Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach 2014 - Strona 87 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-16, 19:34   #2581
Elfka86
Zakorzenienie
 
Avatar Elfka86
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Aha Zubi wpisz mi następną wizytę na 13.02.2014
__________________
M
M
Elfka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 08:00   #2582
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Elfka to gratuluję zdrowego maleństwa! Fajnie, że takie ruchliwe, chociaż nie wiem czy będzie tak wesoło jak zaczniesz odczuwać ruchy a Małe będzie Cię kopało po czym popadnie
A Ty dbaj o siebie ile tylko możesz, z anemii da się wyjść odpowiednią dietą i lekarstwami, ale na tą macicę to oprócz lekarstw - odpoczynek Odpoczywaj w każdej wolnej chwili
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 08:03   #2583
wik_and_ola
Zadomowienie
 
Avatar wik_and_ola
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 898
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Tu też się pochwalę wizytą

Wizyta w sumie w porządku - tzn. dziecko mieści się we wszystkich normach, całkowicie zdrowe i wszystkie narządy dobrze wykształcone, ma ok. 7 cm już niestety dziś było tak ruchliwe, że nawet porządnego zdjęcia się mu nie dało zrobić wiercipięta jedna płeć jak na razie nie do zauważenia, głównie dlatego, że machało wszystkim naraz - całą rączkę widziałam z wszystkimi paluszkami, bo normalnie wzięło i machało do mamy nogami kopie, no normalnie na miejscu ani chwili nie usiedziało oby to tylko teraz tak następna wizyta za miesiąc

Natomiast gorzej ze mną - po pierwsze mam anemię , a po drugie ginowi się coś nie spodobała moja macica, w sensie mówiłam, że mnie ostatnio dół brzucha boli i zrobił się twardy i jak się wziął za badanie to stwierdził, że faktycznie zbyt twarda macica i się trochę stawia, dlatego dostałam Duphaston jeszcze do luteiny, którą biorę i mam dużo odpoczywać, żeby wszystko było dobrze. I mam się wziąć za żelazo, bo mnie małe zjada od środka - obowiązkowo mam dużo buraków jeść, czerwonego mięsa, brokułów, szpinaku itd. generalnie poprawa diety mnie czeka przytyłam od ostatniej wizyty tylko kilogram, w sumie w ciąży już 3 kg także nie jest źle ale ta anemia niewskazana niestety :/

I moje małe
Elfka, jeszcze raz gratulacje zdrowego pięknego dzidziusia
__________________
Wiktoria - 15.12.2008 r.
Anna - 21.06.2014 r.
wik_and_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 10:21   #2584
beat@
Zakorzenienie
 
Avatar beat@
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Wiadomości: 10 605
GG do beat@ Send a message via Skype™ to beat@
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez skubana Pokaż wiadomość
ja u Ciebie tez przeczuwam dziewczynkę

mam podobne tylko z lewej strony, do dzis nie wiem czy to od rozciagania sie macicy czy co?

wspolczuje tych boli, a jednoczesnie zazdroszcze basenu
No ładnie. 31 stycznia w małża urodziny chcemy pójść na usg 4d i może się wtedy dowiemy. Przyznam że po cichutku zaczynam nastawiać się na chłopaka. Nie wiem jak ja jeszcze te 2 tygodnie wytrzymam. Przed wizytą najem się słodkości co by dziecię było aktywne. Strasznie chciałabym juz wiedzieć. Mogłabym się nawet już teraz zapisać nawet na przyszły tydzień ale to połówkowe ten gin robi między 19 a 22 tygodniem a my wczoraj zaczęliśmy dopiero 19 tydzień i tak się zastanawiam czy nie za szybko. Może poczekać ?? Tak mnie już ciekawość zżera. A moją mamę to chyba jeszcze bardziej niż mnie

Ojjj mnie wczoraj znowu tak zaczęło kłuć ale teraz z lewej strony. Schylilam się akurat żeby zapiąć buty a tu łup jak zabolało to myślałam że się za moment przewrócę. Później pod domem jak wysiadałam z auta to samo.
Na basen jeszcze nie dotarłam Taki mam tydzień że nie wiem w co ręce włożyć.

Ale plus tego tygodnia taki że trafiłam na super sklep z wózkami. Do wyboru do koloru. Mogę sobie dziś zamówić i zapłacić 10% ceny i odebrać go nawet w maju. No i ja bym mogła pojechać i kupić jakiś nawet dziś ale małż mówi że najszybciej pojedziemy zamówić dopiero w marcu i jak teraz wytrzymać



Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Jak to na półmetek przystało, fotografia pamiątkowa brzucha musi być! Porównując wydaje mi się, że mam zgrabniejszy, żeby nie powiedzieć - mniejszy brzuszek niż na zdjęciu sprzed 2 tyg. Może wcześniej te wzdęcia mnie tak zaokrąglały? No nie wiem, nie ważne
OO jjaaaaa jaki piękny masz ten brzuszek
__________________
1 cs - 16.10.2013 II kreseczki

Patrycja 28.06.2014

beat@ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 10:30   #2585
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez skubana Pokaż wiadomość

czy któraś z Was liczy może ruchy? dostałam karte od lekarza. Mam zapisac godzinę 10-tego ruchu danego dnia. Ale jak czuje wiercenie np. 5 minut to liczyc to jako 1 ruch czy co?Liczyc jakoś dokładniej? Sory za głupie pytania ale naprawde nie wiem
tak liczysz to jako jeden ruch. Ruchy liczymy po kilkominutowym odstępie. Np. czujesz teraz przez 5 min. potem spokój np przez 20 min. a potem znowu to już jest drugi ruch.
Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Tu też się pochwalę wizytą

Wizyta w sumie w porządku - tzn. dziecko mieści się we wszystkich normach, całkowicie zdrowe i wszystkie narządy dobrze wykształcone, ma ok. 7 cm już niestety dziś było tak ruchliwe, że nawet porządnego zdjęcia się mu nie dało zrobić wiercipięta jedna płeć jak na razie nie do zauważenia, głównie dlatego, że machało wszystkim naraz - całą rączkę widziałam z wszystkimi paluszkami, bo normalnie wzięło i machało do mamy nogami kopie, no normalnie na miejscu ani chwili nie usiedziało oby to tylko teraz tak następna wizyta za miesiąc

Natomiast gorzej ze mną - po pierwsze mam anemię , a po drugie ginowi się coś nie spodobała moja macica, w sensie mówiłam, że mnie ostatnio dół brzucha boli i zrobił się twardy i jak się wziął za badanie to stwierdził, że faktycznie zbyt twarda macica i się trochę stawia, dlatego dostałam Duphaston jeszcze do luteiny, którą biorę i mam dużo odpoczywać, żeby wszystko było dobrze. I mam się wziąć za żelazo, bo mnie małe zjada od środka - obowiązkowo mam dużo buraków jeść, czerwonego mięsa, brokułów, szpinaku itd. generalnie poprawa diety mnie czeka przytyłam od ostatniej wizyty tylko kilogram, w sumie w ciąży już 3 kg także nie jest źle ale ta anemia niewskazana niestety :/

I moje małe
ależ wiercipięta dobrze że maluszek zdrowy a ty dziewczyno dbaj tam o siebie. Teraz do każdego obiadku brokułki,buraczki, szpinak i tak na zmianę

dziewczyny a ja dzisiaj bardzo wcześnie wstałam bo miałam okropny sen. Schodziłam do piwnicy takiej w bloku z siostrą rodzoną i cioteczną. I czułam jak się dziecko rusza tak na maxa główkę wypychało koło pępka że aż mnie bolało więc mówię przesunę dzidzię na drugą stronę. Siostry patrzyły jak widać mała no i po przesunięciu dziecko mi wypadło na ręce (tak jakby dziecko były schowane w brzuchu między fałdami skóry) i mówię siostrom żeby mi pomogły no i one mówią spokojnie że to sie zdarza i zaraz włożą je na miejsce. I ja spojrzałam na to moje dziecko była takie cudowne poczułam taką miłość jak nigdy dotąd. I sobie myślę że przynajmniej teraz wiem jak moje dziecko wygląda. Siostra wzięła ode mnie dziecko i zaczęła je jakoś okręcać bo się pępowina poplątała i ta pępowina sie urwała trysneła krew. No to ja szybko złapałam za koniec pępowiny ten u dziecka żeby powstrzymać krwawienie i mówię żeby siostry dzwoniły po lekarzy. Jedna z nich gadała z koleżanką przez telefon. Ja nie wiem co robić patrzę na moje dziecko a tam dziecko nie ma nóg. mówię Boże nogi zostały we mnie ale patrzę a dziecko jest zarośnięte zaraz pod żebrami więc po prostu tak się rozwinęło. byłam tak spanikowana że pomyślałm że to sen i chcę się obudzić no i się obudziłam. Od razu obudziłam męża i mnie pocieszał. Okropny sen.
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 12:53   #2586
(kicia)
Zakorzenienie
 
Avatar (kicia)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
U mnie szkoła rodzenia była potrzebna, żeby małżonek mógł asystować przy porodzie, inaczej zakaz wstępu

Kochane, dziś wybiła mi.... równa połóweczka
Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Jak to na półmetek przystało, fotografia pamiątkowa brzucha musi być! Porównując wydaje mi się, że mam zgrabniejszy, żeby nie powiedzieć - mniejszy brzuszek niż na zdjęciu sprzed 2 tyg. Może wcześniej te wzdęcia mnie tak zaokrąglały? No nie wiem, nie ważne
gratulacje i piękny brzusio
a możliwe że to przez wzdęcia u mnie wzdęcia + zaparcia to o matko

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
U nas jest za darmo ale jeszcze nie dzwoniłam się pytać co i jak...a że mąż ma nowe obowiązki więc nie wiem czy damy radę chodzić.



Ja mam 12-13 i lekarz mówił, że lekko ponad normę.




Chyba brąz i beż ale jeszcze się okaże.



czyli u mnie za tydzień



Bo mam mieszane uczucia i nie jestem do końca pewna



A no jasne śliczny brzuszek
yhm czyli wychodzi że te jeśli mieszczę się w tych podstawowych normach to spoko gorzej jakbym miała poniżej ich lub powyżej 15

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Wow, dziękujemy za wszystkie ciepłe słowa, normalnie, aż się zawstydzam Sama jestem zadowolona, bo sądząc po szybkim "wystrzale" brzucha we wczesnych tygodniach bałam się co będzie dalej, a tu narazie jest dobrze
Kochane, a gdzie wasze brzuchy? Rośniecie? Jestem pewna, że tak!
aż za bardzo
porównując zdjęcie z konca 11 tygodnia i z 6 tygodnia to

Elfka super że u Niuni wszystko w porządku a Ty dbaj o siebie i dietę

Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
tak liczysz to jako jeden ruch. Ruchy liczymy po kilkominutowym odstępie. Np. czujesz teraz przez 5 min. potem spokój np przez 20 min. a potem znowu to już jest drugi ruch.

ależ wiercipięta dobrze że maluszek zdrowy a ty dziewczyno dbaj tam o siebie. Teraz do każdego obiadku brokułki,buraczki, szpinak i tak na zmianę

dziewczyny a ja dzisiaj bardzo wcześnie wstałam bo miałam okropny sen. Schodziłam do piwnicy takiej w bloku z siostrą rodzoną i cioteczną. I czułam jak się dziecko rusza tak na maxa główkę wypychało koło pępka że aż mnie bolało więc mówię przesunę dzidzię na drugą stronę. Siostry patrzyły jak widać mała no i po przesunięciu dziecko mi wypadło na ręce (tak jakby dziecko były schowane w brzuchu między fałdami skóry) i mówię siostrom żeby mi pomogły no i one mówią spokojnie że to sie zdarza i zaraz włożą je na miejsce. I ja spojrzałam na to moje dziecko była takie cudowne poczułam taką miłość jak nigdy dotąd. I sobie myślę że przynajmniej teraz wiem jak moje dziecko wygląda. Siostra wzięła ode mnie dziecko i zaczęła je jakoś okręcać bo się pępowina poplątała i ta pępowina sie urwała trysneła krew. No to ja szybko złapałam za koniec pępowiny ten u dziecka żeby powstrzymać krwawienie i mówię żeby siostry dzwoniły po lekarzy. Jedna z nich gadała z koleżanką przez telefon. Ja nie wiem co robić patrzę na moje dziecko a tam dziecko nie ma nóg. mówię Boże nogi zostały we mnie ale patrzę a dziecko jest zarośnięte zaraz pod żebrami więc po prostu tak się rozwinęło. byłam tak spanikowana że pomyślałm że to sen i chcę się obudzić no i się obudziłam. Od razu obudziłam męża i mnie pocieszał. Okropny sen.

Kochana zasada numer jeden sny spełniają sięna odwrót
będize dobrze ale mam nadzieję że Cie już taki okropny sen nie nawiedzi


ja wczoraj zresztą dziś też mam cyrk na kółkach w domu cały salon w częściach składowych mebli mąż nie ma za bardzo czasu żeby to ogarnąć jeszce mnóstwo nie potrzebnych rzeczy ze starych mebli muszę posortować wczoraj po tym wszystkim z porządkami miałam tragiczną noc przez mój kochany kręgosłup
__________________
14.07.2012
II kreseczki 23.11.2013
Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

(kicia) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 13:11   #2587
D0tk4
Zadomowienie
 
Avatar D0tk4
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 957
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Kochane, a gdzie wasze brzuchy? Rośniecie? Jestem pewna, że tak!
Ja właśnie wczoraj własnego brzucha nie poznałam, tak mi go wywaliło do przodu I w końcu jest taki piękny, ciążowy :loveL

Cytat:
Napisane przez wik_and_ola Pokaż wiadomość
No mój brzuszek rośnie, rośnie Chociaż po wadze tego nie widać, bo od ostatniej wizyty, czyli przez miesiąc czasu przytyłam zaledwie 0,4 kg.
Jak będę miała chwilkę to wstawię fotkę, ale najpewniej dopiero w weekend
czekamy na fotkę! Ja od początku ciąży przytyłam 3kg. Sama nie wiem czy się mieszczę w normie czy cu. A dziś ogólnie wyglądam tragicznie, w ogóle nie na chłopca :P

Cytat:
Napisane przez skubana Pokaż wiadomość
czy któraś z Was liczy może ruchy? dostałam karte od lekarza. Mam zapisac godzinę 10-tego ruchu danego dnia. Ale jak czuje wiercenie np. 5 minut to liczyc to jako 1 ruch czy co?Liczyc jakoś dokładniej? Sory za głupie pytania ale naprawde nie wiem
Takie 5-minutowe wiercenie zapisujesz jako jeden ruch. Muszą być kilkuminutowe przerwy rzeczy oznaczać to jako dwa osobne ruchy

Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Wizyta w sumie w porządku - tzn. dziecko mieści się we wszystkich normach, całkowicie zdrowe i wszystkie narządy dobrze wykształcone, ma ok. 7 cm już niestety dziś było tak ruchliwe, że nawet porządnego zdjęcia się mu nie dało zrobić wiercipięta jedna płeć jak na razie nie do zauważenia, głównie dlatego, że machało wszystkim naraz - całą rączkę widziałam z wszystkimi paluszkami, bo normalnie wzięło i machało do mamy nogami kopie, no normalnie na miejscu ani chwili nie usiedziało oby to tylko teraz tak następna wizyta za miesiąc

Natomiast gorzej ze mną - po pierwsze mam anemię , a po drugie ginowi się coś nie spodobała moja macica, w sensie mówiłam, że mnie ostatnio dół brzucha boli i zrobił się twardy i jak się wziął za badanie to stwierdził, że faktycznie zbyt twarda macica i się trochę stawia, dlatego dostałam Duphaston jeszcze do luteiny, którą biorę i mam dużo odpoczywać, żeby wszystko było dobrze. I mam się wziąć za żelazo, bo mnie małe zjada od środka - obowiązkowo mam dużo buraków jeść, czerwonego mięsa, brokułów, szpinaku itd. generalnie poprawa diety mnie czeka przytyłam od ostatniej wizyty tylko kilogram, w sumie w ciąży już 3 kg także nie jest źle ale ta anemia niewskazana niestety :/
Brawa za wizytę Super, że Maleństwo zdrowe i takie aktywne Nastawiacie się na jakąś płeć tak w ogóle? Masz przeczucia? A zdjęcie faktycznie nie wyraźne, ale pamiętam, że na pierwszym usg też mieliśmy problemy ze zrobieniem ładnego, na szczęście się udało. Tym razem Synek bardziej współpracował i mamy kilka pięknych fotek

Współczuje przebojów z macicą. Mi, odpukać, od początku ciąży absolutnie nic nie dolega. Nic nie muszę łykać, nie muszę leżeć ani nic, ale Ty się oszczędzaj i ciesz się tym stanem ile tylko możesz
D0tk4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-17, 14:11   #2588
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez (kicia) Pokaż wiadomość
Kochana zasada numer jeden sny spełniają sięna odwrót
będize dobrze ale mam nadzieję że Cie już taki okropny sen nie nawiedzi


ja wczoraj zresztą dziś też mam cyrk na kółkach w domu cały salon w częściach składowych mebli mąż nie ma za bardzo czasu żeby to ogarnąć jeszce mnóstwo nie potrzebnych rzeczy ze starych mebli muszę posortować wczoraj po tym wszystkim z porządkami miałam tragiczną noc przez mój kochany kręgosłup
a to wy jakieś meble kupiliście??
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 14:13   #2589
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Aha Zubi wpisz mi następną wizytę na 13.02.2014
Wpisałam I gratulację za udaną wizytę


Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
tak liczysz to jako jeden ruch. Ruchy liczymy po kilkominutowym odstępie. Np. czujesz teraz przez 5 min. potem spokój np przez 20 min. a potem znowu to już jest drugi ruch.

ależ wiercipięta dobrze że maluszek zdrowy a ty dziewczyno dbaj tam o siebie. Teraz do każdego obiadku brokułki,buraczki, szpinak i tak na zmianę

dziewczyny a ja dzisiaj bardzo wcześnie wstałam bo miałam okropny sen. Schodziłam do piwnicy takiej w bloku z siostrą rodzoną i cioteczną. I czułam jak się dziecko rusza tak na maxa główkę wypychało koło pępka że aż mnie bolało więc mówię przesunę dzidzię na drugą stronę. Siostry patrzyły jak widać mała no i po przesunięciu dziecko mi wypadło na ręce (tak jakby dziecko były schowane w brzuchu między fałdami skóry) i mówię siostrom żeby mi pomogły no i one mówią spokojnie że to sie zdarza i zaraz włożą je na miejsce. I ja spojrzałam na to moje dziecko była takie cudowne poczułam taką miłość jak nigdy dotąd. I sobie myślę że przynajmniej teraz wiem jak moje dziecko wygląda. Siostra wzięła ode mnie dziecko i zaczęła je jakoś okręcać bo się pępowina poplątała i ta pępowina sie urwała trysneła krew. No to ja szybko złapałam za koniec pępowiny ten u dziecka żeby powstrzymać krwawienie i mówię żeby siostry dzwoniły po lekarzy. Jedna z nich gadała z koleżanką przez telefon. Ja nie wiem co robić patrzę na moje dziecko a tam dziecko nie ma nóg. mówię Boże nogi zostały we mnie ale patrzę a dziecko jest zarośnięte zaraz pod żebrami więc po prostu tak się rozwinęło. byłam tak spanikowana że pomyślałm że to sen i chcę się obudzić no i się obudziłam. Od razu obudziłam męża i mnie pocieszał. Okropny sen.
Ojej okropny sen ja takie miałam na początku ciąży teraz jak już są to mniej okropne.

Cytat:
Napisane przez (kicia) Pokaż wiadomość
gratulacje i piękny brzusio
a możliwe że to przez wzdęcia u mnie wzdęcia + zaparcia to o matko



yhm czyli wychodzi że te jeśli mieszczę się w tych podstawowych normach to spoko gorzej jakbym miała poniżej ich lub powyżej 15



aż za bardzo
porównując zdjęcie z konca 11 tygodnia i z 6 tygodnia to

Elfka super że u Niuni wszystko w porządku a Ty dbaj o siebie i dietę




Kochana zasada numer jeden sny spełniają sięna odwrót
będize dobrze ale mam nadzieję że Cie już taki okropny sen nie nawiedzi


ja wczoraj zresztą dziś też mam cyrk na kółkach w domu cały salon w częściach składowych mebli mąż nie ma za bardzo czasu żeby to ogarnąć jeszce mnóstwo nie potrzebnych rzeczy ze starych mebli muszę posortować wczoraj po tym wszystkim z porządkami miałam tragiczną noc przez mój kochany kręgosłup
Także nie martw się jak coś to lekarz Ci powie co z tym zrobić

Ja w spodniach ciążowych chodzę od 2 miesiąca a tak ma luźne bluzki więc na razie mi starczają

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
Ja właśnie wczoraj własnego brzucha nie poznałam, tak mi go wywaliło do przodu I w końcu jest taki piękny, ciążowy :loveL



czekamy na fotkę! Ja od początku ciąży przytyłam 3kg. Sama nie wiem czy się mieszczę w normie czy cu. A dziś ogólnie wyglądam tragicznie, w ogóle nie na chłopca :P



Takie 5-minutowe wiercenie zapisujesz jako jeden ruch. Muszą być kilkuminutowe przerwy rzeczy oznaczać to jako dwa osobne ruchy



Brawa za wizytę Super, że Maleństwo zdrowe i takie aktywne Nastawiacie się na jakąś płeć tak w ogóle? Masz przeczucia? A zdjęcie faktycznie nie wyraźne, ale pamiętam, że na pierwszym usg też mieliśmy problemy ze zrobieniem ładnego, na szczęście się udało. Tym razem Synek bardziej współpracował i mamy kilka pięknych fotek

Współczuje przebojów z macicą. Mi, odpukać, od początku ciąży absolutnie nic nie dolega. Nic nie muszę łykać, nie muszę leżeć ani nic, ale Ty się oszczędzaj i ciesz się tym stanem ile tylko możesz
A ja od początku przytyłam nie całe 2kg a mam niedoczynność

Od 3 dni wyraźnie czuję jak mała kopię teraz już wiem, że to na pewno to świetne uczucie szkoda, że tak rzadko kopie
Jutro mam zjazd i chcę poprosić brata żeby po mnie przyjechał bo kończę ok 21 a dojazd do mieszkania zajmie mi 2 h jak nie dłużej bo pozabierali nam pociągi.
W czwartek znów idę na badania morfologia i mocz bo 27 połówkowe już się doczekać nie możemy z mężem
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.

Edytowane przez zubi89
Czas edycji: 2014-01-17 o 14:16
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 14:32   #2590
(kicia)
Zakorzenienie
 
Avatar (kicia)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
a to wy jakieś meble kupiliście??
w salonie wymieniamy na trochę mniejsze bo teraz mieliśmy meblościankę na całą ścianę a tak przyszłościowo to trochę miejsca nam potrzeba
__________________
14.07.2012
II kreseczki 23.11.2013
Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

(kicia) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 14:56   #2591
D0tk4
Zadomowienie
 
Avatar D0tk4
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 957
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

zubi mogłabyś mi kolejną wizytę wpisać do kalendarzyka? tj 18.02 - spotkanie z położną +badania

dziękówka!
D0tk4 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-17, 18:02   #2592
krusia83
Raczkowanie
 
Avatar krusia83
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 434
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Dobry wieczór

Elfka - gratuluję udanej wizyty Dbaj o siebie teraz

jagodzia - ale miałaś sen, oby się więcej takie nie powtórzyły

Ja już też po wizycie. Lekarz wszystko pomierzył i wyszło bardzo ładnie. Długość maluszka to 6 cm, przezierność karkowa wyszła 1,3. Patrzył też na kość nosową, serduszko i inne narządy i wszystko w porządku No i prawdopodobnie będzie chłopczyk chociaż uprzedzał, że to na razie jeszcze nic pewnego Lekarz pomierzył wszystko na samym początku i mówi, że dobrze zrobił bo zaraz później małe zaczęło się wiercić strasznie i już by pewnie nie pomierzył. Mąż też super zadowolony
Moje wyniki też w normie, udało mi się przytyć niecałe 0,5 kg.

Acha i Zubi jakbyś mogła mi wpisać kolejną wizytę na 07.02
__________________
Wituś - 06.07.2014

Edytowane przez krusia83
Czas edycji: 2014-01-17 o 18:04
krusia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 18:16   #2593
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
zubi mogłabyś mi kolejną wizytę wpisać do kalendarzyka? tj 18.02 - spotkanie z położną +badania

dziękówka!
Dopisane.

Cytat:
Napisane przez krusia83 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

Elfka - gratuluję udanej wizyty Dbaj o siebie teraz

jagodzia - ale miałaś sen, oby się więcej takie nie powtórzyły

Ja już też po wizycie. Lekarz wszystko pomierzył i wyszło bardzo ładnie. Długość maluszka to 6 cm, przezierność karkowa wyszła 1,3. Patrzył też na kość nosową, serduszko i inne narządy i wszystko w porządku No i prawdopodobnie będzie chłopczyk chociaż uprzedzał, że to na razie jeszcze nic pewnego Lekarz pomierzył wszystko na samym początku i mówi, że dobrze zrobił bo zaraz później małe zaczęło się wiercić strasznie i już by pewnie nie pomierzył. Mąż też super zadowolony
Moje wyniki też w normie, udało mi się przytyć niecałe 0,5 kg.

Acha i Zubi jakbyś mogła mi wpisać kolejną wizytę na 07.02
za wizytę

A co do płci to tak jak napisałam :

Cytat:
jagodzia133 - dziewczynka +
Carmenaa88 - dziewczynka +
Marszalka - chłopiec -
Goraleczka84 - chłopiec
beat@ - dziewczynka
wik_and_ola - hmm chyba chłopiec
D0tk4 - chłopiec +
Isabelle_ - dziewczynka
Elfka86 - dziewczynka
Krusia83 - chłopiec +
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.

Edytowane przez zubi89
Czas edycji: 2014-01-17 o 19:46
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 18:54   #2594
krusia83
Raczkowanie
 
Avatar krusia83
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 434
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Dopisane.



za wizytę

A co płci to tak jak napisałam :

No ba, niezły wynik masz na razie
__________________
Wituś - 06.07.2014
krusia83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 19:07   #2595
Elfka86
Zakorzenienie
 
Avatar Elfka86
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Elfka to gratuluję zdrowego maleństwa! Fajnie, że takie ruchliwe, chociaż nie wiem czy będzie tak wesoło jak zaczniesz odczuwać ruchy a Małe będzie Cię kopało po czym popadnie
A Ty dbaj o siebie ile tylko możesz, z anemii da się wyjść odpowiednią dietą i lekarstwami, ale na tą macicę to oprócz lekarstw - odpoczynek Odpoczywaj w każdej wolnej chwili
Może się później trochę uspokoi oby, bo chciałabym się dowiedzieć kogo tam mam w środku
Cytat:
Napisane przez wik_and_ola Pokaż wiadomość
Elfka, jeszcze raz gratulacje zdrowego pięknego dzidziusia
Dzięki
Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
ależ wiercipięta dobrze że maluszek zdrowy a ty dziewczyno dbaj tam o siebie. Teraz do każdego obiadku brokułki,buraczki, szpinak i tak na zmianę
Buraczki to już po jednym dniu mi się nudzą, ale dla dziecia wszystko
Cytat:
Napisane przez (kicia) Pokaż wiadomość
Elfka super że u Niuni wszystko w porządku a Ty dbaj o siebie i dietę
Niuni?? czyżbyś miała jakieś przecieki??
Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
Brawa za wizytę Super, że Maleństwo zdrowe i takie aktywne Nastawiacie się na jakąś płeć tak w ogóle? Masz przeczucia? A zdjęcie faktycznie nie wyraźne, ale pamiętam, że na pierwszym usg też mieliśmy problemy ze zrobieniem ładnego, na szczęście się udało. Tym razem Synek bardziej współpracował i mamy kilka pięknych fotek

Współczuje przebojów z macicą. Mi, odpukać, od początku ciąży absolutnie nic nie dolega. Nic nie muszę łykać, nie muszę leżeć ani nic, ale Ty się oszczędzaj i ciesz się tym stanem ile tylko możesz
Przeczuć nie mam żadnych poza tym to pierwsze dziecko, więc płeć jest mi obojętna, grunt, żeby było zdrowe macica już dziś jakby miększa tzn. już mnie tak nie spina mocno - chyba będzie szło ku lepszemu
Cytat:
Napisane przez krusia83 Pokaż wiadomość
Elfka - gratuluję udanej wizyty Dbaj o siebie teraz
Zadbam na pewno gratulacje zdrowego malucha mniejsze od mojego i już płeć się udało zobaczyć widocznie grzeczniejsze niż moja wiercipięta

zubi dziękuję ciekawe czy u mnie Ci się sprawdzi
__________________
M
M
Elfka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 19:37   #2596
(kicia)
Zakorzenienie
 
Avatar (kicia)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 19 135
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Może się później trochę uspokoi oby, bo chciałabym się dowiedzieć kogo tam mam w środku

Dzięki

Buraczki to już po jednym dniu mi się nudzą, ale dla dziecia wszystko

Niuni?? czyżbyś miała jakieś przecieki??

Przeczuć nie mam żadnych poza tym to pierwsze dziecko, więc płeć jest mi obojętna, grunt, żeby było zdrowe macica już dziś jakby miększa tzn. już mnie tak nie spina mocno - chyba będzie szło ku lepszemu

Zadbam na pewno gratulacje zdrowego malucha mniejsze od mojego i już płeć się udało zobaczyć widocznie grzeczniejsze niż moja wiercipięta

zubi dziękuję ciekawe czy u mnie Ci się sprawdzi

wiesz może to takie podświadome że Niunia a nie Niunio
__________________
14.07.2012
II kreseczki 23.11.2013
Bartuś 11.08.2014 godz.15:10 3810 g 55 cm

(kicia) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 20:11   #2597
D0tk4
Zadomowienie
 
Avatar D0tk4
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 957
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez krusia83 Pokaż wiadomość
Ja już też po wizycie. Lekarz wszystko pomierzył i wyszło bardzo ładnie. Długość maluszka to 6 cm, przezierność karkowa wyszła 1,3. Patrzył też na kość nosową, serduszko i inne narządy i wszystko w porządku No i prawdopodobnie będzie chłopczyk chociaż uprzedzał, że to na razie jeszcze nic pewnego Lekarz pomierzył wszystko na samym początku i mówi, że dobrze zrobił bo zaraz później małe zaczęło się wiercić strasznie i już by pewnie nie pomierzył. Mąż też super zadowolony
Moje wyniki też w normie, udało mi się przytyć niecałe 0,5 kg.
Super, że wszystko tak ładnie się rozwija

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
A co do płci to tak jak napisałam :
dziewczyno, wróżką powinnaś zostać
D0tk4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-17, 20:19   #2598
katekatee
Zadomowienie
 
Avatar katekatee
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 466
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Hej nie będę się rozpisywać i Wam tu smęcić. Ale u mnie puste jajo. Jakoś to przeżyłam, zmieniam nastawienie (do dzieci) na czym oczywiście Wiki skorzysta (efekty już widać w jego szafi i na półce z zabawkami..) Zamówiliśmy wczasy w Turcji. No i pewnie będziemy robić jakieś badania ale póki co będę unikać temtów ciążowo-dzieciowych więc muszę się pożegnać. Życzę Wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Carmena będzie córcia?? GratulujęBuziaki dla wszystkich
__________________
Nasz mały Wiki

http://suwaczki.slub-wesele.pl/200910201762.html




katekatee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 07:41   #2599
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez agaaga89 Pokaż wiadomość
Kochane, a gdzie wasze brzuchy? Rośniecie? Jestem pewna, że tak!

no rośniemy, ale wstawię za tydzień żeby była większa różnica

Cytat:
Napisane przez skubana Pokaż wiadomość

czy któraś z Was liczy może ruchy? dostałam karte od lekarza. Mam zapisac godzinę 10-tego ruchu danego dnia. Ale jak czuje wiercenie np. 5 minut to liczyc to jako 1 ruch czy co?Liczyc jakoś dokładniej? Sory za głupie pytania ale naprawde nie wiem
nie liczę, ale u mnie raczej niekiedy nie ma 10 córa jest bardzo spokojnym maluchem jak na razie niekeidy ma dni, że szaleje bardziej. tak jak Ci już dziewczyna któraś pisała jak się to liczy. Ja pamiętam miałam liczyć na porodówce jak leżałam jako przeterminowana
Ty jesteś starsza ciążowo, masz już regularne ruchy to pewnie kazał Ci liczyć.

Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Tu też się pochwalę wizytą

Wizyta w sumie w porządku - tzn. dziecko mieści się we wszystkich normach, całkowicie zdrowe i wszystkie narządy dobrze wykształcone, ma ok. 7 cm już niestety dziś było tak ruchliwe, że nawet porządnego zdjęcia się mu nie dało zrobić wiercipięta jedna płeć jak na razie nie do zauważenia, głównie dlatego, że machało wszystkim naraz - całą rączkę widziałam z wszystkimi paluszkami, bo normalnie wzięło i machało do mamy nogami kopie, no normalnie na miejscu ani chwili nie usiedziało oby to tylko teraz tak następna wizyta za miesiąc

Natomiast gorzej ze mną - po pierwsze mam anemię , a po drugie ginowi się coś nie spodobała moja macica, w sensie mówiłam, że mnie ostatnio dół brzucha boli i zrobił się twardy i jak się wziął za badanie to stwierdził, że faktycznie zbyt twarda macica i się trochę stawia, dlatego dostałam Duphaston jeszcze do luteiny, którą biorę i mam dużo odpoczywać, żeby wszystko było dobrze. I mam się wziąć za żelazo, bo mnie małe zjada od środka - obowiązkowo mam dużo buraków jeść, czerwonego mięsa, brokułów, szpinaku itd. generalnie poprawa diety mnie czeka przytyłam od ostatniej wizyty tylko kilogram, w sumie w ciąży już 3 kg także nie jest źle ale ta anemia niewskazana niestety :/

I moje małe
super anemią się nie martw też mam, w tamtej ciąży też miałam. To częste. Dziecko w końcu zabiera sobie wszystko co potrzebuje
A co do twardnień to już Ci pisałam

beata mogłabyś w sumie iść, ale im później tym lepiej wszystko jest rozwinięte poza tym ja specjalnie nie jadłam nic słodkiego żeby była spokojna. Za ruchliwe dziecko też ciężko pomierzyć, a na 4d nic ładnie nie widać jak się co chwila rusza. Także zastanów się nad tym słodkim może

Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość

Współczuje przebojów z macicą. Mi, odpukać, od początku ciąży absolutnie nic nie dolega. Nic nie muszę łykać, nie muszę leżeć ani nic, ale Ty się oszczędzaj i ciesz się tym stanem ile tylko możesz
ja też tak miałam w pierwszej. no i gdyby nie plamienia na początku w tej to też się cieszyłam, że nic mi nie dolega, a tu patrz ni z gruchy ni z pietruchy

Cytat:
Napisane przez krusia83 Pokaż wiadomość

Ja już też po wizycie. Lekarz wszystko pomierzył i wyszło bardzo ładnie. Długość maluszka to 6 cm, przezierność karkowa wyszła 1,3. Patrzył też na kość nosową, serduszko i inne narządy i wszystko w porządku No i prawdopodobnie będzie chłopczyk chociaż uprzedzał, że to na razie jeszcze nic pewnego Lekarz pomierzył wszystko na samym początku i mówi, że dobrze zrobił bo zaraz później małe zaczęło się wiercić strasznie i już by pewnie nie pomierzył. Mąż też super zadowolony
Moje wyniki też w normie, udało mi się przytyć niecałe 0,5 kg.

Acha i Zubi jakbyś mogła mi wpisać kolejną wizytę na 07.02

super, że wszystko okej

Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość
Hej nie będę się rozpisywać i Wam tu smęcić. Ale u mnie puste jajo. Jakoś to przeżyłam, zmieniam nastawienie (do dzieci) na czym oczywiście Wiki skorzysta (efekty już widać w jego szafi i na półce z zabawkami..) Zamówiliśmy wczasy w Turcji. No i pewnie będziemy robić jakieś badania ale póki co będę unikać temtów ciążowo-dzieciowych więc muszę się pożegnać. Życzę Wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Carmena będzie córcia?? GratulujęBuziaki dla wszystkich
już Ci pisałam na staraczkowym jak mi przykro pamiętaj, że tutaj też jesteśmy i przyjmiemy Cię, jakby Ci się jednak udało szybciej niż myślisz

tak córcia.dzięki kochana
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-18, 07:56   #2600
Elfka86
Zakorzenienie
 
Avatar Elfka86
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

katekatee strasznie mi przykro aż mi sobie to trudno wyobrazić

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
super anemią się nie martw też mam, w tamtej ciąży też miałam. To częste. Dziecko w końcu zabiera sobie wszystko co potrzebuje
A co do twardnień to już Ci pisałam
Już się nie martwię piję buraczany sok, nawet do ryb się przekonałam maluch sobie weźmie wszystko co potrzebuje, ale pasuje, żeby mi też coś zostało, bo nie chcę po ciąży np. stracić zębów
Twardnienia już mniejsze, jeszcze mnie czasem w nocy chwyta, ale to się też pewnie macica rozciąga i trochę musi boleć w każdym razie gin powiedział, że bóle normalne, a z macicą sobie poradzimy i ja mu wierzę

Muszę się wziąć za jakąś robotę konkretną, bo tyle mam planów na dziś a tak mi się nie chce
__________________
M
M
Elfka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 08:01   #2601
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość


Już się nie martwię piję buraczany sok, nawet do ryb się przekonałam maluch sobie weźmie wszystko co potrzebuje, ale pasuje, żeby mi też coś zostało, bo nie chcę po ciąży np. stracić zębów
Twardnienia już mniejsze, jeszcze mnie czasem w nocy chwyta, ale to się też pewnie macica rozciąga i trochę musi boleć w każdym razie gin powiedział, że bóle normalne, a z macicą sobie poradzimy i ja mu wierzę

Muszę się wziąć za jakąś robotę konkretną, bo tyle mam planów na dziś a tak mi się nie chce
przypominam, że pani sama kazała mi się nie przeforsowywać

no i tak Ci się zęby popsują po ciąży i tak to normalne...tak samo zaczną na potęgę wypadać włosy
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 08:05   #2602
Elfka86
Zakorzenienie
 
Avatar Elfka86
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 187
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
przypominam, że pani sama kazała mi się nie przeforsowywać

no i tak Ci się zęby popsują po ciąży i tak to normalne...tak samo zaczną na potęgę wypadać włosy
Dobra, dobra

Moja mama po trzeciej ciąży straciła wszystkie zęby praktycznie i została dumną posiadaczką protezy w wieku 30 lat niezła masakra a włosy to się domyślam, pewnie pod koniec ciąży zetnę, żeby mi bardzo nie przeszkadzały tylko jakoś mi się ciężko nawet do tej myśli przekonać, a co dopiero do ścięcia
__________________
M
M
Elfka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 08:14   #2603
Carmenaa_88
Zakorzenienie
 
Avatar Carmenaa_88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 3 350
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Dobra, dobra

Moja mama po trzeciej ciąży straciła wszystkie zęby praktycznie i została dumną posiadaczką protezy w wieku 30 lat niezła masakra a włosy to się domyślam, pewnie pod koniec ciąży zetnę, żeby mi bardzo nie przeszkadzały tylko jakoś mi się ciężko nawet do tej myśli przekonać, a co dopiero do ścięcia
no ja po pierwszej ciąży może nie straciłam zębów, ale zaczęły się strasznie psuć...jeden za drugim. No i strasznie nadwrażliwe się zrobiły Moja mama po mnie straciła dużo zębów, zawsze mi to wypominała...

A co do włosów to ja ostro zapuszczałam nie poddałam się w tej też mam nadzieję, że się tak łatwo nie poddam choć są strasznie nie sforne, poniszczone (mimo dbania) , robią się kołtuny i morduję się przy rozczesywaniu
Poczekam aż się malutka urodzi, zobaczę ile da mi czasu na ogarnięcie domu i siebie i wtedy zdecyduję
__________________

Igorek ur.4.09.2010


Maja 16.04.2014- 26.04.2014
(na zawsze w moim sercu Aniołku)


Carmenaa_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 08:41   #2604
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez krusia83 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

jagodzia - ale miałaś sen, oby się więcej takie nie powtórzyły

Ja już też po wizycie. Lekarz wszystko pomierzył i wyszło bardzo ładnie. Długość maluszka to 6 cm, przezierność karkowa wyszła 1,3. Patrzył też na kość nosową, serduszko i inne narządy i wszystko w porządku No i prawdopodobnie będzie chłopczyk chociaż uprzedzał, że to na razie jeszcze nic pewnego Lekarz pomierzył wszystko na samym początku i mówi, że dobrze zrobił bo zaraz później małe zaczęło się wiercić strasznie i już by pewnie nie pomierzył. Mąż też super zadowolony
Moje wyniki też w normie, udało mi się przytyć niecałe 0,5 kg.

Acha i Zubi jakbyś mogła mi wpisać kolejną wizytę na 07.02
no to super że dzidziuś zdrowy przezierność piękna wyszła
Cytat:
Napisane przez Elfka86 Pokaż wiadomość
Może się później trochę uspokoi oby, bo chciałabym się dowiedzieć kogo tam mam w środku

Dzięki

Buraczki to już po jednym dniu mi się nudzą, ale dla dziecia wszystko
a za mną od 3 tyg. chodzi mielone z buraczkami muszę w końcu zrobić.
Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość
Hej nie będę się rozpisywać i Wam tu smęcić. Ale u mnie puste jajo. Jakoś to przeżyłam, zmieniam nastawienie (do dzieci) na czym oczywiście Wiki skorzysta (efekty już widać w jego szafi i na półce z zabawkami..) Zamówiliśmy wczasy w Turcji. No i pewnie będziemy robić jakieś badania ale póki co będę unikać temtów ciążowo-dzieciowych więc muszę się pożegnać. Życzę Wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Carmena będzie córcia?? GratulujęBuziaki dla wszystkich
tak mi przykro no nic masz rację odprężcie się wypocznijcie. No i życzę żeby następnym razem już wszystko było w porządku.
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 12:53   #2605
wik_and_ola
Zadomowienie
 
Avatar wik_and_ola
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 898
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
tak liczysz to jako jeden ruch. Ruchy liczymy po kilkominutowym odstępie. Np. czujesz teraz przez 5 min. potem spokój np przez 20 min. a potem znowu to już jest drugi ruch.

ależ wiercipięta dobrze że maluszek zdrowy a ty dziewczyno dbaj tam o siebie. Teraz do każdego obiadku brokułki,buraczki, szpinak i tak na zmianę

dziewczyny a ja dzisiaj bardzo wcześnie wstałam bo miałam okropny sen. Schodziłam do piwnicy takiej w bloku z siostrą rodzoną i cioteczną. I czułam jak się dziecko rusza tak na maxa główkę wypychało koło pępka że aż mnie bolało więc mówię przesunę dzidzię na drugą stronę. Siostry patrzyły jak widać mała no i po przesunięciu dziecko mi wypadło na ręce (tak jakby dziecko były schowane w brzuchu między fałdami skóry) i mówię siostrom żeby mi pomogły no i one mówią spokojnie że to sie zdarza i zaraz włożą je na miejsce. I ja spojrzałam na to moje dziecko była takie cudowne poczułam taką miłość jak nigdy dotąd. I sobie myślę że przynajmniej teraz wiem jak moje dziecko wygląda. Siostra wzięła ode mnie dziecko i zaczęła je jakoś okręcać bo się pępowina poplątała i ta pępowina sie urwała trysneła krew. No to ja szybko złapałam za koniec pępowiny ten u dziecka żeby powstrzymać krwawienie i mówię żeby siostry dzwoniły po lekarzy. Jedna z nich gadała z koleżanką przez telefon. Ja nie wiem co robić patrzę na moje dziecko a tam dziecko nie ma nóg. mówię Boże nogi zostały we mnie ale patrzę a dziecko jest zarośnięte zaraz pod żebrami więc po prostu tak się rozwinęło. byłam tak spanikowana że pomyślałm że to sen i chcę się obudzić no i się obudziłam. Od razu obudziłam męża i mnie pocieszał. Okropny sen.
co za sen... współczuję, bo penie więcej się wymęczyłaś śpiąc niż wypoczęłaś... Oby więcej taki sen się nie powtórzył, ale w ciąży śnią się właśnie takie głupoty i to są sny bardzo realistyczne. Też takie miewałam, ale ostatnio już jakoś nie mam

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
A ja od początku przytyłam nie całe 2kg a mam niedoczynność
Ja jak narazie mam 2,4 kg na plusie

Cytat:
Napisane przez krusia83 Pokaż wiadomość
Dobry wieczór

Elfka - gratuluję udanej wizyty Dbaj o siebie teraz

jagodzia - ale miałaś sen, oby się więcej takie nie powtórzyły

Ja już też po wizycie. Lekarz wszystko pomierzył i wyszło bardzo ładnie. Długość maluszka to 6 cm, przezierność karkowa wyszła 1,3. Patrzył też na kość nosową, serduszko i inne narządy i wszystko w porządku No i prawdopodobnie będzie chłopczyk chociaż uprzedzał, że to na razie jeszcze nic pewnego Lekarz pomierzył wszystko na samym początku i mówi, że dobrze zrobił bo zaraz później małe zaczęło się wiercić strasznie i już by pewnie nie pomierzył. Mąż też super zadowolony
Moje wyniki też w normie, udało mi się przytyć niecałe 0,5 kg.

Acha i Zubi jakbyś mogła mi wpisać kolejną wizytę na 07.02
Super, że maluszek zdrowy no i gratuluję chłopca Tylko żeby mu ten siusiak nie zniknął, bo u mnie na połówkowym gin widział chłopaka, a ostatnio był za dziewczynką, więc myślę, że jeszcze nie ma co się za bardzo nastawiać. Przed usg połówkowym mało kiedy udaje się tak w 100 % określić płeć

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Dopisane.



za wizytę

A co do płci to tak jak napisałam :
Pisałam, żeś wróżka

Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość
Hej nie będę się rozpisywać i Wam tu smęcić. Ale u mnie puste jajo. Jakoś to przeżyłam, zmieniam nastawienie (do dzieci) na czym oczywiście Wiki skorzysta (efekty już widać w jego szafi i na półce z zabawkami..) Zamówiliśmy wczasy w Turcji. No i pewnie będziemy robić jakieś badania ale póki co będę unikać temtów ciążowo-dzieciowych więc muszę się pożegnać. Życzę Wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Carmena będzie córcia?? GratulujęBuziaki dla wszystkich
Współczuję bardzo i tak jak pisałam na staraczkowym życzę Wam teraz dużo odpoczynku i oddechu od tego co się stało i od codzienności
__________________
Wiktoria - 15.12.2008 r.
Anna - 21.06.2014 r.
wik_and_ola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 13:42   #2606
skubana
Zakorzenienie
 
Avatar skubana
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 641
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Elfka jeszcze raz gratuluje

Cytat:
Napisane przez beat@ Pokaż wiadomość
No ładnie. 31 stycznia w małża urodziny chcemy pójść na usg 4d i może się wtedy dowiemy. Przyznam że po cichutku zaczynam nastawiać się na chłopaka. Nie wiem jak ja jeszcze te 2 tygodnie wytrzymam. Przed wizytą najem się słodkości co by dziecię było aktywne. Strasznie chciałabym juz wiedzieć. Mogłabym się nawet już teraz zapisać nawet na przyszły tydzień ale to połówkowe ten gin robi między 19 a 22 tygodniem a my wczoraj zaczęliśmy dopiero 19 tydzień i tak się zastanawiam czy nie za szybko. Może poczekać ?? Tak mnie już ciekawość zżera. A moją mamę to chyba jeszcze bardziej niż mnie

Ojjj mnie wczoraj znowu tak zaczęło kłuć ale teraz z lewej strony. Schylilam się akurat żeby zapiąć buty a tu łup jak zabolało to myślałam że się za moment przewrócę. Później pod domem jak wysiadałam z auta to samo.
Na basen jeszcze nie dotarłam Taki mam tydzień że nie wiem w co ręce włożyć.
u mnie płec na 100% była potwierdzona w 19 tygodniu, ale na to nie ma reguły


Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
tak liczysz to jako jeden ruch. Ruchy liczymy po kilkominutowym odstępie. Np. czujesz teraz przez 5 min. potem spokój np przez 20 min. a potem znowu to już jest drugi ruch.
Cytat:
Napisane przez D0tk4 Pokaż wiadomość
Takie 5-minutowe wiercenie zapisujesz jako jeden ruch. Muszą być kilkuminutowe przerwy rzeczy oznaczać to jako dwa osobne ruchy
dziekuje Wam. Teraz juz wiem co i jak
Jagodzia na szczescie to tylko sen

Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Jutro mam zjazd i chcę poprosić brata żeby po mnie przyjechał bo kończę ok 21 a dojazd do mieszkania zajmie mi 2 h jak nie dłużej bo pozabierali nam pociągi.
o masakra, tak późno i jeszcze 2 h powrotu

Cytat:
Napisane przez krusia83 Pokaż wiadomość
Ja już też po wizycie. Lekarz wszystko pomierzył i wyszło bardzo ładnie. Długość maluszka to 6 cm, przezierność karkowa wyszła 1,3. Patrzył też na kość nosową, serduszko i inne narządy i wszystko w porządku No i prawdopodobnie będzie chłopczyk chociaż uprzedzał, że to na razie jeszcze nic pewnego Lekarz pomierzył wszystko na samym początku i mówi, że dobrze zrobił bo zaraz później małe zaczęło się wiercić strasznie i już by pewnie nie pomierzył. Mąż też super zadowolony
Moje wyniki też w normie, udało mi się przytyć niecałe 0,5 kg.


Cytat:
Napisane przez katekatee Pokaż wiadomość
Hej nie będę się rozpisywać i Wam tu smęcić. Ale u mnie puste jajo. Jakoś to przeżyłam, zmieniam nastawienie (do dzieci) na czym oczywiście Wiki skorzysta (efekty już widać w jego szafi i na półce z zabawkami..) Zamówiliśmy wczasy w Turcji. No i pewnie będziemy robić jakieś badania ale póki co będę unikać temtów ciążowo-dzieciowych więc muszę się pożegnać. Życzę Wam wszystkim szczęśliwych rozwiązań. Carmena będzie córcia?? GratulujęBuziaki dla wszystkich
kochana przykro mi że sie nie udalo

Cytat:
Napisane przez Carmenaa_88 Pokaż wiadomość
nie liczę, ale u mnie raczej niekiedy nie ma 10 córa jest bardzo spokojnym maluchem jak na razie niekeidy ma dni, że szaleje bardziej. tak jak Ci już dziewczyna któraś pisała jak się to liczy. Ja pamiętam miałam liczyć na porodówce jak leżałam jako przeterminowana
Ty jesteś starsza ciążowo, masz już regularne ruchy to pewnie kazał Ci liczyć.
dzieki. Miałam liczyc od 29 tygoddnia, czyli od wtorku.

Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
a za mną od 3 tyg. chodzi mielone z buraczkami muszę w końcu zrobić.
narobiłas mi smaka a nie mam mielonego, buraczki mam za to
skubana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-18, 17:58   #2607
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Kochane, nawet nie chce mi się nadrabiać, przyznaję się bez bicia, że tylko przeleciałam posty po łebkach... Widziałam, że u Krusi maleństwo zdrowe i wszystko dobrze po badankach, gratulacje

Katekate strasznie mi przykro, strasznie Wiem, że pragnienie drugiego dziecka potrafi być tak samo silne jak przy pierwszym, oby jednak gdzieś na spontanie Wam się udało, dużo zdrówka

A ja idę zbierać siły na kanapę, buziaki
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 07:41   #2608
jagodzia133
Zakorzenienie
 
Avatar jagodzia133
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 5 059
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

dziewczyny u mnie w końcu sypie śnieg
no i z mężem zostajemy w domku i obiadek robimy więc zrobię nareszcie te mielone z buraczkami już nie mogę się doczekać
__________________
początek
18.08.2010 - zaręczyny
19.05.2012 - ślub
Lili & Gabryś

jagodzia133 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 07:51   #2609
agaaga89
Zakorzenienie
 
Avatar agaaga89
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 6 756
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
dziewczyny u mnie w końcu sypie śnieg
no i z mężem zostajemy w domku i obiadek robimy więc zrobię nareszcie te mielone z buraczkami już nie mogę się doczekać
Zazdroszczę śniegu Już bym wolała miesiąc porządnej zimy niż takie niewiadomo co za oknem

Też mamy dziś mielone, mniam
__________________

agaaga89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-19, 09:46   #2610
marszalka
Zadomowienie
 
Avatar marszalka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 056
Dot.: Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach

Cytat:
Napisane przez jagodzia133 Pokaż wiadomość
dziewczyny u mnie w końcu sypie śnieg
no i z mężem zostajemy w domku i obiadek robimy więc zrobię nareszcie te mielone z buraczkami już nie mogę się doczekać
u mnie tez biało
ja na szczęście obiad u mamusi, bo nie wiem jak bym dała rade z tym bólem kręgosłupa który mnie wczoraj dopadł, stać przy garach
marszalka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-20 15:57:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:51.