Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[teQiba]

Napisane przez maggie123

ja co prawda czuję się jak orka albo słonica, ale ludzie wokól się zachwycają, że ciąża mi służy to chyba nie komplement, bo skoro ponoć teraz tak "pięknie wyglądam" i mi służy, to normalnie mam zawyżone zdanie o swojej atrakcyjności i mnie teraz sprowadzają na ziemię

Jest w tym troche prawdy

Napisane przez monkaa321

bo prezenty nie muszą tylko pięknie wyglądać, mogą być praktyczne
u mnie tato często mamie kupował jakieś sprzęty do kuchni itp

Tez tak uwazam
Ja tam lubie dostac jakis sprzet, bo normalnie mi szkoda na to kasy i pewnie znalazlabym milion wazniejszych wydatkow gdybym sama miala go wymieniac

[side85]

Napisane przez Trisdom

Emilka stwierdziła, że jeszcze się wybierzemy na lunch do Pizzy Hut i zjadłyśmy ze smakiem pizzę z rukolą.
Ok- teraz mogę się rozpakowywać

Ja przez Ciebie wczoraj specjalnie poszłam do Sphinxa i zażyczyłam sobie najostrzejsze jedzenie jakie mają i było tak ostre że nie dałam rady jeść, więc na nic się zdało Skurczy oczywiście się też nie doczekałam

Napisane przez Tequillla

A tymczasem w moim brzuchu rośnie calkowite przeciwieństwo minikobietki
"Maleństwo" waży 2300!!! Gigant jakiś.
Wiek ciąży to 31 skończonych tygodni + 3 dni (mmhym czy mogłabyć wpisać? )
postanowił przebić Wikinga
Już nawet się zastanawiam czy imię Mikołajek nie brzmi zbyt filigranowo, może lepiej dać mu Ursus, albo Herkules
Zapowiada się cesarka na ok. tydzien przed terminem, ooch może by się udało zaplanować na 4.04

skoro nie Mikołajek to może Mikołajkowy Alcest ?
Za wizytę gratulacje !

Napisane przez (t)asia

Kochana musisz poczytać więcej o genetyce To że wy nie macie rudych włosów nie oznacza, że wasze dziecko nie będzie miało.

będę mogła mężowi dawać wykład z genetyki jak nam się rude dziecko urodzi

pola_m WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! lekkiego porodu i słodkiego zdrowego bobaska!

Napisane przez thidien

pisałam już, że jest nas w rodzinie mamuś 2014 cztery, jedna już urodziła, choć była pod specjalnym "nadzorem" po wcześniejszym poronieniu, druga ledwo co się dowiedziała, że w ciąży, też miała ją zagrożoną (rodzi w marcu), teraz się dowiedziałam, że szwagierka ma zagrożoną ciążę (wspominała o skracającej się szyjce, a teraz mąż dzwonił, że do niego dzwoniła zaaferowana teściowa)
i w środku tego ja, chwilowo czuję się winna, że z moim Młodym wszystko ok (przynajmniej ja nie wiem nic na temat tego, żeby było inaczej), bo ja bym chciała, żebyśmy wszystkie miały ciąże bez przebojów

normalnie płakać mi się chce, że wszyscy dookoła nie mogą sobie pozwolić na spokój związany z dzieciaczkami

hej...no chyba żartujesz...twoje nerwy przenoszą się na maleństwo, a ty musisz się cieszyć że wszystko OK. Nikt o to do ciebie nie ma pretensji i na pewno nie będzie miał...wręcz przeciwnie!

Napisane przez estera85

Wczoraj mialam wizyte u ina, maly w 32 tyodniu wazy ok 2100g jest juz ułozony łówką w dół i podobno wyglada na 34 tydzien.
Mam cukrzyce i na ostatniej wizycie u diabetologa dostałam ostrzeżenie ze mam bardzo wysokie cukry, mam tydzien na zniewlowanie tego. Jesli sie nie uda to insulina, ja twierdze ze nie mam tych cukrów wysokiech, troche ponad 120.
Zobaczymy

Dasz radę, na forum jest dużo dziewczyn z cukrzycą. Wszystkie z tym dzielnie żyją...co najwyżej zauważyłam pewne objawy uboczne np ela87 jest złośliwa a nadzwyczajna ciągle zrzędzi No jakoś musimy z nimi żyć

Napisane przez martyna141

dzisiaj Tż przyjechał i mówi, że ma prezent dla mnie no więc ja uradowana 'co to takiego?' a tu nowe żelazko.. miło, bo stare jest beznadziejne ale.. kurde

romantyk nie ma co
Kiedyś kolega komentuje zachowanie innego kolegi i mówi mi:
-wiesz jaka z niego świnia? on żonie nigdy nic nie kupuje, teraz miała okrągłe urodziny to się wysilił i kupił jej suszarkę!
-no ale suszarka to już nie jest źle, jeśli jakaś fajna to przynajmniej kobieta sobie fryzurę będzie robiła
- suszarkę do ubrań!

Napisane przez maggie123

36tc (35t4d)B-)

ślicznie

[teQiba]

Side - no i rozbudzilas mnie calkowicie

[side85]

Napisane przez teQiba

Side - no i rozbudzilas mnie calkowicie

dla mojej moderatorki wszystko

[teQiba]

W ogole to wlasnie mi sie przypomniala dziwna sytuacja jaka miala miejsce w nocy:
Przebudzilam sie i staralam sie zasnac, gdy nagle TZ zerwal sie z poduchy i siedzi... WTF? Odczekalam chwile i pytam sie, co sie stalo, a on burknal ze zaraz mi przyniesie te Nesquiki (jakkolwiek sie to pisze) i polozyl sie z powrotem. Czub

[kate1623]

Hej melduje, że dalej nie rodzę

Napisane przez maggie123

Dobrej nocy

36tc (35t4d)B-)

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

śliczna kulka ten twój brzuszek

Napisane przez side85

1.Ja przez Ciebie wczoraj specjalnie poszłam do Sphinxa i zażyczyłam sobie najostrzejsze jedzenie jakie mają i było tak ostre że nie dałam rady jeść, więc na nic się zdało Skurczy oczywiście się też nie doczekałam

2.Dasz radę, na forum jest dużo dziewczyn z cukrzycą. Wszystkie z tym dzielnie żyją...co najwyżej zauważyłam pewne objawy uboczne np ela87 jest złośliwa a nadzwyczajna ciągle zrzędzi No jakoś musimy z nimi żyć

3.romantyk nie ma co
Kiedyś kolega komentuje zachowanie innego kolegi i mówi mi:
-wiesz jaka z niego świnia? on żonie nigdy nic nie kupuje, teraz miała okrągłe urodziny to się wysilił i kupił jej suszarkę!
-no ale suszarka to już nie jest źle, jeśli jakaś fajna to przynajmniej kobieta sobie fryzurę będzie robiła
- suszarkę do ubrań!


)

1. Kurczę Ja nie lubię ostrych potraw
2.:hahaha :
3.Ponownie

Dobrze mieć to forum z samego rana człowiek się uśmiecha

[bebe97]

Napisane przez maggie123

36tc (35t4d)B-)

No wreszcie brzuch Ci widać bo zaczynałam już wątpić, czy serio jesteś w ciąży

Napisane przez teQiba

W ogole to wlasnie mi sie przypomniala dziwna sytuacja jaka miala miejsce w nocy:
Przebudzilam sie i staralam sie zasnac, gdy nagle TZ zerwal sie z poduchy i siedzi... WTF? Odczekalam chwile i pytam sie, co sie stalo, a on burknal ze zaraz mi przyniesie te Nesquiki (jakkolwiek sie to pisze) i polozyl sie z powrotem. Czub

Biedny chłop, zestresowany czeka na te sławne nocne napady zachcianek a tu nic, aż musiał sobie przyśnić

A ja czekam na pączka, chyba się uzależniłam
Wczoraj do 23 oglądałam znowu wózki na all, w sumie nie wiem po co, i tak nie kupię teraz

[kate1623]

Napisane przez teQiba

W ogole to wlasnie mi sie przypomniala dziwna sytuacja jaka miala miejsce w nocy:
Przebudzilam sie i staralam sie zasnac, gdy nagle TZ zerwal sie z poduchy i siedzi... WTF? Odczekalam chwile i pytam sie, co sie stalo, a on burknal ze zaraz mi przyniesie te Nesquiki (jakkolwiek sie to pisze) i polozyl sie z powrotem. Czub

u mnie takie numery to standard mój bardzo często przez sen gada nawet po chińsku .Kiedyś w nocy obudził mnie chuchając mi na szyję otwieram oczy, a tu mąż wisi nade mną i powtarza po cichu pytanie śpisz odpowiedziałam tak to się położył i poszedł dalej spać, a Ja uspokajałam serce bo byłam bliska zawału

[teQiba]

Napisane przez bebe97

Biedny chłop, zestresowany czeka na te sławne nocne napady zachcianek a tu nic, aż musiał sobie przyśnić

A ja czekam na pączka, chyba się uzależniłam
Wczoraj do 23 oglądałam znowu wózki na all, w sumie nie wiem po co, i tak nie kupię teraz

Na to wyglada... Tylko ze ja wole Liony
A teraz mi narobilas ochoty na paczka - ale jutro po pobieraniu krwi sobie sprawie
A czemu nie kupisz wozka? Kup

Napisane przez kate1623

u mnie takie numery to standard mój bardzo często przez sen gada nawet po chińsku .Kiedyś w nocy obudził mnie chuchając mi na szyję otwieram oczy, a tu mąż wisi nade mną i powtarza po cichu pytanie śpisz odpowiedziałam tak to się położył i poszedł dalej spać, a Ja uspokajałam serce bo byłam bliska zawału

Wystraszylam sie z samego opisu - ale jak sobie to wyobraze...

[Trisdom]

Witam sie porannie
Kate- blagam- wygon ta Majke, bo nie chce Ci sie w kolejke wciskac potem bedzie, ze zla kolezanka.
W nocy, co sie ruszylam to bolesny skurcz, to samo caly wieczor i od rana tez juz dwa... Ale nieregularne skurczybyki i do max. 60 sekund, wiec na razie nici z wyjazdu do szpitala.

Jak tak dalej pojdzie bedziecie mialy opis postepu przedporodowegona biezaco

Castia- ja wole nie siedziec jeszcze 3 tygdonie w dwupaku- skurcze przed to nic przyjemnego. Bralas cos p-skurczowego z takim rozwarciem?

Side- u Hindusow w efekcie oprocz chlebka naan nie dostalam nic typowego- gotowal mąż i było po grecku. Z wywolywania- u mnie dzis kolejny spacer i naklejanie folii na okna od ulicy.

[maggie123]

Oho,widzę że już zbiorowo spać nie możemy. Za to teraz jak nie ma możliwości to mi bym spala...
Oprócz pakowania na dziś plan odebrać aparat bo kupiliśmy,pojechać po materac którego tydzień temu w sklepie nie bylo,umyć łazienkę i zrobić ciasto bo przyjdzie koleżanka z rocznym synkiem.

Napisane przez teQiba

W ogole to wlasnie mi sie przypomniala dziwna sytuacja jaka miala miejsce w nocy:
Przebudzilam sie i staralam sie zasnac, gdy nagle TZ zerwal sie z poduchy i siedzi... WTF? Odczekalam chwile i pytam sie, co sie stalo, a on burknal ze zaraz mi przyniesie te Nesquiki (jakkolwiek sie to pisze) i polozyl sie z powrotem. Czub

Nawet w nocy mu sie sni że spełnia Twe zachcianki-milo bardzo
Side,ubawiłaś mnie...

Napisane przez kate1623

Hej melduje, że dalej nie rodzę


śliczna kulka ten twój brzuszek



1. Kurczę Ja nie lubię ostrych potraw
2.:hahaha :
3.Ponownie

Dobrze mieć to forum z samego rana człowiek się uśmiecha

Kate my chyba stracimy nadzieję na pojawienie sie Majeczki w tej części
A tak w ogóle to dzień dobry!


Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

[Trisdom]

Napisane przez maggie123

Dobrej nocy

36tc (35t4d)B-)

Wysłane z mojego ST26i za pomocą Tapatalk 2

Piekny brzucho A Ty dalej szczuplutka

Napisane przez teQiba

W ogole to wlasnie mi sie przypomniala dziwna sytuacja jaka miala miejsce w nocy:
Przebudzilam sie i staralam sie zasnac, gdy nagle TZ zerwal sie z poduchy i siedzi... WTF? Odczekalam chwile i pytam sie, co sie stalo, a on burknal ze zaraz mi przyniesie te Nesquiki (jakkolwiek sie to pisze) i polozyl sie z powrotem. Czub

Niezle... A pamieta potem, co sie dzialo w nocy??

Napisane przez side85

Ja przez Ciebie wczoraj specjalnie poszłam do Sphinxa i zażyczyłam sobie najostrzejsze jedzenie jakie mają i było tak ostre że nie dałam rady jeść, więc na nic się zdało Skurczy oczywiście się też nie doczekałam



skoro nie Mikołajek to może Mikołajkowy Alcest ?
Za wizytę gratulacje !


będę mogła mężowi dawać wykład z genetyki jak nam się rude dziecko urodzi

pola_m WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! lekkiego porodu i słodkiego zdrowego bobaska!



hej...no chyba żartujesz...twoje nerwy przenoszą się na maleństwo, a ty musisz się cieszyć że wszystko OK. Nikt o to do ciebie nie ma pretensji i na pewno nie będzie miał...wręcz przeciwnie!



Dasz radę, na forum jest dużo dziewczyn z cukrzycą. Wszystkie z tym dzielnie żyją...co najwyżej zauważyłam pewne objawy uboczne np ela87 jest złośliwa a nadzwyczajna ciągle zrzędzi No jakoś musimy z nimi żyć




romantyk nie ma co
Kiedyś kolega komentuje zachowanie innego kolegi i mówi mi:
-wiesz jaka z niego świnia? on żonie nigdy nic nie kupuje, teraz miała okrągłe urodziny to się wysilił i kupił jej suszarkę!
-no ale suszarka to już nie jest źle, jeśli jakaś fajna to przynajmniej kobieta sobie fryzurę będzie robiła
- suszarkę do ubrań!




ślicznie

Co do sprzetow- sama zażyczyłam sobie pod choinke maszyne do szycia.

[kate1623]

Napisane przez Trisdom

Witam sie porannie
Kate- blagam- wygon ta Majke, bo nie chce Ci sie w kolejke wciskac potem bedzie, ze zla kolezanka.
W nocy, co sie ruszylam to bolesny skurcz, to samo caly wieczor i od rana tez juz dwa... Ale nieregularne skurczybyki i do max. 60 sekund, wiec na razie nici z wyjazdu do szpitala.

Śmiało wpychaj się z Emilką, a może ten mój mały glut w brzuchu się zawstydzi i też wyjdzie

[bebe97]

Napisane przez teQiba

A czemu nie kupisz wozka? Kup

chyba dla lalek

Napisane przez kate1623

Śmiało wpychaj się z Emilką, a może ten mój mały glut w brzuchu się zawstydzi i też wyjdzie

Majka wyłaź!

[nadzwyczajna]

Mój tez czasami gada przez sen. O pracy ze np zostało mu jeszcze to czy tamto do zrobienia i fajrant. To ze zmeczenia. Albo po prostu jakies glupoty. Mam z niego ubaw. Ale najbardziej urocze było jak gadał ostatnio ze mnie kocha :p
Nic nie pamiętał. Ale mówi:widzisz to znaczy ze naprawde cie kocham

Cukier na czczo 89. Az mnie zaskoczylo ze taki niski.:thumbup: To przez te nocne poty?
Wypilam kawke i zjadlam kanapki z pasta jajeczna i pomidorkiem. I zaraz ruszam w miasto bo mam pare spraw do załatwienia. O ile odmrożę samochoda i odpali.

Dziś obiecuje nie marudzić

Sent from my GT-I9105P using Wizaz Forum mobile app

[asialll]

Ależ cudowna pogoda dziś dziś planuje nie mieć lenia wyjdę sobie na spacer, za bardzo nie mam gdzie bo po tej wsi nie nawidzę chodzić (jak to będzie z wózkiem to nie wiem) ale za to podwórko mam duże

co do snów Tżtów hah dzisiaj w nocy obudziło mnie macanie po brzuchu takie nerwowe, budzę Tżta tzn szarpę obudził się i mówię co Ty robisz a on na to ŚNIŁO MI SIĘ, ŻE URODZIŁAŚ oni są tacy kochani już tak przeżywają jak my albo i gorzej
Majka wyłaź
Trisdom miejmy nadzieję, że dzisiejszy spacer przyniesie konkrety
nadzwyczajna udanego załatwiania spraw
maggie fajna piłeczka

[teQiba]

Napisane przez Trisdom

Witam sie porannie
Kate- blagam- wygon ta Majke, bo nie chce Ci sie w kolejke wciskac potem bedzie, ze zla kolezanka.
W nocy, co sie ruszylam to bolesny skurcz, to samo caly wieczor i od rana tez juz dwa... Ale nieregularne skurczybyki i do max. 60 sekund, wiec na razie nici z wyjazdu do szpitala.

Jak tak dalej pojdzie bedziecie mialy opis postepu przedporodowegona biezaco

Potem bedziesz mogla smialo powiedziec ze rodzilas 2 tygodnie

Napisane przez maggie123

Kate my chyba stracimy nadzieję na pojawienie sie Majeczki w tej części
A tak w ogóle to dzień dobry!

W 5 dni zrobilysmy 1000 postow - szybko sie ta czesc skonczy... A ja mialam taka ochote urodzic w 6. czesci

Napisane przez Trisdom

Niezle... A pamieta potem, co sie dzialo w nocy??

Tego ze siadal nie, ale mowil ze faktycznie mu sie snilo ze chcialam zeby mi przyniosl Nesquiki

Kacper chcial matke do zawalu doprowadzic - od rana nic sie nie ruszal, nie pomagalo bujanie i czekolada... Juz mialam sie na IP szykowac, a ten lobuz dostal czkawki wiec sie wydalo ze sobie zarty ze mnie robi

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez asialll

co do snów Tżtów hah dzisiaj w nocy obudziło mnie macanie po brzuchu takie nerwowe, budzę Tżta tzn szarpę obudził się i mówię co Ty robisz a on na to ŚNIŁO MI SIĘ, ŻE URODZIŁAŚ oni są tacy kochani już tak przeżywają jak my albo i gorzej

Glupole z tych naszych TZow
Ale to nawet urocze

[(t)asia]

Witajcie po ciężkiej nocy.
Miałam ambitny plan, żeby położyć się wczoraj o normalnej godzinie i oczywiście nastąpiło to gdzieś ok 3. Przed 8 się obudziłam bo chcę wyniki dzisiaj zrobić, żebym specjalnie jutro albo pojutrze nie musiała jechać. Jestem ledwo żywa a oczywiście dzisiaj mam zrobienia milion rzeczy.

Mój synu jakoś mało aktywny jest od wczoraj, dołączając do tego bóle brzucha-zaczynam się martwić. Po pobraniu krwi postaram się go obudzić pączkiem. Ciekawe czy jest łasuchem jak mamusia.

Odezwę się po powrocie z miasta Dzisiaj gotuje słoiki dla mężusia.Już pomysłów nie mam. Znowu będę się kręciła po sklepie i dumała- co by tu ugotować...

za dzisiejsze wizyty

[margo80]

Pola - spóźnione życzenia, wszystkiego naj!

Tequilla - toś sobie Herkulesa wyhodowała cichaczem

Maggie - fajowy brzusio

teksty o gadających TŻtach boskie

ja właśnie próbuję obudzić swojego, żeby się szybko zebrał, bo chcemy jechać do Ikei do Katowic, a musimy zdążyć obrócić do 14, żeby Ewę odebrać. pytałam mamę, czy by nie mogła pójść po wnuczkę, ale okazuje się, że ma jakąś podejrzaną wysypkę, więc nie będziemy ryzykować.

[martyna141]

Napisane przez teQiba

Jest w tym troche prawdy

Tez tak uwazam
Ja tam lubie dostac jakis sprzet, bo normalnie mi szkoda na to kasy i pewnie znalazlabym milion wazniejszych wydatkow gdybym sama miala go wymieniac

niby racja, też lubie jakieś przydatne rzeczy ale szczerze wolałabym blender od tego żelazka musze o tym wspominać, może następnym razem

a suszarke i deske do prasowania 'dostałam' poprzednim razem ale jestem mega zadowolona bo sa super wypasione

Napisane przez teQiba

W ogole to wlasnie mi sie przypomniala dziwna sytuacja jaka miala miejsce w nocy:
Przebudzilam sie i staralam sie zasnac, gdy nagle TZ zerwal sie z poduchy i siedzi... WTF? Odczekalam chwile i pytam sie, co sie stalo, a on burknal ze zaraz mi przyniesie te Nesquiki (jakkolwiek sie to pisze) i polozyl sie z powrotem. Czub

Napisane przez kate1623

u mnie takie numery to standard mój bardzo często przez sen gada nawet po chińsku .Kiedyś w nocy obudził mnie chuchając mi na szyję otwieram oczy, a tu mąż wisi nade mną i powtarza po cichu pytanie śpisz odpowiedziałam tak to się położył i poszedł dalej spać, a Ja uspokajałam serce bo byłam bliska zawału

biedni jak sie stresują ! Ale śmiałam sie normalnie w głos jak czytałam ! mój sie jeszcze nie stresuje, ale ja dopiero w 32 tc


no to miłego dnia moje drogie za wszystkie wizyty i sprawy do załatwienia, ja dzisiaj biore sie za ta szafe/garderobe bo wczoraj jednak mi sie nie chcialo pracowity dzień chyba sie nam szykuje.

[koziemleko]

Witajcie z rana
Ja mam za sobą druga przespaną noc

Napisane przez olakola

kupiłam w biedronce dzisiaj te dady na promocji, TŻ mnie zrypie jak wróci, że czemu nie pampki,
za taką cenę, to szkoda nie kupić
do tego Kuba mi uciekł na cukierki jak byłam przy kasie. zapłaciłam, zanioslam zakupy do auta i po niego wróciłam. darł się w niebogłosy (chciał cukierki), ale ja nie znoszę terroryzmu i nie kupiłam, wszyscy się na mnie gapili.

Synek chciał pokazać, kto rządzi

Napisane przez asialll

a w ogóle dziewczyny co kupujecie Tżtom na Walentynki? ja nie mam pomysłu

Nic
My z okazji rocznic i walentynek przeznaczamy kasę nie na prezenty, a na fajne randki. W sobotę chciałam pojechać do muzeum sztuki współczesnej
Nie ma w czym wybierać, bo może padać, na basen nie bardzo, na łyżwy też nie

Napisane przez kate1623

Cierpliwości w nocy Cię może złapać

Nie złapało
Ale dziś muszę jeszcze poprasować i pozawieszać firanki więc może

Napisane przez Gianna M

Koziemleko okna pomylas mowisz to ja moze jutro sie wezme za okna dzis pomylam kabine prysznicowa, i ogolnie lazienke szalalam na kolanach ale coz powiem delikatne pobolewanie dolem i tyle:/

Ja też myłam ostatnio całą łazienkę Odkurzyłam dom 120 metrów i nic. Niedługo będę mogła zaprosić perfekcyjną panią domu na test białej rękawiczki

Napisane przez wewillrockyou

a co do Walentynek.. to raczej zrobię coś wyjątkowego na kolację i skończymy przed tv jakoś kino i wypady gdziekolwiek mnie w ciąży nie kręcą a zamiast prezentu dla tżta wolę kupić coś Małemu

My też coś takiego planowaliśmy, ale stwierdziliśmy, że przy dziecku jeszcze nam wyjdą bokiem takie "randki"

Napisane przez martyna141

dzisiaj Tż przyjechał i mówi, że ma prezent dla mnie no więc ja uradowana 'co to takiego?' a tu nowe żelazko.. miło, bo stare jest beznadziejne ale.. kurde

Ja bym chciała dobrą gofrownice

Napisane przez side85

Dasz radę, na forum jest dużo dziewczyn z cukrzycą. Wszystkie z tym dzielnie żyją...co najwyżej zauważyłam pewne objawy uboczne np ela87 jest złośliwa a nadzwyczajna ciągle zrzędzi No jakoś musimy z nimi żyć

Napisane przez teQiba

Kacper chcial matke do zawalu doprowadzic - od rana nic sie nie ruszal, nie pomagalo bujanie i czekolada... Juz mialam sie na IP szykowac, a ten lobuz dostal czkawki wiec sie wydalo ze sobie zarty ze mnie robi

Wiem co to za stres


Nadrobiłam, idę wieszać te firanki

[tygrysek83]

Hej dziewczynki, ja mam dziś giga lenia :/ To chyba dlatego, że powinnam pójść na zakupy a wieczorem SR. Ale mi się nie chce...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[magduś2]

Moja torba chyba spakowana
upchnęłam:
-szlafrok,
-klapki,
-ręczniki,
-1 koszula do porodu,
-3 koszule do karmienia,
-biustonosz do karmienia,
-majtki i skarpetki,
-leginsy i bluzka (nie wiem po co ale może się przyda taki 'dres'),
-kubek i sztućce,
-ręcznik papierowy i papier toaletowy,
-podpaski, podkłady, wkładki laktacyjne, podkłady na wc,
-biszkopty i wafle ryżowe,
-kosmetyczka (szampon, odżywka, żel pod prysznic, mydło, antyperspirant, płyn do hig int, maleńka buteleczka płynu do mycia naczyń, szczoteczka + pasta do zębów, gumka do włosów + 2 wsuwki, pomadka-wazelina, pilniczek do paznokci, próbka balsamu do ciała, próbka kremu do brodawek, krem do twarzy)

Muszę dołożyć jak kupię 2 małe wody mineralne.
W dniu porodu: szczotkę do włosów, ładowarkę i dokumenty, no i jakąś kasę upchnąć do torby żeby coś mieć ze sobą

[teQiba]

Napisane przez magduś2

Moja torba chyba spakowana
upchnęłam:
-szlafrok,
-klapki,
-ręczniki,
-1 koszula do porodu,
-3 koszule do karmienia,
-biustonosz do karmienia,
-majtki i skarpetki,
-leginsy i bluzka (nie wiem po co ale może się przyda taki 'dres'),
-kubek i sztućce,
-ręcznik papierowy i papier toaletowy,
-podpaski, podkłady, wkładki laktacyjne, podkłady na wc,
-biszkopty i wafle ryżowe,
-kosmetyczka (szampon, odżywka, żel pod prysznic, mydło, antyperspirant, płyn do hig int, maleńka buteleczka płynu do mycia naczyń, szczoteczka + pasta do zębów, gumka do włosów + 2 wsuwki, pomadka-wazelina, pilniczek do paznokci, próbka balsamu do ciała, próbka kremu do brodawek, krem do twarzy)

Muszę dołożyć jak kupię 2 małe wody mineralne.
W dniu porodu: szczotkę do włosów, ładowarkę i dokumenty, no i jakąś kasę upchnąć do torby żeby coś mieć ze sobą

Az 4 koszule lacznie?

A w ogole mam pytanie - wszystkie macie ta koszule do zmarnowania na porod rozpinana na piersiach?
Bo ja mam jedna koszule ktora chetnie bym sie pozbyla ale ona na gorze ma kroj jak zwykly T-shirt... Nada sie?

[magduś2]

Napisane przez teQiba

Az 4 koszule lacznie?

A w ogole mam pytanie - wszystkie macie ta koszule do zmarnowania na porod rozpinana na piersiach?
Bo ja mam jedna koszule ktora chetnie bym sie pozbyla ale ona na gorze ma kroj jak zwykly T-shirt... Nada sie?

pewnie, że się nada ja mam do porodu długi t-shirt

mam 4 koszule bo tak jest napisane na stronce szpitala...
wklejam:
Rzeczy dla mamy

• 2 koszulki do porodu, najlepiej dłuższy T-shirt
• 2 koszulki do karmienia piersią, rozpinane z przodu
• szlafrok
• ciepłe skarpety
• wsuwane kapcie
• biustonosz do karmienia piersią
• wkładki laktacyjne
• rolkę papierowych ręczników (do pielęgnacji krocza po porodzie)
• ręczniki: zwykły i kąpielowy
• 3 paczki pieluszek higienicznych BELLA (przydadzą się gdy odpływają wody płodowe i podczas krwawienia po porodzie)
• kosmetyczka, przybory toaletowe oraz m. in.: pomadka wazelinowa do ust, krem, gumka do włosów, oliwka do masażu kręgosłupa, środek do higieny intymnej używany do tej pory
• poduszka przydatna przy karmieniu piersią
• ewentualnie „poduszka z dziurką” lub kółko ratunkowe do siadania po porodzie

[monkaa321]

Napisane przez elunka88

To i tak nieźle, bo mój zawsze jak coś chce kupić mamie to pyta czy bardziej jej potrzebny podnośnik do auta, otwornica, komplet kluczy czy wiertarka

maggie123 masz malutką zgrabniutką piłeczkę

Napisane przez teQiba

Tez tak uwazam
Ja tam lubie dostac jakis sprzet, bo normalnie mi szkoda na to kasy i pewnie znalazlabym milion wazniejszych wydatkow gdybym sama miala go wymieniac

ja niby też bym mogła (niech tylko będzie kupiony z głową tak żebym w ogóle z niego korzystała) ale czasem miło jest dostać coś typowo na prezent (nawet kosmetyczkę )


Dobry humor z samego rana was nie opuszcza

teQiba mężowi to się chyba Twoje zachcianki śniły

[vivien39]

wczoraj miałam wizyte Mały w 34t5d ważył 2890g, i wszystko ok. moje cukry też dobre. przytyłam od początku ciąży 8 kg.

Leżę do końca lutego czyli do 37 tyg, a potem wstaję

wezmę się za mycie okien dachowych, mam ich 9 więc mam nadzieje że przy 6 urodzę

[magduś2]

Napisane przez vivien39

wczoraj miałam wizyte Mały w 34t5d ważył 2890g, i wszystko ok. moje cukry też dobre. przytyłam od początku ciąży 8 kg.

Leżę do końca lutego czyli do 37 tyg, a potem wstaję

wezmę się za mycie okien dachowych, mam ich 9 więc mam nadzieje że przy 6 urodzę

wow! jak to zrobiłaś? ja niemal 2 razy tyle przytyłam co TY

za wagę maluszka

[vivien39]

Napisane przez magduś2

wow! jak to zrobiłaś? ja niemal 2 razy tyle przytyłam co TY

za wagę maluszka

to ,,zasługa" cukrzycy ciążowej

w poprzedniej ciąży nie miałam i przytyłam 20 kg

[monkaa321]

Napisane przez kate1623

u mnie takie numery to standard mój bardzo często przez sen gada nawet po chińsku .Kiedyś w nocy obudził mnie chuchając mi na szyję otwieram oczy, a tu mąż wisi nade mną i powtarza po cichu pytanie śpisz odpowiedziałam tak to się położył i poszedł dalej spać, a Ja uspokajałam serce bo byłam bliska zawału

sytuacja jak z dreszczowca


Śmiesznie macie z tymi tż w nocy mój mnie na razie nie obudził ani razu za to ja jego budzę
no ale na razie jestem na etapie przesypiania całej nocki więc może jak przyjdzie mi nie spać to też się będę śmiała

Napisane przez magduś2

Moja torba chyba spakowana

pierwsza torba dzisiaj!
to ja się też muszę zebrać teraz na zakupy a później pakowanie... ALe stwierdzam że mogłabym jeszcze poczekać

Napisane przez vivien39

wczoraj miałam wizyte Mały w 34t5d ważył 2890g, i wszystko ok. moje cukry też dobre. przytyłam od początku ciąży 8 kg.

Leżę do końca lutego czyli do 37 tyg, a potem wstaję

wezmę się za mycie okien dachowych, mam ich 9 więc mam nadzieje że przy 6 urodzę