Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XIX

[Agnes93]

Ale jak DO dyfuzora? mam w te dziurki w bolcach włosy wsadzić czy po prostu ułożyć włosy na tej nakładce? Przepraszam za dziwne może pytanie ale to mój pierwszy w życiu kontakt z taką machinerią

[Wizazanka5000]

Napisane przez Agnes93

Ale jak DO dyfuzora? mam w te dziurki w bolcach włosy wsadzić czy po prostu ułożyć włosy na tej nakładce? Przepraszam za dziwne może pytanie ale to mój pierwszy w życiu kontakt z taką machinerią

podłóż ten dyfuzor od dołu i podność do góry, do głowy, w ten sposób włosy będą się układały w dyfuzorze odpowiednio , czasami włosy nie chcą się tak ułożyć między tymi bolcami więc wtedy można pomóc ręką

[JudytaKas]

Wizazanka5000 ładniutko
zakupiłam dziś dwa olejki z GP z czerwoną papryką - dopiero gdy je zobaczyłam to przypomniałam sobie, że wcześniej pisałyście o tym, że wycofuję je w Rossmannie

[wicherek1989]

No tak, chodziło mi między te bolce i do głowy i ja ręką pomagam, by się nie wysunęły, bo dużo mam i nie krótkie

[Wizazanka5000]

Napisane przez wicherek1989

Też



Ładnie, podobają mi się Twoje fale

Napisane przez Imperfecta

piękne wzorowe fale

ojj kochana do wzorowych to im baardzo dużo brakuje
przede wszystkim trwałości po nocy już są postrąkowane, trochę rozprostowane i bez objętości

[201708250935]

Napisane przez Wizazanka5000

Nie no świetne po prostu te zdjęcia zrobiłam no ale wrzucam tak jak mówiłam. Następnym razem zrobię jakieś lepsze

jakie piekne bardzo mi sie podoba skret


swoja droga, zeby moje wlosy sie tak pieknie krecily po odgnieceniu jak sa przed, to bylabym wniebowzieta, bo niektore pasma to sie praktycznie zawijaja wokol wlasnej osi jak sa nazelowane

[Imperfecta]

Napisane przez Wizazanka5000

ojj kochana do wzorowych to im baardzo dużo brakuje
przede wszystkim trwałości po nocy już są postrąkowane, trochę rozprostowane i bez objętości

Ale nad tym da się chyba popracować niemniej jednak na zdjęciu wyglądały cudownie

[Agnes93]

A jak dyfouzor u was wpłynął na:
a) moc skrętu
b)jego trwałość
c) puch

[myszka2020]

Napisane przez martaakow

Ja ostatnio (z 5 tygodni temu), jak robiłam hennę, też miałam po niej paskudne włosy. Zawsze dobrze reagowały i po kilku-kilkunastu godzinach już nie było siana, były gładkie i błyszczące (tylko trochę usztywnione). A teraz prawie tydzień je doprowadzałam do stanu sprzed henny.

Nie straszcie dziewczyny nawet, bo w sobotę planuję hennowanie cassią

Napisane przez Agnes93

Chyba jednak sam żel mi się nie nadaje jest większy puch niż zwykle po reanimacji porannej. Zazwyczaj nie jest AŻ tak źle jak widać na zdjęciu (jest troche mniej puszku zazwyczaj). Przy czym jak pisałam- ze względu na moją długość odpada przerzucanie przez łóżko, ananas to samo (tym bardziej, że bym miała znając moje włosy dół prosty prawie wtedy jeśliby się dało a warkocz prostuje do fal

Przy takiej długości najtrudniej, ani ananas, ani przerzucanie, mi pomogło spanie w sucharkach w gładkiej chuście, choć nie zawsze tak spałam - wiadomo, TŻ i te sprawy

Napisane przez Imperfecta

używam, ale nieco inaczej chociaż szczerze przyznam, że bez żelu miałam lepszy skręt niż po tym żelu aż raz udało mi się ładnie ułożyć włosy na żelu ten żel który mam na tych ostatnich zdjęciach to robi mi tyle co nic takie mam normalnie włosy.

Bo ten żel niefajny jest, mi robił bardziej prosto i puchato Już lepiej było bez żelu albo na samej odżywce bs

Napisane przez Aziddee

To Ty tak tylko na telefonie piszesz? Mnie by szlag trafił

Dzisiaj wypróbowałam szampon Love2Mix z efektem laminowania i w końcu, pierwszy raz od długiego czasu podczas zimy, jestem zadowolona

Żeby Ci tylko przyklapu nie zrobił po kilku myciach, bo wiem, że dziewczyny na blogach czasem na to narzekały, on ma chyba guar i trochę dobroci

Napisane przez izaa29

Witam !

Nie wiem czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta co prawda pielęgnacji włosów nie porzuciłam, cały czas o nie dzielnie dbam jednak niekoniecznie zgodnie z CG. Niestety mycie odżywką się u mnie nie sprawdziło, łagodne myjadła na dłuższą metę także
Stylizację porzuciłam przez zmianę składu isany ale niestety moje włosy zwłaszcza grzywka bez stylizacji czesane czy też nie niemiłosiernie się puszą i po prostu grzywę mam jak u lwa

Przychodzę do was z prośbą/pytaniem
Czy macie może jakiś sprawdzony żel? Właściwie najlepiej zamiennik męskiej isany? Może ktoś jej używał po zmianie składu? Niestety był to jedyny żel który się u mnie sprawdzał, przetestowałam po nim 5 różnych pianek, są zbyt słabe. Używałam także joasiek mrożącej i elastycznej te z kolei sprawiają u mnie wrażenie tłustych włosów w każdej ilości i włosy się wręcz prostują żel bieledna z rzepą także sobie nie radził, lniany okazał się zbyt słaby. Jakiś czas temu miałam też okazję używać żelu cien zielonego ale także ma zbyt słaby hold Bardzo proszę o poradę

Oj to widzę, że prawie wszystkiego tu spróbowałaś. Też uwielbiałam męską isanę, ale u mnie fajnym zamiennikiem jest mrożąca joanna, która u Ciebie nie spisuje się niestety. Ale musiałam znaleźć na nią sposób, bo początkowo mi nie pasowała - nakładam jej mniej, niż isany, wcześniej zawsze sporo odżywki bs, nakładam na bardzo mokre włosy, może nie kapiące, ale leciutko odciśnięte z wody rękoma. Wtedy sprawdza się super.

A z innych - są żele artiste, ale one nie trzymają mocno.

Napisane przez Paulinka675

mi się podobał żel delia taki różowy, ale jest ciężko dostępny o ile wogóle

Napisane przez DMkAnia

Kiedyś kupiłam go w Carrefour.
EDIT: http://www.delia.pl/gdzie-kupic

Tak, widywałam go też u mnie w carrefourze

Napisane przez Wizazanka5000

Nie no świetne po prostu te zdjęcia zrobiłam no ale wrzucam tak jak mówiłam. Następnym razem zrobię jakieś lepsze

Bardzo ładne falki

Napisane przez nagomiko

jakie piekne bardzo mi sie podoba skret


swoja droga, zeby moje wlosy sie tak pieknie krecily po odgnieceniu jak sa przed, to bylabym wniebowzieta, bo niektore pasma to sie praktycznie zawijaja wokol wlasnej osi jak sa nazelowane

Moje nażelowane też bardziej skręcone są, po odciśnięciu już mniej



Znalazłam świetną odżywkę bs - balsam green pharmacy z olejem łopianowym i granatem. Kilka razy użyłam ds, ale deczko za lekka, a bs dociąża lepiej, niż lniana joanna, ale muszę dać jej mniej, niż joaśki, żeby nie obciążyć. Ale na tę porę roku - super

[201708250935]

1 przed odgnieceniem, 3 nastepne po... jestem coraz bardziej zadowolona z nich najbardziej cieszy mnie grzywka ten s-owaty ksztalt jest super

[myszka2020]

Napisane przez Agnes93

A jak dyfouzor u was wpłynął na:
a) moc skrętu
b)jego trwałość
c) puch

1. Po dyfuzorze ZAWSZE mam większy skręt, niż bez
2. Jest bardziej trwały.
3. Bez puchu, ale na ciepłym (nie gorącym ani nie zimnym) nawiewie i najwolniejszej szybkości

[Klaudenc]

Jeśli moje włosy nawet po nałożeniu odżywki/maski i spłukaniu skrzypią po przejechniu dłonią to chyba źle, co? Bo po szamponie wręcz piszczą, w dotyku przypominają dosłownie uwaga: folię, nawet tak szeleszczą, wrrr. Kryzys klejenia przeszedł, teraz zakaz częstego mycia, 2 razy na tydzień max. I jakoś wróca do siebie.
Gdyby jakaś uprzejma osoba przebywająca w Anglii znała produkt z keratyną (nie musi być zgodny z cg) typu maska/odżywka, w rozsądnej cenie do dostania stacjonarnie to w ogóle byłoby cudownie ^^ Bo niestety moje dwa cudeńka wycofano

[Wizazanka5000]

Napisane przez Agnes93

A jak dyfouzor u was wpłynął na:
a) moc skrętu
b)jego trwałość
c) puch

Skret mocniejszy, trwalosc riwniez troszke sie poprawila puch znacznie mniejszy

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Aa i dziekuje dziewczyny za mile slowa odkad zminimalizowalam farbiwanie sa duzo lepsze i dbanie przynosi lepsze rezultaty, skret mi sie podoba no ale bede sie starala dalej zeby to bylo bardziej trwale

[*Basia*]

Napisane przez Wizazanka5000

Nie no świetne po prostu te zdjęcia zrobiłam no ale wrzucam tak jak mówiłam. Następnym razem zrobię jakieś lepsze

Widać, widać, piękne fale

Napisane przez Imperfecta

Postaram się znaleźć więc jakąś odżywkę bs dla siebie dziękuję Basiu za rady

Nie ma za co

Napisane przez wicherek1989

Też tak uważam tak samo z tym olejowaniem że lepiej się do tego przykładać a żel to traktować jako utrwalenie a nie że on "robi" skręt

O to to

Napisane przez Agnes93

A ja dziś dostałam urodzinową suszare z dyfuzorem... kosmos lekki zobaczymy czy jutro na imprezke mi się uda ogarnąć przekopałam troche stron na ten temat i na większości pisze, żeby używać na zmianę letniego i zimnego powietrza- a wy co radzicie? Jak takie suszenie wpływa na puch i trwałość skrętu?

To co doradziły Ci dziewczyny, ja od siebie dodam, że nie wyłączam suszarki, tylko cały czas suszę.
Staraj się nie dosuszać do końca, chyba, że masz gdzieś wyjść.
Susz na najniższej albo średniej prędkości, nie będzie Ci rozwiewać włosów i robić puchu.
Nie musisz suszyć wyłącznie chłodnym strumieniem (suszę na ciepłym).

Napisane przez nagomiko

swoja droga, zeby moje wlosy sie tak pieknie krecily po odgnieceniu jak sa przed, to bylabym wniebowzieta, bo niektore pasma to sie praktycznie zawijaja wokol wlasnej osi jak sa nazelowane

Będzie coraz lepiej wraz z czasem pielęgnacji

Napisane przez Agnes93

A jak dyfouzor u was wpłynął na:
a) moc skrętu
b)jego trwałość
c) puch

a) wyższy skręt (włosy szybciej schną i nie zdążą się podprostować pod własnym mokrym ciężarem)
b) chyba taki sam
c) jeśli zaczynam suszyć za późno puch może się zdarzyć na czubku (ale jak pisałam kilka razy mam to w nosie).
d) ode mnie - większa objętość

Napisane przez nagomiko

1 przed odgnieceniem, 3 nastepne po... jestem coraz bardziej zadowolona z nich najbardziej cieszy mnie grzywka ten s-owaty ksztalt jest super

Super, pięknie

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Klaudenc

Jeśli moje włosy nawet po nałożeniu odżywki/maski i spłukaniu skrzypią po przejechniu dłonią to chyba źle, co? Bo po szamponie wręcz piszczą, w dotyku przypominają dosłownie uwaga: folię, nawet tak szeleszczą, wrrr. Kryzys klejenia przeszedł, teraz zakaz częstego mycia, 2 razy na tydzień max. I jakoś wróca do siebie.

Dobrze pamiętam, że przedobrzyłaś z olejowaniem?
Może spróbuj dokapywać odrobinę oleju do maski/odżywki, którą aktualnie masz?
No i do olejowania dobrze wrócić, tylko rzadziej.
Przepraszam, ale mogłam coś pomylić, nie nadrabiałam dokładnie.

[Klaudenc]

Napisane przez *Basia*

Dobrze pamiętam, że przedobrzyłaś z olejowaniem?
Może spróbuj dokapywać odrobinę oleju do maski/odżywki, którą aktualnie masz?
No i do olejowania dobrze wrócić, tylko rzadziej.
Przepraszam, ale mogłam coś pomylić, nie nadrabiałam dokładnie.

Oleje mi nie służą jeszcze, tak smao odżywki z olejami bo proteinek i wzmocnienia brak, dlatego tak łatwo mi zrobić kuku olejem, ciężko to wytłumaczyć bo to nietypowe. Są jakby wyprane, najprościej ujmując, Pewnie za niedługo zaczną już coś chłonać z odżywek to wtedy zobaczymy

[*Basia*]

Napisane przez Klaudenc

Oleje mi nie służą jeszcze, tak smao odżywki z olejami bo proteinek i wzmocnienia brak, dlatego tak łatwo mi zrobić kuku olejem, ciężko to wytłumaczyć bo to nietypowe. Są jakby wyprane, najprościej ujmując, Pewnie za niedługo zaczną już coś chłonać z odżywek to wtedy zobaczymy

To jakich odżywek używasz? Tylko z humaktantami?
To chyba rozumiem co masz na myśli.
Jeśli umyłam włosy szamponem z sles, a później nałożyłam humektantową odżywkę, miałam wrażenie jakbym nie nałożyła niczego.
Na pewno odżywki emolientowe Ci nie służą? Jest zima, obawiam się, że same humektanty mogą Ci tylko zaszkodzić aniżeli pomóc.

[Imperfecta]

nagomiko, o jak ładnie w codzienniku

[201708250935]

Napisane przez Imperfecta

nagomiko, o jak ładnie w codzienniku

dzieki! coraz lepiej im idzie

[Klaudenc]

Napisane przez *Basia*

To jakich odżywek używasz? Tylko z humaktantami?
To chyba rozumiem co masz na myśli.
Jeśli umyłam włosy szamponem z sles, a później nałożyłam humektantową odżywkę, miałam wrażenie jakbym nie nałożyła niczego.
Na pewno odżywki emolientowe Ci nie służą? Jest zima, obawiam się, że same humektanty mogą Ci tylko zaszkodzić aniżeli pomóc.

Używam jednej z panthenolem, a druga to loreal arginine, proteinowa.
efekt na włosach jaki mam idealnie oddaje zdjęcie to:
http://2.bp.blogspot.com/-y_QEPDPn6-.../Birthday1.jpg
Simone Simons była takim moim włosowym ideałem, a teraz jej się z włosami stało chyba to samo co mi. Bo jednak włosy typu suche siano są inne, bo są matowe, a jak się wgniecie silikon lub olej to robią się bardziej gładkie i mięsiste, a tu nie. Proteiny z dużymi cząsteczkami działają źle, emolienty też chociaż silikony nie robią krzywdy, ale w większości produktów to uczucie jakbym nicn ie nałożyła. Są takie skrzypiące i sztucznie błyszczące, pozornie wyglądają na gładkie.
Tak sie robi przy częstym myciu sls i słabym odzywianiu włosów.
U mnie nie ma zimy, temperatura jest na plusie jak wiosną.

[*Basia*]

Napisane przez Klaudenc

Używam jednej z panthenolem, a druga to loreal arginine, proteinowa.
efekt na włosach jaki mam idealnie oddaje zdjęcie to:
http://2.bp.blogspot.com/-y_QEPDPn6-.../Birthday1.jpg
Simone Simons była takim moim włosowym ideałem, a teraz jej się z włosami stało chyba to samo co mi. Bo jednak włosy typu suche siano są inne, bo są matowe, a jak się wgniecie silikon lub olej to robią się bardziej gładkie i mięsiste, a tu nie. Proteiny z dużymi cząsteczkami działają źle, emolienty też chociaż silikony nie robią krzywdy, ale w większości produktów to uczucie jakbym nicn ie nałożyła. Są takie skrzypiące i sztucznie błyszczące, pozornie wyglądają na gładkie.
Tak sie robi przy częstym myciu sls i słabym odzywianiu włosów.
U mnie nie ma zimy, temperatura jest na plusie jak wiosną.

Mnie się te włosy bardzo podobają.
Nie ma zimy, ale jest raczej wilgotno chyba? Dalej wydaje mi się, że emolienty jednak mogłyby pomóc.
A jakich emolientowych odżywek używałaś?
Nie znam składu odżywki l'oreala.

[Miskaa78]

Napisane przez Agnes93

Ale jak DO dyfuzora? mam w te dziurki w bolcach włosy wsadzić czy po prostu ułożyć włosy na tej nakładce? Przepraszam za dziwne może pytanie ale to mój pierwszy w życiu kontakt z taką machinerią

jaki masz dyfuzor, że nie wiesz jak masz do niego włosy wsadzić? bez kryzy??

nagomiko cud,miód i orzeszki

[Klaudenc]

Napisane przez *Basia*

Mnie się te włosy bardzo podobają.
Nie ma zimy, ale jest raczej wilgotno chyba? Dalej wydaje mi się, że emolienty jednak mogłyby pomóc.
A jakich emolientowych odżywek używałaś?
Nie znam składu odżywki l'oreala.

Właśnie problem w tym, że one wyglądają okej, ale w dotyku to jakbys dotkneła foliową reklamówkę, w każdym razien ie jest tak jak powinno.
Alberto V05 - ma na początku keratynę i potem szereg olei, służy mi alej uż mi się skończyła, miałam też z tej serii ale bez keratyny i nie działała dobrze.. Lubię Gliss kur oil nutrive, również mi służy. Obecnie mam Garnier colour coś tam z olejem lnianym i jagodami acai, nie szkodzi moim włosom ale nie robi nic specjalnego i boję się dłużej potrzymać na włosach, ale używam jej tlyko po prostu krócej trzymam żeby zabezpieczyć włosy. Najlepsza tego typu to Tresemme naturals z olejem kokosowym i ekstraktem jojoba, bo kokosa jestem pewna.
Nie mam wielkiego wyboru, tym bardziej że si uczę i finansowo jestem zależna bo gdybym mogła od razu kupić co potrzebuję to inna bajka.

[izaa29]

Napisane przez myszka2020

Oj to widzę, że prawie wszystkiego tu spróbowałaś. Też uwielbiałam męską isanę, ale u mnie fajnym zamiennikiem jest mrożąca joanna, która u Ciebie nie spisuje się niestety. Ale musiałam znaleźć na nią sposób, bo początkowo mi nie pasowała - nakładam jej mniej, niż isany, wcześniej zawsze sporo odżywki bs, nakładam na bardzo mokre włosy, może nie kapiące, ale leciutko odciśnięte z wody rękoma. Wtedy sprawdza się super.

A z innych - są żele artiste, ale one nie trzymają mocno.

Niestety nie mam dostępu do żeli artiste może zaryzykuję i kupię jeszcze raz tą mrożącą i spróbuję wg Twojej rady a jak nie podoła to oddam TŻtowi jak poprzednią
Dziś po myciu użyłam isany i właśnie zero puchu a włosy miękki i zdyscyplinowane, co prawda szału w skręcie nie ma ale puchu brak

[201708250935]

Napisane przez izaa29

Niestety nie mam dostępu do żeli artiste może zaryzykuję i kupię jeszcze raz tą mrożącą i spróbuję wg Twojej rady a jak nie podoła to oddam TŻtowi jak poprzednią
Dziś po myciu użyłam isany i właśnie zero puchu a włosy miękki i zdyscyplinowane, co prawda szału w skręcie nie ma ale puchu brak

a probowalas moze mieszac mrozacy z isana?

[Aziddee]

Napisane przez KikoX

Czytam te wasze posty o braku skrętu, ale wiecie co - lepiej nie mieć skrętu niż mieć puch na głowie Choć dziś wyjątkowo skręt był, a puchu brak (próbuję wrócić do bez slsowego mycia, testowałam dziś szampon Perfecta baby).

Lepiej mieć puch niż oklapłe strąki bez życia :P

Napisane przez Agnes93

A jak dyfouzor u was wpłynął na:
a) moc skrętu
b)jego trwałość
c) puch

Napisane przez myszka2020

1. Po dyfuzorze ZAWSZE mam większy skręt, niż bez
2. Jest bardziej trwały.
3. Bez puchu, ale na ciepłym (nie gorącym ani nie zimnym) nawiewie i najwolniejszej szybkości

U mnie tak samo jak u myszki

Napisane przez myszka2020

Żeby Ci tylko przyklapu nie zrobił po kilku myciach, bo wiem, że dziewczyny na blogach czasem na to narzekały, on ma chyba guar i trochę dobroci

Przy obecnej porze roku, przyklap mam nawet po SLSie :/ Że moje włosy przetrwały prawie cały dzień dziś to i tak sukces...

Napisane przez nagomiko

1 przed odgnieceniem, 3 nastepne po... jestem coraz bardziej zadowolona z nich najbardziej cieszy mnie grzywka ten s-owaty ksztalt jest super

O to foto z twarzą - fajne włosy

[Agnes93]

Napisane przez Miskaa78

jaki masz dyfuzor, że nie wiesz jak masz do niego włosy wsadzić? bez kryzy??

Nie mam pojęcia o co chodzi przyznam szczerze... "wsadzić do"tego włosy to jakoś mi się obrazowało w wyobraźni że w te bolce wystające które mają dziury trzeba włosy włożyć- wiem wiem głupie (ja mam wyobraźnie w wersji superobrazowej i działa franca tak, że widzę dosłownie tak jak mi ktoś mówi i to dosłownie prawie że przed oczyma )
Pierwszy raz z bliska w ogóle widze dyfuzor bo unikałam jak ognia nawet widoku suszary bo miałam masakre po niej. Teraz dostałam od TŻ na urodziny bo stwierdziłam, że przy moim trybie egzystencji przynajmniej kilka razy w miesiącu się jednak przyda, więc zażyczyłam sobie z dyfozorem

[martaakow]

Napisane przez myszka2020

Oj to widzę, że prawie wszystkiego tu spróbowałaś. Też uwielbiałam męską isanę, ale u mnie fajnym zamiennikiem jest mrożąca joanna, która u Ciebie nie spisuje się niestety. Ale musiałam znaleźć na nią sposób, bo początkowo mi nie pasowała - nakładam jej mniej, niż isany, wcześniej zawsze sporo odżywki bs, nakładam na bardzo mokre włosy, może nie kapiące, ale leciutko odciśnięte z wody rękoma. Wtedy sprawdza się super.

Ja co prawda nakładam mrożącej naprawdę sporo, ale też na mocno mokre włosy i zawsze musi być odżywka b/s przed żelem, a i po żelu też trochę daję (konkretnie Ziaję b/s z parafiną).

[Paulinka675]

Napisane przez Klaudenc

Jeśli moje włosy nawet po nałożeniu odżywki/maski i spłukaniu skrzypią po przejechniu dłonią to chyba źle, co? Bo po szamponie wręcz piszczą, w dotyku przypominają dosłownie uwaga: folię, nawet tak szeleszczą, wrrr. Kryzys klejenia przeszedł, teraz zakaz częstego mycia, 2 razy na tydzień max. I jakoś wróca do siebie.
Gdyby jakaś uprzejma osoba przebywająca w Anglii znała produkt z keratyną (nie musi być zgodny z cg) typu maska/odżywka, w rozsądnej cenie do dostania stacjonarnie to w ogóle byłoby cudownie ^^ Bo niestety moje dwa cudeńka wycofano

gliss kur oil nutritive ma keratynę jak i zresztą reszta i jak patrzyłam to coś z tresemme ma ale to musisz poczytać na odwrocie bo ja już nie pamiętam wszystko masz w bootsie albo superdrug

[Floria]

Napisane przez Wizazanka5000

podłóż ten dyfuzor od dołu i podność do góry, do głowy, w ten sposób włosy będą się układały w dyfuzorze odpowiednio , czasami włosy nie chcą się tak ułożyć między tymi bolcami więc wtedy można pomóc ręką

Gwoli ścisłości w wyobrażaniu - jak suszysz włosy z boku głowy, to dyfuzor będzie też "bokiem" - miska zawsze prostopadle do głowy, bo inaczej się nie da.
Swoją drogą też się zastanawiałam - bo przy suszeniu dyfuzorem, suszymy włosy "pod górę", nie? Odwrotnie jak się układają łuski włosa.

Napisane przez Wizazanka5000

ojj kochana do wzorowych to im baardzo dużo brakuje
przede wszystkim trwałości po nocy już są postrąkowane, trochę rozprostowane i bez objętości

To tak jak u mnie, tylko u mnie o wiele szybciej

Napisane przez myszka2020

Nie straszcie dziewczyny nawet, bo w sobotę planuję hennowanie cassią


Znalazłam świetną odżywkę bs - balsam green pharmacy z olejem łopianowym i granatem. Kilka razy użyłam ds, ale deczko za lekka, a bs dociąża lepiej, niż lniana joanna, ale muszę dać jej mniej, niż joaśki, żeby nie obciążyć. Ale na tę porę roku - super

Muszę sprawdzić, ale chyba dałam córce
Ja najczęściej używam tej samej co do d/s, jakoś tak jest pod ręką, a nie chcę już mieszać za bardzo. Małe ziarenko najczęściej wystarczy. Chociaż już różnie próbowałam - mniej, więcej....zależy ile włosy po danym myciu są w stanie wchłonąć. To czuję pod palcami - staram się, żeby nie były nadmiernie śliskie i oblepione. Ale nie mogę tego podawać jako przykład do naśladowania, jednocześnie narzekając na to, że mi skręt nie trzyma

Napisane przez nagomiko

1 przed odgnieceniem, 3 nastepne po... jestem coraz bardziej zadowolona z nich najbardziej cieszy mnie grzywka ten s-owaty ksztalt jest super

Napisane przez myszka2020

1. Po dyfuzorze ZAWSZE mam większy skręt, niż bez
2. Jest bardziej trwały.
3. Bez puchu, ale na ciepłym (nie gorącym ani nie zimnym) nawiewie i najwolniejszej szybkości

U mnie po dyfuzorze mam pusto na czubku głowy, a po naturalnym mam skręt od czubka - zawsze przy naturalnym podpinam sobie jedną żabką tam, a do dyfuzora ją muszę zdjąć .

U mnie wyprost jest prawdopodobnie po heenarze - działanie tego olejku utrzymuje się przez kolejne mycia. A ostatnio trzymałam tylko godzinę przed myciem, razem z maską Omia arganową. Zaobserwowałam też działanie kokosa na niskoporach mojego synka - chętnie dał się wysmarować (już 2 razy, i co jakiś czas pyta czy już można znowu mówi na to "olej orzechowy" i zajada ze słoika podczas gdy ja mu smaruję główkę ). Więc otrzymaliśmy bardzo wyraźne zmiękczenie włosów, utrzymujące się przez co najmniej tydzień, mimo 2-3 krotnego mycia włosków samym szamponem w międzyczasie. U niego nakładanie oleju kokosowego częściej niż raz na tydzień, jest zbędne!
Dzisiaj mam na popołudnie, więc zrobiłam eksperyment, ponieważ włosy nie wyglądały na brudne, i wymagające mycia (myłam wczoraj rano), to tylko je mocno napsikałam psikaczem z wodą (psikacz za 3 lub 4 zł w praktikerze w dziale ogrodniczym), dałam pianki wellaflex i jakiegoś żelokremu wella do loków z tej samej serii (kupiłam wczoraj w akcie desperacji). W razie czego, zdążę umyć przed pracą. Na razie siedzę w plunkinkgu

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Imperfecta

Nie używam to fakt, bo nie wiem jakiej... Nie mogę się na coś zdecydować i tak zawsze kupuję d/s a o b/s zapominam, wiem, że pewnie to błąd ale uważam to jakoś za mniej ważne. Nie wiem muszę się w jakąś zaopatrzyć
A żebym ja końcówki miała suche po zdjęciu ręcznika to musiałabym chyba całą noc trzymać

Też mam taki problem z odżywką b/s może Garnier AiK ? ja używam jako b/s bo akurat ją mam a nic innego dla siebie znaleźć nie mogę , kiedyś używałam kremu do loków z nivei zamiast b/s i trochę żelu i było ok, a teraz problemy

Napisane przez Wizazanka5000

Nie no świetne po prostu te zdjęcia zrobiłam no ale wrzucam tak jak mówiłam. Następnym razem zrobię jakieś lepsze

Sliczne falki

Napisane przez wicherek1989

Też
Też tak uważam tak samo z tym olejowaniem że lepiej się do tego przykładać a żel to traktować jako utrwalenie a nie że on "robi" skręt

a w ogóle komuś pomaga "robić sręt" ? Bo mnie to prostuje, ale moje wlosy to jakieś inne są bo im albo dać dużo wszystkiego albo najlepiej nic umyć tylko szamponem i wtedy skręt to po prostu cudo ale puchu tyle co nie miara

Napisane przez Wizazanka5000

ojj kochana do wzorowych to im baardzo dużo brakuje
przede wszystkim trwałości po nocy już są postrąkowane, trochę rozprostowane i bez objętości

U mnie po nocy za to więcej objętości

Napisane przez nagomiko

swoja droga, zeby moje wlosy sie tak pieknie krecily po odgnieceniu jak sa przed, to bylabym wniebowzieta, bo niektore pasma to sie praktycznie zawijaja wokol wlasnej osi jak sa nazelowane

Moje to na 2 dzien po odgnieceniu się pięknie skręcają

Napisane przez Agnes93

A jak dyfouzor u was wpłynął na:
a) moc skrętu
b)jego trwałość
c) puch

Skręt słabszy taki sztuczny jakkiś( takie pokrzywione są)
Lekko uniesione u nasady
Na 2 dzień wyglądają już prawie dobrze
Nie robią się sucharki
Mój skręt jest zawsze trwały więc i po dyfuzorze też
Puchu niewiele ale lepiej jak same schną wtedy wcale nie ma

Napisane przez nagomiko

1 przed odgnieceniem, 3 nastepne po... jestem coraz bardziej zadowolona z nich najbardziej cieszy mnie grzywka ten s-owaty ksztalt jest super

Śliczne faleczki i objętość

Napisane przez Agnes93

Nie mam pojęcia o co chodzi przyznam szczerze... "wsadzić do"tego włosy to jakoś mi się obrazowało w wyobraźni że w te bolce wystające które mają dziury trzeba włosy włożyć- wiem wiem głupie (ja mam wyobraźnie w wersji superobrazowej i działa franca tak, że widzę dosłownie tak jak mi ktoś mówi i to dosłownie prawie że przed oczyma )
Pierwszy raz z bliska w ogóle widze dyfuzor bo unikałam jak ognia nawet widoku suszary bo miałam masakre po niej. Teraz dostałam od TŻ na urodziny bo stwierdziłam, że przy moim trybie egzystencji przynajmniej kilka razy w miesiącu się jednak przyda, więc zażyczyłam sobie z dyfozorem

http://www.youtube.com/watch?v=nyH3HJJOq1E gdzieś w połowie się zaczyna