Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12 - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-10, 22:24   #241
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Le la my nie codziennie kapiemy , bo czasem właśnie śpi długo, a po obudzeniu musi od razu jeść..bo syrena się włącza ...już kiedyś go wzbudzała pół godziny i był ryk w kąpieli.
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:27   #242
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Filmiku nie oglądałam, dla mnie wiązanie raczek to dziwna sprawa, ale jeśli wam to pomaga...
Moje pierwsze skojarzenie ...to ludzi starszych z domu opieki gdzie ręce mieli związane bo się rzucali, albo prywatne przedszkole żeby dzieci spały spokojnie...z reportażu telewizyjnego

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Kurcze mam uczucie ze chce mi się siku, idę do wc i dwie krople upuszcze , coś mnie tam pieczę, to zapalenie pęcherza???
Ja swojego syna nie spowijam,tzn nie zawijam łapek bo by byla awantura Mlodego

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Mp - strasznie wkurza mnie to odstawianie od piersi przy żółtaczce. Matka walczy o laktację a takie dwie doby mogą ją zrujnować. Zresztą większość lekarzy odchodzi od tego, bo to nie jest tak, że mleko matki powoduje żółtaczkę, tylko u dzieci kp bilirubina dłużej się rozkłada. Nela jest teraz pod opieką specjalnej poradni (ma 7 tyg. a bilirubinę 8) i tam powiedzieli, że broń boże odstawić od piersi. Aha. Chińczyk przy kp może utrzymywać się do 4 m-ca. EMMA - ja instynktownie przy krztuszeniu pionizowałam Nelę. Dzięki za info, poczytałam trochę i rzeczywiście, na bok i lekko w dół. Jednak co kilka głów to nie jedna GOSIA u mnie też dziś cycki jak rodzynki, nie mają się kiedy napełnić
Co do laktacji,i tej przerwy 2 dni to wszystko da się zrobić. Ja musialam,przez antybiotyk i nadal karmie,jestem uparta ale Miłosz to jedzący maluch-czy to pierś czy butelka.

Ja swojego dziecka nie wybudzam,dzis np.widziałam,ze jest bardzo śpiący i raz dwa umyłam, najadł sie i poki co śpi.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:28   #243
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

W sumie to wykąpalismy go na polspiochu A zalezy mi na codziennej kąpieli, bo Alek sie potem jakos tak wycisza i ladnie spi
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:30   #244
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Isia to wynika z rozwoju dziecka-nikt nie wiaze tylko otula by dziecko poczuło sie bezpieczne jak w brzuchu mamy. jest to równiez zwiazane z rozwojem układu nerwowego i odruchem moro który dziecko wybudza. masz całkowite błedne skojarzenia.
Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Filmiku nie oglądałam, dla mnie wiązanie raczek to dziwna sprawa, ale jeśli wam to pomaga...
Moje pierwsze skojarzenie ...to ludzi starszych z domu opieki gdzie ręce mieli związane bo się rzucali, albo prywatne przedszkole żeby dzieci spały spokojnie...z reportażu telewizyjnego

Ja widzę,że u wielu z was to otulanie, wiązanie dziecka pomaga, dla mnie jednak jak i dla isi jest to dziwne i nie do ogarnięcia. Nie wiem czemu wydaje mi się ,że dziecku robi się jakaś krzywda, może dlatego,że sama nie na widzę jak mam skrępowane ruchy.
Isia ja mam skojarzenie z ludźmi w szpitalu psychiatrycznym co są skrępowani w tym fartuchu, i dla tego wiem ,że choćby nie wiem co nie zwiąże tak dziecka... hmmm obym nie miała ku temu powodu
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski
06.11.2013 - Ślub
02.03.2014- Benjaminek
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:32   #245
_Shiloh_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Shiloh_
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 495
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja mam pytanie, budzicie swoje maluchy do kąpania? Bo Alek spal jak zabity, a juz pozno, no i go obudzilam wyrodna matka ze mnie , ale balam sie, ze obudzi sie ok.24 i bedzie marudzil do rana
budzimy

miałam 1,5 h histerii nie wiem sama czy to brzuszek, czy zbyt dużo wrażeń. Płakał przeokropnie, nie pomagało nic na płacz, dopiero położyłam na kolanach swoich na brzuszku i klepałam po pupie lekko i stopniowo sie wyciszał, padł ze zmęczenia.

Muminek: co do wiązania/otulania, moje dziecko nie budzi się przez to machające rączkami we śnie jak go mocniej ścisne kocykiem. Ale w trakcie placzu nie daje nic takie otulenie, jest gorzej. Wiec nie stosuje inaczej jak na spiocha tylko by sie nie budzi walac po buzi i glowce w nocy.

Edytowane przez _Shiloh_
Czas edycji: 2014-02-10 o 22:40
_Shiloh_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:35   #246
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Em ma Ok otulanie rozumiem..ale jak przeczytałam " zawiązuje w okolicach raczke i śpi z uwiezionymi raczkami " to jakoś dobrze mi się to nie kojarzy...ja o takiej metodzie nie słyszałam, w szpitalu też takiej metody nie stosowali.

Edytowane przez isia4891
Czas edycji: 2014-02-10 o 22:39
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:39   #247
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
Ja widzę,że u wielu z was to otulanie, wiązanie dziecka pomaga, dla mnie jednak jak i dla isi jest to dziwne i nie do ogarnięcia. Nie wiem czemu wydaje mi się ,że dziecku robi się jakaś krzywda, może dlatego,że sama nie na widzę jak mam skrępowane ruchy.
Isia ja mam skojarzenie z ludźmi w szpitalu psychiatrycznym co są skrępowani w tym fartuchu, i dla tego wiem ,że choćby nie wiem co nie zwiąże tak dziecka... hmmm obym nie miała ku temu powodu
Nikt ci wiazac nie kaze (zreszta miedzy wiazaniem które kiedys faktycznie stosowano w szpitalach a otulaniem jest róznica) a otulac bedziesz nie raz-jak nie w taki sposób to inny Instynktownie przyciskamy dziecko do siebie gdy chcemy je uspokoic czy uspic, bo jak macha swobodnie rekami i nogami jest to niemozliwe (wiec czy chcesz czy nie bedziesz malucha krepowac). a dla ciebie skrepowanie jest złe bo twój układ nerwowy jest na całkiem innym poziomie

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Em ma Ok otulanie rozumiem..ale jak przeczytałam " zawiązuje w okolicach raczke i śpi z uwiezionymi raczkami " to jakoś dobrze mi się to nie kojarzy...ja o takiej metodzie nie słyszałam...
Isiu ale tak działa becik-zawiązauje się go w okilcach rączek na zewnatrz. Nasze pokolenie wychowało się na becikach które związuje się w okolicach rąk i nóg. Uwierz mi-to na prawdę sprawia że dziecko czuje się bezpieczne.
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:41   #248
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dobra, ja na szybko, bo 2h próbowałam odpisać z tabletu z małym z kanapy i lipa :/

Cytat:
Napisane przez perfuzja Pokaż wiadomość
Bosz, jestem głupsza niz ustawa przewiduje Wlasnie sfajczylam pudełko do sterylizacji w mikrofali i jedną butelkę. Laktator na szczęście ocalał, bo inaczej zaplakalabym sie chyba na śmierc.
Bo po co wyłączyć grill w mikrofali przed sterylizacją sprzętu?

lnw mnie położna dała to do podpisania, po czym stwierdziła - "a jak już będzie pani spać ze dzieckiem, to proszę pamietać, zeby go kłaść od ściany"
Moim zdaniem asekurują się + po porodzie rzeczywiscie jest sie tak zmęczonym! ze niebezpieczeństwo wzrasta.

Ja z Emilem śpię codziennie praktycznie, nie cała noc, ale tak od 5-6h do kiedy wstanę to baardzo czesto. Tylko tyle, ze pilnuje, zeby nie miał szansy spaść i nie przykrywam go swoją koldrą.
Dzięki za info
Grunt że laktator cały, butelka pryszcz przy cenie laktatorów.


Amberella ja na razie też nie mam sposobu Jednej nocy smok z aventu działał, wczoraj już wypluwał. U mnie chociaż dnie spokojniejsze, ale ja z kolei nie mogę spać za dnia Nijak nie mogę zasnąć po prostu.
Muszę się nauczyć karmić na leżąco chociaż, bo już nie wyrabiam ciągłego siedzenia na dupsku. Teraz próbuję pić herbatę z melisy na noc, jak kawę i czarną herbatę odradzają żeby nie pobudzać to może melisa uśpi nieco małego?

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Dziewczyny jakie smoczki preferuja Wasze maluchy? Bo ja mam Nuk anatomiczny, ale Alek dosc czesto nim pluje moze inny by mu bardziej pasowal
My próbowaliśmy avent, czasem łapie czasem nie, ale staram się próbować tylko w ostateczności, więc dużo prób nie było.

Cytat:
Napisane przez Lusso Pokaż wiadomość
Buziaczki dla Cioć http://picasion.com/i/21eac
Inw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:48   #249
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
---

Kurcze mam uczucie ze chce mi się siku, idę do wc i dwie krople upuszcze , coś mnie tam pieczę, to zapalenie pęcherza???

no niestety na to wygląda... kup jutro żurawit i bierz a najlepiej furagin ale nie wiem czy można... no i oczywiście wizyta u lekarza
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:54   #250
Muminek1991
Rozeznanie
 
Avatar Muminek1991
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Dresden
Wiadomości: 787
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez em ma Pokaż wiadomość
Nikt ci wiazac nie kaze (zreszta miedzy wiazaniem które kiedys faktycznie stosowano w szpitalach a otulaniem jest róznica) a otulac bedziesz nie raz-jak nie w taki sposób to inny Instynktownie przyciskamy dziecko do siebie gdy chcemy je uspokoic czy uspic, bo jak macha swobodnie rekami i nogami jest to niemozliwe (wiec czy chcesz czy nie bedziesz malucha krepowac). a dla ciebie skrepowanie jest złe bo twój układ nerwowy jest na całkiem innym poziomie
Wiem, wiem ,że nikt mi nie każe Właśnie co do przytulenia ,żeby małe było bardziej do rodzica przytulone to ja oczywiście na tak jestem, sama tak tuliłam siostrzenice do snu , ale jakoś jak widzę takie naleśniczki, to choć piszecie ,że to super sposób, choć w sumie widzę sama ,że dzieciom się krzywda nie dzieje jakoś w mojej głowię nie umiałabym swojego tak zawinąć, bo cały czas mi się wydaje jakieś hmm nie zrozum mnie źle krzywdzące.... Ale jak pisze to tylko moja opinia i mój tok myślenia.
Mąż jest mój tego samego zdania więc mi lżej na duszy
__________________
14.05.2012 - Razem
15.06.2013 - II kreski
06.11.2013 - Ślub
02.03.2014- Benjaminek
Muminek1991 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 22:57   #251
vacuity
Rozeznanie
 
Avatar vacuity
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 712
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

A tak w temacie odkrztuszania dzieci jeszcze - też słyszałam, by dziecko przewrócić na brzuszek, najlepiej na kolanie i główka niżej. I właśnie tego nie ogarniam - przecież takie małe dziecko jak jeszcze nie umie trzymać główki, to ona mu w dół poleci? Czy podtrzymywać ją jakoś? Widziałam pokazywanie tego na lalce, ale lalka jest przecież sztywna. Oświeci mnie jakaś mama jak to wygląda w praktyce?
__________________
18.05.2013 - Żona - zapnij pasy Kochanie, przed nami wyboista droga
vacuity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 23:05   #252
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 997
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

dzizas sorki że tyle mi zeszło.
ale w międzyczasie jadłam i pisanie tyle mi zajęło a o dziwo nie
córka która odłożona dalej śpi
w międzyczasie mąż jej dawał też trochę na śpiocha resztkę mleka.

więc jest to herbatka z nasion kminku z dodatkiem nasion kopru. a właściwie to naparo-wywar.
pewnie większości z Was znana.
stosuję od dwóch dni i takie są pierdy że hoho kupka też częstsza i szybciej idzie.
a stosowałam wcześniej:
-masaże brzucha oliwką. praktycznie nic nie pomagały a miałam później koncert, bo o ile masaże córka tolerowała i nawet lubiła to przebierania/ubierania nie cierpi i masaż zawsze kończył się wyciem. takich masaży wykonałam może z dziesięć, nieregularnie w różne dni.
-ciepłe okłady z tetry. nie pomagały i za dużo roboty (dla mnie:p) z ogrzewaniem a potem kłaść na goły brzuch i znowu wycie bo przebieranie..itp. poza tym bałam się, że poparzę jej brzuszek. parę razy skusiłam się na te okłady więcej mi się nie chciało.
-to samo było z ogrzewaniem suszarką.
-częste układanie na brzuchu. to robię codziennie. problem tylko ,że powinnam przed każdym posiłkiem a....kładę kiedy sobie przypomnę . zauważyłam, że kiedy karmię córkę na leżąco "brzuch do brzucha" i napinam swój to ona sobie radośnie lepiej popierduje hehe . jeżeli chodzi o brzuch to od kilku dni noszę ją kiedy jest wygięta w rogalik podczas prężenia tak jakby na ramieniu dociskam i też jest jej lżej.
-ciepłe kąpiele. w ogóle nie pomagały na te dolegliwości.
-używałam też sab i nie za bardzo pomagał. tzn może parę razy pomógł wypuścić gazy ale to po paru godzinach albo później i takie "lekkie"(poza tym miałam wrażenie że stosując w miarę regularnie pogarszam sprawę i córka ma się coraz gorzej, co potwierdzało to o czym pisała iwantyou o tych kroplach!). jedynym ich plusem jest że są słodkie i nie było problemu z podaniem.
-dałam jej przez dwa dni kilka razy chyba z tydzień temu (za radą mojego genialnego ojca) herbatkę z kopru tzn zrobiłam napar. nie dość że nie pomógł to jeszcze chyba zaszkodził, bo wyglądała jakby się dwa razy bardziej męczyła przy wypróżnianiu która śmierdziała kwaśnym koprem . na gazy w ogóle nie pomógł. i właśnie potem czytałam na różnych forach że u wielu dizeci koper włoski w nadmiarze wzmaga problemy z gazami i widocznie moja córka jest w tej grupie. co też miałam teraz na uwadze.
- w akcie desperacji zamówiłam w tamtym tygodniu windi (apropo kupowałam w dozie jest promocja 34zł i można odebrać za darmo). użyłam w piątek i sobotę. i nie wiem czy dobrze (chyba za krótko i za płytko), bo raz że tak się darła a dwa że tylko za pierwszym razem coś odgazowało ale mało i dalej było to samo. więc zrezygnowałam, ale może kiedyś znowu spróbuję. tylko muszę wziąć do lekarza żeby mi dokładnie pokazał jak to się robi, bo na instrukcji pisze żeby przez kilkadziesiąt sekund trzymać to w tyłku dziecka ale szczerze to sobie tego nie wyobrażam bo mojej przez kilka sekund nie dało rady tak się zachodziła
Te wszystkie sposoby próbowałam w przeciągu ostatnich dwóch tygodni - od tego czasu córka ma wzdęcia i prężenia najczęściej wieczorne i późno wieczorne. w nocy nie ma, noce na szczęscie przesypia. może z dwa razy zdarzyły się , ale szybko usnęła. Jako winowajcę podejrzewam nowy smoczek (właśnie od ponad dwóch tyg) w którym łyka powietrze i złe ssanie piersi. tzn kiedy źle ją przystawię. nie mam jeszcze dobrej techniki.

w każdym razie od dwóch dni pomaga herbatka z kminku o której przeczytałam na jakimś forum. pisał o tym o dziwo jakiś facet. wydało mi się to logiczne, bo kminek (swoją drogą jedna z moich ulubionych przypraw) używany jest przecież do ciężkostrawnych potraw i po nim się nieźle pierdzi. postanowiłam więc spróboiwać.
wzięłam łyżeczkę nasion kminki i dwie sztuki nasion kopru włoskiego na pół szklanki wody. nauczona doświadczeniem z nasionami i ziołami rozgniotłam je żeby napar był bardziej mocny i aromatyczny w moździerzu. następnie zalałam je wrzątkiem (pół szklanki ) i przykryłam na pół godz żeby mocno naciągnął. ale wiedziałam że to jeszcze nie będzie to... więc po tym czasie zrobiłam wywar czyli całośc razem z nasionami podgrzałam na kuchence do wrzenia. zdjęłam z gazu, ostudziłam i dałam córce.... oczywiście nie chciała pić, bo jest gorzkie.. trzeba praktycznie wlać co zrobiłam później.. bo wcześniej miałam beznadziejny smoczek i wypiła bardzo mało może z kilka mililitrów ale dosłownie od razu zaczęła purkać a później było coraz lepiej i coraz większe bączki kupka też szybko i sprawnie . dałam jej więc znowu (udaało się więcej) tej herbatki i było coraz lepiej. miała wieczorne prężenia, ale od razu robiła co ją męczyło wypróznianie/bączki nie sprawiały jej takiego cierpienia jak wcześniej
dzisiaj też dawałam jej 3x herbatki i efekt podobny
marudziła oczywiście troszkę ale już nie z powodu gazów!

sorki że tak się rozpisałam i tyle zeszło
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 23:07   #253
Inw
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 453
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez isia4891 Pokaż wiadomość
Magnusia mój też często się krztusi a jak płacze to aż się zanosi i robi się bordowy. Będąc w szpitalu przy każdej takiej akcji płakałam, teraz ze spokojem go podnoszę albo przechylam na bok. A co do zanoszenia się to on tak płacze, a płacze bo obudzi się i w tej samej sekundzie musi mieć cyca w buzi... albo zmienioną pieluszke ...taki cesarz..wszystko musi mieć na już
Isia masz jakiś sposób na to cesarzenie? Mój szczególnie mleko musi mieć "na wczoraj"

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy pisałam, ale Lena miała żółtaczkę i musiałyśmy zostać w szpitalu na naświetlaniach. Dzisiaj udało nam się znaleźć okulistę na NFZ do kontroli okulistycznej po fototerapii.
Nemezis zalecono Wam kontrolę okulistyczną po fototerapii??? Napiszesz coś więcej? My tydzień pod lampą/na materacyku do naświetleń spędziliśmy i nikt o tym nie wspomniał nawet



Uch, przez to odpisywanie na raty zapomniałam dopisać wczesniej: Roane, powiedz tż że pomyłka była, to seks a nie prace remontowo-przeprowadzkowe wywołały poród, niech jak chce pomóc w sprawnej akcji to się bierze do roboty


I ja znikam na dziś, cudem sek spokoju na odp wyrwałam
Inw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 23:16   #254
J0zefina
Raczkowanie
 
Avatar J0zefina
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 425
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

dobry wieczór..

Dagmara widzę że Emma już Ci odpisała ale tu masz jeszcze pare info:
http://www.osesek.pl/zdrowie-i-piele...a.html?start=1
Póki za kolorem kupy nie idą dodatkowe dolegliwości: ból brzuszka, częstotliwość kupy it to jest to zupełnie normalne

U nas kąpanie jest ok do ok 19, potem mała obserwuje świat i przeważnie ok 21 zasypia, czasem zdarza sie i wcześniej ale bywało i później. Raczej jej nie muszę budzić bo to czas jej aktywności choć zdarzyło mi się ze dwa razy.

Mąż mnie dziś rozpieszczał wyznaniami i humor od razu w górę

niestety mam tez wrażenie że za mało czasu poświęcam starszemu smykowi.. wyrzuty sumienia mnie dopadły a tak bardzo chciałam byc dobrą ogarniętą mamą i dac radę

pilotka super że efekty są i oby się utrzymywały


korzystam póki mała śpi i wszystkim życze spokojnej nocy

Edytowane przez J0zefina
Czas edycji: 2014-02-10 o 23:23
J0zefina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 23:21   #255
em ma
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 1 905
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
Wiem, wiem ,że nikt mi nie każe Właśnie co do przytulenia ,żeby małe było bardziej do rodzica przytulone to ja oczywiście na tak jestem, sama tak tuliłam siostrzenice do snu , ale jakoś jak widzę takie naleśniczki, to choć piszecie ,że to super sposób, choć w sumie widzę sama ,że dzieciom się krzywda nie dzieje jakoś w mojej głowię nie umiałabym swojego tak zawinąć, bo cały czas mi się wydaje jakieś hmm nie zrozum mnie źle krzywdzące.... Ale jak pisze to tylko moja opinia i mój tok myślenia.
Mąż jest mój tego samego zdania więc mi lżej na duszy
Mój mąż zdanie zmienił po tym jak się wyspał serio-nic nie działało, ja szukałam sposobów jak ją uspokoić...i trafiłam na ten filmik. Obejrzałam, pokazałam mężowi, a ten odrazu z tekstem że on krzywdy dziecku robić nie będzie. Ja już byłam w desperacji bo mała 2 dzień się darła i nic nie pomagało więc byłam gotowa na wszystko oczywiście darła się podczas zawijania a potem nastała nagle błoga cisza i spała 3.5 godziny bez żadnego wybudzania co po 2 dniach ryku przerywanego 15minutowami drzemkami było wybawieniem...mąż się w temat wczytał i stwierdził, że 4 trymestr jednak istnieje
Cytat:
Napisane przez vacuity Pokaż wiadomość
A tak w temacie odkrztuszania dzieci jeszcze - też słyszałam, by dziecko przewrócić na brzuszek, najlepiej na kolanie i główka niżej. I właśnie tego nie ogarniam - przecież takie małe dziecko jak jeszcze nie umie trzymać główki, to ona mu w dół poleci? Czy podtrzymywać ją jakoś? Widziałam pokazywanie tego na lalce, ale lalka jest przecież sztywna. Oświeci mnie jakaś mama jak to wygląda w praktyce?
Wiesz ja to robię jakoś tak normalnie bez strachu. Po prostu na kolana ją kładę i obniżam nogi więc w sumie głowę ma nadal na moich nogach a jest pod kątem w dół.
__________________
em ma jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-10, 23:28   #256
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 997
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Le_La
Dziewczyny a ja mam pytanie, budzicie swoje maluchy do kąpania? Bo Alek spal jak zabity, a juz pozno, no i go obudzilam wyrodna matka ze mnie , ale balam sie, ze obudzi sie ok.24 i bedzie marudzil do rana
ja tylko w wyjątkowych sytuacjach. np dzisiaj budziłam, bo jutro znowu biorę się za łapanie moczu u córki do badania. w tamtym tygodnoiu trzykrotne próby zakończyły się niestety porażką
ogólnie to nie budzę, ale chyba zacznę wprowadzać jakiś stały rytm dnia (a właściwie to staram się od jakiegoś czasu ale średnio mi to wychodzi), bo niedługo pociągnę z tak rozwalonym dniem
moja znajoma np zaczęła kąpać dziecko codziennie bo jej lepiej śpi potem i kojarzy, że po kąpieli jedzenie i kima.

Cytat:
Napisane przez Muminek1991 Pokaż wiadomość
Ja widzę,że u wielu z was to otulanie, wiązanie dziecka pomaga, dla mnie jednak jak i dla isi jest to dziwne i nie do ogarnięcia. Nie wiem czemu wydaje mi się ,że dziecku robi się jakaś krzywda, może dlatego,że sama nie na widzę jak mam skrępowane ruchy.
Isia ja mam skojarzenie z ludźmi w szpitalu psychiatrycznym co są skrępowani w tym fartuchu, i dla tego wiem ,że choćby nie wiem co nie zwiąże tak dziecka... hmmm obym nie miała ku temu powodu
muminek dobry pomysl z tym kaftanem że ja o tym nie pomyślałam
mniej roboty niż z kocykiem no i nie ma ryzyka że się wydostanie
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 00:24   #257
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Na chwilę udało mi się dorwać do komputera.
Wstawiam foty mojej córki Walerci

W nocy pewnie nadrobię, teraz może uda mi się wziąć prysznic

Edytowane przez milka-pilka
Czas edycji: 2014-02-17 o 13:48 Powód: Fotki córy już obejrzane, wiec kasuje ;)
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 00:42   #258
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Inw jak widzę, ze się wybudza to od razu go dostawiam do piersi...

Wybieram się dziś na zakupy..mąż wróci z pracy, nakarmie małego i jadę wydać trochę kasy muszę coś kupić mężowi też na walentynki
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 00:55   #259
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 702
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Witam się wieczornie. Alicja skończyła dzisiaj 3 tygodnie

No i właśnie - od kilku dni jest nie do poznania. Po karmieniu zasypia, a za chwilę się budzi z wielkim rykiem i nie wiem czego potrzebuje. Myślałam że to może gazy, ale pionizowana i odbija, i puszcza bąki, więc sama nie wiem Czy to możliwe że to już jest skok rozwojowy?

Dzisiaj w nocy od 23 do 2 była usypiana w dzień od 15 do 19 i teraz siedzę z nią od 22 i nie wiem kiedy zaśnie głęboko

Dodatkowo wczoraj znowu miałam ból lewej piersi, dreszcze i gorączkę - dzisiaj czuję się lepiej. Robią mi się zastoje w lewej piersi i to jest koszmar :/

vacuity jestem w szoku. Co to za lekarz! Masz pełne prawo jechać na IP jak podejrzewasz że coś może być nie tak a lekarz ma obowiązek wszystko zbadać a nie chamsko komentować. Napisz skargę. Co za buc!!

jin GRATULACJE!!!

demony wow historia jak z horroru z tym znieczuleniem ! BTW coś Ci lekarze nie wierzą pacjentom - byłam kilka lat temu u dentysty z bólem zęba, dostałam podwójne znieczulenie a i tak bolało, i mało mnie w życiu rzeczy wk@#% jak tekst dentystki "niemożliwe że Panią boli". No nie, tak sobie marudzę dla jaj kurde. Dopiero jak powierciła i się okazało że trzeba leczyć kanałowo stwierdziła że miało prawo boleć i przeprosiła.

A pijawka śliczna

forester u mnie to samo. Mój aniołek nagle stał się marudny. Przewijam, karmię, Mała usypia, a po 20 minutach nagle budzi się z rykiem i nie wiem jak jej pomóc i jak uspokoić. I tak niemal przy każdym karmieniu

milka-pilka skubańcu! 51kg to ja ważyłam w podstawówce chyba Jak ja Ci zazdroszczę A Walercia cudna!!

natali jaki piękny blondasek!!

Roane ale ja miałam identycznie! Jak patrzyłam w lustrze na siebie to nie było tak źle ale na zdjęciach I też mąż też się śmiał że musimy porobić zdjęcia bo Ala nie uwierzy że byłam w ciąży

Ambrella przede wszystkim cierpliwości Ja się pocieszam że ten etap minie . I tak jak dziewczyny mówią, skup się teraz na dziecku i na sobie - to powinno być najważniejsze. Resztę olać. Na zdjęciu wygląda jak aniołek, no i wygląda że lubi kąpiel przynajmniej.
830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 01:47   #260
pilotka86
Rozeznanie
 
Avatar pilotka86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 997
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

uffff biorę się za odpisywanie od mojego ostatniego dłuższego odpisu czyli piątkowej nocy
którą z tego co pamiętam poprzedzał koszmarny wieczór zmarudzeniem, wyprężaniem, krzykami, darciem itp
a dzień później właśnie odkryłam hernatkę z kminku...
ale z tego co widzę to nie ja jedna miałam ostatnio kłopoty z rozwrzeszczanym zagazowanym i prężącym się dzieckiem . także dziewczyny - Migotka, Le_La, selena, forester łączę się w bólu

ale:
po pierwsze GRATULACJE DLA NOWOROZPAKOWANYCHczyl i:
shizu
natalli
Ważka
guapissima
demonyianioly
po drugie banan i brokuł : dla dziewczyn w poczekalni

po trzecie fajne rzeczy robiłyście po przyjściu ze szpitala
ale widzę że większość nie pamieta więc nie jestem sama z tym zagubieniem poporodowym

a po czwarte w końcu nadrobiłam opisy porodów!
selena
paula
Inw
tajeczka

brawo!

gosia naprawdę, serio Cię podziwiam! trójka dzieci (w tym dwoje małych) i jesteś tak zorganizowana. w obcym kraju w dodatku. i znajdujesz czas dla siebie. zgadzam się z Tobą jest to coś bardzo potrzebnego żeby nie zwariować.. a tymi skrótami to ja też tak robię


magnusia muszle laktacyjne to obok laktatora były moje najlepsze zakupy okołokarmieniowe . naprawdę polecam do stanika i żałuję, że tak późno kupiłam.moje są z medeli. aby zapobic wylewaniu się mleka wkładam wkładkę laktacyją do środka (rada shizu z naszego wątku). a oprócz zbierania mleka mają jeszcze wg mnie jedną fajną zaletę - wyciągają i rozpulchniają brodawkę i dziecko lepiej chwyta. nie jest to wtedy tak bolesne (dla mnie) gdy np sutek jest hmmm 'sztywny' , twardy np z zimna lub obcierania się o stanik, wkładkę lak (jednorazowe to porażka jutro jadę po poleane tutaj wielo). chwycenie i ssanie takiego stwardniałego sutka mnie najbardziej boli

Muminek mnie w ciąży (szczególnie pod koniec) koszmarnie piekłystopy a dokładnie spód. dłonie też, ale mniej. myślałam (wtedy) że oszaleję, ale zdrapię się na śmierć... podejrzewałam nawet jakąś grzybicę, ale to nie była grzybica tylko właśnie nie pamiętam z czego (żelek) . w każdym razie po ciąży przeszło jak ręką odjął ale za to doszły o wiele gorsze dolegliwości przy których swędzenie stóp wspominam jako łagodne smyranie

co do spacerów czy werandowania to ja zakładam cienkie body krótki rękaw, pajac, grubszy futerkowy pajac i kombinezon. plus czapka. do wózka biorę jeszcze koc z takich cieńszych, pieluchę i folię w razie deszczu, wiatru. to jeszcze zależy od pogody. apropo spacerów to wczoraj byłam na takim dłuższym i napierdzielał mnie później brzuch przez pchanie wózka pod górkę i spinanie się
aaa jeżeli chodzi o spacerki to moje dziekco jest na nich wybitnie spokojne i uwielbia wertepy

co do spadków nastroju hmmm raczej nie mam (może dlatego że nie spodziewałam się po macierzyństwie jakiejś tęczy i jednorożców) ale dość odczuwam tęsknotę za dawnym życiem a raczej BEZTROSKĄ. tego mi brakuje. a całą resztę przyjmuję na klatę i ... czasami dalej nie wierzę! często natomiast jeszcze jestem rozdrażniona niedospaniem i wyżywam się na kim popadnie tylko córkę oszczędzam.

Shiloh ja ropienie oka u córki wyleczyłam... własnym pokarmem. psikałam przy karmieniu i szybko zeszło. pokarm ma właściwości antybakteryjne. a wcześniej przemywałam solą fizj, rumiankiem masowałam kanalik i nic.

mariee ta rodzina męża jakaś niepoważna żeby niedoleczonym przyłazić do kobiety po porodzie z noworodkiem


Justien i Roane gratuluję przeprowadzek!
Roane piękne widoki!!!
Justien po cc lepiej nie brać długich, gorących kąpieli (na początku) ze względu na ranę. ja nie mogłam się doczekać kapieli i lałam sobie wody do połowy pośladka i tak sobie siedziałam w wannie . wcześniej prysznice, ale to z powowdu kłopotów z sikaniem:/

kefi trzymam kciuki za Ciebie i synka!!! u mnie w rodzinie jest przypadek chłopaka (teraz 12 lat) po kilku (3) operacjach serca (pierwsza właśnie jako niemowlak). wada była wykryta dopiero po porodzie. chłopak rozwija się wyśmienicie (jest tylko drobniejszy niż równieśnicy) i żyje zupełnie normalnie, rodzina traktuje go normalnie, jak zdrowego i to jest wg mnie klucz do sukcesu wychowawczego chorego dziecka (oczywiście z granicami 'normalnosci. właśnie w Krakowie były operaqcje, teraz od paru lat jeżdżą tylko na konsulatacje.


maruda - płakać mi się chce jak czytam o czym piszesz i jestem w szoku że tyle czekacie na wyniki stężenia leku w krwi!!!!o zakażeniu gronkowcem i kupnie leków nie wspomnę... z tą dawką leku to też dziwne.. może jest za wysoka i źle dobrane leki że są takie skutki uboczne:/

em_ma wszytskiego najlepszego dla Dorotki

magnusia co do pasa to też zastanawaim się czy nosić, wkładałam trzy razy ten który nosiłam na biodra i rozchodzące się spojenie. to był pas (taka raczej opaska) mojej babci na przepuklinę i o ile na biodra był dobry to na brzuch jest trochę za duży i planuję go zmniejszyć u krawcdowej. strsznie w nim gorąco i mi niewygodnie :/


milka-pilka trzymam kciuki za karmienie!
a co do kota... znam to! nie wiem czy pisałam o reakcji mojej kotki - tak strasznie się bała kiedy dziecko płakało, miałczała, uciekała i chodziła struta (podejrzewałam depresje u niego hehe) opiszę to jutro bo już nie mam siły, ale miałam przejścia z nią i z doradcami którzy kazali mi kota z domu wyrzicić:/ w każdym razie, nie łam się będzie dobrze ! tylko msuisz być konsenkentna!



ufffff stary wątek nadrobiony
jutro nowy. jutro też jadę na badania dostałam dzisiaj skierowania.

do jutra, dobranoc
pilotka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 02:31   #261
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Jesli glowka opada w przod to nic sie nie dziej, wniiskuje po tym jak w sr pokazywali jak kapac dziecko trzymajac od przodu.

Co do otulania, borys mi wyciaga rece lekko i sa ugiete, niewiem czy tak moze byc...??

Co taka cisza zadna nie karmi) ??

Pilotka czy twoja cora nie ma juz wysypki?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 03:17   #262
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Jestem Migotko ja karmie
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 04:33   #263
kootek_mamrotek
Zakorzenienie
 
Avatar kootek_mamrotek
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 730
GG do kootek_mamrotek
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Ja też karmie i dzis pełen sukces bo jedziemy z cycusia od razu, a nie z butelki do zabicia pierwszego głodu
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.."
kootek_mamrotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 04:38   #264
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Ja karmie po raz pierwszy tej nocy, poprzednie karmienie wziął maz ostatni raz karmiłam o 21h30, wiec piersiami mogłabym zabić

A Emil cos mi przysypia, wiec nie wiem czy laktator zaraz nie pójdzie w ruch.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 05:30   #265
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Ja już 3 karmienie..
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 05:32   #266
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Ooo borys znow steka przy gazach. To go wybudza i chce jesc przy okazji. Jakby nie to pewnie jeszcze bym spala eh...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 06:34   #267
selena85
Wtajemniczenie
 
Avatar selena85
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 2 077
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Masakra z tym karmieniem w nocy....
__________________
"Jak wychować szczęśliwe dziecko" John Medina
"Mamo, Tato co Ty na to? 1,2,3" Paweł Zawitkowski
"Język Niemowląt" Tracy Hogg, Melinda Blau
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20140129744753.html
selena85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 06:45   #268
demonyianioly
Rozeznanie
 
Avatar demonyianioly
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 954
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Józefina - szpital Rydygiera

właśnie też karmiłam przed chwilą, wisiał 45 minut i dalej chce cycać.
mam nakładki avent i jest z nimi dużo lepiej
__________________
wymiana kosmetyczna :
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post48628710
MIKOŁAJ
demonyianioly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 06:52   #269
isia4891
Zadomowienie
 
Avatar isia4891
 
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 372
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

My też nadal na cycu z przerwą na bek i dwie zmiany pieluszki..

Waleria słodka.

Kurde pierwszy raz mam tak z tym sikaniem , chce mi się i nie mogę. Muszę rano isccos kupić w aptece, ale jak będzie padało to do 15 jestem uziemiona ...to będzie ciężki tydzień..
isia4891 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-11, 07:11   #270
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

No to kolejne karmienie, oby jeszcze zasnął
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-18 09:18:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.