Nam się chce kreseczek dwóch, żeby dumnie wypiąć brzuch! Staraczki-mamusie cz. 11

[debraM]

Napisane przez malinOla1

A z tych naszych to dobrzy Towarzysze jak przeszkadzają nam w spaniu swoim chrapaniem? Nie ma co się przejmować jeszcze masz w domu podobnej wysokości kuchenkę tylko musisz uważać żeby pupy nie opalić albo jakiś blat kuchenny czy stół, coś się znajdzie
Jeśli chodzi o pulsometr to się kompletnie na tym nie znam. A nie chce znowu kupować mu majciorów, choć wspomina, że by mu się przydały bo zrobiłam mu niedawno porządek i powyrzucałam

No ale kuchenka nie wibruje Zmywarka też zabudowana ... nudy
Mój wspominał o piżamce, ale wolałabym kupić ten pulsometr

[Lea_ny]

Widzę, że mowa o tatuażach Ja kiedyś chciałam, ale nigdy nie na tyle, żeby myśleć, że "muszę go mieć" - a dopóki nie czułabym tego musu, to pewnie bałabym się, że kiedyś mi się odwidzi

Za to mój TŻ chciałby sobie zrobić... szósty tatuaż

[debraM]

Napisane przez Lea_ny

W grudniu badałam progesteron w 23 dc i lekarz stwierdził, że minimum jakie powinno wtedy wyjść, to 12 (u mnie wyszło poniżej 0,12 ). Ale podejrzewam, że co lekarz to opinia

No właśnie o tym mówiłam, że przez to, że to akurat robione w tym teoretycznym piku, to powinno być więcej, ale to lekarz musi ocenić.

No to faktycznie u Ciebie dziwne rzeczy wychodzą



Dobra, nadrobiłam i idę w bąbelki, i na te nieszczęsne wymazy

[kotka34]

Napisane przez debraM

A ja bym chciała coś takiego... tylko nie wiem gdzie



I na piętach napisy: follow me

Fajne , ale na piętach bym się nie odważyła zrobić !!

[manieczka1]

Napisane przez Lea_ny

Za to mój TŻ chciałby sobie zrobić... szósty tatuaż

podobno jak zrobi się jeden to nie można przestać i robi się kolejne

[debraM]

A i jeszcze Wam powiem, że jaram się swoim wykresem , bo w końcu widać kiedy jest skok i nie trzeba się nic doszukiwać (pomijam to, że nie mierzyłam cały czas tempki i skok jest 20 dni później niż powinien)

[kotka34]

Napisane przez manieczka1

podobno jak zrobi się jeden to nie można przestać i robi się kolejne

Też tak słyszałam , kiedyś oglądałam program na TLC maiami ing , jak ludzie robili sobie tatuaże (całe ciała) kolorowe

Napisane przez debraM

A i jeszcze Wam powiem, że jaram się swoim wykresem , bo w końcu widać kiedy jest skok i nie trzeba się nic doszukiwać (pomijam to, że nie mierzyłam cały czas tempki i skok jest 20 dni później niż powinien)

Super zaczyna w końcu się coś dziać !

[Lea_ny]

Napisane przez debraM

No właśnie o tym mówiłam, że przez to, że to akurat robione w tym teoretycznym piku, to powinno być więcej, ale to lekarz musi ocenić.

No to faktycznie u Ciebie dziwne rzeczy wychodzą

U mnie to przez ten brak owulacji... chociaż ten progesteron to nawet jak na pierwszą fazę, wyszedł mi dramatyczny

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez manieczka1

podobno jak zrobi się jeden to nie można przestać i robi się kolejne

No, mój TŻ mówi, że planował jeden, ale jak już go zrobił, to w bardzo szybkim czasie zafundował sobie kolejne cztery, bo mu się spodobało Aczkolwiek potem się opanował, bo wszystkie robił na długo zanim się poznaliśmy. Ale co jakiś czas coś tam marudzi, że chciałby kolejny

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez 123spinka

hej ho zaraz ponadrabiam najpierw podziele sie wynikami

TSH 2.530


Progesteron 9.16

dla norm
I trym 16,24-48,56
II trym 19,73-51,74
III trym 25,27-93,42
f. pęcherzykowa 0,2-1,5
f. owulacyjna 0,8-3,0
f. lutealna 1,7-27
po przekwitaniu 0,1-0,8

co myślicie ??

mi gin mówiła, że jeśli owulacja była zadowalająca to poziom progesteronu dla 2 fazy musi być na poziomie min. 10 jednostek

[Zalamana_girl]

kotka34

Hej
Tz nie przeprosil, tylko rano przed jego praca pokocilismy sie jeszcze bardziej
Niby pozniej dzwonil i twierdzil, ze jestesmy z dzieckiem dla niego najwazniejsi itp itd, ale wystarczajaco popsul mi nerwy i mimo wszystko jestem na niego zla, oraz przykro mi przez to jak sie zachowuje ;(

A Tobie jak minela noc bez Tz?

[wiecznie_pod_wiatr]

Lea_ny, (pewnie pytałam tysiąc razy ale mam sklerozę ), jak u Ciebie leczycie problemy z owulacją? Tylko na monitoring chodzisz? Bo z tego co widziałam na ovufriend nie brałaś w ostatnich cyklach CLO.

[kotka34]

Napisane przez Zalamana_girl

kotka34

Hej
Tz nie przeprosil, tylko rano przed jego praca pokocilismy sie jeszcze bardziej
Niby pozniej dzwonil i twierdzil, ze jestesmy z dzieckiem dla niego najwazniejsi itp itd, ale wystarczajaco popsul mi nerwy i mimo wszystko jestem na niego zla, oraz przykro mi przez to jak sie zachowuje ;(

A Tobie jak minela noc bez Tz?

Kochana współczuje może w pracy wszystko sobie przemyśli i przeprosi?? Mi nocka minęła kiepsko , a jeszcze dziś i jutro idzie na noc

[Zalamana_girl]

Napisane przez kotka34

Kochana współczuje może w pracy wszystko sobie przemyśli i przeprosi?? Mi nocka minęła kiepsko , a jeszcze dziś i jutro idzie na noc

Mam nadzieje, chociaz mam wrazenie, ze on chyba i tak niespecjalnie czuje sie winny, chociaz chcialabym sie mylic ;(

Oj to niedobrze, kolejne nocki sama - wspolczuje

[Lea_ny]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Lea_ny, (pewnie pytałam tysiąc razy ale mam sklerozę ), jak u Ciebie leczycie problemy z owulacją? Tylko na monitoring chodzisz? Bo z tego co widziałam na ovufriend nie brałaś w ostatnich cyklach CLO.

Nie martw się, ja też co jakiś czas wypytuję którąś z dziewczyn o coś, o czym już milion razy mówiła

Ostatnio nie brałam CLO, bo we wrześniu zrobiła mi się ta torbiel. Potem w październiku i listopadzie brałam tabletki anty, po których na szczęście się wchłonęła
W grudniu miałam pierwszy cykl na czysto - niestety owulki jak zwykle nie było i wtedy się wkurzyłam i stwierdziłam, że ten mój lekarz od niepłodności, to nic konkretnego nie robi (bo za każdym razem na moje pytanie "co dalej?" odpowiadał "zobaczymy" ) - tylko stymulował albo "obserwował"; żadnych badań nie zlecał
Dlatego poprosiłam o skierowanie na hormony od tego lekarza, który robi mi USG podczas monitoringu. On ma dużo dobrych opinii w internecie, więc po cichu liczyłam, że może udałoby mi się wkręcić do niego tak, żeby to on decydował leczeniu - no i udało się

W styczniu zaczął mi się kolejny naturalny cykl, ale jak widać jajniory same z siebie nie chciały współpracować... więc teraz czekam na @ - w pierwszych dniach cyklu kontrola czy nie ma żadnych torbielek i jak będzie czysto, to od razu stymulacja Ale tym razem pewnie z czymś na pękanie

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Lea_ny

Nie martw się, ja też co jakiś czas wypytuję którąś z dziewczyn o coś, o czym już milion razy mówiła

Ostatnio nie brałam CLO, bo we wrześniu zrobiła mi się ta torbiel. Potem w październiku i listopadzie brałam tabletki anty, po których na szczęście się wchłonęła
W grudniu miałam pierwszy cykl na czysto - niestety owulki jak zwykle nie było i wtedy się wkurzyłam i stwierdziłam, że ten mój lekarz od niepłodności, to nic konkretnego nie robi (bo za każdym razem na moje pytanie "co dalej?" odpowiadał "zobaczymy" ) - tylko stymulował albo "obserwował"; żadnych badań nie zlecał
Dlatego poprosiłam o skierowanie na hormony od tego lekarza, który robi mi USG podczas monitoringu. On ma dużo dobrych opinii w internecie, więc po cichu liczyłam, że może udałoby mi się wkręcić do niego tak, żeby to on decydował leczeniu - no i udało się

W styczniu zaczął mi się kolejny naturalny cykl, ale jak widać jajniory same z siebie nie chciały współpracować... więc teraz czekam na @ - w pierwszych dniach cyklu kontrola czy nie ma żadnych torbielek i jak będzie czysto, to od razu stymulacja Ale tym razem pewnie z czymś na pękanie

dla mnie w ogóle stymulowanie bez zabezpieczenia w formie np pregnylu to w ogóle wariactwo . Nie wiadomo właśnie czy nie zrobi się jakaś torbiel z za dużego pęcherzyka i lepiej mu dopomóc niż później właśnie ubolewać z powodu leczenia torbieli. Co innego jeśli komuś pękają pęcherzyki samoistnie, a co innego jak nie chcą za bardzo współpracować


Ale będzie ekscytujący luty/marzec . Ty, kindzia, i ja na Clo - którejś będzie musiało się udać

[kotka34]

Napisane przez Zalamana_girl

Mam nadzieje, chociaz mam wrazenie, ze on chyba i tak niespecjalnie czuje sie winny, chociaz chcialabym sie mylic ;(

Oj to niedobrze, kolejne nocki sama - wspolczuje

Mylisz się jesteście z dzieckiem dla niego najważniejsi

[Zalamana_girl]

Napisane przez kotka34

Mylisz się jesteście z dzieckiem dla niego najważniejsi

Tak tez twierdzi, ale w kwestii klotni uwaza na pewno, ze on nic zlego nie zrobil

A co Twoj tz robi jesli moge wiedziec, skoro nagle wyskoczyly te nocki, a zawsze byla jedna zmiana

[Lea_ny]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

dla mnie w ogóle stymulowanie bez zabezpieczenia w formie np pregnylu to w ogóle wariactwo . Nie wiadomo właśnie czy nie zrobi się jakaś torbiel z za dużego pęcherzyka i lepiej mu dopomóc niż później właśnie ubolewać z powodu leczenia torbieli. Co innego jeśli komuś pękają pęcherzyki samoistnie, a co innego jak nie chcą za bardzo współpracować


Ale będzie ekscytujący luty/marzec . Ty, kindzia, i ja na Clo - którejś będzie musiało się udać

No, mam nadzieję, że teraz lekarz niczego nie przegapi i wszystko ładnie urośnie i pęknie Chociaż ja najbardziej obawiam się tego mojego endometrium, które już normalnie niezbyt się wysila, a po CLO było tak kichowate, że szkoda w ogóle o nim wspominać
Zamówiłam sobie ten korzeń maki w kapsułkach, może on coś pomoże? No i muszę wprowadzić do swojego menu więcej czerwonego wina


Ja mam nadzieję, że to będzie przełomowy miesiąc i wszystkim ładnie pęcherzyki urosną i popękają!

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez Lea_ny

No, mam nadzieję, że teraz lekarz niczego nie przegapi i wszystko ładnie urośnie i pęknie Chociaż ja najbardziej obawiam się tego mojego endometrium, które już normalnie niezbyt się wysila, a po CLO było tak kichowate, że szkoda w ogóle o nim wspominać
Zamówiłam sobie ten korzeń maki w kapsułkach, może on coś pomoże? No i muszę wprowadzić do swojego menu więcej czerwonego wina


Ja mam nadzieję, że to będzie przełomowy miesiąc i wszystkim ładnie pęcherzyki urosną i popękają!

dużo czerwonego wina i orzechów . Ja od @ zaczynam taką dietę


Są jakieś leki chyba też na wzrost endometrium

[maciejka1987]

Napisane przez mloda0802

Luzia jeden za drugim w linii prostej. Jak mialam tylko jednego to stwierdzilam ze czegos mi brakuje poszlam do salonu i zrobilam drugi. Wstawilabym Wam zdjecie ale pisze z telefonu i nie mam jak :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

brawo za odwagę ja za bardzo boję się bólu, żeby sobie sprawić takie cuś

Napisane przez meire

Aaaaa.. będziemy kiedyś szalonymi babciami z wyblakłymi tatuażami, zakolczykowane w różnych miejscach.. i spotkamy się w jakimś przytulnym domu spokojnej starości i będziemy pykać w brydżyka przy dobrym koniaczku... a co?.. babciom nie można??.. ja tam nie chcę skończyć, jak większość babć przed tv... chciałabym mieć na tyle zdrowia, żeby aktywnie spędzić emeryturę..

Nie wstałam na badania... mam lenia giganta..

zamiast myśleć o aktywnej emeryturce leć na badania !!

ja też chcę aktywnie spędzać czas na emeryturze, ale nie wyobrażam sobie tego, że np. chodzę w miniówce, żuję gumę, mam kolczyka w nosie itp. Zamierzam być elegancką damą podróżującą po świecie...tylko, jak do 67 roku będę robić tu gdzie robię to tylko na bycie damą będę mogła sobie pozwolić

Napisane przez skrzat1988

My też na weekend wyjeżdżamy do rodziców TŻta więc mieszkanie niestety zarośnie...generalnie tak raz w miesiącu jesteśmy w weekend u siebie, tak to ciągle rozjazdy, raz jedni rodzice, raz drudzy, raz siostra itd... czsami to bywa męczące

A tak w ogóle...to NIE ZNOSZĘ swojej pracy.... umarłabym tu z nudów gdyby nie Wy

ja właśnie dlatego się przeprowadziłam bo miałam dość tych rozjazdów. Za to teraz często trudniej wygospodarować nam weekend na wizyty u rodziny ( ja pracuję też w weekendy, także głównie przez to)

Napisane przez malinOla1

Dziewczyny macie jakiś pomysł na Walentynki dla Tż? Bo ja to głowa pusta

my nie kupujemy sobie prezentów na walentynki, zapewne zjemy kolację jakąć i spędzimy wieczór razem ( ).

Napisane przez debraM

Ja też mogę się podzielić tym co ostatnio przeczytałam, a wydaje się mi to ważne:

Uprawianie sexu w trakcie @ powoduje zwiększenie przeciwciał przeciw plemnikowych.

ooo .Ja tam i tak rzadko daję się namówić na sex w te dni.Ja mam o tyle dobrze, że najczęściej najwięszką ochotę mam w okolicy owulki

Napisane przez Carmenaa_88

zapomniałam się "pochwalić" że w nocy udało mi się zrobić w nocy zdjęcie czujnika gdy wskazuje czad i zimnego pieca 2 razy musiałam otwierać balkon o 1 w nocy dzwoniłam rano do Spółdzielni to jutro mają przyjść Ci kominiarze, ciekawe czy znowu będzie awantura tym razem może zobaczą brzuch to się ogarną

ja pikolo, przecież to nie przelewki są już

dzień dobry !!

Wróciłam z roboty i padam, zrobiłam sobie ciepłą herbatkę i kanapki z rybą z puszki Normalnie nie jem jej dużo, ale w ciągu ostatnich 2 tygodni jem tylko rybę ku niezadowoleniu tż - on nie znosi nawet jej zapachu.

Idę spać

[Zalamana_girl]

Napisane przez maciejka1987

brawo za odwagę ja za bardzo boję się bólu, żeby sobie sprawić takie cuś



zamiast myśleć o aktywnej emeryturce leć na badania !!

ja też chcę aktywnie spędzać czas na emeryturze, ale nie wyobrażam sobie tego, że np. chodzę w miniówce, żuję gumę, mam kolczyka w nosie itp. Zamierzam być elegancką damą podróżującą po świecie...tylko, jak do 67 roku będę robić tu gdzie robię to tylko na bycie damą będę mogła sobie pozwolić



ja właśnie dlatego się przeprowadziłam bo miałam dość tych rozjazdów. Za to teraz często trudniej wygospodarować nam weekend na wizyty u rodziny ( ja pracuję też w weekendy, także głównie przez to)



my nie kupujemy sobie prezentów na walentynki, zapewne zjemy kolację jakąć i spędzimy wieczór razem ( ).



ooo .Ja tam i tak rzadko daję się namówić na sex w te dni.Ja mam o tyle dobrze, że najczęściej najwięszką ochotę mam w okolicy owulki



ja pikolo, przecież to nie przelewki są już

dzień dobry !!

Wróciłam z roboty i padam, zrobiłam sobie ciepłą herbatkę i kanapki z rybą z puszki Normalnie nie jem jej dużo, ale w ciągu ostatnich 2 tygodni jem tylko rybę ku niezadowoleniu tż - on nie znosi nawet jej zapachu.

Idę spać

Pewnie odpoczywaj po pracy nalezy CI sie
Ale o rybie mi nie mow, bo mam smaka na sama mysl, a niechce mi sie ruszac do sklepu hihi

[Lea_ny]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

dużo czerwonego wina i orzechów . Ja od @ zaczynam taką dietę


Są jakieś leki chyba też na wzrost endometrium

No to witaj w klubie

Problem w tym, że ja już ostatnio dostałam dodatkowy estrogen i
Ale może nic straconego? Bo pamiętam, że w pierwszym cyklu z CLO ten lekarz do którego chodzę teraz kazał mi brać chyba 2 tabletki leku z estrogenem - ale ten od niepłodności powiedział, że to za duża dawka i kazał brać jedną; wtedy on mnie prowadził, więc wzięłam tę mniejszą dawkę i endo rosło bardzo słabo
A w kolejnym cyklu, gdzie miałam większą dawką CLO, to endometrium ani trochę nie chciało rosnąć - wtedy ten lekarz od niepłodności zapisał mi plastry z estrogenem, ale kompletnie nic nie dały (zatrzymało się chyba na 5,4 mm, mimo dużych pęcherzyków).

Muszę sobie zapisać jak się nazywały te pierwsze tabletki - może na tej wyższej dawce, którą tamten od razu proponował, byłoby lepiej?

[manieczka1]

My tak jak u maciejki - nic nie kupujemy sobie na walentynki pewnie zjemy jakąś romantyczną kolację o ile mąż nie będzie w pracy
Wracam właśnie do domku. Sypie na maksa!!!! Kupiłam tżtowi koszulę za 19 zł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kotka34]

Napisane przez Zalamana_girl

Tak tez twierdzi, ale w kwestii klotni uwaza na pewno, ze on nic zlego nie zrobil

A co Twoj tz robi jesli moge wiedziec, skoro nagle wyskoczyly te nocki, a zawsze byla jedna zmiana

Mój Tż pracuje przy budowach mostów , a że teraz jest zima i śnieg pada to nie mają takiej roboty. Teraz jeździ i odśnieża tory kolejowe

Napisane przez maciejka1987

brawo za odwagę ja za bardzo boję się bólu, żeby sobie sprawić takie cuś



zamiast myśleć o aktywnej emeryturce leć na badania !!

ja też chcę aktywnie spędzać czas na emeryturze, ale nie wyobrażam sobie tego, że np. chodzę w miniówce, żuję gumę, mam kolczyka w nosie itp. Zamierzam być elegancką damą podróżującą po świecie...tylko, jak do 67 roku będę robić tu gdzie robię to tylko na bycie damą będę mogła sobie pozwolić



ja właśnie dlatego się przeprowadziłam bo miałam dość tych rozjazdów. Za to teraz często trudniej wygospodarować nam weekend na wizyty u rodziny ( ja pracuję też w weekendy, także głównie przez to)



my nie kupujemy sobie prezentów na walentynki, zapewne zjemy kolację jakąć i spędzimy wieczór razem ( ).



ooo .Ja tam i tak rzadko daję się namówić na sex w te dni.Ja mam o tyle dobrze, że najczęściej najwięszką ochotę mam w okolicy owulki



ja pikolo, przecież to nie przelewki są już

dzień dobry !!

Wróciłam z roboty i padam, zrobiłam sobie ciepłą herbatkę i kanapki z rybą z puszki Normalnie nie jem jej dużo, ale w ciągu ostatnich 2 tygodni jem tylko rybę ku niezadowoleniu tż - on nie znosi nawet jej zapachu.

Idę spać

Uwielbiam rybę , a jeszcze bardziej pastę rybną Mój Tż też lubi ryby

[Carmenaa_88]

Noooo...powiem Wam, że jak znowu zobaczę te mordy pewne siebie to mnie weźmie. Jak coś postraszę telewizją albo niewiem pismem do Prezydenta Miasta Albo wtedy już zadzwonię do właściciela i będę mu kazała to ogarnąć natychmiast, bo ja już nie mam siły Na pewno powiem, że jeśli dziecko urodzi się chore to ich podam do sądu

Właśnie...myślicie, że ma to zły wpływ na dzieciątko? taki regularny kontakt z czadem?

Napisane przez debraM

A i jeszcze Wam powiem, że jaram się swoim wykresem , bo w końcu widać kiedy jest skok i nie trzeba się nic doszukiwać (pomijam to, że nie mierzyłam cały czas tempki i skok jest 20 dni później niż powinien)

dumna co ?


My już po obiedzie. Był gulasz i mizeria Moje dziecko mnie dobiło dzisiaj tak siedzimy przytuleni, on łapie za mój boczek i taki w szoku "mamo co to?" spojrzał na mnie, bo przecież ja nigdy boczków nie miałam, a tu proszę suprise Będę małym słoniątkiem

[kotka34]

Napisane przez Carmenaa_88

Noooo...powiem Wam, że jak znowu zobaczę te mordy pewne siebie to mnie weźmie. Jak coś postraszę telewizją albo niewiem pismem do Prezydenta Miasta Albo wtedy już zadzwonię do właściciela i będę mu kazała to ogarnąć natychmiast, bo ja już nie mam siły Na pewno powiem, że jeśli dziecko urodzi się chore to ich podam do sądu

Właśnie...myślicie, że ma to zły wpływ na dzieciątko? taki regularny kontakt z czadem?



dumna co ?


My już po obiedzie. Był gulasz i mizeria Moje dziecko mnie dobiło dzisiaj tak siedzimy przytuleni, on łapie za mój boczek i taki w szoku "mamo co to?" spojrzał na mnie, bo przecież ja nigdy boczków nie miałam, a tu proszę suprise Będę małym słoniątkiem

Może na nich podziała jak postraszysz ich uwagą w tvn!?? Myślę że może mieć wpływ.

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez manieczka1

My tak jak u maciejki - nic nie kupujemy sobie na walentynki pewnie zjemy jakąś romantyczną kolację o ile mąż nie będzie w pracy
Wracam właśnie do domku. Sypie na maksa!!!! Kupiłam tżtowi koszulę za 19 zł

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

gdzie takie okazje ?

Napisane przez Lea_ny

No to witaj w klubie

Problem w tym, że ja już ostatnio dostałam dodatkowy estrogen i
Ale może nic straconego? Bo pamiętam, że w pierwszym cyklu z CLO ten lekarz do którego chodzę teraz kazał mi brać chyba 2 tabletki leku z estrogenem - ale ten od niepłodności powiedział, że to za duża dawka i kazał brać jedną; wtedy on mnie prowadził, więc wzięłam tę mniejszą dawkę i endo rosło bardzo słabo
A w kolejnym cyklu, gdzie miałam większą dawką CLO, to endometrium ani trochę nie chciało rosnąć - wtedy ten lekarz od niepłodności zapisał mi plastry z estrogenem, ale kompletnie nic nie dały (zatrzymało się chyba na 5,4 mm, mimo dużych pęcherzyków).

Muszę sobie zapisać jak się nazywały te pierwsze tabletki - może na tej wyższej dawce, którą tamten od razu proponował, byłoby lepiej?

5,4 mm to rzeczywiście malutko :/

[Leine]

Napisane przez Karoloo

Ale nie zlecił żadnych dodatkowych badań ?? Mi też coś gadał o tych żelowych wkładkach że mogę sobie takie kupić

po co badania? Mialam rentgen a potem rezonans i wykazalo co mam, to nie jest "moze tak mam " i nosze wkładki robione na wymiar... Takie żelowe gowno dadza, musza byc na wymiar

[Lea_ny]

Napisane przez maciejka1987

Wróciłam z roboty i padam, zrobiłam sobie ciepłą herbatkę i kanapki z rybą z puszki Normalnie nie jem jej dużo, ale w ciągu ostatnich 2 tygodni jem tylko rybę ku niezadowoleniu tż - on nie znosi nawet jej zapachu.

Narobiłaś mi smaku - dobrze, że miałam w domu zachomikowaną puszkę rybek Właśnie wcinam




Dobra, czas na cytaty z wczorajszych postów

Napisane przez kindziulindzia

Ups musiało mi umknąć i już Ci odpowiadam po mniejszej dawce mi urosły jeden jedyny raz ale potem wszystko stanęło i CLO nic nie dało. Jajniki pracują ale nie rosną mi pęcherzyki więc teraz będzie podwójna dawka by zobaczyć jak drgną.

No to trzymam kciuki, żeby tym razem się udało!

Napisane przez meire

A uwierz mi, że ja jestem wdzięczna Lea_ny za polecenie tego tranu, bo czuję różnicę już po drugim opakowaniu.. teraz katar mi sam przechodzi i czuję się o niebo lepiej... zeszłą zimę jechałam cała na antybiotyku... teraz jestem dopiero po drugim, a przy moich zatokach i streptoccocusie to naprawdę wielki sukces.. i póki co nie zamierzam przestawać go brać, bo wiem, że pomaga.. chcę wzmocnić organizm przed ciążą, bo ta niestety też osłabia odporność..

Cieszę się, że mogłam pomóc
A tak poza tym możesz przerzucić się ze zwykłego tranu na olej z wątroby rekina - podobno jest dużo skuteczniejszy, niż olej z innych ryb. A poza tym wzięłam właśnie opakowanie (biorę Iskial) i w składzie ma zaznaczoną tylko wit. D (a nie tak jak zwykły tran A i D) - to tak odnośnie dyskusji o witaminach w ciąży

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

ja zmykam na razie. Lecę robić kolację . Dziś kotleciki drobiowe z suszonymi pomidorami z sosem pomidorowym

Zapodaj przepis, bo mam suszone pomidory i nie wiem co można z nimi zrobić

[manieczka1]

Zjadłam właśnie ogórkową i zaraz muszę ogarnąć kuchnię, bo wygląda jakby tornado przeszło tż mówi, żebym nie nakręcała się wykresem, więc zostałam sprowadzona do pionu

Napisane przez Carmenaa_88

Noooo...powiem Wam, że jak znowu zobaczę te mordy pewne siebie to mnie weźmie. Jak coś postraszę telewizją albo niewiem pismem do Prezydenta Miasta Albo wtedy już zadzwonię do właściciela i będę mu kazała to ogarnąć natychmiast, bo ja już nie mam siły Na pewno powiem, że jeśli dziecko urodzi się chore to ich podam do sądu

Właśnie...myślicie, że ma to zły wpływ na dzieciątko? taki regularny kontakt z czadem?

My już po obiedzie. Był gulasz i mizeria Moje dziecko mnie dobiło dzisiaj tak siedzimy przytuleni, on łapie za mój boczek i taki w szoku "mamo co to?" spojrzał na mnie, bo przecież ja nigdy boczków nie miałam, a tu proszę suprise Będę małym słoniątkiem

hahaha niezły ten Twój synuś
A co do czadu i dziecka to nie wiem

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

gdzie takie okazje ?

W terranovie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.