O niższą wagę walczymy, spalamy i rzeźbimy cz. XI

[dzovana]

strasznie mi zimno, rano wstałam nos i gardło zawalone nie chcę być chora. Teraz gorąca herbata, proszki wzięłam i do łóżka. O 19 próba jeszcze..

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Moje małe podsumowanie miesiąca Zgubiłam poświąteczną nadwyżkę oczywiście, ale to dosyć szybko Ćwiczeń w tym miesiącu było 1440min Czyli tak w przeciwieństwie do roku poprzedniego początek spokojny Waga się utrzymuje na 67,5kg

[StupidAlice]

Napisane przez dzovana

strasznie mi zimno, rano wstałam nos i gardło zawalone nie chcę być chora. Teraz gorąca herbata, proszki wzięłam i do łóżka. O 19 próba jeszcze..

Znowu chora? Masz kiepska odporność chyba. Zduś gnoja w zarodku

[tulipan1994]

Napisane przez dzovana

cała się telepię

kładź się do wyrka, ja też się kładę bo mi zimno

[StupidAlice]

Brawo traxx

Jak dostane dziś papilotki to robie muffinki z chałwą, z konfiturą jagodową i czekoladą jeszcze z krówkami mi po głowie chodzą

[magda_lena40]

Napisane przez StupidAlice

Napisane przez dzovana

strasznie mi zimno, rano wstałam nos i gardło zawalone nie chcę być chora. Teraz gorąca herbata, proszki wzięłam i do łóżka. O 19 próba jeszcze..

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44908492]Moje małe podsumowanie miesiąca Zgubiłam poświąteczną nadwyżkę oczywiście, ale to dosyć szybko Ćwiczeń w tym miesiącu było 1440min Czyli tak w przeciwieństwie do roku poprzedniego początek spokojny Waga się utrzymuje na 67,5kg [/QUOTE]

Napisane przez tulipan1994

kładź się do wyrka, ja też się kładę bo mi zimno

Żeby Cie nie rozłożyło!

Napisane przez StupidAlice

Jak dostane dziś papilotki to robie muffinki z chałwą, z konfiturą jagodową i czekoladą jeszcze z krówkami mi po głowie chodzą

Jak to było? Litości Alice
może jednak zrobimy już jutro wątkowe spotkanie?

[heroine86]

Napisane przez blaszok

Napisane przez blaszok

egzamin, hmm.. mam bardzo mieszane odczucia, ale jak będą wyniki we wtorek to dopiero będę płakać/cieszyć się także sama sobie trzymam do tego czasu

Na pewno poszło dobrze ale też potrzymam kciuki

Napisane przez Sikorka0204

Kochane wagą akurat najmniej się przejmuje. Najchętniej wyrzuciłabym baterie z niej żeby nie móc się ważyć Sama jednak nie mogę się zdobyć na odwagę Liczę na to, że nie długo baterie padną a nie mam kolejnych Brak efektów ćwiczeń mnie wkurza...
A humor taki zawdzięczam głównie zapaleniu (który to już raz w tym roku) no i @, która się nie pojawiła a powinna
Myślałam, że jest lepiej z moim zdrowiem
Najgorsze, że nawet nie mam lekarza do którego bym z tym mogła iść…
Idę sobie pooglądać stroje kąpielowe to mi się poprawi

Eh... mnie też ucho coś boli... przewiało mnie chyba dziś ale byłam nieźle opatulona i uwaga (!) założyłam czapkę

Napisane przez magda_lena40

http://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-banoffee

Maaaaaaaaaadzia

Napisane przez tulipan1994

wytrawne to jest wino

Racja ale na śniadanie to wiesz...

Napisane przez StupidAlice

60 min stacjonarnego melduje .

Napisane przez dzovana

cała się telepię

Ja to samo odkąd wróciłam do domu to się trzęsę i nie mogę się zagrzać w ogóle...

[magda_lena40]

Napisane przez heroine86

Maaaaaaaaaadzia

Ja to samo odkąd wróciłam do domu to się trzęsę i nie mogę się zagrzać w ogóle...

Hero idź Ty w końcu do tego lekarza

[StupidAlice]

Napisane przez magda_lena40

Jak to było? Litości Alice
może jednak zrobimy już jutro wątkowe spotkanie?

NIe chciałam być gorsza

heroine na kiedy masz tego lekarza?

[magda_lena40]

U mnie w styczniu łącznie ok. 1930 min (ponad 32 godziny) (wliczając w to dzisiejszego Shauna, który jeszcze przede mną)

Waga spadła do 69 i tak się utrzymuje udaje mi się zwiększać kaloryczność i tak będę ciągnąć dalej, bo nie chcę już więcej spadków

[heroine86]

Napisane przez dzovana

strasznie mi zimno, rano wstałam nos i gardło zawalone nie chcę być chora. Teraz gorąca herbata, proszki wzięłam i do łóżka. O 19 próba jeszcze..

Ja też się kładę do wyrka, bo nie wytrzymięęę... jeszcze mnie łeb zaczął boleć...

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44908492]Moje małe podsumowanie miesiąca Zgubiłam poświąteczną nadwyżkę oczywiście, ale to dosyć szybko Ćwiczeń w tym miesiącu było 1440min Czyli tak w przeciwieństwie do roku poprzedniego początek spokojny Waga się utrzymuje na 67,5kg [/QUOTE]

Super Traxx

[magda_lena40]

Jeszcze mi się przypomniało, Heroinka przepis na gofry dukanowe Lyry KLIK

[heroine86]

Napisane przez StupidAlice

heroine na kiedy masz tego lekarza?

Jeszcze nie mam

Napisane przez magda_lena40

U mnie w styczniu łącznie ok. 1930 min (ponad 32 godziny) (wliczając w to dzisiejszego Shauna, który jeszcze przede mną)

Waga spadła do 69 i tak się utrzymuje udaje mi się zwiększać kaloryczność i tak będę ciągnąć dalej, bo nie chcę już więcej spadków

Pięknie Kochana

Napisane przez magda_lena40

Jeszcze mi się przypomniało, Heroinka przepis na gofry dukanowe Lyry KLIK

Już wyczaiłam wczoraj dziękować

[StupidAlice]

Napisane przez heroine86

Jeszcze nie mam

Jak nie masz? Nie umówiłaś się?

[heroine86]

Napisane przez StupidAlice

Jak nie masz? Nie umówiłaś się?

Zapisałam się dopiero do rodzinnego.

[anulciak85]

1350min cwiczen nie liczac dzisiejszego treningu.Waga z 04.01-91.7 a dzis 92.1

[magda_lena40]

Napisane przez anulciak85

1350min cwiczen nie liczac dzisiejszego treningu.Waga z 04.01-91.7 a dzis 92.1

jesteś przed @, mogła Ci się waga zatrzymać no i ćwiczysz tak ładnie, że nawet jeśli waga by nie spadła to na pewno Twoje ciało się zmienia

[anulciak85]

Napisane przez magda_lena40

jesteś przed @, mogła Ci się waga zatrzymać no i ćwiczysz tak ładnie, że nawet jeśli waga by nie spadła to na pewno Twoje ciało się zmienia

Chcialabym to odczuwać i widzeć. Spróbuje zmierzyc sie za ok 2 tyg.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nonetheless]

zjadłam pół gorzkiej czekolady z karmelem dzisiejszy dzień w ogóle jest okropny, zapomniałam kanapek do szkoły, więc musiałam kupić coś w sklepiku, wyszło na to że zjadłam dziś tyle śmieci ile od początku miesiąca nie zjadłam w sumie: wielka bułka z czekoladą, zupka chińska, pączek, na obiad pizza (przynajmniej tyle, że domowa), teraz pół czekolady, a to przecież nie koniec dnia jak zwykle przed @ mogę jeść, jeść i jeść obiecuję, że jutro będę się powstrzymywała!
błagam, zlinczujcie mnie w dodatku chyba dziś nie poćwiczę, bo zaraz jadę na zakupy (muszę kupić jakąś ciepłą bluzę albo sweter bo nie mam w czym chodzić w te mrozy), a potem do tżta do tej pory sprzątałam, więc też nie miałam czasu.
może z tżtem troszkę poćwiczę wczoraj mu pokazałam shreda i sobie ćwiczył w domu

[blaszok]

Napisane przez magda_lena40

http://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-banoffee


na pewno poszło Ci super!

o mamciu niedługo będę musiała kupić nowego laptopa, bo temu zaraz siądzie klawiatura od nadmiaru wody (tj. śliny)

Napisane przez StupidAlice

60 min stacjonarnego melduje .

Napisane przez dzovana

cała się telepię

grzej się, Dżonuś

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;44908492]Moje małe podsumowanie miesiąca Zgubiłam poświąteczną nadwyżkę oczywiście, ale to dosyć szybko Ćwiczeń w tym miesiącu było 1440min Czyli tak w przeciwieństwie do roku poprzedniego początek spokojny Waga się utrzymuje na 67,5kg [/QUOTE]

pięknie!

[natalkaa7522]

Napisane przez agulaaaa

a ja nie rzuciłam się na jedzenie, a miałam ochotę znowu, co prawda wpadło więcej węgli na wieczór, ale jeszcze nie idę spać, więc luzik

ja stąd lecę, odezwę się, jak będę mogła, pa

Jestem z Ciebie dumna



MAGDA, lecisz do mnie na telefon, mogę skopiować sobie fote z fejsa? Booooooosze, jesteś taka śliczna że nie mogę. Naprawdę

[blaszok]

Napisane przez heroine86

Na pewno poszło dobrze ale też potrzymam kciuki



Eh... mnie też ucho coś boli... przewiało mnie chyba dziś ale byłam nieźle opatulona i uwaga (!) założyłam czapkę

dzięki

kolejno odlicz! do wyrka idzie też i heroinka

Napisane przez magda_lena40

U mnie w styczniu łącznie ok. 1930 min (ponad 32 godziny) (wliczając w to dzisiejszego Shauna, który jeszcze przede mną)

Waga spadła do 69 i tak się utrzymuje udaje mi się zwiększać kaloryczność i tak będę ciągnąć dalej, bo nie chcę już więcej spadków

szalooona!

Napisane przez anulciak85

1350min cwiczen nie liczac dzisiejszego treningu.Waga z 04.01-91.7 a dzis 92.1

super!

[magda_lena40]

Napisane przez blaszok

o mamciu niedługo będę musiała kupić nowego laptopa, bo temu zaraz siądzie klawiatura od nadmiaru wody (tj. śliny)

Haha dobrze, że mam długie ręce i nie trzymam za blisko swojej klawiatury

Napisane przez natalkaa7522

MAGDA, lecisz do mnie na telefon, mogę skopiować sobie fote z fejsa? Booooooosze, jesteś taka śliczna że nie mogę. Naprawdę

szalona!

Napisane przez blaszok

szalooona!

[natalkaa7522]

Napisane przez IwciaxD

Dzis z TZ'tem wprowadzamy sie do nowego pokoju - naszego prywatnego pokoju!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To się będzie działo

[anns_]

Hej Melduję, że żyję i mam się dobrze wszystkie zaliczenia zdane! zostało 5 egzaminów w przyszłym tygodniu. 2 będą masakryczne. Ale najważniejsze że to co miałam w środę z rysunków zdałam, mimo że większość osób uwalił jestem mega szczęśliwa komputer nadal mi nie działa, maks 15 minut chodzi i jakiś bezpiecznik go wyłącza bo jest ciepły po sesji zaniosę go do naprawy, bo jest jeszcze rok na gwarancji

[blaszok]

Napisane przez nonetheless

zjadłam pół gorzkiej czekolady z karmelem dzisiejszy dzień w ogóle jest okropny, zapomniałam kanapek do szkoły, więc musiałam kupić coś w sklepiku, wyszło na to że zjadłam dziś tyle śmieci ile od początku miesiąca nie zjadłam w sumie: wielka bułka z czekoladą, zupka chińska, pączek, na obiad pizza (przynajmniej tyle, że domowa), teraz pół czekolady, a to przecież nie koniec dnia jak zwykle przed @ mogę jeść, jeść i jeść obiecuję, że jutro będę się powstrzymywała!
błagam, zlinczujcie mnie w dodatku chyba dziś nie poćwiczę, bo zaraz jadę na zakupy (muszę kupić jakąś ciepłą bluzę albo sweter bo nie mam w czym chodzić w te mrozy), a potem do tżta do tej pory sprzątałam, więc też nie miałam czasu.
może z tżtem troszkę poćwiczę wczoraj mu pokazałam shreda i sobie ćwiczył w domu

na życzenie

[natalkaa7522]

Napisane przez magda_lena40

szalona!

Chyba się zakochałam Masz taką piękną twarz że Jesteś idealna dla mnie, a to ile schudłaś to

[blaszok]

Napisane przez magda_lena40

Haha dobrze, że mam długie ręce i nie trzymam za blisko swojej klawiatury

Napisane przez anns_

Hej Melduję, że żyję i mam się dobrze wszystkie zaliczenia zdane! zostało 5 egzaminów w przyszłym tygodniu. 2 będą masakryczne. Ale najważniejsze że to co miałam w środę z rysunków zdałam, mimo że większość osób uwalił jestem mega szczęśliwa komputer nadal mi nie działa, maks 15 minut chodzi i jakiś bezpiecznik go wyłącza bo jest ciepły po sesji zaniosę go do naprawy, bo jest jeszcze rok na gwarancji

heeeej!
za zaliczenia i za resztę egzaminów



byłam dzisiaj w Biedrze i kupiłam kawkę Dougwe (czy jakoś tak ) karmelową jak już mam żłopać na studiach kawę, to niech przynajmniej nie wywołuje u mnie jak ostatnio

[natalkaa7522]

Napisane przez heroine86

Może faktycznie Ci zeszczuplały? Ile ja bym dała żeby mi z łydek zleciało

A ja ile bym dała Wszystko bym dała

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez anns_

Hej Melduję, że żyję i mam się dobrze wszystkie zaliczenia zdane! zostało 5 egzaminów w przyszłym tygodniu. 2 będą masakryczne. Ale najważniejsze że to co miałam w środę z rysunków zdałam, mimo że większość osób uwalił jestem mega szczęśliwa komputer nadal mi nie działa, maks 15 minut chodzi i jakiś bezpiecznik go wyłącza bo jest ciepły po sesji zaniosę go do naprawy, bo jest jeszcze rok na gwarancji

Za zaliczenia te zdane I te które zostały