Były mierzenia, wiesiołki, teraz każda zazdrości fasolki-mamusie po staraniach 2014

[Zalamana_girl]

JAK PRZEĆ
Przygotowanie do II okresu porodu polega na nauce bezdechu. Ćwiczenia takie można rozpocząć w czasie ciąży ale z wyłączeniem parcia.
Nauka bezdechu:
• Najpierw wykonujemy pogłębiony wdech i wydech
• Po czym nabieramy powietrza do dolnych partii płuc i zatrzymujemy go tam oczywiście z wyłączeniem parcia. Nie dłużej niż 2- 3 sekundy. W Stanach Zjednoczonych ta technika budzi wiele kontrowersji, ponieważ powoduje wzrost ciśnienia w klatce piersiowej, spadek wydolności serca i zmniejszenie dopływu krwi popłodu. Dlatego preferuje się tu technikę otwartej głośni, która polega na wzięciu głębokiego wdechu i wydechu. Następnie kobieta znów głęboko nabiera powietrze i podczas etapu parcia wypuszcza je bardzo powoli.
• Pamiętaj! Gdy już będziesz na Sali porodowej podczas parcia głowa przyparta do klatki piersiowej- zwiększona tłocznia brzuszna, oczy zamknięte- ochrona przed popękanymi naczynkami w oku
• Wdech zawsze nabieramy głęboko do brzucha a nie do ust, gdyż parcie w tym przypadku jest nieefektywne.
• W przerwie międzyskurczowej odpocznij

III OKES PORODU:
• Zwany łożyskowym
• Od momentu urodzenia się dziecka do urodzenia się popłodu
• Pierwiastka 15-30 min., wieloródka 5-15 minut wg. Troszyński
• Kilka minut po narodzinach dziecka powraca czynność skurczowa macicy.
• Skurcze są już niebolesne i powodują odklejanie i wydalenie się łożyska wraz z błonami płodowymi
• Zawsze po jego urodzeniu dokonywana jest kontrola popłodu (wygląd, prawidłowość zrazików, waga, wymiary, długość pępowiny)

IV OKRES PORODU:
• Zwany wczesnym okresem poporodowym
• To czas pierwszych 2 godzin po porodzie, zostajemy na Sali porodowej
• Położna obserwuje; obkurczanie się macicy, krwawienie, ranę krocza, parametry życiowe, stan fizyczny i psychiczny

Kolejna ważna rzecz o której mówiła położna to utrzymywanie pozycji pionowej i dotyczy I okresu porodu, oraz dlaczego to takie wazne:
• szyjka macicy rozwiera się szybciej
Główka dziecka mocniej naciska na szyjkę macicy i przyspiesza jej rozwieranie. Natomiast w pozycji leżącej ucisk główki na szyjkę jest minimalny, więc proces rozwierania jest wolniejszy i trudniejszy - taki poród wymaga dużo większego wysiłku, zarówno ze strony matki, jak i dziecka.
• skurcze macicy są bardziej regularne, efektywne i mniej bolesne
Czas porodu w pozycjach wertykalnych w porównaniu z porodem tradycyjnym skraca się nawet o 35%! Skrócenie czasu i wzrost dynamiki porodu nie wymaga większego wysiłku, także dlatego, że mięśnie krocza pozostają rozluźnione. W tym przypadku mniejsza jest również potrzeba użycia środków uśmierzających ból.
• dziecko jest lepiej dotlenione
Łożysko jest lepiej ukrwione, a co za tym idzie dziecko otrzymuje więcej tlenu. Natomiast podczas leżenia na plecach, uciśnięta zostaje aorta zstępująca i żyła główna wewnętrzna, co utrudnia dotlenianie dziecka.
• ułatwione jest oddychanie
Możesz wykorzystać swobodny i głęboki oddech do zmniejszania bólu, łatwiej jest Ci zapanować nad rytmem porodu poprzez dostosowanie rytmu oddechu do skurczy. Natomiast w czasie leżenia na plecach oddech staje się na tyle płytki, że wykorzystanie przepony jest praktycznie niemożliwe.
• zmniejsza się lęk i napięcie
Wydzielana jest mniejsza ilość adrenaliny, hamującej skurcze, zwiększa się za to produkcja naturalnej oksytocyny. Dzięki temu poród przebiega szybciej i regularniej. Unieruchomienie na łóżku porodowym spowalnia lub nawet zatrzymuje akcję porodową, ponieważ wzmaga niepokój, który zakłóca równowagę hormonalną i mechanizm porodu.
• parcie jest łatwiejsze
Kanał rodny skierowany jest do dołu. Na przesuwające się dziecko działa więc dodatkowa siła – grawitacja – która wzmacnia siłę skurczy. Leżenie na plecach powoduje, że kanał rodny skierowany jest skośnie do góry. Mięsień macicy pracuje, pokonując dodatkowy opór siły ciążenia, która zamiast pomagać, przeszkadza. Dziecko z trudnością przesuwa się w kanale rodnym w stronę ujścia, gdyż „przyciskane” jest siłą grawitacji do kręgosłupa matki.
• mniejsze jest ryzyko pęknięć krocza
W czasie parcia tkanki wokół krocza naciągają się równomiernie w trakcie wyrzynania się główki. W pozycji „na wznak” główka dziecka najmocniej napiera na krocze w okolicach

Co do pęknięcia krocza,aby tego uniknąć położna nam je przecina, następuje to wtedy kiedy ona sama widzi, że może ono pęknąć, a tkanki tam są tak cieniutkie jak kartka papieru, dlatego też nie używa się do tego znieczulenia. Dopiero szycie wykonywane przez ginekologa jest pod znieczuleniem miejscowym, a szycie trwa około godziny. Dlaczewgo tak długo? A mianowicie podczas, gdy położna przecina krocze jest bardzo rozciągnięte, więc wystarczy jeden ruch nożyczkami, żeby je przeciąć. Jednak gdy nastepuje szycie, lekarz musi zszyc wszystkie trzy warstwy skorne, ktore sie tam znajduja

Mówiła również i pokazywała różne pozycje podczas porodu, ale to zajmuje bardzo duzo miejsca i jesli ktoras by chciala, mam to na komputerze wraz z obrazkami, wiec moge przeslac

Aaaaa mowila jeszcze co robic, gdy bedac jeszcze w domu poczujemy, ze zamiast glowki dziecka w kanal rodny wpadla nam pepowina...
To wazne poniewaz gdybysmy staly, albo zaczely panikowac, dziecko zwyczajnie nie mialoby czym oddychac...
Dlatego, gdy wyczujemy cos dziwnego reka miedzy nogami ( na szczescie zdaza sie to 1 na 1000 przypadkow) wowczas klekamy na kolanach, pupa do gory, opieramy sie na lokciach i staramy sie spokojnie oddychac, az do przyjazdu pogotowia ratunkowego.


Na koniec spotkania byla pierwsz lekcja oddychania Polozna wlaczyla relaksujaca muzyke i zaczelysmy oddychac
Polega to mniej wiecej na tym, iz nabieramy powietrze przez nos, tak aby uniol sie brzuch (poniewaz dotleniamy tak malucha i to dla niego nabieramy powietrza), potem powoli wypuszczamy powietrze ustami, tak aby wygladalo jakby powietrze schodzilo z brzucha i tak kilka razy
Bedzie nam to potem potrzebne podczas porodu


Bylo tak wiele informacji, ze na pewno nie zamieszcze tu wszystkiego niestety za co przepraszam


Przepraszam, ze post pod postem, ale inaczej sie nie zmieslilo

[(kicia)]

Napisane przez jagodzia133

Że niby teściu z mężem miał by to robić "Przecież to nie problem" a najlepiej jak o chrzcinach gadaliśmy kiedyś. Mamy małe mieszkanie 2 pokojowe 37m ma w sumie. Więc jak robiliśmy parapetówkę to wchodzi góra 15 osób. Więc moi rodzice, męża rodzice, rodzeństwo z dziećmi i żonami mężami, prababcie i już miejsca nie ma. A teściu na to: że jak to rodziny nie zaprosić?? Oni swoją rodzinę zapraszali najbliższą to najbliższą ale zapraszali i wymienia :wujek Marek, ciotka Elka itd. Ku.rwa no tak tylko że to jest teściów rodzeństwo! A my swoje tez zapraszamy więc o co im chodzi?? Może ja mam lokal wynająć zapłacić 5tys. zł żeby ich gości pospraszać. Same rodzeństwo teściów z dziećmi i ich dziećmi to: 20 osób oni naprawdę są inni. A jak im mówię że to nasze dziecko i my zapraszamy tylko rodzeństwo,rodziców i prababcie to teściu z tekstem: ale myśmy byli na chrzcinach u tych i u tych to my musimy im oddać. zabiję. Dobrze że szwagierka ma w sierpniu ślub. My chcemy chrzcić w międzyczasie: czerwiec bądź lipiec. Więc mam nadzieję że odpuszczą. Bo komu się będzie chciało jeździć 2 razy skoro daleko mają. A jak nie to będzie wojna i w dupce mam o.

to mi się przypomniało od razu jak moja koleżanka robiła chrzciny na 70 osób i potem przeżywała że jej połowa ludzi odmówiła a lokal zamówiony. Tzn ja też planuję w lokalu bo nasz salon na święta przy 8 osobach był na full a byli tylko moi rodzice jedna babcia i siostra z synem.

A u nas nie zaproszenie rodzeństwa moich rodziców nie przejdzie bo: brat mojej mamy mieszka z babcią i ktoś babcię przywieźć musi te 150 km, chrzestnym będzie syn brata mojego ojca a on ma 17 lat teraz więc sam też nie przyjedzie. U TŻ brat jego mamy to jego jedyna najbliższa rodzina. Ale ja jeszcze o chrzcinach nie myślę bo my to będziemy późno robić...Ale to wraz wyjdzie max 25 osób

[beat@]

Napisane przez Zalamana_girl

Mówiła również i pokazywała różne pozycje podczas porodu, ale to zajmuje bardzo duzo miejsca i jesli ktoras by chciala, mam to na komputerze wraz z obrazkami, wiec moge przeslac

Kochana, jesteś wielka Tyle cennych informacji.

Ja mam coś takiego od położnej ale bez obrazków więc jak możesz wysłać to ja poproszę

[Zalamana_girl]

Napisane przez beat@

Kochana, jesteś wielka Tyle cennych informacji.

Ja mam coś takiego od położnej ale bez obrazków więc jak możesz wysłać to ja poproszę

Zapisalam Ci to w formacie pdf daj znac czy dasz rade otworzyc

[fantastka]

Widzę, że o chrzcinach... Ja na początku chciałam robić w restauracji dla rodziców moich, męża i rodzeństwa naszego (czyli razem 16 osób dorosłych), ale w sumie doszłam do wniosku, że mam to gdzieś, nie będę kasy w błoto wywalać, więc plan jest taki, że zrobimy w mieszkaniu, ale tylko dla rodziców naszych i dla chrzestnych dziecka, czyli razem 8 dorosłych osób. Zrobię jakiś obiad i tyle. Ja rozumiem komunię św. robić na całą rodzinę, ale nie chrzciny, szczególnie, że mąż ma piątkę rodzeństwa, z tego połowa jest w parach... A przed chrzcinami robi się u nas jeszcze pępkowe, więc jeszcze jedna impreza będzie...

Dzisiaj siedzę od rana i szukam koszuli nocnej do szpitala, mam przeszukane już cały internet i jak już jest coś ładniejszego to za minimum 60 zł A ja chcę jak już to dwie za tyle kupić... Nie cierpię ogólnie koszul, będę je nosić tylko do czasu, jak mi się tam wszystko na dole zagoi...

Załamana dzięki za informacje

[beat@]

Załamana, otworzyło się

My chrzciny pewnie w lokalu robić będziemy ale jedynie dla około 10 osób. Nasi rodzice, moja siostra z narzeczonym i szwagier ze szwagierką, my to już 10 i babcia to 11. może jeszcze jedną ciocię bo ona jest spoko i ją lubimy. a jak nie w lokalu to w domu u moich rodziców na wigilię dla około 20 osób się kolację robiło to te 12 na chrzciny to pikuś będzie

[jagodzia133]

załamana super że wszystko opisałaś przyda się

Napisane przez (kicia)

to mi się przypomniało od razu jak moja koleżanka robiła chrzciny na 70 osób i potem przeżywała że jej połowa ludzi odmówiła a lokal zamówiony. Tzn ja też planuję w lokalu bo nasz salon na święta przy 8 osobach był na full a byli tylko moi rodzice jedna babcia i siostra z synem.

A u nas nie zaproszenie rodzeństwa moich rodziców nie przejdzie bo: brat mojej mamy mieszka z babcią i ktoś babcię przywieźć musi te 150 km, chrzestnym będzie syn brata mojego ojca a on ma 17 lat teraz więc sam też nie przyjedzie. U TŻ brat jego mamy to jego jedyna najbliższa rodzina. Ale ja jeszcze o chrzcinach nie myślę bo my to będziemy późno robić...Ale to wraz wyjdzie max 25 osób

no właśnie a u mnie to wtedy wyjdzie 40! to ja wesele miałam na 100. Jak bym miała jeszcze te 10-15 osób to bym może i w loalu zrobiła ale to jeszcze zobaczymy z mężęm jak się będziemy wyrabiac przy dziecku. Ale na 40?? Po moim trupie!

[zubi89]

Załamana dziękuje za te posty wrzuciłam wszystko na pierwszą stronę

Co do chrzcin...my jeszcze do końca nie mamy ustalonych chrzestnych...ja to bym bardzo chciała na chrzestnego mojego brata a na chrzestną moją kuzynkę, która już na tym etapie interesuje się bardzo moją ciążą

Z okazji walentynek mąż zrobił nam śniadanie do łóżka ale takie wypasione bo takie śniadanka to u nas często się zdarzają a po śniadanku były przytulanki ostatnio libido mi wzrosło więc korzystamy A teraz lecimy na miasto na gofry :slinka: chcemy dziś kupić smoczki itd.. jutro mąż znowu idzie do pracy w niedziele tak samo więc korzystamy z wolnego dnia

[agaaga89]

Napisane przez zubi89

Odebrałam wczoraj kosz na pieluchy taka mała rzecz a cieszy wraz z koszem były worki ale jeszcze trzeba będzie zakupić większą ilość

W tym miesiącu chcemy jeszcze kupić ręczniczek, smoczki, smycz do smoczka i chyba tyle...

Super!! Napewno do końca miesiąca dokupicie całą planowaną resztę

Napisane przez Elfka86

U mnie niestety po wizycie nic ciekawego macicę mam tak twardą jakbym miała permanentny skurcz - dostałam dalej Dupka tylko większą dawkę, do tego magnez i nospę i zobaczymy... przez ten skurcz ciągły macica jest dużo mniejsza i dziecku jest ciasno i zrobił mi usg tylko tak szybciutko, żeby sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok, ale trwało to może minutę, bo gin powiedział, że jeżdżenie głowicą jeszcze usztywni macicę a to niewskazane także nic nie wiem, tyle tylko, że dziecko w porządku, urosło sporo no i pomachało tatusiowi tak na szybko jak tylko małż się zbliżył do monitora i gin mu pokazuje, że tu ma to, tu ma tamto, to od razu łapkę wyciągnęło i pomachało także dzidziuś grzeczny tylko z tą moją macicą wciąż kłopoty :/ przez to mam teraz częściej wizyty, następną za 3 tyg. i kolejną za następne 2 tyg. - mam nadzieję, że się wszystko unormuje nawet zdjęcia nie dostałam, bo tak to wszystko szybko poszło

Jeju, biedna... Na dobrą sprawę każdy wysiłek i ruch może tylko pogorszyć sprawę, oby większa dawka lekarstw uporała się z problemem macicy

Napisane przez fantastka

Widzę, że o chrzcinach... Ja na początku chciałam robić w restauracji dla rodziców moich, męża i rodzeństwa naszego (czyli razem 16 osób dorosłych), ale w sumie doszłam do wniosku, że mam to gdzieś, nie będę kasy w błoto wywalać, więc plan jest taki, że zrobimy w mieszkaniu, ale tylko dla rodziców naszych i dla chrzestnych dziecka, czyli razem 8 dorosłych osób. Zrobię jakiś obiad i tyle. Ja rozumiem komunię św. robić na całą rodzinę, ale nie chrzciny, szczególnie, że mąż ma piątkę rodzeństwa, z tego połowa jest w parach... A przed chrzcinami robi się u nas jeszcze pępkowe, więc jeszcze jedna impreza będzie...

Dzisiaj siedzę od rana i szukam koszuli nocnej do szpitala, mam przeszukane już cały internet i jak już jest coś ładniejszego to za minimum 60 zł A ja chcę jak już to dwie za tyle kupić... Nie cierpię ogólnie koszul, będę je nosić tylko do czasu, jak mi się tam wszystko na dole zagoi...

Bardzo fajnie pomyślane, wiadomo, że jak się ma nadmiar pieniędzy to nic wygodniejszego jak impreza w restauracji, ale to koszt rzędu drugiej wyprawki więc... Napewno dacie radę zrobić imprezę w domu, zawsze Mamy pomogą czy coś przygotują też na stół żeby Cię odciążyć A myślicie już kiedy chrzcić?
Ja kupiłam takie dwie zwykłe szare z kotami co ich jest pełno na allegro za grosze i dokupiłam jedną porządną taką kremową z falbanką, mniamniusia W efekcie te zwykłe za grosze sprawdziły się lepiej niż ta elegancka

[zubi89]

Napisane przez agaaga89

Super!! Napewno do końca miesiąca dokupicie całą planowaną resztę


Jeju, biedna... Na dobrą sprawę każdy wysiłek i ruch może tylko pogorszyć sprawę, oby większa dawka lekarstw uporała się z problemem macicy


Bardzo fajnie pomyślane, wiadomo, że jak się ma nadmiar pieniędzy to nic wygodniejszego jak impreza w restauracji, ale to koszt rzędu drugiej wyprawki więc... Napewno dacie radę zrobić imprezę w domu, zawsze Mamy pomogą czy coś przygotują też na stół żeby Cię odciążyć A myślicie już kiedy chrzcić?
Ja kupiłam takie dwie zwykłe szare z kotami co ich jest pełno na allegro za grosze i dokupiłam jedną porządną taką kremową z falbanką, mniamniusia W efekcie te zwykłe za grosze sprawdziły się lepiej niż ta elegancka

Aż tak to nie jeszcze nie złożyliśmy komody bo jednak poczekamy na malowanie więc nie miałabym gdzie trzymać całej wyprawki ale tak po trochu można już kupować.

Wrzuciłabyś link do tych koszul

Kupiła któraś z was smoczek z babyono ? bo się zastanawiam nad kupnem..

[fantastka]

Napisane przez agaaga89

Bardzo fajnie pomyślane, wiadomo, że jak się ma nadmiar pieniędzy to nic wygodniejszego jak impreza w restauracji, ale to koszt rzędu drugiej wyprawki więc... Napewno dacie radę zrobić imprezę w domu, zawsze Mamy pomogą czy coś przygotują też na stół żeby Cię odciążyć A myślicie już kiedy chrzcić?
Ja kupiłam takie dwie zwykłe szare z kotami co ich jest pełno na allegro za grosze i dokupiłam jedną porządną taką kremową z falbanką, mniamniusia W efekcie te zwykłe za grosze sprawdziły się lepiej niż ta elegancka

No raczej mi nikt nie pomoże, ale to już sama przygotuję wcześniej jedzonko, żeby po mszy postawić na stole Wczoraj akurat o chrzcie rozmawialiśmy i z racji tego, że brat męża ma wesele 14.06 to my pewnie najwcześniej zdecydujemy się na 22.06, ale to się jeszcze zobaczy, może dopiero w lipcu Mi się nie śpieszy, mąż jakoś tak bardziej myśli, żeby szybko chrzcić, ale to się jakoś dogadamy. Pora będzie i tak letnia, więc stres, że dziecko w kościele zamarznie odpada

Jagodzia a ten twój teść to niezły numer, mi do głowy by coś takiego nie przyszło, żeby jakieś ciotki, wujków zapraszać. Mąż ma dość rodzeństwa, żeby z nimi był kłopot Swoją drogą mam nadzieję, że nikt nie będzie komentował, że nie zaprosimy wszystkich... Ja nie mam ochoty robić za służącą dla prawie 20 osób i podawać, usługiwać, a potem słuchać komentarzy. A w restauracji to wiadomo jakie koszty.

Mnie najbardziej stresuje kwestia alkoholu na chrzcinach, wydaje mi się to dość nieodpowiednie, ale znając przyzwyczajenia rodziny to pewnie się pojawi jakaś flaszeczka... Mam nadzieję, że skończy się na symbolicznych ilościach jak już, bo to niedziela będzie, więc wiadomo, że chyba do nocy siedzieć mi nikt nie będzie...


Zubi ja wczoraj kupowałam z NUKa W ogóle tak na ślepo te smoczki kupuję, już dwa dostałam, teraz ten jeden kupiłam i zobaczę, czy Mały będzie nimi pluł, czy zaakceptuje.

Z emocji na te chrzciny zapomniałam napisać o koszulach Mi się nie podobają jakieś takie z misiami, bym się czuła w tym jak jakaś niedorozwinięta, a nie dorosła kobieta i matka. Dlatego kupiłam na allegro używane i mam nadzieję, że tyłka mi nie będzie w nich widać i jakoś da się cycka wyjąć A jak się nie da to sobie pogłębię sama dekolt

[zubi89]

Napisane przez fantastka

No raczej mi nikt nie pomoże, ale to już sama przygotuję wcześniej jedzonko, żeby po mszy postawić na stole Wczoraj akurat o chrzcie rozmawialiśmy i z racji tego, że brat męża ma wesele 14.06 to my pewnie najwcześniej zdecydujemy się na 22.06, ale to się jeszcze zobaczy, może dopiero w lipcu Mi się nie śpieszy, mąż jakoś tak bardziej myśli, żeby szybko chrzcić, ale to się jakoś dogadamy. Pora będzie i tak letnia, więc stres, że dziecko w kościele zamarznie odpada

Jagodzia a ten twój teść to niezły numer, mi do głowy by coś takiego nie przyszło, żeby jakieś ciotki, wujków zapraszać. Mąż ma dość rodzeństwa, żeby z nimi był kłopot Swoją drogą mam nadzieję, że nikt nie będzie komentował, że nie zaprosimy wszystkich... Ja nie mam ochoty robić za służącą dla prawie 20 osób i podawać, usługiwać, a potem słuchać komentarzy. A w restauracji to wiadomo jakie koszty.

Mnie najbardziej stresuje kwestia alkoholu na chrzcinach, wydaje mi się to dość nieodpowiednie, ale znając przyzwyczajenia rodziny to pewnie się pojawi jakaś flaszeczka... Mam nadzieję, że skończy się na symbolicznych ilościach jak już, bo to niedziela będzie, więc wiadomo, że chyba do nocy siedzieć mi nikt nie będzie...


Zubi ja wczoraj kupowałam z NUKa W ogóle tak na ślepo te smoczki kupuję, już dwa dostałam, teraz ten jeden kupiłam i zobaczę, czy Mały będzie nimi pluł, czy zaakceptuje.

Z emocji na te chrzciny zapomniałam napisać o koszulach Mi się nie podobają jakieś takie z misiami, bym się czuła w tym jak jakaś niedorozwinięta, a nie dorosła kobieta i matka. Dlatego kupiłam na allegro używane i mam nadzieję, że tyłka mi nie będzie w nich widać i jakoś da się cycka wyjąć A jak się nie da to sobie pogłębię sama dekolt

Z nuka chcę zamówić w marcu w jednej większej przesyłce od razu w niej chcę kupić butelki, pieluchy tetrowe itd... zobaczymy co uda mi się za ten czas kupić na miejscu i wtedy kliknę całą resztę.

[fantastka]

Napisane przez zubi89

Z nuka chcę zamówić w marcu w jednej większej przesyłce od razu w niej chcę kupić butelki, pieluchy tetrowe itd... zobaczymy co uda mi się za ten czas kupić na miejscu i wtedy kliknę całą resztę.

To ile ty tych smoczków planujesz mieć I butelek?

Ja w sumie kupiłam jedną butelkę TT i jeden przypadkowy smoczek, jak dziecku nie podejdzie to się będę zastanawiać, a jak będzie ok to dokupię. Nie boisz się, że Majce nie podpasuje to?

[agaaga89]

Napisane przez zubi89

Aż tak to nie jeszcze nie złożyliśmy komody bo jednak poczekamy na malowanie więc nie miałabym gdzie trzymać całej wyprawki ale tak po trochu można już kupować.

Wrzuciłabyś link do tych koszul

Kupiła któraś z was smoczek z babyono ? bo się zastanawiam nad kupnem..

Tzn. chodziło mi właśnie o te drobniejsze zakupy o których pisałaś, że planujesz zakupić do końca lutego
Ja kupowałam 3 lata temu, ale chodzi mi o takie: http://allegro.pl/koszula-do-karmien...965744069.html
Ja kupowałam z aventu smoczki i chyba z nuka miałam...

Napisane przez fantastka

No raczej mi nikt nie pomoże, ale to już sama przygotuję wcześniej jedzonko, żeby po mszy postawić na stole Wczoraj akurat o chrzcie rozmawialiśmy i z racji tego, że brat męża ma wesele 14.06 to my pewnie najwcześniej zdecydujemy się na 22.06, ale to się jeszcze zobaczy, może dopiero w lipcu Mi się nie śpieszy, mąż jakoś tak bardziej myśli, żeby szybko chrzcić, ale to się jakoś dogadamy. Pora będzie i tak letnia, więc stres, że dziecko w kościele zamarznie odpada

Ja się zastanawiam kiedy ogarnę temat chrzcin... Myślałam o świętach w grudniu, z Filipem też się zebraliśmy dopiero 5 miesięcy po narodzinach.
Oo to fajnie by Wam wypadało tydzień później, prawie jak poprawiny impreza O ile nie planują jechać gdzieś w podróż poślubną od razu

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Pozwolę się wypowiedzieć w sprawie smoczków, że my z Filipem mieliśmy chyba z 3 różne marki, kupowaliśmy z aventu, ale w gratisie dostaliśmy raz z nuka i raz z jeszcze jakiejś mało znanej marki, a że szkoda mi było wywalić a były 0-6m to zmieniałam mu co 2 miesiące i nie było żadnych problemów z adaptacją innej marki Jedyne co słyszałam, to, że dobrze, żeby smoczek był tej samej marki co butelki, ze względu na podobny kształt i tworzywo, ale i to się nie sprawdziło u mnie

[zubi89]

Napisane przez fantastka

To ile ty tych smoczków planujesz mieć I butelek?

Ja w sumie kupiłam jedną butelkę TT i jeden przypadkowy smoczek, jak dziecku nie podejdzie to się będę zastanawiać, a jak będzie ok to dokupię. Nie boisz się, że Majce nie podpasuje to?

Nuka 1 szt. i jeszcze 2 szt. innej firmy.
Co do butelek to chcę TT antykolkową z rurką i jeszcze jedną innej firmy.
Więc nie jest tego dużo dlatego jakby coś nie pod pasowało to mam tylko jedną sztukę danej firmy

Napisane przez agaaga89

Tzn. chodziło mi właśnie o te drobniejsze zakupy o których pisałaś, że planujesz zakupić do końca lutego
Ja kupowałam 3 lata temu, ale chodzi mi o takie: http://allegro.pl/koszula-do-karmien...965744069.html
Ja kupowałam z aventu smoczki i chyba z nuka miałam...


Ja się zastanawiam kiedy ogarnę temat chrzcin... Myślałam o świętach w grudniu, z Filipem też się zebraliśmy dopiero 5 miesięcy po narodzinach.
Oo to fajnie by Wam wypadało tydzień później, prawie jak poprawiny impreza O ile nie planują jechać gdzieś w podróż poślubną od razu

U mnie dokładnie taka sama koszula kosztuje 44 zł

[agaaga89]

Napisane przez zubi89

Nuka 1 szt. i jeszcze 2 szt. innej firmy.
Co do butelek to chcę TT antykolkową z rurką i jeszcze jedną innej firmy.
Więc nie jest tego dużo dlatego jakby coś nie pod pasowało to mam tylko jedną sztukę danej firmy



U mnie dokładnie taka sama koszula kosztuje 44 zł

Jeju, co to za butelka z rurką? Wstawisz linka? Ciekawa jestem aż
Co Ty mówisz, gdzie masz takie ceny??? U siebie gdzieś w sklepach? U mnie na bazarku takie za 25zł

[zubi89]

Napisane przez agaaga89

Jeju, co to za butelka z rurką? Wstawisz linka? Ciekawa jestem aż
Co Ty mówisz, gdzie masz takie ceny??? U siebie gdzieś w sklepach? U mnie na bazarku takie za 25zł

W zwykłym sklepie jak zobaczyłam cenę to mnie wryło...mają dokładnie to samo co jest na all ale ceny z kosmosu..

Chodziło mi o tą z czujnikiem ;p ja na to mówię rurka
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...945930076.html

[fantastka]

Napisane przez agaaga89

Ja się zastanawiam kiedy ogarnę temat chrzcin... Myślałam o świętach w grudniu, z Filipem też się zebraliśmy dopiero 5 miesięcy po narodzinach.
Oo to fajnie by Wam wypadało tydzień później, prawie jak poprawiny impreza O ile nie planują jechać gdzieś w podróż poślubną od razu

Pozwolę się wypowiedzieć w sprawie smoczków, że my z Filipem mieliśmy chyba z 3 różne marki, kupowaliśmy z aventu, ale w gratisie dostaliśmy raz z nuka i raz z jeszcze jakiejś mało znanej marki, a że szkoda mi było wywalić a były 0-6m to zmieniałam mu co 2 miesiące i nie było żadnych problemów z adaptacją innej marki Jedyne co słyszałam, to, że dobrze, żeby smoczek był tej samej marki co butelki, ze względu na podobny kształt i tworzywo, ale i to się nie sprawdziło u mnie

A ich to wcale nie mam zamiaru zapraszać, więc niech sobie jadą gdzie chcą

No to fajnie, jak się sprawdziły różne firmy

Napisane przez zubi89

U mnie dokładnie taka sama koszula kosztuje 44 zł

Sprawdzałam u mnie w sklepach i tak samo Tylko w tańszych typu Textil takie kosztowały ok. 20-25 zł.

[agaaga89]

Napisane przez zubi89

Chodziło mi o tą z czujnikiem ;p ja na to mówię rurka
http://allegro.pl/butelka-antykolkow...945930076.html

O kurde, ale bajer!! Szczerze, nie interesowałam się przy zakupach teraz butelkami tt i nie wiedziałam, że takie gadżety mają

Napisane przez fantastka

A ich to wcale nie mam zamiaru zapraszać, więc niech sobie jadą gdzie chcą

Aaaa to sorry

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

Nuka 1 szt. i jeszcze 2 szt. innej firmy.
Co do butelek to chcę TT antykolkową z rurką i jeszcze jedną innej firmy.
Więc nie jest tego dużo dlatego jakby coś nie pod pasowało to mam tylko jedną sztukę danej firmy



U mnie dokładnie taka sama koszula kosztuje 44 zł

Już o butelki się martwicie
Większość jest antykolkowa ale to i tak nic nie daje bo dziecko jak ma mieć to będzie miało kolki jeśli jest karmione z butelki. Co do tego czujnika to hmm dla mnie to jakiś bajer jakoś nie wierzę w działanie tego sprzętu

[(kicia)]

ale naskrobałyście

Zubi ale zazdroszczę śniadania do łóżka... mój mi robi tylko jak go poproszę... ale to w sumie dlatego że jego dobudzić zawsze rano się razem budzimy nie ma takiej fizycznej możliwości żeby on się obudził pierwszy i zrobił mi niespodziankę

Walentynki: ja dostałam bukiet tulipanów na wieczór planuję naleśniki na słodko, roladę lodową i truskawki w czekoladzie

Butelki ja planuje TT 2x 150 i lovi 250 czy tam 260

Smoczki mi się z lovi podobają wizualnie

Koszule ja nienawidzę długich koszul. mam w domu jedną z czasów panieńskich i była by idealna na poród do ściuchania tyle że ona jest tak sprana że trochę prześwituje a nie chce na porodówce jak jakiś totalny lump wyglądać i też chcę nie wiecej niż 50 zł wydać na nie


Pieluchy tetrowe poproszę dziewczynki o sprzedawce który ma dobrej jakości jak już będziecie miały bo kurcze słyszałam że często te z allegro są takie cieniuśkie jak gaza i po pierwszym praniu się rozlatują

[zubi89]

Napisane przez God Of War 20

Już o butelki się martwicie
Większość jest antykolkowa ale to i tak nic nie daje bo dziecko jak ma mieć to będzie miało kolki jeśli jest karmione z butelki. Co do tego czujnika to hmm dla mnie to jakiś bajer jakoś nie wierzę w działanie tego sprzętu

To prawda tak samo jak z dietą matki

[God Of War 20]

kicia a nie lepiej kupić te pieluchy w sklepie widząc co się kupuje?

Widze, że jakaś moda kupowania na all, nie wiem czym to jest spowodowane

---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez zubi89

To prawda tak samo jak z dietą matki

Wiem bo to jest sprawdzone na wszystkich kobietach u mnie w rodzinie i wiele się też słyszało
Planujesz karmić piersią? Bo tu tak wszystkie się już w butelki zaopatrujecie

[agaaga89]

Napisane przez God Of War 20

kicia a nie lepiej kupić te pieluchy w sklepie widząc co się kupuje?

Widze, że jakaś moda kupowania na all, nie wiem czym to jest spowodowane

Ceną. Wygodą.
Pieluchy tetrowe ktoś wspominał, że w auchanie są dobre, 1,99zł za sztukę.

[zubi89]

Napisane przez God Of War 20

kicia a nie lepiej kupić te pieluchy w sklepie widząc co się kupuje?

Widze, że jakaś moda kupowania na all, nie wiem czym to jest spowodowane

Kochana cena...nawet nie wiesz ile można zaoszczędzić kupując na allegro...jak znajdziesz jednego sprzedawcę, który ma wszystko co potrzebujesz i jeszcze ceny niższe niż w sklepie to nie ma się nad czym zastanawiać.

Tak planuję karmić piersią...ale pomimo tego ze 2 butelki warto mieć. Jakbym musiała polecieć do chorej babci to odciągnę pokarm i zostawię dla małej

[God Of War 20]

Napisane przez zubi89

Kochana cena...nawet nie wiesz ile można zaoszczędzić kupując na allegro...jak znajdziesz jednego sprzedawcę, który ma wszystko co potrzebujesz i jeszcze ceny niższe niż w sklepie to nie ma się nad czym zastanawiać.

Tak planuję karmić piersią...ale pomimo tego ze 2 butelki warto mieć. Jakbym musiała polecieć do chorej babci to odciągnę pokarm i zostawię dla małej

Ja tam wolę na żywo zobaczyć to co chce kupić dziecku

Moja kuzynka też tak odciąga a dziecko już ma kolki... ledwo mu butelkę dała i już się męcza a ich córa miała okropne kolki... już nie dawali rady z nią.

[(kicia)]

Napisane przez God Of War 20

kicia a nie lepiej kupić te pieluchy w sklepie widząc co się kupuje?

Widze, że jakaś moda kupowania na all, nie wiem czym to jest spowodowane

-

przede wszystkim cena w leclerku widziałam tetrę za 3,99 zł/szt w pepco 3,5 zł/szt a tetry idzie sporo a to się uleje a to do wóżka a to to a to tamto i się robi spora suma

to samo butelki w sklepie tt widziałam za 28 zł na allegro znalazłam na 15 zł

grunt to znaleźć więcej rzeczy u jednego i całkiem sporo można zaoszczędzić


ja nawet wózek będę przez neta zamawiać ale nie na allegro

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez God Of War 20

Ja tam wolę na żywo zobaczyć to co chce kupić dziecku

akurat w przypadku tetry to się nie sprawdzi ale ja większość rzeczy które planuję kupić oglądałam w sklepie

[agaaga89]

Napisane przez God Of War 20

Ja tam wolę na żywo zobaczyć to co chce kupić dziecku

Możesz zobaczyć na żywo, a zamówić dużo taniej na allegro Oszczędność
Co do butelek, to przy podawaniu odciągniętego pokarmu mogą się przydać na początek

[zubi89]

Napisane przez (kicia)

przede wszystkim cena w leclerku widziałam tetrę za 3,99 zł/szt w pepco 3,5 zł/szt a tetry idzie sporo a to się uleje a to do wóżka a to to a to tamto i się robi spora suma

to samo butelki w sklepie tt widziałam za 28 zł na allegro znalazłam na 15 zł

grunt to znaleźć więcej rzeczy u jednego i całkiem sporo można zaoszczędzić


ja nawet wózek będę przez neta zamawiać ale nie na allegro

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------




akurat w przypadku tetry to się nie sprawdzi ale ja większość rzeczy które planuję kupić oglądałam w sklepie

Dokładnie 1zł a tu 5 zł i się robi duża sumka

[(kicia)]

ja byłam na tyle wrednym niemowlakiem że cyca nie chciałam wiec mamcia musiała mi ściągać

niestety kolki też miałam