22 i ciągle nie możemy się nagadac

[gagatu]

Tak Zrobiłam 10 "pokazowych" bransoletek i jutro będę dzwonić do gościa.

[little_ola]

Ciekawe kiedy do nas Marta zajrzy...
Pomyslalam o niej gdy
dzis zobaczylam w oknie sklepu jubilerskiego:

[SilverAguti]

ja też jeszcze jestem, miałam zamiar ponaszyjnikować, ale wzięłam skleciłam posta na bloga na jutro i już mi się nie chce naszyjnika produkować, więc robię branso z magatamami, nawet nie wiecie, jak miło popatrzeć na zielonkawe koraliki na białej nitce

[babydelfi]

wszystkie śpią ale żadna światła nie zgasiła


byłam wieczorkiem u lekarza wróciłam i oczywiście musiałam jeszcze dzieci oprzątnąć

chciałam jutro (a właściwie dziś) jechać z moim do Szczecina ale oczywiście nie mam z kim zostawić dzieci

za to na jutro w tunice zostały mi tylko rękawy do skończenia
a poza tym dorobiłam cosik jeszcze do wymianki

i chyba wypadałoby iść spać, ale mi się nie chce

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:58 ----------

jeśli jeszcze ktoś tu został, to marsz do łóżek bo ja gaszę światło

Dobranoc


P.S. pewnie też ja zapalę za 5 godzin

[gagatu]

Wyganiają, światło gaszą, to idę

[martikaj]

Pogasiły zołzy jedne i jak tu dziobać?:brzyda l:

[babydelfi]

Teraz można wstawać i szydełkowac, za chwile będzie naturalne światełko a nie przy sztucznym oświetleniu


Wstałam i mam już gorącą herbatkę z miodem i cytrynką


Mąż pojechał, wróci jutro, szkoda że tak szybko

Chyba czeka mnie wizyta u dentysty

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

Jeszcze nikt nie wstał??
Wstawać śpiochy!!!


Ja już ciut popracowałam i teraz mogę się położyć jeszcze na godzinkę

[rardan]

Witajcie.
Zaprowadziłam młodego.
Mam nadzieję, że dziś nic nie nabroi.
Nie wiem jak ja dłużej wytrzymam z tymi chłopami.
Normalnie wziąć pałę i lać obu.
Zjadłam śniadanko, to można kawę robić.
Chociaż kusi mnie tak jak Kasię, żeby się położyć.

[AnnaOstapiuk]

Dzień dobry, Kasia tak głośno krzyczała, że wstałam i ja
Dziecko już zawiozłam do szkoły, teraz zjem śniadanko i wypiję kawkę. I będzie koniec luziku, bo dziś M mnie zabiera do lasku, mam mu pomóc ściągać ścięte drzewa bliżej drogi, z której w czwartek nam je zabierze do tartaku jakiś samochód.
Wrócę z muskułami, że hej

Wczoraj kompletnie już nic nie dodziubałam, położyłam się grzecznie do łóżka z myślą, że i tak przecież zdążę z tymi aniołami
A mam na chwilę obecną znów do zrobienia3 szt, w tym jeden beżowy. A czwartego wykańczam.

[rardan]

A ja nie mam pomysłu na dzisiaj na dzierganie.
Idę zrobić kawę.

[little_ola]

bry!
zagládam do Was z
komu? komu?

[SlonecznikB]

Dzień dobry.
Poranna zmiana w pełnym rynsztunku. Pewnie już coś wydziergałyście. Ja mam dzisiaj w planach objechanie kilku sklepów i parę zakupów. Ciekawe czy będzie mi się chciało po obiedzie wyjść. Dzisiaj nie ma słoneczka to i dzień taki bardziej senny. Kawki jednak nie będę piła to będę miała okazję do kawiarni wejść. Ja lubię iść do kawiarni na kawkę czy ciacho, fajny klimacik i jakaś odmiana. Ponieważ zdarza mi sie to dość rzadko to pieniążka na to nie żal.

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:42 ----------

Widzę, że tłumy garną się do pisania to sie usuwam.

[martikaj]

Iwonko, ja poprosze kawusię

Danusiu, a co Cię tak te Twoje chłopaki denerwują?

[rardan]

Martusia, nie chce mi sie nawet gadać na ten temat.
Mamy z mężem różne metody wychowawcze.

[martikaj]

Napisane przez rardan

Martusia, nie chce mi sie nawet gadać na ten temat.
Mamy z mężem różne metody wychowawcze.

Qrcze, to niedobrze, my się z moim zgadzamy i jak jedno coś powie to drugie tak samo i nie ma zmiłuj. Najgorsze, jak rodzice tak jak piszesz że jest u Was, mają inną wizję wychowywania dziecka.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Uwielbiam takie dni jak dziś, mam obiadek więc nic pitrasić nie muszę, posprzątane, pełny luzik Mam do zrobienia 3 czapki rycerz, tak mi się chce, że..... no ale cóż, trzeba sę brać za szydło. A tak mi się koraliki marzą, niestety nie mam chwilowo na nie zupełnie czasu.

[rardan]

A ja nie mam żadnego konkretnego pomysłu na dzierganie.

[babydelfi]

Smażę naleśniki na śniadanie komu??? ]

[rardan]

Kasiu, skąd wiedziałaś, że chce mi się coś słodkiego.

[babydelfi]

Danusiu to nie ja, to moje dzieci

łap rzucam

[rardan]

Dziękuję.

[little_ola]

Napisane przez martikaj

Iwonko, ja poprosze kawusię

odprowadzilam dzieci do szkoly

juz robié drugá kawké

Napisane przez rardan

A ja nie mam żadnego konkretnego pomysłu na dzierganie.

Danusiu to tak jak ja...
chyba sié wypalilam, bo patrzé, szukam i nic mnie nie pociága
zaczynam, prujé, patrzé cos innego...

[jola2243]

Dzień dobry, ja od 8 w pacy, usiadłam dopiero
W ramach podpasienia chomika zamówiłam filc ecru i czerwony i igły do maszyny

[little_ola]

Jolu a maszyna juz naprawiona?
doszlas co bylo nie tak?

[jola2243]

Jeszcze nie naprawiona i nie wiadomo na razie ale się szykuję na czasy jak już będzie

[beata1718]

witam
ja dopiero sprzatanie skończyłam ale tak to jest jak jest maż
rano śpi to nic nie mogę robić a wstaje o 9
potem kawa ,śniadanie itp
jeszcze galaretki drobiowej mu się zachciało to robię
ale poszedł nawet w kotłowni sprzatać

[jola2243]

Dostałam info z serwisu, że to pierdółka mała, albo zadra na bębenku, albo rozsunięty ogranicznik - cokolwiek to znaczy mam sprawdzić i jak dalej nie będzie działać to wysłać do serwisu

[gagatu]

Bry
A ja sobie dopiero wstałam
Załapałam się jeszcze na naleśniczki? W sumie mam słodką bułkę z nutellą na śniadanie, ale naleśnika to zawsze i wszędzie zjem

[SlonecznikB]

a ja wczoraj upiekłam sobie kibinai z kurczakiem i fetą i są pyszne. Dzisiaj na śniadanko też zjadłam. Mlasku, mlasku

[beata1718]

ja mam dzisiaj na obiad naleśniki z pieczarkami i serem zółtym

na razie debatuje co by tu robić

[martikaj]

Napisane przez SlonecznikB

a ja wczoraj upiekłam sobie kibinai z kurczakiem i fetą i są pyszne. Dzisiaj na śniadanko też zjadłam. Mlasku, mlasku

Basiu, a co takiego?



Dziś chyba dzień naleśnikowy hehe, u mnie też naleśniki tyle ze ze szpinakiem, kurczakiem i fetą z przepisu Agatki, wczoraj zrobiłam na 2 dni, bardzo wszystkim smakowały. Wieczorem musiałam pilnować, żeby nie zeżarli wszystkiego bo specjalnie dużo zrobiłąm, zeby dziś nic nie gotować, musze nadgonić szydełkowanie