Niby wciąż pulchne, jednak nas mniej. Kolejny rok zmagań, grzechom mówimy NIE! cz.III

[nadalka]

Napisane przez swinka94

Trzymajcie kciuki jadę na egzamin. Jak zwykle się stresuje i od rana mam srake
Z tego pierwszego dostalam 3,5

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

tamlin La'Mbria. a chłopek wiesz co robi? probuje ile może, na jakiego lenia sobie moze pozwolic. jak dzieci. dokladnie tak samo na s testują. mysle, ze łatwo wyplemisz taką wadę. spoko!

Nie Marta, nie jest spoko. Ja kur.. nie jestem cyborgiem. Liczę na jego pomoc, a tu jeden wielki chuj dostaję.

Napisane przez swinka94

Trzymajcie kciuki jadę na egzamin. Jak zwykle się stresuje i od rana mam srake
Z tego pierwszego dostalam 3,5

Powodzenia i gratuluje

[martolina1982]

jezu, mojego J. to byś dawno spakowała. jak za niezapiecie poszwy do prania Krop zjobki dostaje takie

[eewelinaa92]

znowu pospałam-prawie do 11

Napisane przez tamlin111

Ewelina zakwasy są?

troche czuje pod tyłkiem, ramiona i uda ale da sie wytrzymać
zaraz będę znowu ćwiczyła

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez swinka94

Trzymajcie kciuki jadę na egzamin. Jak zwykle się stresuje i od rana mam srake
Z tego pierwszego dostalam 3,5

[HaGie]

Napisane przez tamlin111

Ewelina zakwasy są? ja zbieram się do pracy.
Jak mnie ten fiut wkur... ostatnio.

Co jest? A, już doczytałam... i tak masz dobrze z tym swoim Kropem, bo mój tż chyba nigdy w życiu podłogi nie umył

Napisane przez martolina1982

co sie stało tamlin???



ja nie wiem, ale chyba zostaje w tyle nawet nie mam internetu w telefonie. smartfona sprzedałam wlasnie z tego powodu, bo wszystko tam wiazalo sie z laczeniem z netem. nie wiem jak wy to robicie, ze wam to nie nabija rachunków. jak miałam wczesniej wlaczony net to ciagle mi sie elefon laczył podobno sicagal sobie aktualizacje a ja sie na glowe łapałam skad takie rachunki. i poradzili mi konsultanci zablokować. i tym sposobem mam telefon do dzwonienia i sms-owania jedynie :/

La'Mbria gdzie ty to brzydactwo powiesisz? toż ty ze ściany to wyrwiesz!!!
zerknę na twoje ćwiczenia
aleś ambitna kobieto. podziwiam!!! potrafisz ty się zawziąć!

spóźnione zyczenia imieninowe rychłego osiagniecia celu!!!! sprzyjających prądów!

Martolina ja też mam tylko zwykły telefon, do dzwonienia i smsowania, mam tam ileś internetu w abonamencie, ale nie korzystam. Ja się wystarczająco dużo nawkurzam, kiedy piszę coś z tableta, bo mi nieraz dziwne słowotwory wychodzą, a pisząc z telefonu, to chyba bym w ogóle zwariowała
A jak tam sprawy z firmą? Udało się wszystko pozamykać na czas?

La'Mbria ja też się dołączam do spóźnionych życzeń imieninowych

Napisane przez nadalka

Hej!

Hej

Napisane przez swinka94

Trzymajcie kciuki jadę na egzamin. Jak zwykle się stresuje i od rana mam srake
Z tego pierwszego dostalam 3,5

Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka

Trzymam kciuki, dobrze będzie

[martolina1982]

działaj Ewelina, działaj

tak, HaGie, zamknął wczoraj firmę z datą wsteczną. gdyby nie te długi to chyba bym szampana otworzyła z tej okazji

jak dietkowo? walczysz? kiedy wprowadzka, bo to chyba coraz blizej.

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

jezu, mojego J. to byś dawno spakowała. jak za niezapiecie poszwy do prania Krop zjobki dostaje takie

O sama poszwę bym się nie czepiała, ale jeśli w ciągu kilku godzin dochodzi do takiej kumulacji w olewaniu, to nie wytrzymałam. Ale dobił mnie ten jego tekst. Wychodzi na to, że czy mam faceta czy nie, musze liczyć na siebie.

Napisane przez eewelinaa92

troche czuje pod tyłkiem, ramiona i uda ale da sie wytrzymać
zaraz będę znowu ćwiczyła

[swinka94]

Już po Miał od razu po egzaminie wysłać nam na maila odpowiedzi, ale oczywiście 2h minęły i nadal cisza Trudny był ten egzamin, dużo skomplikowanych pytań no i to test wielokrotnego wyboru więc może być różnie. Ale zobaczymy.

Idę jeść bo tak zgłodniałam przez ten egzamin, że masakra Zjadłabym konia z kopytami No i trzeba się brać za dalsze powtarzanie, w czwartek najgorsza "kobyła" u takiego ....uja co czerpię satysfakcję z oblewania studentów.

tamlin nie dziwię Ci się, że się tak wkurzasz. ja też mam niski próg tolerancji na takie sytuacje, a jak jeszcze Ci tak powiedział to...

[eewelinaa92]

i tak zrobiłam jak na razie:
9 minut na ręce z fitappy
+ drugi dzień tych przysiadów (55)
+ 3 x plank 45/30/20 sekund (nie chciało mi się wziąć maty, na dywanie robiłam i pieką mnie teraz łokcie
+ tiffoczki

a teraz idę sobie zrobić peeling kawowy, bo jakoś wieczorem nigdy nie mam czasu

[HaGie]

Napisane przez eewelinaa92

i tak zrobiłam jak na razie:
9 minut na ręce z fitappy
+ drugi dzień tych przysiadów (55)
+ 3 x plank 45/30/20 sekund (nie chciało mi się wziąć maty, na dywanie robiłam i pieką mnie teraz łokcie
+ tiffoczki

a teraz idę sobie zrobić peeling kawowy, bo jakoś wieczorem nigdy nie mam czasu

widzę, że się zawzięłaś, tak trzymać

---------- Dopisano o 14:51 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Napisane przez martolina1982

działaj Ewelina, działaj

tak, HaGie, zamknął wczoraj firmę z datą wsteczną. gdyby nie te długi to chyba bym szampana otworzyła z tej okazji

jak dietkowo? walczysz? kiedy wprowadzka, bo to chyba coraz blizej.

Dobrze, że udało sie załatwić wszystkie formalności. Teraz jeszcze tylko musicie poczekać aż znajdzie się kupiec na wszystkie sprzęty, które chceci sprzedać, to wtedy i długi spłacicie. Trzymam kciuki.
A co do mojej diety, to jakos sie trzymam, ale zaczynam poważnie się zastanawiać nad takim potężnym uderzeniem, tzn. planuję zrobić miesiąc bez żadnych wpadek i chcę wtedy też ograniczyć do minimum wszystko - będę jeść warzywa z mięsem i rybami, jajka. Jeżeli po takim miesiącu będzie pół kilo spadku to chyba sie powieszę, albo wtedy będzie to oznaczać, że mam tak bardzo nayebane w hormonach, że marne szanse na to, że schudnę

[la'Mbria]

jestem!
męcze 2"śniadanie"...jednak twaróg z olejem to nie jest coś co łatwo przechodzi przez gardło tzn. przez gardło to może i łatwo...ale weź się zmuś do połknięcia no w kazdym razie jak mus to mus na zdrowie- niam!

Napisane przez eewelinaa92

Dzięki La'mbria. Spróbuje ćwiczyć regularnie, przed snem jeszcze porobię przysiady, nożyce (kiedyś robiłam i fajnie mieśnie po nich czułam) i ten plank. Zobaczymy co bedzie jutro, może się nie ruszę Będę pisała, Wam co robiłam-tak dla motywacji

A przysiady to jest bardzo trudne i bardzo dobre ćwiczenie, wbrew pozorom- jak się robi prawidłowo to poslady i uda pracują pełną parą- baaardzo ładnie podnosi pupkę.
Także rób przysiady na zdrowie, a jak zaczną być za łatwe to dwie butelki wody w łapki i jazda!
Ja ostatnio robię program z SFD-ćwiczonka są proste, w seriach, praktycznie na każdą partię mieśni...zobaczymy jakie będa efekty. Na razie robię 3 serie po 15 powtórzeń, ale już czuję, że trzeba dołożyc dodatkowe obciążenie (na które nie mam kasy w tym miesiącu, więc będzie za to dodatkowa seria).
Pisz pisz, to motywuje, ja sobie w kalendarzu zapisuję plan i potem stawiam "ptaszki' za kazdą serię- uwielbiam to taaa..wiem- głupie, ale daje fają motywację takie odfajkowywanie

Napisane przez swinka94

Hello

U mnie dziś dzień pod znakiem nauki. Ale też w sumie całkiem fajny, TŻ wziął urlop na żądanie. Zabrał mnie na długi spacer nad Wisłę (ponad 10km zrobiliśmy), trochę kcal spaliliśmy też w domu Idę jeszcze powtórzyć bo mi gada nad głową

o Świnko...ale fajnie, taka pogoda bosska, ja chyba zaraz na rower umknę, bo mnie to słoneczko zachęca, ale taki spacerek z TŻem nad wisłą...ptaszki ćwierkają (u mnie naprawdę z rana ćwierkały), słoneczko świeci...do tego jeszcze kawusia ciepła w łapę i miłość kwitnie

Napisane przez nadiaaa171

Ja pilam piwko wczoraj i dzis pije, dodatkowo dostałam @
Mama wrociła i nie trzymam dziś diety

a ty niedobra nie wolno piwka!
a mamie powiedz, ze musisz być na diecie razem z nią, skoro przy niej nie umiesz sama wytrzymać
...gorzej jesli mama jest szczuplutka...no ale czego się nie zrobi dla dziecka

Napisane przez tamlin111

Stworzyłam gluta
La'Mbria ziarenka wyrzucasz i samego gluta ciągniesz?
I miałam się pytać dlaczego nie jesz pomidorów i papryki? Ja ostatnio mnóstwo ich jem i tak się zastanawiam czy to dobrze

brawooo!!! Tamlin, jestem z ciebie dumna
Wiesz ja tego gluta piję raczej "dla włosów" niż z powodu innych spraw- kibelek to tak jakby skutek uboczny jego działania, ale wiesz, jesli ci zostanie trochę z tymi ziarenkami, to możesz odcedzić np. przez tetrę i zrobic sobie maseczke na włosy- nawet jesli nie masz problemów to i tak polecam, genialne są po tym włosy. Ja jak idę ćwiczyć to sobie nakładam na suche (taką ilosc, ze dobrze je zmoczy, ale nie cieknie mi po oczach) i sobie z tym glutem na głowie ćwiczę, potem zmywam normalnie i wlosy są o niebo lepsze tzn. takie gładkie i jakby uniesione u nasady, mimo, że normalnie zmywam to zwykłym szamponem. Sprobuj jesli ci sie zechce bawić w to.
ziarenka można też zjadać, ale trzeba je gryźć- nie zawsze mi się chce, czasem wrzucę je do twarogu, albo jogurtu, a czasem wywalam. Ale szkoda mi trochę, bo to bomba witaminowa

Napisane przez eewelinaa92

zrobiłam jeszcze 50 przysiadów ( zaczynam 30 dniową walkę o ładną pupę) i 4 razy po 30 sekund plank

dobranoc

pieknie! Plankuj plankuj, niedługo będą efekty!

Napisane przez martolina1982

La'Mbria gdzie ty to brzydactwo powiesisz? toż ty ze ściany to wyrwiesz!!!
zerknę na twoje ćwiczenia
aleś ambitna kobieto. podziwiam!!! potrafisz ty się zawziąć!

spóźnione zyczenia imieninowe rychłego osiagniecia celu!!!! sprzyjających prądów!

dzięks
masz racje, że brzydactwo....no ale drążek w pierwszej kolejności bedzie.
EXior mi poradził, zeby tego "brzydactwa" na razie nie zamawiać, za to kupić sobie porządny drążek montowany do ściany- i spróbować wisząc na drążku nogi podciągać- podobno jeszcze mocniej brzuch pracuje, bo musi dodatkowo stabilizować cały korpus, zeby się nie bujał, tak więc będzie drążek na początek.
Wiesz Marta, to trochę twoja "wina/zasługa" z tym drążkiem- ty podesłałaś tego linka z taką panną przepięknie umięśnioną i kolesiem, którzy ćwiczą na drążkach. Spodobało mi sie, poczytałam o tym co takie podciąganie może dać...i wiesz wychodzi na to, ze to samo dobro, szczególnie przy moim "zepsutym" kręgosłupie powinnam się podciągać, bo to najmocniej ćwiczy 'gorset mięśniowy' czyli to, co ja powinnam mieć jak ze stali, zeby za parę lat nie narzekać na ból kręgosłupa.
Zobaczymy...na razie podciągnę sie RAZ i mam wrażenie, ze mi żyłka pierdząca pęka

Napisane przez nicki86

Nadalka, ptaki u mnie za oknem ćwierkają

u mnie też...i do tego słońce takie sliczne, ciepełko (przez okno)
WIOOOOOSNA!!!

Napisane przez tamlin111

5 na pierwszym czy drugim miejscu? Kiedy urodziny???


Kto miał imieniny???

heheh...Tamlin, ty takich filozoficznych pytan nie zadawaj kobieto!
Na którymkolwiek ale powaznie to chciałabym na 1- urodziny w połowie marca, więc teraz trzeba się naprawdę sprężyć, zeby tyle kilo zbić
Ja

Napisane przez martolina1982

eh też mi się już marzy wiosna

tamlin La'Mbria. a chłopek wiesz co robi? probuje ile może, na jakiego lenia sobie moze pozwolic. jak dzieci. dokladnie tak samo na s testują. mysle, ze łatwo wyplemisz taką wadę. spoko!

o tak wiosna....rower (zamiast śmierdzieli w ZTMie)= jędrna pupa....bieganie= szczupłe uda i brak zadyszki....taaaa wiosna...Martuś nie tylko tobie się marzy.
Ty wiesz- coś w tym jest...mój ma tak samo, sprobuje to tu, to tam...a może zrobię za niego, łajdaki te chłopy nasze!

Napisane przez swinka94

Trzymajcie kciuki jadę na egzamin. Jak zwykle się stresuje i od rana mam srake

stres moze tak działać na żołądek i jelita, spoko, dobrze będzie!musi!

[Ashya_]

Napisane przez eewelinaa92

i tak zrobiłam jak na razie:
9 minut na ręce z fitappy
+ drugi dzień tych przysiadów (55)
+ 3 x plank 45/30/20 sekund (nie chciało mi się wziąć maty, na dywanie robiłam i pieką mnie teraz łokcie
+ tiffoczki

a teraz idę sobie zrobić peeling kawowy, bo jakoś wieczorem nigdy nie mam czasu

No i pięknie

Świnka będzie dobrze my tu wszystkie zdolniachy jesteśmy:P

Ja właśnie skończyłam obiad robić dla rodzinki naleśniki z serem a dla mnie omleto-naleśniko-biszkopt z serem chudym i jogurtem, bananem i posypany ciemnym kakao

Ahh zaspokoiłam swój głód na coś dobrego i w sumie dietetycznego

[HaGie]

Ashya jak Ty to robisz??? Fajnie wygląda, zjadłabym

[Ashya_]

Napisane przez HaGie

Ashya jak Ty to robisz??? Fajnie wygląda, zjadłabym

biore 2 jajka, oddzielam żółtka od białek do żółtek dodaje z 1-2 łyżki mąki troszkę mleka żeby za gęste nie było i jak mam to proszku do pieczenia, białka ubijam na sztywną pianę potem przekładam do tej masy mieszam i takie puchate na teflonową patelnie, troszkę oliwy dodaje ale malutko i piekę z 2 stron na talerz i jazda

[HaGie]

Dzięki, kupię twaróg i wypróbuję ten przepis

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Martolina wyprowadzka tuż tuż. Tylko domu jeszcze nie znaleźliśmy Mamy dwa na oku, jutro albo w czwartek jedziemy oglądać, jeżeli okaże się, że wszystko ok, to od razu składamy papiery, żeby wynając. Trochę potrwają te wszystkie formalności, agencja musi nas sprawdzić. No i musimy złożyć wypowiedzenie właścicielowi obecnego domu, obowiązuje ns miesięczne wypowiedzenie. Tż zaczyna pracę w nowym mieście od 3 marca, ale do tego czasu podejrzewam, że nie zdążymy się przeprowadzić. Ja jestem typem chomika, wg mnie wszystko może kiedys sie przydać więc nazbierało nam sie tych gratów sporo i mam teraz dylemat, czy teraz przy okazji przeprowadzki, pakowania powywalać sporo rzeczy, czy zabierać je ze sobą Co radzicie?

[la'Mbria]

Napisane przez tamlin111

Nie Marta, nie jest spoko. Ja kur.. nie jestem cyborgiem. Liczę na jego pomoc, a tu jeden wielki chuj dostaję.

a ja ciebie Tamlin rozumiem i to doskonale. I powiem wiecej- wymagaj! Cholera jasna, wiem, ze dobry facet z tego twojego Kropa, ale własnie dlatego, ze dobry, że normalny, to wymagaj od niego, żeby mu się we łbie nie przewróciło, ze skoro on taki dobry i normalny, to moze sobie poluzować, bo i tak "cudowne spodnie" ustrzeliłaś.
Krótko trzymaj, sama nie odwalasz jakichś cyrków, to on tez nie powinien!
O tak powiem

Napisane przez martolina1982

jezu, mojego J. to byś dawno spakowała. jak za niezapiecie poszwy do prania Krop zjobki dostaje takie

Martuś, mi to sie wydaje, ze czasem jak się tak wymaga więcej, to ludziom w krew wchodzi i staje sie nawykiem...a gdy się wymaga mniej (bo on i tak nie zrobi) to też wchodzi w krew i też staje sie nawykiem...a potem baby swoim córkom do głów wkładają mądrości, ze "kobieta to musi w pracy byc na 100% i w domu i jeszcze w łóżku"
Niech się chłopisko też wykazuje, mieszka w tym samym domu, śpi w tych poszewkach- to niech się nauczy! I niech pomaga, a jak nie pasuje- to niech śpi na gołej podłodze a co...krotko go

Napisane przez eewelinaa92

znowu pospałam-prawie do 11 kiedy nadejdzie ten cudowny dzień, że będę mogła sobie pospać do 11? marzenie...korzystaj babo! na zapas się wysypiaj, albo za mnie

troche czuje pod tyłkiem, ramiona i uda ale da sie wytrzymać
zaraz będę znowu ćwiczyła

Ewelina, to mi się podoba!
Zobacz sobie na SFD trening "siłowy" dla kobiet do wykonywania w domu, siłowy to on jest z nazwy tylko (chodzi o to, ze ani to nie dywanówka typowa, ani aerobic), jest naprawdę przyjemny..http://www.sfd.pl/-t803543.html

baaardzo polecam!

Napisane przez martolina1982

tak, HaGie, zamknął wczoraj firmę z datą wsteczną. gdyby nie te długi to chyba bym szampana otworzyła z tej okazji

Marta, dobrze, ze się udało. J.pracuje? Jak wam się teraz układa, chyba lepiej jest trochę, co?

Napisane przez swinka94

Idę jeść bo tak zgłodniałam przez ten egzamin, że masakra Zjadłabym konia z kopytami
No i trzeba się brać za dalsze powtarzanie, w czwartek najgorsza "kobyła" u takiego ....uja co czerpię satysfakcję z oblewania studentów.
napiszesz co takiego? jaki przedmiot?
tamlin nie dziwię Ci się, że się tak wkurzasz. ja też mam niski próg tolerancji na takie sytuacje, a jak jeszcze Ci tak powiedział to...

i bardzo dobrze Świnko, ze masz niski próg tolerancji- nie bedziesz musiała potem robić na 2 etaty

Napisane przez eewelinaa92

i tak zrobiłam jak na razie:
9 minut na ręce z fitappy
+ drugi dzień tych przysiadów (55)
+ 3 x plank 45/30/20 sekund (nie chciało mi się wziąć maty, na dywanie robiłam i pieką mnie teraz łokcie
+ tiffoczki

a teraz idę sobie zrobić peeling kawowy, bo jakoś wieczorem nigdy nie mam czasu

noooo...kuliżanko!
Pięknie! normalnie dumna jestem z ciebie, trzymam kciukasy żeby brzuszek się "wciągnął" jak najszybciej...a
własnie przypomniałam sobie- jest takie "pociążowe" ćwiczenie na brzuch- na początku dobrze jest je robić przed lustrem, albo maksymalnie się skupiać, ale jak się nauczysz, to mozna robić potem np. jadąc komunikacją miejską, albo na wykładach, bo nie widać że się ćwiczy- nazywa się "zamykanie szczeliny" to jest typowo oddechowe ćwiczenie, ale bardzo dobrze wpływa na mięśni brzucha (robi sie po to, zeby 'skrócić' rozlazłe po ciąży mięśnie na brzuchu)
wygooglaj sobie jakiś filmik- tu masz opis z SFD Jednym z bardzo dobrych ćwiczeń na mięśnie brzucha jest vaccum ćwiczący mięsień poprzeczny brzucha tak ważny przy porodzie .

Usiądź prosto na krześle lub skrzyżnie na podłodze z plecami opartymi o ścianę. Weź głęboki wdech wypychając brzuch, następnie wolno licząc na głos (od 1-5) wydychaj powietrze wolno wciągając brzuch w kierunku kręgosłupa najdalej jak możesz. Przytrzymaj i głośno licz do 30. Liczenie głośno zapobiega wstrzymywaniu oddechu. Nie wolno w ciąży wstrzymywać oddechu!
Teraz zamknij oczy i spróbuj wciągać brzuch jeszcze głębiej do pozycji 6 i powracać do pozycji 5, w te z powrotem :pulsować 5 razy. Nie wstrzymywać oddechu ! Zrelaksuj się i powtórz 10 razy cale ćwiczenie. W miarę czasu będziesz mogla zwiększać ilość serii.
Warto osobno wykonywać takie krótkie serie spinające mięśnie brzucha (pulsowanie) po kilka razy dziennie. Nawet po 100 za jednym razem. Pamiętajmy o oddychaniu.
ćwiczenie jest niby "ciążowe" ale ogólnie robi dobrze na wystający brzuszek

Napisane przez HaGie

Dobrze, że udało sie załatwić wszystkie formalności. Teraz jeszcze tylko musicie poczekać aż znajdzie się kupiec na wszystkie sprzęty, które chceci sprzedać, to wtedy i długi spłacicie. Trzymam kciuki.
A co do mojej diety, to jakos sie trzymam, ale zaczynam poważnie się zastanawiać nad takim potężnym uderzeniem, tzn. planuję zrobić miesiąc bez żadnych wpadek i chcę wtedy też ograniczyć do minimum wszystko - będę jeść warzywa z mięsem i rybami, jajka. Jeżeli po takim miesiącu będzie pół kilo spadku to chyba sie powieszę, albo wtedy będzie to oznaczać, że mam tak bardzo nayebane w hormonach, że marne szanse na to, że schudnę

HaGie, ja bym ci zaproponowała zrobienie tego protokołu autoimmunologicznego, nawet na 2 tygodnie- wiem, strasznie ciężko to wszystko co tam opisują wykluczyć....ale może by pomogło?
Mi pomogło niesamowicie. Możesz nawet odstawiać pojedynczo np. najpirw gluten na 2 tygodnie, potem nabiał na kolejne 2, potem psiankowate....i zobaczyć kiedy chudniesz najbardziej. Moze to byłoby ok. w twoim przypadku?
http://www.tlustezycie.pl/2012/06/pr...ologiczny.html

Wiem, że u Ciebie problemem nie jest choroba z autoagresji...ale przeczytaj ten artykuł, może i tobie by pomogło? Spróbować zawsze można, nic nie stracisz, najwyżej parę kilo na wadze
Ja zaczęłam brać tabletki i czuję się na nich koszmarnie- puuuchnę tak bardzo, że dziś rano nie mogłam założyc sportowych butów bez rozsznurowania!
Co ciekawsze- na wadze nie ma jakiegoś koszmarnego wzrostu, a spodnie ledwno wciągam na nogi (i to nie na uda, ale łydki mam takie opuchnięte) więc widzę, ze mi ewidentnie hormony nie służą...i nie wiem jak bym wyglądała biorąc tabsy i jedząc "normalnie"- pewnie wróciłabym do dawnej wagi w miesiąc


TAMLIN- pytałaś czemu nie jem papryki i pomidorów- to własnie jest odpowiedź- papryka jest mega zdrowa i koszmarnie smaczna (kochaaam czerwona paprykę z twarogiem i czosnkiem!), pomidory lubię ciut mniej...ale gdy mi tak wypadały włosy, dostałam diagnozę Hashimoto, potem inny lekarz postawił inna diagnozę, ale też dotyczyła tarczycy...no generalnie- doszłam do wniosku, ze wole odstawić psiankowate warzywa (ziemniaki, pomidory, paprykę) niż brać euthyrox na tarczycę. I dlatego ich nie jem. Ty jeśli nie masz żadnych problemów z tarczycą, to jedz śmiało i na zdrowie!
Pewnie w lato znów wrócę do papryki, ale na razie jeszcze testuję czy mi ona szkodzi, czy nie.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez Ashya_

biore 2 jajka, oddzielam żółtka od białek do żółtek dodaje z 1-2 łyżki mąki troszkę mleka żeby za gęste nie było i jak mam to proszku do pieczenia, białka ubijam na sztywną pianę potem przekładam do tej masy mieszam i takie puchate na teflonową patelnie, troszkę oliwy dodaje ale malutko i piekę z 2 stron na talerz i jazda

a bez mąki wyjdzie?

Napisane przez HaGie

Dzięki, kupię twaróg i wypróbuję ten przepis

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Martolina wyprowadzka tuż tuż. Tylko domu jeszcze nie znaleźliśmy Mamy dwa na oku, jutro albo w czwartek jedziemy oglądać, jeżeli okaże się, że wszystko ok, to od razu składamy papiery, żeby wynając. Trochę potrwają te wszystkie formalności, agencja musi nas sprawdzić. No i musimy złożyć wypowiedzenie właścicielowi obecnego domu, obowiązuje ns miesięczne wypowiedzenie. Tż zaczyna pracę w nowym mieście od 3 marca, ale do tego czasu podejrzewam, że nie zdążymy się przeprowadzić. Ja jestem typem chomika, wg mnie wszystko może kiedys sie przydać więc nazbierało nam sie tych gratów sporo i mam teraz dylemat, czy teraz przy okazji przeprowadzki, pakowania powywalać sporo rzeczy, czy zabierać je ze sobą Co radzicie?

ja bym radziła posprzedawać co się nadaje (spodobało mi sie sprzedawanie używanych rzeczy na alle albo na tablicy czy innym takim ustrojstwie), a resztę zabrać...w końcu może sie jeszcze przyda

[HaGie]

La'Mbria przeczytałam i wydaje mi się to całkiem mądre i do rzeczy... W sumie to pokrywa sie z tym, co ja planuję zrobić, czyli przez miesiąc jeść mięso, ryby, warzywa (tu bym wyłączyła strączkowe, pomidory i paprykę), tylko jajek wg artykułu nie wolno. Tylko nie wiem, czy wytrzymam na tak restrykcyjnej diecie

[Ashya_]

La`mbria pewnie by wyszło ale byłoby takie bardziej omletowate możesz też chyba dodać 2 łyżki Twojej mąki co używasz zamiast zwykłej

[tamlin111]

Napisane przez swinka94

Już po Miał od razu po egzaminie wysłać nam na maila odpowiedzi, ale oczywiście 2h minęły i nadal cisza Trudny był ten egzamin, dużo skomplikowanych pytań no i to test wielokrotnego wyboru więc może być różnie. Ale zobaczymy.
Wiadomo już co i jak?

Idę jeść bo tak zgłodniałam przez ten egzamin, że masakra Zjadłabym konia z kopytami No i trzeba się brać za dalsze powtarzanie, w czwartek najgorsza "kobyła" u takiego ....uja co czerpię satysfakcję z oblewania studentów.

Powodzenia. Swoją drogą to tez pamiętam kilku takich co to im więcej uwalili tym większą satysfakcję mieli. Jedna to nawet nie sprawdzała prac, od razu warunek. Oczywiście prace z warunku obejrzeć można było, tych wcześniejszych nie. Ale oni mają płacone od każdego egzaminu dodatkowego, czy to poprawka, czy warunek.

Napisane przez eewelinaa92

i tak zrobiłam jak na razie:
9 minut na ręce z fitappy
+ drugi dzień tych przysiadów (55)
+ 3 x plank 45/30/20 sekund (nie chciało mi się wziąć maty, na dywanie robiłam i pieką mnie teraz łokcie
+ tiffoczki

Pieknie Pomierzyłaś się przed rozpoczęciem ćwiczeń?

Napisane przez HaGie

A co do mojej diety, to jakos sie trzymam, ale zaczynam poważnie się zastanawiać nad takim potężnym uderzeniem, tzn. planuję zrobić miesiąc bez żadnych wpadek i chcę wtedy też ograniczyć do minimum wszystko - będę jeść warzywa z mięsem i rybami, jajka. Jeżeli po takim miesiącu będzie pół kilo spadku to chyba sie powieszę, albo wtedy będzie to oznaczać, że mam tak bardzo nayebane w hormonach, że marne szanse na to, że schudnę

Tylko, że wiesz po miesiącu zaczniesz jeść normalniej, czyli więcej i będzie na pewno wzrost wagi.

Napisane przez la'Mbria

brawooo!!! Tamlin, jestem z ciebie dumna
Wiesz ja tego gluta piję raczej "dla włosów" niż z powodu innych spraw- kibelek to tak jakby skutek uboczny jego działania, ale wiesz, jesli ci zostanie trochę z tymi ziarenkami, to możesz odcedzić np. przez tetrę i zrobic sobie maseczke na włosy- nawet jesli nie masz problemów to i tak polecam, genialne są po tym włosy. Ja jak idę ćwiczyć to sobie nakładam na suche (taką ilosc, ze dobrze je zmoczy, ale nie cieknie mi po oczach) i sobie z tym glutem na głowie ćwiczę, potem zmywam normalnie i wlosy są o niebo lepsze tzn. takie gładkie i jakby uniesione u nasady, mimo, że normalnie zmywam to zwykłym szamponem. Sprobuj jesli ci sie zechce bawić w to.
ziarenka można też zjadać, ale trzeba je gryźć- nie zawsze mi się chce, czasem wrzucę je do twarogu, albo jogurtu, a czasem wywalam. Ale szkoda mi trochę, bo to bomba witaminowa
No więc jakby to powiedzieć u mnie efekt uboczny nie zadziałał Norma. Ile tego wypić gluta???
A co do włosów, to pewnie nie będzie mi się chciało bawić, bo mam nie skromnie powiem ładne

heheh...Tamlin, ty takich filozoficznych pytan nie zadawaj kobieto!
Na którymkolwiek ale powaznie to chciałabym na 1- urodziny w połowie marca, więc teraz trzeba się naprawdę sprężyć, zeby tyle kilo zbić
Uuuuuuuuu niezłe wyzwanie. 1,5 miesiąca i 7 kilo...

Ja

Najlepszego słońce

Napisane przez Ashya_

Ja właśnie skończyłam obiad robić dla rodzinki naleśniki z serem a dla mnie omleto-naleśniko-biszkopt z serem chudym i jogurtem, bananem i posypany ciemnym kakao

Ahh zaspokoiłam swój głód na coś dobrego i w sumie dietetycznego

Ciekawe połączenie, tylko ten banan bleee

Napisane przez HaGie

Martolina wyprowadzka tuż tuż. Tylko domu jeszcze nie znaleźliśmy Mamy dwa na oku, jutro albo w czwartek jedziemy oglądać, jeżeli okaże się, że wszystko ok, to od razu składamy papiery, żeby wynając. Trochę potrwają te wszystkie formalności, agencja musi nas sprawdzić. No i musimy złożyć wypowiedzenie właścicielowi obecnego domu, obowiązuje ns miesięczne wypowiedzenie. Tż zaczyna pracę w nowym mieście od 3 marca, ale do tego czasu podejrzewam, że nie zdążymy się przeprowadzić. Ja jestem typem chomika, wg mnie wszystko może kiedys sie przydać więc nazbierało nam sie tych gratów sporo i mam teraz dylemat, czy teraz przy okazji przeprowadzki, pakowania powywalać sporo rzeczy, czy zabierać je ze sobą Co radzicie?

Przeprowadzka to super okazja właśnie to zrobienia czystki. Co nie używane przez jakiś czas, powiedzmy pół roku, do kosza, albo oddać. Resztę zabrać, albo sprzedać co wątpliwie potrzebne.
Powodzenia w oglądaniu, obyście podpisali umowę.

Napisane przez la'Mbria

a ja ciebie Tamlin rozumiem i to doskonale. I powiem wiecej- wymagaj! Cholera jasna, wiem, ze dobry facet z tego twojego Kropa, ale własnie dlatego, ze dobry, że normalny, to wymagaj od niego, żeby mu się we łbie nie przewróciło, ze skoro on taki dobry i normalny, to moze sobie poluzować, bo i tak "cudowne spodnie" ustrzeliłaś.
Krótko trzymaj, sama nie odwalasz jakichś cyrków, to on tez nie powinien!
O tak powiem
I będę wymagać, bo widzę, że jak ryknę w końcu to wraca na właściwe tory, a jak popuszczam, luzuję mu trochę to rozbestwia się na całego. Nie może tak być. Zaproponowalam mu zmianę obowiązków, jak robię tyle co on, czyli nic, on tyle co ja, czyli całą resztę poza nic. Jak mu przedstawiłam plan dnia do 16.45 to oczy wywalił. Ale łaskawie dałam mu czas wolny między 19 a 20, tak jak ja mam. Wtedy ja się zajmę dziećmi ( poświęcę zumbę ) a on ma czas dla siebie

Martuś, mi to sie wydaje, ze czasem jak się tak wymaga więcej, to ludziom w krew wchodzi i staje sie nawykiem...a gdy się wymaga mniej (bo on i tak nie zrobi) to też wchodzi w krew i też staje sie nawykiem...a potem baby swoim córkom do głów wkładają mądrości, ze "kobieta to musi w pracy byc na 100% i w domu i jeszcze w łóżku"
Niech się chłopisko też wykazuje, mieszka w tym samym domu, śpi w tych poszewkach- to niech się nauczy! I niech pomaga, a jak nie pasuje- to niech śpi na gołej podłodze a co...krotko go
Dokładnie

Ja zaczęłam brać tabletki i czuję się na nich koszmarnie- puuuchnę tak bardzo, że dziś rano nie mogłam założyc sportowych butów bez rozsznurowania!
Co ciekawsze- na wadze nie ma jakiegoś koszmarnego wzrostu, a spodnie ledwno wciągam na nogi (i to nie na uda, ale łydki mam takie opuchnięte) więc widzę, ze mi ewidentnie hormony nie służą...i nie wiem jak bym wyglądała biorąc tabsy i jedząc "normalnie"- pewnie wróciłabym do dawnej wagi w miesiąc
A nie myślałaś o tych wodnych tabletkach aby brać?

TAMLIN- pytałaś czemu nie jem papryki i pomidorów- to własnie jest odpowiedź- papryka jest mega zdrowa i koszmarnie smaczna (kochaaam czerwona paprykę z twarogiem i czosnkiem!), pomidory lubię ciut mniej...ale gdy mi tak wypadały włosy, dostałam diagnozę Hashimoto, potem inny lekarz postawił inna diagnozę, ale też dotyczyła tarczycy...no generalnie- doszłam do wniosku, ze wole odstawić psiankowate warzywa (ziemniaki, pomidory, paprykę) niż brać euthyrox na tarczycę. I dlatego ich nie jem. Ty jeśli nie masz żadnych problemów z tarczycą, to jedz śmiało i na zdrowie!
Pewnie w lato znów wrócę do papryki, ale na razie jeszcze testuję czy mi ona szkodzi, czy nie.
Na tarczycę się leczyłam za dzieciaka, Eutyrox brałam, ale teraz w normie mam wszystkie wyniki od lat.
To mogę jeść ze spokojem
---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

a bez mąki wyjdzie?

To samo pomyślałam Zmielone orzechy zamiast niej Zaraziłaś mnie chyba ciut swoimi "lotami". Biała mąka już u mnie nie przejdzie. Ale z mąki w ogóle nie zrezygnujemy, z tym, że na żytnią zamienimy.

Dziś Paula będzie miała uszy przekłuwane

[eewelinaa92]

Napisane przez HaGie

widzę, że się zawzięłaś, tak trzymać

żeby mi tylko nie przeszedł ten zapał

A przysiady to jest bardzo trudne i bardzo dobre ćwiczenie, wbrew pozorom- jak się robi prawidłowo to poslady i uda pracują pełną parą- baaardzo ładnie podnosi pupkę.
Także rób przysiady na zdrowie, a jak zaczną być za łatwe to dwie butelki wody w łapki i jazda!

wlasnie miałam pisac, żę niby przysiady robi się od zerówki, ale one nie są łatwe. Zaczełam od 50, a 30 dnia mam zrobić ich aż 245 To od nich czuje uda i tyłek.

pieknie! Plankuj plankuj, niedługo będą efekty!

podczas tego tak fajnie mięśnie na nogach wychodzą, dzisiaj zauważyłam jak spojrzałam pod siebie
A SFD trening "siłowy" dla kobiet już sobie dodałam do zakładek przyjrzę się mu dokładniej

Ashya ale fajnie wygląda to Twoje jedzonko

kiedy nadejdzie ten cudowny dzień, że będę mogła sobie pospać do 11? marzenie...korzystaj babo! na zapas się wysypiaj, albo za mnie

jutro i pojutrze za to wstaję po 5 Ale jak mogę to będę korzystać, i będę pamiętała, że mam spać i za Ciebie

Jednym z bardzo dobrych ćwiczeń na mięśnie brzucha jest vaccum ćwiczący mięsień poprzeczny brzucha tak ważny przy porodzie .

Usiądź prosto na krześle lub skrzyżnie na podłodze z plecami opartymi o ścianę. Weź głęboki wdech wypychając brzuch, następnie wolno licząc na głos (od 1-5) wydychaj powietrze wolno wciągając brzuch w kierunku kręgosłupa najdalej jak możesz. Przytrzymaj i głośno licz do 30. Liczenie głośno zapobiega wstrzymywaniu oddechu. Nie wolno w ciąży wstrzymywać oddechu!
Teraz zamknij oczy i spróbuj wciągać brzuch jeszcze głębiej do pozycji 6 i powracać do pozycji 5, w te z powrotem :pulsować 5 razy. Nie wstrzymywać oddechu ! Zrelaksuj się i powtórz 10 razy cale ćwiczenie. W miarę czasu będziesz mogla zwiększać ilość serii.
Warto osobno wykonywać takie krótkie serie spinające mięśnie brzucha (pulsowanie) po kilka razy dziennie. Nawet po 100 za jednym razem. Pamiętajmy o oddychaniu.

o to mi się podoba ! tak mogę 'ćwiczyć' zacznę wieczorem

Pomierzyłaś się przed rozpoczęciem ćwiczeń?

nie, ale zrobiłam zdjecie tyłka

[martolina1982]

tamlin daj znać jak było.

Napisane przez HaGie

powywalać sporo rzeczy, czy zabierać je ze sobą Co radzicie?

wyrzucać! kochana jestem po przeprowadzce o mase rzeczy lżejsza. myslalam tak...jesli cos lezało na strychu albo w garderobie rok, dwa, trzy i ani razu sie nie przydało to juz sie nie przyda.

jak szkoda wyrzucic to wystawiaj już na jakieś aukcje, a moze wyprzedaż garażową zróbcie (nie wiem czy u was sie to robi i czy o tej porze roku ). bedzie grosz na nowe zakupy

La'Mbria ależ motywujesz ty chyba w ogole nie masz takich okresów gdy chcesz rzucic w cholerę, co?

ja nie mówiłam, ale znów wpie...m. zaczęło się w niedzielę gdy J. przywióz belgijskie czekoladki... zaraz wroce do wagi z początku stycznia.

odpowiadając na Twoje pytanie La'Mbria układa się swietnie!!! od tamtego dnia, w ktorym mi powiedział wszystko jestem traktowana jak od lat nie byłam. a rozłąka dodatkowo sprawiła, ze ... boję się zapeszyc. mam nadzieję, że to początek lepszego etapu w naszym małżeństwie.

[eewelinaa92]

odpowiadając na Twoje pytanie La'Mbria układa się swietnie!!! od tamtego dnia, w ktorym mi powiedział wszystko jestem traktowana jak od lat nie byłam. a rozłąka dodatkowo sprawiła, ze ... boję się zapeszyc. mam nadzieję, że to początek lepszego etapu w naszym małżeństwie.

super ;-) ciesze się i trzymamm kciuki by było dalej tak

[tamlin111]

Napisane przez eewelinaa92

nie, ale zrobiłam zdjecie tyłka

To się jutro rano pomierz, a za miesiąc znów. Wtedy zobaczysz ile zeszło

Napisane przez martolina1982

tamlin daj znać jak było.
Był płacz, oj był. Ale ma przekłute, fioletowe kamyczki sobie zażyczyła. Jestem z niej bardzo dumna

ja nie mówiłam, ale znów wpie...m. zaczęło się w niedzielę gdy J. przywióz belgijskie czekoladki... zaraz wroce do wagi z początku stycznia.
No bo Ci

odpowiadając na Twoje pytanie La'Mbria układa się swietnie!!! od tamtego dnia, w ktorym mi powiedział wszystko jestem traktowana jak od lat nie byłam. a rozłąka dodatkowo sprawiła, ze ... boję się zapeszyc. mam nadzieję, że to początek lepszego etapu w naszym małżeństwie.

Cudownie A się śmiałaś że to nie tęsknota Trzymam za Was kciuki.

[martolina1982]

ej laski nie zapeszajcie. wiecie co jest najgorsze - pochwalić za wczesnie faceta

tamlin lej ile wlezie. czuję się podle.

a twoja mała pewnie minutę PO już nie pamietała o bólu, co? też taka sroka w lustro teraz ciagle patrzy? macie przemywac tym specjalnym płynem czy wodą utlenioną. wybraliście pistolet hukowy czy bezhukowy?

[HaGie]

Napisane przez martolina1982

tamlin daj znać jak było.



wyrzucać! kochana jestem po przeprowadzce o mase rzeczy lżejsza. myslalam tak...jesli cos lezało na strychu albo w garderobie rok, dwa, trzy i ani razu sie nie przydało to juz sie nie przyda.

zaczynam powoli dojrzewać do decyzji o wywaleniu połowy dobytku, np. na strychu mam tyle rzeczy, których na oczy nie widziałam od ponad 3 lat

jak szkoda wyrzucic to wystawiaj już na jakieś aukcje, a moze wyprzedaż garażową zróbcie (nie wiem czy u was sie to robi i czy o tej porze roku ). bedzie grosz na nowe zakupy

na eBayu czasami wystawiam, ale to głównie ubrania - moje i córki, ale ja tu mówię raczej o czyms innym niz ciuchy

La'Mbria ależ motywujesz ty chyba w ogole nie masz takich okresów gdy chcesz rzucic w cholerę, co?

ja nie mówiłam, ale znów wpie...m. zaczęło się w niedzielę gdy J. przywióz belgijskie czekoladki... zaraz wroce do wagi z początku stycznia.

Marta nie wolno, bo ale belgijskie czekoladki

odpowiadając na Twoje pytanie La'Mbria układa się swietnie!!! od tamtego dnia, w ktorym mi powiedział wszystko jestem traktowana jak od lat nie byłam. a rozłąka dodatkowo sprawiła, ze ... boję się zapeszyc. mam nadzieję, że to początek lepszego etapu w naszym małżeństwie.

Życzę Wam Kochana, żeby teraz już było tylko lepiej. Może te wszystkie problemy leżały mu na wątrobie i nie potrafił sobie z nimi poradzić i stąd to jego zachowanie wynikało

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Ale się wkur... Dzwoniłam przed chwilą do agencji, żeby sie umówic na oglądanie tego domu, który chcemy wynająć i babka sie mnie pyta, czy mamy dzieci, więc powiedziałam, że tak 3-letnia córkę, to ona na to, że niestety nie będziemy mogli wynająć tego domu, bo właściciel sobie nie życzy dzieci No ku.wa to co ten właściciel sobie myśli, że w domu z 4 pokojami będzie mieszkała jedna osoba albo małżeństwo

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

A w ogłoszeniu jest napisane, że zwierzęta można mieć...taa, dom dla babci z dziesięcioma kotami

[tamlin111]

Napisane przez martolina1982

ej laski nie zapeszajcie. wiecie co jest najgorsze - pochwalić za wczesnie faceta
O właśnie, Wy macie wyidealizowany obraz Kropa, a on wcale taki super nie jest. Dupek z niego nieraz totalny.

tamlin lej ile wlezie. czuję się podle.
Będę lać

a twoja mała pewnie minutę PO już nie pamietała o bólu, co? też taka sroka w lustro teraz ciagle patrzy? macie przemywac tym specjalnym płynem czy wodą utlenioną. wybraliście pistolet hukowy czy bezhukowy?

Trochę jeszcze płakała, bałam się że drugiego ucha nie da Psikamy Octeniseptem. A pistolet niewiem jaki był, ale cichy
Ile Wam kazała trzymać te kolczyki przed zmianą na inne?

Napisane przez HaGie

Ale się wkur... Dzwoniłam przed chwilą do agencji, żeby sie umówic na oglądanie tego domu, który chcemy wynająć i babka sie mnie pyta, czy mamy dzieci, więc powiedziałam, że tak 3-letnia córkę, to ona na to, że niestety nie będziemy mogli wynająć tego domu, bo właściciel sobie nie życzy dzieci No ku.wa to co ten właściciel sobie myśli, że w domu z 4 pokojami będzie mieszkała jedna osoba albo małżeństwo

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

A w ogłoszeniu jest napisane, że zwierzęta można mieć...taa, dom dla babci z dziesięcioma kotami

Też bym się wkurzyła, ale z drugiej strony dobrze, ze wcześniej się dowiedzieliście. Bo jakbyście się napalili a tu lipa to byłoby gorzej. Tyle, że trzeba szukać od nowa. Ech...

zaczynam powoli dojrzewać do decyzji o wywaleniu połowy dobytku, np. na strychu mam tyle rzeczy, których na oczy nie widziałam od ponad 3 lat

Znak, że trzeba je wyrzucić

[HaGie]

Tamlin, jak ja przekłuwałam uszy mojej córce, to kosmetyczka kazała miesiąc nosic te kolczyki z pistoletu. I ja niczym nie przemywałam, bo nic sie z uchem nie działo, żadnego sladu nie było, nawet zaczerwienienia

[Ashya_]

Martolina super że się zaczyna układać mam nadziej że już tak na stałe a nie przez chwile

Ewelina zdj tyłka też dobry pomysł:P

A ja myślałam co na kolacje zrobić i wymyśliłam zapiekankę z ciemnym makaronem, kurczakiem i brokułami z mozzarellą light i serem feta haha co z tego mi wyjdzie to sie okaże

[nadiaaa171]

Marta bardzo sie ciesze
Tamlin zebym ja Ci mojego bałaganiarza pożyczyła na troche to bys zobaczyla ze masz nieźle

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martolina1982]

tamlin na ulotce napisane, ze 6 tygodni nie ruszać tych a nastepne jeszcze przez iles tam miesiecy muszą byc takie wtyczki, nie zwisające, bo dziurka sie wtedy deformuje. a co macie juz jakieś cudeńka w kolejce? ja szczerze sie nie bede spieszyła, bo te to wiem, ze nie uczulają, a z innymi moze byc roznie. nawet złoto wysokiej proby uczula.

HaGie nie zniechęcaj się kij im w oko i szukamy dalej

Ashya mniam , oddzielnie składniki brzmią nieźle, ciekawe jak razem