Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.5. świętujemy Roczek.

[kasia86bgo]

Napisane przez monicca1989

My już po wizycie, daliśmy radę. Tyle pochwał ile dzisiaj zebrał to dawno nie słyszeliśmy

wspaniala wiadomosc

Napisane przez alliw

Cytowanie na tele jeszcze gorzej mi wychodzi niź pisanie

dasz rade kochana ... sie wprawisz

Napisane przez alliw

słynną szczoteczkę

Napisane przez BYou

Alliw, super tylko nie zajedź tam gdzie Oliwka

ahaha - chyba se musze ja obklukac, skoro takie 'cuda' robi


anika za chodzenie przy meblach



ide was czytac na techoniku pod kolderka cieplej

[cathlyn]

CR
Żłobek brzmi super, ważne że z polecenia. A co do ceny to niestety... Zaczęłam patrzeć na żłobki w mojej okolicy i się załamałam. Wracając na pół etatu całą pensję musiałabym przeznaczyć na żłobek. To nie ma żadnego sensu. Musiałabym wrócić albo na cały etat albo znaleźć żłobek na "godziny". Albo niania.

[Tasia34]

Laski, nie wiem, jakim cudem nastukałyście przez 1 dzień 6 stron!
Teraz sobie Was poczytam. Laptop mi pada - chodzi, jak ruski traktor (topornie i cholernie głośno), nie można wytrzymać, więc pożyczyłam lapka Mamy. Najpierw było odzyskiwanie hasła, teraz nadrabiam

Napisane przez monicca1989

Też się martwiłam o to jak jeszcze karmiłam piersią. A teraz nie ma problemu F. zasypia sam. Wkładam go do łóżeczka jak przeciera oczy albo mniej więcej już czas, poleży chwilkę i zasypia.

Dajesz mi nadzieję

Napisane przez oliwka__

w załączniku chyba coś widać nie umiem robić fotek dla mnie i tak ciemne bo miałam bardzo bardzo jasny blond.

Och, jaka łazienka! Zakochałam się

Napisane przez pani22ka

Mamy Piłkę, Gdzie jest baranek, Kolory (7), Dzień dobry.
Piłka jest szałem od zawsze (dobrze pamiętam, że Hani się na poczatku nie podobała?). No i bardzo lubi Kolory (słuchać, oglądać mniej). Baranka pokazuje namiętnie a w Dzień dobry tylko biedronki i kotek go interesują

To jak u nas Najfajniejsza książeczka EVER

Napisane przez trolla2405

a my dopiero zaczelismy 4+ własnie, mało dupinkowi jestesmy widocznie, po mamusi

My nadal na 4. Nie po mamusi...

c.d.n.

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez kasia86bgo

A tak BYW laseczki - czy jak szly waszym dzieciom 2gorne to tez kazde jedzenie z buzi wyjmowaly - bo wlasnie Milus ost czasu ( czytaj od 2tyg ) tak robi - nie idzie go normalnie nakarmic 80% laduje na podlodze :-(

Krzyś gmera paluszkami w buzi podczas jedzenia i potem np. kaszka jest na krzesełku, ubranku, w oczku i we włoskach Też obstawiam zęby.

[QUOTE=cathlyn;45146978]
Ostatnio przy karmieniu widać jej mobilność Karmie ja na lezaco - ja i ona lezymy na boku. Jak juz zaczyna jesc, to od pasa w dol przekreca sie na plecy (reszta w niezmienionej pozycji)i zaczyna noga - raz jedna raz drugą kopac, podnosic do gory, jakby chodakowska cwiczyla Potem przekreca sie na brzuch (nie wypuszczajac cycka...) stara sie wejsc na mnie, ja sie przekrecam bna plecy i juz wchodzi na mnie okrakiem na brzuch i przechodzi na druga stronę.I z [powrotem. Je caly czas. Z tej samej piersi. chyba akrobatką będzie./QUOTE]
Łał!

Napisane przez nestelle

a jak tam Wasze brzdące podczas jedzenia? siedza grzecznie w krzesełkach? bo jak nie to polecam :

http://www.wiocha.pl/1068429,Dla-malych-rozrabiakow

Napisane przez corka_rosy

Co tam włosy, co tam łazienka, fajny tyłek masz


5 marca idę do pracy. Postanowione.

Za pracę wielkie !

Napisane przez alliw

JolanT tez mam w domu kornika

Przeczytałam "komornika"...
Jeszcze strona i idę spać

[moni_ka.g]

Napisane przez BYou

Monika kojarzę te spodniaszki
a napisałam pojemniki choć mam jeden bo pralka ładowana od góry bo go rozłożyłam na dwie części.
Hm też ma większą rozmiarówkę. Ja teraz kupiłam spodnie dżinsowe z szelkami w zeberkę na 80 i są za długie, a z innych firm ten rozmiar jest ok.

tak, mają większą rozmiarówkę, biorę to pod uwagę. chodziło mi o to jak długo nosi, bo chyba wszystkie ciuchy, które miał we wrześniu już za małe, a spodnie są.

Napisane przez kasia86bgo

Och no mowie wam .... Jestem za☠☠☠iscie szczesliwa ...!! Bylam polecona przez znajoma, powiedzialam jak na spowiedzi JAKA jest u mnie sytuacja .. I zgodzil sie - nawet nie musze placic depozytu / ale szef mi musi wytawic "gwarancje zatrudnienia" cale 45m2 dla Mnie i Milunia - aaa i na 3miesiace dla Mamy
- a i gadalam z szefem i kolo 5marca pozyczy mi 5tys ( ktore potem bede mogla oddac z wyplat ) zebym mogla uregulowac wszytko na "starym miejscu"


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super!

Napisane przez Moderna

hehehe.. ja nie wiem, jak ty ogarniasz tajfuna na co dzien

ciężko jest, padam i jestem ledwo żywa, a czasem mam mamę do pomocy to jest łatwiej. J. jest trudny, teraz mogę to powiedzieć, to nie żadne skoki, zęby, to charakter. przy zębach jest jeszcze gorzej

[Tasia34]

Napisane przez monicca1989

My już po wizycie, daliśmy radę. Tyle pochwał ile dzisiaj zebrał to dawno nie słyszeliśmy

Zapomniałam Ci kiedyś odpisać model ja mam model Terra70L 7 cali.

I dzięki Ja chyba kupię 10'.

Napisane przez corka_rosy

Żłobek. Przeżywam. Ale będzie dobrze.

Na bank będzie!

Napisane przez Moderna

hahahha... a ja myslalam, ze ty BYou piszesz w zwiazku z tym obrazkiem od nestelle (za nogawki i rekawki patykami przybic do krzeselka )

Ale wiesz, że ja też..?

Napisane przez Dragusia88

mam pytanie czy jak my KP to też nas obowiązuje 5 posiłków? chyba mogę wiecej nie?

My mamy 3 stałe, a kp nawet do 10 x dziennie

Napisane przez nestelle

bransoletka(ta pierwsza od góry)

super!

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez oliwka__

Ja mam jakieś szczęście nieszczęście do robaków w Poznaniu na Malcie swego czasu był stek house czy jakoś tak Nestelle będzie wiedzieć koło sushi i pizzy mój tż miał ochotę na jakiegoś steka więc poszliśmy ja sobie hamburgera wziełam one takie olbrzymie na cały talerz pełno warzyw zajadam się, byłam już w połowie jak mi na talerz spadają 2 białe robale z sałaty

Ciekawa jestem, co Ci powiedzieli, jak zgłosiłaś to... Bo zgłosiłaś, nie?

Napisane przez kasia86bgo

Och no mowie wam .... Jestem za☠☠☠iscie szczesliwa ...!! Bylam polecona przez znajoma, powiedzialam jak na spowiedzi JAKA jest u mnie sytuacja .. I zgodzil sie - nawet nie musze placic depozytu / ale szef mi musi wytawic "gwarancje zatrudnienia" cale 45m2 dla Mnie i Milunia - aaa i na 3miesiace dla Mamy
- a i gadalam z szefem i kolo 5marca pozyczy mi 5tys ( ktore potem bede mogla oddac z wyplat ) zebym mogla uregulowac wszytko na "starym miejscu"


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

WSPANIALE!!!

Napisane przez scarlett26

A ze śmiechowch sytuacji od kilku dni, jak się czymś zadziwi/ zachwyci to mówi "łłłłłaaaaaał" i ma ptzy tym taki wyraz paszczy jakby tak intensywnie pracowała nad wymówieniem każdej litery, że można skonać ze śmiechu....



Ja miałam nieco gorszą sytuację, bo Twoja z kategorii ble i fu. Jeszcze w liceum jadłam obiad w szkolnej stołówce, przerwa krótka, zajęcia na drugim końcu szkoły to szybko wcinałam. W części kuchni niby pooddzielanej foliami był remont. A w mojej surówce znalazła się taka z 2 cm śruba. Ból przy wyłamanym w ten sposób zębie wyjątkowy....

Śruba... aż mnie ząb zabolał... :/

Napisane przez scarlett26

aaaaaauuuuuuaaaaaa http://www.sportfan.pl/galeria/nie-t...e-49462/foto_4 słyszałyście o tym??? a Norweżki wymyśliły, że Kowalczyk wymyśliła se złamaną nogę i wrzuciła czyjeś zdjęcie rtg w net niech najlepiej jeszcze wynajdą przepis, że nie można startować ze złamaną nogą, żeby ją zdyskwalifikowali

Niesamowita babka...

[klementyna1]

Ja pierdziu...mogłybyście sie opanowac z czystej przyzwoitości i przy piatku mniej pisac...Czytałam, co drugą strone, bo inaczej nie dałabym rady

Napisane przez pani22ka

normalnie rżałam w łóżku (w poduszkę of course by Panicza nie obudzić)

tylko powiem, że żart nie żart, przymrużenie oka, nie przymrużenie oka, dziwnie mi sie zrobiło i dostałam lodowatą wodą po łbie. już mi przeszło. ale czasem się bardzo należy i bardzo Ci dziękuję
ę.

Pani, no co TY?;* To ja CIę przepraszam w takim razie!bardzo!
p.s TYlko nie mów, że nie myjesz sie w jeleniu, albo chociaz mydle aro?

Napisane przez nestelle

czesc ,
witam się -dzisiaj bardzo modna- w spodniach dresowych -a jakze popielatych

powodzenia w tym ciężkim dla Ciebie dniu (tak sobie myślałam o Tobie - i twoich postach , ze powinnas pisać felietony do Wprostu ,Newsweeka.... masz talent jak nic ! )


nie no leze z Twoich tekstów
zwłaszcza ze piszesz ze " mama nie kUń ..." a wcześniej ze " rżałas w łóżku"

:.

dzieki jakoś przeżyłam
Chyba mnie z Paniką pomyliłaś;p Ona soczystym polskim językiem piszeMoje literówki i byki znosicie tylko Wy;p i pewnie tez nie wszystkie;p

Napisane przez kasia86bgo

Wasze KCIUKi dzis daly rade - DOSTALAM mieszkanie po 1marca moge sie wprowadzac ...!!!!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

FANTASTICO!!!!!!!";D

CHłop na nocce, K. obgotowany na tydzien, pomijając to,że musialam z kuchni przychodzic do niego co 10minut, bo przez sen marudził, nawet sprawnie mi to poszło...tylko tak sobie mysle, że chyba zbyt dzieciowo mu juz gotuje...Ścisk szczeki ma porządny, alergii tez na razie niet, to może trzeba już cos innego niż króliki, jarzynki i kluseczki...Nie mam czasu poczytać, co juz mozna...dzis zjadł mi pieroga z kasza i serem RZuca sie na jedzenie, potrafi z buzi wyciagać...Taniej Go ubrać niz wykarmicDObrze, że cyc za free

Tekst z przedszkola:
x-PAni tak duzo zje?
(fakt, jem ostatnio jak głupia ogromne porcje, co niestety dzieciom nie umknie;p)
y-PAni Monika karmi piersią, to musi duzo jeść! (u[COLOR="rgb(244, 164, 96)"]fff ktos mnie w końcu rozumie, tylko skąd ona to wie?;p)[/COLOR]
pół godziny póxniej diewczynki bawią sie przyniesionymi z domu lalkami-syrenami
X-zobacz, ta syrena ma piersi jak Pani Monika...
Y-No, pewnie też karmi piersią swoje dziecko.

I tak to głowny temat w zerówce to moja laktacja

[Tasia34]

Napisane przez nestelle

dzieciom słodkosci kupiłam i perfumiki w roll-onie (w zarze były). kupiłam tez w lidlu makaron w kształcie serduszek -będzie na obiadek .

Ty i słodkości?

Napisane przez nestelle

no już mamy 38,1
o ja pierdu ... mam nadzieje ze to nic takiego ....
tz teraz lata ze starszakami a ja siedze i tule ....

Oby przeszło!!!

Napisane przez anika_s

dostrzegłam u O. dwie górne jedynki chyba wyjdą na raz już kreseczki widać ale nie przebite. Wampirek pójdzie w niepamięć
chociaż nie! - ma wampira na zdjęciach

Napisane przez anika_s

dostałam od meżusia książkę stephen king - doktor sen
może mało romantyczne ale ja z każdej książki jestem zadowolona i On o tym wie

O, nowy King? Daj znać, czy dobre!!!

Napisane przez corka_rosy

To polecony przez znajomą żłobek, nowy, czysty, porządny, z wykwalifikowanym, doświadczonym personelem, dodatkowo z angielskim i zumbą Idealnie po drodze do pracy. Tak naprawdę nie miałam wyboru, bo tylko tu były miejsca. A że okazał się najdroższym ze wszystkich okolicznych... trudno, nie mam wyjścia.

Dla niemowlaków?

Napisane przez megi-megi

CR - do jakiego żłoba posyłasz W.? Już jesteście do przyjęcia? Musimy szybko zatem się spotkać przed 5 marca

Właśnie Warszawianki!!! Co ze spotkaniem? Ja potem będę mniej mobilna...



Nadrobiłam!
Dobranoc

[klementyna1]

LAski jpampersy sa bardzxiej chłonne niż dada?? Ja jem jak głupia, a K. pije w nocy...2 pod rzad noce budzi sie rano z przesiąknieta DADą... i mokrym body oczywiście...;/

[Hally_berry]

Napisane przez klementyna1

LAski jpampersy sa bardzxiej chłonne niż dada?? Ja jem jak głupia, a K. pije w nocy...2 pod rzad noce budzi sie rano z przesiąknieta DADą... i mokrym body oczywiście...;/

Chyba tak....dadę używałam mniej więcej do 7-8 miesiąca bo potem J.zaczęła dużo więcej pić wody i dada przestała się sprawdzać, miałam to samo codziennie przesikana pielucha natomiast gorzej było z przebraniem w nocy bo był płacz więc szybciutko przeprosiłam się z pampersem

[moni_ka.g]

Napisane przez klementyna1

LAski jpampersy sa bardzxiej chłonne niż dada?? Ja jem jak głupia, a K. pije w nocy...2 pod rzad noce budzi sie rano z przesiąknieta DADą... i mokrym body oczywiście...;/

nie wiem J. ma dady na noc, jedna pielucha na 12 godzin, ale nie pije w nocy. ostatnio raz się zasikał, wszystkie ciuchy do zmiany, ale to jeden jedyny raz, wcześniej nawet nie pamiętam kiedy przesikał pieluchę

pampersy są na pewno mniejsze niż dada to nie wiem czy lepsze będą, ale spróbowac nie zaszkodzi.

[Hally_berry]

Napisane przez moni_ka.g

nie wiem J. ma dady na noc, jedna pielucha na 12 godzin, ale nie pije w nocy. ostatnio raz się zasikał, wszystkie ciuchy do zmiany, ale to jeden jedyny raz, wcześniej nawet nie pamiętam kiedy przesikał pieluchę

pampersy są na pewno mniejsze niż dada to nie wiem czy lepsze będą, ale spróbowac nie zaszkodzi.

U mnie właśnie w nocy częste kp więc dada przestała się sprawdzać...pampersy dają radę jak dotąd - kiedyś na warsztatach tematycznych laska od pampersów twierdziła, że pampersy preminum care są bardziej chłonne niż te tradycyjne w zielonym opakowaniu ale wg. szało aż takiego nie było

---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

[QUOTE=Moderna;45147931]A ja mam cos ciezki dzien - jestem na wyczerpaniu nerwowym od kilku dni M. jest tak marudny, ze jak tylko pomysle, ze mam dziecko przewinac, przebrac, posadzic na podlodze, czyms go zajac czy nie-zajac - to az mam cisnienie 150 (a ugotowac obiad z maruda to jest wyczyn - jeszzce pocielam sobie palca, M. wrzeszczy, ze chce na rece, przycial sobie lekko palca na drzwiach, nie da sobie ubrac skarpetek, wrzeszczy jak nie dostanie tego co sobie upatrzyl - aaaaaaaa a za chwile slodki jak aniloek - na 10 minut
(a maz mi jeszcze caly czas powtarza, ze on by sie z checia zamienil ze mna )[COLOR="Silver"]

u mnie też czasami taka huśtawka nastrojów....a popołudniami to już od nogi się nie chce odkleić i zrobienie czegokolwiek jest niemożliwe...ja obstawiam zębole bo ślini się, wręcz pluje śliną i potrafi włożyć na długo jakąś zabawkę do buzi podgryzając ją i maszerując z nią na 4 łapkach oczywiści....

[kwiatuszekkk21]

Hej
6 stron? oszalały?

odebrałam arosowe książeczki al superaśne są te z serii Dotknij i poczuj. K. już próbował wyrwać owcy futro a do Kręcą się maluszki robi tany tany

wiecie, prawie się wczoraj upiłam szampanem. dogadaliśmy się z chłopem, że nic sobie nie kupujemy na walentynki ale dostałam czekoladki i piccolo eh te bąbelki

dla wszystkich waszych tż, którzy się spisali a dla tych co się nie spisali

chyba skorzystam ze sposobu BYou na nadrabianie bo jak zacznę cytować to siódma strona będzie z samymi moimi cytatami

oliwka kolor super a łazienka
co do hippa szkoda, ze nie zrobiłaś zdjęcia, ale rzygać się chce na samą myśl.
a propos, chciałam kupić w lidlu jogurty no ale u mnie są tylko z cukrem. gdzie kupujecie te bez cukru?

Pani co do puzzli nawet nie wiem, bo tak stały, że nie szło w nich pogrzebać więc wzięłam pierwsze z brzegu (koń,krowa,owca, świnia) ale właśnie patrzę w gazetce że są 3 rodzaje i jedne ze słoniem, żyrafą, zebrą i czymś na kształt psa
uparcie kupuje wszystko z krowami, koniami itd a Karol dalej nie chce mi pokazywać

Kasia ciekawe jak dziecko reaguje jak dostaje oddzielnie nogi lalki :d

Tasia mam pomysł na tort na Twój wizażowy panieński

Monicca za wizytę

Nestelle a myślisz, że ta koleżanka nie pokazywała (.)? od razu po porodzie wstawiła zdjęcie z karmienia z gołym cycem i nie to że kawałeczek widać... cały goły cyc i kawałek drugiego a profil ma publiczny
śliczna bransoletka

Monika ja też nie ubieram K. w misie pysie, ale na szczęście nikomu to nie przeszkadza. a nawet chłop mi ostatnio powiedział, że Lolek ma fajne ubrania, bo nie takie typowo dziecięce tylko jak mężczyzna aż mnie zatkało, że zwraca uwagę na takie rzeczy no ale w sumie to jego ukochany synek, szaleje za nim to widzi wszystko


jestem w połowie, jeszcze 3 strony

---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 04:36 ----------

A! Moderna- pisałaś, że mm nie jest takie złe a właśnie ta koleżanka z fb ostatnio wstawiła artykuł, że to jest wielka, okropna bomba i rozważała nad tym jakie to matki karmiące mm są złe, podkreślając ciągle że ona kp. a w tym artykule wymienione milion chorób, na które takie dzieci prawdopodobnie zachorują i jeszcze podane prawdopodobieństwo w %. Poza tym napisali tam, że (jeśli dobrze pamiętam) 1/3 śmierci niemowlaków można by uniknąć karmiąc piersią.
Nie powiem jak się czułam czytając to

Oliwka szczoteczka, która robi dobrze

Kasia jeszcze raz gratuluję mieszkania. nie ma to jak samemu mieszkać, bez denerwujących współlokatorów. kiedy parapetówa?

Nestelle zdrówka dla Roszka, oby to nic takiego

Tasia przeczytałaś już Księżniczkę z lodu?

Klementyna ale mają tematy w przedszkolu

no no, zgrabnie mi poszło

[anika_s]

dzień dobry!
my od 6.00 na nogach! Oliwia oszalała z tym porannym wstawaniem, no ale faktem jest że chodzi spać juz o 17.00 więc ile można
O. z tż w sypialni słuchają Cyndi Lauper - Girls Just Want To Have Fun ona uwielbia tą piosenkę pare minut spokoju a ja piję

Nestelle- jak Roszek??

[bzinka]

Hej I jak wam minęły walentynki? Ja po basenie spedzilam popoludnie z tesciową i Hanią oczywiście a wieczór sama z kotem bo tż od tygodnia na wyjeździe z pracy. No ale nie było źle. Teściowa mobilizuje mnie do ogarniania domu, więc mam deczko większy ład
Trochę kiszka, bo jutro mamy rocznicę ślubu i tż też nie ma. No, ale trudno.

Dzięki za odp odnośnie Strzałkowskiej.
Pani na poczatku Hania rzeczywiście nie przepadała za Piłką, ale od jakiegoś czasu to jest jej ulubiona książeczka, oczywiście ja już umiem ja na pamięć i cały tekst jej opowiadam bądź gdzie, w aucie czy przy jedzeniu i zawsze słucha zafascynowana
Może w takim razie dokupię jej Na łące i Kolory.

Wczoraj po wypraniu złożyłam wózek i przypasowałam Hanię do niego, średnio jej się podobało Planuję dokupić do niego wkładkę, zamówiłam osłonki na rączki (bo u mnie nie są nowe jak u Scarlett, a w tragicznie klejącym stanie ). Wrzucam fotę , na razie nie mam lepszego zdjęcia, bo jak mówiłam H nie bardzo się podobało w nim w domu

[pani22ka]

Napisane przez corka_rosy

Wybrałam najdroższy
(...) Tak naprawdę nie miałam wyboru, bo tylko tu były miejsca.

heh. no właśnie. kiedy dochodzi do dokonania wyboru okazuje się, że go faktycznie nie ma...
Ile kosztuje?

Napisane przez megi-megi

Ręce opadywują - słoiki lądują w śmieciach.

nienawidzę tego wczoraj wywaliłam swoje. jak zupka jest prosto z blendera, to je rekordowe ilości, jak jest moja ze słoika - często - kosz.
sklepowe 'firmówki' lubi...

Napisane przez klementyna1

To ja CIę przepraszam w takim razie!bardzo!

bez przesadyyyyyy. wrrr

Napisane przez klementyna1

TYlko nie mów, że nie myjesz sie w jeleniu, albo chociaz mydle aro?

buhahhahaha mam prawie wyłącznie Jelenia (ale i piorę w nim, i gary myję, i podłogi myje). na mydelniczce mamy dwa mydła - Jelenia i burżujską Luksję (t. dostaje z pracy olbrzymie ilości i nam daje; zapasy są takie, że chyba dzieci Torresa będą się w Luksji myć...).
ostatnio jednakże (po tekście mojego brata a propos: jesteś walnięta z tym Jeleniem) wyjęłam jakieś dwa pachnące kąpidełka

Napisane przez klementyna1

Moje literówki i byki znosicie tylko Wy;p

Twoje byki i literówki są jak część Twojej e-osobowości. Uwielbiam ile razy rechotałam do kompa

Napisane przez klementyna1

RZuca sie na jedzenie, potrafi z buzi wyciagać...

ile waży? co je jak Cię nie ma?

Napisane przez klementyna1

Tekst z przedszkola:

więcej, więcej!!!!!!!!
Czasem coś palnę do przedszkolnego Bartka. Jego mama zawsze kwituje: "Ale panie będą miały z Ciebie ubaw".
Na serio dzieci WSZYSTKO powtórzą????

Napisane przez klementyna1

LAski jpampersy sa bardzxiej chłonne niż dada?? Ja jem jak głupia, a K. pije w nocy...2 pod rzad noce budzi sie rano z przesiąknieta DADą... i mokrym body oczywiście...;/

my w dzień jedziemy na Dadzie (ale na 4), w nocy/na wyjście zawsze pampek (5tka). do tej pory raz przesikał ciuchy. a chleje w nocy często ().

Monika, 5tki Dady są super większe niż 4? nasze chłopaki podobna waga a ja dotąd nie wpadłam by 5tki kupić...

Napisane przez kwiatuszekkk21

i ale dostałam czekoladki i piccolo eh te bąbelki

Napisane przez kwiatuszekkk21

uparcie kupuje wszystko z krowami, koniami itd a Karol dalej nie chce mi pokazywać

Napisane przez kwiatuszekkk21

hehe T. jako ostatnią załapał "krowę". Najpierw był tygrys także Karol może też ma swoje upodobania a Ty go rogacizną i oborszczyzną męczysz

Napisane przez kwiatuszekkk21

Nie powiem jak się czułam czytając to

jestem kp, a też się dziwnie czuję i nic a nic nie wierzę w takie generalizowanie.

Napisane przez kwiatuszekkk21

no no, zgrabnie mi poszło

jak zawsze

Napisane przez anika_s

faktem jest że chodzi spać juz o 17.00 więc ile można

wow. a ile śpi w dzień?

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez bzinka

I jak wam minęły walentynki? Ja (...) spedzilam popoludnie z tesciową

to ja miałam lepsze. bez t.

mamy identyczne wózki
wiadomka - zdjęłam różowe naramienniki, a różową poduszkę przykrywam albo świnią albo poduszką w samoloty
nie robiłaś jeszcze próby zewnętrznej?

Hania ma szoka - nie widzi mamy, tylko świat już niebawem będzie Ci kukać w szybkę u góry

[Moderna]

Napisane przez kwiatuszekkk21

odebrałam arosowe książeczki al superaśne są te z serii Dotknij i poczuj. K. już próbował wyrwać owcy futro a do Kręcą się maluszki robi tany tany

Moderna- pisałaś, że mm nie jest takie złe a właśnie ta koleżanka z fb ostatnio wstawiła artykuł, że to jest wielka, okropna bomba i rozważała nad tym jakie to matki karmiące mm są złe, podkreślając ciągle że ona kp. a w tym artykule wymienione milion chorób, na które takie dzieci prawdopodobnie zachorują i jeszcze podane prawdopodobieństwo w %. Poza tym napisali tam, że (jeśli dobrze pamiętam) 1/3 śmierci niemowlaków można by uniknąć karmiąc piersią.
Nie powiem jak się czułam czytając to

jaka zamowilas z serii dotknij i poczuj?

Takie przesciganie sie co lepsze jest chore (i to chyba jakis pseudoartykul ) - owszem to prawda, ze zadne mm nie zastapi mleka matki, bo sa w nim przeciwciala, ma tez i inne plusy, ale poza tym mm zawiera przeciez wszystko, czego maluch potrzebuje (plus zelazo, w mleku matki go nie ma) i nie trzeba sobie robic wyrzutow, ze sie karmi mm - ja nie zamienilabym karmienia piersia na butelke, bo mimo wszystko uwazam to za cos pieknego - ale nie powinno sie pietnowac innych matek za ich wybor

Napisane przez Hally_berry

u mnie też czasami taka huśtawka nastrojów....a popołudniami to już od nogi się nie chce odkleić i zrobienie czegokolwiek jest niemożliwe...ja obstawiam zębole bo ślini się, wręcz pluje śliną i potrafi włożyć na długo jakąś zabawkę do buzi podgryzając ją i maszerując z nią na 4 łapkach oczywiści....

nie pozostaje nic innego jak kilka glebokich oddechow

Napisane przez Dragusia88

ale nawet po roku na żądanie?
jakich masz 5? napisz jak możesz cały jadlospis


FLorek dizsiaj też maruda i krzykacz, masakra jaki on ma donośny głos. dzisiaj non stop tylko aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa i aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa. biedni sąsiedzi i moje uszy. a jutro tż wyjątkowo do pracy.

Sniadanie - chleb z maslem, ogorek, pomidor, jajko na twardo lub jajecznica, kawalek wedliny (wlasnej produkcji),
kasza jaglana z suszonymi owocami,lub amarantus, grysik, platki owsiane
Drugie sniadanie - kawalek banana, jablka, inne owoce, lub jogurt z amarantusem
Obiad - ziemniak i warzywa gotowane na parze, kawalek miesa lub ryby, lub ryz, makaron, nalesnik
Podwieczorek - utarta marchewka z jablkiem, burak z jablkiem, quinoa z jablkiem
Kolacja - kaszka na mleku (jaglana lub orkiszowa) z odrobina owocow, lub chleb (bulka) z dodatkami

czasami dostanie w miedzy czasie wafelek ryzowy, czy ciasteczko orkiszowe czy cos tam innego do pogryzienia

ale ale - my nie jemy pelnych posilkow jeszcze (w sumie to moze jest ok.300 g dziennie posilkow stalych - choc nigdy nie wazylam) - M. czasami zje wiecej czasem mniej - mleko na zadanie, najczesciej po posilku, szacuje, ze ejstesmy mniej wiecej na poziomie 50-70% mleka w diecie. Po pierwszym roku zycia rowniez bede dawac mleko na zadanie, jezeli posilki beda dla niego niewystarczajace - w ktoryms momencie mysle, ze dziecko samo zacznie wiecej jesc i pic mniej mleka i samo sie to wyreguluje


---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez bzinka

Wczoraj po wypraniu złożyłam wózek i przypasowałam Hanię do niego, średnio jej się podobało Planuję dokupić do niego wkładkę, zamówiłam osłonki na rączki (bo u mnie nie są nowe jak u Scarlett, a w tragicznie klejącym stanie ). Wrzucam fotę , na razie nie mam lepszego zdjęcia, bo jak mówiłam H nie bardzo się podobało w nim w domu

super wyglada!

a jak zapaszek, ulotnil sie?

[Malpka]

hej

Napisane przez oliwka__

w załączniku chyba coś widać nie umiem robić fotek dla mnie i tak ciemne bo miałam bardzo bardzo jasny blond.


Dziewczyny uważajcie na słoiczki Hippa z Lidla te które teraz w promocji były kupiłam małej wołowinę z burakami i jakbłkiem Mała zjadła już sporą część i coś mi się natknęło wzięłam w ręce było troszkę posklejane ale to był jakiś robak w dówch częśćiach nie wiem jaki ale już tłumaczyłam sobie że pestka od jabłka no ale pestki z jabłek nie mają czułek czy odnóż.

super i włoski i łazienka no i ta pupa też

co do hippa to blee. Mimo ze juz nie masz fotki to i tak bym napisała do nich niech wiedzą

Napisane przez pani22ka

Mój syn dziś miał przerwę żarciową 6 godzinną (jeszcze o 21ej skarżyłam się Bzini, że już pobudka a tu wytrzymał do 3:01 , potem 5:25 i wstał o 7:50. Rajuuuu, jestem chyba wyspana

Napisane przez cathlyn

Ostatnio przy karmieniu widać jej mobilność Karmie ja na lezaco - ja i ona lezymy na boku. Jak juz zaczyna jesc, to od pasa w dol przekreca sie na plecy (reszta w niezmienionej pozycji)i zaczyna noga - raz jedna raz drugą kopac, podnosic do gory, jakby chodakowska cwiczyla Potem przekreca sie na brzuch (nie wypuszczajac cycka...) stara sie wejsc na mnie, ja sie przekrecam bna plecy i juz wchodzi na mnie okrakiem na brzuch i przechodzi na druga stronę.I z [powrotem. Je caly czas. Z tej samej piersi. chyba akrobatką będzie.
:

u nas karmienie identyko ! ja się kładę na plecach a Karol zaczyna z lewej i nie puszczając cycka przemieszcza się, albo kuca czy wstaje i nachylony ssie ostatnio nawet mi siadł na głowę ale tż miał ubaw bo akurat był przy tym

Napisane przez anika_s

uwaga! Oliwia chodzi przy szafce i gada: trrrrr, trrrrr

Napisane przez monicca1989

My już po wizycie, daliśmy radę. Tyle pochwał ile dzisiaj zebrał to dawno nie słyszeliśmy

nasz wstał na pół roczku mam nadzieje ze z naszymi nóżkami ok ale ostatnio pediatra sprawdzała jak stoi i mowiła ze dobrze jest ale za 13 dni mamy kontrole u ortopedy

Napisane przez corka_rosy

Masz rację do do skarbów - rodziców.
Żłobek. Przeżywam. Ale będzie dobrze.

będzie dobrze! Ja byłam w szoku jak ostatnio się Karolowi podobało w przedszkolu, jak poszedł w salę to z płaczem go zabierałam po godzinie Więc i Panu Wojciechowi się spodoba

Napisane przez Moderna

A ja mam cos ciezki dzien - jestem na wyczerpaniu nerwowym od kilku dni M. jest tak marudny, ze jak tylko pomysle, ze mam dziecko przewinac, przebrac, posadzic na podlodze, czyms go zajac czy nie-zajac - to az mam cisnienie 150 (a ugotowac obiad z maruda to jest wyczyn - jeszzce pocielam sobie palca, M. wrzeszczy, ze chce na rece, przycial sobie lekko palca na drzwiach, nie da sobie ubrac skarpetek, wrzeszczy jak nie dostanie tego co sobie upatrzyl - aaaaaaaa a za chwile slodki jak aniloek - na 10 minut
(a maz mi jeszcze caly czas powtarza, ze on by sie z checia zamienil ze mna )

mój kiedyś też tak mówił ale jak przy małej Julce zaczełam chodzić w weekendy do szkoły to zmienił zdanie teraz przy dwójce ani razu nie usłyszałam że siedzę w domu i nic nie robię, sam jak z nimi zostanie na dłużej to jak wracam to czasami mówi - dobrze ze juz wróciłaś hehe

Napisane przez nestelle

bransoletka(ta pierwsza od góry)

super

[anika_s]

Napisane przez pani22ka

wow. a ile śpi w dzień?

zazwyczaj raz ok 9.00 -9.30 do 10.00-10.30
zdarza się jeszcze (ale rzadko) ok 13-14 ale tak ok 40 min. i tyle...

[Moderna]

Napisane przez cathlyn

EDIT:
Lila dziś usnęła o 16! TŻ nie spodziewał się, że śpi i jak wchodził to ją obudził o 16.30. I nawet bardzo nie marudziła - ucieszyła się na jego widok. I o 20 już usnęła. Chyba muszę usypiać wcześniej i jakoś hałasować, żeby się budziła po 30-40 min.

Mam podobnie od jakiegoś czasu. Robię coś w kuchni tylko jak śpi, w czasie dnia muszę z nią być, obok niej, nie dwa metry od niej. I na tej samej "wysokości", nie mogę stać i coś kroić, bo wtedy ryk. Nie wiem czemu, podejrzewam zęby, bo co innego?
Współczuję, bo wiem jakie to męczące.

a jaki macie rytm? bo u nas jest to ok. 4 godziny czuwania - i ja mniej wiecej wyliczam zawsze sobie 4 godziny i tak chodzi spac na drzemki i na nocne spanie (choc zdarzaja sie odchyly od normy)


jest meczace, jest - dla mnie to cos nowego, bo M. wczesniej sie aldnie soba zajmowal
ale damy rade - to na pewno przejsciowe

[kasia86bgo]

Napisane przez Moderna

uaaaa
ale jest jeden pozytywny aspekt w tej historii -to musiala byc salata ekologiczna

Hahaha tos kulerzanke pocieszyla hihi.


Witam sie tak wiem wiem mialam wczoraj ale zagadalam sie z kumpela na fb i tak godzine wisialam na tele - az w koncu mama powiedziala z lozka wyzej " ze jak nir wylacze Tego swiatla ( od tele ) to zejdzie na dol i mi go zabierze "

Ale teraz Milun usnol ja pod kolderka to was nadrobiem
- przelecr Was Dokladnie



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Moderna]

Napisane przez Malpka

mój kiedyś też tak mówił ale jak przy małej Julce zaczełam chodzić w weekendy do szkoły to zmienił zdanie teraz przy dwójce ani razu nie usłyszałam że siedzę w domu i nic nie robię, sam jak z nimi zostanie na dłużej to jak wracam to czasami mówi - dobrze ze juz wróciłaś hehe

hehe jak kiedys odstawie od piersi to moze sie skusze na jakis wypad calodzienny - i jeszzce zazycze sobie obiad

[achna79]

Dobry dzień

Mikołaj padł pół godziny wcześniej niż zwykle więc zdziwiona zamiast sprzątać wlazłam sobie na wizaż

Napisane przez moni_ka.g

ciężko jest, padam i jestem ledwo żywa, a czasem mam mamę do pomocy to jest łatwiej. J. jest trudny, teraz mogę to powiedzieć, to nie żadne skoki, zęby, to charakter. przy zębach jest jeszcze gorzej

Dzielna jesteś i dajesz radę. Super mama

Napisane przez klementyna1

Tekst z przedszkola:
x-PAni tak duzo zje?
(fakt, jem ostatnio jak głupia ogromne porcje, co niestety dzieciom nie umknie;p)
y-PAni Monika karmi piersią, to musi duzo jeść! (u[COLOR="rgb(244, 164, 96)"]fff ktos mnie w końcu rozumie, tylko skąd ona to wie?;p)[/COLOR]
pół godziny póxniej diewczynki bawią sie przyniesionymi z domu lalkami-syrenami
X-zobacz, ta syrena ma piersi jak Pani Monika...
Y-No, pewnie też karmi piersią swoje dziecko.

I tak to głowny temat w zerówce to moja laktacja

Napisane przez kwiatuszekkk21

1.odebrałam arosowe książeczki al superaśne są te z serii Dotknij i poczuj. K. już próbował wyrwać owcy futro a do Kręcą się maluszki robi tany tany

2.wiecie, prawie się wczoraj upiłam szampanem. dogadaliśmy się z chłopem, że nic sobie nie kupujemy na walentynki ale dostałam czekoladki i piccolo eh te bąbelki


3.Tasia mam pomysł na tort na Twój wizażowy panieński


4.no no, zgrabnie mi poszło

Ad1. Fajne te książeczki. Odgapiłam pomysł od Scarlett i już dodałam sobie je do koszyka. Będzie przypływ gotówki to zakupię

Ad2.
Ad3. Jaki jaki? Ciekawość mnie zżera
Ad4. prawda

Napisane przez anika_s

dzień dobry!
my od 6.00 na nogach! Oliwia oszalała z tym porannym wstawaniem, no ale faktem jest że chodzi spać juz o 17.00 więc ile można
O. z tż w sypialni słuchają Cyndi Lauper - Girls Just Want To Have Fun ona uwielbia tą piosenkę pare minut spokoju a ja piję

Nestelle- jak Roszek??

O 17?? Nieźle

Właśnie? Jak Roszek??

Napisane przez bzinka

Wczoraj po wypraniu złożyłam wózek i przypasowałam Hanię do niego, średnio jej się podobało Planuję dokupić do niego wkładkę, zamówiłam osłonki na rączki (bo u mnie nie są nowe jak u Scarlett, a w tragicznie klejącym stanie ). Wrzucam fotę , na razie nie mam lepszego zdjęcia, bo jak mówiłam H nie bardzo się podobało w nim w domu

Super się prezentuje i Hania w wózku i sam wózek

[Malpka]

Napisane przez kasia86bgo

Wasze KCIUKi dzis daly rade - DOSTALAM mieszkanie po 1marca moge sie wprowadzac ...!!!!



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super

Napisane przez nestelle

sprawdzałam buzke .nic nie widać . nigdy nie mielismy -nawet ze starszakami - bolesnego ząbkowania ....
sama nie nie wiem co to ,chwile się pobawi sam ale potem pełznie do mnie ...i na rece , taki miałaczący ...biedny jakiś ....

Napisane przez nestelle

no już mamy 38,1
o ja pierdu ... mam nadzieje ze to nic takiego ....
tz teraz lata ze starszakami a ja siedze i tule ...

biedactwo a jak dzisiaj ?

Napisane przez klementyna1

Tekst z przedszkola:
x-PAni tak duzo zje?
(fakt, jem ostatnio jak głupia ogromne porcje, co niestety dzieciom nie umknie;p)
y-PAni Monika karmi piersią, to musi duzo jeść! (u[COLOR="rgb(244, 164, 96)"]fff ktos mnie w końcu rozumie, tylko skąd ona to wie?;p)[/COLOR]
pół godziny póxniej diewczynki bawią sie przyniesionymi z domu lalkami-syrenami
X-zobacz, ta syrena ma piersi jak Pani Monika...
Y-No, pewnie też karmi piersią swoje dziecko.

I tak to głowny temat w zerówce to moja laktacja

Napisane przez klementyna1

LAski jpampersy sa bardzxiej chłonne niż dada?? Ja jem jak głupia, a K. pije w nocy...2 pod rzad noce budzi sie rano z przesiąknieta DADą... i mokrym body oczywiście...;/

my mamy dady 5 i na dzien i na noc (czasami BD 5) Karol w nocy prawie nan stop jje a jeszcze ani razu nam nie przeciekło

Napisane przez bzinka

Wczoraj po wypraniu złożyłam wózek i przypasowałam Hanię do niego, średnio jej się podobało Planuję dokupić do niego wkładkę, zamówiłam osłonki na rączki (bo u mnie nie są nowe jak u Scarlett, a w tragicznie klejącym stanie ). Wrzucam fotę , na razie nie mam lepszego zdjęcia, bo jak mówiłam H nie bardzo się podobało w nim w domu

super bryka i pasażer

Karol dzis w nocy obudzil sie zasmarkany Julka wczoraj wróciła z przedszkola z chrypą i katarem a poszła zdrowa Tak więc i u nas wirusowo Stawiam im na noc olbas przy łóżeczku w miseczce z wodą i muszę kupić wodę morską bo gdzieś mi Karol schował i nie mogę znaleźć

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez Moderna

hehe jak kiedys odstawie od piersi to moze sie skusze na jakis wypad calodzienny - i jeszzce zazycze sobie obiad

o tak tak

[kasia86bgo]

Napisane przez nestelle

sprawdzałam buzke .nic nie widać . nigdy nie mielismy -nawet ze starszakami - bolesnego ząbkowania ....
sama nie nie wiem co to ,chwile się pobawi sam ale potem pełznie do mnie ...i na rece , taki miałaczący ...biedny jakiś ....

Mam nadzieje ze juz dzis Lepiej sie Roszek czuje
- co do pogrubionego Mils tak ma od ok tygodnia, jak druga 2 z gory sie zaczela przebijac
bo w SUMIE chyba nie pisalam ze mamy ok 4mm gornej lewej Dwojeczki

Napisane przez cathlyn

To mieszkanie które pokazywałaś, czy inne? Blisko do pracy i przedszkola przyszłego Milusia?



Super metraż I jeszcze szef się świetnie zachował, naprawdę ekstra

Nie nie to ci wam pokazywalam ;-)
Mieszkanie jest " w piz d u daleko ( jak powiedziala moja mama - ale ona mowi tak na wszystko co nie jest scislym centrum :hahaha; ) do tramwaja mam jakies 1,5km a potem nim ok 20min - ale jedzie Bezposrednio pod sama prace, mam tez az 3busy ktore jada na nestun senter a potem walsnie z Buta moge isc ew wziasc kolejne 3 busy w kierunku mieszkania ;-)
Przedszkola sa DWA w ok 500metrow haha. Wiec narzekac nie bede mogla
Co do szefa ja sie sama zdziwilam - bo w sumie o "pozyczke" to tak dla zartu powiedzialam, a on ze teraz to nie ma ALE na poczatku Marca bedzie mogl mi pozyczyc


Ale pospal Woooow 45minut :-/


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dragusia88]

Napisane przez klementyna1

Tekst z przedszkola:
x-PAni tak duzo zje?
(fakt, jem ostatnio jak głupia ogromne porcje, co niestety dzieciom nie umknie;p)
y-PAni Monika karmi piersią, to musi duzo jeść! (u[COLOR="rgb(244, 164, 96)"]fff ktos mnie w końcu rozumie, tylko skąd ona to wie?;p)[/COLOR]
pół godziny póxniej diewczynki bawią sie przyniesionymi z domu lalkami-syrenami
X-zobacz, ta syrena ma piersi jak Pani Monika...
Y-No, pewnie też karmi piersią swoje dziecko.

I tak to głowny temat w zerówce to moja laktacja

Napisane przez kwiatuszekkk21

Nestelle a myślisz, że ta koleżanka nie pokazywała (.)? od razu po porodzie wstawiła zdjęcie z karmienia z gołym cycem i nie to że kawałeczek widać... cały goły cyc i kawałek drugiego a profil ma publiczny

Napisane przez bzinka

Trochę kiszka, bo jutro mamy rocznicę ślubu i tż też nie ma. No, ale trudno.

Wczoraj po wypraniu złożyłam wózek i przypasowałam Hanię do niego, średnio jej się podobało Planuję dokupić do niego wkładkę, zamówiłam osłonki na rączki (bo u mnie nie są nowe jak u Scarlett, a w tragicznie klejącym stanie ). Wrzucam fotę , na razie nie mam lepszego zdjęcia, bo jak mówiłam H nie bardzo się podobało w nim w domu

wszystkiego naj z okazji rocznicy
super w nowym wózku ja też już bym chciała

Napisane przez Moderna

Sniadanie - chleb z maslem, ogorek, pomidor, jajko na twardo lub jajecznica, kawalek wedliny (wlasnej produkcji),
kasza jaglana z suszonymi owocami,lub amarantus, grysik, platki owsiane
Drugie sniadanie - kawalek banana, jablka, inne owoce, lub jogurt z amarantusem
Obiad - ziemniak i warzywa gotowane na parze, kawalek miesa lub ryby, lub ryz, makaron, nalesnik
Podwieczorek - utarta marchewka z jablkiem, burak z jablkiem, quinoa z jablkiem
Kolacja - kaszka na mleku (jaglana lub orkiszowa) z odrobina owocow, lub chleb (bulka) z dodatkami

czasami dostanie w miedzy czasie wafelek ryzowy, czy ciasteczko orkiszowe czy cos tam innego do pogryzienia

ale ale - my nie jemy pelnych posilkow jeszcze (w sumie to moze jest ok.300 g dziennie posilkow stalych - choc nigdy nie wazylam) - M. czasami zje wiecej czasem mniej - mleko na zadanie, najczesciej po posilku, szacuje, ze ejstesmy mniej wiecej na poziomie 50-70% mleka w diecie. Po pierwszym roku zycia rowniez bede dawac mleko na zadanie, jezeli posilki beda dla niego niewystarczajace - w ktoryms momencie mysle, ze dziecko samo zacznie wiecej jesc i pic mniej mleka i samo sie to wyreguluje

dzięki. musze to sobie dobrze przeanalizować i chyba też bym musiała zmiany powprowadzać ale kaszka rano mi wygodniej niż wieczor poki co

dzień dobry!

[corka_rosy]

Napisane przez megi-megi

[/COLOR]CR - do jakiego żłoba posyłasz W.? Już jesteście do przyjęcia? Musimy szybko zatem się spotkać przed 5 marca

koniecznie. O żłobku opowiem Ci na żywo

Napisane przez klementyna1

Tekst z przedszkola:

Napisane przez Tasia34

Dla niemowlaków?

ponoć dzieci super reagują - sprawdzę.

Napisane przez kwiatuszekkk21

Nestelle a myślisz, że ta koleżanka nie pokazywała (.)? od razu po porodzie wstawiła zdjęcie z karmienia z gołym cycem i nie to że kawałeczek widać... cały goły cyc i kawałek drugiego a profil ma publiczny

Nie rozumiem takiego ekshibicjonizmu. Nie tylko ciała, ale uczuć, życia

Nestelle, jak Roszek?

W. obudził się z katarem zębowym, ślini się tak, że zostawia za sobą mokrą ścieżkę.

[kasia86bgo]

Napisane przez moni_ka.g

ciężko jest, padam i jestem ledwo żywa, a czasem mam mamę do pomocy to jest łatwiej. J. jest trudny, teraz mogę to powiedzieć, to nie żadne skoki, zęby, to charakter. przy zębach jest jeszcze gorzej

kochana na pewno bedzie Lepiej / a charakter yhmm nio po Kims musi miec hihi.
- ja dziekuje Bogu ( choc zbytnio religijna nie jestem ) ze Milun jest taki jaki jest - grzeczny i do rany przyloz, wiadomka zdarzaja sie jakies "wybryki" ale naprwede narzekac nie moge - zlote dziecko - byle tak bylo zawsze


No nic juz wola mnie z lozeczka o dziwo sam sie bawil 15min z czego dopil mleczko
Ide po malu obiadek mu szykowac. Mamie dalam "wychodne" bedzie na ok 16 w domku, i tak tez bd robila obiadek dla nas, nic szczegolnego plaki kuraka ze "sposobu na" plus ziemniaki i ost szwedzka surowke u Ruska kupilam ;-)



No wiec do pozniej



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[despa]

Nestelle jak Roszek?

Pani- uwielbiam zapach bialego jelenia

Spiesze doniesc ze dzis te picie o 3 o spanie do 7 chyba musze czesciej narzekac to dziecko sie zlituje nad matka ...

[Malpka]

Napisane przez corka_rosy

:

W. obudził się z katarem zębowym, ślini się tak, że zostawia za sobą mokrą ścieżkę.

u nas też ślina aż cieknie jak tylko otworzy buźkę
a poczym poznajesz ze to zębowy katar?

Napisane przez despa

Spiesze doniesc ze dzis te picie o 3 o spanie do 7 chyba musze czesciej narzekac to dziecko sie zlituje nad matka ...

[jolanT]

hej!

laptop mi się ścina i mnie wkurza dziad ;/ wyczyściłam cały pulpit i dalej to samo, za niedługo penie kaput ;/ na pulpicie jeden z Ewci albumów zajmował 18GB a były cztery..

odpisuję póki dziecię śpi..

Dragusia- ale obskubane łóżeczko
zobaczcie ile "szkodników" ujawniło się na forum

Oliwka- ależ masz włochy!!
u nas w sumie nic ciekawego.. Ewa mały zbój..
stoi wszędzie, gada jak najęta, uczy się dziewczę..
ostatnio na tapecie "halo halo baba"- i przykłada sobie rączkę do ucha
jak mówię dziadzia to robi papa- dziadzia w końcu daleko
robi też tuli-tuli czyli kładzie mi się na brzuchu albo przytula do ręki..
rano- jak bzinkowa Hania, odkopuje mnie później wspina się po mnie, wstaje na nogi, odrywa rączki i łapie równowagę do stania.. parę razy już stała sama i robi kosi kosi niczego się nie trzymając
nauczyła się też piszczeć jak coś jest głośniejsze niż ona- np odkurzacz czy mikser..
no po prostu ją kochaaaammmm!

Moderna-
też mam czasem takie dni
a mój mąż też ta sama śpiewka co Twój ;/

nestelle-
ta bransoletka z czachami podobała by się mojemu mężowi

Kasia-
super, że znalazłaś sobie lokum! cieszę się razem z Tobą

CR-
mnie wkurza taki ekshibicjonizm.. na fb czasem aż ręce opadają ;/



no i nie pochwaliłam się..
7 kwietnia lecę z Ewunią do Polski