Koty - część VIII

[Kretka666]

Napisane przez Kusum

No jak to nie mieszać? Jak moja panienka czasem tak kręci noskiem, że muszę Royalem Animondę posypywać żeby zjadła Kot znowu to taki żarłok, że muszę mu wydzielać, bo będzie kwadratowy. U mnie w misce stoi woda. W drugiej troszkę suchej (dosłownie łyżka), bo gdybym tak zostawiała to kocur by jadł, aż by padł, a kicia nic

Suche i mokre inaczej się trawią i powinna być między nimi przerwa. Jak czytałam to 8 godzin po suchej i 5 godzin po mokrej, żeby podać inny rodzaj. A mieszać w jednym posiłku mokrej i suchej to w ogóle nie można z tego co wiem Jakiś odstęp musi być.

zakonna, właśnie tak bym chciała żeby te moje uparciuchy jadły. Mogę im na obiad dawać mokre, tylko niech to przeklęte suche jedzą. Samo mokre jest za mało wartościowe, więc nie będę im przecież tylko tego dawać.
A któraś z Was o tym naprzemiennym karmieniu słyszała? Bo ciekawi mnie czy kot karmiony jeden dzień samą mokrą, a drugi samą suchą będzie jadł normalnie, z ochotą. W końcu to taki trochę mindfuck.

[zakonna]

czyli twoje nie chcą suchej jeść? żadnej?

[Malla]

Dziewczyny, nie uszczelniajcie mocno okien, one są specjalnie nieszczelne. Zwłaszcza, jeśli macie gaz w domu.

Napisane przez monika_sonia

Nowe piszą a zdjęć nie dały, czemu nie krzyczycie?

Moje panny polowały dziś na śnieg przez okno . Komicznie to wyglądało. Milka to głuptas, ale Sonia?

Nie było nas, to Nowe harcują

Nie sfrustrowały się, że białe robaczki nie dały się złapać?

Napisane przez Kretka666

Czy karmicie swoje koty z zachowaniem tych kilkugodzinnych (5 - 8) przerw sucha - mokra karma, czy jak Wam pasuje, nie zwracacie na to uwagi?

Moje nie mają suchej do woli, więc siłą rzeczy zachowuję odstępy.

Napisane przez esfira

Wczoraj robiłam sałatkę z tuńczykiem i kukurydzą, kot nie wiedział, w co język włożyć- kukurydza taka żółciutka, tuńczyk pyszniutki, a biedny koteł się nie rozdwoi

Przestałam jeść niektóre rzeczy, bo z Niunią na głowie ciężko.

Napisane przez Rybiorek

17 kg kota na nogach..... powiem Wam ze po 60 minutach nogi mi zdretwialy....
pozdrawia Rybiorek przywalony kotami

o, jesteś

Napisane przez mycha9393

Sytuacja przed kilku dni. Idziemy z Tż, a za nami nagle idzie bury grubaskowy kot(podobny do tego ze zdjęcia Nimfy)
Tż się odwraca i mówi do kota ,, nic do jedzenia od nas nie dostaniesz'' a kot na to miau i odwrócił się i poszedł w swoją stronę.

Bure, to mądre

Napisane przez Suvia

to zdjęcie obok drzewa mi przypomniało, jak siostra poszła niedawno z kotem na spacer. to był pierwszy taki duży przymrozek, a biedak chciał sobie na korze poostrzyć pazurki. A tam lód I nie wiedział co się dzieje, dlaczego się mu się łapencje nagle ślizgają

Zima zaskoczyła kotowców

Napisane przez aga_tka_2

Pytanie jeszcze mam do zorientowanych dziewczyn czy woda wzbogacona w magnez może być podawana kotom mam dzbanek do wody Dafi i taką wodę przefiltrowaną podaję kotom. Ostatnio kupiłam filtr, który jest wzbogacony magnezem (jeszcze nie używałam) i stąd moje pytanie: można taką wodę podawać kotom czy poprzestać na zwykłej kranówce tylko przefiltrowanej przez zwykły filtr węglowy??

Nie kotom ze struwitami.

Napisane przez Suvia

ostatnio pani z "mojego" DT miała kilkunastoletniego kocura, którego odziedziczyła po zmarłym krewnym. Kot leciał na łiskasie od samego początku. Co nie znaczy, że łiskas jest super i trzeba nim karmić (), ale - czym jest jeden worek gorszej karmy wobec takiej diety przez całe kocie życie

I co, zdrowy, gruby?

Napisane przez zakonna

My mamy drapak do sufitu, z allegro za 200 zł. To już drugi taki bo pierwszy kotki rozwaliły po trzech latach skakania na niego z rozpędu. Drapak mamy przykręcony do sufitu, podłogi oraz do ściany jedną półeczkę. Bez przykręcenie miał tendencję do bycia przewracany o 3 w nocy i spadał na psie metalowe miski. Trochę to hałaśliwe było i stresogenne.

Sami mocowaliście do ścian czy w zestawie były śruby?

Napisane przez Kretka666

Jak dajecie swoim kotom karmę to trzymacie się ściśle zaleceń producenta dot. dawkowania?

Różnie. Czasem koty są głodniejsze, czasem więcej śpią i nie przeszkadza im mniejsza ilość.

Napisane przez witchwq

Leos mi dzis rozwalil system. Postanowilam umyc jedna z 3 kuwet. W czasie gdy ja mylam, Leos strzelil kupsztala w pustym miejscu po kuwecie... Normalnie dobrze, ze nie mial rozwolnienia :/ Kupsztal sprzatniety, ja w kuchni wsypuje juz zwirek do kuwety a ta lajza mala jeszcze polazla i nasikala tam, gdzie powinna byc kuweta! Skubaniec mogl skorzystac z pozzostalych 2, ale nieeee....

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;44810453]Moja za rybami też nie przepada. Jedynie łososia mogła by dziabnąć surowego. Kiedyś nawet jak tż przygotowywał łososia na obiad to przyniosła mi do łóżka płetwę łososia tą z grzbietu. [/QUOTE]
Jak futrzany rekin
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;44810453]W ogóle mój kot ma tak, że jak dostaje jakieś kawałki mięsa to musi je jeść obok miski bo w misce tak dobrze nie smakują, a jak nie umie sobie poradzić to na jakikolwiek dywan musi je zanieść bo tam się lepiej je. [/QUOTE]
Daniels tak ma, Niunia grzecznie je z miski.

Napisane przez zakonna

A co do karmy brit to nie martw się tym CZekoladowuMus, od jednego worka gorszego żarcia nic im nie będzie. Jak będziesz miała kasę to kupisz coś lepszego.

Dokładnie, nie ma co wpadać w karmowy faszyzm

Napisane przez Nimfa20

Wrzucam Chama jak był mały i Persillę, pierwsze jego zdjęcie

Słodziaczki

Napisane przez Vivienne

Dziś siostra mojej małej dostała pierwszej rui... ciekawe, kiedy moją Lady dopadnie... a liczylam, że uda mi się ze sterylizacją przed

Ile ma miesięcy?

Napisane przez 19misia91

Ostatnio byłam w szoku jak odebrałam paczkę z zoo+, w sensie zamówiłam ulubione puszki Nalki czyli Catz Finefood smak śledź z krewetkami. Otwieram tą puszkę a ta pachnie zupełnie inaczej niż te zamawiane w poprzednich zamówieniach( też z zoo+), nawet fakturę ma jakby inną. Dodam, że na wszystkich puszkach data ważności była ok. Tak jakby zawartość puszki była ZUPEŁNIE inna.
Któraś z Was wie od czego to zależy? Zdarzyło Wam się coś takiego?

Ciekawe. Coś pozmieniali... Mam chyba tę puszkę, to powącham

Napisane przez Suvia

jedyny właściwy sposób robienia porannej prasówki:

Cudeńko!

Napisane przez Nimfa20

Ja moim daje do wąchania rękę jak wracam od Figla (tego kociaka z ogródka) , ale zero reakcji. Cham powącha i tyle

O, już ma imię

Napisane przez Kusum

Wetka polecila tez karme RC dla sterylizowanych kotek. Podobno ma przeciwdzialac odkladaniu krysztalow w ukladzie moczowym. Zastanawiam sie co to za system S/O index? Czy to tylko chwyt marketingowy RC?

Dobra karma zapobiega odkładaniu poprzez właściwe proporcje mikroelementów. Nie musi mieć żadnych specjalnych oznaczeń. To zdecydowanie chwyt marketingowy - ciekawa jestem, czy są jakieś rzetelne, niesponsorowane badania potwierdzające skuteczność tych "profilaktycznych" karm? Jest sporo badań zaprzeczających powiązaniom poprawnie przeprowadzonej kastracji z chorobami układu moczowego.

[kajaccn]

Napisane przez Kretka666

Miseczki mamy podobne, tylko 250ml http://www.zooplus.pl/shop/koty/auto...amiczna/370204
I Twoje jedzą też suchą mimo wszystko? Bo Cosma to uzupełniająca karma.

Kotka je w zasadzie tylko suchą, czasem skubnie coś mokrej, ale za to pije dużo wody. Kocur woli mokrą, cosma jest uzupełniająca dlatego dostaje też saszetkę animondy a i on zje suchą karmę też czasem więc się o niego nie martwię
Aktualnie na wykończeniu mam Applaws ale widzę, że już się znudził więc następny worek będzie TOTW bo jak ostatnio wzięłam paczkę 2,3kg to oba futrzaki chętnie jadły.

[zakonna]

w kwestii drapaka, nie było śrub do mocowania do podłogi. Chłopa wykombinował, kupił jakieś metalowe elementy z dziurkami oraz śruby. Potem wiertareczką udarową zrobił otwory w ścianie, suficie i podłodze. Trochę jest zabawy z tym bo trzeba pomierzyć gdzie wiercić, ale średnio ogarnięty facet powinien dać radę

[Vivienne]

Napisane przez Malla

Ile ma miesięcy?

6 miesięcy skończone tydzień temu.

[Malla]

Napisane przez Nimfa20

(Odebrałam dzisiaj 5 falek, łącznie mam 7 falek i 8 nimf Taki news, kocham papugi, szkoda, że nie mogą się tolerować z kotami )

Mówisz, masz:
http://pictures-of-cats.org/wp-conte...dly-parrot.jpg
http://xaxor.com/images/Cat-parrot-f...iendship04.jpg
http://www.animalliberationfront.com...parrot-cat.jpg
http://www.reggg.com/images/2013-02-...iendship01.jpg
http://www.majhost.com/gallery/LordK...dog-parrot.jpg

Napisane przez witchwq

Jak jestem z nia sama, ociera mi sie o nogi i daje sie glaskac, ale jak tylko go zauwazy - ucieka przed reka. Ogolnie, duzo mniej daje sie glaskac, o wejsciu na kolana znow moge tylko pomazyc.

Malla - u Ciebie bylo tak samo, zdaje sie? A potem polala sie krew? Boje sie, ze i u nas tak bedzie, jak Leos zacznie dorastac.

Daniels bardzo się zmienił, odkąd pojawiła się Mała. Jest mniej miziasty, woli spędzać czas na uboczu. Widzę poprawę. Kiedyś wzdrygał się przy każdym jej pisku, obecnie potrafi spać w najlepsze, gdy ona ma głupawkę. Trochę się zrelaksował, coraz częściej bawi się myszkami, co zarzucił na 3 ostatnie miesiące.
Tłuką się teraz dla zabawy, Mała sama rzuca się mu do szyi, więc niech potem nie piszczy, że jej się krzywda dzieje. Ona się go wciąż trochę boi, ale sprzed miski go odważnie wygania. A ten ciapa odchodzi.

[Kusum]

Malla, wygląda jakbyś całe półrocze nadrabiała, a to tylko kilka dni

Z moich obserwacji RC veterinary neutred wynika:
1. koty żrą to jak w amoku, jak nasypię w miskę to jakby mi ktos Toffiefie dał
2. Daje im po kilka chrupek, a zauważyłam, że piją duuuużo więcej wody. Piją z kranu, z miski, ze wszystkiego i dopominają się dość często o wodę.
Nie wiem czy to takie słone czy to taki efekt oczyszczania nerek?

[Kretka666]

Napisane przez zakonna

czyli twoje nie chcą suchej jeść? żadnej?

U mnie - niespecjalnie. Jedzą, ale nie całą porcję. Tak z połowę tego. W DT jadły normalnie, miały 3 posiłki dziennie, rano mokre, po południu i wieczorem suche, z zabieraną miską po jedzeniu. Jadły. Tutaj miska stoi 4 godziny i nie ubywa dużo. Mokre jedzą normalnie, aż im się uszy trzęsą. Próbowałam póki co tylko z jedną suchą karmą, tą co miały w DT, dopiero 9 dni są z nami. Zamówię Applawsa, wolę żeby ją jadły.

[Suvia]

Napisane przez Malla

I co, zdrowy, gruby?

jak już trafił do DT, to był na etapie bardzo zmęczonego życiem, starego kota. No ale też widać po nim było, ze taka łiskasowa dieta, dietą-cud nie jest (niespodzianka...)

I w ogóle ten jego zmarły właściciel to jakaś zagadka dla mnie. Wyobraźcie sobie, że macie kocura kilkanaście lat. Kocur nie wychodzi. I nie kastrujecie go Kocur kwestie sikania załatwiał w DT tak,że stawał przy szafce z butami i siurał (nie oznaczał, tylko normalnie sikał...). Zapach wiadomy Przyzwyczajony był, że jak kuweta to tylko na numer dwa.

Jak ten facet to wytrzymywał tyle lat... Nie mieszkał w dużym domu, tylko w mieszkaniu, w bloku...

Napisane przez Malla

O, już ma imię

no nie? ten kot nigdzie nie idzie

Napisane przez Malla

Tłuką się teraz dla zabawy, Mała sama rzuca się mu do szyi, więc niech potem nie piszczy, że jej się krzywda dzieje.

o, jaki zaczepiacz maly

[Malla]

Napisane przez Kusum

Malla, wygląda jakbyś całe półrocze nadrabiała, a to tylko kilka dni

Subskrypcja mi się wyłączyła

Napisane przez Kusum

Z moich obserwacji RC veterinary neutred wynika:
1. koty żrą to jak w amoku, jak nasypię w miskę to jakby mi ktos Toffiefie dał
2. Daje im po kilka chrupek, a zauważyłam, że piją duuuużo więcej wody. Piją z kranu, z miski, ze wszystkiego i dopominają się dość często o wodę.
Nie wiem czy to takie słone czy to taki efekt oczyszczania nerek?

1. Czyli typowa RC reakcja. Zerknęłam na skład i zastanawiam się, jaki jest udział białek zwierzęcych i ile z tego to mięśnie, a ile białko pozyskane.
2. Fajnie, że piją więcej, ale jeśli z powodu soli, to na dobre im to nie wyjdzie. Wydaje mi się, że taki cel mają te profilaktyczne karmy, ale nie wiem, w jaki sposób go osiągają.

Napisane przez Suvia

Jak ten facet to wytrzymywał tyle lat... Nie mieszkał w dużym domu, tylko w mieszkaniu, w bloku...

Zapach mężczyzny

Napisane przez Suvia

o, jaki zaczepiacz maly

Jej ulubioną zabawką jest wskakiwanie na Danielsa z parapetu. Wio, koniku!

[CzekoladowyMus]

Zdjecia z kotkami i papuzkami genialne.. Moja Perła ma diete je rano suche pozniej o okreslonych godzinach znow suche a mokre w srodku nocy

Wysłane z mojego GT-S5301 przy użyciu Tapatalka

[Kusum]

Napisane przez Malla

Subskrypcja mi się wyłączyła

1. Czyli typowa RC reakcja. Zerknęłam na skład i zastanawiam się, jaki jest udział białek zwierzęcych i ile z tego to mięśnie, a ile białko pozyskane.
2. Fajnie, że piją więcej, ale jeśli z powodu soli, to na dobre im to nie wyjdzie. Wydaje mi się, że taki cel mają te profilaktyczne karmy, ale nie wiem, w jaki sposób go osiągają.


Jej ulubioną zabawką jest wskakiwanie na Danielsa z parapetu. Wio, koniku!

Dla mnie skład jest totalnie śmieciowy. Pasza dla kurczaków (ciekawe czy jaja będą ) . Niestety koty to chętnie jedzą i używam ich jako starter, czyli sypię kilka chrupek na wierzch lepszej karmy. A kicia jak już zacznie jeść to już idzie wszystko. Co ja się mam z tym kotem.
A jaka niegrzeczna się znowu zrobiła. Mąż ją wczoraj zamknął na chwilę w transporterze żeby ochłonęła. Skakała po nim cały wieczór.

[Malla]

Napisane przez Kusum

Dla mnie skład jest totalnie śmieciowy. Pasza dla kurczaków (ciekawe czy jaja będą ) .
[...]
A jaka niegrzeczna się znowu zrobiła.

Kurczaki są grzeczne...

[Kusum]

Napisane przez Malla

Kurczaki są grzeczne...

I znoszą jaja. A tu tylko sianie zamętu

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Kusum

Dla mnie skład jest totalnie śmieciowy. Pasza dla kurczaków (ciekawe czy jaja będą ) . Niestety koty to chętnie jedzą i używam ich jako starter, czyli sypię kilka chrupek na wierzch lepszej karmy. A kicia jak już zacznie jeść to już idzie wszystko. Co ja się mam z tym kotem.
A jaka niegrzeczna się znowu zrobiła. Mąż ją wczoraj zamknął na chwilę w transporterze żeby ochłonęła. Skakała po nim cały wieczór.

To tylko moja tak wybrzydza, że woli głodówki robić. Albo jak kiedyś miała karmę z chrupkami kolorowymi to najpierw te kolorowe jadła, a dopiero potem z wielką łaską resztę, jak już wyjścia nie miała.

[zakonna]

moje żrą jak maszynki każdą karmę. jedyny wyjątek to był whiskas (kupiony totalnie awaryjnie, bo jakimś cudem zabrakło nam karmy akurat w weekend). tego koty nie tknęły, psy zeżarły

[kaarooo]

Ja tak dzisiaj całkiem przelotnie (weekend za mną i się jeszcze nie pozbierałam) ale... Gordon to ucieleśnienie niewinności, co nie?

[CzekoladowyMus]

Moja b. Chetnie je sucha applaws drobiowa i kazda karme royala. Ucieka gdzie pieprz rosnie od Butchersa

Wysłane z mojego GT-S5301 przy użyciu Tapatalka

[19misia91]

Napisane przez Malla

Ciekawe. Coś pozmieniali... Mam chyba tę puszkę, to powącham

To daj potem proszę znać czy zauważyłaś różnicę

[Suvia]

Napisane przez Malla

Jej ulubioną zabawką jest wskakiwanie na Danielsa z parapetu. Wio, koniku!

o dżizus, biedny Daniels

Napisane przez kaarooo

Ja tak dzisiaj całkiem przelotnie (weekend za mną i się jeszcze nie pozbierałam) ale... Gordon to ucieleśnienie niewinności, co nie?

no ba!

ta biała latka na pycholu jest boska



Leżę z Felutem i wącham jej brzuszek. Taki mamy wieczór, aaa co

[CzekoladowyMus]

Tesknie za moja Kicią..jestem teraz 350km od niej..

Wysłane z mojego GT-S5301 przy użyciu Tapatalka

[Gosia X]

Napisane przez kaarooo

Ja tak dzisiaj całkiem przelotnie (weekend za mną i się jeszcze nie pozbierałam) ale... Gordon to ucieleśnienie niewinności, co nie?

Śliczności

Napisane przez CzekoladowyMus

Tesknie za moja Kicią..jestem teraz 350km od niej..

Wysłane z mojego GT-S5301 przy użyciu Tapatalka

kotek dla Ciebie innego nie było.

[kaarooo]

I to inne zdjęcie niż tylko śpiące! Jestem z siebie dumna

[Malla]

Napisane przez kaarooo

I to inne zdjęcie niż tylko śpiące! Jestem z siebie dumna

Właśnie, jak zupełnie inny kot

[CzekoladowyMus]

Gosia x, jestem na slasku a Perla w domu w wielkopolsce..ale niedlugo do niej wracam

Wysłane z mojego GT-S5301 przy użyciu Tapatalka

[Nimfa20]

Napisane przez Gosia X

Słodkie

Jak każdy kot

Napisane przez Suvia

Nimfa - siostra takie burasy, które dokarmiała, nazywała "Bobikami" widzę, że też masz Bobików, a Bobików

Sama nie wiedziałam, że tyle ich istnieje na moim ogródku

Dzisiaj z moim Figlem siedział trochę większy czarnuch, ale uciekł

Napisane przez Rybiorek

Nimfa to Cycek, jego ubarwienie nazywa sie classic tabby (Skuter to spotted tabby) po polsku pregowany marmurek (Skuter pregowany plamki/kropki) .

Rusia tez jest classic tabby z tym ze u niej przez dlugie futro trudniej dostrzec wzor.

Acha Zapomniałam jak nazywa się to umaszczenie, ale jest cudne

Napisane przez Malla

Słodziaczki


O, już ma imię

Fajne, takie duże

Ma, ma. Któraś dziewczyna w poście napisała coś o figlach i tak mnie od razu tchnęło 'Figiel' Mały zaczepny się zrobił. Najpierw on dostaje mleko i karmę, później obsługuję papugi i króliki, na koniec idę go miziać. Jak się napije i naje, to chowa się w budce i tylko łapą macha i mnie zaczepia. Mruczy do mnie, przytula się

Napisane przez Malla

Mówisz, masz:
http://pictures-of-cats.org/wp-conte...dly-parrot.jpg
http://xaxor.com/images/Cat-parrot-f...iendship04.jpg
http://www.animalliberationfront.com...parrot-cat.jpg
http://www.reggg.com/images/2013-02-...iendship01.jpg
http://www.majhost.com/gallery/LordK...dog-parrot.jpg

Ten z 3 foty jakoś nieszczególnie zadowolony Przy moich by to nie uszło Ale króliki spoko

Napisane przez Gosia X

kotek dla Ciebie innego nie było.

Jak nie?

[zakonna]

PYTANIE ZDROWOTNE czy jedno mega osyfione ucho a drugie czyste oznacza infekcję? kot się nie drapie, nie ma zaczerwienionego ucha, ale w jednym znalazłam mu super ekstra świństwo. Wydzielina jest taka jak przy chorym uchu, ale bez innych objawów na skórze.

[CzekoladowyMus]

Do veta mimo wszystko. A jest jakis zapach?

Wysłane z mojego GT-S5301 przy użyciu Tapatalka

[zakonna]

ja wiem, że do weta, ale pytam jak wy to widzicie. Nie ma zapachu. kurcze, ja wiem jak wyglądają uszy chore. pies miał i drugi kot miał. A to ucho jest inne, brudne jak cholera, ale żadnych innych objawów.