Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11

[malaMigotkAaa]

Dziewczyny moge zjesc cammemberta na cieplo jak karmie?
Kupilam na obiad planuje zjesc polowe z warzywkami i ryzem.

Ja niewiem, wasze dzieci spia a moj od rana budzi sie co 30 min... wola jesc. Rano odciagnelam pokarm planuje dzis wybrac sie do CH na male zakupy (rozejrze sie za stanikiem do karmienia, bo te moje sa srednie na jeza), chociaz troche mam wrazenie ze zdziadzialam i przyroslam do kanapy ;( zlapalam dzis dola z tego powodu. Chocby godzine do dwoch sklepow wejsc. Czuje sie jak wyrodna matka, glupie nie? Ze dziecko do sklepu ciagne, bo tz tez chce isc pokarm w butli bede miec wiec chyba nie jestem okropna co.????




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nattalli]

Napisane przez lolita25

Ja mogę

heheh ja tez zglaszam się na porodowego ochotnika;p
Chociaż po szaleństwach malej wczoraj i dzisiejszym ledwym pukaniu w brzuch to się zastanawiam czy ona w ogole ma w planie przyjść na świat terminowo. Strzaskam dupsko jak się przeterminuje poważnie;p

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez Muminek1991

Witam się południowo. Wczoraj usnęłam niemal na siedząco . Dzisiaj spałam prawie do 11 . Chwilowo odpoczywam po śniadanku, potem skype z rodzinką i zmywanie garnków, posprzątanie zmywarki i starcie kurzy mnie czeka. A jak TŻ wróci z pracy to jedziemy do c&a, bo mąż coś chce dla siebie poszukać. Może znajdę coś fajnego dla Benjaminka.

pracowity dzień;p ja mam lenia wczoraj wysprzątałam wszystko a dziś leżę na sofie i marudzę;p na dziś mam zaplanowane nalesniki z dżemem a na wieczór mąż ma dostarczyć pizze;p a co raz sie żyje

[magnusia]

Napisane przez malaMigotkAaa

Ja niewiem, wasze dzieci spia a moj od rana budzi sie co 30 min... wola jesc. Rano odciagnelam pokarm planuje dzis wybrac sie do CH na male zakupy (rozejrze sie za stanikiem do karmienia, bo te moje sa srednie na jeza), chociaz troche mam wrazenie ze zdziadzialam i przyroslam do kanapy ;( zlapalam dzis dola z tego powodu. Chocby godzine do dwoch sklepow wejsc. Czuje sie jak wyrodna matka, glupie nie? Ze dziecko do sklepu ciagne, bo tz tez chce isc pokarm w butli bede miec wiec chyba nie jestem okropna co.????




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a daj spokój- leć na zakupy i już, żarełko do butli i śmigaj na zakupy

[kootek_mamrotek]

Witam się w nowym wątku na dzień dzisiejszy nie jestem Was w stanie nadrobić. Gratuluję wszystkim nowym mamusiom My w czwartek wróciliśmy do domu, pierwsza nocka to był sajgon, wczoraj już dużo lepiej, a dzisiejszej nocy Zosia dała nam pospać ciurkiem 4,5 godz Jest śpiocho-pieszczochem. Wystarczy, że czuje, że jest ktoś w pobliżu, pogłaszcze po rączce, główce i śpi dalej. Współpraca z piersiami jest średnia. Mała się szybko denerwuje, ssie nerwowo i ledwo podjada i od razu zasypia... Przez to moje cycki mało nie wybuchają od nadmiaru i zdecydowałam, że będę odciągać i dawać jej z butelki, bo przynajmniej kontroluję ile zjada Planuję ją jeszcze na spokojnie dostawiać do piersi, ale póki co ona woli spać niż się uczyć aktywnego ssania. Opis porodu wstawię, jak sama się trochę ogarnę,

[lolita25]

4 skurcze co 20 min i teraz cisza

[PawMaj13]

Napisane przez Amberella

Melduje się, że żyje i przepraszam, że nie wiem, co u Was. Mam sporo do nadrobienia.

Tajeczka, gratuluję, widziałam wpis na pierwszej stronie, że urodziłas.

U nas było ciężko, dziś pierwsza noc kiedy spałam więcej niż 2-3 h, w,dzień też nie miałam jak odespac. Kacper ma żółtaczkę, ja walczę z nawalem i paniami, które ukradkiem podają małemu butelkę. Wczoraj miałam kryzys - dopadły mnie prócz nawalu hormonu i niemoc i wyłam pół wieczoru.
Moje obawy, że nie pokocham dziecka przeszły do historii i czuję, że życie oddalabym za tego małego terrorystę. O wyjściu do domu na razie nic nikt nie mówi, a ja nie chce się nakrecac.
Trzymam kciuki za Was wszystkie, za to, czego każdej w danym momencie potrzeba. Mam nadzieję, że mnie nie zapomnicie. Jak obiecałam napiszę i nadrobie Was z domu, gdy tz przejmie małego. Buziaki!

Ambrella - jestem zdania, ze na Klimiki ciezko sie dostac (na ip sie dowiaduja dziewczyny, ze brak lozek) a jeszczetrudniej sie z nich wydostac - jak juz maja pacjentke ponad 3 doby to trzymaja dopoki nie zeswiruje i sama nie bedzie chciala wyjsc na zadanie kasa, kasa, kasa, bardziej im sie oplaca przetrzymac na lozku "stara pacjentke" niz przyjac nowa, potrzebujaca... smutne, ale zdaje sie, ze prawdziwe, nie jestem odosobnionym przypadkiem... Z mojego pokoju na zadanie wyszly 3 dziewczyny, ktorym nic nie bylo, jedna 2 dni czekala na wynik moczu :| jak sie nie doczekala i na kolejnej wizycie uslyszala "jeszcze czekamy na pani wynik", to wyszla bez wyniku, stwierdzila, ze pojdzie do diagnostyki i bedziem miala w tym samym dniu, jedna trzymali 3 tyg i podawali jedynie zelazo 2 razy dziennie, byla z przedwczesnymi skurczami w 8 msc, ale od ponad 2 tygodni na zapisach ktg zadne sie juz nie malowaly... Ehh duzo bylo takich "przetrzymanych" kobiet.

A co do Pan na noworodkach, ktore karmia sztucznym mimo, ze nosisz wlasne mleko - tez zal sie wypowiadac. Musisz glosno artykulowac i kazdej powtarzasz, ze dziecko ma byc karmione naturalnie, nastrasz, ze po sztucznym zle reaguje i nie chcesz pozniej szukac winnego. Ja tezprzeszlam z nimi droge przez meke, szlag mnie trafil jak jednego ranka po 16 g naswietlaniu wrocily do mnie wszystkie butelki z moim mlekiem jakie im zanioslam przez cala noc co 2 h regularnie, a w malego dyliżansie znalazlam polowe butelki bebiko...

[perfuzja]

Napisane przez malaMigotkAaa

Dziewczyny moge zjesc cammemberta na cieplo jak karmie?
Kupilam na obiad planuje zjesc polowe z warzywkami i ryzem.

Ja niewiem, wasze dzieci spia a moj od rana budzi sie co 30 min... wola jesc. Rano odciagnelam pokarm planuje dzis wybrac sie do CH na male zakupy (rozejrze sie za stanikiem do karmienia, bo te moje sa srednie na jeza), chociaz troche mam wrazenie ze zdziadzialam i przyroslam do kanapy ;( zlapalam dzis dola z tego powodu. Chocby godzine do dwoch sklepow wejsc. Czuje sie jak wyrodna matka, glupie nie? Ze dziecko do sklepu ciagne, bo tz tez chce isc pokarm w butli bede miec wiec chyba nie jestem okropna co.????




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Pewnie, ze możesz

Jasne, ze lec! My mieliśmy wszyscy dzisiaj pojechać, ale chyba odpuścimy, bo straszny mróz. Nakarmie Emila i pojadę sama

Dajesz smoczek? Moze on nie jest głodny tylko ma potrzebę ssania?

[sweet_vintage]

Napisane przez kootek_mamrotek

Witam się w nowym wątku na dzień dzisiejszy nie jestem Was w stanie nadrobić. Gratuluję wszystkim nowym mamusiom My w czwartek wróciliśmy do domu, pierwsza nocka to był sajgon, wczoraj już dużo lepiej, a dzisiejszej nocy Zosia dała nam pospać ciurkiem 4,5 godz Jest śpiocho-pieszczochem. Wystarczy, że czuje, że jest ktoś w pobliżu, pogłaszcze po rączce, główce i śpi dalej. Współpraca z piersiami jest średnia. Mała się szybko denerwuje, ssie nerwowo i ledwo podjada i od razu zasypia... Przez to moje cycki mało nie wybuchają od nadmiaru i zdecydowałam, że będę odciągać i dawać jej z butelki, bo przynajmniej kontroluję ile zjada Planuję ją jeszcze na spokojnie dostawiać do piersi, ale póki co ona woli spać niż się uczyć aktywnego ssania. Opis porodu wstawię, jak sama się trochę ogarnę,

Super poczytam Igorowi o tym, moze sie brzuchu naslucha i tez bedzie tak spał

Lolita, wyglada to na przepowiadacze.... Ja miałam juz przez 1,5 h co 10 minut, a pózniej zaczęły sie wyciszać co 20 i d.... Maz mi w ogóle dał zegarek ze stoperem żebym mogła wygodnie mierzyć skurcze, ale ja nie mam co mierzyć


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[sadlaczyca]

Napisane przez selena85

\


Widzę, że jakbym poszła z Tobą pod rękę na tą cesarkę to byłoby mi raźniej i łatwiej
Trzęsę gaciami ze strachu.

Spokojnie, wszystko jest do przeżycia Boleć boli ale dają prochy więc jest znośnie

Dobrze jest zaopatrzyć się w wyższe gacie - takie żeby później w domu już nie uciskały rany.

Co do sal - nie wiem czy chciałabym leżeć sama. Miałam fajną współlokatorkę, która wiedziała już co nieco o dzieciach i jak coś to miałam kogo zapytać jak czegoś nie wiedziałam. Bo jak np zapytałam położnej od noworodków ile może stać odciągnięty pokarm w temp pokojowej to kazała mi w necie sprawdzić.. Ale na pewno wolałabym już leżeć sama niż w więcej niz 2 os.

[perfuzja]

Mój Bąbel sam zasnął w łóżeczku jak go odlozylam

[_Shiloh_]

Napisane przez lolita25

Dziewczyny a jak wasze brzuszki po porodzie? Znikły , zmiejszyły się czy jeszcze są?

U mnie jest ok z brzuchem, nie ma rozstępów, jest ciut większy niż przed ciążą, ale ja nigdy nie miałam całkiem płaskiego. Jestem zadowolona Ale i tak planuję od 28.01 ćwiczenia bo wtedy kończę połóg.

Napisane przez magnusia

witam

myślałam, że dziś w nocy urodzę takich skurczy i bóli to jeszcze nie miałam jak żyję. Jeśli to tylko przedsmak to ja dziękuję serdecznie- niech mi młodego teleportują z brzucha, nie wiem jak i nie obchodzi mnie to

To jest przedsmak, przedsmaku Kochanie

Napisane przez lolita25

Ja dziś też miałam akcję w nocy, myślałam że mi normalnie brzuch eksploduje, tak dawało.....oj konkretne skurcze już nas dopieszczają...a to tylko przedsmak tego co na porodówce będzie
Koleżanka która tydzień temu rodziła powiedziała mi że nie było tak tragiczne tylko należy oddychać do brzucha i nie skupiać się na bólu

Też się tak starałam i średnio mi to wychodziło. Ale najwazniejsze to ODDYCHAĆ głęboko, nawet jak boli bardzo, to trzeba ODDYCHAĆ LASKI!

Napisane przez malaMigotkAaa

Dziewczyny moge zjesc cammemberta na cieplo jak karmie?
Kupilam na obiad planuje zjesc polowe z warzywkami i ryzem.

Ja niewiem, wasze dzieci spia a moj od rana budzi sie co 30 min... wola jesc. Rano odciagnelam pokarm planuje dzis wybrac sie do CH na male zakupy (rozejrze sie za stanikiem do karmienia, bo te moje sa srednie na jeza), chociaz troche mam wrazenie ze zdziadzialam i przyroslam do kanapy ;( zlapalam dzis dola z tego powodu. Chocby godzine do dwoch sklepow wejsc. Czuje sie jak wyrodna matka, glupie nie? Ze dziecko do sklepu ciagne, bo tz tez chce isc pokarm w butli bede miec wiec chyba nie jestem okropna co.????

A co Ty myślisz, że mój Marcel tak nie robi? Ha, robi nawet często, od dwóch dni jest spokojniejszy(jak pisałam chyba ma mniejsze gazy i kolki). Ale, np. dzisiaj od 6:30 miała koncert do 7:00. Podejrzewam, że coś z brzuszkiem, mimo że daje Infacol to jednak jeszcze te wzdęcia czasami ma, ale cóż ważne że są mniejsze.

A propo CH ja tam bym pierwsza leciała Idź i nakupuj sobie łądnych rzeczy i nie dołuj sie kobito

A ja dzisiaj postanowiłam, że pierdziele śpię tak długo rano jak i Marcel. W rezultacie czego obudziliśmy sie oboje o 10:45

Czy któraś z Was używała takiego tuszu do rzęs? Zakupiłam go wczoraj przez neta i mam nadzieję, że nie wywaliłam kasy w błoto.

___

Chyba dostałam mini okres masakra ...

[Inw]

Napisane przez malaMigotkAaa

Dziewczyny moge zjesc cammemberta na cieplo jak karmie?
Kupilam na obiad planuje zjesc polowe z warzywkami i ryzem.

Ja niewiem, wasze dzieci spia a moj od rana budzi sie co 30 min... wola jesc. Rano odciagnelam pokarm planuje dzis wybrac sie do CH na male zakupy (rozejrze sie za stanikiem do karmienia, bo te moje sa srednie na jeza), chociaz troche mam wrazenie ze zdziadzialam i przyroslam do kanapy ;( zlapalam dzis dola z tego powodu. Chocby godzine do dwoch sklepow wejsc. Czuje sie jak wyrodna matka, glupie nie? Ze dziecko do sklepu ciagne, bo tz tez chce isc pokarm w butli bede miec wiec chyba nie jestem okropna co.????

Leć i kupuj, stanik dla matki karmiącej ważna rzecz
I daj znać jak z serkiem wyszło. Ja już sobie ostrzę zęby na sery pleśniowe, tatara, pół-surowe jajko na miękko, tatara, ryby wędzone, tatara...

Napisane przez perfuzja

Mój Bąbel sam zasnął w łóżeczku jak go odlozylam

Ale słodko z tą łapką niedbale przerzuconą przez kratki wygląda

[perfuzja]

Shiloh skad podejrzenie, ze to okres? Ja znowu lekko krwawie, mimo ze przez pare dni miałam tylko plamienie, ale w szpitalu mówili, ze tak moze byc.

[kukurydzianaa]

Lolita, idziemy łeb w łeb - mnie w nocy (pierwszy raz) wybudził straszliwy ból brzucha i krzyża Ale to nie były typowe skurcze, bo tak z pół godziny nieustannie bolało, dopiero jak swoje się nastękałam to zasnęłam. No i teraz w dzień też mam przepowiadające

Napisane przez selena85

Oj marzenie, żeby to tak "rach, ciach i po krzyku.." Później unieruchomienie, głód i cewnik przez kilka(naście?) ładnych godzin
O bólu po operacji wolę nie myśleć....
Mnie też to czeka...

To kwestia organizmu, każdy reaguje inaczej, więc nie ma co się bać na zapas.
Ja po operacji nogi nie przyjęłam żadnych nadprogramowych środków przeciwbólowych, bo nie miałam potrzeby. Dziewczyny z mojej sali co chwila wołały o coś.... (szkoda mi tylko, że narkotyki na noc dostałam tylko raz, a one miały na dwie noce <foch> odjazd był po nich niesamowity )

Napisane przez PawMaj13

A co do Pan na noworodkach, ktore karmia sztucznym mimo, ze nosisz wlasne mleko - tez zal sie wypowiadac. Musisz glosno artykulowac i kazdej powtarzasz, ze dziecko ma byc karmione naturalnie, nastrasz, ze po sztucznym zle reaguje i nie chcesz pozniej szukac winnego. Ja tezprzeszlam z nimi droge przez meke, szlag mnie trafil jak jednego ranka po 16 g naswietlaniu wrocily do mnie wszystkie butelki z moim mlekiem jakie im zanioslam przez cala noc co 2 h regularnie, a w malego dyliżansie znalazlam polowe butelki bebiko...

Normalnie nóż się w kieszeni otwiera Jeżeli wyczaję coś takiego, to nie puszczę tego płazem żadnej paniusi

[sweet_vintage]

Napisane przez perfuzja

Mój Bąbel sam zasnął w łóżeczku jak go odlozylam

Slicznosci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kukurydzianaa]

Perfuzja, on się robi coraz słodszy

[_Shiloh_]

Napisane przez perfuzja

Shiloh skad podejrzenie, ze to okres? Ja znowu lekko krwawie, mimo ze przez pare dni miałam tylko plamienie, ale w szpitalu mówili, ze tak moze byc.

Nie wiem sama co to, po prostu od wczoraj wieczorem lekko krwawie. A w suie ja już po połogu jestem. Wiec zastanawiające to jest

[malaMigotkAaa]

Napisane przez _Shiloh_

U mnie jest ok z brzuchem, nie ma rozstępów, jest ciut większy niż przed ciążą, ale ja nigdy nie miałam całkiem płaskiego. Jestem zadowolona Ale i tak planuję od 28.01 ćwiczenia bo wtedy kończę połóg.


To jest przedsmak, przedsmaku Kochanie



Też się tak starałam i średnio mi to wychodziło. Ale najwazniejsze to ODDYCHAĆ głęboko, nawet jak boli bardzo, to trzeba ODDYCHAĆ LASKI!



A co Ty myślisz, że mój Marcel tak nie robi? Ha, robi nawet często, od dwóch dni jest spokojniejszy(jak pisałam chyba ma mniejsze gazy i kolki). Ale, np. dzisiaj od 6:30 miała koncert do 7:00. Podejrzewam, że coś z brzuszkiem, mimo że daje Infacol to jednak jeszcze te wzdęcia czasami ma, ale cóż ważne że są mniejsze.

A propo CH ja tam bym pierwsza leciała Idź i nakupuj sobie łądnych rzeczy i nie dołuj sie kobito

A ja dzisiaj postanowiłam, że pierdziele śpię tak długo rano jak i Marcel. W rezultacie czego obudziliśmy sie oboje o 10:45

Czy któraś z Was używała takiego tuszu do rzęs? Zakupiłam go wczoraj przez neta i mam nadzieję, że nie wywaliłam kasy w błoto.

___

Chyba dostałam mini okres masakra ...

Jade glodzilla obudzila sie na karmienie. Zje wyszykuje sie do reszty i jedziemy. Pokarm moge mieszac z roznych godzin? Odciagalam dwa razy mam dwa opkaowania. Niewielki odstep czasu moze 3h.


Serek zjedzony, mam nadzieje ze bedzie ok)

Shiloh, to wspolczuje bo osiwiec mozna.

Napisane przez perfuzja

Mój Bąbel sam zasnął w łóżeczku jak go odlozylam

Slooodziak!!!!






Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cherubinka]

Napisane przez sweet_vintage

U mnie wszelkie skurcze-przepowiadacze zniknęły. Moze bede chodziła z brzuchem kolejne 9-miesięcy? dzis moze w ramach rozruszania pojedziemy z mężem do Ikei. Moze to zmobilizuje młodego do wyjścia

Może Go skusi do wyjścia ta Ikea

Napisane przez lolita25

(...) Chyba jakieś skurcze dostaje o 12 tak mnie wzięło że aż usiadłam z tyłkiem, ale to nie pomogło, o 12:22 znowu, tym razem leże....pochodzę trochę i zobaczę co się będzie działo.....może to coś wróży....tak bardzo bym chciała

Dajesz ...i nie zapomnij laptopa, co by zakupy robić w trakcie porodu

Napisane przez Shizu48

Dziewczyny, dobijają mnie moje sny :/ (...)

Nie myśl o tym ...mi kiedyś często śniły się wypadające zęby, co niby miało oznaczać chorobę, a nawet śmierć, ale na szczęście nigdy się to nie sprawdziło. Nie martw się na zapas...

Napisane przez malaMigotkAaa

(...) Czuje sie jak wyrodna matka, glupie nie? Ze dziecko do sklepu ciagne, bo tz tez chce isc pokarm w butli bede miec wiec chyba nie jestem okropna co.????

Pędź na te zakupy bez wyrzutów sumienia, w końcu też Ci się coś należy

Napisane przez perfuzja

Mój Bąbel sam zasnął w łóżeczku jak go odlozylam

Słodki widok

[Muminek1991]

Napisane przez nattalli

pracowity dzień;p ja mam lenia wczoraj wysprzątałam wszystko a dziś leżę na sofie i marudzę;p na dziś mam zaplanowane nalesniki z dżemem a na wieczór mąż ma dostarczyć pizze;p a co raz sie żyje

Ja się lenie codziennie oprócz robienia obiadu i pozmywania garnków po gotowaniu to w sumie nic tak nie robię, więc raz można się napracować

kootek_mamrotek- fajni,że jesteście już w domku. To dużo lepiej jak w szpitalu, i za udaną noc .

Napisane przez lolita25

Chyba jakieś skurcze dostaje o 12 tak mnie wzięło że aż usiadłam z tyłkiem, ale to nie pomogło, o 12:22 znowu, tym razem leże....pochodzę trochę i zobaczę co się będzie działo.....może to coś wróży....tak bardzo bym chciała

dajesz, dajesz

Napisane przez nattalli

u nas w szpitalu jest zasada jeśli poród przebiegl prawidlowo i dziecko prawidłowo przystawia się do piersi to dostaje się taki pokój. Trzeba troszkę zapłacić ale nie dużo. I własciwie to jest opłata za męża tzn zawiera spanie i jedzenie męża bo tam ciężarne mają darmowy bufet nawet o 2 w nocy. Więc o ile wszystko u mnie bez komplikacji przejdzie to ja napewno skorzystam z jedynki a właściwie ta jedynka wygląda jak pokój w hotelu 2-3 gwiazdkowym czyli łóżko małżeńskie, łóżeczko i osobna łazienka jak dla mnie luksus;p

Fajnie ,że macie możliwość na tak dobre warunki, u mnie są przeważnie sale jednoosobowe i te rodzinne. My też na początku chcieliśmy być razem, ale że mąż będzie musiał normalnie pracować, to będę musiała być jednak sama w szpital. Raz ,że dojazd byłby dużo, dużo dłuższy. Dwa ,że ani naszykować sobie jedzenia do pracy by nie mógł, a ja nie cierpię jakby miał jakieś gotowce jeszcze kupować, no i przy okazji jak ogarnie jeszcze mieszkanie zanim wrócimy do domu. No jakoś te 2,3 dni wytrzymam

Napisane przez perfuzja

Mój Bąbel sam zasnął w łóżeczku jak go odlozylam

Ale cuuuuudooooo

Patrząc na takie zdjęcia, to już na prawdę nie mogę doczekać się swojego malucha.


Ogarnęłam kuchnię na picuś glancuś razem z lodówką i szafkami od góry, pozmywałam, opróżniłam zmywarkę, zjadłam właśnie zupę serowo porową z grzankami. Jeszcze 5 minut odpocznę i idę ścierać kurze , a potem łazienkę ogarnąć.Naszła mnie wielka chęć umycia okien, ale z brzuchem na stołek ciężko, i jeszcze mróz na dworze więc bym się prędzej zaprawiła, niż wszystkie okna umyła. ehhhh...

[magnusia]

Perfuzja--- Emil aniołek

[_Shiloh_]

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/urod...elsjusza/4g7c5

[Roane]

Uff, wreszcie odzyskałam neta i mogę się zabrać za nadrabianie forum.
Wogóle zaczynam podziwiać siłę ducha dziewczyn, które piszą że mają skórcze i siedzą na forum. Ja wczoraj wieczorem umierałam, miałam kilka niby-skórczy, jakieś okrutne trawdnienia brzucha, mały się powiecił, i nie dałam rady jedną ręką gry obsługiwać, a co dopiero czytać forum i myślęć
Byłam wczoraj o lekarza, Mikołaj rośnie jak ogóreczek, i polowaliśmy na dom. Chyba upolowaliśmy piękną małą chatkę na uboczu pięknego małego malowniczego miasteczka Pojutrze będzie wiadomo na 100%, ale już kocham to miejsce. Jest jak z baśni
I cywilizacji znacznie bliżej niż teraz, tam bez samochodu mogłabym dotrzeć na basen sama

[gosia261282]

Napisane przez sadlaczyca

Dziewczyny, jak odbijacie maluchy? Bo ja najwyraźniej nie potrafię bo młody nie chce bekać. Ile czasu Wam to zajmuje?

Podnoszę i trzymam na ramieniu. Nie zawsze odbija. Ale czy odbije czy nie to po koarmieniu z trzy razy uleje

Napisane przez malaMigotkAaa

Gosia moj zarlok pewnie by oproznil kazde cycki na horyzoncie

Liczę na to,że mój też się rozkręci. On jest ciemniejszy,chyba ma żółtaczkę,może przez to tak przysypia.

Napisane przez lolita25

Chyba jakieś skurcze dostaje o 12 tak mnie wzięło że aż usiadłam z tyłkiem, ale to nie pomogło, o 12:22 znowu, tym razem leże....pochodzę trochę i zobaczę co się będzie działo.....może to coś wróży....tak bardzo bym chciała

Mogą to być tylko przepowiadacze.
No ale życzę,żeby to już było to!

Napisane przez malaMigotkAaa

Dziewczyny moge zjesc cammemberta na cieplo jak karmie?
Rano odciagnelam pokarm planuje dzis wybrac sie do CH na male zakupy (rozejrze sie za stanikiem do karmienia, bo te moje sa srednie na jeza), chociaz troche mam wrazenie ze zdziadzialam i przyroslam do kanapy ;( zlapalam dzis dola z tego powodu. Chocby godzine do dwoch sklepow wejsc. Czuje sie jak wyrodna matka, glupie nie? Ze dziecko do sklepu ciagne, bo tz tez chce isc pokarm w butli bede miec wiec chyba nie jestem okropna co.????

A dlaczego miałabyś nie zjeść? Pewnie,że możesz.

My wczoraj już byliśmy na zakupach. Mleka nie ściągałam,w razie czego dałabym z cycka. Nie miej żadnych wyrzutów,dla mnie taka chwila oderwania się chociażby na zakupach właśnie to super sprawa.

Napisane przez perfuzja

Mój Bąbel sam zasnął w łóżeczku jak go odlozylam

Boski!

[malaMigotkAaa]

A to jednak dzieci same zadypiaja, moj nie opanowal tej sztuki. Cyc musi byc.


Perfuzja daje smoka, czasem pluje i az mu sie podnosi :/ czasem zlapie i ssie az milo.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Shizu48]

perfuzja przesłodkiego masz tego swojego przystojniaka <3

Napisane przez cherubinka

Nie myśl o tym ...mi kiedyś często śniły się wypadające zęby, co niby miało oznaczać chorobę, a nawet śmierć, ale na szczęście nigdy się to nie sprawdziło. Nie martw się na zapas...

Dzięki mi tez z tymi zębami i wlasnie sie nie sprawdziło, nigdy nie wierzyłam w takie głupoty wiec to juz chyba hormony

Napisane przez Muminek1991

Ja się lenie codziennie oprócz robienia obiadu i pozmywania garnków po gotowaniu to w sumie nic tak nie robię, więc raz można się napracować

Ty chociaż zmywasz naczynia, ja przy nich zaczynam dziko dyszeć wiec mycie naczyń też przejął mój TŻ



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JustiLbn]

Jak spokojnie dzisiaj dziewczynki Ja po wczorajszej wizycie u ginki wiem, że jeszcze nie prędko urodzę. Raczej do terminu dotrwam, ale zamierzam zacząć męczyć męża od jutra na jakieś bzykanko, bo od miesiąca nie chce Mój brzuch przybiera dziwne kształty, nie wiem co mała tam robi Już nie kopie, tylko pływa. Za to ja przytyłam 3 kg w 3 tygodnie, no brawo A jem bardzo zdrowo, tylko strasznie puchnę a dłoniach i stopach. A z dobrych rzeczy, to już dwie noce pod rząd zasnęłam samoczynnie przed północą. Budzę się co 2-3 godziny na siku, ale jestem bardzo wyspana rano.
Czytam opisy porodów i zaczynam się bać

[Inw]

Napisane przez Muminek1991

Ogarnęłam kuchnię na picuś glancuś razem z lodówką i szafkami od góry, pozmywałam, opróżniłam zmywarkę, zjadłam właśnie zupę serowo porową z grzankami. Jeszcze 5 minut odpocznę i idę ścierać kurze , a potem łazienkę ogarnąć.Naszła mnie wielka chęć umycia okien, ale z brzuchem na stołek ciężko, i jeszcze mróz na dworze więc bym się prędzej zaprawiła, niż wszystkie okna umyła. ehhhh...

Muminek1991 nie wygłupiaj się, Tobie jeszcze daleko do terminu



Shizu48 nie zaglądaj w senniki, to same bzdury a na hormonach ciążowych można się jeszcze wkręcić, szkoda nerwów

[SunShineDoll]

Dzięki za słowa wsparcia dzieczyny 23Paula23 współczuję, że zakończyło się cesarką aż mi ciarki przeszły, jak pomyślę co przeżyłas

My już po 1 wizycie położnej, jesli pogoda dopisze to w poniedziałek 15 minut spaceru. Ja psychicznie doszłam do siebie fizycznie prawodpodobnie położna przychodząca do mnie ściągnie mi szwy które miały się rozpuścić same, stwierdziła, że zszyli mnie jak baleron i nie dziwi sie że boli i ciągnie, chodzę nie powiem jak, ciągle wietrzę ale nadal boli Śmieję się przez łzy, że teraz może będę jak dziewica . A gina zmienię na pewno...jestem pełna żalu za ten poród, ale chcę kolejne dzieci jak będą takimi cudami !

A to już 5 dniowa Róża, póki co nie ma kolek jest na mleku bebiko - bo takie dostawała w szpitalu i dokarmiam swoim mlekiem, ale nie z cyca bo sutki mam zdewastowane, nikt mi w szpitalu nie powiedział, że nakladki to ja mam o zlym rozmiarze i Rose dziarsko zgryzała mi suty, mam nadzieję, że jak dojdą do siebie to ona nadal będzie chciała się wysilać żeby zassać. Moje warunki sutowe są sktomne wklęsłe i rozpłuwające się - mis porno raczej bym z nimi nie została

[Akkma]

Napisane przez The light

Dziewczyny kiedy zaczęlyscie chodzić na ktg?

Ja pierwszy raz byłam w 36 tygodniu
Kolejne mam dopiero w 40 tc.

Napisane przez selena85

Za dużo siedzisz nad książkami i uczysz się do egzaminów

Ha! Chciałabym żeby tak było Póki co strasznie się opierdzielam


Mój tż właśnie robi pizze (pierwszy raz w życiu, także trzymajmy kciuki ), spoglądam ukradkiem i już się boję o wygląd kuchni Będzie niezłe pobojowisko