Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[edytte]

Napisane przez BERBIE

miałam tą samą granicę, teraz granicą jest każdy kolejny dzień

ja na początku brałam dupa 2 razy i luteinę 3 razy, ale ja plamiłam. później długo brałam luteinę 2 razy i dupka 2 razy. w 16 tygodniu odtswiłam dupka. teraz sama luteina.

To ja też dołożę tą luteinę 1 tabletkę dziennie. Nie mam jej za dużo to rozłożę sobie w czasie. Mam nadzieję, że nie zaszkodzę.

Ja mam jakoś doła nie wiem po co, ale wyjęłam starą kartę ciążową i zaczęłam porównywać usg.
Mam pytanko jaka powinna być wielkość pęcherzyka płodowego? Ja mam jak dobrze odczytałam 1,03 cm. Czy to nie za duży? Licząc, że wczoraj rozpoczęłam 6 tc i miałam wczesną owulacje ok 10 dc.

[BERBIE]

Napisane przez edytte

To ja też dołożę tą luteinę 1 tabletkę dziennie. Nie mam jej za dużo to rozłożę sobie w czasie. Mam nadzieję, że nie zaszkodzę.

Ja mam jakoś doła nie wiem po co, ale wyjęłam starą kartę ciążową i zaczęłam porównywać usg.
Mam pytanko jaka powinna być wielkość pęcherzyka płodowego? Ja mam jak dobrze odczytałam 1,03 cm. Czy to nie za duży? Licząc, że wczoraj rozpoczęłam 6 tc i miałam wczesną owulacje ok 10 dc.

nie porównuj po co, nie znasz się. zaraz będziesz szukać głupot w necie. bierz tabletki, nie przeciażaj się.
a luteną na pewno nie zaszkodzisz.

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

znalazłam coś takiego w wyborczej http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,1054...aign=maintopic

[jana]

Edytte zwariowalas? Wielkosc pecherzyka porownujesz? To za wcześnie, ważne ze jest i za kilka dni bedzie serduszko! Wielk8sc nie ma znaczenia, kiedys myslalam ze kształty ale jak si3 okazuje, tez niekoniecznie

[rena5]

Napisane przez wadera4

Ale co dokładnie miał na myśli? A może coś nowego/dodatkowego wprowadzi?

Rena - u mnie 13 d.c., sam środeczek

nie mam pojęcia co miał na myśli myślę, że tak na odczepnego tak powiedział...ostatnio mówił o tym cyklu - że jak się nie uda to mam przyjść ja mam dziś 19dc, ale dziś spadła temperatura jeśli jutro wzrost będzie, to może oznaczać owulację...no oba jajniki kłują jak szalone

Napisane przez edytte

Ja biorę dupka . Mam zalecone brać 2x dziennie, zastanawiam się czy nie dołoży luteiny ( mam ok 15 tabletek).

Miejmy nadzieję, że może coś się ruszy jak tam Twoje obserwacje?

dziś temperatura spadła więc może jeszcze owulacja będzie - zobaczymy jutro... kochana może sama nic nie dokładaj - nie wiem, ale ja bym się bała bez konsultacji z lekarzem...

Napisane przez BERBIE

miałam tą samą granicę, teraz granicą jest każdy kolejny dzień

pewnie tak też ze mną będzie...

Napisane przez jojla

Rena super te rzęsiska

Ale nie powiedział Ci nawet co ma na myśli mówiąc o postanawianiu czegoś?
Trzymam kciuki za wizytę w Poznaniu

dzięki
no właśnie nic nie powiedział dzięki za kciuki

Napisane przez jana

Rena, rzesiska piekne, wyglądają zawsze cudnie, ja swoje sciagnelam po tygodniu, bo mnie zaczely mierzic odwijaly sie i haczyly.

dzięki mam nadzieję, że ja wytrzymam dłużej - w sumie już ich nie czuję a podoba mi się, że nie muszę się malować

Napisane przez edytte

Ja mam jakoś doła nie wiem po co, ale wyjęłam starą kartę ciążową i zaczęłam porównywać usg.
Mam pytanko jaka powinna być wielkość pęcherzyka płodowego? Ja mam jak dobrze odczytałam 1,03 cm. Czy to nie za duży? Licząc, że wczoraj rozpoczęłam 6 tc i miałam wczesną owulacje ok 10 dc.

kochana bacik się należy mimo żeś ciężarówka

[jojla]

Napisane przez edytte

Ja mam jakoś doła nie wiem po co, ale wyjęłam starą kartę ciążową i zaczęłam porównywać usg.
Mam pytanko jaka powinna być wielkość pęcherzyka płodowego? Ja mam jak dobrze odczytałam 1,03 cm. Czy to nie za duży? Licząc, że wczoraj rozpoczęłam 6 tc i miałam wczesną owulacje ok 10 dc.

Babo! Ja rozumiem Twój strach, rozumiem, że ciężko jest wierzyć w to, że będzie dobrze. Ale Ty nie poprawiasz swojej sytuacji - doszukujesz się wszędzie czegoś co uzasadni sceptycyzm jaki sobie serwujesz...
Lekarz Ci powiedział, że stosownie do wieku ciąży wszystko jest ok - i tego się trzymamy

Dostałaś baciki od Reny, więc ja już nie będę

[Kucyk_Truskawkowy]

Pisze z pamięci więc mam nadzieję że się nie pomyle
Kubek, zapisalam się do dr Mydłowskiej. A badania miałam d dimery, crp, jonogram, morfologia, poziom wit D i tarczyce.

Jana dobrze że zamówiłaś detektor Wiem że są różne opinie ale ja uważam że to prawdziwy uspokajacz

Anitka ten zespół Barlowa ma bardzo dużo osób i ogólnie jest mało groźny ale dokuczliwy

Edyta ja też porównywałam pęcherzyki. Ale nic to nie da. W pierwszej ciąży był ładniutki, okrąglutki i niestety było później #. A w tej był płaski naleśnik

Hosenko super że u neurologa ok

A ze mną to tak: morfologia w ciągu 5 dni mocno się zmieniła i okazało się że mam stan zapalny w organizmie...Leukocytów już prawie 15 tyś. I te inne rzeczy co wskazują na stan zapalny też mocno poza normami (ciążowymi oczywiście) Czyli te kłucie to pęcherz moczowy. Do tego boli mnie cewka po wc. No ale wyniki moczu i posiew jest ok, więc nie wiedziałam o co chodzi... Lekarz wytłumaczył że wyniki moczu mogą nie pokazać zapalenia ścian pęcherza... Mam antybiotyk Do tego mam niedobór witaminy D mimo że ją suplementuje. Więc mam brać taką na recepte. Aha i d dimery poszły znowu w górę więc włączył lekarz Clexane.... Jutro pierwszy zastrzyk. Narazie na 10 dni i kontrola d dimerów znowu.

Dobranoc

[Maga83]

Edytka naprawdę należą ci się baciki...
Kucyk dobrze że jesteś pod kontrolą lekarza

[eseska]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Jestem po wizycie. Usg prawidłowe, mały kopał jak szalony, łożysko podjechało i już nie zakrywa szyki.

SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!! ale fajnie ze Maluszek kopał!: love:

Napisane przez Hosenka*

Jesteśmy po neurologu. Jak na razie wszystko jest prawidłowo, nie ma czego się przyczepić Kontrola za 4 tyg,a wcześniej usg główki.

[QUOTE=wadera4;44852469Za to bliźniaki jeszcze się w mojej karierze nie pojawiły [/QUOTE]WADERKA! to Ci życze!!!

Napisane przez rena5

ja dziś wkurzyłam się na mojego doktorka poszłam tylko po receptę na metformax - gadka szmatka i powiedział, że jak do marca nie zajdę w ciążę, to mam przyjść i wtedy jeszcze raz przemyślimy co zrobić i coś postanowimy dziwnie... w ferie jadę do prof. Kurpisza z Poznania...może on coś doradzi - choć myślę, że karze zrobić jakieś dodatkowe badania immunologiczne (niektóre po 1200zł )...on zleca też często szczepionki limfocytami itp.(czy coś takiego)...sama nie wiem czy to dobry wybór...

RENA! mhhhhhhhhhhhhhmm ciekawe co doktorek szykuje?

Napisane przez edytte

Ja biorę dupka . Mam zalecone brać 2x dziennie, zastanawiam się czy nie dołoży luteiny ( mam ok 15 tabletek).

EDYTTA! a może zostaw lutke jak przestaniesz brac dupka (lekarz kazrze przestać) to luteinę sobie jeszcze dla spokojności weźmiesz.

Napisane przez Mlebidakin

w pracy trochę lepiej - dam rade do kwietnia

Napisane przez jana

Nie odzywałam sie wczoraj, bo m7alam taki kiepski humor, znowu sie poryczalam, b8 maly sie pop dnia nie odzywal, a potem jak sie rozkrecil, to mi bylo wstyd za ten stres, no i poszlo, potem jeszcze doszly skurcze, ech... w emocjach zamówiłam detektor, a tyle wytrzymalam, no ale wczoraj pęklam

Napisane przez BERBIE

nie porównuj po co, nie znasz się. zaraz będziesz szukać głupot w necie. bierz tabletki, nie przeciażaj się.

ooooooooo dobrze ze Cie EDYTT Berbie do pionu postawila!

Napisane przez rena5

ja mam dziś 19dc, ale dziś spadła temperatura jeśli jutro wzrost będzie, to może oznaczać owulację...no oba jajniki kłują jak szalone

RENA! to to sypialni uciekaj i molestuj TZ! ja zazwyczaj miałam taki spadek przed wzrostem czyli owu!

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A ze mną to tak: morfologia w ciągu 5 dni mocno się zmieniła i okazało się że mam stan zapalny w organizmie...Leukocytów już prawie 15 tyś. I te inne rzeczy co wskazują na stan zapalny też mocno poza normami (ciążowymi oczywiście) Czyli te kłucie to pęcherz moczowy. Do tego boli mnie cewka po wc. No ale wyniki moczu i posiew jest ok, więc nie wiedziałam o co chodzi... Lekarz wytłumaczył że wyniki moczu mogą nie pokazać zapalenia ścian pęcherza... Mam antybiotyk Do tego mam niedobór witaminy D mimo że ją suplementuje. Więc mam brać taką na recepte. Aha i d dimery poszły znowu w górę więc włączył lekarz Clexane.... Jutro pierwszy zastrzyk. Narazie na 10 dni i kontrola d dimerów znowu.

Dobranoc

KUCYK! dobrze ze wszystko kontrolujesz - będzie dobrze!!

[Kucyk_Truskawkowy]

Kurde...tak myśle o tym Clexanie. Lekarz wyskoczył jak Filip z konopi z nim i nawet nie zdążyłam się zapytać czy to konieczne. Powiedział że moja historia rodzinna i szybki wzrost d dimerów nie wyglądają ok i że lepiej na troche go wprowadzić (byłam zdziwiona że pamięta o tych chorobach w rodzinie i poronieniach nagminnych). No ale jednak to lek o skutkach ubocznych.
Martwię się też ilością usg Wczoraj znowu przecież miałam
No i ten antybiotyk cholerny ( w ulotce pisze że w trakcie brania testu Coombsa robić nie można )

[fiolusiek]

hej Przepraszam, że nie nadrabiam, ale komp mi padl i pozyczyłam na chwile od szwagra.

W poniedzialek mialam wizyte i wszystko w porządku Serduszko było słychać, chociaż Mały Ktoś jest mniejszy niż termin z OM, ale ciężko było go zmierzyć, bo ciągle się chował.

Tak się ciesze

[Kucyk_Truskawkowy]

Wyprałam wczoraj dzisziusiowe ciuszki. Żeby zmyć zapach cudzego domu A dzisiaj kot z brudnym tyłkiem wskoczył na suszarkę i się na nich położył... I tak miałam prać znowu przed terminem porodu, ale dziwne że te ubranka kota fascynują. Jak ubrałam mu czapeczkę to się nawet nie buntował

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez fiolusiek

hej Przepraszam, że nie nadrabiam, ale komp mi padl i pozyczyłam na chwile od szwagra.

W poniedzialek mialam wizyte i wszystko w porządku Serduszko było słychać, chociaż Mały Ktoś jest mniejszy niż termin z OM, ale ciężko było go zmierzyć, bo ciągle się chował.

Tak się ciesze

Super ciesz się mocno Na kiedy TP?

[BERBIE]

Napisane przez fiolusiek

hej Przepraszam, że nie nadrabiam, ale komp mi padl i pozyczyłam na chwile od szwagra.

W poniedzialek mialam wizyte i wszystko w porządku Serduszko było słychać, chociaż Mały Ktoś jest mniejszy niż termin z OM, ale ciężko było go zmierzyć, bo ciągle się chował.

Tak się ciesze

jakie dlasze wskazania? masz jakieś leki? skierowanie na badanie? który to tc? jak się czujesz?

[agatkaa1]

Edytta ale TY fisiujesz! Na głowe Ci już chyba poszło z tym porównywaniem!! Opanuj się kobieto!! Dobrze że dziewczyny Cie do porządku przywołały!

Kucyku najważniejsze że jesteś pod opieką i szybko zareagowałaś!! Dobrze że Tż Cię do gina wygonił!!! Masz leki i wszystko będzie OK a TY już nie analizuj co wolno a czego nie!!

Fiol kolejna cudowna wiadomość! Jak się czujesz??

P.S. wiem że to krótki czas używania ale póki co jestem zadowolona z tego kremu który zakupiłam...

[BERBIE]

Napisane przez agatkaa1

P.S. wiem że to krótki czas używania ale póki co jestem zadowolona z tego kremu który zakupiłam...

jaki kupiłaś?

picaso co u ciebie?
jana jak dzisiaj?

[agatkaa1]

Napisane przez BERBIE

jaki kupiłaś?

taki :
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...en-na-noc.html

[iza243]

Witam

Napisane przez edytte

Ja mam jakoś doła nie wiem po co, ale wyjęłam starą kartę ciążową i zaczęłam porównywać usg.
Mam pytanko jaka powinna być wielkość pęcherzyka płodowego? Ja mam jak dobrze odczytałam 1,03 cm. Czy to nie za duży? Licząc, że wczoraj rozpoczęłam 6 tc i miałam wczesną owulacje ok 10 dc.

Edytee nie przesadzajNie ma co porównywać każda ciąża jest inna.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A ze mną to tak: morfologia w ciągu 5 dni mocno się zmieniła i okazało się że mam stan zapalny w organizmie...Leukocytów już prawie 15 tyś. I te inne rzeczy co wskazują na stan zapalny też mocno poza normami (ciążowymi oczywiście) Czyli te kłucie to pęcherz moczowy. Do tego boli mnie cewka po wc. No ale wyniki moczu i posiew jest ok, więc nie wiedziałam o co chodzi... Lekarz wytłumaczył że wyniki moczu mogą nie pokazać zapalenia ścian pęcherza... Mam antybiotyk Do tego mam niedobór witaminy D mimo że ją suplementuje. Więc mam brać taką na recepte. Aha i d dimery poszły znowu w górę więc włączył lekarz Clexane.... Jutro pierwszy zastrzyk. Narazie na 10 dni i kontrola d dimerów znowu.

Dobranoc

Ważne że jesteś pod stałą kontrolą.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Martwię się też ilością usg Wczoraj znowu przecież miałam

Usg podobno nie jest szkodliwe.

Napisane przez fiolusiek

hej Przepraszam, że nie nadrabiam, ale komp mi padl i pozyczyłam na chwile od szwagra.

W poniedzialek mialam wizyte i wszystko w porządku Serduszko było słychać, chociaż Mały Ktoś jest mniejszy niż termin z OM, ale ciężko było go zmierzyć, bo ciągle się chował.

Tak się ciesze

[fiolusiek]

U mnie wg usg 9w7d, a z OM tydzien dalej. Tp mam na 22 sierpnia, ale gin juz mowił, ze musze miec cc.. Badania krwi mam bardzo dobre i nie kazał powtarzac na nastepna wizyte. Mam brac kwas foliowy i tyle
Samopoczucie w miare ok, dalej kawy nie dam rady sie napic

[jojla]

Napisane przez fiolusiek

hej Przepraszam, że nie nadrabiam, ale komp mi padl i pozyczyłam na chwile od szwagra.

W poniedzialek mialam wizyte i wszystko w porządku Serduszko było słychać, chociaż Mały Ktoś jest mniejszy niż termin z OM, ale ciężko było go zmierzyć, bo ciągle się chował.

Tak się ciesze

Cudowne wiadomości



Kucyku ja myślę, że Twój lekarz wie co robi. Będzie dobrze

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anitaxas]

Dzień dobry

Napisane przez BERBIE

miałam tą samą granicę, teraz granicą jest każdy kolejny dzień

Powiem Wam szczerze, że u mnie im bliżej tp tym rośnie we mnie strach.. Z każdym kolejnym dniem wszystko staje się coraz bardziej realne, takie namacalne wręcz.. a świadomość tego, że w każdej chwili coś może się zdarzyć ostatnimi czasy mnie wykańcza.. Gdyby wszystko było idealnie może ten lęk byłby mniejszy.. a jak ciągle dochodzą nowe zmartwienia to ciężko mi to opanować. Do tego te straszne i tragiczne historie bliźniąt z Włocławka, czy mamy z wątku noworocznego..
Z tym strachem to jest tak jak dziewczyny zawsze pisały - on nigdy nie mija - on zmienia jedynie swoje natężenie.

Napisane przez jana

Nie odzywałam sie wczoraj, bo m7alam taki kiepski humor, znowu sie poryczalam, b8 maly sie pop dnia nie odzywal, a potem jak sie rozkrecil, to mi bylo wstyd za ten stres, no i poszlo, potem jeszcze doszly skurcze, ech... w emocjach zamówiłam detektor, a tyle wytrzymalam, no ale wczoraj pęklam
ciagle jeszcze nie zrobilam tej krzywej cukrowej, Anitko, Ty juz po? Dalo sie przeżyć? Jak dziewczyny wspominac7e te baeanie?

Jana rozumiem Twój strach i lęk gdy mały się nie rusza, ale pamiętaj, że dzieci w brzuchu przesypiają nawet 15godzin na dobę, więc to naprawdę sporo. W poniedziałek dr powiedziała mi, że na tym etapie większość dzieci ma już swoje w miarę stałe pory aktywności i ważne, żeby wtedy te ruchy były. I co do ich liczenia usłyszałam, że ma ich być ok. 10-15 dobę - liczonych właśnie w porach aktywności. Wiem po sobie, że czasem to naprawdę trudne, ale trzeba zachowywać spokój. Teraz jak będziesz mieć detektor tętna to zapewne będziesz spokojniejsza.
Co do krzywej to już chyba masz ostatni dzwonek na jej zrobienie, bo to należy zbadać do 28tc. Samo badanie jak dla mnie jedno z najgorszych - mi po prostu było mega niedobrze i sennie, ale trzeba przeżyć.

Napisane przez edytte

To ja też dołożę tą luteinę 1 tabletkę dziennie. Nie mam jej za dużo to rozłożę sobie w czasie. Mam nadzieję, że nie zaszkodzę.

Ja mam jakoś doła nie wiem po co, ale wyjęłam starą kartę ciążową i zaczęłam porównywać usg.
Mam pytanko jaka powinna być wielkość pęcherzyka płodowego? Ja mam jak dobrze odczytałam 1,03 cm. Czy to nie za duży? Licząc, że wczoraj rozpoczęłam 6 tc i miałam wczesną owulacje ok 10 dc.

Edyta dobrze, że dziewczyny już postawiły Cię trochę do pionu!!! Dawno już takiej panikary tu nie miałyśmy Edytko a nie lepiej by było zamiast ciągle się dołować i nastawiać na najgorsze powiedzieć sobie tak: co ma być to będzie, nie mam już na to wpływu, bo zrobiłam wszystko co w mojej mocy aby maluszek z nami został i teraz będę się cieszyć każdym dniem mojej ciąży!!! Bo przecież kocham to maleństwo i ono potrzebuje mojej wiary!
Głowa do góry mała

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

A ze mną to tak: morfologia w ciągu 5 dni mocno się zmieniła i okazało się że mam stan zapalny w organizmie...Leukocytów już prawie 15 tyś. I te inne rzeczy co wskazują na stan zapalny też mocno poza normami (ciążowymi oczywiście) Czyli te kłucie to pęcherz moczowy. Do tego boli mnie cewka po wc. No ale wyniki moczu i posiew jest ok, więc nie wiedziałam o co chodzi... Lekarz wytłumaczył że wyniki moczu mogą nie pokazać zapalenia ścian pęcherza... Mam antybiotyk Do tego mam niedobór witaminy D mimo że ją suplementuje. Więc mam brać taką na recepte. Aha i d dimery poszły znowu w górę więc włączył lekarz Clexane.... Jutro pierwszy zastrzyk. Narazie na 10 dni i kontrola d dimerów znowu.

Kucyku no i jak po pierwszym zastrzyku? Pamiętaj, że najlepiej przyjmować je w godzinach porannych. Sama się kłułaś czy tż cię wspomógł? Rozumiem, że leki dostałaś od swojego prowadzącego, tego co byłaś ostatnio, tak? Dostałaś refundacje?
No i oby infekcja pęcherza przeszła po antybiotyku i bóle zniknęły.

Napisane przez fiolusiek

W poniedzialek mialam wizyte i wszystko w porządku Serduszko było słychać, chociaż Mały Ktoś jest mniejszy niż termin z OM, ale ciężko było go zmierzyć, bo ciągle się chował.

Tak się ciesze

Kochana a my cieszymy się razem z Tobą, razem z Wami


Agatko jak się dzisiaj czujesz?

Rena trzyma kciuki aby te wszystkie wizyty nie były potrzebne

[jana]

Fiolusek juuupi, świetnie, trzymam kciuki, za nudna i bezproblemowe 7 miesiecy
kucyk, ale polowa z nas jest na clexanie, jak masz wskazania to nie kombinuj, tylko bierz, a co do usg, to juz Ci pisalam, nie jest szkodliwe
berbi, jak dzisiaj? 10 skurczy-byków od rana, stres mnie zjada, no nie radzę sobie ogólnie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Hej.

Fiol

My po szczepieniu, którego nie było. HGB za niskie, 8,9 :/ No tak, przerwałam mu dawanie żelaza z powodu durnej wysypki i mam efekt. Jak za 10 dni (brania innego żelaza, kw.fol., witamin C i B6) HGB nie wzrośnie, to dostaniemy skierowanie do hematologa. Bosko więc...
Lekarka średnia, dość lakoniczna, poprzednia była bardziej wylewna i miała lepszy stosunek do dzieci. No ale grunt, że mi wszystko (choć bardzo szybko) wyjaśniła. No i mogę dawać już mięso i żółtko, to mu też pewnie pomoże. Dzisiaj zaaplikuję wszystkie leki, a jutro ruszam z mięskiem...

[pikaso]

Napisane przez BERBIE

picaso co u ciebie?

Po mału do przodu.
Podczytuję was regularnie, ale jakoś weny na pisanie nie mam.
Na razie się nie staramy. Muszę zrobić porządek z jednym zębem, który się ostatnio uaktywnił, a trochę to potrwa.

Niedługo wracam do pracy, jednak nie do tej grupy co wcześniej, więc nie będę chyba miała skrupułów, żeby iść w ciąży na zwolnienie, w razie czego i to tyle.

Poza tym gratuluję nowych ciąż. Spokojnych dziewięciu miesięcy.
Tym co mają przejściowe kłopoty, uszy do góry, jesteście pod dobrą opieką.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez agatkaa1

E

Kucyku najważniejsze że jesteś pod opieką i szybko zareagowałaś!! Dobrze że Tż Cię do gina wygonił!!! Masz leki i wszystko będzie OK a TY już nie analizuj co wolno a czego nie!!

Przecie biore grzecznie leki pomimo analizowania
Super że kremik pomaga.

Napisane przez fiolusiek

U mnie wg usg 9w7d, a z OM tydzien dalej. Tp mam na 22 sierpnia, ale gin juz mowił, ze musze miec cc.. Badania krwi mam bardzo dobre i nie kazał powtarzac na nastepna wizyte. Mam brac kwas foliowy i tyle
Samopoczucie w miare ok, dalej kawy nie dam rady sie napic

tydzień do tyłu może być. A czemu cc?

Napisane przez jana

kucyk, ale polowa z nas jest na clexanie, jak masz wskazania to nie kombinuj, tylko bierz, a co do usg, to juz Ci pisalam, nie jest szkodliwe

No takie wskazania troche u mnie naciągane

Napisane przez anitaxas

Kucyku no i jak po pierwszym zastrzyku? Pamiętaj, że najlepiej przyjmować je w godzinach porannych. Sama się kłułaś czy tż cię wspomógł? Rozumiem, że leki dostałaś od swojego prowadzącego, tego co byłaś ostatnio, tak? Dostałaś refundacje?
No i oby infekcja pęcherza przeszła po antybiotyku i bóle zniknęły.

Brałam koło 10:30. Byłam w przychodni ale nie jestem zadowolona bo zrobiła pielęgniarka inaczej niż w ulotce. Refundacji nie mam A lek od prowadzącego dostałam.

Perse coś niziutka ta hemoglobina. Ech...Ale na pewno kuracja lekowo-dietowa pomoże

[agatkaa1]

Anitka wierzę że strach jest teraz coraz większy ale i szczęście temu towarzyszy ja na samą myśl że kiedyś mnie to czeka i porodu sobie wyobrazić nie umiem a właściwie to siebie na tym miejscu-rodzącej kobiety....


Wieczorem rozmawiałam z Tż o zmianie gina...pyta co mnie naszło a mnie po prostu ostatnio wydaje się że mój gin czyta moją kartotekę a mówi o kimś innym.... ale jakoś czuje że zmiana dobrze by mi zrobiła i jakieś większe i nowe nadzieje w sobie bym znalazła....

Pikaso pisz częściej chociażby tylko o sobie, co u Ciebie, jak się czujesz itd

Jana


u mnie chyba powoli juz się @ rozkręca...

[moni_ka.g]

Napisane przez fiolusiek

U mnie wg usg 9w7d, a z OM tydzien dalej. Tp mam na 22 sierpnia, ale gin juz mowił, ze musze miec cc.. Badania krwi mam bardzo dobre i nie kazał powtarzac na nastepna wizyte. Mam brac kwas foliowy i tyle
Samopoczucie w miare ok, dalej kawy nie dam rady sie napic

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44865770]My po szczepieniu, którego nie było. HGB za niskie, 8,9 :/ No tak, przerwałam mu dawanie żelaza z powodu durnej wysypki i mam efekt. Jak za 10 dni (brania innego żelaza, kw.fol., witamin C i B6) HGB nie wzrośnie, to dostaniemy skierowanie do hematologa. Bosko więc...
Lekarka średnia, dość lakoniczna, poprzednia była bardziej wylewna i miała lepszy stosunek do dzieci. No ale grunt, że mi wszystko (choć bardzo szybko) wyjaśniła. No i mogę dawać już mięso i żółtko, to mu też pewnie pomoże. Dzisiaj zaaplikuję wszystkie leki, a jutro ruszam z mięskiem...[/QUOTE]

myślę, że jak zaczniesz dawać żelazo, do tego żółtko i mięso to pójdzie w górę. do tego np. natka pietruszki do zupy. ja jeszcze amarantusa bogatego w żelazo zapodaję, ale to już kolejne produkty, więc dla was za wcześnie jeszcze.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Agatko ja też myślę, że nowy gin=nowa nadzieja.
Jeśli możesz, to spróbuj się do tego gina od Jany umówić może

Monika tylko mam na to 10 dni... 1,5 tygodnia.. Od jutra podam mu już słoiczek z mięskiem. Kurde że też ten szpinak mam taki niepewny..
No i wciąż nie wiem, co z marchewką, tak to bym mu coś ugotowała, ale sama już nie wiem co...

[agatkaa1]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44866958]Agatko ja też myślę, że nowy gin=nowa nadzieja.
Jeśli możesz, to spróbuj się do tego gina od Jany umówić może
[/QUOTE]

nie, nie planuję zmianę na dr P. u ktorej byłam na jednej wizycie i HOPE u niej była....

[pani22ka]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44865770] HGB za niskie, 8,9 :/ No tak, przerwałam mu dawanie żelaza z powodu durnej wysypki i mam efekt. Jak za 10 dni (brania innego żelaza, kw.fol., witamin C i B6) HGB nie wzrośnie, to dostaniemy skierowanie do hematologa. [/QUOTE]
nie wierzę, że podniesiesz żelazo w 10 dni. choć szczerzę życzę!!!

T. też tak miał. jak wstanie to sprawdzę jednostki. po dwóch tygodniach zwiększonego actiferolu... jeszcze bardziej spadło. ja w panice, a lekarka (guru) prowadząca na to, że to... normalne u dzieci kp na tym etapie.

za wszelką cenę chciałam wprowadzać żółtko, więcej mięska. mój syn systematycznie odmawiał grudek... dopiero od 1,5 miesiąca je wszystko. a ja przestałam robić morfo

ale polacam, jak Monika, pietruszkę do zupek. na pewno nie zaszkodzi.

Napisane przez agatkaa1

mnie po prostu ostatnio wydaje się że mój gin czyta moją kartotekę a mówi o kimś innym....

no to chyba warto przemysleć zmianę. choć mi się wydaje że dopiero co zmieniałaś... ale to lecii

Napisane przez fiolusiek

U mnie wg usg 9w7d

, ależ się cieszę

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44866958]tak to bym mu coś ugotowała, ale sama już nie wiem co...[/QUOTE]a masz pewne mięsko?

jak T. odmawiał wszelkich grudek, moich zupek, to kupiłam słoiczkowe czyste mięsko (miałam z Holle i z Gerbera zdaje się) i mieszłam z tradycyjnymi słoiczkami.

[agatkaa1]

Napisane przez pani22ka

no to chyba warto przemysleć zmianę. choć mi się wydaje że dopiero co zmieniałaś... ale to lecii

no właśnie dopiero,,a to już ponad rok, jestem mu wdzięczna w sumie za to ze jestem w miejscu w jakim jestem, bo jako jedny znalazł polipy ale...no właśnie jest to ale....ostatnio stracił w moich oczach....

Bo jedna wypisuje dodatkowe leki a on jest przeciwny....wiem że każdy ma swoje leczenie, swoje zasady itd. no ale ja wolę być zaopatrzona w leki i mieć spokojniejszą głowę niż siedzieć z założonymi rękami czekając aż zjawi się cud....

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez pani22ka

nie wierzę, że podniesiesz żelazo w 10 dni. choć szczerzę życzę!!!

T. też tak miał. jak wstanie to sprawdzę jednostki. po dwóch tygodniach zwiększonego actiferolu... jeszcze bardziej spadło. ja w panice, a lekarka (guru) prowadząca na to, że to... normalne u dzieci kp na tym etapie.

za wszelką cenę chciałam wprowadzać żółtko, więcej mięska. mój syn systematycznie odmawiał grudek... dopiero od 1,5 miesiąca je wszystko. a ja przestałam robić morfo

ale polacam, jak Monika, pietruszkę do zupek. na pewno nie zaszkodzi.

no to chyba warto przemysleć zmianę. choć mi się wydaje że dopiero co zmieniałaś... ale to lecii

, ależ się cieszę

a masz pewne mięsko?

jak T. odmawiał wszelkich grudek, moich zupek, to kupiłam słoiczkowe czyste mięsko (miałam z Holle i z Gerbera zdaje się) i mieszłam z tradycyjnymi słoiczkami.

Pani nie strasz z tym Actiferolem, bo właśnie to nam zapisała...
Nie, mięso słoiczkowe. My cały czas na słoiczkach Boję się kupować tych sklepowych warzyw i owoców.. Tak źle i tak niedobrze, co tu robić...
Mieszasz słoiczki? Bo ja się trochę boję, a właściwie mogłabym to zrobić...