Mamy styczniowo-lutowe (XIII) ROCZKUJEMY! ;)

[Delicjanka]

Napisane przez LadyWhisper

a ja się zorientowałam, że qwa nie mam już ubezpieczenia!!! dobrze, że mamy medi to prywatnie chodzę, ale masakra, jakby mi tak szpital przyszedł???
Do ilu trzeba złożyć papiery w pup???

Bokeh, ja liczę na to, że mi przejdzie do niedzieli

Neti, mi wyszło trochę ponad 40 ciasteczek
a z tym cukrem pudrem, obtaczałam z dwóch stron a na koniec posypywałam

Niech Cię Twój tzt wpisze do swojego i Pietrka tez bo pewnie on pod Toba ubezpieczony.

[s i l v e r]

Napisane przez scotasia

Mam nadzieję, że mikserem, bo tłuczka nie mam chyba dziś zrobię, to Ci Neti powiem, ile wychodzi ciasteczek

Mikserem

Napisane przez Lenova

Dziewczyny co się dzieję z Charlizz ????

NO WŁAŚNIE! ja już od paru dni się zastanawiam co z nią. I nawet pytałam czemu nie ma jej na 1-szej stronie na liście , ale się nie dowiedziałam

[LadyWhisper]

Fewciuuuuuuuu a co stosujesz na takie silne zapaleniiieeeeeeeee?????? ???
Mam krople, teraz robie oklady z miodu i mleka, rumianek podobno bardziej podraznia niz pomaga musze sie do niedzieli wykurowaaaaaaaaaaaaaac

Wysłane z mojego HTC ChaCha A810e

[hje]

Napisane przez YellowSheep

W poniedziałek idę po wypowiedzenie. Zastanawiałam się czy wziąć jakieś ciasto i kupować coś dla szefowych ALE nie bardzo mamy teraz kasę, to raz, a dwa, mimo zwyczajów panujących w naszej firmie, ja po kilku latach pracy tam jako jedyna nie dostałam ani prezentu na święta na macierzyńskim, ani z okazji urodzenia się dziecka. Ani nawet życzeń na urodziny. A ja się zawsze składałam kiedy były okazje więc... chyba oleję.

Zrób tak jak Fewcia i pokaż, że masz klasę, w przeciwieństwie do nich. Bądź aż za miła

Napisane przez meneq

Czy Wasze dzieci tez zlizuja jedzenie, ktore im spadlo, z podlogi?
Mamy nowa zabawe: tz kladzie sie na brzuchu, sadza Yae na plecach i czolga sie po podlodze. W tym czasie Yae pozdrawia mame niczym Krolowa Brytyjska

Pewnie, to co wróciło na podłogę z brzuszka, też
Wczoraj zwróciła troszkę mm na nogę mamy i zaczęła jej zlizywać ze spodni i się tym ciapkać

Musi to słodko wyglądac

Napisane przez mala_19kw

Witam kochane po kilkudniowej nieobecności.

Napisze wam tylko że Oskar już chodzi Jest go wszędzie pełno,idzie sobie gdzie chce i często muszę go szukać
Jest bardzo żywym dzieckiem i broi za dwóch (a może i nawet za trzech ).
Wychodzą mu właśnie 4 zęby i są dni że jest bardzo bardzo marudny. Zadowalają go tylko moje ręce (ale przecież wy to znacie ).
Poza tym jest kochany i już taki bardzo rozumny Coraz lepiej mi się z nim współpracuje

Brawo dla Oskiego

Napisane przez Aga8484

Zuzka mówi tylko baba i wsio....... kiedyś mówiła mama ale to dawno było. Zwierząt w ogóle nie naśladuje.
Trochę się tym martwię...........

Pola też tylko mama, baba, tata. Czasem zrobi miau po swojemu, tak to tylko aaaa, eeee, oooo Na razie się nie przejmuję, jeszcze ma czas.

Napisane przez s i l v e r

NO WŁAŚNIE! ja już od paru dni się zastanawiam co z nią. I nawet pytałam czemu nie ma jej na 1-szej stronie na liście , ale się nie dowiedziałam

Poprosiła mnie o usunięcie i nie robienia z tego powodu szumu. Podobna sytuacja do mojej

[s i l v e r]

Napisane przez meduzza

Ale świetne! Wiecie, że moja Mama jeszcze trzyma moje pierwsze rysunki z przedszkola, laurki jakieś, pierwsze wierszyki

ALE FAJNIE!!
Moja mama nie trzyma
Ja od Darii wszystkie laurki, rysunki też będę trzymać na pamiątkę

Napisane przez laurka23

Dziewczyny, pamiętam jak rok temu, po wizycie u lekarza cała zapłakana wam się żaliłam że Michaś ma złe przepływy i mam skierowanie do szpitala. Bałam się o niego strasznie, wy mnie pocieszałyście, a na drugi dzień był już z nami. Jakby to wczoraj było....

Napisane przez YellowSheep

W poniedziałek idę po wypowiedzenie. Zastanawiałam się czy wziąć jakieś ciasto i kupować coś dla szefowych ALE nie bardzo mamy teraz kasę, to raz, a dwa, mimo zwyczajów panujących w naszej firmie, ja po kilku latach pracy tam jako jedyna nie dostałam ani prezentu na święta na macierzyńskim, ani z okazji urodzenia się dziecka. Ani nawet życzeń na urodziny. A ja się zawsze składałam kiedy były okazje więc... chyba oleję.

Chciałam napisać żebyś zrobiła ciasteczka cytrynowe i jakoś ładnie zapakować.... ale...skoro Ty nigdy nic nie dostałaś to olej

Napisane przez meneq

Czy Wasze dzieci tez zlizuja jedzenie, ktore im spadlo, z podlogi?
Mamy nowa zabawe: tz kladzie sie na brzuchu, sadza Yae na plecach i czolga sie po podlodze. W tym czasie Yae pozdrawia mame niczym Krolowa Brytyjska

Napisane przez misiaeel

są już wyniki?

Dziś dzwoniłam do szpitala i jutro mam przyjechać. O 12.00 jadę.

Napisane przez bokeh

Ja na 17 dziś mam rozmowę z kierownikiem odnośnie powrotu do pracy, ehh...

Napisz potem jak było

Napisane przez Delicjanka

pozyczylam od siostry taki mini namocik, bo Amelka uwielbia jak ma daszek nad glową hehehe moja kochana...

a co do snu PADŁAM!

Napisane przez mala_19kw

Witam kochane po kilkudniowej nieobecności.
Napisze wam tylko że Oskar już chodzi Jest go wszędzie pełno,idzie sobie gdzie chce i często muszę go szukać
Jest bardzo żywym dzieckiem i broi za dwóch (a może i nawet za trzech ).
Wychodzą mu właśnie 4 zęby i są dni że jest bardzo bardzo marudny. Zadowalają go tylko moje ręce (ale przecież wy to znacie ).
Poza tym jest kochany i już taki bardzo rozumn Coraz lepiej mi się z nim współpracuje

dla Oskara

Napisane przez Aga8484

Zuzka mówi tylko baba i wsio....... kiedyś mówiła mama ale to dawno było. Zwierząt w ogóle nie naśladuje.
Trochę się tym martwię...........



W niedzielę robimy roczek Zuzi.
Nie mam dla niej sukienki, sama też nie mam się w co ubrać. Jutro idę do ortopedy to pewnie pół dnia spędzę w kolejce , wieczorem mąż idzie na piwko więc w sobotę też nigdzie się pewnie za bardzo nie ruszę.
Mam nadzieję, że jak dziś pojedziemy do CH to coś kupię Zuzce i sobie.

Daria też mało mówi
-baba
-tata
-bach, bam (jak coś zrzuci )
-tu (jak na coś pokazuje)

mama mówiła daaaaaaaawno przez jakieś 3 tyg ale teraz tyko tata, tata, tata
Też zwierzątek wogóle nie naśladuje, ale myślę że ma jeszcze na to czas nie ma się co przejmować

My też robimy roczek teraz w niedzielę
Ja ubieram sukienkę którą na chrzciny kupiłam, a dla Darii już mam z ciucholandu
Stwierdziłam że nie będę jej nowej sukienki kupować bo pewnie raz ją założy i za chwilę z niej wyrośnie.

Napisane przez nafiyqa

Poza tym łupnął mi sie dzis w glowke o kafelki w kuchni Poslizgnal sie jak wstawal, ehhh...

Buziaczek w główkę



hje, dziękuję za odp

[s i l v e r]

A gdzie blogerka, bijkora, ania, hope, ?? Coś nam się powoli wątkowe mamuśki wykruszają Tak być nie może

[neti1]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź co do ciasteczek....zastanawiał am się czy starczy mi na pakunki w trzy miejsca..

Własnie też zastanawiałam się co do charlizz... ale ok..
a co z AŚKĄ i BIJKORĄ??tez ich dawno ni mo??? Ktoś wie?

Blogerkę widać na FB często...czemu z nami nie chce gadać??

[Delicjanka]

Napisane przez neti1

Dzięki dziewczyny za odpowiedź co do ciasteczek....zastanawiał am się czy starczy mi na pakunki w trzy miejsca..

Własnie też zastanawiałam się co do charlizz... ale ok..
a co z AŚKĄ i BIJKORĄ??tez ich dawno ni mo??? Ktoś wie?

Aska to na fb najczesciej, Blanka jest mega absorbujaccym dzieckiem i ciezko jej wejsc na lapa zeby cos napisac, tak to z tel pisze. ;]

[misiaeel]

Napisane przez Delicjanka

a to wracasz? z kim będzie Hania? bedziecie sie jakos z tztem zminiac? cyz jak?


Witam Was lasencje,

Ja wlasnie gotuje tztowi zupke, bo dziś wraca)

Amelka spi;p

pozyczylam od siostry taki mini namocik, bo Amelka uwielbia jak ma daszek nad glową hehehe moja kochana...

ale mialam dziś sen... nie wiem czy kojarzycie w sumie na pewno kojarzycie, film Władca Pierscieni...no więc sniło mi się, ze nas gonią te potwory orki ....tzn mnie gonią...i............dykt atorke:ha haha:w końcu schowałyśmy się z babką w tej wieży gdzie ooko saurona jest... i akurat był taki balkonik niezauważalny, wejscie było mikroskopijne... i tam sobie koczowałam z krychą

padłam ze snu

Napisane przez mala_19kw

Witam kochane po kilkudniowej nieobecności.
Czytam Was na bierzaco ale jak chce wysłać wiadomość to mój łoki toki odmawia posłuszeństwa. Do lapka zasiadam sporadycznie także tak się przedstawia moja nieobecność-a raczej obecność ale w milczeniu
Mąż chce mi kupić tablet więc wrócę do Was niebawem.

Napisze wam tylko że Oskar już chodzi Jest go wszędzie pełno,idzie sobie gdzie chce i często muszę go szukać
Jest bardzo żywym dzieckiem i broi za dwóch (a może i nawet za trzech ).
Wychodzą mu właśnie 4 zęby i są dni że jest bardzo bardzo marudny. Zadowalają go tylko moje ręce (ale przecież wy to znacie ).
Poza tym jest kochany i już taki bardzo rozumny Coraz lepiej mi się z nim współpracuje

Napisane przez nafiyqa

O, dziekuje


Moja babcia tez trzyma


Tak, tak juz wiem - przegapilam


Kuba od kilku dni ma 3 drzemki :/ (wstajemy kolo 7, dla niego to noc ) A moze tak sie meczy tym wspinaniem...
Nie narzekam, zawsze to 3x1h rilaksu

Poza tym łupnął mi sie dzis w glowke o kafelki w kuchni Poslizgnal sie jak wstawal, ehhh...

Zrobilam dzis: http://lawendowydom.com.pl/drozdzowe...a-dwa-sposoby/ (farsz dosc mocno zmodyfikowalam) tylek mi zaraz urwie, taaaakie pyszne!!

oj biedny

Napisane przez s i l v e r

\



Dziś dzwoniłam do szpitala i jutro mam przyjechać. O 12.00 jadę.

\

to kciuki!!

Napisane przez s i l v e r

A gdzie blogerka, bijkora, ania, hope, ?? Coś nam się powoli wątkowe mamuśki wykruszają Tak być nie może

no właśnie

[scotasia]

Właśnie piekę ciasteczka. Moja pierwsza refleksja - jak one się rozrosły
Ciekawa jestem efektu
To tyle chciałam później Was poczytam

[laurka23]

Napisane przez Delicjanka

a to wracasz? z kim będzie Hania? bedziecie sie jakos z tztem zminiac? cyz jak?


Witam Was lasencje,

Ja wlasnie gotuje tztowi zupke, bo dziś wraca)

Amelka spi;p

pozyczylam od siostry taki mini namocik, bo Amelka uwielbia jak ma daszek nad glową hehehe moja kochana...

ale mialam dziś sen... nie wiem czy kojarzycie w sumie na pewno kojarzycie, film Władca Pierscieni...no więc sniło mi się, ze nas gonią te potwory orki ....tzn mnie gonią...i............dykt atorke:ha haha:w końcu schowałyśmy się z babką w tej wieży gdzie ooko saurona jest... i akurat był taki balkonik niezauważalny, wejscie było mikroskopijne... i tam sobie koczowałam z krychą

padlam

Napisane przez nafiyqa

O, dziekuje


Moja babcia tez trzyma


Tak, tak juz wiem - przegapilam


Kuba od kilku dni ma 3 drzemki :/ (wstajemy kolo 7, dla niego to noc ) A moze tak sie meczy tym wspinaniem...
Nie narzekam, zawsze to 3x1h rilaksu

Poza tym łupnął mi sie dzis w glowke o kafelki w kuchni Poslizgnal sie jak wstawal, ehhh...

Zrobilam dzis: http://lawendowydom.com.pl/drozdzowe...a-dwa-sposoby/ (farsz dosc mocno zmodyfikowalam) tylek mi zaraz urwie, taaaakie pyszne!!

Slicznie proszę o twoje modyfikacje przepisu

Bokeh chociaż ty pamiętasz
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pstryczek84]

jednak angina
dostalam penicylyne na 10 dni. lekarz powiedzial ze moge karmic. Prawda to?
w sumie przy porodzie tez dostalam penicylyne
aha, no i zwolnienie od jutra od nastenego piatku

[nafiyqa]

Laurko, moj farsz wygladal tak:
soczewica, pieczarki, czosnek, cebula, papryka, por, kukurydza, zmielone pestki sezamu+slonecznika, przecier pomidorowy, z przypraw: majeranek, pieprz ziolowy, ziola prowansalskie, papryka slodka, ciut soli

Zjadlam z sosem czosnkowym (wciskam go gdzie sie da ).


Zrobilam Kubie pyszny (wg mnie ) obiadek: dorsz pieczony w ziolach, kasza gryczana, buraczki z marchewka.
Nawet jednej lyzeczki nie zjadl... Od razu "nienienie".

Próbowałam dac do łapki. Taaa... Szlag mnie trafia jak rybe za prawie 30zl/kg wciera w podloge...

Nie wiem kiedy on sie przekona do takich "doroslych" obiadkow - ciagle by tylko zupki jadl.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bokeh

PAMIĘTAM! ale ten czas leci


Ja na 17 dziś mam rozmowę z kierownikiem odnośnie powrotu do pracy, ehh...

pewnie za późno, ale powodzenia

Napisane przez mala_19kw

Witam kochane po kilkudniowej nieobecności.
Czytam Was na bierzaco ale jak chce wysłać wiadomość to mój łoki toki odmawia posłuszeństwa. Do lapka zasiadam sporadycznie także tak się przedstawia moja nieobecność-a raczej obecność ale w milczeniu
Mąż chce mi kupić tablet więc wrócę do Was niebawem.

Napisze wam tylko że Oskar już chodzi Jest go wszędzie pełno,idzie sobie gdzie chce i często muszę go szukać
Jest bardzo żywym dzieckiem i broi za dwóch (a może i nawet za trzech ).
Wychodzą mu właśnie 4 zęby i są dni że jest bardzo bardzo marudny. Zadowalają go tylko moje ręce (ale przecież wy to znacie ).
Poza tym jest kochany i już taki bardzo rozumny Coraz lepiej mi się z nim współpracuje

brawo za postępy

Napisane przez nafiyqa

Zrobilam dzis: http://lawendowydom.com.pl/drozdzowe...a-dwa-sposoby/ (farsz dosc mocno zmodyfikowalam) tylek mi zaraz urwie, taaaakie pyszne!!

jaka modyfikacja? jak soczewica smakuje??

Napisane przez s i l v e r

Mikserem


NO WŁAŚNIE! ja już od paru dni się zastanawiam co z nią. I nawet pytałam czemu nie ma jej na 1-szej stronie na liście , ale się nie dowiedziałam

Hje, a wróci???

Napisane przez neti1

Dzięki dziewczyny za odpowiedź co do ciasteczek....zastanawiał am się czy starczy mi na pakunki w trzy miejsca..

Własnie też zastanawiałam się co do charlizz... ale ok..
a co z AŚKĄ i BIJKORĄ??tez ich dawno ni mo??? Ktoś wie?

Blogerkę widać na FB często...czemu z nami nie chce gadać??

Aśka często na fb.

Napisane przez pstryczek84

jednak angina
dostalam penicylyne na 10 dni. lekarz powiedzial ze moge karmic. Prawda to?
w sumie przy porodzie tez dostalam penicylyne
aha, no i zwolnienie od jutra od nastenego piatku

aaa bo wy nie teraz feriujecie ja od soboty.

[scotasia]

Napisane przez meneq

Czy Wasze dzieci tez zlizuja jedzenie, ktore im spadlo, z podlogi?
Mamy nowa zabawe: tz kladzie sie na brzuchu, sadza Yae na plecach i czolga sie po podlodze. W tym czasie Yae pozdrawia mame niczym Krolowa Brytyjska

Hehe nie zauważyłam,żeby zlizywał co do nowej zabawy

Napisane przez Delicjanka

ale mialam dziś sen... nie wiem czy kojarzycie w sumie na pewno kojarzycie, film Władca Pierscieni...no więc sniło mi się, ze nas gonią te potwory orki ....tzn mnie gonią...i............dykt atorke:ha haha:w końcu schowałyśmy się z babką w tej wieży gdzie ooko saurona jest... i akurat był taki balkonik niezauważalny, wejscie było mikroskopijne... i tam sobie koczowałam z krychą

Napisane przez mala_19kw

Napisze wam tylko że Oskar już chodzi Jest go wszędzie pełno,idzie sobie gdzie chce i często muszę go szukać
Jest bardzo żywym dzieckiem i broi za dwóch (a może i nawet za trzech ).
Wychodzą mu właśnie 4 zęby i są dni że jest bardzo bardzo marudny. Zadowalają go tylko moje ręce (ale przecież wy to znacie ).
Poza tym jest kochany i już taki bardzo rozumny Coraz lepiej mi się z nim współpracuje

Napisane przez Aga8484

Ja robiłam i obtaczałam przed pieczeniem. Po już nie. Ale tam jest pół szklanki, jak dla mnie to było za dużo.
Netii nie pamietam ile tycz ciasteczek wyszło

No właśnie...te ciasteczka.... naprawdę piekłyście je tyle czasu co w przepisie?? 8-12 min? Ja pierwszą blaszkę tyle piekłam - wylądowała w koszu... surowe mi wyszły chyba za duże placki porobiłam druga blaszka -25 min o niebo lepsza. Do gorzkiej kawy albo mleka te ciasteczka są super. Ale tak same to dla mnie stanowczo za słodkie

Napisane przez LadyWhisper

Neti, mi wyszło trochę ponad 40 ciasteczek
a z tym cukrem pudrem, obtaczałam z dwóch stron a na koniec posypywałam

40?! O j to ja stanowczo za duże zrobiłam bo mi wyszło ok 25

[litllesweetangel]

Napisane przez misiaeel

Kochana dobrze zrobiłaś, zobaczysz szybko znajdziesz coś nowego, lepszego:cmok :

i przymiarka

slodki lysolek

Napisane przez iffonka7

Bartuś zrobił dwa samodzielne kroczki !!!!!!!!!


fewciu

gratulacje!

Napisane przez misiaeel

inny zamawiam- http://www.cukierniasowa.pl/pl/produkty/items/46 kicia tylko bez kici a z napisem roczek Hani


o kurde to rzeczywiście nieciekawie:/
no ciotka jest dość specyficzna, stara, głupia i śmierdzi;p chyba wolę teściową od niej

oo widze, ze cukiernia z mojego miasta popularna wsrod was Musze zapytac ile torty sowki kosztuja

Napisane przez elllmi

hej
wstałam dzisiaj 4:55 i myslałam, że padnę przez cały dzień pewnie tak do piątku będzie, bo znając mechaników, to tak szybko samochodu mi nie odda; dawno nie jeździłam busami i jednym słowem - masakra

buziaki dla naszych dzisiejszych małych imprezowiczek

e tam, ja co drugi tydzien wstaje o 4.20 :P Da sie przyzwyczaic

Napisane przez Aga8484

Spóźnione 100 lat dla Darii i Oleńki


Fewciu gratuluję decyzji.

Ewik chyba Ty pytałas Zuzka już nie pcha wszystkiego do buzi, zazwyczaj a jak znajdzie jakiś paproch to wyciąga rączkę by od niej wziąć

Wysłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

u nas odwrotnie, jak znajdzie paprocha to juz do buzi, nie wiem smaczne to ?

Napisane przez scotasia

Szaja piekłaś? Smaczne są? Im prostszy przepis tym dla mnie ciekawszy

znam przepis na ciasteczka czekoladowe- boskie! 4 skladniki :P

Napisane przez nancykenator

w poniedziałek
w sumie dobrze, że pojechałaś, bo jak mawia mój tż "nie należy palić za sobą mostów"


a jakie ciasteczka polecacie,żeby taki maluch mógł też zjeść?


byłam w rossie i po drodze spotkałam sąsiadkę, ma trochę starszą od Kubusia córeczkę. I ona mówi, że jej Mała musi jeść bardziej treściwie, żadne kaszki itd, na śniadanie to bułkę z wędliną,albo 2 parówki, albo twarożek. Jak usłyszałam parówki to mną trzepnęło :/ czy tylko ja jestem jakaś inna, że nie chcę Kubusiowi takich rzeczy dawać? :/

Ja nic nie mam do dobrych parowek. Sama lubie np. berlinki. Jesli dalabym malej to powyzej 90% miesa. Ostatnio musialam stopowac babke, bo chciala dac malej jakas parowe drobiowa, mowie nie, a tam wyjmuje i jej macha w koncu sie w☠☠☠☠ilam bo ile razy mozna powtarzac do doroslego czlowieka? Glosniejsze nie i mowie-sprawdze ile ma procent miesa. Patrze a tam 67%!! Babka troche sie otrzasnela i pyta a reszta co? To mowie, ulepszacze, glutaminian sodu itp to odpuscila....

Napisane przez LadyWhisper

a ja się zorientowałam, że qwa nie mam już ubezpieczenia!!! dobrze, że mamy medi to prywatnie chodzę, ale masakra, jakby mi tak szpital przyszedł???
Do ilu trzeba złożyć papiery w pup???

Bokeh, ja liczę na to, że mi przejdzie do niedzieli

Neti, mi wyszło trochę ponad 40 ciasteczek
a z tym cukrem pudrem, obtaczałam z dwóch stron a na koniec posypywałam

A maz nie moze Cie dopisac?

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;44642968]

aaa bo wy nie teraz feriujecie ja od soboty.[/QUOTE]

my w tym roku na szarym koncu jestesmy
Szajka, Ty mialas antybiotyk przy anginie?
szybko pomogl?

[neti1]

Napisane przez scotasia

Właśnie piekę ciasteczka. Moja pierwsza refleksja - jak one się rozrosły
Ciekawa jestem efektu
To tyle chciałam później Was poczytam

czekam na więcej spostrzeżeń, ikrę wyszło, jak robiło się je (bo ja za umiejętna nie jestem) no i na słit focię

Napisane przez pstryczek84

jednak angina
dostalam penicylyne na 10 dni. lekarz powiedzial ze moge karmic. Prawda to?
w sumie przy porodzie tez dostalam penicylyne
aha, no i zwolnienie od jutra od nastenego piatku

Zdrówka kochana !!
Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[bokeh]

Napisane przez pstryczek84

jednak angina
dostalam penicylyne na 10 dni. lekarz powiedzial ze moge karmic. Prawda to?
w sumie przy porodzie tez dostalam penicylyne
aha, no i zwolnienie od jutra od nastenego piatku

O to sie dzieciaki ucieszą zdrowiej ! angina jest paskudna


ja po rozmowie napisze potem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hje]

Szajka, ona jest ciągle, tylko po prostu nie ma teraz czasu za bardzo. Ale na bieżąco czyta

[scotasia]

Neti:
Okazało się, że nie mam haków do miksera, a że ręcznie mi się nie chciało, zrobiłam to zwykłymi trzepakami. Ciężko szło na początku, ale wyszło.
Ciasto robi się szybko.
Mi wyszło dokładnie 29 sztuk, teraz wiem, że lepiej zrobić mniejsze (bo naprawdę sporo zwiększają swoją powierzchnię) i piec wtedy wg przepisu. Bo tak jak pisałam, moje po 15 min były surowe druga partia 25 min ciut przy długo trzymana. Fajne są, chrupiące, ale dla mnie za słodkie. Do gorzkiej kawy jak najbardziej. I cytrynę mogłam dać całą, bo mało jej czuć. Słit foci nie mam Robione na szybko wyszły mało fotogenicznie
Aha i ja piekłam na papierze do pieczenia. Chyba powinnam bez, bo od spodu ciężko im było się upiec. Ale może inne dziewczyny Ci powiedzą, jak dokładnie piekły.
Także tego... Chyba dla dziadków obrazek namalujemy

[neti1]

Napisane przez scotasia

Neti:
Okazało się, że nie mam haków do miksera, a że ręcznie mi się nie chciało, zrobiłam to zwykłymi trzepakami. Ciężko szło na początku, ale wyszło.
Ciasto robi się szybko.
Mi wyszło dokładnie 29 sztuk, teraz wiem, że lepiej zrobić mniejsze (bo naprawdę sporo zwiększają swoją powierzchnię) i piec wtedy wg przepisu. Bo tak jak pisałam, moje po 15 min były surowe druga partia 25 min ciut przy długo trzymana. Fajne są, chrupiące, ale dla mnie za słodkie. Do gorzkiej kawy jak najbardziej. I cytrynę mogłam dać całą, bo mało jej czuć. Słit foci nie mam Robione na szybko wyszły mało fotogenicznie
Aha i ja piekłam na papierze do pieczenia. Chyba powinnam bez, bo od spodu ciężko im było się upiec. Ale może inne dziewczyny Ci powiedzą, jak dokładnie piekły.
Także tego... Chyba dla dziadków obrazek namalujemy

Dobra...ja próbuje jutro... dodam sok z calej cytryny i zrobie male..zobaczymy....a jak mi nie wyjdzie-to następnym razem robimy razem
A sypalas je po upieczeniu c.pudrem?

P.s. Foci nie ma to chociaz ciastko podeslij....sasasasasa: D

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

BOKEH.....czekam na info...myślałam o Tobie z zaciśniętymi kciukami...o 17

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

[fewcia]

Pstryczku dużo zdrówka! Wracaj szybko do siebie

Tak zachwalacie te ciastka, chyba zrobię, bo M. ma w niedzielę imieniny, więc będzie zlot t.

[bokeh]

Napisane przez neti1

Dobra...ja próbuje jutro... dodam sok z calej cytryny i zrobie male..zobaczymy....a jak mi nie wyjdzie-to następnym razem robimy razem
A sypalas je po upieczeniu c.pudrem?

P.s. Foci nie ma to chociaz ciastko podeslij....sasasasasa: D

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

BOKEH.....czekam na info...myślałam o Tobie z zaciśniętymi kciukami...o 17

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

dziekuje!

Napisane przez fewcia

Pstryczku dużo zdrówka! Wracaj szybko do siebie

Tak zachwalacie te ciastka, chyba zrobię, bo M. ma w niedzielę imieniny, więc będzie zlot t.

zlot t. brzmi strasznie :P


a więc, byłam wypisałam urlop do 21 marca, od 24 musiałabym zacząć. Zostałam poinformowana, że będę musiała sie starać bardzo bo ma dużo ludszi i jak będzie xle to dostane wypowiedzenie.... potem milusia rozmowa o duperelach i tyle... zeszłam potem na dział i ogolnie podobno kicha mało co się dzieje, cały czas lecą na szmacie i szukaja sobie zajęcia... nie wiem jak to będzie. Swoją droga, kto płaci wychowawczy? zamiast mnie zwolnic mogli by mi to wcześniej powiedzieć i wtedy bym wzieła wychowawczy...ale pewnie nie powiedzą

[elllmi]

hej

hope, chyba Cię dzisiaj widziałam z Daduśkiem ale za późno do okna podeszłam i się nie przypatrzyłam

Napisane przez meneq

Cos Wam pokaze: http://www.youtube.com/watch?v=Zi86jheDv6c

hehe, świetna jest - "...to jak już siedzę, to sobie zjem..."

Napisane przez fewcia

Laski jaka ja głupia byłam że kupiłam czekoladki i kawę i pojechałam tam dzisiaj podziękować kierownictwu. Chamstwo,brak kultury,szacunku dla mnie.

ja Cię naprawdę podziwiam, bo mi by nawet coś takiego do głowy nie przyszło

Napisane przez meduzza

O rany, My mamy sąsiada co ZAWSZE coś wali młotem nie wiem, chyba arkę Noego buduje od kilku lat;/

to lepiej bądź dla niego miła, różnie jeszcze może być

Napisane przez ezzo

Neti super pomysł z tymi ciasteczkami na dzień babci i dziadka, chyba zgapię

ja chyba też

Napisane przez hje

Po tygodniu wreszcie się doczekałam i Pola zasnęła przed 23, dokładnie o 22.43

jakby mi Filip tak późno zasypiał, to chybabym padła

Napisane przez meneq

Czy Wasze dzieci tez zlizuja jedzenie, ktore im spadlo, z podlogi?

jasne a zazwyczaj sam wypluwa, rozmazuje na panelach i dopiero potem liże

Napisane przez Delicjanka

ale mialam dziś sen...

Napisane przez litllesweetangel

e tam, ja co drugi tydzien wstaje o 4.20 :P Da sie przyzwyczaic

o nieee, dla mnie to zabójstwo w nocy mogę siedzieć dłuuuugo, ale wstawanie o tej porze mnie wykańcza

[Aga8484]

Napisane przez scotasia

Hehe


No właśnie...te ciasteczka.... naprawdę piekłyście je tyle czasu co w przepisie?? 8-12 min? Ja pierwszą blaszkę tyle piekłam - wylądowała w koszu... surowe mi wyszły chyba za duże placki porobiłam druga blaszka -25 min o niebo lepsza. Do gorzkiej kawy albo mleka te ciasteczka są super. Ale tak same to dla mnie stanowczo za słodkie


40?! O j to ja stanowczo za duże zrobiłam bo mi wyszło ok 25

Tak piekłem tyle ile w przepisie, a i tak wydawało mi się ze za długo.
Też zrobiłam ciut za grube placki. Nie spodziewałam się ze tak urosną.


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[s i l v e r]

Napisane przez neti1

Blogerkę widać na FB często...czemu z nami nie chce gadać??

No właśnie

Napisane przez scotasia

Właśnie piekę ciasteczka. Moja pierwsza refleksja - jak one się rozrosły
Ciekawa jestem efektu
To tyle chciałam później Was poczytam

Dokładnie! Też byłam w szoku wyszły mi ogromne mimo że formowałam takie nie za duże.

Napisane przez pstryczek84

jednak angina
dostalam penicylyne na 10 dni. lekarz powiedzial ze moge karmic. Prawda to?
w sumie przy porodzie tez dostalam penicylyne
aha, no i zwolnienie od jutra od nastenego piatku

ojjjjjj. Szybkiego powrotu do zdrowia

Napisane przez scotasia

No właśnie...te ciasteczka.... naprawdę piekłyście je tyle czasu co w przepisie?? 8-12 min? Ja pierwszą blaszkę tyle piekłam - wylądowała w koszu... surowe mi wyszły chyba za duże placki porobiłam druga blaszka -25 min o niebo lepsza. Do gorzkiej kawy albo mleka te ciasteczka są super. Ale tak same to dla mnie stanowczo za słodkie

Ja piekłam 15 min i były dobre.

Napisane przez scotasia

Neti:
Okazało się, że nie mam haków do miksera, a że ręcznie mi się nie chciało, zrobiłam to zwykłymi trzepakami. Ciężko szło na początku, ale wyszło.
Ciasto robi się szybko.
Mi wyszło dokładnie 29 sztuk, teraz wiem, że lepiej zrobić mniejsze (bo naprawdę sporo zwiększają swoją powierzchnię) i piec wtedy wg przepisu. Bo tak jak pisałam, moje po 15 min były surowe druga partia 25 min ciut przy długo trzymana. Fajne są, chrupiące, ale dla mnie za słodkie. Do gorzkiej kawy jak najbardziej. I cytrynę mogłam dać całą, bo mało jej czuć. Słit foci nie mam Robione na szybko wyszły mało fotogenicznie
Aha i ja piekłam na papierze do pieczenia. Chyba powinnam bez, bo od spodu ciężko im było się upiec. Ale może inne dziewczyny Ci powiedzą, jak dokładnie piekły.
Także tego... Chyba dla dziadków obrazek namalujemy

Ja dałam całą

[scotasia]

Napisane przez neti1

Dobra...ja próbuje jutro... dodam sok z calej cytryny i zrobie male..zobaczymy....a jak mi nie wyjdzie-to następnym razem robimy razem
A sypalas je po upieczeniu c.pudrem?

P.s. Foci nie ma to chociaz ciastko podeslij....sasasasasa: D

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:17 ----------

BOKEH.....czekam na info...myślałam o Tobie z zaciśniętymi kciukami...o 17

Sent from my GT-S5830 using Wizaz Forum mobile app

Nieee, nie sypałam pudrem. Tak jak pisałam, dla mnie i tak były za słodkie. No ale ja nawet herbaty nie słodzę. Co nie oznacza, że nie potrafię zjeść całej tabliczki czekolady...
Ok, może razem nam wyjdzie lepiej

Tylko nie dawaj skórki z całej cytryny, bo może być czuć gorycz.

Napisane przez bokeh

dziekuje!



zlot t. brzmi strasznie :P


a więc, byłam wypisałam urlop do 21 marca, od 24 musiałabym zacząć. Zostałam poinformowana, że będę musiała sie starać bardzo bo ma dużo ludszi i jak będzie xle to dostane wypowiedzenie.... potem milusia rozmowa o duperelach i tyle... zeszłam potem na dział i ogolnie podobno kicha mało co się dzieje, cały czas lecą na szmacie i szukaja sobie zajęcia... nie wiem jak to będzie. Swoją droga, kto płaci wychowawczy? zamiast mnie zwolnic mogli by mi to wcześniej powiedzieć i wtedy bym wzieła wychowawczy...ale pewnie nie powiedzą

To może etat 7/8 ? To przez rok Cię nie będą mogli zwolnić wychowawczy chyba ZUS płaci, ale niech się specjalistki wypowiedzą
W ogóle to nieźle Cię przywitali

Hmm skoro Wy piekłyście tyle, ile w przepisie, to może ja za nisko ten ruszt z blaszką ustawiłam. Sama juz nie wiem. Następnym razem spróbuję to orzechowe od Szai

[laurka23]

Napisane przez meneq

Czy Wasze dzieci tez zlizuja jedzenie, ktore im spadlo, z podlogi?
Mamy nowa zabawe: tz kladzie sie na brzuchu, sadza Yae na plecach i czolga sie po podlodze. W tym czasie Yae pozdrawia mame niczym Krolowa Brytyjska

Nie, ale ze stolika tak

Napisane przez pstryczek84

jednak angina
dostalam penicylyne na 10 dni. lekarz powiedzial ze moge karmic. Prawda to?
w sumie przy porodzie tez dostalam penicylyne
aha, no i zwolnienie od jutra od nastenego piatku

Zdrówka!

Napisane przez nafiyqa

Laurko, moj farsz wygladal tak:
soczewica, pieczarki, czosnek, cebula, papryka, por, kukurydza, zmielone pestki sezamu+slonecznika, przecier pomidorowy, z przypraw: majeranek, pieprz ziolowy, ziola prowansalskie, papryka slodka, ciut soli

Zjadlam z sosem czosnkowym (wciskam go gdzie sie da ).


Zrobilam Kubie pyszny (wg mnie ) obiadek: dorsz pieczony w ziolach, kasza gryczana, buraczki z marchewka.
Nawet jednej lyzeczki nie zjadl... Od razu "nienienie".

Próbowałam dac do łapki. Taaa... Szlag mnie trafia jak rybe za prawie 30zl/kg wciera w podloge...

Nie wiem kiedy on sie przekona do takich "doroslych" obiadkow - ciagle by tylko zupki jadl.

Dziękuję. U mnie za to Misiek nie chce za bardzo zup jeść. Dziś jadł na obiad ziemniaki i surówkę z kiszonej kapusty i gulasz. Ale też musi mieć dzień żeby zjeść.


Dziecko mi dopiero zasnęło, masakra. Kota mi przy usypianiu go 3 razy rozbudziła. Uwierzcie mi, miałam mord w oczach, jak już Miś zasnął, ja cichutko wstaję, a ta włazi do pokoju z głośnym MIAUUUUUUUUU. Potem przylazła i drapała fotel, a 3 razem wskoczyła między worki z ubraiami, które przygotowałam do wyniesienia. Myślałam że ukatrupię. Po tym wszystkim mały nie chciał spać, tylko się bawić. A tyle mam roboty, wzięłam się za dekoracje i nie wiem czy uda mi się je zrobić
Aaaaa odebrałam dziś opłatek na tort, fajny

[sylwietta1988]

Hej, witam sie nieśmiało, cos ostatnio nie moge sie wbic. Znowu załapałam doła. pt jestem do niczego zachowanie Bartosia ulega delikatnej poprawie, ale za to dobija mnie dodatkowo pogoda ehhhh, nie smęce juz, poczytam, poodpowiedam, bo ostatnio to tylko podczytałam.