|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: Czy kolejną część robimy na odchowalni ?? | |||
tak | 22 | 57,89% | |
nie | 16 | 42,11% | |
Głosujący: 38. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2014-01-30, 23:45 | #3061 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
O matko padam. Mój świat kręci się wokół Alicji, która absorbuje mniej więcej 2h przy każdym karmieniu, a pakowaniem do przeprowadzki. Masakraaa nie wiem jak to ma się udać, jeszcze tyle mamy z mężem do zrobienia
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ja często o Was myślę. Jestem pewna że los wynagrodzi Ci te straszne chwile. |
||||
2014-01-30, 23:46 | #3062 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Co do laktatora to ja swój wygotowałam i ... na tym koniec,bo wcale nie użyłam. Aż dziwne u mnie,że w sumie nie miałam nawału,a zaledwie nawalik. I mlekiem też jakoś się nie zalewam. Tzn mam sporo,ale nie tak jak było przy Wiki i Eryku,że musiałam bluzki,staniki ciągle przebierać.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2014-01-30, 23:47 | #3063 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
U mnie do tego w dzień zasypia w miarę szybko, a na noc ma te wzdęcia i tak się biedna męczy
|
2014-01-31, 00:00 | #3064 | |||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
nawet podczas odpisywania zawsze coś musi wypaść
Cytat:
hmm monotonne jedzenie faktycznie bywa wkurzające, ale skoro źle reaguje na nabiał to kicha. w każdym razie podziwiam! ja chyba nie potrafiłabym. tyle że to raczej wynika z mojej ogólnej niechęci do wszelkich diet. ale to jest wada. Cytat:
ale jutro na bank wypróbuje. wczoraj miałam mały przedsmak i położyłam córkę na matę na twardej podłodze akurat tak się złożyło że przed jedzeniem i faktycznie jak zagazowała.. moja "konsekwencja" wygląda podobnie przy podawaniu kropel sab na te gazy muszę w końcu się wziąć w garść, bo będzie coraz gorzej. dobrze chociaż że mam ten dzienniczek maluszka i wiele rzeczy zapisuję. Cytat:
też zastanawiam się kiedy pierwszy raz świadomie uśmiechnie się do nas...i jak to odróżnić Cytat:
czułam się podobnie (ominęły mnie tylko rozstępy) pod koniec plus ból spojenia i nakaz leżenia . już niedługo odczujesz ulgę! z tego co pamiętam masz mieć cc, więc mimo bolącego brzucha w połogu jest ulga kiedy dziecko jest po tej drugiej stronie Cytat:
Cytat:
od dłuższego czasu nie wiem Cytat:
Cytat:
Cytat:
i powodzenia! co do wyobrażeń przed i po ja powiedziałabym nawet hmm jak w boskiej komedii "Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy wchodzicie" |
|||||||||
2014-01-31, 00:42 | #3065 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
]Tym razem też nie śpię jeszcze. Chyba coś mnie bierze bo brzuch co kilka min mi sie napina i łapie mnie bol jak na miesiaczke. Łapie, boli, kluje, czuje parcie na pęcherz i jelita i puszcza. Ciekawe co to... Podejrzane trochę...
---------- Dopisano o 01:42 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ---------- Cytat:
Haha o proszę jaki dobry kolega taty i kumple zartownisie
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
2014-01-31, 00:54 | #3066 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
[b]Nowe mamusie[/], wszystkim wam gratuluję pojawienia się waszych pociech na świecie!!
[b]Amberella[/] bardzo Ci dziękuje za szczegółowy opis cc! Sama jestem przed i mam dużo pytań, a Ty w świetny, obfity w szczegóły sposób opisałaś cc Ja dziś po przedpremierowej wizycie u gina - Guciak zapowiada sie na 3300, bez komplikacji (przepływy w mózgu i tętno idealne), 6 lutego o 7 rano mam sie stawić w szpitalu na czczo (czemu tak szybko sama nie wiem ) a 7 lutego rano wyciągną mojego synka. Ucieszyłam się ze wszystko zapowiada się dobrze, mój ojciec odwiózł nas do domu, położyłam sie na chwilę na lozko.. I się rozbeczałam :/ Nie wiem czy to hormony właściwie czy jakiś strach albo napady księżniczkowatych nastrojów w moim wykonaniu jakoś tak mi wszystko siadlo i mnie załamalo. Raz ze wróciłam do rodziców zeby zamieszkać z nimi na miesiac gdzie mi pomogą i wesprą z moim pierwszym dzieckiem po cc. Tylko ze tu jest zawsze chaos (12letni brat, 4letni brat, rodzice wiecznie krzykliwi, czasami jako denicja bardziej pasuje dom wariatów niż rodzinny), stale sie wymaga pomocy i nie będę traktowana ulgowo tylko przeciwnie - juz mi mówią ze cc to zabieg kosmetyczny wiec szybko dojdę do siebie, z moją matka jestem dopiero jeden dzień i kocham tą kobietę ale wszystko musi byc tak jak ona chce wiec laktatorach nie kupię bo będę miała brzydkie cycki, a pampersow new born używa sie przez poł roku a nie 3 tygodnie, jak jej powiedziałam ze czytałam inaczej to juz śmiertelnie sie na mnie obraziła ze po co przyjeżdżam skoro nie polegam na niej i wszyscy wiedza lepiej niż ona, takie mocne wywijanie kota ogonem wiec juz jestem teraz mocno zestresowana ze ten pierwszy miesiac to nie będzie moje dziecko tylko mój sprawdzian.. A zeby mi sie noga nie podwinela i żebym nie miała swojego zdania do tego mój facet jest studentem, teraz mają sesje i przyjedzie tu dopiero na dzień przed moim pójściem do szpitala - niby to rozumiem ale kiedy sie boje i mam masę głupich myśli to on jedyny potrafi mnie uspokoić i akurat kiedy tego wszystkiego jest we mnie od groma to go nie ma - sugerowalam zeby dojeżdżał (120 km w jedna stronę niestety) ale uważa ze musimy zaoszczędzić - z jednej logicznej strony zdaje sobie sprawę z tego ze ma racje, ale z drugiej, tej mojej emocjonalnej? Jakoś w środku mam mu za złe, moja rodzina jest bardzo krytyczna i co chwile ktoś sie na kogoś obraza, wiec nie ma szans ze pójdę sie przytulić i przyznam ze sie np boje cewnikowania bo przecież by mnie wyśmiali ze jestem żałosna, co by miało tylko efekt odwotny, a idiotycznie nie wiem czemu akurat teraz takiego przytulania potrzebuje najbardziej (sadze ze to cholerne hormony ). Dodatkowo jeszcze strasznie sie martwię tym ze panuje oficjalna opinia o moim szpitalu w którym bede rodziła ze położne te na noworodkowym są bardzo niesymoatyczne - nie ma co liczyć na ich wsparcie juz po porodzie, a po cc nie potrafię przewidzieć czy będę w stanie zająć się moim synkiem czy nie. Uprzedzajac pytania - mam wybitne zaufanie do mojego gina, jestem całkowicie spokojna ze jezeli by podczas operacji lub po z Guciem cokolwiek miało pójść nie tak to on wie co robi, dlatego mimo opinii o położnych będę tam rodzić bo to wlasnie tam on ma dyżury. W dzień wizyty trwają tylko godzinę (łącznie z ojcem dziecka!!) i jest to bardzo rygorystycznie przestrzegane, wiec przez 23h na dobę jestem ja sama i mój dopiero co urodzony synek, w głowie juz mam wizje jak mój Gutek płacze przeraźliwie potrzebując mojego wsparcia, w końcu pierwszy raz będzie "sam", a ja nawet nie jestem w stanie go podnieść zeby przytulić.. A co dopiero jeszcze laktacja.. I teraz trochę śmieszny aspekt tego wszystkiego - ani razu nie płakałam z tych powodów, cały czas staram sie sama w głowie przekonać ze będzie dobrze, ze w domu będę tylko miesiac i wrócimy do siebie, ze mój TŻ niedługo przyjedzie, przytuli mnie i moje hormony na tle emocjonalnym tez sie skończą, ze położne jednak bedą spoko - to wszystko było jeszcze luz. Po czym po wizycie u gina rozmawiałam z położną co i jak i sie okazało ze nie mogę sie ogolić sama tylko one bedą mnie goliły, lewatywę będę miała robioną juz na miejscu, w szpitalu, cewnikowanie będzie przed zjieczuleniem, a do tego całą dobę wcześniej juz mam sie pojawić na czczo a ja przynajmniej raz na poł godziny pije wodę Żywiec, taką serio mam manie z piciem - te prozaiczne glupotki które w ogóle nie mają znaczenia sprawiły ze sie załamałam i rozbeczałam jak małe dziecko n wiem czy za dużo było tego wszystkiego czy gorszy moment, po wypłakaniu sie juz był większy luz, pogładziłem sobie bolący brzuch (Gutek popierdzielił drogi i dziś cały dzień stara sie wyjść moim pępkiem) i trochę uspokoilam ale ten dzień nie należał to najbardziej udanych :/ zaznaczę: na co dzień nie jestem taką beksą, podejście mam bardzo realistyczne, wiec kolejny powód zeby płakać - mój ciążowy żelek coraz bardziej mi dokucza Przynajmniej mam was zeby sie wyżalić Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-01-31, 00:59 | #3067 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 00:59 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ---------- Shizu48 może jednak lepiej poradziłabyś sobie bez "pomocy" mamy, będąc u siebie, ze swoim chłopem, i mając święty spokój? Pomyśl o tym, bo szkoda nerwów.
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
||
2014-01-31, 01:00 | #3068 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-01-31, 01:02 | #3069 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Eh, oczywiście spać nie mogę, przyszłam do salonu po jednego cukierka na pocieszenie i miałam wracać do wyrka i mojej książki, i na czym się skończyło? Wizaż, cola z cytryną i właśnie pożarłam piątego michałka
__________________
W czasach powszechnego i nieograniczonego dostępu do informacji, ignorancja to kwestia wyboru. |
2014-01-31, 01:04 | #3070 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-01-31, 01:05 | #3071 | ||||||||||||||||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 998
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
a gdzie tam pulpecik
Cytat:
Cytat:
multikulti a raczej społeczeństwo wielkreligijne to utopia. w takim środowisku nigdy nie będzie zgody. w dodatku dochodzi jeszcze coś - coś o wiele bardziej groźnego tzw rasizm w białych rękawiczkach i poprawność polityczna ale na pokaz... na zachodzie właśnie w środowiskach multi kulti skrywana pod płaszczykiem tolerancji można bardzo wiele przemycić i zamydlić nie mam za bardzo czasu rozpisywać na ten temat, ale ogólnie to temat rzeka. tak jak chrzest. Cytat:
zdjęcie super, kołyska piękna, synek słodki Cytat:
Cytat:
a jaki zamówiłaś? apropo laktatora to nie wyobrażam sobie bez niego funkcjonować... i żałuję, że nie kupiłam droższego modelu. w tym chyba naruszyłam kabel!!! Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
na górze natomiast wydawała się łagodna i blada . no i właśnie wydawała się jakoś po wyjęciu dziecka ściemniała czy mi się wydaje Cytat:
katarzyniak dlaczego przesunęli Ci cc? Cytat:
super mina! Cytat:
w dodatku pocę się jak szalona kiedy zakładam jakieś sztuczne ubrania to jest dramat. a tak na marginesie to mam stwierdzona alergie na jakis pierwiastek który jest w ciemnych ubraniach , cemencie . zawsze miałam wrażliwą cerę i skórę, problemy ale to co się dzieje teraz to jest jakaś masakra i dramat w ciąży to miałam piękną cerę, skórę w II i III trymestrze Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
czułam jakbym przezywała cięcie jeszcze raz fotka super! wspaniale, że obyło się bez komplikacji i że zniosłaś tak dobrze cc. ehhhh wzruszyłam się czytając o Twoich uczuciach Cytat:
współczuję trzymam kciuki za polepszenie... może uderz na forum o kp na gazecie albo na wizażwowy watek o kp po rady co do zapalenia jak jest poważne.. ja mam tylko takie ogólne rady zapisane w zapaleniach Cytat:
|
||||||||||||||||||
2014-01-31, 01:08 | #3072 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-01-31, 01:21 | #3073 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Bolą te skurczybyczki... Aż twarz wykrzywia co kilka minut. Podejrzane. I podczas nich brzuch sie napina i słyszę jak koldra szelesci bo sie na nim unosi... Ojj chyba będę budzić męża.... Tylko jak tu jechać 20 km w taki śnieg do szpitala... Droga pewnie nieodsniezona teraz....
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
2014-01-31, 01:23 | #3074 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-01-31, 01:26 | #3075 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Mniam mniam zazdroszczę :silna: A może Michalki na skurcze w zamian ? :p ---------- Dopisano o 02:26 ---------- Poprzedni post napisano o 02:24 ---------- TOrba gotowa. Ale jeeeszcze poczekam, poleze, zobaczę co sie dalej będzie działo...
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
|
2014-01-31, 01:30 | #3076 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
|
2014-01-31, 01:31 | #3077 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 979
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Lejdi, ogrme wyrazy wspolczucia. Niewiem co napisac... naprawde. Nie jestem w stanie wyobrazic sobie co czujesz...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 02:31 ---------- Poprzedni post napisano o 02:31 ---------- Selena kciukasy Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana |
2014-01-31, 01:33 | #3078 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 274
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
dziewczyny, po napisaniu ostatniego posta odeszly mi wody czyli o polnocy. aktualnie jestem na sali porodowej bo nie bylo dla mnie miejsca. z malym ok, rizwarcie mam na opuszek palca, narazie nie boli badzo. ale boje sie jak cholera. trzymajcie kciuki prosze.
sorki za bledy i brak pl znakow ale z tel. pisze sie koszmarnie. oczywuscie torba nie byla spakowana. |
2014-01-31, 01:36 | #3079 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 442
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
I jest pierwsza lutowa Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-01-31, 01:47 | #3080 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 274
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
shizu dzieki wielkie ale powiem wam ze odejscie wod to smieszne uczucie
boje sie bo w sumie to dopiero 36 tydzien. ok sprobuje zasnac. selena w takim razie powodzenia |
2014-01-31, 01:50 | #3081 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
doczytalam.
GRATULUJE noworozpakowanym i duzo cierpliwosi dla lezacyh w szpitalach! LELA kobieto, Ty na zdjecich wygladsz jak extra laska, daj sobie n razie spokoj z cwiczeniami, a przynajmniej z tymi intensywnymi. zdrowie najwazniejsze. JUSTIEN kciuki za udana i szybk przeprowadzke. SELENA chyba rodzisz SHIZU szczerze to ni wiem czy nie lepiej byloby Ci po tym cc samej w domu. ze szpitala wychodzi sie juz w obrej formie, a jednak spokoj i komfort psychiczny ma znaczenie. SHAREY niech Ci porod lekkim bedzie. pospalam az 4 godziny. ssaczek byla tak zmeczona po calym dniu niespania ze padla a my z nia. a juz sie balam ze ona zapomniala ze trzeba spac. wogole musze ogarnc temat chustowania, bo mi rece odpana. |
2014-01-31, 01:54 | #3082 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
No ja mam dłonie tak suche że między palcami i na zgieciach popękała mi skóra. Nie wiem co się dzieje Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
2014-01-31, 02:06 | #3083 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Hehehe dokładnie. Inny szpital. 20 km od domu. Jeszcze czuwam. Liczę te skurcze, bolą dosy mocno, promieniuje to na plecy i uda, ale nie wiem czy to te właściwe.W dsumie Gosia też sie z takimi męczyła bodajrze kilka dobrych dni. Zobaczę co będzie dalej Jak już przegna palke to pojedziemy.. ---------- Dopisano o 03:06 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ---------- Cytat:
Ooooo też nocna akcja 3mamy oczywiście - przez grymas skurczowy na twarzy, ale jednak
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
||
2014-01-31, 02:45 | #3084 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
Położyłam się spać o 1, ale na co ja liczyłam? Ze usnę? Pff... Przeleżałam 2 godz i stwierdziłam, że to nie ma sensu. Wstałam, pojadłam i czekam, aż zacznie mnie morzyć. Selena trzymam kciuki, żeby coś z tej akcji się wykluło! Moja córka też zdecydowanie woli noc od dnia Tłucze się jakby jej tam źle było Aha.. cieszyłam się, ze nie mam rozstępów na brzuchu nie? Właśnie obejrzałam moją bliznę po wyrostku - poszerzyła się na 2 centymetry
__________________
21.05.16
Edytowane przez Akkma Czas edycji: 2014-01-31 o 02:48 |
||
2014-01-31, 03:08 | #3085 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Nadal nie śpię. Skurczybyki nie dają za wygraną. Łapią co 7,8,10 min, chwilę męczą, brzuch twardnieje i podnosi sie i tak w kółko już od 4 godzin. Ech... Super noc dosłownie.
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina "Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski "Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html |
2014-01-31, 03:20 | #3086 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 917
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Selena może już czas zbudzić męża i przejechać się do szpitala ?
__________________
21.05.16
|
2014-01-31, 04:11 | #3087 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Shizu Mam nadzieję,że mimo wszystko będzie dobrze w domu rodzinnym.
Sharey powodzenia!!! Selena ja bym poczekała,aż będą regularne co 5 minut. Przy pierwszym dziecku to jeszcze sporo czasu zostanie. Zrób sobie ciepłą kąpiel i wypij meliskę,jeśli to przepowiadacze to powinno wyciszyć,czasem też mijają po zmianie pozycji. A na porodowe nic nie działa.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2014-01-31, 04:20 | #3088 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
selena jak tam u Ciebie akcja? Rozkreca sie cos? lejdi Aga dzieki, ze jednak zajrzalas do nas. Jestes strasznie silna kobietka. Strasznie Wam wspolczuje, musicie byc silni. Trzymaj sie Kochana. |
|
2014-01-31, 04:50 | #3089 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
sharey
Selena ja bym sie oswajają z myślą, ze to już Ale pewnie do świtu spokojnie możesz poczekać, jesli skurcze nie są jeszcze co 5 minut.
__________________
|
2014-01-31, 06:01 | #3090 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 870
|
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 11
Cytat:
Cytat:
drobna korekta - to już kolejna lutowa
__________________
sent from iphone |
||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.