Gaworze i piszczę całe dnie, bo chcę powiedzieć, że kocham cię! Mamy IX-X 2013, cz.IV

[shure]

Napisane przez czaszka_

ten argument ze to wasze dziecko to chyba dziala najbardziej bo widze ze sie kazdy wtedy zamyka

jacy by nie byli rodzice to jednak najlepiej mieszkac samemu wiec rozumiem ze Cie to wykancza
i ten rok napewno jakos przetrzymasz, u mnie to wyglada tak ze chyba do konca zycia juz bede na tescia skazana
u nas tata Tz mieszka na dole a my na gorze i mamy naprawde ladny dom ale oddalabym wszystko zeby mieszkac osobno byle gdzie


wiem ze tak moze byc i sie boje,bo juz dziadziu jest najlepszy bo przeciez nosi bez przerwy nawet i 3 godziny....

u mnie teściowa zawsze mi młodego wyrywa z rąk. A jak widzę jak teść go nosi to mi gorąco się robi. Zero pojęcia. ... zwracanie uwagi nie pomaga i w kółko to samo

Napisane przez 87czarna

Julii nie smakuje marchewka

ja Julkowi dałam swoją gotowaną to się darł pluł generalnie dym. Potem opatentowałam że do jabłka oddawałam po trochu każdego dnia coraz więcej aż w końcu sama marchew. Dzisiaj było jabłko z pietruszką

Napisane przez Asiek84

...jak Hubert marudził w szpitalu jak leżeliśmy z infekcją to kiedyś jak bardzo marudził to wparowała piguła z gazikiem nasączonym glukozą i mu do buzi dała... ja oczy jak 5 zł, ale tylko wyszła to ja wywaliłam

U nas jak młody leżał na intensywnej to ze strzykawki kilka kropel dawali dzieciom.

Napisane przez 87czarna

Ja to w ogóle obawiam się,że jak Julia zacznie zjadac całe słoiki,to będzie nimi ulewać,bo niestety moje dziecko po każdej butli coś zwróci (taki typ )

Myślicie,że na słoiku może coś się zmienić w tej kwestii czy będzie podobnie jak na mleku? W końcu słoiczki mają inną konsystencję...

Młody ciągle ulewał nie zdażyło się karmienie żeby nie było zwrotu a po stolikach wgl ani razu się nie zdażyło

Kaśka powiedz mi jak to jest z tymi prezentami.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaska87]

wróciłam jak wielbłąd- mogłam jechać autem ale Miki dostał body z roska- fajne są

Napisane przez czaszka_

a tak wlasnie co do spacerow to do ilu stopni ma minusie chodzicie na spacery?ja sie musze przyznac ze sie zrobilam leniwa i juz chyba 3 dzien nie bylysmy na spacerze i zwalam to na pogode

wiesz co zależy czy jest wiatr, ale jak nie ma to tak do -10

Napisane przez gorgulek

kaśka, weźno pożycz tej teściowej

nie-e

Napisane przez bojatoja

Dostaliśmy skierowanie na rehabilitacje. Filip waży 7820g. Nie musimy brać już żelaza, kwasu foliowego i wit.b6 Za to wyszła leukocytoza.

super

[doughnut_agg]

Napisane przez maharet1092

Narzekacie, ze wam dzieci nie daja spac. Zeszlej nocy ani ja ani maly ie wyspalismy sie przez grasujacego tanczacego i pinczacgo w sypialni kota.Co prawda wzielam za futro i wywalilam za drzwi, ale Janek juzu sie zirytowal ta pobutka i jeczał. Pewnie dlatego mial taka dlugo drzemke.Dzisiaj wyeksmitowal meza do innego pokoju wiec kotka sie wyniosla bo ona za nim idzie.

A przed chwila spi pinda na kanapie to ja ja obudzilam, niech zna ten bol, a co

pinda ja mialam kiedys dwa koty to jeden jak zostawal wywalany z pokoju to i tak skakal na klamke i sobie sam otwieral, zabawne to bylo

Napisane przez your Angel

Ech z tym cukrem

Donoszę, że mały ma za sobą porcję kaszki many i ryżowej - obie od Nestle. Tak mu smakowało, że aż się trząsł, wyciągał łapki po miseczkę i błyskawicznie załapał jak otwierać buzię i przeżuwać Chętnie zjadłby więcej niż dostał, ale to wszystko na próbę, pomału
Jestem mega, mega dumna Przesłodkie to było niesamowicie. Super też, że wszystko wskazuje na to, że nie powinno być problemów z brakiem apetytu

Słuchajcie, czy po kaszce i ogólnie każdym stałym posiłku dziecku powinno się odbić?

nie wiem czy powinno, ale moja tylko po kaszce odbija

[your Angel]

Napisane przez doughnut_agg

nie wiem czy powinno, ale moja tylko po kaszce odbija

A układasz do odbicia czy malutka sama odbija?

[maharet1092]

A moj lubi marchewke, ale i tak najlepsza dynia.Boje sie jak zareaguje na rybe bo to jednak specyficzny smak. W ciazy nie jadlam ryb, moze przez to nie lubiec?

[bajka1807]

Napisane przez your Angel

No, to fakt, dwu udka ukłute, to jest przykre. Ale gdybyśmy wzięli 5w1 i pneumo to tłumaczyli tam że wtedy wchodzi jeszcze jedno ukłucie - to na żółtaczkę, opłacone przez NFZ. Wolałam dopłacić żeby nie kłuli małego aż 3 razy na jednej sesji.

Karolson, u Was nie dochodzi do tego jeszcze żółtaczka?

No, my też się zastanawiamy nad meningokami. Nie wiemy jeszcze czy mały pójdzie do żłoba (wolałabym nie ), jesli pójdzie, to na pewno.


Kurde, niemiło mi i przykro od rana. Jestem na weekend u mamy, bardzo mi pomaga, naprawdę duży oddech wzięłam. Ale nie respektuje mojej prośby o to żeby nie dawać małemu herbatki słodzonej cukrem. Powie mi, że ok, a zaraz widzę, że i tak podaje I to mega ilości praktycznie po każdym karmieniu! Specjalnie kupiłam Hippa (i tak jest słodki, ale na bank nie dwie łyżeczki cukru na 250ml produktu). Nie chcę faszerować cukrem i w dodatku dawać takich mega ilości płynów, bo ewidentnie potem mniej zjada z cyca i mam coraz mniej pokarmu.

A mama mi gada, że "jak chcę zrobić krzywdę dziecku, to ona się nie będzie wtrącać". Chodzi jej o to, że mały niby po tej słodzonej herbacie robi kupy a po Hippie nie.

No kurde, przykre to, bo wiadomo, że człowiek wyłazi ze skóry żeby jak najlepiej zadbać o dziecko. Ona też na pewno chce dobrze, ale nie chce mnie słuchać. Gada, że się nie wtrąca, ale słyszałam jak wczoraj przez telefon opowiadała swojej koleżance jak to głupio robię. Smutno mi było.

Ucięły sobie pogawędkę na temat rzekomych błędów młodych matek, bo synowa tamtej kobiety nie ubierała dziecku butków do raczkowania i rzekomo teraz mały ma przez to podwinięte paluszki

shit prawda co do cukru, chyba pokolenie naszych matek ma jakies zboczenie na tym punkcie moja co prawda herbaty dosladzac nie chce, ale np jak mloda miala na poczatku etap ze jesc obiadkow nie chciala to mowila mi zebym dosladzala bo ja tez jesc nie chcialam i ona tak mi robila, bo jesc cos musialam skoro od 2 miesiaca zycia jadlam 7 razy dziennie zupe

Napisane przez agravka

czemu wszystkie chcecie szczepic kolo roku?nie znam sie od razu mowie,Ady na to nie szczepilam, dlatego nie mam wiedzy

tak mi pediatra powiedziala ale ja szczepie tylko ze wzgledu na wade serca, normalnie bym nie szczepila, bo szczepionka nie obejmuje najbardziej rozpowszechnionego szczepu wirusa

Napisane przez Asiek84

oj Kaśka jak się chce to się da... sasasa
chociaż my przez ten mój zbity tyłek to od tygodnia nic... i tż wczoraj stwierdził że jeśli coś ten teges to mniej się kłócimy- co racja to racja

a z wynikami marsz do lekarza

nie dam się namówić, chyba że samo jakoś wyjdzie... boję się o moje serducho...

hehe u nas to samo, tzn jak jest to ja chodze szczesliwa i zadowolona tz obojetne

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczyny, z tymi szczepieniami: jak ktoś szczepi refundowanymi i chce pneumo, to też lepiej na jednej wizycie?

Kurde, zaplanowałam spacer po chyba tygodniu siedzenia w domu, mimo że - 7 stopni to straszny wiatr wieje, więc chyba jednak nie wyjdziemy

ja szczepie refundowanymi i mamy przerwe tydzien albo dwa.

Napisane przez nena_milka

ale podobni! i przystojni

moja po ziemniaku robiła minę jak po cytrynie, ale dałam jej na drugi dzień to szamała aż miło, już smakowało.

Moja cały czas po butli ulewa a po obiadkach w ogóle lub bardzo malutko.




jak blendujecie warzywka to ile tej wody dolewacie? tak robicie żeby była konsystencja jak ze słoiczka czy gęstsze? bo jakoś dużo mi tej wody wychodzi...

robię dziś staremu wykwintny obiad: kiełbasa smażona z cebulą a ja kurczak gotowany.

stoje w kuchni, myję patelnię i nagle podnoszę głowę a tu... ta daaaam! no i wiatr 70m/h. Jakby ktoś miał wątpliwości, to nie nie idziemy dziś na spacer

i dlatego nie chce sie wynosic do Norwegii!

Napisane przez gorgulek

Odnosnie szczepien - moja pediatra tez uwaza ze lepiej szczepic na jednej wizycie. Obojetnie czy refundowane czy nie.

NATALA ja Milosza odnoszac z lezaczka to tez biore lekko pod paszki i od razu przerzucam go sobie na reke ze laduje na brzuchu.



No i musze sie pozalic Milosz ma zapalenie oskrzeli pieknie

o kurcze zdrowka!

Napisane przez Lolaaaaaaa88

ojej zdrówka


mam pytanie w koncu jakie sloiczki kupujecie? skoro gerber zly?
mi wczoraj T. lupila bobofruty i bobovite a tam cukier w bobofrutach,
natomiast po jalbku i mango z babydream mialproblemz kupka ;/

no w bobofrucie jest cukier. ja daje hippa, bobovite i gerbera. zaleznie co mi bardziej skladem podpasuje i smakiem. hipp czesto dodaje sol albo make ryzowa, tak jak i bobovita dlatego wole gerbera generalnie.

Napisane przez karolson

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,8939917,Miesne_w ypelniacze_w_jedzeniu_dla _niemowlat.html
o gerberze

stary ten artykul jak swiat owszem dawali mieso oddzielane mechanicznie do tych sloiczkow z samym miesem, ale bylo to na etykiecie napisane ze to MOM! madra matka by nie wziela ale ostatnio z ciekawosci sprawdzalam i nie robia juz z miesa oddzielanego mechanicznie tylko z normalnego.

Napisane przez bojatoja

Dostaliśmy skierowanie na rehabilitacje. Filip waży 7820g. Nie musimy brać już żelaza, kwasu foliowego i wit.b6 Za to wyszła leukocytoza.

super! przykoksil Filipek ile te nasze dzieci maja juz tygodni? bo stracilam rachube

Napisane przez maharet1092

Ale u Was zimmo. Przeczytalam kilka postow jakie mrozy i az sie ciesze ze jestem w krainie deszczowcow.

Mam nadzieje, ze za 2 tyg sie ociepli bo jade do pl

e tam, w szczecinie dzis -4 i delikatny sniezek pada



zezlilam sie dzis ostro. dzwoni do mnie babeczka z biura podatkowego i pyta czy placilam za siebie w zeszlym roku zus i podatek za styczniem, mowie ze no jasne, a ta dalej pyta czy za luty placilam. mowie ze nie, bo pytalam ich milion razy czy placic to te mowily ze nie... wiec sie wkurzylam bo musze zaplacic 180 zl teraz. sral pies kase, wkurzylo mnie to ze dzwonia do mnie po roku

[maharet1092]

Napisane przez doughnut_agg

pinda ja mialam kiedys dwa koty to jeden jak zostawal wywalany z pokoju to i tak skakal na klamke i sobie sam otwieral, zabawne to bylo
a

Tesciowa miala takiego co drzwi otwieral i wietrzyl mieszkanie przy -20 stopniach.
Janek odbija, ale on tez mleko pije po tych zupkach

[Brydzia_]

Napisane przez Little_Spark

dziewczyny dobrze radzą, poszukaj koniecznie jakichś info i pokaż mamie, żeby wiedziała, że to nie Twój wymysł tylko rzeczywiście masz racje

ja robiłam tak identycznie z T. odnośnie siadania dziecka, jak jej trochę poczytałam to chyba dotarło (chociaż bez przekonania) a skoro to Twoja mama to powinno jeszcze łatwiej pójść

najbardziej mnie zlości właśnie stwierdzenie "kiedyś tak się robiło i dzieci były zdrowe"
no fakt,wiele rzeczy robiło się inaczej ale teraz ludzie są jednak lepiej poinformowani, i skoro medycyna idzie z postępem i ludzie maja większą wiedzę to czemu z tego nie korzystać



ale słodziaki strasznie podobają mi się brązowe oczka



kaśka, weźno pożycz tej teściowej



kurcze mój wlaśnie dziś też po kilku łyżeczkach kaszki miał odruch wymiotny

a mu właśnie dzisiaj wystartowaliśmy z ta ekspozycją na gluten, czy smakowało? zdjęcie poniżej mówi samo za siebie

i w trakcie nasunely mi się pytania:
1) ekspozycja ma trwać dwa miesiące, tak?
2) w ciągu tych dwóch miesięcy trzeba dawać dalej te 2-3 g glutenu czy zwiekszam ilość w tym czasie?

Natala myślisz, że woli kaszkę od piersi?

witam nową mamę

teacherka

1. tak
2. jeśli karmisz piersią to cały czas 2-3g dopiero po tych 2 mies jak się nic nie dzieje można zwiększyć

[doughnut_agg]

Napisane przez your Angel

A układasz do odbicia czy malutka sama odbija?

ukladam do odbicia

[bajka1807]

Napisane przez maharet1092

Tesciowa miala takiego co drzwi otwieral i wietrzyl mieszkanie przy -20 stopniach.
Janek odbija, ale on tez mleko pije po tych zupkach

moja poprzednia kotka tez skakala na klamki i drzwo owtierala,w koncu rodzice zmienili na galki to cwana bestia tez se z nimi rade dawala heh.
moja obecna nie skacze ale za to do upadlego bedzie drapac w drzwi, szczescie ze ich w mieszkaniu nie posiadam, pomijajac te od kibla i lazienki

[agusiamaskota]

Ale obciach Buszuję sobie po fb a tu zaproszenie do znajomych, obczajam ale nie ma wspólnych friendsów, więc odp. Że się chyba nie znamy - a tu psikus! To nasza Nena haha wtopa roku

[misia332]

Napisane przez maharet1092

No ja lubie, ale przegiela tym razem. Najgorsze to ze dziecko obudzila.
Ona jest przyzwyczajona ze o 5 rano maz wstaje do pracy i ja wypuszcza, a byl weekend nikt nie wstal i szalala.Miski byly pelne, kuweta czysta, chciala wyjsc sie szlajac po wiosce.

chciała sie pokocić.


W moje dziecko wstąpił diabeł, od 8 rano nie zasnął ani na minute i piszczy non stop !

[Aaamelkaa]

Napisane przez misia332

chciała sie pokocić.


W moje dziecko wstąpił diabeł, od 8 rano nie zasnął ani na minute i piszczy non stop !

ten skok jest okropny
potrzeba dużooooo cierpliwosci

[agusiamaskota]

Pochwale się znów - zdałam egzamin z tej piep*zonej retoryki! Ale dzisiejszy był porażką

Założyliśmy Majusi w PKO konto Junior

[shure]

Napisane przez doughnut_agg

Dziekuję

Mam na imię Agnieszka, mam skończone 20 lat. 01 września urodziła nam się córeczka, Julia. Ważyła 2500g i mierzyła 50cm. Obecnie śpi, chociaż i tak przespała całą noc mały śpioszek z niej

welcome

Napisane przez maharet1092

Hipp

A czego gerber zly?

My też hipp albo bobovita.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

Napisane przez Aaamelkaa

ten skok jest okropny
potrzeba dużooooo cierpliwosci

nawet na spacer nie moge wyjsc

[butterfly20]

wróciliśmy.Była inna lekarka niż zawsze,ale co poradzić jak się chce natychmiast Natalka oczywiście grzeczna, jak ją dok dała na brzuch to ta już od razu się brała do pełzania, nogi podkurczyła i jazda.Dok też sprawdzała jak wodzi wzrokiem, jak reaguje na odgłosy, brzuszek-wszystko ok,została wręcz pochwalona. Za to my wyszliśmy na nadopiekuńczych, ze za bardzo ostrożnie ją podnosimy itp,że traktujemy jak jajko
Gardełko zaróżowione, ale nie jest źle, natomiast odroczyłam szczepienie.Mam inhalować 3 razy dziennie solą, ale jednorazowo tak z 10 kropelek. Nie oklepywać plecków, podobno to niedobre dla takich maluchów?do tego cebion 2x 5 kropelek, flegamina w kroplach też 2x 5 kropelek (ale na łyżeczce podać z wodą) i pięć razy dziennie woda morska. No i takie nowinki (może ktoś się odniesie):

-pani doktor mówiła,że przy lekkim katarku W OGÓLE nic nie odciągać, psikać tą wodą morską i nos się oczyści jak młoda odkichnie;

-zarówno ta pani doktor, jak i inna i pielęgniarka z mojej przychodni twierdzą,że lepiej jednorazowo jedną szczepionkę w odstępach 2-3 tygodnie, czyli zupełnie inaczej niż każda z was pisze...przez to zaczynam do nich tracić zaufanie

-dok twierdziła,że to jej odginanie w tył to normalne, że ona się teraz dużo wierci,że czasem dzieci chcą inaczej być niż my je bierzemy i się odginają...

- jak sprawdzała jej gardełko to biedną aż naciągnęło,więc mój mąż zaczął ją pocieszać, a dok powiedziała,że tak nie wolno bo ona będzie kojarzyć,że to coś złego i nieprzyjemnego,że mamy jej nie żałować tylko powiedzieć "teraz pani doktor oglądała Ci gardełko"

- moje dziecko się rozgadało i dwa razy powiedziała tam AŁA

-przybrała tylko 500 g przez 3 tygodnie, bidy nie ma,ale jakby sie pogarszało to mam zacząć podawać warzywka 2 tygodnie wcześniej:confu sed:

ogólnie to ja już nic nie wiem, znowu Jednak się umówię do neurologa, prywatnie, mam dość tego,że ten problem ciągle jest uważamy za normalny, a ja wolę to jednak sprawdzić...

Napisane przez kasiuni_a

A ja jeszcze moich chłopaków chciałam zaprezentować

I zabieram się za obiad, bo wymyśliłam sobie pierogi z kapustą i grzybami.

ale oni są fajni, przystojniacy

Napisane przez misia332

Poczytałam Was, ale nie mam mocy odpisać.


mam doła przez ten skok, młody cały czas płacze, rzuca się, dwa razy się zaniósł i mam go non stop na rekach.

na dodatek zobaczyłam dziwną przypadłość, Kornel ma wilgotne dłonie i stopy i zimne. a w domu 24 stopnie.

oj kochana

Napisane przez Natala84

ale śliczni


no to faktycznie się jej fartnęło

Motyl, i jeszcze powiem Ci że czasami się zastanawiam czy to marudzenie Hani ostatnie w dzień nie ma związku z jedzeniem.... bo jak dostaję tą kaszkę glutenową rano to je z wielkim smakiem....

ale ,że co?Że nie najada się samym mleczkiem?

Napisane przez gorgulek

Odnosnie szczepien - moja pediatra tez uwaza ze lepiej szczepic na jednej wizycie. Obojetnie czy refundowane czy nie.

NATALA ja Milosza odnoszac z lezaczka to tez biore lekko pod paszki i od razu przerzucam go sobie na reke ze laduje na brzuchu.



No i musze sie pozalic Milosz ma zapalenie oskrzeli pieknie

ojoju biedny Miłek, zdrówka!!!!:c mok:

Napisane przez doughnut_agg

Dziekuję

Mam na imię Agnieszka, mam skończone 20 lat. 01 września urodziła nam się córeczka, Julia. Ważyła 2500g i mierzyła 50cm. Obecnie śpi, chociaż i tak przespała całą noc mały śpioszek z niej

a urodzona w terminie?

[maharet1092]

Napisane przez bajka1807

moja poprzednia kotka tez skakala na klamki i drzwo owtierala,w koncu rodzice zmienili na galki to cwana bestia tez se z nimi rade dawala heh.
moja obecna nie skacze ale za to do upadlego bedzie drapac w drzwi, szczescie ze ich w mieszkaniu nie posiadam, pomijajac te od kibla i lazienki

To byl stary bezpanski kot przygarniety ze wzgledu na mrozy, wiec jakc sie ciut ocieplilö to sie wyprowadzil.I dobrze bo mial gorsze wady niz otwieranie drzwi. Nie umial korzystac z kuwety i sie zalatwial wszedzie gdzie popadlo

[kahunia]

Napisane przez maharet1092

Ale u Was zimmo. Przeczytalam kilka postow jakie mrozy i az sie ciesze ze jestem w krainie deszczowcow.

Mam nadzieje, ze za 2 tyg sie ociepli bo jade do pl

Nie wiem jak w reszcie kraju ale u nas juz cieplej ja tez nie chce takich mrozow duzych bo wtedy spacer krotszy, a juz sie przyzwyczailam do tych 2 godzinnych wyjsc

[Aaamelkaa]

Napisane przez misia332

nawet na spacer nie moge wyjsc

czemu nie ? zła pogoda u was?

[bajka1807]

Napisane przez agusiamaskota

Ale obciach Buszuję sobie po fb a tu zaproszenie do znajomych, obczajam ale nie ma wspólnych friendsów, więc odp. Że się chyba nie znamy - a tu psikus! To nasza Nena haha wtopa roku

hehehe tez rozkminialam co za Milena mialam pytac ktora to

Napisane przez misia332

chciała sie pokocić.


W moje dziecko wstąpił diabeł, od 8 rano nie zasnął ani na minute i piszczy non stop !

I NEED HELP!
laseczki moje przekochane. czy jak walne to drzewo http://allegro.pl/naklejki-dla-dziec...899348291.html na sciane na ktorej stoi lozeczko Amelki to juz bedzie przerost formy nad trescia? a te zwierzaki co sa pod drzewem chcialam przykleic na drzwiach od szafy.... cholera no tak mi sie to drzewo podoba a oczywiscie mam juz te nakleiki kupione od dawna, tylko wyszlo ze jednak bedziemy sciane tapetowac, no i szkoda mi je sprzedawac

co myslicie? za duzo sow juz bedzie?

[Aaamelkaa]

Napisane przez kahunia

Nie wiem jak w reszcie kraju ale u nas juz cieplej ja tez nie chce takich mrozow duzych bo wtedy spacer krotszy, a juz sie przyzwyczailam do tych 2 godzinnych wyjsc

ja ciągle sobie powtarzam oby przezimować
później bedzie wiosna ,lato i będzie można siedzieć dłuuuuuuuuuugo na dworze

[misia332]

Napisane przez Aaamelkaa

czemu nie ? zła pogoda u was?

15 stopni. ale pokazuje mi wiatr 50 km/h.



Padł...

[butterfly20]

Napisane przez Aaamelkaa

zdrówka dla dziewczyn
odnośnie szczepień ,mamy tak samo


znam to

hmmmmmmmm
zrobie śledztwo
chyba wiem skąd te cwaniaki mają te krzesełka
niedaleko jest wólka kossowska
zagłębie podróbek wszelakich
pewnie od nich biorą
np klocki lego które w sklepie kosztuja 250zł
znajomi kupili za 50 zł, opakowanie dokladnie wzorowane na oryginał
malutkim jednym szczegółem się różniły
WTEDY Z PEWNOŚCIĄ CERTYFIKATÓW BEZPIECZEŃSTWA DLA DZIECI NIE MA

czyli,że lepiej nie kupować żadnego (apollo sun,kisdplay i mummy love) bo to może b yć podróbka czegoś,bez certyfikatów?

[maharet1092]

Napisane przez misia332

15 stopni. ale pokazuje mi wiatr 50 km/h.



Padł...

To rzeczywiscie lepiej sobie darowac bo jeszcze jakas galaz spadnie

[misia332]

rozpłakałam się razem z nim na koniec....

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

hehehe tez rozkminialam co za Milena mialam pytac ktora to





I NEED HELP!
laseczki moje przekochane. czy jak walne to drzewo http://allegro.pl/naklejki-dla-dziec...899348291.html na sciane na ktorej stoi lozeczko Amelki to juz bedzie przerost formy nad trescia? a te zwierzaki co sa pod drzewem chcialam przykleic na drzwiach od szafy.... cholera no tak mi sie to drzewo podoba a oczywiscie mam juz te nakleiki kupione od dawna, tylko wyszlo ze jednak bedziemy sciane tapetowac, no i szkoda mi je sprzedawac

co myslicie? za duzo sow juz bedzie?

oj tam, to pokój dziecięcy, ma być wesoło i kolorowo
Ja bym dała tę naklejkę

[bajka1807]

Napisane przez Aaamelkaa

ja ciągle sobie potarzam oby przezimować
póżniej bedzie wiosna ,lato i bedzie mozna siedziec dłuuuuuuuuuugo na dworze

a pozniej znowu zima

[Aaamelkaa]

Napisane przez butterfly20

czyli,że lepiej nie kupować żadnego (apollo sun,kisdplay i mummy love) bo to może b yć podróbka czegoś,bez certyfikatów?

jezeli maja od Chińczyków z Wólki Kosowskiej to na bank certyfikatów ze to dla dzieci nie bedzie
ale czy oni stad biora
Natala zauwazyła ze pobliskie miejscowosci sprzedaja krzesełka
Raszyn,Piaseczno
a stad do Wólki to rzut beretem

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

oj tam, to pokój dziecięcy, ma być wesoło i kolorowo
Ja bym dała tę naklejkę

jestes moim wzorem estetyki wiec jak mowisz ze nakleic to nakleje

super ze po wizycie wszystko ok jak masz potrzebe sprawdzic u neuro to sprawdz, po co masz sie zamartwiac