O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc X

[RudaEwcia25]

Kupiłam buty http://allegro.pl/sneakers-botki-na-...990160597.html kiedyś takie przymierzałam i były super wygodne tylko pomarańczowe i brudne te mają wkładkę 22,9czyli będą luks nie podobały mi się na początku ale jak widzę laski w legginsach lub obcisłych dresach i tych butach to aż mnie skręca z zazdrości

Aga hormony Ci szaleją,ja miałam znowu tak że chciałam strasznie żeby TŻ był w domu,zrobił herbatkę,przytulił,pogada ł a ja co wieczór byłam sama Zobaczysz że Jaśminka się urodzi i po porodzie trochę się hormony uspokoją a po połogu to już na pewno Ciesz się że się martwi o Ciebiekocha CięKostuś tęskni,często woła TATA ale jak TŻ jest na skypie to udaje że go nie widzi i się bawi albo łobuzuje

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Coś dla Was moje Kochane http://m.bebzol.com/pl/Gdy-nie-odbie...nu.142580.html

[_Kluska_]

Napisane przez agabiwro

ja mam dzisiaj epicentrum wkur*wienia, deprechy i sama nie wiem czego jeszcze. Wszystko mnie irytuje. Mała cały dzień odsypiała wczorajsze jazdy, a teraz wypycha się na wszystkie strony. Zła jestem, że nie mogę poleżeć na brzuchu, ani na plecach, że zarówno siedzenie jaki i leżenie boli. Wstać nie mogę, później chodzę jak paralityk. Najlepiej jakbym stała cały czas. Katar już mnie męczy 8 dzień i wcale nie odpuszcza, mam w głowie chyba jakiś 1000litrowy zbiornik kataru. No Kur*wa dzisiaj jestem najbiedniejsza na świecie. stopy puchną jak balony, ale nie ma jak ich położyć wyżej, bo krzyż boli. No mówię wam same tragedie. Widzę, że jak tż jest w domu, to nic nie robię, pewnie dlatego że on zaraz chce pomagać, albo zabrania mi różnych rzeczy.

Oj bidulko nie wiem czy to pocieszenie ale już niedługo.
Też jestem dziś ledwo żywa i narzekająca. I na maksa zgorzkniała mam kryzys ona chyba tylko u mnie jest tak męcząca i marudna, tżtowi usypia na rękach na siedząco u mnie nie.
Nie mam siły już, chciałabym wieczorem odpocząć a potem położyć się spac o 22... Od kilku dni wieczory i lulanie mnie wykańczają. ona chce chodzić spać o północy i wygrywa. Z karmieniem też porażka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[b a r b a r a]

Witam sie

Napisane przez arletka1313

głupiego mam tz...
w zartach sobie powiedział ze Lenka jest sąsiada a nie jego
przykro mi sie zrobiło az sie popłakałam:-(

no palant jeden ale dobrze ze przeprosil

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Napisane przez PannaMagda

I moje niespodzianki sie rypneły tz zrobił mi niespodziankę i zjawił sie u mnie jakieś 2h temu. Pogadalismy wstępnie i się po kochaliśmy zmykam

niespodzianka super ale to co zrobil pozniej to

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez yssmay

Arletka To dobrze, że przeprosił.

Udało się, wywieźliśmy wszystko. Tutaj w każdej dziurze jest oddział Czerwonego Krzyża. Można tam zanieść ubrania i różne sprzęty domowe, przybory kuchenne, zabawki, no wszystko. I oni to potem wystawiają na sprzedaż za na prawdę symboliczne kwoty, a pieniążki ze sprzedaży przekazują na potrzebujących. Świetna sprawa, pamiętam jak się tu wprowadziliśmy i nie mieliśmy nic, a z kasą też było cienko. Dużo wtedy rzeczy kupiliśmy w czerwonym krzyżu. Teraz mi miło jak ja sama mogę coś tam zawieźć bo nie potrzebuje. Brakuje mi takich miejsc w Polsce.

Siedzę już grzecznie pod kocem. W piekarniku ciasteczka bananowe, potem mi TŻ przy obiedzie pomoże. No i musi jeszcze poodkurzać. Ja dziś już mam wolne.

ale ja tych bananow nie bardzo moge

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez iza243

Ciężka decyzja przed wami.Mam nadzieje że podejmiecie właściwą

Podnosi głowkePrzed chwilą ćwiczyli z tżtem i Domiś głowa w góre i 1 minute rozglądał się po pokoju


Bardzo dziękujeWygląda pysznie,na pewno zrobie

podobny do mamausi

[RudaEwcia25]

Napisane przez _Kluska_

Oj bidulko nie wiem czy to pocieszenie ale już niedługo.
Też jestem dziś ledwo żywa i narzekająca. I na maksa zgorzkniała mam kryzys ona chyba tylko u mnie jest tak męcząca i marudna, tżtowi usypia na rękach na siedząco u mnie nie.
Nie mam siły już, chciałabym wieczorem odpocząć a potem położyć się spac o 22... Od kilku dni wieczory i lulanie mnie wykańczają. ona chce chodzić spać o północy i wygrywa. Z karmieniem też porażka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Klusiu też tak miałam,co się położyłam Młody w krzyk a ja na równe nogi,byłam sama nikt mi nie pomagał,jak chciałam się wykąpać (a wiedziałam że usiądę doopą we wannie i będzie krzyk) musiałam przez pierwsze 5mcy mamę wołać do siebie lub kąpałam się w południe jak Młody twardo spał-Jezu jak o tym pomyślę to aż mi słabo.Ja jeszcze nauczyłam zasypiania na rękach i do tej pory kabana dźwigamZ kp poddawałam się kilka razy ale ja miałam laktację na wykarmienie pułku wojska-non stop obolałe cyce.Też miałam wrażenie że Młody mnie nie lubi i tylko u mnie jest niegrzeczny Mówiłam Wam że macierzyństwo jest wspaniałe ale ma też gorsze chwile i ja też nie przeszłam-nie zawsze o tym pisałam ale też swoje przeżyłam więc pomyśl Klusiu że niedługo Hana będzie starsza i wszystko się unormuje

[agabiwro]

to chyba jakaś kijowa sobota w takim razie.

Kluska, Hania taka malutka a potrafi juz postawić na swoim. może skróć jej drzemki (nie wiem w jakich godzinach śpi w dzień), wtedy będzie bardziej padnięta wieczorami.

Ruda, no jak ktoś ma szczupłe nóżki to buty super.

idę meliskę zaparzyć, bo chyba dzisiaj dojdzie do rękoczynów. Tż już nawet sie nie odzywa, ma bidok stracha. Jaśmina za to daje czadu, i nic się nie przejmuje.

[b a r b a r a]

Napisane przez RudaEwcia25

Nie wiem-nie mam pojęcia ja karmiłam na żądanie ,później jak już był duży i jadł normalne posiłki tak chyba od6mca to już cyc był rano,czasem w ciągu dnia, przed snem i w nocy jak się obudził-Jezzzu jak ja tęsknię za tym

ja tak co 2-3 godzinki karmie ( zawsze na żądanie ) w nocy tez tak co trzy godzinki karmie chodz czasem mam wrazenie za jak zje okolo 22 to wstaje dopiero po 3 w nocy.
Mi Ewciu juz teraz plakac sie chce jak pomysle ze karmie juz coraz mniej

Kupilam sobie woreczki na pokarm (mleko moje ) do mrozenia za 10 zlotych za 30 sztuk

Ewciu Ciebie podziwiam . Szybko zleci te 5 tgodni

A zaczelam cwiczyc ale co z tego jak znowu zjadlam podwojna kolacyjke i brzuch duzy mi sie zrobil :/

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez agabiwro

Basiu, byłyście u lekarza z Wiki, bo coś ja trzyma cholercia. Żeby Wania nie podłapała.

[

tak bylismy u lekarza juz dzis lepiej . Odizolowalam Wiktorie od malej . Wiktoria idzie w poniedzialek do szkoly juz

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez Kamildiana

Dziewczyny co ja dzisiaj przezylam to moje...
Mala wisiala dzis caly dzien na cycu i wcale sie nie najadala. Wiec zrobilam mm. Ona po tym zasnela i wstala po 2 godz i dalej glodna. Zostalam sama w domu bo wszystkich gdxies wywialo a tz pojechal do sklepu. No wiec ze Natalia glodna to mysle podkarmie ja troszke. No i sie zaczęło nawet nie wiem czy ona sie zaksztusila tym co jadla czy jej sie cofnelo sle dziecko zaczęło mi si ksztusic to ja ja na prosto ja patrze a ona juz mi sinieje no to ja ja brzuchem w dol i klapie po plecach ale nic nie pomaga to wkoncu ja glowa do dołu i dalej klepie no i puscilo ja. Jak ja się o nia balam... po wszystkim dostala czkawki i tak grzecznie lezala... a ja nad nia wylam i mowilam jak bardzo ja kocham. Polezala na boczku i zaczela dalej szukac to mysle wymiotowala troszke to jej dam tylko tyle ze dalam jej cycs do buzi poszła wielka fontanna wymiotow. Nie wiem co jej zaszkodzilo. Moze to po mm. Mowie wam dziewczyny w zyciu die tak nie balam.

o matko dobrze ze juz wszystko ok

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez iza243

Uważaj na siebie

ok 15-20 minut.

To trzymam kciuki


O jejkustrasznie ci współczuje.Potrafie sobie wyobrazić twój strach.Dobrze że wszystko dobrze się skończyło.

Domiś też dziś zmymiotował znowuJadł cycusia po kąpieli i poszły mi trzy takie takie porządne chlustyZaraz potem chciał znowu cycusia zjadl i zasnął a ja siedzie i się martwie

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------


1 opakowanie nie zaszkodzi.Ja też mam takie rezerwowe.

Biedna

Izuniu mojej sie tak ulewalo co raz ale juz jej sie malo ulewa wiec nie masz o co sie martwic

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Mystiquee

Ja tylko na chwilę, muszę się pozalic, Krzysio ma katar...normalnie koniec świata :-( od Jasia się zarazil, ledwo oddycha, ciągle mu odciagam te smarki, psikam wodą morska i nasivinem, bo mi się dziecko udusi :-( jutro już powinno być lepiej..
Lecę spać, Krzyś koło mnie śpi, a ja będę warowac przy nim całą noc.
Dobranoc kochane, nadrobie w wolnej chwili, nie gniewajcie się!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

kochana wez malego na swoja klatke piersiowa i jak mozesz to tak spij . Malemu bedzie sie lepiej oddychalo a Ty sie wyspisz chodz troszke( tak mi kazala pani doktor spac z Wanessa jak katar miala)

[yssmay]

Ruda Ja jak mieszkałam w akademiku, to kupiłam taki śmieszny piecyk elektryczny. Pamiętam, że tanie to było, a służył mi bardzooo długo.
A ja też na diecie, chociaż bardziej to zmiana sposobu odżywiania. Już mam serdecznie dość diet cud. Jem teraz racjonalnie, trzymam się pewnych zasad i ćwiczę. Coś tam się rusza, bo robię sobie co tydzień zdjęcie to widzę. Kiedyś byłam więźniem wagi, teraz nie weszłam na nią od ponad pół roku.

Kamildiana Też miałam kiedyś taki problem z paznokciem i dostałam skierowanie do chirurga. A strasznie mi się iść do niego nie chciało. Wzięłam cążki, pęsetę i inne cuda i sama go w końcu wycięłam. Ale ja sadystka jestem . Wiem, że kilka godzin mi to zajęło.

Ruda i Magda Ja to was podziwiam. Kiedyś próbowałam żyć w związkach na odległość, ale to nie miało przyszłości. Pamiętam jak zaraz po ślubie, wylądowaliśmy tu na IS i mi TŻta wysłali na szkolenie 600km ode mnie. W dodatku nikt nic nie wiedział, kiedy wróci, czy wróci. W końcu sama doprowadziłam do tego, że go szefostwo tu odesłało. Dłuuuga historia. Ale jak go zobaczyłam na lotnisku to się rozbeczałam, a potem jeszcze mieliśmy długą i ciężką rozmowę. TŻ w swojej głupiej głowie ubzdurał się, że go nie kocham i tak to sobie te 5 tygodni wkręcał . Nigdy więcej takich długich rozstań.

Kluska Spróbuję wkleić linka, ale nie wiem czy nie wytnie. http://www.mynd.is/ljosmyndastofa/ba...ldumyndatokur/ Nie jest ich sporo i to jeszcze z zeszłego roku, muszę te aktualne wrzucić.
Co do wskazówek, to próbować i próbować. I jest taka niepisana zasada, że im bardziej chcesz zrobić super zdjęcie, komuś kto jest Ci bliski, to tym bardziej będzie nie udane. Mi się świetnie robi zdjęcia, jak ktoś stoi za mną i zabawia dziecko, a ja wtedy chwytam to co najlepsze.

Mi się polepszyło trochę, to pobuszowaliśmy z TŻ w kuchni. Zrobiliśmy pysznego kurczaka nadziewanego winogronami. Do tego ja zrobiłam mini serniczki z musem malinowym. Jest weekend to sobie dogadzamy.

[b a r b a r a]

A kobitki kochane mialam pojsc wczoraj na te spotkanie klasowe - nie poszlam smutno mi bylo no ale co . Wczoraj mial byc super wieczor (bo Tz chcial mi za te spotkanie wynagrodzic ze nie poszlam ) a tu dupa . Na poczatku bylo milo i sympatycznie a pozniej klutnia i rzeczywiscie mi wynagrodzil ta klutnia ale co tam zyje sie dalej jakis mam lepszy humor wiec nie bede smecic


Kochane od jakiegos czasu mi sie dziwnie robi bo mam zawroty glowy . Cukry dobre . Jedynie co mi przychodzi do glowy to ta tarczyca :/

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

a ciezarowki sa wkladki laktacyjne w rossmannie za 3.99 z karta rossne(przy kasie odliczaja )

[agabiwro]

Basia, dobrze że Wiki odpuszcza, mnie już trafia z tym katarem.

Kluska, za twoją radą kupiłam dzisiaj tantum rosa (jestem już ready do szpitala). U mnie windi kosztuje 35pln i też na zamówienie. Nie wiem czy już zamawiać, czy czekać na kolki

Ruda, normalnie jak w gazecie "cienie i blaski". ech oby było więcej tych dobrych chwil.

idę pod prysznic i do tż, bo im bardziej ja jestem wkurzona, to on robi sobie wyrzuty że mi przeziębienie sprzedał. Mój wrażliwiec obejrzymy sobie "operacja samum" i kimono.

[b a r b a r a]

lece spac moje drogie bo padam chyba bede musiala jeszcze karmienie zaliczyc

[RudaEwcia25]

Basiu ja ostatni posiłek jem jak Kostek ma deser czyli ok17tej,ćwiczę miesiąc i nic nie widzę,od poniedziałku ruszam ze Skalpelem.Ty jesteś chudzinka,nawet nie widać że 2razy w ciąży byłaś

Yss to rude maleństwo z opaską jest CUDOWNE no kocham rude dzieci a zdjęcia są piękne,no ale ta rudzia wymiata wiesz co? ja jem normalnie śniadanie typu parówki ,owsianka czy chleb-ale nie jem białego,na drugie to zawsze kawa z mlekiem i np.batonik musili czy ciasteczka belvita lub jakiś owoc,obiad normalnie,podwieczorek zawsze owoc a kolacja (czasem nie jem podwieczorku bo nie jestem głodna) to kanapki lub parówki (uwielbiam).Z tym że po 17tej nic nie jem-chyba że jestem baaardzo głodna to jabłko zjem(tak jak dzisiaj) no i piję litry herbaty chociaż to niezdrowe.Czasem z Kostellem zjem trochę chrupek czy paluszków dla dzieci ale przy maluszku to normaa Ty to takie cuda czarujesz w kuchni że już mi się jeść chceJa nie chcę się ważyć bo moja waga pokazuje w każdym miejscu inny wynik więc sama nie wiem ile ważę,chcę mieć płaski brzuch i lepszą kondycję.A Ty co ćwiczysz?

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Aga sprawdź w aptece internetowej Gemini tam jest wszystko tanie,ja dużo lekarstw tam zamawiama co do cieni i blasków-blasków jest więcej

Basiu tak mi przykroco znowu mu odbiło? o co się czepia?

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Klusia,Aga http://www.aptekagemini.pl/windi-kat...-10-sztuk.html jak kupujecie więcej lekarstw to się opłaca ja zawsze na gorączkę biorę,espumisan ,woda morska jest tania,dla siebie witaminy itd.

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Tajemnicza 14tko Podglądaczy-zapraszamy do dyskusji

[_Kluska_]

Hm, Gianka nam wsiąkła

Ewciu słyszałam o tej aptece tylko ja zawsze mam za małe lub zbyt pilne zamówienie, żeby czekać

Basiu Was to się jakieś cholerstwo przyczepiło oby wreszcie udało się wszystkim wyzdrowieć! Basiu jak patrze na fb ta Twoja koleżanka czesto wrzuca nowe zdjęcia Wani - i za każdym razem ja aż wzdycham

PannaMagda, poszedł to przynajmniej masz czas spokojnie pozbyć się bobra

Zrobiłam sobie kąpiel i trochę mi lepiej. Jednak i tak mam wrażenie, że coś ze mną nie tak. Ewciu to jest to co napisałaś- czuję jakby Hanka mnie nie lubiła. Do tż się śmieje i więcej i bardziej. Z nim może siedzieć na rękach spokojnie kiedy on ogląda tv, ze mną nie ma takiej opcji. Ja muszę chodzić/tańczyć/śpiewać lub dawać JEŚĆ. Ciężko mi w takim trybie wtlyciagnac chwile na posiedzenie i odpoczynek, o regeneracji nie wspomnę

[PannaMagda]

Napisane przez Lila_27

Przecież za rok macie znów się starać o bobaska, więc znów wrócisz do karmienia, a teraz cyce odpoczną
A krem z brokułów to jedna z moich ulubionych zup

yss przepis super, a że mam akurat wszystko w domu, to może jutro zrobię

Panna Magda, na ile przyjechał TŻ? Mam nadzieję, że coś w końcu postanowi

Nie wiadomo na ile być może w poniedziałek już go nie będzie. co do postanowienia to coś na pewno postanowi.
---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Iza słodziak

Napisane przez agabiwro

ja mam dzisiaj epicentrum wkur*wienia, deprechy i sama nie wiem czego jeszcze. Wszystko mnie irytuje. Mała cały dzień odsypiała wczorajsze jazdy, a teraz wypycha się na wszystkie strony. Zła jestem, że nie mogę poleżeć na brzuchu, ani na plecach, że zarówno siedzenie jaki i leżenie boli. Wstać nie mogę, później chodzę jak paralityk. Najlepiej jakbym stała cały czas. Katar już mnie męczy 8 dzień i wcale nie odpuszcza, mam w głowie chyba jakiś 1000litrowy zbiornik kataru. No Kur*wa dzisiaj jestem najbiedniejsza na świecie. stopy puchną jak balony, ale nie ma jak ich położyć wyżej, bo krzyż boli. No mówię wam same tragedie. Widzę, że jak tż jest w domu, to nic nie robię, pewnie dlatego że on zaraz chce pomagać, albo zabrania mi różnych rzeczy.

Kami, dobrze wymocz, i spróbuj boczki przyciąć. Potem staraj się obcinać paznokieć na kwadrat. Długo się z tym bawiłam, ale wreszcie pomogło. Ponoć po ściągnięciu paznokcia i klamrach lubią skurczysyny dalej wrastać (nawet te nowe).

Ruda, widzisz jakie czasy. Jak nie poniesiesz ofiary, to nic nie będziesz miała. Dobrze, że masz Kostusia to jakoś czas ci leci, tylko Małemu pewnie brakuje taty.

PannaMagda, powiem Ci szczerze że ja bym pojechała. Jeśli tż ma tam dobrą pracę, to szkoda tego marnowaćbi. Psiaki na bank będą na kwarantannie i ich mi najbardziej szkoda.

kurde, chciałabym pobyć sama, a tż cały czas za mną chodzi i pyta czy mi lepiej...ja pierdziele

Agabi już na szczęście nie ma kwarantanny a ze ja mam bzika na punkvie swoich psów to są szczepione regularnie.

Napisane przez _Kluska_

Hm, Gianka nam wsiąkła

Ewciu słyszałam o tej aptece tylko ja zawsze mam za małe lub zbyt pilne zamówienie, żeby czekać

Basiu Was to się jakieś cholerstwo przyczepiło oby wreszcie udało się wszystkim wyzdrowieć! Basiu jak patrze na fb ta Twoja koleżanka czesto wrzuca nowe zdjęcia Wani - i za każdym razem ja aż wzdycham

PannaMagda, poszedł to przynajmniej masz czas spokojnie pozbyć się bobra

Zrobiłam sobie kąpiel i trochę mi lepiej. Jednak i tak mam wrażenie, że coś ze mną nie tak. Ewciu to jest to co napisałaś- czuję jakby Hanka mnie nie lubiła. Do tż się śmieje i więcej i bardziej. Z nim może siedzieć na rękach spokojnie kiedy on ogląda tv, ze mną nie ma takiej opcji. Ja muszę chodzić/tańczyć/śpiewać lub dawać JEŚĆ. Ciężko mi w takim trybie wtlyciagnac chwile na posiedzenie i odpoczynek, o regeneracji nie wspomnę

Klusia zapomniałam wczoraj ! byłam przygotowana ale moj tz lubi całkowicie na gładko.

Zaraz wstaje ide z tymi smykami na spacer. I oczekuje na tego księcia co to moje życie zamienia w rewolucję.

[arletka1313]

dzień dobry.
niedziela, mogłabym dłuzej pospac a nie spie od godziny,tz za to chrapie ale poszedł spac o 1.
mnie łapie to co age,nie potrafie, lezec, spac, jak wstaje to mam wrazenie ze zaraz sie rozsypie,ból krocza jest niemiłosierny.plecy tez nieodpuszczaja, a tz co chwile pyta "cieżko ci" bo stękam jak babcia. juz raz mu powiedziałam ze złoscią ze niech sobie przyczepie 10kg z przodu i spróbuje cokolwiek robic, zamknął sie. nie wiem, chciałabym zeby to było juz...znaczy po 4. tz nawet wczoraj chciał wykurzac zebym sie tak nie meczyła.

iza Dominis cudowny chłopaczek, jakie ma oczęta sliczne

klusiu a no czas ciazowy minął szybko, choc z poczatku mi sie wlekło, a to od cp przez pół roku kiedy mogliśmy zaczać, a to od kiedy zaczelismy 8 miesiecy starań i wreszcie był test pozytywny ale zaraz po nim #, i czas na wyciszenie kiedy to sie udało i zaraz moja córcia kochana bedzie z nami
ja też przeżywam tu wszytskie testy,wszystkie ciąże, o porodach nie wspomnę

ruda botki super, sama nawet chciałam takie zamówic,tylko białe mi się podobaja,ale ja mam na wiosne płaszczyk i raczej takie sportowe nie beda do niego pasowały, a po drugie białe buty na drogę żużlowa to poroniony pomysł. ale mam juz inne botki na oku, i moze nawet dzis zamówię, i przy okazji balerinki bo je uwielbiam

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

a i zdecydowałam sie na obciecie włosów do ramion,moze krócej ale takz eby jeszcze dało sie je zwiazac w kucmołka.bo szlag mnie bierze jak patrze na te roztrzepane kudły!

[PannaMagda]

Arleta ja bez ciąży i dużego brzucha spać w nocy nie mogłam.. głupie sny miałam itp.

Ale jeszcze chwila moment i będziesz mieć Lenkę przy sobie

[arletka1313]

Napisane przez PannaMagda

Arleta ja bez ciąży i dużego brzucha spać w nocy nie mogłam.. głupie sny miałam itp.

Ale jeszcze chwila moment i będziesz mieć Lenkę przy sobie

tak, tym sie pocieszam i jakos daje rade.
tez miałas głupie sny? moze przezywasz powrót tz?

[PannaMagda]

Przeżywam jego powrót, to że nie wiem na jak długo przyleciał, no i najważniejsze co będzie dalej..

[iza243]

Witam

Napisane przez Kamildiana

A co ile wy karmicie maluszki? Js tsk skalkulowalam bo ona mi w nocy sie wybudza co trzy godziny na karmienie.

W dzień co około 2 godziny.W nocy prześpi 6 h bez jedzenia.

Napisane przez agabiwro

ja mam dzisiaj epicentrum wkur*wienia, deprechy i sama nie wiem czego jeszcze. Wszystko mnie irytuje. Mała cały dzień odsypiała wczorajsze jazdy, a teraz wypycha się na wszystkie strony. Zła jestem, że nie mogę poleżeć na brzuchu, ani na plecach, że zarówno siedzenie jaki i leżenie boli. Wstać nie mogę, później chodzę jak paralityk. Najlepiej jakbym stała cały czas. Katar już mnie męczy 8 dzień i wcale nie odpuszcza, mam w głowie chyba jakiś 1000litrowy zbiornik kataru. No Kur*wa dzisiaj jestem najbiedniejsza na świecie. stopy puchną jak balony, ale nie ma jak ich położyć wyżej, bo krzyż boli. No mówię wam same tragedie. Widzę, że jak tż jest w domu, to nic nie robię, pewnie dlatego że on zaraz chce pomagać, albo zabrania mi różnych rzeczy.

Kochana już niedługo

Napisane przez RudaEwcia25

Kupiłam buty http://allegro.pl/sneakers-botki-na-...990160597.html kiedyś takie przymierzałam i były super wygodne tylko pomarańczowe i brudne te mają wkładkę 22,9czyli będą luks nie podobały mi się na początku ale jak widzę laski w legginsach lub obcisłych dresach i tych butach to aż mnie skręca z zazdrości

Fajne

Napisane przez _Kluska_

Oj bidulko nie wiem czy to pocieszenie ale już niedługo.
Też jestem dziś ledwo żywa i narzekająca. I na maksa zgorzkniała mam kryzys ona chyba tylko u mnie jest tak męcząca i marudna, tżtowi usypia na rękach na siedząco u mnie nie.
Nie mam siły już, chciałabym wieczorem odpocząć a potem położyć się spac o 22... Od kilku dni wieczory i lulanie mnie wykańczają. ona chce chodzić spać o północy i wygrywa. Z karmieniem też porażka.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam nadzieje że dziś jest lepszydzień

Napisane przez b a r b a r a

podobny do mamausi

Napisane przez b a r b a r a

ja tak co 2-3 godzinki karmie ( zawsze na żądanie ) w nocy tez tak co trzy godzinki karmie chodz czasem mam wrazenie za jak zje okolo 22 to wstaje dopiero po 3 w nocy.
Mi Ewciu juz teraz plakac sie chce jak pomysle ze karmie juz coraz mniej

Basiu co ile odciągasz w ciągu dnia?

Napisane przez yssmay

Mi się polepszyło trochę, to pobuszowaliśmy z TŻ w kuchni. Zrobiliśmy pysznego kurczaka nadziewanego winogronami. Do tego ja zrobiłam mini serniczki z musem malinowym. Jest weekend to sobie dogadzamy.

Jakie ty pyszności gotujesz

Napisane przez b a r b a r a

[/COLOR]a ciezarowki sa wkladki laktacyjne w rossmannie za 3.99 z karta rossne(przy kasie odliczaja )

Jakie???

Napisane przez arletka1313

[/COLOR]a i zdecydowałam sie na obciecie włosów do ramion,moze krócej ale takz eby jeszcze dało sie je zwiazac w kucmołka.bo szlag mnie bierze jak patrze na te roztrzepane kudły!

Kiedy idziesz?

[arletka1313]

magda współczuje takiej huśtawki...
iza chyba jutro podjade sie zapisze,to kolezanka wiec moze mnie jakos bez kolejki wezmie.

[mysia1986]

Jestem

Było mega!
W piatek wróciłam wieczorem i padłam odrazu. Wczoraj zrobiliśmy sobie z tz 4 h spaceru i o 18 znowu zasnęłam i spałam do 9.
Co tu sie dziwić - na szkolenie spałam po 2h
Szczegóły jakies to Wam przy okazji w k. napisze

Nadrobić Was graniczy z cudem - tak tylko na szybko przeleciałam te milady stron.
Witam nową koleżankę
Aga i Gianka widzę w dwupaku, grzecznie na Mysie poczekały. Grzeczne dziewczynki

Będe wiczorkiem, idziemy do moich rodziców niedługo.

[_Kluska_]

Hej

PannaMagda mój zawsze mnie męczy o 'na zero' ale ja się tak źle czuję i choć paseczek muszę mieć
Na pewno podejmiecie dobrą decyzję

Iza jak oczko? A Twoje plamienia?
Karmienie co 2h? Wow, super czyli wczoraj nie za często karmiłam, moze jednak się najadała
za to już nie miałam siły na pobudzanie laktatorem i dziś obudziłam się z miękkim cycem zjadła niby ale zwykle miałam rano wiecej pokarmu

Piękna pogoda dziś, trzeba iść na długi spacer

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Mysiu jesteś wreszcie

[iza243]

Napisane przez arletka1313

magda współczuje takiej huśtawki...
iza chyba jutro podjade sie zapisze,to kolezanka wiec moze mnie jakos bez kolejki wezmie.

Pokaż fotki potem

Napisane przez mysia1986

Jestem

Było mega!
W piatek wróciłam wieczorem i padłam odrazu. Wczoraj zrobiliśmy sobie z tz 4 h spaceru i o 18 znowu zasnęłam i spałam do 9.
Co tu sie dziwić - na szkolenie spałam po 2h
Szczegóły jakies to Wam przy okazji w k. napisze

Nadrobić Was graniczy z cudem - tak tylko na szybko przeleciałam te milady stron.
Witam nową koleżankę
Aga i Gianka widzę w dwupaku, grzecznie na Mysie poczekały. Grzeczne dziewczynki

Będe wiczorkiem, idziemy do moich rodziców niedługo.

Fajnie że szkolenie się udało

Napisane przez _Kluska_

Iza jak oczko? A Twoje plamienia?
Karmienie co 2h? Wow, super czyli wczoraj nie za często karmiłam, moze jednak się najadała
za to już nie miałam siły na pobudzanie laktatorem i dziś obudziłam się z miękkim cycem zjadła niby ale zwykle miałam rano wiecej pokarmu

Oczko lepiej,wczoraj tylko troche wypłyneło.Chyba obejdzie się bez wizyty u lekarza.
Plamienia ustały i jest spokój.

Tak,Domiś je co 2-3 godziny.Zależy jaki ma dzień.

Kochana nie poddawaj się z kp świetnie ci idzie

Ziajka ty odciągasz laktatorem?Ja od kilku dni nie pije już herbatek na laktacje bo w nocy miałam nawały.A od 2 dni jeden cycek znowu ma nadprodukcje i budze się z mokrą piżamą.Rano musiałam odciągnać mimo że mały jadł z niego w nocy.

[PannaMagda]

Mysia

do kogo mogę się zgłosić z petycją o przyjęcie do klubu.. widzę, że coraz więcej gości mamy na wątku

[agabiwro]

hej

ja dzisiaj już w lepszych humorze.

PannaMagda, moja koleżanka wyjeżdżała na stałe do UK z pieskiem, i mimo szczepień, sunia siedziała na kwarantannie 4 tygodnie. Takie przepisy. Z tego co pamiętam, ale to już nie na 100%, to jeszcze jakieś szczepienia jej robili na granicy, i musiała być zaczipowana. Może coś sie zmieniło, to było z 7 lat temu. Nie wyobrażam sobie mojej Zulki na tej kwarantannie, ona jest jak dziecko, i do tego przylepka niesamowita.

Ruda, apteka fantastyczna...będę robić zamówienie. Na samym femibionie prawie 30 pln różnicy, na kremie do twarzy ok. 18pln. Mam tylko problem z założeniem konta, mówi mi że cyfry nieprawidłowe ślepa, czy jaka?

Mysiu, fajnie że już jesteś. Mam nadzieję, że plan stosunkowo zrealizowany

chwilowo na tyle, podszykuję obiad, podjedziemy do galerii po olejki eteryczne, powiem wam że cudowna sprawa. Odpaliłam świeczkę na noc i dzisiaj zupełnie inne oddychanie. Co najważniejsze nie szkodzą i naturalne, także jak Jaśmina złapie katar to chyba też jej będę fundowała aromaterapię, ale o tym muszę jeszcze doczytać. Jeszcze podkoczymy do mamy po gołąbki (mam okazję zjeść ostatni raz przed porodem i karmieniem), potem obiadek i spacer bo pogoda sama wywołuje z domu

[89migotka]

Mysia w końcu jest super, że szkolenie się udało

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Ruda i może ja skorzystam z tej apteki co dałaś namiary (jak się nie uda w tym cyklu) bo te wit. prenatal pro baby tylko osiemdziesiąt parę zł na tej stronce, a u mnie w mieścinie aż 140 i to też na zamówienie

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Aga ja też mam problem z założeniem konta na tej stronie

[_Kluska_]

Chyba odkryłam manipulację?
Hana o 8 zaczęła się kręcić, zatem dałam cyca. Piąstka do buzi czyli za mało. Dałam drugiego, pojadła i dalej piąstka do buzi. Ale po chwili usnęła. O 11 delikatnie zaczęła być głodna, dałam cyc. Jadła 18minut a potem piąstka do buzi olałam to a ona zaraz zapomniała o 'niby głodzie'.
Czyżby piąstka po jedzeniu oznaczała 'daj butlę' a nie 'jestem głodna'

[iza243]

Napisane przez _Kluska_

Chyba odkryłam manipulację?
Hana o 8 zaczęła się kręcić, zatem dałam cyca. Piąstka do buzi czyli za mało. Dałam drugiego, pojadła i dalej piąstka do buzi. Ale po chwili usnęła. O 11 delikatnie zaczęła być głodna, dałam cyc. Jadła 18minut a potem piąstka do buzi olałam to a ona zaraz zapomniała o 'niby głodzie'.
Czyżby piąstka po jedzeniu oznaczała 'daj butlę' a nie 'jestem głodna'

Domiś też czasem po jedzeniu wkłada rączke do buzi.Nie wiem co ci poradzić bo ja jak wtedy daje cyca i nie chce jeść to go wypluwa.

Wydaje mi się że może tak po prostu sobie wkładaNie koniecznie oznacza to że chce butle.

[Rossa1988]

dziewczyny, urodziłam 20 lutego przez cc przyszła na świat nasza kochana córeczka 56cm, 3600g, szczegóły i zdjęcie potem, bo niedawno wróciliśmy do domu... jest zdrowa i śliczna)))

[Lila_27]

Witam się w piękną niedzielę
Właśnie wróciliśmy z Kościoła i Tż robi obiad tzn. wszystko miał przygotowane, ma tylko kotlety usmażyć i przypilnować warzyw

Rossa wielkie gratulacje

[PannaMagda]

W kwestii wwozu do UK jestem przygotowana mam tam rodzinę i na wystawy jeżdżę musi być zachipowany, mieć paszport i szczepienia przeciw wściekliźnie i odczekać po nich trzeba 3 tyg i na 24 h najwcześniej i najpóźniej na 120 h przed wjazdem do UK musi być odrobaczone p. tasiemcom i innym paskudztwom.
Gorzej z naszym astem.. bo tej rasy nie uznają w UK i nie wolno jej wwozić.