Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 10

[Amberella]

Hej, jestem w domu

Buka20, Gratuluję!!!

Dla Marcelka i Wiktorka:

Napisane przez SunShineDoll

Dziewczyny któraś zna się na interpretacji wyniku badania USG?
Ja dziś wyszłam z takim zapisem:
W jamie macicy widoczny jeden płód w położeniu główkowym - myślę sobie to super znaczy moja Little Rose jest główką do dołu
Dalej: Łożysko III O stopień dojrzałośći wg Granumma ustawienie 1. Tu wyczytałam, że mam już stare łożysko ale wydolne bo ma 1.
AFI 10
BPD 95 mm 39 tyg+ 3 dni
AC 33,5 mm 37 tyg +4 dni
FL 76 mm 39 tyg +0 dni
FHR + 140 u albo n/ l
EFW +-3400 g - to wiem, że waga. I te pomiary wyżej to widzę, że różne parametry tylko czy one zawsze są mniejsze niż tydzień ciaży ?

Nie znam się, ale niedawno rozkminiałam swoje, bo miałam duże rozbieżności (nawet 5 tygodni).
AFI - wskaźnik wód płodowych, norma 4-20
BPD - wymiar dwuciemieniowy główki
AC - obwód brzuszka
FL - długość kości udowej
FHR - tętno płodu

Wymiary są różne u różnych maluszków. Mój gin mi tłumaczył, że to tak jak u dorosłych - jeden ma większy brzuch, a krótsze nogi, czy większą głowę i jest to OK. Takie rozbieżności jak u Ciebie nie powinny być niczym złym, skoro mnie przy dużo większych lekarz uspokajał .
Poza tym ja mam USG bardzo często, zwłaszcza ostatnio i te pomiary nie są dokładne. Za każdym razem wychodzą inaczej. Nie martw się, bo wszystko jest super . Tylko pokaż nam już tą Różę .
A tak serio to współczuję Ci bardzo tego czekania.

Napisane przez SunShineDoll

gosia wiem jak się czujesz mam to samo dedykuję nam oto ten poemat

Zresztą poemat mówi wszystko.

Napisane przez forester

Mam nadzieję, że uda mi się machnąć opis porodu na raz, ale to zależy od mojej Mary

Dzięki za opis. Ale miałaś przeżycia. Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.

Napisane przez perfuzja

Jestem zła matka :ryczesmarkam: Nie ogarniam czego chce moje dziecko. Nie mam do niego cierpliwości. Coraz częściej mam myśli, ze trzeba było jeszcze poczekać z ta ciąża i ze za 5 lat byłabym lepsza matka Do tego nie mogę sie ogarnąć, właśnie wróciłam ze spaceru po pól godzinie , bo wyszłam w taka pogodę bez folii.
Moje dziecko ma masakryczne odparzoną pupę, a ja nie mogę dojść do tego co mu pomaga a co wręcz przeciwnie Znaczy ze nie ogarniam nawet podstawowej pielęgnacji
A jutro wizyta u dermatologa i strasznie sie nią stresuje. Bo jesli to cos poważnego, to nigdy sobie tego nie daruje

Nie no! Teraz to już pojechałaś! Kobieto, radzisz sobie świetnie i robisz wszystko jak najlepiej potrafisz. Zresztą sama piszesz, że Emil wariuje na Twoim punkcie . Trafił Ci się trudny egzemplarz, ale wszystko co opisujesz, świadczy o tym, że dajesz sobie radę, masz dużo siły i cierpliwości. A takie chwile zwątpienia zdarzają się najlepszym. Poznałam Cię jako osobę, która wysoko stawia sobie poprzeczkę. Pewnie tak jest i w przypadku macierzyństwa. Daj sobie trochę więcej czasu na trening, bądź dla siebie wyrozumiała, a zobaczysz, z czasem będzie lepiej. Jesteś cudowną mamą i musisz w to uwierzyć. A odparzona pupka to powszechny problem i nie obwiniaj się o żadne zaniedbania.

Ja nareszcie poznałam dzień, w którym zobaczę swojego synka . Będzie to dzień babci i dzień moich 35 urodzin, czyli wtorek, 21 stycznia . W poniedziałek o 8 rano muszę zgłosić się na oddział, a we wtorek cc. Jak ręką odjął, opuściła mnie cała panika i teraz radośnie oczekuję. Mam zamiar spędzić sympatyczny, ostatni weekend z mężem. Polenimy się trochę, pooglądamy serial, upieczemy sobie kaczkę z jabłkami i pewnie non stop będziemy gadać o Kacperku . (Chyba, że łobuz zrobi psikusa i zacznie się pchać wcześniej.)

Dziewczyny, która rodzi ze mną 21? Szukam chętnych i wiem, że na ten dzień któraś miała zaplanowane cc.

[gosia261282]

Napisane przez perfuzja

O tyle o ile. Zakładam mu wielorazowki bez otulacza, czyli ma na sobie sama bawełnę/bambus, bez żadnych sztucznosci nieprzemakalnych.
Zupełnie bez pieluchy nie bardzo wiem jak go trzymać, bo ma leżąco nie wytrzyma, a jak będę go nosić to na pewno zrobi kupę

Ja kładłam na podkład na brzuchu z reguły,a jak się denerwował to na plecy i nóżki trochę w górę unosiłam.

[selena85]

Lusso Daj znać co sie okazało z tym konfliktem krwi po urodzeniu, jak tu zajrzysz.

[gosia261282]

Soleil za opis.

[forester]

Napisane przez iwantyou99

Cudnie ze sie zgrywacie w domku. Coś czuje ze przyjmowały nas te same polozne. Co gorsza ta moja z IP miała bluzniaczke na porodowce. Wiesz kto cioł?

Janusz Kosacz

Napisane przez Roane

forester z zapartym tchem przeczytałam Twój opis porodu. Cieszę się że wszystko dobrze się skończyło Jak samopoczucie? Jak się rana goi?

dziękuje. rana się goi, chodzę normalnie i czuje się bardzo dobrze.

[The light]

Napisane przez Switezianka_23

Swoją drogą apropos zwątpienia w siebie. Swego czasu byłam na wykładzie pewnego pana, który w kręgach katolickich jest uważany za autorytet od spraw rodzinnych. I ten pan autorytatywnie się wypowiadał co do roli kobiety jako matki-opiekunki twierdząc, że kobieta sama z siebie wie co jest jej dziecku a mężczyzna nie i dlatego to kobieta się powinna dzieckiem zajmować. Dawno takich pierdół nie słyszałam. Już chciałam wstać i powiedzieć, że moja macica jest wybrakowana, bo mi za cholerę nie mówi o co mojemu dziecku chodzi i się tego uczę tak samo jak mój mąż :P

Ale ile szkód takie teorie muszą wyrządzić u dziewczyn, które temu panu wierzą i się jego "mądrościami" przejmują

Tylko

Wysłane z mojego GT-I9105P przy użyciu Tapatalka

Uwielbiam takie tematy i uwielbiam kiedy to MĘŻCZYZNA mówi co powinna kobieta bo oni najczęściej najlepiej to wiedza i czują.
........

Rzeczywiście żelazna zawalona porodami.
Dzwoniłam dziś.
Pani mówi, że do połowy lutego nie przyjmują na zapisy planowanych cesarek.

Chociaż znając ten szpital i parcie na porody naturalne to może to i celowe działanie i przykaz dyrekcji.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sweet_vintage]

Soleil, super opis a masowalas krocze przed porodem, ze udało sie bez naciecia?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iwantyou99]

Napisane przez Amberella

Hej, jestem w domu

Buka20, Gratuluję!!!

Dla Marcelka i Wiktorka:

Nie znam się, ale niedawno rozkminiałam swoje, bo miałam duże rozbieżności (nawet 5 tygodni).
AFI - wskaźnik wód płodowych, norma 4-20
BPD - wymiar dwuciemieniowy główki
AC - obwód brzuszka
FL - długość kości udowej
FHR - tętno płodu

Wymiary są różne u różnych maluszków. Mój gin mi tłumaczył, że to tak jak u dorosłych - jeden ma większy brzuch, a krótsze nogi, czy większą głowę i jest to OK. Takie rozbieżności jak u Ciebie nie powinny być niczym złym, skoro mnie przy dużo większych lekarz uspokajał .
Poza tym ja mam USG bardzo często, zwłaszcza ostatnio i te pomiary nie są dokładne. Za każdym razem wychodzą inaczej. Nie martw się, bo wszystko jest super . Tylko pokaż nam już tą Różę .
A tak serio to współczuję Ci bardzo tego czekania.


Zresztą poemat mówi wszystko.


Dzięki za opis. Ale miałaś przeżycia. Całe szczęście wszystko dobrze się skończyło.


Nie no! Teraz to już pojechałaś! Kobieto, radzisz sobie świetnie i robisz wszystko jak najlepiej potrafisz. Zresztą sama piszesz, że Emil wariuje na Twoim punkcie . Trafił Ci się trudny egzemplarz, ale wszystko co opisujesz, świadczy o tym, że dajesz sobie radę, masz dużo siły i cierpliwości. A takie chwile zwątpienia zdarzają się najlepszym. Poznałam Cię jako osobę, która wysoko stawia sobie poprzeczkę. Pewnie tak jest i w przypadku macierzyństwa. Daj sobie trochę więcej czasu na trening, bądź dla siebie wyrozumiała, a zobaczysz, z czasem będzie lepiej. Jesteś cudowną mamą i musisz w to uwierzyć. A odparzona pupka to powszechny problem i nie obwiniaj się o żadne zaniedbania.

Ja nareszcie poznałam dzień, w którym zobaczę swojego synka . Będzie to dzień babci i dzień moich 35 urodzin, czyli wtorek, 21 stycznia . W poniedziałek o 8 rano muszę zgłosić się na oddział, a we wtorek cc. Jak ręką odjął, opuściła mnie cała panika i teraz radośnie oczekuję. Mam zamiar spędzić sympatyczny, ostatni weekend z mężem. Polenimy się trochę, pooglądamy serial, upieczemy sobie kaczkę z jabłkami i pewnie non stop będziemy gadać o Kacperku . (Chyba, że łobuz zrobi psikusa i zacznie się pchać wcześniej.)

Dziewczyny, która rodzi ze mną 21? Szukam chętnych i wiem, że na ten dzień któraś miała zaplanowane cc.

Z tych pomiarów najważniejsze jest wskaźnik wód plodowych i zeby główka była większa od brzuszka


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Soleil_Rouge]

Napisane przez sweet_vintage

Soleil, super opis a masowalas krocze przed porodem, ze udało sie bez naciecia?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nic nie masowalam. Tutaj nacinaja, jak to jest naprawde konieczne.
Poza tym jak zmierzyli obwod glowki dziecka, to tez stwierdzili ze dosc maly i pewnie dlatego tak latwo wyszla

[_Shiloh_]

Ehhh....Perfuzja nawet nie wiesz jak czesto ja mam takie mysli. Kiedy nie wiem czemu Marcel placze To sama zaczynam beczec i chce uciec jak najdalej. Mysle wtedy sobie ze moglam poczekac z ciaza, ze nie daje juz rady, a tu cale zycie przed nami. Jeszcze wczoraj przeze mnie synek zachlysnal sie podczas kapieli. To juz w ogole pokazuje mi, ze nie nadaje sie na matke. Choc bardzo sie staram, To czasem brak mi sil

Wysłane z mojego KB901 przy użyciu Tapatalka

[sweet_vintage]

Napisane przez Soleil_Rouge

nic nie masowalam. Tutaj nacinaja, jak to jest naprawde konieczne.
Poza tym jak zmierzyli obwod glowki dziecka, to tez stwierdzili ze dosc maly i pewnie dlatego tak latwo wyszla

A jaki był obwód ? U mnie tez przed porodem mierzą także zobaczymy ile wtedy wyjdzie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nettk_a]

Kurde, napisałam długiego posta po karmieniu poad godzinnym i mi wywaliło...aaaaaaaaaaaaaa .... nie będę wszystkiego pisać ale tak na szybko )

Napisane przez guapissima

ja dzisiaj mam jakis przyplyw energii!!!!yupiiiiiiiii, az dziwnie :P
Mieszkanie wysprzatane, nawet podloge w kuchni na kolanach mylam, bo mi mop jakos mizia, a nie czysci.....

Nie chcę Cię martwić, ale jak ostatnio tak miałam, to dzień później urodziłam Olka

Napisane przez gosia261282

Eryk śpi,a ja mam jakieś załamanie i ryczę.
Już mi serio tak ciężko w tej ciąży.

Gosia nie smutaj się! Zrób też zdjęcia w tej ciąży, żeby Kacper nie miał do Ciebie w przyszłości pretensji i nie myślał np. że jest adoptowany, bo nie masz z nim zdjęć w ciąży, jak z Erykiem. Znam przypadki, że młodsze dzieci nie miały zdjęć z ciąży i rodzice musieli dużo tłumaczyć tego typu sytuacje.. Więc uciekaj robić zdjęcia i na porodówkę! I żebyś tylko zdążyła, bo ja planowałam robić zdjęcia w weekend, a we wtorek przed weekendem urodziłam

Napisane przez perfuzja

Jestem zła matka :ryczesmarkam:

Ja mam 29 lat, cieszę się, że w końcu doczekałam się Synka i myślę, że nawet za 10 lat nie byłabym mądrzejsza w tych dzieciowych kwestiach. Powtarzam to zresztą Małemu, żeby był cierpliwy, bo mamusia dopiero się uczy, nie ma jeszcze takiej wprawy itd. Powtarzam też sobie w chwilach zwątpienia, że tyle kobiet wychowało dzieci to i ja dam radę, a co?!

Dla pocieszenia wklejam też demotka:



Link, jakby się nie otworzył obrazek: http://demotywatory.pl/386280/Dziecko

Napisane przez iwantyou99

Dokładnie ja to usłyszałam. Co skutecznie moja laktacje zabiło.
Mleko naprawdę wychodzi z mózgu i czasem mimo ze wydaje nam sie ze bardzo chcemy to sie nie udaje bo mozg czuje ta presję i flustruje i wysyła sygnały do cycków zeby nierobily mleczka bo trzeba sie zając czymś innym

To ja miałam szczęście, bo akurat personel imidz wpłynął bardzo pozytywnie na moją laktację, chociaż nigdy moje piersi nie były tak pooglądane jak przez te 8 dni leżenia w szpitalu...

W jakim mieście jest to przedszkole? Ma filie w Wawie?

[Inw]

Napisane przez selena85

Lusso Daj znać co sie okazało z tym konfliktem krwi po urodzeniu, jak tu zajrzysz.

Podłączam się do prośby

Napisane przez The light

Rzeczywiście żelazna zawalona porodami.
Dzwoniłam dziś.
Pani mówi, że do połowy lutego nie przyjmują na zapisy planowanych cesarek.

Chociaż znając ten szpital i parcie na porody naturalne to może to i celowe działanie i przykaz dyrekcji.

O kurcze, taki tam tłok i do tego przewidują że do połowy lutego to potrwa?



Dziewczyny, a w ogóle to z porodu się dostaje jakiś opis czy Wy tak pamiętacie o której co się działo same z siebie?

[lidkaa82]

Przez moje wieczne sikanie pierwszy raz przyszla mi niedoplata za wode za ostatni kwartal

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Soleil_Rouge]

Napisane przez sweet_vintage

A jaki był obwód ? U mnie tez przed porodem mierzą także zobaczymy ile wtedy wyjdzie....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jesli "PC" w ksiazeczce to obwod glowki, to 31,5cm (innego pomiaru nie ma. wiec to musi byc to)

[senira666]

spadam póki co bo nie długo powinien TŻ z pracy wrócić i dzisiaj ma do nas zajrzeć jego znajomy (za którym delikatnie mówiąc nie przepadam) więc idę się trochę ogarnąć co by jak kocmołuch nie wyglądać.

[magnusia]

Napisane przez The light

Rzeczywiście żelazna zawalona porodami.
Dzwoniłam dziś.
Pani mówi, że do połowy lutego nie przyjmują na zapisy planowanych cesarek.

weź mnie nie osłabiaj.... ja mam tam rodzić, mam nadzieję, że jak mam wykupioną położną to mnie nie odeślą. Wiem, że to nie gwarantuje przyjęcia do szpitala ale może.... nie mam żadnego planu awaryjnego
Soleil, super opis, dobrze że już po wszystkim

[Soleil_Rouge]

Napisane przez Inw

Dziewczyny, a w ogóle to z porodu się dostaje jakiś opis czy Wy tak pamiętacie o której co się działo same z siebie?

ja zatrudnilam Tz do zapisywania w telefonie wazniejszych faktow i godzin, a nastepnego dnia uzupelnilam jego notatki. nie chcialam nic pominac z tego dnia

[magnusia]

Napisane przez Soleil_Rouge

ja zatrudnilam Tz do zapisywania w telefonie wazniejszych faktow i godzin, a nastepnego dnia uzupelnilam jego notatki. nie chcialam nic pominac z tego dnia

jesteś miszcz

[sweet_vintage]

Napisane przez Soleil_Rouge

jesli "PC" w ksiazeczce to obwod glowki, to 31,5cm (innego pomiaru nie ma. wiec to musi byc to)

No to jest dla mnie nadzieja, bo na usg 2 dni temu mój dziec miał 32 cm, tylko teraz pytanie kiedy urodzę. Bo termin za 5 dni, a tu ani widu ani slychu...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[The light]

Napisane przez Amberella

Hej, jestem w domu

Dziewczyny, która rodzi ze mną 21? Szukam chętnych i wiem, że na ten dzień któraś miała zaplanowane cc.

Wiem, że Justien ma cc ale w poniedziałek,tj. 20 chyba?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Soleil_Rouge]

ide sie odciagac, bo jak nie to zaraz eksploduje!! Mala spi obok mnie od ponad godziny i pewnie przed 19 sie nie obudzi i sama bede musiala ja wybudzac na kapiel i karmienie... moj aniolek

[_Shiloh_]

Napisane przez Inw

Dziewczyny, a w ogóle to z porodu się dostaje jakiś opis czy Wy tak pamiętacie o której co się działo same z siebie?

Ja orientacyjne godziny pamietam sama z siebie. Na moim opisie jest tylko godzina przyjecia do szpitala, godziny podania jakichs srodkow medycznych od kiedy byly parte i godzina urodzenia

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Napisane przez Soleil_Rouge

ide sie odciagac, bo jak nie to zaraz eksploduje!! Mala spi obok mnie od ponad godziny i pewnie przed 19 sie nie obudzi i sama bede musiala ja wybudzac na kapiel i karmienie... moj aniolek

Moj tez spi kolo mnie bna lozku, w koszu ani w lozeczku nie chcial, tylko plakal. Pewnie tez troche pospi tez sie poodciagam z Toba,a co

[Inw]

Napisane przez Soleil_Rouge

ja zatrudnilam Tz do zapisywania w telefonie wazniejszych faktow i godzin, a nastepnego dnia uzupelnilam jego notatki. nie chcialam nic pominac z tego dnia

Ha! To jest jakiś patent

Ja przeważnie nie jestem pewna jaki dzień mamy, a co dopiero pamiętać o której godzinie jakie rozwarcie i skurcze Ale biorąc pod uwagę że wszystkie dziewczyny którym niedonoszenie wróżono się przeterminowują, to do czasu jak urodzę już raczej takiego zapotrzebowania na opisy porodów nie będzie

[gosia261282]

Napisane przez Nettk_a

Gosia nie smutaj się! Zrób też zdjęcia w tej ciąży, żeby Kacper nie miał do Ciebie w przyszłości pretensji i nie myślał np. że jest adoptowany, bo nie masz z nim zdjęć w ciąży, jak z Erykiem. Znam przypadki, że młodsze dzieci nie miały zdjęć z ciąży i rodzice musieli dużo tłumaczyć tego typu sytuacje.. Więc uciekaj robić zdjęcia i na porodówkę! I żebyś tylko zdążyła, bo ja planowałam robić zdjęcia w weekend, a we wtorek przed weekendem urodziłam

Nie no,coś tam zdjęć mam,ale fakt,mniej niż z Erykiem. Z Erykiem mam sporo,bo 2 miesiące przed porodem było dużo ładnej pogody,więc zdjęcia nie były typowo brzuszka,ale z wypadów różnych.

Napisane przez lidkaa82

Przez moje wieczne sikanie pierwszy raz przyszla mi niedoplata za wode za ostatni kwartal

Dobrze,że ja nie mam liczników na wodę i mogę spłukiwać ile wlezie,bo też sikam ciągle

[Roane]

Napisane przez lidkaa82

Przez moje wieczne sikanie pierwszy raz przyszla mi niedoplata za wode za ostatni kwartal

Jak to? Nie łapię

[magnusia]

http://bebzol.com/pl/O-boze.139110.html

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Nadrobiłam

forester, soleil_rouge - super opisy porodów!! Jesteście bardzo dzielne

perfuzja na pewno nie jesteś złą matką. Hormony, zmęczenie, to wszystko się kumuluje i stąd takie myśli.
Za 5 lat byłoby tak samo. Zobaczysz, jutro na pewno będzie lepiej

Napisane przez The light

Rzeczywiście żelazna zawalona porodami.
Dzwoniłam dziś.
Pani mówi, że do połowy lutego nie przyjmują na zapisy planowanych cesarek.

O wow Dobrze że ja jestem zapisana. Mam nadzieję że nie zmienią zdania i mnie nie odeślą. Kurcze co się dzieje, jakiś masowy atak ciężarówek?

Napisane przez magnusia

weź mnie nie osłabiaj.... ja mam tam rodzić, mam nadzieję, że jak mam wykupioną położną to mnie nie odeślą. Wiem, że to nie gwarantuje przyjęcia do szpitala ale może.... nie mam żadnego planu awaryjnego
Soleil, super opis, dobrze że już po wszystkim

Jak masz wykupioną położną to powinno być łatwiej się dostać. U nas na SR mówili też że na pewno nie odeślą rodzącej jeśli się jest "w trakcie".

Napisane przez The light

Wiem, że Justien ma cc ale w poniedziałek,tj. 20 chyba?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak jest, ja mam 20 stycznia. Która się wybiera ze mną na Żelazną??

[lidkaa82]

Napisane przez Roane

Jak to? Nie łapię

No zaliczke na wode mam w czynszu i to spora zawsze starczalo, jeszcze pare gr nadplaty bylo, a tu niespodzianka... 12 zl do doplaty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Inw]

Napisane przez _Shiloh_

Ja orientacyjne godziny pamietam sama z siebie. Na moim opisie jest tylko godzina przyjecia do szpitala, godziny podania jakichs srodkow medycznych od kiedy byly parte i godzina urodzenia

Czyli z rozpiski wręczanej na wyjście nici. Trudno, będę liczyć że mąż chociaż datę zapamięta to mi będzie przypominał, jak ze ślubem Chrzanić godziny

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;44660109]O wow Dobrze że ja jestem zapisana. Mam nadzieję że nie zmienią zdania i mnie nie odeślą. Kurcze co się dzieje, jakiś masowy atak ciężarówek?[/QUOTE]

Chyba jakaś kumulacja
Trzeba jakiś znak rozpoznawczy ustawić, róża we włosach albo niebieski szalik, bo może się okazać że jak sporo kobitek się na żelazną zasadza to będą leżeć na sąsiednich łóżkach i pisać na tabletach posty nie wiedząc że mają się pod nosem na żywo


edit:

Aha, Amberella, jak z tym kontem na fb wyszło? Bo ciekawa jestem czy Ci się udało dobić do niego czy faktycznie coś się stało.