Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV - Strona 152 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-12, 12:32   #4531
burtonistka
Zakorzenienie
 
Avatar burtonistka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 001
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Moja praca już prawie gotowa i dobrze bo całe paluchy poparzyłam klejem na gorąco

W całości zrobiona ręcznie Powiedzcie szczerze co myślicie bo ja jestem trochę średnio przekonana do dołu sukienki, ale jeszcze będę go poprawiała
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1020443.jpg (113,6 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1020445.jpg (117,9 KB, 19 załadowań)
__________________
"Art is an expression of who we are, what we believe, and what we dream about"
Julianne Moore


burtonistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 13:44   #4532
Florame
Raczkowanie
 
Avatar Florame
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 245
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez kolorowo_ Pokaż wiadomość
A czasem się napiję, ale jestem bardzo ekonomiczna

Poza tym, że jestem z Łodzi, to moim miejscem na Ziemi jest Kraków i tam chcę mieszkać Marzyłam o ASP, ale skończyłam dziennikarstwo (lub raczej PR). Jestem ciekawa świata i wszystkiego, co mnie otacza, dlatego lubię podróże małe i duże, choć te duże na razie tylko palcem po mapie Zaczytuję się w Travelerach i tym podobnych, więc zaznaczam sobie podróże życia do odbycia Uwielbiam gotować, lubię dobrze zjeść, dużo chodzę, dużo śpię Ogólnie wesoła dziewczyna ze mnie.




Bardzo dobrze zrobiłaś. Nie ma nic gorszego niż zadręczanie się, gdy wiemy, że to, na co czekamy nigdy nie nadejdzie. Podziwiam i zazdroszczę, bo ten krok dopiero przede mną...



Przykro mi, że tak to się skończyło Jednak z drugiej strony dobrze, że już wiesz na czym stoisz. Teraz jeszcze jest w Tobie dużo emocji, żalu, złości, burza myśli, ale to minie, ochłoniesz i wtedy poczujesz się lepiej Myślę, że za bardzo się przejmujesz, zamartwiasz, może nawet za bardzo chcesz, za dużo o tym myślisz. A wszystko przychodzi z czasem, trzeba tylko mieć oczy, uszy i serce otwarte Jak nie ten, to inny, jak nie teraz, to później Na każdego przychodzi kolej, prędzej czy później. Często jest tak, że za bardzo chcemy, za bardzo skupiamy się na szukaniu miłości i pewne relacje zaczynamy traktować jak ostatnią deskę ratunku, wydaje nam się, że to na pewno TO. Później okazuje się, że trzymaliśmy się jej kurczowo, bo była jedyna na horyzoncie Można szczęściu dopomóc, nawet trzeba, ale miłość ma to do siebie, że pojawia się sama, znikąd. Daj jej czas
Masz rację. W ostatnim czasie to była dla mnie jedyna taka ważniejsza relacja. Teraz za bardzo chyba skupiłam się na tym, że znów zostałam na lodzie, że nawet tylko popisać nie będę miała z kim. Mam wrażenie, że w najbliższym czasie nawet nie mam szansy kogoś poznać...
Wiem, że szukanie miłości na siłę nie ma sensu, ale ja póki co nie znalazłam sposobu, żeby o tym nie myśleć, prędzej czy później i tak mnie to dopada. Może zależy mi na tym tym bardziej, że nigdy nie byłam w związku, nie mam nawet porównania, dlatego bardziej mi zależy...

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Coś z cyklu mężczyźni kochają zołzy
Dokładnie o tym samym pomyślałam. Ostatnio nawet dowiedziałam się czegoś, co mnie trochę zszokowało, mianowicie, że część facetów myśli od razu, że nie mają u mnie szans... byłam w naprawdę dużym szoku. Podchodzę z optymistycznym nastawieniem do wszystkich poznanych chłopaków, nie zgrywam żadnej księżniczki... nie mam pojęcia o co chodzi.

Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Moja praca już prawie gotowa i dobrze bo całe paluchy poparzyłam klejem na gorąco

W całości zrobiona ręcznie Powiedzcie szczerze co myślicie bo ja jestem trochę średnio przekonana do dołu sukienki, ale jeszcze będę go poprawiała
Szczęka mi opadła. Ale cudo! Też chciałabym być taka zdolna. Podziwiam, naprawdę.

Właśnie opracowałam plan na najbliższy czas, z racji tego, że miałam duużo czasu leżąc chora (ten katar mnie nie opuści!) i żeby nie myśleć o Nim.
Więc zamierzam przede wszystkim zacząć ćwiczyć - sama dla siebie w domu. Tak, tak, zawsze u mnie się ten zapał kończył po tygodniu lub dwóch, ale teraz zamierzam do tego racjonalnie podejść: wyszukałam w necie treningi dla początkujących, a nie jakieś kosmiczne, będę ćwiczyć ze 3 razy w tygodniu, bo to niemożliwe ćwiczyć codziennie przy moim trybie życia i predyspozycjach.
Koniecznie muszę się pozbyć tych negatywnych emocji: złości, żalu, zazdrości itp. Nic mi to nie da, a wręcz przeciwnie, zamiast iść na przód będę stać w martwym punkcie.
No i pozytywne nastawienie: po ostatnich przeżyciach to brzmi jak niezły żart, ale mam zamiar naprawdę w to uwierzyć. Ciągle towarzyszy mi myśl, że myśląc pozytywnie będę się oszukiwać, bo tak naprawdę jestem nieszczęśliwa. Nigdy nie miałam aż tak skrajnych uczuć, nie wiem, co z tym zrobić. Miałyście tak kiedyś?
Florame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 13:58   #4533
burtonistka
Zakorzenienie
 
Avatar burtonistka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 001
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Szczęka mi opadła. Ale cudo! Też chciałabym być taka zdolna. Podziwiam, naprawdę.

Właśnie opracowałam plan na najbliższy czas, z racji tego, że miałam duużo czasu leżąc chora (ten katar mnie nie opuści!) i żeby nie myśleć o Nim.
Więc zamierzam przede wszystkim zacząć ćwiczyć - sama dla siebie w domu. Tak, tak, zawsze u mnie się ten zapał kończył po tygodniu lub dwóch, ale teraz zamierzam do tego racjonalnie podejść: wyszukałam w necie treningi dla początkujących, a nie jakieś kosmiczne, będę ćwiczyć ze 3 razy w tygodniu, bo to niemożliwe ćwiczyć codziennie przy moim trybie życia i predyspozycjach.
Koniecznie muszę się pozbyć tych negatywnych emocji: złości, żalu, zazdrości itp. Nic mi to nie da, a wręcz przeciwnie, zamiast iść na przód będę stać w martwym punkcie.
No i pozytywne nastawienie: po ostatnich przeżyciach to brzmi jak niezły żart, ale mam zamiar naprawdę w to uwierzyć. Ciągle towarzyszy mi myśl, że myśląc pozytywnie będę się oszukiwać, bo tak naprawdę jestem nieszczęśliwa. Nigdy nie miałam aż tak skrajnych uczuć, nie wiem, co z tym zrobić. Miałyście tak kiedyś?
Dziękuję, na razie to tylko 100 godzin roboty, jeszcze takie nakrycie głowy szykuję, ale całość zobaczycie 22 stycznia po zaliczeniu

Ja też zaczęłam ćwiczyć już tak na serio. Zrobiłam sobie kartkę z kwadracikami, jest ich tam 100 po każdym treningu jeden zamalowuję

Nie załamuj się, pomyśl o tym, że niedługo będziesz miała szczeniaczka Głowa do góry!!!
__________________
"Art is an expression of who we are, what we believe, and what we dream about"
Julianne Moore


burtonistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 14:07   #4534
Florame
Raczkowanie
 
Avatar Florame
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 245
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Dziękuję, na razie to tylko 100 godzin roboty, jeszcze takie nakrycie głowy szykuję, ale całość zobaczycie 22 stycznia po zaliczeniu

Ja też zaczęłam ćwiczyć już tak na serio. Zrobiłam sobie kartkę z kwadracikami, jest ich tam 100 po każdym treningu jeden zamalowuję

Nie załamuj się, pomyśl o tym, że niedługo będziesz miała szczeniaczka Głowa do góry!!!
Czekam z niecierpliwością.
Ja zauważyłam, że zawsze jak jestem chora, to tyle rzeczy bym chciała zrobić, zawsze sobie postanawiam, że będę ćwiczyć. Ale tym razem to już tak na serio, chcę coś z sobą zrobić, bo oszaleję.

Właśnie, szczeniaczek... chyba ta myśl najbardziej mnie trzyma przy życiu. Jak sobie pomyślę, że już nigdy nie będę siedzieć w domu sama, bo zawsze będzie moja malutka kuleczka... Akurat pojawi się u nas w domu gdzieś ok. kwietnia... będzie ciepło, będą spacery, nie mogę się już doczekać. Pewnie, że gdyby był jeszcze Ktoś na tych spacerach to byłoby po prostu 110% spełnienie marzeń, ale nie przesadzajmy.
Florame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 14:26   #4535
burtonistka
Zakorzenienie
 
Avatar burtonistka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 001
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Czekam z niecierpliwością.
Ja zauważyłam, że zawsze jak jestem chora, to tyle rzeczy bym chciała zrobić, zawsze sobie postanawiam, że będę ćwiczyć. Ale tym razem to już tak na serio, chcę coś z sobą zrobić, bo oszaleję.

Właśnie, szczeniaczek... chyba ta myśl najbardziej mnie trzyma przy życiu. Jak sobie pomyślę, że już nigdy nie będę siedzieć w domu sama, bo zawsze będzie moja malutka kuleczka... Akurat pojawi się u nas w domu gdzieś ok. kwietnia... będzie ciepło, będą spacery, nie mogę się już doczekać. Pewnie, że gdyby był jeszcze Ktoś na tych spacerach to byłoby po prostu 110% spełnienie marzeń, ale nie przesadzajmy.
Moja przyjaciółka po stracie swojego jednego z dwóch psów przygarnęła teraz od kogoś 4 miesięczną sunię w typie owczarka szkockiego collie. Teraz ma niufka wielkoluda i małą collakową kuleczkę Jest cudna po prostu
Nazywa się Cleo, a niufek to Fabriccio (mój chrześniak )
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1609653_646472362064959_376555594_n.jpg (115,2 KB, 18 załadowań)
__________________
"Art is an expression of who we are, what we believe, and what we dream about"
Julianne Moore


burtonistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 19:53   #4536
Florame
Raczkowanie
 
Avatar Florame
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 245
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Co my byśmy bez tych zwierzaków zrobiły?
Florame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-12, 20:21   #4537
burtonistka
Zakorzenienie
 
Avatar burtonistka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 001
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Co my byśmy bez tych zwierzaków zrobiły?
Ja bym umarła z nudów
__________________
"Art is an expression of who we are, what we believe, and what we dream about"
Julianne Moore


burtonistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 07:37   #4538
bosky_Roman
Rozeznanie
 
Avatar bosky_Roman
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 935
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Świetny ten czarny psiak, taki niedźwiadek.
__________________
bosky_Roman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 08:52   #4539
burtonistka
Zakorzenienie
 
Avatar burtonistka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 001
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez bosky_Roman Pokaż wiadomość
Świetny ten czarny psiak, taki niedźwiadek.
No cudny nie :-D ma teraz 14 mies

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Art is an expression of who we are, what we believe, and what we dream about"
Julianne Moore


burtonistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 08:59   #4540
ZawszeJestemSoba
Zakorzenienie
 
Avatar ZawszeJestemSoba
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem
Wiadomości: 7 540
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

bry Co do skrajnych uczuć mam to samo, niby z tym przyjacielem coś tam, ale jednak nie, jednak ja chyba nie umiem jakoś tej znajomości trzymać "przy życiu". ciężko mi z kłamstwami jego itd, męczę się, chciałabym sie od tego jakoś odciąć, dlatego od przyszłego tygodnia planuje też treningi, już raz miałam taki zapał, ale z powodu migren nie wytrzymałam, bo bolała głowa, ale teraz przemogę się i dam radę, na wakacje będę laska jak się patrzy

w ogóle ten dzień jest okropny, ten tydzień będzie okropny i wszystko jest ble
__________________
moje pazury





"A kiedy wredny los daje w kość,
ciągły pech, mamy dość,
pora by powiedzieć już STOP."
ZawszeJestemSoba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 10:43   #4541
bosky_Roman
Rozeznanie
 
Avatar bosky_Roman
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 935
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez ZawszeJestemSoba Pokaż wiadomość
na wakacje będę laska jak się patrzy
Z niecierpliwością oczekuję na efekt końcowy!
A na chwile obecną
__________________
bosky_Roman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 20:52   #4542
ZawszeJestemSoba
Zakorzenienie
 
Avatar ZawszeJestemSoba
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem
Wiadomości: 7 540
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez bosky_Roman Pokaż wiadomość
Z niecierpliwością oczekuję na efekt końcowy!
A na chwile obecną
dzieki




mam pytanie, wybielał sobie ktoś z Was zęby metodą LED albo BEYOND?
__________________
moje pazury





"A kiedy wredny los daje w kość,
ciągły pech, mamy dość,
pora by powiedzieć już STOP."
ZawszeJestemSoba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 21:03   #4543
burtonistka
Zakorzenienie
 
Avatar burtonistka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 001
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez ZawszeJestemSoba Pokaż wiadomość
dzieki




mam pytanie, wybielał sobie ktoś z Was zęby metodą LED albo BEYOND?
Ja wybielałam paskami tylko, nazywały się rembrandt i na serio widać po nich różnice bo znikają przebarwienia
__________________
"Art is an expression of who we are, what we believe, and what we dream about"
Julianne Moore


burtonistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 22:31   #4544
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Ja wybielałam paskami tylko, nazywały się rembrandt i na serio widać po nich różnice bo znikają przebarwienia
Mnie by się przydało takie wybielanie. Tyle, że ja mam z natury żółtawe zęby, podobno tak mają osoby z grubym szkliwem, więc efekt takiego wybielania byłby słabszy, niż u kogoś, kto ma z natury bielutkie zęby.
Nie mówiąc już o tym, że od kawy i herbaty tworzy się na zębach kamień, który też powinnam usunąć, bo zauważyłam, że zaczął się zadomawiać w niektórych miejscach.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 22:37   #4545
burtonistka
Zakorzenienie
 
Avatar burtonistka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 001
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Mnie by się przydało takie wybielanie. Tyle, że ja mam z natury żółtawe zęby, podobno tak mają osoby z grubym szkliwem, więc efekt takiego wybielania byłby słabszy, niż u kogoś, kto ma z natury bielutkie zęby.
Nie mówiąc już o tym, że od kawy i herbaty tworzy się na zębach kamień, który też powinnam usunąć, bo zauważyłam, że zaczął się zadomawiać w niektórych miejscach.
Ja też z natury nie mam białych zębów, ale paski i szczoteczka elektryczna sobie poradziły, ale ja nie piję wcale kawy, a herbatę może ze 3-4 razy w tyg
__________________
"Art is an expression of who we are, what we believe, and what we dream about"
Julianne Moore


burtonistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-13, 23:12   #4546
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Ja też z natury nie mam białych zębów, ale paski i szczoteczka elektryczna sobie poradziły, ale ja nie piję wcale kawy, a herbatę może ze 3-4 razy w tyg
Ja kawę z mlekiem piję codziennie, zwykle jedną, czasem dwie. Za to herbaty piję, piję, piję codziennie i w ogromnych ilościach zielone, czarwone, olong, ziołowe. Tylko zwykłej czarnej nie lubię i pijam ją sporadycznie. W każdym razie przy tej ilości herbaty zęby nie mają łatwo.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 08:40   #4547
ZawszeJestemSoba
Zakorzenienie
 
Avatar ZawszeJestemSoba
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem
Wiadomości: 7 540
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Ja wybielałam paskami tylko, nazywały się rembrandt i na serio widać po nich różnice bo znikają przebarwienia
w jakiej one są cenie? ja próbowałam paskami blend-a-med, ale jakoś nie dawały mi efektu...


Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Ja też z natury nie mam białych zębów, ale paski i szczoteczka elektryczna sobie poradziły, ale ja nie piję wcale kawy, a herbatę może ze 3-4 razy w tyg
no ja z natury mam dość ładny kolor zęba, nie jakiś śnieżnobiały, ale nie żółte, takie normalne. A szczoteczka elektryczna odpada, bo mam początki paradontozy ... i każde dziąsło po szczotkowaniu to jest krwotok :/


Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Ja kawę z mlekiem piję codziennie, zwykle jedną, czasem dwie. Za to herbaty piję, piję, piję codziennie i w ogromnych ilościach zielone, czarwone, olong, ziołowe. Tylko zwykłej czarnej nie lubię i pijam ją sporadycznie. W każdym razie przy tej ilości herbaty zęby nie mają łatwo.

ja też pije mnóstwo herbat i mnóstwo kawy .... potrafie po 2-3 kawy dziennie wypić, czarne, bez mleka.. a o herbacie nie wspomne, mnóstwo jej w domu wypijam





a na te lampy mam promocje z 500 na 100zł i właśnie się zastanawiam...
__________________
moje pazury





"A kiedy wredny los daje w kość,
ciągły pech, mamy dość,
pora by powiedzieć już STOP."
ZawszeJestemSoba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 11:21   #4548
burtonistka
Zakorzenienie
 
Avatar burtonistka
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 3 001
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez ZawszeJestemSoba Pokaż wiadomość
w jakiej one są cenie? ja próbowałam paskami blend-a-med, ale jakoś nie dawały mi efektu...




no ja z natury mam dość ładny kolor zęba, nie jakiś śnieżnobiały, ale nie żółte, takie normalne. A szczoteczka elektryczna odpada, bo mam początki paradontozy ... i każde dziąsło po szczotkowaniu to jest krwotok :/





ja też pije mnóstwo herbat i mnóstwo kawy .... potrafie po 2-3 kawy dziennie wypić, czarne, bez mleka.. a o herbacie nie wspomne, mnóstwo jej w domu wypijam





a na te lampy mam promocje z 500 na 100zł i właśnie się zastanawiam...
Sa rozne ceny wpisz na allegro paski wybielajace i ci sie wyswietla ;-)

O to spora promocja poczytaj w necie o tych lampach

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Art is an expression of who we are, what we believe, and what we dream about"
Julianne Moore


burtonistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 13:20   #4549
Cytruskowa6
Zakorzenienie
 
Avatar Cytruskowa6
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 624
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez bosky_Roman Pokaż wiadomość
Znajomy mi się żalił, że musi iść na jakieś wyprzedaże, bo dziewczyna przywłaszczyła sobie jego lepsze T-shirt'y i powiedziała, że od tej pory to są jej piżamki, a On ma iść kupić sobie jakieś porządne koszule.
Mądra baba!

Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Faceci w garniturach
Właśnie

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Witam was kochane.
Już wszystko jasne: zostałam olana po całej linii... przykre, ale prawdziwe. Ostatni kontakt mieliśmy tydzień temu, ja ostatnia napisałam. Z tego co się orientuję, to chyba poznał jakąś dziewczynę... przez jakieś 2, 3 miesiące nie poznał nikogo, a tylko zaczęliśmy pisać i...
Najbardziej boli, że mu zaufałam...
Teraz mam już naprawdę dość. Z jednej strony uczucie, że już nigdy żadnemu nie zaufam i mam ich teraz gdzieś, a z drugiej strony potrzebuję kogoś takiego, kto zrozumie, komu będzie zależeć na mnie, z kim będę szczęśliwa.
Bo ja nie szukam chłopaka. Ja szukam miłości, takiej prawdziwej.
Jak na złość nie mogę przestać o nim myśleć... codziennie w nocy budzę sie i myślę o tym wszystkim, rano to samo, w nocy ciągle on mi się śni... Miałam usunąć nasze rozmowy, ale stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo i tak znam je na pamięć, ciągle mam je w głowie... W sumie pewnie tak miało być, ale nie mogę przestać się zastanawiać: dlaczego? Chociaż raz, żebym spotkała kogoś, komu będzie zależało...

Także ogólnie ten rok zaczął się okropnie... a myślałam, że gorzej już być nie może.
Jeszcze mnie choróbsko złapało, taki mam katar, cały dzień dziś śpię...
Szukam ciągle jakiegoś zajęcia, żeby tylko tyle nie myśleć, ale jak na złość nie mogę sobie znaleźć miejsca, no i jeszcze teraz chora, to już zupełnie nic robić nie mogę.

I historia zatoczyła koło: znów się zauroczyłam, znów mi zaczęło zależeć, starałam się, miało być dobrze, a wyszło jak zwykle... Czasami myślę, że może za dobra jestem? Jak patrzę czasami jak się moje koleżanki zachowują, a mimo to chłopaki lgną do nich... to ja już nic nie wiem...
Będzie dobrze, znajdziesz swojego księcia z bajki, zobaczysz

Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Moja praca już prawie gotowa i dobrze bo całe paluchy poparzyłam klejem na gorąco

W całości zrobiona ręcznie Powiedzcie szczerze co myślicie bo ja jestem trochę średnio przekonana do dołu sukienki, ale jeszcze będę go poprawiała
Świetna

Cytat:
Napisane przez burtonistka Pokaż wiadomość
Moja przyjaciółka po stracie swojego jednego z dwóch psów przygarnęła teraz od kogoś 4 miesięczną sunię w typie owczarka szkockiego collie. Teraz ma niufka wielkoluda i małą collakową kuleczkę Jest cudna po prostu
Nazywa się Cleo, a niufek to Fabriccio (mój chrześniak )
Słodziaki



Czuję się staro
__________________
On the way to Wonderland...
Cytruskowa6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 16:27   #4550
bosky_Roman
Rozeznanie
 
Avatar bosky_Roman
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 935
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Zrobiłem właśnie pierwszy kroczek do stania się elegantszym i zamówiłem sobie buty w Bacie. Nie dość, że mają znaczną przecenę, to jeszcze darmową wysyłkę od 89zł.
Znalazłem takie jak mi się podobają czyli bez zbędnych udziwnień.
http://www.bata.pl/web/katalog/inspi...kolorze-szarym
__________________
bosky_Roman jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 21:26   #4551
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez bosky_Roman Pokaż wiadomość
Zrobiłem właśnie pierwszy kroczek do stania się elegantszym i zamówiłem sobie buty w Bacie. Nie dość, że mają znaczną przecenę, to jeszcze darmową wysyłkę od 89zł.
Znalazłem takie jak mi się podobają czyli bez zbędnych udziwnień.
http://www.bata.pl/web/katalog/inspi...kolorze-szarym
Nice
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 20:40   #4552
Florame
Raczkowanie
 
Avatar Florame
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 245
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Witajcie, cisza tu jak makiem zasiał.
Co u was słychać?
Ja ciągle walczę... przede wszystkim ze sobą, ale też ze wszystkim innym. Staram się ciągle czymś zająć, ale czym bardziej próbuję, to tym bardziej myślę o tym, że jestem beznadziejna. Tak, tak, miałam się nie użalać, ale to już nawet nie o to chodzi. Nie mogę sobie znaleźć chociażby jakiegoś kolegi - nawet nie chłopaka, po prostu kolegę.
Naprawdę chyba nigdy nikogo nie poznam. Nawet jak z kimś piszę to po paru rozmowach kontakt się urywa... tylko parę rozmów i koniec... a ostatnio to nawet popisać nie mam z kim... jeszcze moja przyjaciółka... ma chłopaka, a ciągle do niej jacyś piszą, ciągle poznaje jakichś fajnych chłopaków... okropnie to brzmi, jakbym była jakąś zawistną chamką, ale tak nie jest, ja jej życzę naprawdę jak najlepiej, tylko ona zajęta, ja wolna, a do niej ciągle się jakiś przyplącze...
Mam ostatnio taką ochotę pochodzić sobie na randki, nigdy nie chodziłam, a tak mnie naszło. Nawet z kimś, kto mnie zbytnio nie interesuje w sensie matrymonialnym, po prostu, aby miło spędzić z kimś czas, poznawać nowych ludzi, ale... no właśnie, nie mam z kim. Przecież nie napiszę do jakiegoś kompletnie obcego chłopaka...
Co się trochę lepiej poczuję, myślę: będzie dobrze! to znów mnie dół dopada... naprawdę staram się o tym wszystkim nie myśleć i się nie zadręczać, ale i tak mnie to dopada...
Florame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 21:46   #4553
Pretty Little Liars
Raczkowanie
 
Avatar Pretty Little Liars
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 381
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Witajcie, cisza tu jak makiem zasiał.
Co u was słychać?
Ja ciągle walczę... przede wszystkim ze sobą, ale też ze wszystkim innym. Staram się ciągle czymś zająć, ale czym bardziej próbuję, to tym bardziej myślę o tym, że jestem beznadziejna. Tak, tak, miałam się nie użalać, ale to już nawet nie o to chodzi. Nie mogę sobie znaleźć chociażby jakiegoś kolegi - nawet nie chłopaka, po prostu kolegę.
Naprawdę chyba nigdy nikogo nie poznam. Nawet jak z kimś piszę to po paru rozmowach kontakt się urywa... tylko parę rozmów i koniec... a ostatnio to nawet popisać nie mam z kim... jeszcze moja przyjaciółka... ma chłopaka, a ciągle do niej jacyś piszą, ciągle poznaje jakichś fajnych chłopaków... okropnie to brzmi, jakbym była jakąś zawistną chamką, ale tak nie jest, ja jej życzę naprawdę jak najlepiej, tylko ona zajęta, ja wolna, a do niej ciągle się jakiś przyplącze...
Mam ostatnio taką ochotę pochodzić sobie na randki, nigdy nie chodziłam, a tak mnie naszło. Nawet z kimś, kto mnie zbytnio nie interesuje w sensie matrymonialnym, po prostu, aby miło spędzić z kimś czas, poznawać nowych ludzi, ale... no właśnie, nie mam z kim. Przecież nie napiszę do jakiegoś kompletnie obcego chłopaka...
Co się trochę lepiej poczuję, myślę: będzie dobrze! to znów mnie dół dopada... naprawdę staram się o tym wszystkim nie myśleć i się nie zadręczać, ale i tak mnie to dopada...
a czemu nie? Jak chcesz poznać ludzi skoro nie chcesz gadać z tymi obcymi? :O Chcesz poznać ludzi to zacznij robić coś w tym kierunku,a nie czekasz aż sami przyjdą. Masz potrzebę wyjścia do ludzi to do nich wyjdź,a nie użalasz się nad sobą. To nic nie da... A internet to takie samo dobre miejsce do poznania kogoś fajnego( tym bardziej jak tęsknisz za popisaniem z kimś) jak każde inne. Jak to mówi moja wychowawczyni "Zepnij pośladki i zrób coś ze swoim życiem. Samo nic nie przyjdzie"

Edytowane przez Pretty Little Liars
Czas edycji: 2014-01-16 o 21:47
Pretty Little Liars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 21:51   #4554
Florame
Raczkowanie
 
Avatar Florame
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 245
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Pretty Little Liars Pokaż wiadomość
a czemu nie? Jak chcesz poznać ludzi skoro nie chcesz gadać z tymi obcymi? :O Chcesz poznać ludzi to zacznij robić coś w tym kierunku,a nie czekasz aż sami przyjdą. Masz potrzebę wyjścia do ludzi to do nich wyjdź,a nie użalasz się nad sobą. To nic nie da... A internet to takie samo dobre miejsce do poznania kogoś fajnego( tym bardziej jak tęsknisz za popisaniem z kimś) jak każde inne. Jak to mówi moja wychowawczyni "Zepnij pośladki i zrób coś ze swoim życiem. Samo nic nie przyjdzie"
Masz rację, ale zawsze mam to wrażenie, że ja pierwsza napiszę, mi będzie zależeć, a ktoś będzie miał mnie gdzieś... mam ten problem, że bardzo szybko przywiązuję się do ludzi i potem jak mi się urywa z kimś kontakt to mi ciężko... no i ta wiecznie powtarzana mantra: "nie szukaj na siłę"... mam wrażenie, że jak będę pisać do innych (chłopaków) to nigdy nic z tego nie wyjdzie, bo to na siłę, a to niby samo musi przyjść...
Florame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-16, 22:34   #4555
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Witajcie, cisza tu jak makiem zasiał.
Co u was słychać?
Ja ciągle walczę... przede wszystkim ze sobą, ale też ze wszystkim innym. Staram się ciągle czymś zająć, ale czym bardziej próbuję, to tym bardziej myślę o tym, że jestem beznadziejna. Tak, tak, miałam się nie użalać, ale to już nawet nie o to chodzi. Nie mogę sobie znaleźć chociażby jakiegoś kolegi - nawet nie chłopaka, po prostu kolegę.
Naprawdę chyba nigdy nikogo nie poznam. Nawet jak z kimś piszę to po paru rozmowach kontakt się urywa... tylko parę rozmów i koniec... a ostatnio to nawet popisać nie mam z kim... jeszcze moja przyjaciółka... ma chłopaka, a ciągle do niej jacyś piszą, ciągle poznaje jakichś fajnych chłopaków... okropnie to brzmi, jakbym była jakąś zawistną chamką, ale tak nie jest, ja jej życzę naprawdę jak najlepiej, tylko ona zajęta, ja wolna, a do niej ciągle się jakiś przyplącze...
O, nareszcie trochę życia w wątku
Florame, a może koleżanka mogłaby tych swoich kolegów odsyłać do ciebie? W końcu ona ich tak bardzo nie potrzebuje, jak ty
Czasem tak już jest, że jak pustynia, to na całego, a jak już kogoś masz, to pojawia się tylu mężczyzn, że oszaleć można z nadmiaru. To tak, jakby bycie w związku przyciągało innych mężczyzn.
Ja w sumie mam sporo kolegów, których znam od lat i którzy będą tylko kumplami, ale trochę za bardzo dystansuję się do nowych znajomości i tym odstraszam potencjalnych kumpli, a może kogoś jeszcze... No cóż, zamiast randek pozostaje mi wyjście na piwo z kumplem

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Masz rację, ale zawsze mam to wrażenie, że ja pierwsza napiszę, mi będzie zależeć, a ktoś będzie miał mnie gdzieś... mam ten problem, że bardzo szybko przywiązuję się do ludzi i potem jak mi się urywa z kimś kontakt to mi ciężko... no i ta wiecznie powtarzana mantra: "nie szukaj na siłę"... mam wrażenie, że jak będę pisać do innych (chłopaków) to nigdy nic z tego nie wyjdzie, bo to na siłę, a to niby samo musi przyjść...
Ale nie zaszkodzi naprowadzić na odpowiednie tory, bo jeszcze samo pójdzie nie w tym kierunku co trzeba i trafi na inną dziewczynę, zamiast na ciebie
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-17, 08:42   #4556
ZawszeJestemSoba
Zakorzenienie
 
Avatar ZawszeJestemSoba
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem
Wiadomości: 7 540
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Witajcie, cisza tu jak makiem zasiał.
Co u was słychać?
Ja ciągle walczę... przede wszystkim ze sobą, ale też ze wszystkim innym. Staram się ciągle czymś zająć, ale czym bardziej próbuję, to tym bardziej myślę o tym, że jestem beznadziejna. Tak, tak, miałam się nie użalać, ale to już nawet nie o to chodzi. Nie mogę sobie znaleźć chociażby jakiegoś kolegi - nawet nie chłopaka, po prostu kolegę.
Naprawdę chyba nigdy nikogo nie poznam. Nawet jak z kimś piszę to po paru rozmowach kontakt się urywa... tylko parę rozmów i koniec... a ostatnio to nawet popisać nie mam z kim... jeszcze moja przyjaciółka... ma chłopaka, a ciągle do niej jacyś piszą, ciągle poznaje jakichś fajnych chłopaków... okropnie to brzmi, jakbym była jakąś zawistną chamką, ale tak nie jest, ja jej życzę naprawdę jak najlepiej, tylko ona zajęta, ja wolna, a do niej ciągle się jakiś przyplącze...
Mam ostatnio taką ochotę pochodzić sobie na randki, nigdy nie chodziłam, a tak mnie naszło. Nawet z kimś, kto mnie zbytnio nie interesuje w sensie matrymonialnym, po prostu, aby miło spędzić z kimś czas, poznawać nowych ludzi, ale... no właśnie, nie mam z kim. Przecież nie napiszę do jakiegoś kompletnie obcego chłopaka...
Co się trochę lepiej poczuję, myślę: będzie dobrze! to znów mnie dół dopada... naprawdę staram się o tym wszystkim nie myśleć i się nie zadręczać, ale i tak mnie to dopada...



ja mam to samo tak samo się czuje, w pewnym momencie myślałam, że może nawet coś mi wyjdzie z tym moim przyjacielem,ale jednak nie, jednak kłamstwo zabija tą całą przyjaźń, jego ściemnianie mnie za bardzo boli... On tego nie widzi, mimo ze otwarcie o tym mówię... nie rozumiem, dlaczego ja zawsze padam "ofiarą" kłamstwa i oszustwa... przecież ja nie jestem taka, to dlaczego do mnie to dociera ze zdwojoną siłą ... to jest takie niesprawiedliwe.. I tak sobie zdałam sprawę, ze ja to nawet nie mam z kim pogadać, wyjść (nawet przyjaciółek już brak). . . Wiecie jakie to jest przykre ? Całe szczęście jadę dziś do mamy, przytule się do niej, wypłacze, troche odpoczne... do tego ta sesja, która mnie przeraża, rzeczy o których nie mam pojęcia... (na jednym zjeździe nie byłam bo byłam chora na 3 antybiotykach i teraz ciągną mi się za tyłkiem zaległości ) źle jest..
__________________
moje pazury





"A kiedy wredny los daje w kość,
ciągły pech, mamy dość,
pora by powiedzieć już STOP."
ZawszeJestemSoba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-17, 19:08   #4557
Florame
Raczkowanie
 
Avatar Florame
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 245
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
O, nareszcie trochę życia w wątku
Florame, a może koleżanka mogłaby tych swoich kolegów odsyłać do ciebie? W końcu ona ich tak bardzo nie potrzebuje, jak ty
Czasem tak już jest, że jak pustynia, to na całego, a jak już kogoś masz, to pojawia się tylu mężczyzn, że oszaleć można z nadmiaru. To tak, jakby bycie w związku przyciągało innych mężczyzn.
Ja w sumie mam sporo kolegów, których znam od lat i którzy będą tylko kumplami, ale trochę za bardzo dystansuję się do nowych znajomości i tym odstraszam potencjalnych kumpli, a może kogoś jeszcze... No cóż, zamiast randek pozostaje mi wyjście na piwo z kumplem

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------


Ale nie zaszkodzi naprowadzić na odpowiednie tory, bo jeszcze samo pójdzie nie w tym kierunku co trzeba i trafi na inną dziewczynę, zamiast na ciebie
Właśnie koleżanka chce mi kogoś znaleźć, ale póki co nic z tego nie wyszło...
A z tym przyciąganiem to rzeczywiście coś jest... kiedy pisałam wtedy z tym chłopakiem, to jakoś tak nie wiadomo skąd miałam z kim pisać poza nim, jakoś tak było ich kilku. Jak z tamtym się urwał kontakt (2 tygodnie temu) to od tej pory u mnie cisza i spokój...
Właśnie, ja to mam ostatnio wyjątkowego pecha... tylko mi sie ktoś spodoba, to zaraz ma dziewczynę... ja nie wiem już, co z tym zrobić. Przecież nie rzucę się któremuś na szyję i nie powiem: "Błagam, bądź ze mną!"

Cytat:
Napisane przez ZawszeJestemSoba Pokaż wiadomość
ja mam to samo tak samo się czuje, w pewnym momencie myślałam, że może nawet coś mi wyjdzie z tym moim przyjacielem,ale jednak nie, jednak kłamstwo zabija tą całą przyjaźń, jego ściemnianie mnie za bardzo boli... On tego nie widzi, mimo ze otwarcie o tym mówię... nie rozumiem, dlaczego ja zawsze padam "ofiarą" kłamstwa i oszustwa... przecież ja nie jestem taka, to dlaczego do mnie to dociera ze zdwojoną siłą ... to jest takie niesprawiedliwe.. I tak sobie zdałam sprawę, ze ja to nawet nie mam z kim pogadać, wyjść (nawet przyjaciółek już brak). . . Wiecie jakie to jest przykre ? Całe szczęście jadę dziś do mamy, przytule się do niej, wypłacze, troche odpoczne... do tego ta sesja, która mnie przeraża, rzeczy o których nie mam pojęcia... (na jednym zjeździe nie byłam bo byłam chora na 3 antybiotykach i teraz ciągną mi się za tyłkiem zaległości ) źle jest..
Ja też sobie uświadomiłam, że jak gdzieś wychodzę to z którąś z 2 przyjaciółek, a że teraz obie w związkach to jakoś tak nie ma z kim wychodzić... a przynajmniej nie tak często.
Mnie przeraża to, że zawsze to mi zaczyna zależeć i mam wrażenie, że zawsze tak będzie... tak bym chciała, żeby chociaż jeden jedyny raz za mną ktoś polatał, starał się o mnie... a nie ciągle ja się zaangażuję, a potem się okazuje, że nic z tego...
Florame jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 16:50   #4558
ponury1939
Zadomowienie
 
Avatar ponury1939
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ano stad :D
Wiadomości: 1 249
GG do ponury1939
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez Florame Pokaż wiadomość
Właśnie koleżanka chce mi kogoś znaleźć, ale póki co nic z tego nie wyszło...
A z tym przyciąganiem to rzeczywiście coś jest... kiedy pisałam wtedy z tym chłopakiem, to jakoś tak nie wiadomo skąd miałam z kim pisać poza nim, jakoś tak było ich kilku. Jak z tamtym się urwał kontakt (2 tygodnie temu) to od tej pory u mnie cisza i spokój...
Właśnie, ja to mam ostatnio wyjątkowego pecha... tylko mi sie ktoś spodoba, to zaraz ma dziewczynę... ja nie wiem już, co z tym zrobić. Przecież nie rzucę się któremuś na szyję i nie powiem: "Błagam, bądź ze mną!"
Jak chcesz to możesz ze mną pogadać aco!
W końcu od czego są faceci w tym wątku?
__________________
na świecie, nie ma ludzi normalnych i nienormalnych,
tylko są Ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani
ponury1939 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 17:46   #4559
inga21
Zakorzenienie
 
Avatar inga21
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 546
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Siemka!
Co tu taka cisza? Jak tam pierwszy miesiąc roku mija, macie już lepsze humory?

Nie było mnie chwilkę, ale już tak się u mnie pozmieniało Na szczęście nie mam co narzekać, zmieniło się na lepsze Okazało się, że 'ta' osoba była na wyciągnięcie ręki, po prostu nie mieliśmy okazji się poznać jak do tej pory. W skrócie - poznałam kogoś I jak na razie jest mi z tym bardzo dobrze, bardzo Jesteśmy w punkcie, który najbardziej lubię, czyli kawa, kino, teatr, koncert i dużo różnych innych rzeczy, żeby fajnie spędzić ze sobą czas No i głupieję, uśmiecham się jak rozmawiam z nim przez telefon, jak się z nim widzę... za niedługo dostanę jakiegoś porażenia twarzy od śmiania się Ale nic nie planuję, co będzie to będzie, na razie się dobrze bawię, bardzo dobrze
inga21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 19:26   #4560
Pretty Little Liars
Raczkowanie
 
Avatar Pretty Little Liars
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 381
Dot.: Poszukiwań nie prowadzimy, ale fajną połówką nie pogardzimy-SBL'ki, cz. IV

Cytat:
Napisane przez inga21 Pokaż wiadomość
Siemka!
Co tu taka cisza? Jak tam pierwszy miesiąc roku mija, macie już lepsze humory?

Nie było mnie chwilkę, ale już tak się u mnie pozmieniało Na szczęście nie mam co narzekać, zmieniło się na lepsze Okazało się, że 'ta' osoba była na wyciągnięcie ręki, po prostu nie mieliśmy okazji się poznać jak do tej pory. W skrócie - poznałam kogoś I jak na razie jest mi z tym bardzo dobrze, bardzo Jesteśmy w punkcie, który najbardziej lubię, czyli kawa, kino, teatr, koncert i dużo różnych innych rzeczy, żeby fajnie spędzić ze sobą czas No i głupieję, uśmiecham się jak rozmawiam z nim przez telefon, jak się z nim widzę... za niedługo dostanę jakiegoś porażenia twarzy od śmiania się Ale nic nie planuję, co będzie to będzie, na razie się dobrze bawię, bardzo dobrze
No jakoś wszyscy ostatnio milczą,ale mam nadzieję,że z tego samego powodu co Ty!! Moje gratulacje i duuuuuuużo szczęścia,żebyś tego paraliżu od stałego uśmiechania się skosztowała :3 Kurczę, nie znam Cię osobiście,ale Twoja wiadomość poprawiła mi mega humor ^^ Inguś i nie zapomnij o nas, takie informacje budują na duchu(przynajmniej mnie ) Jeszcze raz szczęścia !

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Cytat:
Napisane przez ponury1939 Pokaż wiadomość
Jak chcesz to możesz ze mną pogadać aco!
W końcu od czego są faceci w tym wątku?
Popieram! W końcu od czego mamy tych naszych rodzynków
Pretty Little Liars jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-15 21:12:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.