Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[frogutka]

podczytuje Was, ale coś nie nadążam

Virginia ja stawiam na Hanię, nasza córeczka tak będzie mieć na imię

pampków mamy: 1 op. 33szt. Pampers Premium Care 3-5kg, 1op. 43szt. Pampers te zielone 3-5kg, Dada 2-156szt.-z promocji właśnie

odnośnie macierzyńskiego to idę na rok-płatne 80%, moje miejsce pracy ma na mnie czekać-jest dziewczyna na zastępstwo, ale wiadomo różnie to bywa i tak naprawdę okaże się po powrocie. Też nie bardzo jeszcze mam pomysł co z córą zrobię- może teściowie i trochę moi rodzice, a może wrócę na 3/4 etatu i Tż uda nam się jakoś dograć. Pomyślę za rok- bo teraz tylko mnie to przeraża.

Muszę się pochwalić- dziś wieczorem przyjeżdżają meble do salonu i sypialni. Mamy już meble dla Hani i prawie skończoną kuchnię i łazienkę
Przeprowadzka prawdopodobnie w przyszłym tygodniu

[Lewek]

Dobry

Napisane przez czarnamadonna1982

o Leonie tez myslelismy, ale mi sie jakos nie podoba..tez nie mamy ustalonego imienia, moj mąz sie upiera przy Eryku a mnie sie nie podoba itd
CAYENNE GRATULUJEEEEkl aski:

Mi się Eryk też nie podoba. Ja to w ogóle nie lubię imion z r. Leon trochę dziwne mi się podoba, więc jeszcze sama nie wiem.. ech na początku był Jasiek i byłoby wszystko ok gdyby co drugi dzieciak teraz nie był Jaśkiem

Napisane przez monkaa321

[/COLOR]a robiłam dzisiaj tą pastę brokułową z jajkiem i majonezem i jest bardzo dobra

jaką pastę???

Napisane przez tygrysek83

Wieczorem z usypianiem problemów nie mam, ale w nocy musi być conajmniej godzina bez snu :/
Może pójdę cos poczytać lub pooglądać...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Organizm się szykuje coby szoku nie było później. Ja śpię jak dziecko odkąd urodził się Michaś, nawet impreza u studentów pode mną nie jest w tanie mi przeszkodzić Chociaż zanim zasnę to pomstuję nad nimi. Kiedyś, kiedyś miałam całe łóżko dla siebie i musiałam mieć idealną ciszę do zaśnięcia i wraz się przewracałam godzinami. Na szczęście to minęło bezpowrotnie

Napisane przez side85

wiem wiem właśnie Pocieszam się tylko, że każdy dorosły Piotr jakiego znam jest przedsiębiorczy i spokojny, ale dzieci to żywe srebro

No ja akurat dzieci nie znam tylko dorosłych i każdy to niezły ancymonek miejmy nadzieję, że to czysty przypadek

[magduś2]

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!
i pokazuję mój ukochany bezrękawnik już się nie mogę doczekać aż go założę Małemu zorientowałam się, że mam tylko 3 szt bodów z długim rękawem za to 15 pajacyków

GRATULACJE!!

ja po wizycie, szyjka zamknięta, z małą ok

[mara86]

Dziękuje, kochane jesteście na Was i wasze kciuki zawsze można liczyć

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!
i pokazuję mój ukochany bezrękawnik już się nie mogę doczekać aż go założę Małemu zorientowałam się, że mam tylko 3 szt bodów z długim rękawem za to 15 pajacyków

Bezrękawnik super, fajnie, że masz już to za sobą

[wewillrockyou]

Napisane przez frogutka

Muszę się pochwalić- dziś wieczorem przyjeżdżają meble do salonu i sypialni. Mamy już meble dla Hani i prawie skończoną kuchnię i łazienkę
Przeprowadzka prawdopodobnie w przyszłym tygodniu

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Napisane przez magduś2

ja po wizycie, szyjka zamknięta, z małą ok

[baja_86]

Napisane przez koziemleko

Ja jestem bezrobotna więc nie pomogę
Ale mam ofertę pracy od września i też się zastanawiam, bo to praca zgodna z moim wykształceniem i to to, co chcę robić. I tylko 5 godzin dziennie bym spędzała w pracy

przedszkole/szkoła? fajnie by było gdybyś się zaczepiła, bo pracę w zawodzie dostać nie zawsze się udaje. mam nadzieję, że uda się zorganizować opiekę nad dzidziusiem tak byś mogła rozpocząć pracę

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!
i pokazuję mój ukochany bezrękawnik już się nie mogę doczekać aż go założę Małemu zorientowałam się, że mam tylko 3 szt bodów z długim rękawem za to 15 pajacyków

napracowałas się

Napisane przez amelka2006

Witam Was w ten pochmurny dzień.
Dzwoniłam dziś do zaufanego gina do Wrocławia, żeby mu przeczytać moje wyniki. No i mnie zasmucił. Powiedział, że za tydzień mam powtórzyć te badania, bo to może jednak być początek cholestazy, skoro tak bardzo się drapię. Powiedział też, że mam za dużo leukocytów w moczu i we krwi. Jeżeli sytuacja się nie poprawi, to zabierze mnie do siebie na oddział na obserwację. Sugeruje też ze względu na moją przeszłość chorobową, żeby jednak ciążę rozwiązać nieco wcześniej przez cc. No i tyle było z mojej radości. Ale nie będę się zamartwiać na zapas.

oby to nie był początek cholestazy

Napisane przez bebe97

No ja też na rok- to uroki pracy w budżetówce co?
7 lat temu wróciłam do pracy z mokrymi oczami (i cyckami) a Marcel miał 5 miesięcy. Ten rok to naprawdę spory przywilej dla matek teraz i szkoda, że nie wszystkie możemy sobie na to pozwolić. Chętnie bym sobie jeszcze pobyła dłużej na wychowawczym, gdyby chociaż dawali zasiłek... ale za dużo zarabiamy żebyśmy go dostali, a za mało żebym mogła całkiem z kasy zrezygnować

A znasz inną niż napisała mi Martyna? Dawaj

Tak z moich obliczeń wynika, że wróciłabym do pracy w połowie kwietnia, popracowałabym do końca czerwca, a potem prawie 2 miechy wakacji, także mam komfortową sytuacje.
Jest jeszcze metoda polegająca na liczeniu ruchów w ciągu 60 min, podobno powinno być co najmniej 4, no ale to bardziej uciążliwe. Juz chyba lepiej odnotować te 10 ruchów nawet jeśli po 10 min miałoby się zakończyc liczenie na dany dzień.
Tu sa opisane te dwie metody http://blog.zapytajpolozna.pl/ciaza/...uchow-dziecka/

Napisane przez Enia_

Co do imion to chyba zależy też od regionu, w moim otoczeniu jest ogrom Szymonów Jasiów i Franków , Julek i Lenek od groma

Co do przerw na karmienie, super sprawa jak ktoś pracuje np. 8 godzin, ja mam zmiany po 5 godzin i już widze moją dyr która musi kogoś dawać za mnie na to pół godziny - bo tyle by mi sie należało kiedy ja sie urywam na karmienie

no u mnie to tez nie przejdzie, przed pójściem do pracy musze malucha odstawić od kp

Napisane przez frogutka

podczytuje Was, ale coś nie nadążam

Virginia ja stawiam na Hanię, nasza córeczka tak będzie mieć na imię

pampków mamy: 1 op. 33szt. Pampers Premium Care 3-5kg, 1op. 43szt. Pampers te zielone 3-5kg, Dada 2-156szt.-z promocji właśnie

Muszę się pochwalić- dziś wieczorem przyjeżdżają meble do salonu i sypialni. Mamy już meble dla Hani i prawie skończoną kuchnię i łazienkę
Przeprowadzka prawdopodobnie w przyszłym tygodniu

super

[side85]

Napisane przez frogutka

Virginia ja stawiam na Hanię, nasza córeczka tak będzie mieć na imię


Muszę się pochwalić- dziś wieczorem przyjeżdżają meble do salonu i sypialni. Mamy już meble dla Hani i prawie skończoną kuchnię i łazienkę

Ja tez stawiam na Hanusię!

Fajnie, że już jesteście gotowi i przeprowadzka pełną parą

Napisane przez Lewek

No ja akurat dzieci nie znam tylko dorosłych i każdy to niezły ancymonek miejmy nadzieję, że to czysty przypadek

Obawiam się że to nie przypadek, imiona ewidentnie mają coś w sobie

[virginia]

Dziękuję za Wasze opinie w kwestii imion chociaż dalej jestem niezdecydowana, będę chyba losy ciągać .

Tequiba ja chyba od razu biorę całość, tj.52tyg. i 80%. Nie wiem tylko gdzie mam składać wszystkie papiery - u pracodawcy czy w ZUSie? To chyba zależy od tego ile zatrudnia pracowników, tak?

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!
i pokazuję mój ukochany bezrękawnik już się nie mogę doczekać aż go założę Małemu zorientowałam się, że mam tylko 3 szt bodów z długim rękawem za to 15 pajacyków

Śliczne

Napisane przez amelka2006

Witam Was w ten pochmurny dzień.
Dzwoniłam dziś do zaufanego gina do Wrocławia, żeby mu przeczytać moje wyniki. No i mnie zasmucił. Powiedział, że za tydzień mam powtórzyć te badania, bo to może jednak być początek cholestazy, skoro tak bardzo się drapię. Powiedział też, że mam za dużo leukocytów w moczu i we krwi. Jeżeli sytuacja się nie poprawi, to zabierze mnie do siebie na oddział na obserwację. Sugeruje też ze względu na moją przeszłość chorobową, żeby jednak ciążę rozwiązać nieco wcześniej przez cc. No i tyle było z mojej radości. Ale nie będę się zamartwiać na zapas.

O właśnie to najważniejsze. Ja trzymam mocno kciuki

Napisane przez monkaa321

virginia ja mam dady 156szt za 50zł w rozmiarze 3-6kg (wyszło mi 0,32gr/szt)

Ja chyba też te wezmę .

Frogutka super, że już będziecie się przeprowadzać!

Byłam na basenie, choć jechałam z obawami po wczorajszych bólach ale pływało mi się super i wymasowałam plecy, miednicę i biodra na ściance (biczach), ja wgl na i po basenie czuję się fantastycznie i chyba będę chodzić do samego końca.
Kupiłam też dla siebie: wkładki hig., wkładki laktacyjne, maxi podpaski i dla maluszka chusteczki nawilżane, wszystko w Lidlu z pieluszkami się wstrzymałam i chyba dobrze, kupię te z Biedronki. Sobie jeszcze kupiłam migdały w czekoladzie z cynamonem (uwielbiam! ) i mango.
I dostałam dwie pozytywne wiadomości (wreszcie!).
O 17 mam gina, trzymajcie proszę kciuki!

Zmykam na kursy

[koziemleko]

Napisane przez frogutka

Muszę się pochwalić- dziś wieczorem przyjeżdżają meble do salonu i sypialni. Mamy już meble dla Hani i prawie skończoną kuchnię i łazienkę
Przeprowadzka prawdopodobnie w przyszłym tygodniu

Fajnie, że tak piszecie o tej pracy To dobra motywacja, żeby zacząć szukać jakiejś opieki do maleństwa już teraz i załatwiać tą pracę

[Trisdom]

Napisane przez side85

Ja nie wiem czy to ta pogoda, czy przegięłam z chodzeniem po okresie niechodzenia ale jest mi niedobrze i chyba będę wymiotowała i scięlo mnie tak z nóg że spałam teraz godzinę i nie dam rady się podnieść Tez tak dziś macie? Piotrusiowi też nie chce się ruszać, a jak już jemu się nie chce, to znaczy że w organiźmie masakra jakaś...

Chyba wymieniamy się pogoda- u mnie dzisiaj piękne słonko. Taki zjazd mam przy gorszej pogodzie- przejdzie, tylko sie połóz
Jutro ide na wizyte, ale pojade metrem, bo mała strasznie sie wkurza, jak jeżdżę samochodem- nie pasuje jej pozycja i od razu sie skurcze pojawiają, więc wole nie ryzykować.

Napisane przez nadzwyczajna

Chcę już urodzić Nie wytrzymam 40 dni ,które mi zostały

A mi 20 niecałe- w sumie za tydzień moge rodzić. Na razie sie do tego psychicznie przyzwyczajam, bo wczoraj miałam lekka panikę... Dzis lepiej.

Napisane przez Gianna M

Mmhym nie zostalam w szpitalu bo na ktg wyszly skurcze nieregu.wiec bez sensu mi tam siedziec skoro nie wiadomo ile to potrwa jeszcze. Podobno to dopiero byly przepowiadajce, same skurcze nie byly straszne ale spiety brzuch i slabe ruchy corci nie dawaly mi spokoju i dlatego pojechalam.Ogolnie bol krzyza i ciezkosc brzucha sprawiaja ze moglabym juz rodzic, mala jest tydzien starsza z pomiarow wiec niby moge ale z drugiej strony moze jiech jeszcze posiedzi przynajmniej te 1,5tyg

No to nie jest źle. Termin mamy podobny i tez wolałabym jeszcze z tydzien poczekac- takze doskonale Cie rozumiem. U mnie są skurcze- i to coraz częściej bolesne. Zostań z Nami- w kupie raźniej

[Ela87]

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!
i pokazuję mój ukochany bezrękawnik już się nie mogę doczekać aż go założę Małemu zorientowałam się, że mam tylko 3 szt bodów z długim rękawem za to 15 pajacyków

Dużo tego masz

Napisane przez elunka88

Ja jestem realistką, nie wierzę w umowę już teraz mnie nie ma miesiąc i sobie słabiej dają radę, a jakby mnie miało nie być rok to po prostu by kogoś zatrudnili za mnie. A przez rok w ubezpieczeniach będzie tyle zmian, że ogarnianie by mi zajęło kolejny rok
teraz jeszcze na bieżąco staram się szpiegować maila służbowego i ewentualne zmiany.

Wdrapujesz się na jakąś górkę, zwalniasz hamulec z wózka a potem starasz się go złapać -ale byśmy chudły
ŻŁOBEK ZDECYDOWANIE!!!

No to lepiej wrócić za 6 m-cy jednak

Co do górki, to uważam to za zły pomysł. Takie dziecko nie daje Ci spać, sra, płacze i jest niepotrzebne, więc jak pójdziesz na górkę, puścisz wózek, to myślisz, że pobiegniesz za tym wózkiem ?? Ja pewnie powiedziałabym tylko "ups" mało motywujące do biegania

Napisane przez teQiba

No wlasnie moja mama sie dowiedziala od kolezanki ze jej corka juz zapisala dziecko, ktore urodzi w lipcu
Myslalam ze to falszywe plotki byly zeby w ciazy zapisywac...
Zlobkow jest u mnie sporo takze chyba jutro podzwonie i popytam.
A ceny za panstwowy to chyba tak 400-500zl wychodzi - prywatny 1000 wiec to sie na pewno nie oplaca...
Kurcze wspolczuje Ci tych "urokow" malej miejscowosci

U nas było tak z przedszkolami, że rodzice zapisywali dzieci jak jeszcze w brzuchu były, ale zmienili formę rekrutacji.
Ceny prywatnych powalają ja nie wiem ile kosztuje opiekunka, ale obawiam się, że tyle samo.

Napisane przez amelka2006

Witam Was w ten pochmurny dzień.
Dzwoniłam dziś do zaufanego gina do Wrocławia, żeby mu przeczytać moje wyniki. No i mnie zasmucił. Powiedział, że za tydzień mam powtórzyć te badania, bo to może jednak być początek cholestazy, skoro tak bardzo się drapię. Powiedział też, że mam za dużo leukocytów w moczu i we krwi. Jeżeli sytuacja się nie poprawi, to zabierze mnie do siebie na oddział na obserwację. Sugeruje też ze względu na moją przeszłość chorobową, żeby jednak ciążę rozwiązać nieco wcześniej przez cc. No i tyle było z mojej radości. Ale nie będę się zamartwiać na zapas.

Teqiba ja wiem, że na pewno wykorzystam cały macierzyński i rodzicielski. Jeżeli tylko masz taką możliwość, to może zastanów się nad tym. To jest moje zdanie i nikogo nie chcę przekonywać do niego. Z Amelką byłam w domu 18 m-cy i osobiście uważam, że taki czas spędzony z mamą dzieciom się należy. W tym wieku Ama była już na tyle duża, że mogła zostać z nianią, a i tak początki były ciężkie. Do przedszkola poszła jako 3 latek i świetnie sobie już radziła. Sama pracowałam przez rok w żłobku (zanim podjęłam pracę w zerówce przy szkole podstawowej) i wiem jak bardzo ciężko jest takim maluszkom bez mamusi. Jak bardzo potrzebują, by je ktoś przytulił, a nie zawsze osoba, która to robi podoba się szkrabom. Dlatego polecam zostać z dzieckiem w domu tak długo jak się da Z drugiej strony rozumiem osoby, które nie mają wyjścia. Trzeba z czegoś żyć, a nie każdy szef jest wyrozumiały. Jak trzeba oddać dziecko do żłobka, to trzeba. Początki są trudne, ale z czasem wszystko się staje łatwiejsze. Paniom, które tam pracują zależy na tych szkrabach i chcą dla nich jak najlepiej, dając im tyle ciepła, ile są w stanie. Przynajmniej ja takie spotkałam w swojej pracy. Także musisz wziąć pod uwagę wszystkie "za" i "przeciw" i podjąć decyzję. Trzymam kciuki

Masz rację nie ma co się martwić, może wyniki się poprawią

No własnie też współczuję tym, co muszą się rozstać po pół roku z dzieckiem

Napisane przez bebe97

No ja też na rok- to uroki pracy w budżetówce co?
7 lat temu wróciłam do pracy z mokrymi oczami (i cyckami) a Marcel miał 5 miesięcy. Ten rok to naprawdę spory przywilej dla matek teraz i szkoda, że nie wszystkie możemy sobie na to pozwolić. Chętnie bym sobie jeszcze pobyła dłużej na wychowawczym, gdyby chociaż dawali zasiłek... ale za dużo zarabiamy żebyśmy go dostali, a za mało żebym mogła całkiem z kasy zrezygnować

Tylko mi termin przypada akurat na 21 czyli drugi dzień świąt i spokojnie można by było zrobić tą cesarke dzień-dwa po, a wtedy urodziny syna 24 kwietnia spędziłabym w szpitalu. Zwłaszcza że u mnie wskazaniem do cc jest ta głupia nieskracająca się szyjka więc i zagrożenia wcześniejszym porodem nie ma. Będę go cisnąć żeby wcześniej, np. 14.04.2014 świetna data nie?

Ela a na ta godzinę czy dwie dziennie nie da się załatwić jakiejś emerytowanej sąsiadki? wtedy mielibyście nianię za niewielkie pieniądze i na miejscu.

Rany prawie druga a ja w piżamie drzemke po śniadaniu sobie zrobiłam i zbudziłam się po 13...

Na tą godzinę nie będę miała problemu raczej. Jakoś się to pochyta, gorzej jak nas wrzucą na jedną zmianę w pracy, wtedy to są 3 zmiany po 9 godzin z dojazdami. A u mnie na wsi emerytki to takie po 80 lat co to mają swoje wnuki. Innych nie ma

Data 14.04 mi się podoba

Napisane przez teQiba

Jestes wspaniala!
Sama nie umialam nazwac o co mi wlasciwie chodzi, a Tobie udalo sie zrobic to bezblednie
Dokladnie tak - czuje sie zobowiazana wrocic wczesniej.
Bo przeciez w razie co, zaoferowalam sie ze pomoge od wrzesnia, ale jezeli bedzie taka potrzeba, a nie ze 8 godzin bede siedziec nierzadko bez sensu przy biurku...
Ale to poczucie obowiazku mi zyc nie daje

Ale dzisiaj smecenie mi sie wkrecilo

No i wszystko jasne, zostaniesz na wizażu dłużej No bo później praca, dziecko i nas zostawisz

[Lewek]

Napisane przez bebe97

Za to położna pocieszyła mnie, że planowane cc wykonuje się wcześniej, więc nadzieja, że zdołam go namówić aby mnie pociął 1,5-1 tydzień przed terminem, wtedy na wielkanoc byłybyśmy z Pisanką już w domu

Niezła nocka.
Ja miałam cc tydzień przed terminem, lekarz stwierdził, że ani dnia wcześniej nie może jej zrobić.

Napisane przez teQiba

Kobietki - a Wy wszystkie już jesteście zdecydowane jak bierzecie macierzyński?
Bo ja wciąż nie wiem... W pracy najlepiej by było gdybym wróciła za pół roku, bo ta dziewczyna co mnie zastępuje ponoć niebardzo sobie radzi... ale malucha nie mam komu zostawić więc do żłobka to chyba lepiej byłoby rocznego bąbla oddać?
Sama nie wiem co robić.

Ja na pewno rok.

Napisane przez virginia

I rzucam jeszcze pytanie na sondę:
Natalka czy Hania?

Natalia. Hania chyba jest bardzo popularne teraz, choć imię bardzo ładne.

[Ela87]

Nie idzie mi nadrabianie coś

Napisane przez Gianna M

Mmhym nie zostalam w szpitalu bo na ktg wyszly skurcze nieregu.wiec bez sensu mi tam siedziec skoro nie wiadomo ile to potrwa jeszcze. Podobno to dopiero byly przepowiadajce, same skurcze nie byly straszne ale spiety brzuch i slabe ruchy corci nie dawaly mi spokoju i dlatego pojechalam.Ogolnie bol krzyza i ciezkosc brzucha sprawiaja ze moglabym juz rodzic, mala jest tydzien starsza z pomiarow wiec niby moge ale z drugiej strony moze jiech jeszcze posiedzi przynajmniej te 1,5tyg

No to ja trzymam kciuki byś urodziła wtedy kiedy chcesz

Napisane przez bebe97

Chyba nie

A mnie potrafi zawstydzić taki jeden niespełna siedmiolatek, wraca do domu, przewraca oczami i mówi: "Mami a ty JESZCZE w piżamie?"

No to siara Byś jakiś dres chociaż założyła, by Cię dziecko nie upominało

Napisane przez tygrysek83

Ja biorę najpierw pół roku ze 100% a potem najprawdopodobniej kolejne za 60%. Dlaczego tak? Z dwóch powodów. Po pierwsze znam osoby które nie spełniały się w domu i chciały wrócić jak najszybciej do pracy, a je nie wiem czy się do nich nie zaliczę bo już nie mogę siedzieć tak odizolowana od społeczeństwa. Po drugie bardziej się opłaca dostać kasę wcześniej (te 20%) bo pracuje wtedy już na Ciebie Oczywiście trzeba umieć odłożyć i to gdzieś na lokatę lub coś, żeby potem się nie zdziwić, że nie starcza.

Ja zaraz lecę do fryzjera i nadal nie wiem czy podciąć końcówki (włosy za ramiona) czy może skrócić mocno.... Jakieś pomysły?

Nie kumam. To ja bym wolała własnie iść na 80 płatne, w połowie zrezygnować, a te 20 procent i tak muszą Ci później nadpłacić. Czy ja źle coś przeczytałam

Tnij na krótko Uwielbiałam takie zmiany, ale odkąd wyłysiałam, to nie mogę pozwolić na szaleństwo

Napisane przez side85

Ja nie wiem czy to ta pogoda, czy przegięłam z chodzeniem po okresie niechodzenia ale jest mi niedobrze i chyba będę wymiotowała i scięlo mnie tak z nóg że spałam teraz godzinę i nie dam rady się podnieść Tez tak dziś macie? Piotrusiowi też nie chce się ruszać, a jak już jemu się nie chce, to znaczy że w organiźmie masakra jakaś...

Tak jak Ty nie mam, ale dzisiaj mam chyba depresję

Aż sobie popłakałam Żeby się czymś zająć powyrzucałam wszystko z komody i tyle. Leży sobie wokół mnie wszystko i czeka, aż to poukładam, ale nie mam pomysłu, bo muszę pomieścić, Olę, tzta i wszystko w jednej komodzie

[monkaa321]

Napisane przez tygrysek83

Ja zaraz lecę do fryzjera i nadal nie wiem czy podciąć końcówki (włosy za ramiona) czy może skrócić mocno.... Jakieś pomysły?

tylko końcówki, bo później będą Ci włosy przeszkadzać, bo nie będziesz mogła ich związać a maluszek będzie Cię ciągnął za włosy. Z dłuższymi to tylko zwiążesz frotką
czytałam wiele opini kobiet które akurat po porodzie zdecydowały się ściąć włosy i strasznie narzekały że maluszki ciągle za te włosy łapały

Napisane przez frogutka

Muszę się pochwalić- dziś wieczorem przyjeżdżają meble do salonu i sypialni. Mamy już meble dla Hani i prawie skończoną kuchnię i łazienkę
Przeprowadzka prawdopodobnie w przyszłym tygodniu

Napisane przez Lewek

jaką pastę???

o ile się nie mylę to JustinLbl (nie pamiętam ) wrzuciła przepis:
1 sztuka brokuła
200g sera typu feta,
1 ząbek czosnku
sól i pieprz

Brokuły ugotować ,odcedzić i przestudzić.
W misce umieścić brokuła, czosnek i ser feta.
Zmiksować blenderem na pastę. Doprawić do smaku.
Czasem jak nie mam fety, to dodaję 1 jajko ugotowane na twardo i 2 łyżki majonezu, albo gęstego jogurtu greckiego. Do tego lubię dużo koperku i ziół prowansalskich.

Napisane przez magduś2

GRATULACJE!!

ja po wizycie, szyjka zamknięta, z małą ok

Napisane przez virginia

Byłam na basenie, choć jechałam z obawami po wczorajszych bólach ale pływało mi się super i wymasowałam plecy, miednicę i biodra na ściance (biczach), ja wgl na i po basenie czuję się fantastycznie i chyba będę chodzić do samego końca.
Kupiłam też dla siebie: wkładki hig., wkładki laktacyjne, maxi podpaski i dla maluszka chusteczki nawilżane, wszystko w Lidlu z pieluszkami się wstrzymałam i chyba dobrze, kupię te z Biedronki. Sobie jeszcze kupiłam migdały w czekoladzie z cynamonem (uwielbiam! ) i mango.
I dostałam dwie pozytywne wiadomości (wreszcie!).
O 17 mam gina, trzymajcie proszę kciuki!

Zmykam na kursy

a nie boisz się że Ci wody odejdą na basenie? Bo ja właśnie się tak powoli zaczynam cykać

[teQiba]

Napisane przez mmhym

Dada najtaniej wychodzą, bo 32 grosze za sztukę.

A orientujesz sie moze ile za szt. bez promocji kosztuja?

Napisane przez olakola

bebe97 też poluję na 14.04.2014 (poniedziałek) - i liczę, że się uda, bo będzie CC planowana

Ja mam termin 14.03.2014 i tez mi sie bardzo podoba

Napisane przez virginia

Też myślę o Dadzie? Tylko 1 czy 2 kupujecie? Doczytałam już mini jest 156 a midi 128.

2, bo 1 nie sa w promocji...

Napisane przez bebe97

Chyba nie

A mnie potrafi zawstydzić taki jeden niespełna siedmiolatek, wraca do domu, przewraca oczami i mówi: "Mami a ty JESZCZE w piżamie?"

Dla niego minal dluuugi dzien, wiec to musi byc szokujace zobaczyc po powrocie mame, ktora jeszcze w pizamie pomyka

Napisane przez tygrysek83

1. Po drugie bardziej się opłaca dostać kasę wcześniej (te 20%) bo pracuje wtedy już na Ciebie

2. Na moje stanowisko już kogoś znaleźli :/ i to podobno z lepszym doświadczeniem niż moje... Pocieszam się o tyle, że pracuję w takim molochu, że najwyżej znajdą mi stanowisko w innym dziale. Kasa i tak musi zostać taka sama

3. Ja zaraz lecę do fryzjera i nadal nie wiem czy podciąć końcówki (włosy za ramiona) czy może skrócić mocno.... Jakieś pomysły?

1. Ale jestes przedsiebiorcza - na to bym w zyciu nie wpadla

2. To przykro mi
U mnie tez w najgorszym przypadku mnie przeniosa, ale tego bym nie chciala - ja lubie ta prace, ktora mam i przeniesienie byloby dla mnie prawie tak straszne jak wypowiedzenie.

3. Koncowki

Napisane przez side85

Ja nie wiem czy to ta pogoda, czy przegięłam z chodzeniem po okresie niechodzenia ale jest mi niedobrze i chyba będę wymiotowała i scięlo mnie tak z nóg że spałam teraz godzinę i nie dam rady się podnieść Tez tak dziś macie? Piotrusiowi też nie chce się ruszać, a jak już jemu się nie chce, to znaczy że w organiźmie masakra jakaś...

Wydaje mi sie ze po tak dlugim lezeniu to moga byc objawy tego ze za duzo chodzilas

Napisane przez frogutka

Muszę się pochwalić- dziś wieczorem przyjeżdżają meble do salonu i sypialni. Mamy już meble dla Hani i prawie skończoną kuchnię i łazienkę
Przeprowadzka prawdopodobnie w przyszłym tygodniu

Napisane przez virginia

Tequiba ja chyba od razu biorę całość, tj.52tyg. i 80%. Nie wiem tylko gdzie mam składać wszystkie papiery - u pracodawcy czy w ZUSie? To chyba zależy od tego ile zatrudnia pracowników, tak?

Zawsze do pracodawcy Nawet jezeli ZUS bedzie placil to pracodawca przekazuje tam wszystkie niezbedne dokumenty.
za wizyte

[magduś2]

Dla mnie Hań (choć bardzo ładnie) też jest za dużo dlatego wybieramy między Natalką a Agatką

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gianna M]

Side ja jak wyszlam po wizycie bylam mega szczesliwa ze juz cos tam sie dzieje ja juz bym mogla miec kruszynke w domku tylko wczoraj po tej wizycie na ip jakiejs dostalam traumy, ale juz lepiej i mysle ze zaczne dzialac w domku i spacerowac zeby cos tam przyspieszyc;p a no i maz bardzo liczybna 14.02 , wariat

Trisdom a jak u ciebie te skurcze wygladaja? Mnie rwie dolem jak na okres i z krzyza tak w dol.brzuch mi sie czasem robi twardy i spina ale nie boli to no i te niby skurcze nie sa az tak bolesne ja myslalam ze to bedzie mega bol ale poki co to da sie wytrzymac.najgorsze ze u nas to pierwsza ciaza i ja nie wiem czego sie spodziewac tak naprawde zreszta pewno jak wiekszosc z was .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Virginia nasza corcia bedzie Natalka Hania tez bardzo mi sie podoba ja jeszcze Zosia obstawialam ale maz nie chcial.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez koziemleko

Fajnie, że tak piszecie o tej pracy To dobra motywacja, żeby zacząć szukać jakiejś opieki do maleństwa już teraz i załatwiać tą pracę

Jesli panstwowy zlobek to chyba faktycznie juz trzeba - Polska...

Napisane przez Trisdom

Jutro ide na wizyte, ale pojade metrem, bo mała strasznie sie wkurza, jak jeżdżę samochodem- nie pasuje jej pozycja i od razu sie skurcze pojawiają, więc wole nie ryzykować.

Czyli nie jest wygodnicka skoro woli metro od auta

Napisane przez Ela87

:
Co do górki, to uważam to za zły pomysł. Takie dziecko nie daje Ci spać, sra, płacze i jest niepotrzebne, więc jak pójdziesz na górkę, puścisz wózek, to myślisz, że pobiegniesz za tym wózkiem ?? Ja pewnie powiedziałabym tylko "ups" mało motywujące do biegania

No i wszystko jasne, zostaniesz na wizażu dłużej No bo później praca, dziecko i nas zostawisz

A wiesz, powiem Ci cos zabawnego - jak pracowalam to w ktorejs czesci Cie przegadalam

Napisane przez Ela87

Nie kumam. To ja bym wolała własnie iść na 80 płatne, w połowie zrezygnować, a te 20 procent i tak muszą Ci później nadpłacić. Czy ja źle coś przeczytałam

Tak jest
Nie oplaca sie tylko w trakcie rodzicielskiego rezygnowac bo wtedy nie wyrownuja...

na Twoja depresje - nie daj sie hormonom

[Gianna M]

A mala wazyla 3kg 5.02 wiec teraz moze jeszcze cos przypakowala

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tygrysek83]

Napisane przez Ela87

Nie kumam. To ja bym wolała własnie iść na 80 płatne, w połowie zrezygnować, a te 20 procent i tak muszą Ci później nadpłacić. Czy ja źle coś przeczytałam

:

Juz tłumaczę. Wartość pieniądza w czasie maleje. Jezeli teraz dostaniesz 100zł to więcej za nie kupisz geraz niż za pól roku czy rok (inflacja). Zakładając więc że twoja pensja to np 20000zł rocznie to bez względu na wybór metody urlopu (pól roku-rok) na koniec roku dostaniesz w sumie 16000zł od pracodawcy/ZUS. Jednak jezeli w pierwszym półroczu dostaniesz 100% to nadwyżkę ponad te 80% (2000zł) możesz umieścić na lokacie dzięki czemu na koniec roku będziesz miała kilka % więcej co zrekompensuje utratę pieniądza w czasie (inflację). W sumie na koniec roku twoje pensje beda warte więcej Dlatego firmy lubią trzymać pieniądze jak najdłużej bo one zawsze pracują.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kate1623]

Tak jak Ela nie mam jakoś weny do nadrabiania

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!
i pokazuję mój ukochany bezrękawnik już się nie mogę doczekać aż go założę Małemu zorientowałam się, że mam tylko 3 szt bodów z długim rękawem za to 15 pajacyków

śliczne ciuszki

Side też padam na twarz i źle się czuję, nie mam zamiaru sprzątać ani zmywać. Moj mąż powiedział żebym obiadu nie robiła coś sobie wymyśli jak wróci tak się słabo czuje .Powinnam coś ogarnąć bo jutro przychodzi ksiądz i mąż zaparł się żeby mu otworzyć to niech sobie dzisiaj ten bajzel w mieszkaniu sprząta

Wróciłam z miasta, zapisałam się na ktg i zrobiłam zakupy nic więcej dziś nie robie

[Smarrita]

Napisane przez teQiba

A to jak szef taki prorodzinny to nie lepiej faktycznie wziac te 80%?

Niby tak, ale ja Tż niby ma pracę ale nie wiadomo co będzie za rok, zwłaszcza zimą (czasem się zdarzyło, że kilka m-c siedział w domu bo nie było pracy jak mróz był a tym samym nie było wypłaty) więc wolę teraz mieć 100% i 60% i mieć możliwość wcześniejszego powrotu. Chociaż nie wiem czy będzie do czego wracać (syt fin firmy)

[side85]

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!

suuuper!

Napisane przez Trisdom

Chyba wymieniamy się pogoda- u mnie dzisiaj piękne słonko. Taki zjazd mam przy gorszej pogodzie- przejdzie, tylko sie połóz
Jutro ide na wizyte, ale pojade metrem, bo mała strasznie sie wkurza, jak jeżdżę samochodem- nie pasuje jej pozycja i od razu sie skurcze pojawiają, więc wole nie ryzykować.

Piotruś też nie da się wozić autem póki co, mam nadzieję że na żywo będzie miał odwrotnie nie po to mu wypaśny fotelik kupiliśmy Chyba chodzi o kąt siedzenia bo strasznie się buntuje.
U nas pogoda paskudna, aż się niedobrze robi, niby ciepło ale jakoś tak ponuro ...

Napisane przez Ela87

Tak jak Ty nie mam, ale dzisiaj mam chyba depresję

Aż sobie popłakałam Żeby się czymś zająć powyrzucałam wszystko z komody i tyle. Leży sobie wokół mnie wszystko i czeka, aż to poukładam, ale nie mam pomysłu, bo muszę pomieścić, Olę, tzta i wszystko w jednej komodzie

moja Elunia To ta pogoda na Śląsku dzisiaj Normalnie to bym chyba szklaneczkę ginu z tonikiem i cytrynką sobie zapodała na poprawę humoru

Napisane przez Gianna M

A mala wazyla 3kg 5.02 wiec teraz moze jeszcze cos przypakowala

mhhmmm nieźle, nasz kurczaczek miał 3 lutego 2kg322g a są niemal rówieśnikami

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez kate1623

Side też padam na twarz i źle się czuję, nie mam zamiaru sprzątać ani zmywać. Moj mąż powiedział żebym obiadu nie robiła coś sobie wymyśli jak wróci tak się słabo czuje .Powinnam coś ogarnąć bo jutro przychodzi ksiądz i mąż zaparł się żeby mu otworzyć to niech sobie dzisiaj ten bajzel w mieszkaniu sprząta

Ja to już nie wiem od kiedy obiadów nie robię, wstyd sie przyznać A po co ksiądź do Ciebie przychodzi, zgrzeszyłaś grzesznico i będzie cie spowiadał ?

[mmhym]

Elunka, przedtem jakoś usunęło mi się Twoje pytanie. Napady bólu przeszywającego i nie dającego się ukoić mam w nocy i nad ranem, bolą głównie palce serdeczne i środkowe. W ciągu dnia ręce są trochę obolałe i lekko sztywne i ścierpnięte mam opuszki palców. A u Ciebie jak to wygląda?

Gianna M No to jak Mała jest jeszcze większa, to już w ogóle bezstresowa sytuacja tylko czekać. Zostań z nami w takim ciekawym momencie, będziemy Cię brokułować
Ja bym nie chciała miec urodzin jednak w walentynki - jeden prezent pewnie by mnie omijał

Napisane przez tygrysek83

Ja zaraz lecę do fryzjera i nadal nie wiem czy podciąć końcówki (włosy za ramiona) czy może skrócić mocno.... Jakieś pomysły?

Też myślę, że to nie jest czas na mocne skracanie włosów, chyba że aż do całkiem krótkich, których prawie nie będziesz musiała układać.

Napisane przez frogutka

Muszę się pochwalić- dziś wieczorem przyjeżdżają meble do salonu i sypialni. Mamy już meble dla Hani i prawie skończoną kuchnię i łazienkę
Przeprowadzka prawdopodobnie w przyszłym tygodniu

Napisane przez magduś2

ja po wizycie, szyjka zamknięta, z małą ok

iście telegraficzna relacja

Napisane przez Ela87

Aż sobie popłakałam Żeby się czymś zająć powyrzucałam wszystko z komody i tyle. Leży sobie wokół mnie wszystko i czeka, aż to poukładam, ale nie mam pomysłu, bo muszę pomieścić, Olę, tzta i wszystko w jednej komodzie

ja miałam wczoraj taki dzien z
Nie wiem czy rozważałaś coś takiego, ale może rzeczy, które będą uzywane rzadziej włożyć do jakichś pojemników i np. na szafę albo są też takie fajne duże ale płytkie pudełka plastikowe, które mieszczą się pod łóżeczko, tam np mogłaby pójść pościel czy ręczniczki Małej W tesco jest spory wybór - ja właśnie trochę rzeczy powsadzałam do nich

[side85]

babcia dziś Piotrusiowi przyniosła skarpetki które mu pasują do malunków na ścianie :

[Trisdom]

Napisane przez magduś2

GRATULACJE!!

ja po wizycie, szyjka zamknięta, z małą ok

:klaski:

Napisane przez Ela87

Aż sobie popłakałam Żeby się czymś zająć powyrzucałam wszystko z komody i tyle. Leży sobie wokół mnie wszystko i czeka, aż to poukładam, ale nie mam pomysłu, bo muszę pomieścić, Olę, tzta i wszystko w jednej komodzie

Przesyłam Ci troche mojego Słoneczka

Napisane przez Gianna M

no i maz bardzo liczybna 14.02 , wariat

Trisdom a jak u ciebie te skurcze wygladaja? Mnie rwie dolem jak na okres i z krzyza tak w dol.brzuch mi sie czasem robi twardy i spina ale nie boli to no i te niby skurcze nie sa az tak bolesne ja myslalam ze to bedzie mega bol ale poki co to da sie wytrzymac.najgorsze ze u nas to pierwsza ciaza i ja nie wiem czego sie spodziewac tak naprawde zreszta pewno jak wiekszosc z was .

Brzuch twardy, ciagnie po pachwinach i kręgosłupie. Do tego jeszcze kłucia przy szyjce i bardziej z tyłu.
Bolesne to będą dopiero porodowe, jak sie zacznie szyjka porządnie, szybko skracac i zacznie sie rozwarcie porodowe.
Ja tak naprawde tez nie wiem, czego mam sie spodziewać.

Napisane przez kate1623

Tak jak Ela nie mam jakoś weny do nadrabiania


śliczne ciuszki

Side też padam na twarz i źle się czuję, nie mam zamiaru sprzątać ani zmywać. Moj mąż powiedział żebym obiadu nie robiła coś sobie wymyśli jak wróci tak się słabo czuje .Powinnam coś ogarnąć bo jutro przychodzi ksiądz i mąż zaparł się żeby mu otworzyć to niech sobie dzisiaj ten bajzel w mieszkaniu sprząta

Wróciłam z miasta, zapisałam się na ktg i zrobiłam zakupy nic więcej dziś nie robie

Jak to nie robisz- hodujesz Majkę

[magduś2]

Napisane przez mmhym

iście telegraficzna relacja

taka szybka jak i dzisiejsza wizyta- z pobraniem krwi, wypisaniem zwolnienia chyba 20min największym plusem tego szybkiego USG było zdanie p. doktor: 'to na bank dziewczynka' dobrze, że to powiedziała bo ja nadal miałam schizy...

---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez side85

babcia dziś Piotrusiowi przyniosła skarpetki które mu pasują do malunków na ścianie :

urocze!

[czbasia]

Napisane przez Trisdom

Omeprazol- ale w Polsce od lekarza go nie dostaniesz, bo nie ma wskazania dla ciężarnych jeszcze w ulotce.
Z tego co wiem, to chyba Bioprazol jest bez chyba recepty- ratuje życie przy zgadze

/www.aptekaslonik.pl/ prod_info.php?products_id =6658

dzięki jutro chyba do apteki sie wybiorę jak bedzie dalej tak samo

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!
i pokazuję mój ukochany bezrękawnik już się nie mogę doczekać aż go założę Małemu zorientowałam się, że mam tylko 3 szt bodów z długim rękawem za to 15 pajacyków

pięknie to wszystko wygląda

Napisane przez virginia

Zanim Was poczytam, mam do Was pytanie:
jakie i ile pieluszek (tych najmniejszych) kupujecie?

JA na razie mam biedronkowe newborn 28szt i 156 szt tych,3-6kg. W piatek jak bede w rossie to kupie chyba jeszzce pampersy newborn jak taka promka bedzie o ktorej któras pisala za 9,99

Napisane przez tygrysek83

Ja zaraz lecę do fryzjera i nadal nie wiem czy podciąć końcówki (włosy za ramiona) czy może skrócić mocno.... Jakieś pomysły?

końcówki. Też dzis byłam i niby końcówki miały być a z 5 cm poszło i z grzywka troche zaszalała, na ukos zrobiłam

Napisane przez side85

Ja nie wiem czy to ta pogoda, czy przegięłam z chodzeniem po okresie niechodzenia ale jest mi niedobrze i chyba będę wymiotowała i scięlo mnie tak z nóg że spałam teraz godzinę i nie dam rady się podnieść Tez tak dziś macie? Piotrusiowi też nie chce się ruszać, a jak już jemu się nie chce, to znaczy że w organiźmie masakra jakaś...

Rozumiem doskonale. Nic się nie chce i okropnie mi niedobrze. Już nie wiem czy to zgaga czy refluks. Nie mogę leżeć nie mogę chodzić. Mam dość. i też termin an 8 marca

Napisane przez magduś2

GRATULACJE!!

ja po wizycie, szyjka zamknięta, z małą ok

Napisane przez virginia

Byłam na basenie, choć jechałam z obawami po wczorajszych bólach ale pływało mi się super i wymasowałam plecy, miednicę i biodra na ściance (biczach), ja wgl na i po basenie czuję się fantastycznie i chyba będę chodzić do samego końca.
Kupiłam też dla siebie: wkładki hig., wkładki laktacyjne, maxi podpaski i dla maluszka chusteczki nawilżane, wszystko w Lidlu z pieluszkami się wstrzymałam i chyba dobrze, kupię te z Biedronki. Sobie jeszcze kupiłam migdały w czekoladzie z cynamonem (uwielbiam! ) i mango.
I dostałam dwie pozytywne wiadomości (wreszcie!).
O 17 mam gina, trzymajcie proszę kciuki!

I podziwiam za basen. Mnie by wołami nie wyciągnął

[elunka88]

Napisane przez wewillrockyou

skończyłam pranie i prasowanie chwalę się!

Mara mam nadzieję, że szybko się pozbędziesz tego dziadostwa

Napisane przez teQiba

To tak jak ja
Ja juz w ogole mam super umowe bo na czas nieokreslony - ale wiadomo na kazdego znajdzie sie paragraf

Dokładnie

Napisane przez amelka2006

Witam Was w ten pochmurny dzień.
Dzwoniłam dziś do zaufanego gina do Wrocławia, żeby mu przeczytać moje wyniki. No i mnie zasmucił. Powiedział, że za tydzień mam powtórzyć te badania, bo to może jednak być początek cholestazy, skoro tak bardzo się drapię.

No to przesyłam żeby się Ciebie żadna cholestaza nie trzymała

Napisane przez tygrysek83

Na moje stanowisko już kogoś znaleźli :/ i to podobno z lepszym doświadczeniem niż moje... Pocieszam się o tyle, że pracuję w takim molochu, że najwyżej znajdą mi stanowisko w innym dziale. Kasa i tak musi zostać taka sama

Na moje też ,ale dziewczyna bez doświadczenia, więc nie ma mocy żeby dała radę mojej wiedzy

Napisane przez virginia

I dostałam dwie pozytywne wiadomości (wreszcie!).
O 17 mam gina, trzymajcie proszę kciuki!

za wiadomości
i za wizytę

Napisane przez Trisdom

Jutro ide na wizyte, ale pojade metrem, bo mała strasznie sie wkurza, jak jeżdżę samochodem- nie pasuje jej pozycja i od razu sie skurcze pojawiają, więc wole nie ryzykować.

Co Ty mówisz? Ja sie czuję bosko za kierownicą
Wczoraj mnie dwie osoby pytały czy przyjechałam sama samochodem

Napisane przez Ela87

Co do górki, to uważam to za zły pomysł. Takie dziecko nie daje Ci spać, sra, płacze i jest niepotrzebne, więc jak pójdziesz na górkę, puścisz wózek, to myślisz, że pobiegniesz za tym wózkiem ?? Ja pewnie powiedziałabym tylko "ups" mało motywujące do biegania

Moje dziecko takie nie będzie... kupa będzie pachniała wanilią - już to tutaj było załatwiane, płakanie i sranie tylko jak będę miała przerwę od wizażu, a dziecko mi potrzebne, bo jak nie będzie mi się chciało sprzątać powiem, ze muszę się Małym zająć.

Marzenia

Napisane przez Ela87

Aż sobie popłakałam Żeby się czymś zająć powyrzucałam wszystko z komody i tyle. Leży sobie wokół mnie wszystko i czeka, aż to poukładam, ale nie mam pomysłu, bo muszę pomieścić, Olę, tzta i wszystko w jednej komodzie

Popłacz jak masz potrzebę, ulży Ci
Mój patent na układanie - ciuchy TŻ w worki próżniowe i na strych on jest tak rzadko w domu, nie potrzebuje tyle co ja

Napisane przez kate1623

.Powinnam coś ogarnąć bo jutro przychodzi ksiądz

Może jakieś egzorcyzmy nad Majką?
A kiedy masz teraz ktg?

Napisane przez mmhym

Elunka, przedtem jakoś usunęło mi się Twoje pytanie. Napady bólu przeszywającego i nie dającego się ukoić mam w nocy i nad ranem, bolą głównie palce serdeczne i środkowe. W ciągu dnia ręce są trochę obolałe i lekko sztywne i ścierpnięte mam opuszki palców. A u Ciebie jak to wygląda?

Prawa ręka tylko z rana, jak rozruszam jest ok.
Lewa tragedia - głównie palce środkowy, trochę serdeczny i wskazujący. Cały dzień boli. Od 2 dni ból mnie budzi ok 5-6 rano. Podobnie jak u Ciebie wszystko

[Ela87]

Dzięki za pocieszenie Jesteście niezastąpione

Napisane przez teQiba

A wiesz, powiem Ci cos zabawnego - jak pracowalam to w ktorejs czesci Cie przegadalam

Serio? Taka małomówna byłam? Wtedy nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak statystyka.

Napisane przez tygrysek83

Juz tłumaczę. Wartość pieniądza w czasie maleje. Jezeli teraz dostaniesz 100zł to więcej za nie kupisz geraz niż za pól roku czy rok (inflacja). Zakładając więc że twoja pensja to np 20000zł rocznie to bez względu na wybór metody urlopu (pól roku-rok) na koniec roku dostaniesz w sumie 16000zł od pracodawcy/ZUS. Jednak jezeli w pierwszym półroczu dostaniesz 100% to nadwyżkę ponad te 80% (2000zł) możesz umieścić na lokacie dzięki czemu na koniec roku będziesz miała kilka % więcej co zrekompensuje utratę pieniądza w czasie (inflację). W sumie na koniec roku twoje pensje beda warte więcej Dlatego firmy lubią trzymać pieniądze jak najdłużej bo one zawsze pracują.

AA czyli to wyższa ekonomia, więc muszę jeszcze z 10 razy przeczytać, by skumać
Dobra skumałam w końcu

Napisane przez kate1623

Wróciłam z miasta, zapisałam się na ktg i zrobiłam zakupy nic więcej dziś nie robie

Ewentualnie urodzisz dzisiaj

Ksiądz sobie posiedzi z Tżtem

Napisane przez side85

moja Elunia To ta pogoda na Śląsku dzisiaj Normalnie to bym chyba szklaneczkę ginu z tonikiem i cytrynką sobie zapodała na poprawę humoru

No już się nie mogę doczekać, aż się wyłożę w wannie i naleję szklankę wody gazowanej wmawiając sobie, ze to drink

Napisane przez mmhym

ja miałam wczoraj taki dzien z
Nie wiem czy rozważałaś coś takiego, ale może rzeczy, które będą uzywane rzadziej włożyć do jakichś pojemników i np. na szafę albo są też takie fajne duże ale płytkie pudełka plastikowe, które mieszczą się pod łóżeczko, tam np mogłaby pójść pościel czy ręczniczki Małej W tesco jest spory wybór - ja właśnie trochę rzeczy powsadzałam do nich

Łóżeczko mam z szufladą, a szuflada już zajęta. Widziałam te pojemniki i nawet mi się pod moje łóżko nie zmieszczą

Ale ciuchy Oli zmieściłam w dwóch szufladach chyba mi braknie ciuszków, tak mało tego, ale na razie więcej nie kupuję, może wystarczy, a ja nie będę musiała kombinować

Napisane przez side85

babcia dziś Piotrusiowi przyniosła skarpetki które mu pasują do malunków na ścianie :

Czy u Was coś nie będzie do czegoś pasować
Super to wszystko wygląda

Napisane przez Trisdom

Przesyłam Ci troche mojego Słoneczka

Brzuch twardy, ciagnie po pachwinach i kręgosłupie. Do tego jeszcze kłucia przy szyjce i bardziej z tyłu.
Bolesne to będą dopiero porodowe, jak sie zacznie szyjka porządnie, szybko skracac i zacznie sie rozwarcie porodowe.
Ja tak naprawde tez nie wiem, czego mam sie spodziewać.

Ja też nie wiem czego się spodziewać, jaki to ból. Może to i lepiej