to nie KIT, od dziś jestem FIT! cz. II

[myboyismine]

Napisane przez traicionera

napli najlepszego z okazji urodzinek

co do warzyw z puszki, to nie napisałam dokładnie, pomidorki są jeszcze oki, ale już kukurydza czy groszek niestety nie bardzo, bo tam są różne dodatki do zalewy, cukier itp. czytałam akurat ostatnio forum sfd, temat do jedzą ladies i tam pisano, żeby unikać tych puszkowych groszkow i kukurydz.

Tez staram sie do tego stosowac)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[edyta508]

Napisane przez lady catherine

może jakiś link?

doczytałam, że już macie

Napisane przez napli

będę wdzięczna jutro rodzinna posiadówa, urodzinowa faworki, torcik... no ale urodziny raz do roku!

wszystkiego najlepszego, super ciałka

Napisane przez windowS17

a zielenina ? salaty roznego rodzaju mozna dodac albo liscie szpinaku

a wczoraj stwierdzialam ze moge zawsze liczyc na dobre slowo od Tz. spotkalismy jego ciotke (widzimy sie srednio 2 razy w roku) a ona popatrzyla na mnie i sie zapytala czy wszystko ze mna ok bo wychudlam i czy to przez jakas chorobe mi sie zrobilo. normalnie mnie zatkalo, a moj Tz z powazna mina powiedzial ''nie, ona nie jest chora ona zwyczajnie nie jest w ciazy'' rece mi opadly. potem stwierdzil bym w zadne diety sie nie bawila bo chuda juz jestem. pokazalam mu nogi i powiedzialam ze jeszcze duzo pracy wymagaja. to on czy nie moglabym namowic tluszczyku z nog by sobie w cycki poszedl i bedzie po sprawiechyba zaczne zbierac na sylikony

haha żeby to było takie proste

[windowS17]

Napisane przez paddy_1

Mój ex TŻ chciał mi zafundować Jak już będzie bogaty

Mój obecny TŻ zadzwonił do mnie wczoraj na skajpie. Byłam już ubrana w stanik sportowy. Porozmawialiśmy z 15 minut, po czym poinformowałam go że dzwoni nie w porę. Zgodnie ze współlokatorem stwierdzili że mam świetny brzuch. Co nie zmienia faktu że chcę mieć jeszcze lepszy i poszłam ćwiczyć
Jestem po 3,5km i po owsiance. Kolejny dzień bez słodyczy

dokladnie faceci nie potrafia obiektywnie oceniac.

napi sto lat

a ja sie zabieram za gotowanie i sprzatanie a i jeszcze pranie.

[CzerwonaDziewczyna]

Napisane przez bingos

O matko, zlituj się! Ja już po kolacji, a ta zapiekanko to musi być przepyszna Uwielbiam takie jedzonko

Napisane przez Tusia forte

daj spróbować

zostało mi jeszcze na 3 obiady, zapraszam

wypiłam wczoraj 3 kieliszki wina i trochę ciastek zjadłam ale ćwiczyłam cardio, więc może bilans wyszedł na zero

w ogóle TŻ miał mi kupić skakankę w lidlu i zapomniał

[Tusia forte]

Napisane przez napli

będę wdzięczna jutro rodzinna posiadówa, urodzinowa faworki, torcik... no ale urodziny raz do roku!

Oo faworki, moja miłość Naajlepszego! Samych sukcesów w dążeniu do wymarzonej figury

Napisane przez BeeAnn

jedzeniowe dzisiaj perfekto, 45min. ćwiczeń i 60 przysiadów najgorsze trzy dni za mną, to teraz już z górki

będzie tylko lepiej

[BeeAnn]

Napisane przez traicionera

Na papryke mam alergie, kalafiora nie znoszę, a resztę owszem, ale gotowane, a mi chodziło o coś na szybko. I surowo do sniadanka czy cos. Marchewka przy odchudzaniu średnio wskazana, bo ig podnosi o warzywkach w puszce też czytałam, że nie bardzo na redukcji. Przed praca niestety nie zdążyłam do warzywniaka skoczyć, dlatego nie dolozylam niczego do buly. Z ogorkami mam ten problem, że generalnie lubię, ale ostatnio ciągle trafialm na niedobre, za słone, zbyt miękkie czy gorzkawe.

ja tam jadłam dużo marchewek i w ogóle nie przeszkadzało mi to w chudnięciu. już bez przesady, żeby sobie surowych warzyw nawet odmawiać

Napisane przez windowS17

a zielenina ? salaty roznego rodzaju mozna dodac albo liscie szpinaku

a wczoraj stwierdzialam ze moge zawsze liczyc na dobre slowo od Tz. spotkalismy jego ciotke (widzimy sie srednio 2 razy w roku) a ona popatrzyla na mnie i sie zapytala czy wszystko ze mna ok bo wychudlam i czy to przez jakas chorobe mi sie zrobilo. normalnie mnie zatkalo, a moj Tz z powazna mina powiedzial ''nie, ona nie jest chora ona zwyczajnie nie jest w ciazy'' rece mi opadly. potem stwierdzil bym w zadne diety sie nie bawila bo chuda juz jestem. pokazalam mu nogi i powiedzialam ze jeszcze duzo pracy wymagaja. to on czy nie moglabym namowic tluszczyku z nog by sobie w cycki poszedl i bedzie po sprawiechyba zaczne zbierac na sylikony

też powinnam już zacząć zbierać, ale pieniądze się mnie niestety nie trzymają więc dobrze wiem, że uzbierałam najwyżej na jakiś bardzo dobry push up

Napisane przez paddy_1

Nie popadajmy w paranoję Dlaczego pomidory z puszki nie nadają się na redukcji? Marchewka

tym bardziej, że pomidory z puszki są nawet zdrowsze od świeżych - im bardziej przetworzone, tym więcej likopenu

Napisane przez myboyismine

nie można jeść słodyczy to je wdychasz??

trzeba sobie jakoś radzić

[traicionera]

Wyjasnilam już przecież, że chodziło mi o warzywa w zalewie, takie jak kukurydza czy groszek

Co do marchewki, to jednemu służy, drugiemu nie, ją sobie lubię marcheweczke pochrupac, ale jednak wiem, że w nadmiarze mogłaby mi spowolnić chudniecie, bo mam tendencje do skoków insuliny we krwi.

[windowS17]

Napisane przez CzerwonaDziewczyna

zostało mi jeszcze na 3 obiady, zapraszam

wypiłam wczoraj 3 kieliszki wina i trochę ciastek zjadłam ale ćwiczyłam cardio, więc może bilans wyszedł na zero

w ogóle TŻ miał mi kupić skakankę w lidlu i zapomniał

wszystko jest dla ludzi. jak nie pijesz dzien w dzien calej flaszki to nie jest zle. a wino dobre na trawienie i serce

Napisane przez BeeAnn

ja tam jadłam dużo marchewek i w ogóle nie przeszkadzało mi to w chudnięciu. już bez przesady, żeby sobie surowych warzyw nawet odmawiać



też powinnam już zacząć zbierać, ale pieniądze się mnie niestety nie trzymają więc dobrze wiem, że uzbierałam najwyżej na jakiś bardzo dobry push up

ogolnie warzywa i owoce sa potrzebne. witaminki i blonnik maja. maja wiecej korzysci przynosza niz np chipsy czy ciastka. a i jeszcze lepiej zjesc domowe ciasto niz kupowane. wiadomo co w nim jest a nie cala masa niestety ale syfu
no w staniku to i ja mam cyca, ale bez to nedza i rozpacz
u mnie dzis pomidorowa z kluseczkami

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez traicionera

Wyjasnilam już przecież, że chodziło mi o warzywa w zalewie, takie jak kukurydza czy groszek

Co do marchewki, to jednemu służy, drugiemu nie, ją sobie lubię marcheweczke pochrupac, ale jednak wiem, że w nadmiarze mogłaby mi spowolnić chudniecie, bo mam tendencje do skoków insuliny we krwi.

no wlasnie. jeden bedzie slodkie i fast foody wchlanial i bedzie chudy inny po listku salaty bedzie mial dodatkowe kilogramy

[traicionera]

Mój mąż je ile wlezie, potrafi pół lodówki oproznic na kolację, a chudy bardzo, nie może osiągnąć 65, nie uprawia żadnego sportu. A ją wystarczy, że przez tydzień wyjazdu wakacyjnego nie pilnowalam się z jedzeniem - ale też i nie obzeralam ponad miarę, a już 2 kg mi wpadły. I do tego cwiczylam codziennie.

[BeeAnn]

Napisane przez windowS17

wszystko jest dla ludzi. jak nie pijesz dzien w dzien calej flaszki to nie jest zle. a wino dobre na trawienie i serce

szkoda, że tak nie można

teraz jem śniadanie - płatki owsiane, orkiszowe i otręby pszenne na mleko-wodzie z kakao, cynamonem, jabłkiem i jagodami goji. i włączę sobie jakiś odcinek rodzinki.pl lubię coś oglądać jak jem

[lady catherine]

Napisane przez myboyismine

mało ale doliczając te dwie bułki to nie za dużo pieczywa?? i jogurty najlepsze naturalne, noo ale

ej no dwie grahamki do szkoły to bez przesady, że dużo i tylko tyle było tego pieczywa a co do jogutrów, to może innym razem naturalny, bo te są wygodniejsze po do picia, i nie taskam łyżeczki i można zjeść w każdej chwili

[BeeAnn]

lady, naturalne też są pitne

[lady catherine]

Napisane przez BeeAnn

lady, naturalne też są pitne

naturalny wole ten z Danone ze zbożami, tylko w takiej formie mogę zjeść sam

[traicionera]

Ją lubię naturalne z Bakomy, bo mają dobry skład, kupuje te zwyczajne i gęste, które dodaje do zupy czy jakiś sosow.

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

wróciłam ze szkoły, też sobie wymyślili sobotę
zrobiłam już ćwiczenia, zaraz obiadek a potem Tż przyjedzie

Chyba mogę odjąć 4 kostki smalcu

[windowS17]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44551646]
wróciłam ze szkoły, też sobie wymyślili sobotę
zrobiłam już ćwiczenia, zaraz obiadek a potem Tż przyjedzie

Chyba mogę odjąć 4 kostki smalcu [/QUOTE]

swietnie. oby tak dalej.

ja wole naturalne jogurty

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

dziękuje
do celu nr I zostało 4 kilo a do nr II 7kg

[lady catherine]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44551824]dziękuje
do celu nr I zostało 4 kilo a do nr II 7kg [/QUOTE]

gratuluje

ja dziś nie zdążyłam się zważyć, bo za późno wstałam, a autobus miałam 7:06

bolą mnie trochę kostki po wczorajszym killerze, ale czego nie robi się dla piękna

[Tusia forte]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44551646]
wróciłam ze szkoły, też sobie wymyślili sobotę
zrobiłam już ćwiczenia, zaraz obiadek a potem Tż przyjedzie

Chyba mogę odjąć 4 kostki smalcu [/QUOTE]

Napisane przez lady catherine

gratuluje

ja dziś nie zdążyłam się zważyć, bo za późno wstałam, a autobus miałam 7:06

bolą mnie trochę kostki po wczorajszym killerze, ale czego nie robi się dla piękna

A ćwiczyłaś w butach? Bo killera nie wolno ćwiczyć boso.

[windowS17]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44551824]dziękuje
do celu nr I zostało 4 kilo a do nr II 7kg [/QUOTE]

to prawie u celu jestes. tylko teraz tego nie mozesz zaprzepascic

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez Tusia forte

A ćwiczyłaś w butach? Bo killera nie wolno ćwiczyć boso.

ja cwicze tylko na bosaka bo mamy kiepskie podlogi i sasiad wszystko by slyszal. ale dobrze wiedziec na przyszlosc.

[lady catherine]

Napisane przez Tusia forte

A ćwiczyłaś w butach? Bo killera nie wolno ćwiczyć boso.

na boso, bo w butach nie dawałam rady przez pęcherze :/

[Tusia forte]

Ja kiedyś też ćwiczyłam na boso i po pewnym czasie nabawiłam się własnie bolącej kostki w prawej nodze(przy tych różnych skokach boleśnie mi strzelało), potem przeczytałam na profilu Ewki, że bez butów można wykonywać tylko skalpel i teraz faktycznie w butach trenigowych nic mi się nie dzieje

[paddy_1]

Napisane przez myboyismine

paddy, jeszcze 0,5kg i będę ważyć tyle co Ty

Nawet nie wiedziałam że ważymy tyle samo

Napisane przez traicionera

napli najlepszego z okazji urodzinek

co do warzyw z puszki, to nie napisałam dokładnie, pomidorki są jeszcze oki, ale już kukurydza czy groszek niestety nie bardzo, bo tam są różne dodatki do zalewy, cukier itp. czytałam akurat ostatnio forum sfd, temat do jedzą ladies i tam pisano, żeby unikać tych puszkowych groszkow i kukurydz.

Etykiety etykiety i jeszcze raz etykiety. Oczywiście że wiele z puszkowanych warzyw zawiera dodatkowe substancje. Ale wiele z nich nie ma żadnych dodatków. Pisałam też o płukaniu ich na sitku przed spożyciem

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44551824]dziękuje
do celu nr I zostało 4 kilo a do nr II 7kg [/QUOTE]

Pięknie!

Wróciłam z Expo na które pojechałam rowerem zamiast autobusem więc zrobiłam 10-11km Z jedzeniem kiepsko bo nie zdążyłam nic zabrać i zjadłam gałkę loda śmietankowego z bakaliami i trochę żurku z degustacji, ze 4 łyżki Dodam że na KAŻDYM stoisku jest masa słodyczy za darmo dla gości expo. Nie zjadłam ANI JEDNEGO

[TYSiiiA]

Hej
Pamiętacie mnie pisałam tu jakoś przed świętami ale zbłądziłam Przygarniecie mnie znowu Chętnie do was wrócę w pełni zmotywowana i gotowa do działania

[BeeAnn]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;44551646]
Chyba mogę odjąć 4 kostki smalcu [/QUOTE]

Napisane przez windowS17

to prawie u celu jestes. tylko teraz tego nie mozesz zaprzepascic

i to jest niestety najtrudniejsze

Napisane przez paddy_1

Wróciłam z Expo na które pojechałam rowerem zamiast autobusem więc zrobiłam 10-11km Z jedzeniem kiepsko bo nie zdążyłam nic zabrać i zjadłam gałkę loda śmietankowego z bakaliami i trochę żurku z degustacji, ze 4 łyżki Dodam że na KAŻDYM stoisku jest masa słodyczy za darmo dla gości expo. Nie zjadłam ANI JEDNEGO

to należą się brawa nie dość, że miałaś to pod nosem, to jeszcze za darmo, ciężko się oprzeć w takiej sytuacji

Napisane przez TYSiiiA

Hej
Pamiętacie mnie pisałam tu jakoś przed świętami ale zbłądziłam Przygarniecie mnie znowu Chętnie do was wrócę w pełni zmotywowana i gotowa do działania

no jasne, że tak! witaj ponownie

[traicionera]

tysia witaj
paddy super, że się nie skusilas

[paddy_1]

Napisane przez TYSiiiA

Hej
Pamiętacie mnie pisałam tu jakoś przed świętami ale zbłądziłam Przygarniecie mnie znowu Chętnie do was wrócę w pełni zmotywowana i gotowa do działania

Ale świetnie że jest nas tutaj tyle

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez traicionera

tysia witaj
paddy super, że się nie skusilas

Przepraszam że tak się trochę kłócę o te puszki i inne rzeczy, ale czasem przerażają mnie skrajne podejścia Np mój tato je niezdrowe żarcie - gazowana oranżada, mięcho w panierce, ziemniaki polane tłuszczem bo uważa, że jeśli chcielibyśmy wyeliminować to co niezdrowe to nic byśmy nie mogli jeść Przekabaciłam mamę, która zrzuciła już około 5kg i biega (nienawidziła) i używa nawet endomondo. Cukier zamieniony na brązowy już dawno, teraz przyszła pora na ryż i makaron - powiedziała tacie że nie ma wyboru i musi się przyzwyczaić

[BeeAnn]

dzisiaj tak jak zaplanowałam wybrałam się na zakupy i jeszcze tylko kilka rzeczy zostało do kupienia i będę miała spokój prawie do końca miesiąca i bardzo dobrze, bo i tak coś ostatnio za dużo wydaję

[windowS17]

Napisane przez paddy_1

Wróciłam z Expo na które pojechałam rowerem zamiast autobusem więc zrobiłam 10-11km Z jedzeniem kiepsko bo nie zdążyłam nic zabrać i zjadłam gałkę loda śmietankowego z bakaliami i trochę żurku z degustacji, ze 4 łyżki Dodam że na KAŻDYM stoisku jest masa słodyczy za darmo dla gości expo. Nie zjadłam ANI JEDNEGO

wow za silna wole.

Napisane przez TYSiiiA

Hej
Pamiętacie mnie pisałam tu jakoś przed świętami ale zbłądziłam Przygarniecie mnie znowu Chętnie do was wrócę w pełni zmotywowana i gotowa do działania

jasne ze pamietamy. wiec dzialaj dzialaj

Napisane przez paddy_1

Przepraszam że tak się trochę kłócę o te puszki i inne rzeczy, ale czasem przerażają mnie skrajne podejścia Np mój tato je niezdrowe żarcie - gazowana oranżada, mięcho w panierce, ziemniaki polane tłuszczem bo uważa, że jeśli chcielibyśmy wyeliminować to co niezdrowe to nic byśmy nie mogli jeść Przekabaciłam mamę, która zrzuciła już około 5kg i biega (nienawidziła) i używa nawet endomondo. Cukier zamieniony na brązowy już dawno, teraz przyszła pora na ryż i makaron - powiedziała tacie że nie ma wyboru i musi się przyzwyczaić

w sumie to nie ma jedzenia w 100% zdrowego. w kazdym jest cos z chemii ale od nas zalezy czy bierzemy ta przetworzona zywnosc czy ta troche zdrowsza. ekologiczne jedzenie mozemy miec jak sami sobie posadzimy ale gleba jest zasyfiona wiec do tej roslinki docieraja te swinstwa. rosliny sa atakowane przez szkodniki wiec trzeba je zlikwidowac jakos, te eko niby sa pryskane tylko tymi ekologicznymi srodkami ale to tak czy siak chemia bo inaczej taki rolnik nie mial by zysku gdyby robactwo zjadlo mu cale plony.
jakis czas temu ogladalam program o takim ekologicznym rolnictwie i jakie robili niezapowiedziane wizyty. jedna kiepsko sie skonczyla bo wizytator znalazl torby bo srodkach niedopuszczonych do uzycia. wiec nie wiemy co dokladnie jemy. boziu medal dla tych co doczytali do konca

[traicionera]

Paddy ją nie mam jakiegoś skrajnego podejścia, bo np nie eliminuje pieczywa, tylko staram się, żeby było zytnie o dobrym składzie, jem makaron, tylko pelnoziarnsty i al dente, od czasu do czasu zjem coś slodkiego. Wędlin też sama nie pieke, bo nie mam czasu na takie zabawy, tylko kupuje z dobrego źródła.