Sekrety zawodów - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-14, 21:31   #61
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Sekrety zawodów

Ja kiedyś w CC była specjalistką/konsultantką od zdrowego stylu życia i detoksykacji Ja i tak wiedziałam więcej, niż reszta, ale ogólnie pomysł z robieniem ze zwykłych ludzi pseudospecjalistów- absurdalny. I ogólnie wciskanie jakiś paramedyków, ludziom którzy widzą w Tobie jakiś autorytet- straszne. Nie raz ludzie (zazwyczaj dość starzy) chcieli się u mnie diagnozować. I rada taka, osoba która dzwoni i coś wciska, nigdy nie jest specjalistą, nawet gdy się za takiego podaje.

I oczywiście to już padło, zawsze w CC pytajcie o całkowite koszty, o to czy będziecie do czegoś zobowiązani itd., a najlepiej nie kupować przez telefon niczego. My mieliśmy wręcz zabronione mówienie o całkowitych kosztach. Ja już w tej branży nie wytrzymuje i szukam pracy w innej na pełnych obrotach.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 21:41   #62
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
Dot.: Sekrety zawodów

Jeszcze w temacie knajp. Pamiętajcie że sos sojowy i rybny to najlepsi przyjaciele kucharza. Pomogą zamaskować nieświeże żarcie bezbłędnie
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 21:55   #63
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 801
Dot.: Sekrety zawodów

w CC często nie ma żadnej 'bazy numerów' (niektórzy proszą, by ich z niej wykreślić, żeby już nie dzwoniono). często są to zwykłe skany książek telefonicznych, zatem żadne wykreślanki nie przyniosą pożądanego efektu;
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 22:51   #64
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 147
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Zapisanie dokładnej daty i godziny oraz nazwiska konsultanta nie zawsze wystarczy, jest raczej tak chyba jak napisała Ema. Dwukrotnie zdarzyło mi się, że najpierw ignorowano moją prośbę o odsłuchanie nagrań, a jak zaczęłam naciskać podano mi informację, że nagrania z tego dnia uległy awarii i nie ma możliwości ich odtworzenia, taaa.....
Jeśli racja jest po stronie firmy, to staną na rzęsach, by odnaleźć i przesłać nagranie. Jeśli to klient ma rację trudniej jest wyegzekwować nagrania (ach te awarie i milionogodziny rozmów nie do odnalezienia). Wiem z doświadczenia koleżanki zajmującej się zawodowo takimi sprawami.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 22:59   #65
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
Jeszcze w temacie knajp. Pamiętajcie że sos sojowy i rybny to najlepsi przyjaciele kucharza. Pomogą zamaskować nieświeże żarcie bezbłędnie
Lód i piana przyjaciółmi barmana?
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:02   #66
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez Lemmy is God Pokaż wiadomość
Jeszcze w temacie knajp. Pamiętajcie że sos sojowy i rybny to najlepsi przyjaciele kucharza. Pomogą zamaskować nieświeże żarcie bezbłędnie
no, ale co? jak w daniu nie ma tych sosów to jak? :P

Aha no i jeśli chodzi o żarełko to poszłam do naprawdę dosyć drogiej knajpki z hamburegerami... cóż hamburger kosztował 25 zł a w nim... mięso z biedronki (oczywiście obok wołowiny to to nie leżało) mam na myśli gotowe kotlety z biedronki. Wiem bo w tym okresie tż kupował sobie coś taniego do pracy i to było to.

co do jedzenia na wagę to nikt nigdy nie policzył mi talerzyka.

ja tam zawodowe doświadczenie mam prawie zerowe, ale z tego co wiem to
wiadomo pierzcie ubrania po kupieniu. Ale mowię serio pierzcie bo wiem, że to każdy wie itd.... podłogi w magazynach są bardzo brudne, ludzie mają brudne ręce, tu potrą nos, tu... coś innego, ten kichnie, ten nawet i babola wytrze, wciśnie sobie pod śmierdzącą pachę. No masa zarazków.

Nie bierzcie dań dnia.

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2014-01-14 o 23:12
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:02   #67
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 147
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez ahoooj Pokaż wiadomość
Uwaga na restauracje "x zł/100g", często za kilka pomidorków płaci się ogromne pieniędze, a trzeba również uważać, czy do ceny produktu nie doliczają wagi np. talerzyka
A jak w tej kwestii wypadają te wszystkie BioWaye i inne gastronomie w centrach handlowych? Też wliczają talerz do wagi, czy tarują wagę talerza? Byłabym skłonna pójść tam i skontrolować czy nie wliczają (ciężkiego nota bene) talerza, a w razie czego wyegzekwowałabym swoje prawa
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:10   #68
ewanka1989
Zakorzenienie
 
Avatar ewanka1989
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: kraków/warszawa
Wiadomości: 5 058
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez Oliskova Pokaż wiadomość


Od siebie dodam, żeby uważać na dermokonsultantki w sieciowych drogeriach (superpharm, rossman itp.) W większości są to zwykłe hostessy zatrudnione na okres promocyjny (miesiąc czy dwa) a ich wiedza na temat kosmetyku ogranicza się do przeczytania prezentacji od firmy. Niektóre firmy sprawdzają tę wiedze, inne nie, ale i tak nic takiego się od dermokonsultantki nie dowiecie, czego by nie było na ulotce.
Niektóre firmy mają swoje stałe konsultantki, przeszkolone, z konkretna wiedza (np. Vichy), ale to, że ktoś stoi przy półce z kosmetykami ubrany w biały fartuch, nie oznacza automatycznie że ma jakąkolwiek wiedzę, o czym wiele klientek zapomina.



Podobnie w Sephorze czasem są konsultantki z konkretnej marki np Estee lauder, Givenchy - będą próbowały sprzedać jak najwięcej "swojej" marki. Więc lepiej uważać na porady od takich osób i zastanowić się nad zakupem doradzanego produktu.
__________________





ewanka1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:18   #69
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
no, ale co? jak w daniu nie ma tych sosów to jak? :P

Do zup i sosów się na ogół dodaje za dużo tych wynalazków. I oczywiście sól i zioła potrafią zamaskować niezbyt świeże danie.

Ogólnie im więcej przypraw i smaków w jednym daniu, tym większe prawdopodobieństwo że to jest nie do końca tak świeże jak obiecują.

Wino domowe to często zlewki ze stołów
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:22   #70
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Sekrety zawodów

Ja radzę również uważać na zapiekanki w restauracjach z jedzeniem na wagę. Raz taką kupiłam i było tam dosłownie wszystko: makaron, ryż, ziemniaki, warzywa, kiełbasa, różnego rodzaju mięso, ser i dużo dużó więcej. Jestem przekonana, że to były resztki z poprzedniego dnia.
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:25   #71
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 560
Dot.: Sekrety zawodów

Pracowałam kiedyś w firmie o sporym, ogólnopolskim zasięgu, gdzie dla stałych klientów ogłoszono konkurs (wiązał się oczywiście z profitami dla przedsiębiorstwa). Główną nagrodą była super wypasiona wycieczka do Egiptu dla 2 osób, która w rzeczywistości sprowadzała się do ładnego obrazka na ulotce
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:26   #72
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość

Nie bierzcie dań dnia.
Dlaczego? Zawsze myślałam, że lepiej wziąć danie dnia robione hurtowo na świeżo, zamiast odgrzewanego kotleta z reszty karty
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:28   #73
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
Dot.: Sekrety zawodów

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;44613943]Dlaczego? Zawsze myślałam, że lepiej wziąć danie dnia robione hurtowo na świeżo, zamiast odgrzewanego kotleta z reszty karty [/QUOTE]
Nie mówię, że wszędzie bo pewnie tylko w tych średnich lub zwykłych knajpkach, ale niestety wiadomo mi, że czasem te dania dnia są robione z produktów, które zaraz się przeterminują albo nie są już świeże. :P
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:39   #74
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
Dot.: Sekrety zawodów

Hmmm, może coś w tym jest. ..
Zawsze unikam też dań typu flaki, bigos, fasolka po bretońsku- tam to można wszystko wmieszać...
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:43   #75
ahoooj
Raczkowanie
 
Avatar ahoooj
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 315
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
A jak w tej kwestii wypadają te wszystkie BioWaye i inne gastronomie w centrach handlowych? Też wliczają talerz do wagi, czy tarują wagę talerza? Byłabym skłonna pójść tam i skontrolować czy nie wliczają (ciężkiego nota bene) talerza, a w razie czego wyegzekwowałabym swoje prawa
W biowayu nie płacisz za wagę dania, a jego cenę masz podaną "na tacy", czyli w momencie płacenia wiesz dokładnie, jakiej kwoty się spodziewać (no i tak powinno być). Inną sprawą jest to, kiedy samemu nakładasz sobie jedzonko w restauracji typu "wszystko za 3,9 zł za 100 g", przychodzą panie, nałożą sobie talerz pomidorków i potem smutek, że za coś tak śmiesznego płacą 30 zł za porcję Wydaje mi się, że w takim wypadku nie można odmówić zapłaty, tym bardziej, jeśli zmiesza się ze sobą kilka potraw, tu już musi się wypowiedzieć osoba pracująca w tego typu restauracjach

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

Cytat:
Napisane przez ewanka1989 Pokaż wiadomość


Podobnie w Sephorze czasem są konsultantki z konkretnej marki np Estee lauder, Givenchy - będą próbowały sprzedać jak najwięcej "swojej" marki. Więc lepiej uważać na porady od takich osób i zastanowić się nad zakupem doradzanego produktu.
Tak, tak, w douglasie pani bardzo namiętnie przekonywała mnie do super-mega nowości, mimo że byłam prawie pewna, że chcę kupić produkt innej firmy (chodzi konkretnie o cienie do powiek). Takie mi zrobiła sito w głowie, że wręcz cała w skowronkach podeszłam do kasy z tą super-mega nowością.
Wszystko fajnie, ale gorszych cieni nigdy nie miałam

Ciekawa jestem jeszcze kwestii testerów: myślicie, że są one bardziej (w przypadku cieni) napigmentowane niż nie-tester, żeby namówić klienta do kupna? Z tego co wiem specjalne partie produktu są przenaczone do testowania i sprzedawca nie może sam sobie wyciągnąć pierwszego z brzego produktu i nalepić mu naklejkę "tester".
Sama nie wiem, jak to jest
ahoooj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-14, 23:53   #76
Lemmy is God
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 849
Dot.: Sekrety zawodów

Ogólnie różne gulasze, mięso z sosem i wszystko z mięsem mielonym to dania podwyższonego ryzyka.

Knajpy też oszukują na kotletach i często są rozbite na cienki wiórek i pokryte koszmarną ilością panierki. Ogólnie kotlet nie powinien być zbyt duży i zbyt cienki, za gruby też nie

Gdy restauracja ma bardzo dużo dań, zwłaszcza w odległych stylach to istnieje duże prawdopodobieństwo że to wszystko jest z mrożonek. Zwłaszcza jak restauracja nie ma zbyt dużej ilości gości.

Przelewanie tanich soków do butelek po drogich (głównie te do piwa), oszczędzanie na środkach czystości to bardzo częste praktyki.

A jak nie dojecie chleba w restauracji, to prawdopodobnie jutro ktoś go zje w postaci grzanek w zupie...
Lemmy is God jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 01:51   #77
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 612
Dot.: Sekrety zawodów

O tak, konsultanci-specjaliści.
Znam kogoś, kto pracował dla pewnej firmy produkującej elektronikę, na stoisku w popularnej sieci rtv-agd. Nie miał pojęcia co sprzedaje. Nie znał się na tym kompletnie, tyle tylko co się dowiedział z materiałów szkoleniowych. Ale miał gadane i bił rekordy sprzedaży.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 01:55   #78
201705250955
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 607
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez ahoooj Pokaż wiadomość


Ciekawa jestem jeszcze kwestii testerów: myślicie, że są one bardziej (w przypadku cieni) napigmentowane niż nie-tester, żeby namówić klienta do kupna? Z tego co wiem specjalne partie produktu są przenaczone do testowania i sprzedawca nie może sam sobie wyciągnąć pierwszego z brzego produktu i nalepić mu naklejkę "tester".
Sama nie wiem, jak to jest
Wydaje mi się, że to mit. Jak sobie to wyobrażasz, producent produkuje oddzielną partię lepszych jakościowych testerów? I tworzy inną recepturę? Generalnie u mnie zazwyczaj jest odwrotnie - to zła jakość testeru, który jest stary, zniechęca mnie do zakupu, jeszcze nie zdołałam się rozczarować jakością po 'zmacaniu' testera.
201705250955 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 06:56   #79
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez ahoooj Pokaż wiadomość
W biowayu nie płacisz za wagę dania, a jego cenę masz podaną "na tacy", czyli w momencie płacenia wiesz dokładnie, jakiej kwoty się spodziewać (no i tak powinno być). Inną sprawą jest to, kiedy samemu nakładasz sobie jedzonko w restauracji typu "wszystko za 3,9 zł za 100 g", przychodzą panie, nałożą sobie talerz pomidorków i potem smutek, że za coś tak śmiesznego płacą 30 zł za porcję Wydaje mi się, że w takim wypadku nie można odmówić zapłaty, tym bardziej, jeśli zmiesza się ze sobą kilka potraw, tu już musi się wypowiedzieć osoba pracująca w tego typu restauracjach

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------



Tak, tak, w douglasie pani bardzo namiętnie przekonywała mnie do super-mega nowości, mimo że byłam prawie pewna, że chcę kupić produkt innej firmy (chodzi konkretnie o cienie do powiek). Takie mi zrobiła sito w głowie, że wręcz cała w skowronkach podeszłam do kasy z tą super-mega nowością.
Wszystko fajnie, ale gorszych cieni nigdy nie miałam

Ciekawa jestem jeszcze kwestii testerów: myślicie, że są one bardziej (w przypadku cieni) napigmentowane niż nie-tester, żeby namówić klienta do kupna? Z tego co wiem specjalne partie produktu są przenaczone do testowania i sprzedawca nie może sam sobie wyciągnąć pierwszego z brzego produktu i nalepić mu naklejkę "tester".
Sama nie wiem, jak to jest
Czy teraz chodzi Ci o to, ze nie powinno byc lokali z jedzeniem na wage? Czy ze powinno sie podawac ceny za kilogram? Czy moze o to, ze powinna byc waga kontrolna dla klienta?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 09:54   #80
zaczarowana_panna
Zadomowienie
 
Avatar zaczarowana_panna
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 595
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez asia_aisa Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że to mit. Jak sobie to wyobrażasz, producent produkuje oddzielną partię lepszych jakościowych testerów? I tworzy inną recepturę? Generalnie u mnie zazwyczaj jest odwrotnie - to zła jakość testeru, który jest stary, zniechęca mnie do zakupu, jeszcze nie zdołałam się rozczarować jakością po 'zmacaniu' testera.
A ja myślę, że to może być po części prawdą. Może nie wszyskie firmy tak robią, ale część na pewno tak. Przecież co to za problem, wyprodukować inną partię produktu, który potem będzie testerem. Ktoś zmaca tester, pomyśli ale super, zakupi pełnowartościowy produkt i kasa leci.

Ja od siebie mogę dodać, że dobrze, że nie widzimy jak jakiś produkt dostał się do sklepu. Pracowałam przez wakacje w pewnej firmie która zajmowała się produkcją pewnego bardzo popularnego i lubianego warzywa. Żebyście widziały jakie te warzywa idą na sklepy, notabene duże hipermarkety i o zgrozo sklepy które w nazwie mają Fresh. Na magazynie stoją warzywa po nawet 6 tyg, skrzynki spleśniałe, obrośnięte białym "puchem" śmierdzi niemiłosiernie, a z nich to wybiera sie "jeszcze nadające się" warzywka i sru na sklep...Albo przebiera się z tych zgnilaków, a potem te nadające się idą na promocję w ich "firmowym" sklepie...

Edytowane przez zaczarowana_panna
Czas edycji: 2014-01-15 o 09:56
zaczarowana_panna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:41   #81
Oliskova
Raczkowanie
 
Avatar Oliskova
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 243
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez zaczarowana_panna Pokaż wiadomość

Ja od siebie mogę dodać, że dobrze, że nie widzimy jak jakiś produkt dostał się do sklepu. Pracowałam przez wakacje w pewnej firmie która zajmowała się produkcją pewnego bardzo popularnego i lubianego warzywa. Żebyście widziały jakie te warzywa idą na sklepy, notabene duże hipermarkety i o zgrozo sklepy które w nazwie mają Fresh. Na magazynie stoją warzywa po nawet 6 tyg, skrzynki spleśniałe, obrośnięte białym "puchem" śmierdzi niemiłosiernie, a z nich to wybiera sie "jeszcze nadające się" warzywka i sru na sklep...Albo przebiera się z tych zgnilaków, a potem te nadające się idą na promocję w ich "firmowym" sklepie...
Ale to tez nie jest jakieś wielce zadziwiające, dobrze że w ogóle to przebierają, bo ja nie raz widze splesniale skrzynki już w markecie.

Myslisz że panie na targu jak im cos się popsuje, to wyrzucaja cala skrzynkę? Tez wybieraja co jeszcze się nadaje i na drugi dzień sprzedają te warzywka "na skraju swiezosci" w pierwszej kolejności.
__________________
Mój blog makijażowo rzęsowy ---> KLIK!

Najnowszy post:



Moje makijaże ---> Oliskova Make up
Oliskova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 10:51   #82
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 332
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez zaczarowana_panna Pokaż wiadomość
A ja myślę, że to może być po części prawdą. Może nie wszyskie firmy tak robią, ale część na pewno tak. Przecież co to za problem, wyprodukować inną partię produktu, który potem będzie testerem. Ktoś zmaca tester, pomyśli ale super, zakupi pełnowartościowy produkt i kasa leci. [...]
Naprawdę myślisz, że dołożenie pigmentu do cienia to jakieś horrendalne koszty? Przecież zrobienie cienia z wiekszą ilością pigmentu czy mniejszą przy relacji cena/ilość produktu to ułamek promila. to samo z kremem czy czymkolwiek. Jaki sens miałoby sprzedawanie gorszych rzeczy?
Najbardziej bawi mnie ten przesąd w przypadku perfum.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:04   #83
Francuska Fantazja
Zadomowienie
 
Avatar Francuska Fantazja
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 1 055
GG do Francuska Fantazja
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez dacn Pokaż wiadomość

Uwaga na kosmetyczki większość z nich oszczędza na kosmetykach i w pudełkach zamiast drogich kosmetyków jest najtańsza Ziaja. Podobnie robią fryzjerzy. Problem jest kiedy oszczędzają tez na dezynfekcji.
Co do Ziaji: firma ta posiada własną linię kosmetyków do gabinetów kosmetycznych- Ziaja Pro i wcale nie są to jakieś słabe kosmetyki, wręcz przeciwnie. Co do linii detalicznej Ziaji- zdarzają się perełki, ale także niewypały.
Kolejną marką źle postrzeganą przez klientki jest Bielenda, która produkuje całkiem dobre kosmetyki salonowe, jednak jej detal jest delikatnie mówiąc taki sobie.

Co do dezynfekcji: zgadzam się w 100%. W jednym salonie, gdzie miałam nieprzyjemność być przez 1 dzień,szefowa dawała każdej manicurzystce 1 zestaw: pilnik, cążki i bloczek na dzień i zabraniała dezynfekcji oraz sterylizacji zestawów po obsłużeniu klientki. Czyli teoretycznie 1 zestawem mogły zrobić manicure u 8 klientek... Gdzie profilaktyka HIV, WZW, itd??? Uciekłam stamtąd po 1 dniu...
__________________
Idę, a moje serce nie przestaje bić
I wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic...



Francuska Fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:33   #84
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez zaczarowana_panna Pokaż wiadomość
A ja myślę, że to może być po części prawdą. Może nie wszyskie firmy tak robią, ale część na pewno tak. Przecież co to za problem, wyprodukować inną partię produktu, który potem będzie testerem. Ktoś zmaca tester, pomyśli ale super, zakupi pełnowartościowy produkt i kasa leci.
wg takiej logiki testery perfum, zamawiane z perfumerii internetowych powinny być droższe od normalnego produktu, skoro miałyby mieć lepszą jakość, intensywniejszy zapach itp. A jest na odwrót.

Cytat:
Ja od siebie mogę dodać, że dobrze, że nie widzimy jak jakiś produkt dostał się do sklepu. Pracowałam przez wakacje w pewnej firmie która zajmowała się produkcją pewnego bardzo popularnego i lubianego warzywa. Żebyście widziały jakie te warzywa idą na sklepy, notabene duże hipermarkety i o zgrozo sklepy które w nazwie mają Fresh. Na magazynie stoją warzywa po nawet 6 tyg, skrzynki spleśniałe, obrośnięte białym "puchem" śmierdzi niemiłosiernie, a z nich to wybiera sie "jeszcze nadające się" warzywka i sru na sklep...Albo przebiera się z tych zgnilaków, a potem te nadające się idą na promocję w ich "firmowym" sklepie...
no dobra, ale wg mnie bardziej podejrzane są owoce czy warzywka, które bardziej przypominają plastikowe atrapy niż prawdziwe produkty przecież nawet mając własny ogródek, gdzie masz pewność 100% ekologii (brak oprysków itp.) i tak część warzywek będzie spleśniała, nadgryziona przez ślimaki itp. i z tego dopiero wybierasz sobie coś, co nadaje się do zjedzenia.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2014-01-15 o 11:34
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 11:41   #85
GoodStuff
Raczkowanie
 
Avatar GoodStuff
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 63
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
co to za firma?
Te kosmetyki są produkowane tylko w jednym miejscu więc nazwy nie podam Jednak nie słychać o nich za bardzo w Polsce, więc nie martw się
Cytat:
Napisane przez Agnieszka987 Pokaż wiadomość
A co z rygorystycznym przestrzeganiem higieny obowiazkowym w tego typu firmach? Robicie ręcznie kosmetyki, nie maszynowo? Pracujesz w europie?
Sama byłam zdziwiona, tak, część/ napełnianie butelek, słoiczków, robi maszyna ale już zakręcanie czy pakowanie do tekturowych pudełek robią ludzie. Naklejki też robione maszynowo. Przestrzeganie higieny jest, ale nie na poziomie idealnym. Anglia
Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość

Ale to jest dokladnie ten sam produkt? Serio?
Jakie pylki masz na mysli?
Tak, jest to ten sam produkt, zaczerpinięty z tego samego wielkiego pojemnika. Zmiana produktu przy tego typu serum polega tylko na włożeniu innych buteleczek.
Przy każdej maszynie jest baniak z produktem, nikt się nie bawi w wyciąganie jakichś pyłków kiedy do owego baniaka się dostaną.
[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44605475]Moniu, chyba nie musisz sie obawiac, ze sie natkniesz na te cuda. Selektywne marki nie cuduja ze slimakami, azjatyckie kosmetyki popularne sa tanie, azjatyckie marki ekskluzywne w slimaki sie nie bawia. To pewnie zadne ciekawe produkty; zgaduje, ze jakies wynalazki dla gabinetow kosmetycznych. Mozesz spac spokojnie .

[/QUOTE]
Akurat te kosmetyki nie są specjalnie do salonów kosmetycznych tylko dla pań które nie wiedzą co zrobić z nadmiarem gotówki. I gdyby przez godzinkę się przeszły i zobaczyły jak ich luksus powstaje, nie wiem, czy ponownie skusiły się na kupno

Moim zdaniem wszystko co jest produkowane w wielkich fabrykach powstaje nie tak jakbyśmy chcieli czy sobie wyobrażamy.
Ja widząc ładny kosmetyk na półce widziałam oczami wyobraźni panią w fartuchu z okularami w laboratorium, rzeczywistość mnie powaliła.
Tak samo z jedzeniem, odzieżą oraz wszystkim innym.

Poza tym jeśli chodzi o sklepy z odzieżą- zawsze pierzcie ciuchy przed pierwszym użyciem. W drodze do sklepu ubrania przechodzą bardzo długą podróż, są spryskiwane chemikaliami aby zabezpieczyć je przed gniciem/pleśnią/ robalami.
GoodStuff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 12:14   #86
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 313
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Czy teraz chodzi Ci o to, ze nie powinno byc lokali z jedzeniem na wage? Czy ze powinno sie podawac ceny za kilogram? Czy moze o to, ze powinna byc waga kontrolna dla klienta?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Sluszne pytania .

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Cytat:
Napisane przez GoodStuff Pokaż wiadomość
Akurat te kosmetyki nie są specjalnie do salonów kosmetycznych tylko dla pań które nie wiedzą co zrobić z nadmiarem gotówki. I gdyby przez godzinkę się przeszły i zobaczyły jak ich luksus powstaje, nie wiem, czy ponownie skusiły się na kupno
Sama kupuje drogie kosmetyki, choc wiem co z nadmiarem gotowki zrobic . Nie znam selektywnej marki, ktora bazuje na skladnikach przez Ciebie podanych. Dla mnie to, co piszesz brzmi jak sciema. Wybacz.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

W temacie kosmetycznym dodam, ze nigdy nie powinno sie nakladac na twarz kosmetykow kolorowych dostepnych jako testery w perfumerii. Wyjatkiem moga byc co najwyzej podklady. Jak widze, jak jakas kobieta naklada roz czy szminke na swoje usta to mam dreszcze. W tego typu produktach jest wszystko: kurz, brud, czyjej zarazki, sebum i gratis mozliwosc zarazenia opryszczka i zapaleniem spojowek.

Co prawda, to nie zadna tajemnica zawodu, ale zwykle hobby me, niemniej pewnie komus sie to przyda .

Edytowane przez 4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Czas edycji: 2014-01-15 o 12:16
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 12:22   #87
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 780
Dot.: Sekrety zawodów

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44605475]Moniu, chyba nie musisz sie obawiac, ze sie natkniesz na te cuda. Selektywne marki nie cuduja ze slimakami, azjatyckie kosmetyki popularne sa tanie, azjatyckie marki ekskluzywne w slimaki sie nie bawia. To pewnie zadne ciekawe produkty; zgaduje, ze jakies wynalazki dla gabinetow kosmetycznych. Mozesz spac spokojnie .

[/QUOTE]

z czystej ciekawości zapytałam, bo z nadmiarem gotówki mam co robić
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 12:28   #88
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 440
Dot.: Sekrety zawodów

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44619218]Sluszne pytania .

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------



Sama kupuje drogie kosmetyki, choc wiem co z nadmiarem gotowki zrobic . Nie znam selektywnej marki, ktora bazuje na skladnikach przez Ciebie podanych. Dla mnie to, co piszesz brzmi jak sciema. Wybacz.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

W temacie kosmetycznym dodam, ze nigdy nie powinno sie nakladac na twarz kosmetykow kolorowych dostepnych jako testery w perfumerii. Wyjatkiem moga byc co najwyzej podklady. Jak widze, jak jakas kobieta naklada roz czy szminke na swoje usta to mam dreszcze. W tego typu produktach jest wszystko: kurz, brud, czyjej zarazki, sebum i gratis mozliwosc zarazenia opryszczka i zapaleniem spojowek.

Co prawda, to nie zadna tajemnica zawodu, ale zwykle hobby me, niemniej pewnie komus sie to przyda .[/QUOTE]

O, wlasnie, jakis czas temu pytalam, jak dziewczyny wyprobowuja pomadki, bo tak wlasnie to sobie wyobrazalam. Jedna z dziewczun pisala, ze w MACu dezynfekuja. Takl czy siak - fuj.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 12:31   #89
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Sekrety zawodów

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
O, wlasnie, jakis czas temu pytalam, jak dziewczyny wyprobowuja pomadki, bo tak wlasnie to sobie wyobrazalam. Jedna z dziewczun pisala, ze w MACu dezynfekuja. Takl czy siak - fuj.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
nawet bym nie wpadła na to, by malować usta szminką-testerem
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-15, 12:46   #90
GoodStuff
Raczkowanie
 
Avatar GoodStuff
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 63
Dot.: Sekrety zawodów

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;44619218]


Sama kupuje drogie kosmetyki, choc wiem co z nadmiarem gotowki zrobic . Nie znam selektywnej marki, ktora bazuje na skladnikach przez Ciebie podanych. Dla mnie to, co piszesz brzmi jak sciema. Wybacz.
.[/QUOTE]
Nie musisz wierzyć jeśli nie chcesz
Pisałam o serach takiego rodzaju https://www.google.co.uk/search?q=sn...w=1366&bih=622
Nie wiem, może nie doczytałaś, ta firma nie znajduje się w Polsce, nie widziałam także tych kosmetyków na polskich stronach, więc może nie znasz Nie wiem, po co miałabym ściemniać
GoodStuff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-12-23 12:21:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.