączką, tylko trzeba pilnować żebi się nie dziobnęło, my mamy nowe sztućce więc są troszkę ostre, ale jak się nie zabiera to je spokojnie i bez obawy ze się dziobnie.

[Aga8484]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44511005]Ej, naprawdę obchodzi was to, że się nie pochwaliła? nie pisze z nami od dawna przecież, jej sprawa.[/QUOTE]

Nie.
Ja kiedyś pisałam że jest w ciąży, ale wiedziałam że z nami nie pisze. Ot tak podzieliłam się inf.




Nie pokaże motylka, bo ja zamawiam i nie widziałam i nie będę widzieć.
To mamy koleżanka będzie robić.
A jak wyjdę że szpitala to planujemy 19 stycznia zrobić, razem z moja 30

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[neti1]

Cześć Kobitki!!!!!!!!

[nancykenator]

Napisane przez treselle0

Wczoraj, siadłam do wizazu, zaczęłam pisac i oczywiscie Ola sie obudziła Witam dzisiaj i troche dokoncze. Chciałam jeszcze odnosnie mojej Oli, ktora była poddana wnikliwej obserwacji (mojej) przez ostatnie dni i zauważyłam, że obiadek musze jej podac po dłuzszej chwili niz 3h, najlepiej po spaniu i np. spacerze I od razu mi sie przypomniało, ze do listopada zawsze ok. 8 szłysmy na spacer i po powrocie Olka zjadała ładna porcje kaszki - 80-120ml , jak zrobiło sie chłodniej i było jeszcze szaro/buro to zaprzestałysmy, ale jak zrobimy od sniadania przez spanie i jeszcze spacer przerwe to zje duzo wiecej obiadku niz bedac cały czas w domu. Tochyba tyle, co chciałam jeszcze wczoraj napisac
no i tak trzymaj

nawet sobie nie wyobraszasz jak My od ok 7m-ca chodziłysmy na spacer w nosidle bo wozkowy konczył się dzieckiem pod pachą i wózkiem w ręce, a teraz chodzimy , szukamy piesków (Ola cudnie robi hauhau)....chociaz ja jeszcze z lekiem za daleko sie nie wypuszczam Ale kółka robimy juz coraz szersze, no i w koncu nasze jezioro ja nie nudzi, wiec mozemy po parku pospacerowac

moja bardzo chetnie probuje, z dalszym jedzeniem rozne bywa. Czasem nie chce, tak smiesznie kreci główka -nie nie nie, ale jednak otwiera buzke i jeszcze troszke bierze i jeszcze

nasze dzieci to jakis klub cycoholików powinny założyć .... tez miałam taki dzien wczoraj, po drzemce była masakra.... wszystko zle, płacz w zabawie, płacz przy 'upadku' ze stania na pupe,płacz jak zle ksiazke czytałam, zresztą, co tu pisać kazdy powod był dobry. W ogóle ostatnio Ola jest przyklejona do mojej nogi, nie moge wstac, bo sie wrecz rzuca na mnie mam nadzieje, ze to minie...

na pewno minie

u nas też taki etap wczoraj, a spanie to już w ogóle... :/

Napisane przez Ifwka

No tak tylko co jak u mnie nie ma etapu pełzania i raczkowania
Zresztą to już i tak "rozlane mleko" bo teraz nie ma opcji nie chodzenia.

według mnie lekarz tylko kompetentny tu potrzebny, moja pediatra w zasadzie na każde "nie robi" daje skierowanie na rehabilitację, taka profilaktyka,żeby potem nie było, czasem potrzeba niewielkiej pomocy...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44510774]bardzo fajne!



ja smażę na patelni ceramicznej, bez tłuszczu, tak jak sobie



nie, ale i tak do nas nie zagląda



powodzenia



dziwna kobieta, myśmy młode usypiali wczoraj a tu ktoś do drzwi dzwoni 20:15, olałam, wiadomo,że małe dzieci są, dla mnie to niepoważne...

olać, nie zamawiałaś to czego chcą?





fajny pomysł!

Dorka basen lubi, dawno nie byłyśmy...



poka poka




wiesz, nie masz za bardzo czym się chwalić
dziecko ma 11mcy i nie pełza, to JEST nieprawidłowe i już dawno powinnać do reh. czy neurologa iść, to jest umiejętność, którą nabywa dziecko między 5-7 miesiącem. To, że lekarka 2miesiące temu to olała świadczy tylko o jej niekompetencji, dziecko obraca się od niedawna (co też od ładnych paru miesięcy powinno potrafić) a ty z taką niefrasobliwością podchodzisz? szczerze mówiąc, mocno się zdziwiłam teraz
Nie ma opcji niepełzania! KAŻDE dziecko pełza, tego nie da się ominąć, to nie raczkowanie. Gdziekolwiek poczytaj...
twój cyrk, twoje małpy, ale szkodzisz dziecku jak szlag

-----------------------------

Dziewczyny, ja ciągle o prezencie myślę. Bo tak, zabawek mamy sporo takich na teraz, a kupowanie jakiejś wypasionej zabawki na potem mija się z celem na roczek. Ale wymyśliłam, że może... kupię bobasa? takiego: http://allegro.pl/mzk-lalka-w-spiosz...tml?source=mlt Agatka ma takiego chyba ciut większego albo i nie, ta sama firma, w innym ubranku, obstawiam, że zaraz będą wojny salonowe o to, kto ma w wózku wozić... Wózki na szczęście dwa, głęboki na 3ur dostała, i jest malutka spacerówka. No to akurat byłby bobas, co myślicie? no chyba, że te klocki które wczoraj pokazywałam:

http://nasze-zabawki.pl/klocki,lego-...0_Produkt.aspx[/QUOTE]
mi się podobało to co ostatnio wklejałaś na wątku o prezntach dla starszego dziecka kiedy młodsze ma urodziny
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44511005]Ej, naprawdę obchodzi was to, że się nie pochwaliła? nie pisze z nami od dawna przecież, jej sprawa.[/QUOTE]
no właśnie

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

ciekawe, jak u Illusion przygotowania do roczku i ciekawe, co ze żłobkiem/teściową...

[s i l v e r]

Witam się

U nas wreszcie lepsza nocka. Daria się tylko dwa razy obudziła z płaczem. Gorączki w nocy nie miała i spała prawie do 9
Oby już gorączki nie było

Idę nadrabiać dalej

Napisane przez pstryczek84

Z cyklu "Bo wchodzenie na kanape jest juz nuuuudne"

padłam

to Daria nawet na kanape nie potrafi wejść

Napisane przez bokeh

UWAGA dostałam sms od Szklanki, że są z Ewcia w szpitalu i że lekarze nie wiedza co to i że bardzo się stresuje i prosi o kciuki !!!

Oby wszystko było ok

Napisane przez karusia_2007

tż też sama ciacham tyle że maszynka

W załączniku fotki z roczku i czuprynka Witusia Jutro jak mi się uda to zrobię foto obecnej fryzurki

Super fotki!

[Ifwka]

Napisane przez misia1505

moja siostrzenica też nie pełzała, nie raczkowała,nawet nie próbowała, przed 10 msc poszła na nogi i dopiero później zaczęła raczkować.

Napisane przez misia1505

tylko normalnie wstawała w łóżeczku, później sama się przemieszczała przy czymś, poprostu miała zawsze kogoś przy sobie i chciała żeby wziąć na ręce, niż sama tyłek dźwigać.

No właśnie u mnie zawsze jest ktoś kto zabawi, poda, weźmie na ręce. Więc za bardzo nigdy nie musiała się wyślilać, Teraz pewnie wchodzi w etap "sama" i pewne rzeczy się zmieniają. Obraca sie zeby sięgnąć, przesunie sięna pupie żeby dostać do czegoś itp.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Czy rocznemu dziecku które ma "doroślejsza" wersję http://www.mazakzabawki.pl/product-p...der-50410.html
jest sens kupować:
http://www.mazakzabawki.pl/product-p...DER-53320.html

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

A może coś takiego :
http://www.mazakzabawki.pl/product-p...ily-Play-.html

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

koszykowka fajna

[neti1]

tresell..zaintrygowałas mnie tym amarantusen-owszem słyszałam o tym ale niegdy w temat sie nie zgłębiałam. Napisałam do Tej samej pani na fb c dałam namiar dla Debrah- ponieważ u nas wciąż problemy zatwardzeniowe oraz azs- i własnie ta Pani powiedziała że amarantus jest wogóle super-o to dla wszystkich..najwięcej błonnika-produkt bez glutenu...kupię i sama bede jeść..dziecku dam-mężowi dosypie..a co! No i nazwa ładna... )
a tak poważnie-jaka cena jest dobra, ile się tego daje??? Bo jesli mam kupić to może lepiej większe opakowanie...są po 300,500,600g...po 1kg..i nawet po 3kg...
TRESSSS help!!!

[misia1505]

u nas wczorajszy wieczór był wielkim marudem, sama nie na rękach też nie, może tęskni już za tż, chodzi z tel i tata tata, zobaczy że mam tel w ręku od razu tata, noc tez ciężka, co jakiś czas płacz i wiercenie.

[s i l v e r]

Napisane przez treselle0

czesc! to ja jarząbek

Muszę pochwalic sie Olcią, wczesniej nie chciałam, co by nie zapeszyc Otóż moj córa znowu polubiła wózek (po dobrych 4 m-ach) Jeździmy na spacerki a nawet usypiamy!!

Napisane przez Debrah

Czy dajecie dzieciom jajecznice taka jak ja, czy wszystkie robicie na parze jeszcze?

Ja daję taką jak Ty. Daria bardzo lubi

Napisane przez ezzo

W temacie tortow, pokaze wam jakie fajne filcowe literki zrobila moja kuzynka dla swojej corci

śliczne

Napisane przez hje

Na koniec chciałam się Wam pochwalić pracą nad samą sobą. Siora od tygodnia nie umyła naczyń, a ja nic a nic nie daję po sobie poznać, jak mnie to wkurvia

Napisane przez hje

Wiedziałyście, że ILKAS jest w ciąży?

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ----------

Dobranoc

Ooo super. Dawno z nami nie pisała

Napisane przez fewcia

Hej! No to laba się skończyła. Witam się z pociągu jadąc do pracy.

POWODZENIA W PRACY

[mala_19kw]

Hej
Kurna allegro i ich parodie mnie ostatnio prześladują
Zamówiłam sobie tunike-kimono w rozmiarze S, dziś przyszło,w rozmiarze M Ku.wa czy ja się nie wyraźnie ostatnio wyrażam czy co?
I teraz znowu bawić sie w odsyłanie,czekanie... ja pitole

Zaraz jeszcze sie odezwe,idę sie ogarnąć póki brzdąc śpi

[ezzo]

Napisane przez neti1

tresell..zaintrygowałas mnie tym amarantusen-owszem słyszałam o tym ale niegdy w temat sie nie zgłębiałam. Napisałam do Tej samej pani na fb c dałam namiar dla Debrah- ponieważ u nas wciąż problemy zatwardzeniowe oraz azs- i własnie ta Pani powiedziała że amarantus jest wogóle super-o to dla wszystkich..najwięcej błonnika-produkt bez glutenu...kupię i sama bede jeść..dziecku dam-mężowi dosypie..a co! No i nazwa ładna... )
a tak poważnie-jaka cena jest dobra, ile się tego daje??? Bo jesli mam kupić to może lepiej większe opakowanie...są po 300,500,600g...po 1kg..i nawet po 3kg...
TRESSSS help!!!

Neti, o amarantusie już wcześniej pisały nasze eko dziewczyny, Laurka bądź nawijka i też oczywiście się skusiłam Ja generalnie bardzo lubię wszelkiej maści kaszę, amarantus jest spoko, ale jak dla mnie on jest taki dość dosadny, może trochę goryczkowy, kurcze ciężko mi wytłumaczyć. Ja tego dosypuje trochę do np jaglanki czy kukurydzianej kaszy, tak żeby jednak głównym smakiem była ta pierwsza, a amarantusa sypałam z uwagi na te właściwości a nie na smak.

[neti1]

Napisane przez ezzo

Neti, o amarantusie już wcześniej pisały nasze eko dziewczyny, Laurka bądź nawijka i też oczywiście się skusiłam Ja generalnie bardzo lubię wszelkiej maści kaszę, amarantus jest spoko, ale jak dla mnie on jest taki dość dosadny, może trochę goryczkowy, kurcze ciężko mi wytłumaczyć. Ja tego dosypuje trochę do np jaglanki czy kukurydzianej kaszy, tak żeby jednak głównym smakiem była ta pierwsza, a amarantusa sypałam z uwagi na te właściwości a nie na smak.

dzięki kochana..jakoś chyba przeoczyłam ten temat... ale zastanwiam się nad tym-bo u nas naprawde się głowie c nas zatwradza..może to pomoże..

[gochaa_p]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44504656]Dziewczyny, a ja nie daję 2 dań (nooo BARDZO rzadko), zwyczajnie - ja sama nie robię 2daniowych obiadów, nie jemy tak. A jak pójdzie do przedszkola do tego oddziału żłobkowego od września, to myślę, że da radę u nas tak

7-8 rano kaszka mleczna
ok. 11 (czasem 10, czasem 12, jeśli poszła spać) kanapka albo owoce
14 obiad
16-16 kanapka albo owoce
-19-20 kaszka

przy czym dzisiaj dzień śmiecia był rano kasza, potem pół zupki mojej, bo tata ugotował źle makaron no to wiadomo, nie dojedzona, akurat zaraz wracałam z pracy to dałam pół banana w łapę, zjadła, do tego 2 chrupki. Potem kanapka z szynką nieduża, potem znów pół banana + kawałek chałki w łapkę, bo przecież jak zobaczyła, że tata je... na kolację kasza i znów kawałek chałki, bo znów jadł... ona potrafi taką awanturę zrobić o jedzenie, że szok.[/QUOTE]

ja też nie daje dwóch dań i też z tego samego powodu U nas nawet w niediziele jest jedno danie.
Ewa je mniej wiecej tak:
7-8 mleko zagęszczane kaszką
10 Bobofruit ( połowa)
12 obiad ( zupka albo mięsko z ziemniaczkami i warzywkami jakimiś)
14 owoce
16 chlebek albo chrupki ( jak nie chce tego - to mleko)
20-21 mleko na noc

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez bokeh

UWAGA dostałam sms od Szklanki, że są z Ewcia w szpitalu i że lekarze nie wiedza co to i że bardzo się stresuje i prosi o kciuki !!!

Oby wszystko było ok


napisałam w klubie,

przekaż im buziaczki i niech się trzymają

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez karusia_2007

tż też sama ciacham tyle że maszynka

W załączniku fotki z roczku i czuprynka Witusia Jutro jak mi się uda to zrobię foto obecnej fryzurki

śliczny torcik

[misiaeel]

hej

Hania nam wczoraj zasnęła na noc o 23, nie była marudna ani nic po prostu chciała się bawić. O 6 się obudziła z temperaturą 39 dałam paracetamol i spała do 9.30. nie za długo to się ciągnie? od poniedziałku ma taką gorączkę już nie wiem jak Jej pomóc

a co do jedzenie. Hania zje wszystko co Jej dam. sama muszę się chować z talerzem bo jak widzi mnie to leci i woła am

fewciu ja bym wybrała dynię albo biedroneczkę

hope u mnie @ jak z kranu:/ strasznie leci:/

scotasia brawa dla Dominisia za stanie

szaja u nas też obiadów dwudaniowych nie ma, więc Hania je tak jak my

pstryku a jak wyszedł stamtąd?

karusia boskie zdjęcia

szklanko ogromne kciuki za Ewę!

tress strasznie się cieszę, że Ola polubiła wózek

Debrah ja już też na parze nie robię i białko też daję

insolito to absolutnie nie jest Twoja wina

hope co do prezentów, od nas dostanie lalkę i sesję od mojej Sis czyli chrzestnej rowerek chyba taki- http://allegro.pl/rower-rowerek-kr03...833070440.html od Dziadków nie wiem, ale z niecierpliwością czekam co właśnie dostanie od t.

silver cieszę się strasznie, że z Darią już lepiej

mała coś masz pecha do tego allegro

[s i l v e r]

Napisane przez YellowSheep

A, dziś dzwoniłam do pracy, klamka zapadła, odchodzę. Obym nie żałowała

napweno będzie dobrze i wszystko się ułoży po Twojej myśli. Tego Ci życzę

Napisane przez mala_19kw

Hje-wiedziałyśmy

Patrzta która jest godzina... Obudził mnie telefon. Dostałam smsa od babki w sprawie sukni ślubnej (sprzedaje),ale czy ludzie nie myślą? Mogła to załatwić jutro,w dzień,a nie w środku nocy. Teraz spać nie mogę przez pinde.

W dodatku wchodzę na tablice,kilka dni temu orientacyjnie dowiadywałam się w sprawie tortu na roczek i dziś dostaje wiadomość że cukiernik gotowy,proszą o telefon. Halo a czy ja powiedziałam że ZAMAWIAM? No i teraz nie wiem co zrobić bo wiecie jak jest...

Zabiłabym

Napisane przez hope01

A jeszcze względem prezentów na roczek. Wszyscy się pytają co kupić itp. No Młody ma zabawek od groma. Ubranka mu kupuje używki. CIotka wyjechała wprost że pieniądze mu da. Moi rodzice też się zastanawiają. Mówię mamie że jak chce, ale nikt nic nie musi kupować. A jak chcą dać mu pieniążka, to Młody ma taką skarbonkę, której sie nie da otworzyć z napisem "Na 18nastkę" to może mu dam rzucić
NA roczku będzie 14 osób

Mnie się ostatnio wszyscy pytają co Darii na roczek kupić.... A bo ja wiem?!??! Też zabawek ma już dużo.
W końcu chyba pieniążki dostanie a jak kiedyś coś fajnego będę chciała jej kupić to akurat pieniążki będą.
U nas też będzie 14 osób.

Napisane przez mala_19kw

Hej
Kurna allegro i ich parodie mnie ostatnio prześladują
Zamówiłam sobie tunike-kimono w rozmiarze S, dziś przyszło,w rozmiarze M Ku.wa czy ja się nie wyraźnie ostatnio wyrażam czy co?
I teraz znowu bawić sie w odsyłanie,czekanie... ja pitole

Zaraz jeszcze sie odezwe,idę sie ogarnąć póki brzdąc śpi

a poka jaką zamówiłaś

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez misiaeel

Hania nam wczoraj zasnęła na noc o 23, nie była marudna ani nic po prostu chciała się bawić. O 6 się obudziła z temperaturą 39 dałam paracetamol i spała do 9.30. nie za długo to się ciągnie? od poniedziałku ma taką gorączkę już nie wiem jak Jej pomóc

silver cieszę się strasznie, że z Darią już lepiej

Biedna Hania
Daria wczoraj wieczorem była bardzo rozpalona. Też do 22.30 nie umiała zasnąć(ale ciagle płakała)...Potem w nocy nie miała już gorączki. Ale przed chwilą jej mierzyłam i znów prawie 38..... U nas się zaczęło w niedzielę wieczorem więc też już jakoś za długo się to ciągnie

[nancykenator]

Napisane przez misiaeel

hej

Hania nam wczoraj zasnęła na noc o 23, nie była marudna ani nic po prostu chciała się bawić. O 6 się obudziła z temperaturą 39 dałam paracetamol i spała do 9.30. nie za długo to się ciągnie? od poniedziałku ma taką gorączkę już nie wiem jak Jej pomóc

a co do jedzenie. Hania zje wszystko co Jej dam. sama muszę się chować z talerzem bo jak widzi mnie to leci i woła am

fewciu ja bym wybrała dynię albo biedroneczkę

hope u mnie @ jak z kranu:/ strasznie leci:/

scotasia brawa dla Dominisia za stanie

szaja u nas też obiadów dwudaniowych nie ma, więc Hania je tak jak my

pstryku a jak wyszedł stamtąd?

karusia boskie zdjęcia

szklanko ogromne kciuki za Ewę!

tress strasznie się cieszę, że Ola polubiła wózek

Debrah ja już też na parze nie robię i białko też daję

insolito to absolutnie nie jest Twoja wina

hope co do prezentów, od nas dostanie lalkę i sesję od mojej Sis czyli chrzestnej rowerek chyba taki- http://allegro.pl/rower-rowerek-kr03...833070440.html od Dziadków nie wiem, ale z niecierpliwością czekam co właśnie dostanie od t.

silver cieszę się strasznie, że z Darią już lepiej

mała coś masz pecha do tego allegro

a próbowałaś domowych sposobów na gorączkę? Kąpiel w trochę chłodniejszej wodzie niż zwykle kąpiesz, okłady z wody i octu? Co lekarz na to?




kurczę dziewczyny, tyle propozycji prezentowych wrzucacie a ja nadal nie wiem co dla Kubusia...

[mala_19kw]

Dobra zgłosiłam tą pomyłkę i zobaczymy co łaskawy Pan wymyśli

Silver- taka http://allegro.pl/show_item.php?item=3830056650