Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[kasiuni_a]

Napisane przez logoasia

co sie stalo ?

Mój mąż pracuje niby na dwie zmiany, niby bo to po prostu jeden tydzień 8-16, a drugi 9-17. I jak ma tę drugą zmianę to ja odbieram Dawida ze żłobka, a nie lubię tego robić, bo wracamy wzdłuż bardzo ruchliwej ulicy, przechodzimy przez duże skrzyżowanie i trzymam go na siłę za rękę, bo on nie lubi, czasem się wyrywa, a tu jeszcze wózek z młodym itd. W tym tygodniu akurat wypada, że to ja obieram, ale dziś ktoś tam chciał się zamienić i mój mąż poszedł na pierwszą zmianę. I mówię mu rano trochę w żartach, że jakby jeszcze ktoś chciał się w tym tygodniu zamieniać to spokojnie, niech się nie krępuje i nawet mnie nie pyta. A on mi na to z miną wielce obrażoną, że może w ogóle do pracy nie będzie chodził, jego brat pracuje na trzy zmiany i jego żona jakoś sobie z dwójką w domu radziła, a ja tylko narzekam Nie wiem co go ugryzło, ale zapamiętam mu to

Napisane przez maharet1092

Czy myslicie o zmianie gondoli na spacerowke?Bo ja powoli tal.Maly jak nie spi to sie strasznie szarpie, probuje sie podniesc, odkleja nozkami okrycie

ja bym jeszcze miesiąc chciała pojeździć z Miłkiem w gondoli, a może i dłużej jak będzie chciał, bo miejsce jest; jak nie śpi to zachowuje się tak samo jak Janek, ale na szczęście póki wózek się toczy to śpi

Napisane przez karolson

eh jak mi się nie podobaja chłopcy w rajtkach i dlatego właśnie Filip nie miał ich ani razu na sobie, a dostaliśmy 2 pary od T. i przekazałam je już dalej

mnie się generalnie też nie podobali chłopcy w rajtach, ale tak było wygodnie i do tego w domu jak poszedł do żłobka to tam też większość chłopców biegała w rajtkach, ale ja zapowiedziałam mężowi, że ma rajtki spod spodni ściągać i puszczać dziecko w dresach, bo przy ludziach się nie będzie kompromitował

[maharet1092]

Napisane przez anutka171

c

mam do was pytanie co byscie kupily chrzesniakowi na roczek?
myslalam moze o rowerku albo wielgachnym misku.
ma juz chodzika-pchacza szczeniaczka z fp, ma stolik edukacyjny i multum edukacyjnych/interaktywnych zabawek, wiec takie rzeczy odpadaja...

Ja kuwalam rowerek

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczynki:
1. w jakim rozmiarze kupujecie dzieciom kurtki na wiosnę? [wiem, że Kaśka kupuje 86 (!), a Karolson 92 (!!) ]

Ja kupuje 74 przejsciowke, o ile bedziew potrzebna, bo mam kombinezon i taka letnia wiatrowke, a nie wiem jaka bedzi pogoda.

[agusiowata]

Napisane przez maharet1092

Czy myslicie o zmianie gondoli na spacerowke?Bo ja powoli tal.Maly jak nie spi to sie strasznie szarpie, probuje sie podniesc, odkleja nozkami okrycie

Ja jeszcze nie, Adaś rzadko tak robi.

[maharet1092]

Co myslicie o takim menu

sniadanie-2 kromki razowego chleba z szynka, pomodor, pol ogorka,jajko gotowane
II sniadanie-owsianka z szklanki mleka, 3 lyzki platkow, banan
obiad-piers kurczaka gotowana, pol torebki kaszy jeczmiennej, 200 g brokula gotowanego
podwieczrek-jogurt naturalny, jablko, kilka orzechow
kolacja-seek wiejski, pomidor

Dostalam je od dietetyka jak bylam w pl, tak gdzies od tygodnia probuje utrtzymac, ale ciagle bglodna jestem i oczywiscie podjadal.Wytrzymalybyscie ?

Dzisiaj wracam do Dukana i to faze uderzeniowa 4 dni

[doughnut_agg]

Napisane przez maharet1092

Czy myslicie o zmianie gondoli na spacerowke?Bo ja powoli tal.Maly jak nie spi to sie strasznie szarpie, probuje sie podniesc, odkleja nozkami okrycie

my juz jezdzimy w spacerowce, mamy rozkladana na plasko, z gondoli juz wyrosla.


boze, czemu moje dziecko jest takim potworkiem i tak mi daje popalic jak ojciec w domu to aniolek i nawet mi nie wierzy, ze ona taka niedobra, a ja z rana zawsze mam jej dosc help !!
chyba ide z nia na spacer bo juz nie wiem o co jej chodzi.

[policzanka]

Napisane przez maharet1092

Co myslicie o takim menu

sniadanie-2 kromki razowego chleba z szynka, pomodor, pol ogorka,jajko gotowane
II sniadanie-owsianka z szklanki mleka, 3 lyzki platkow, banan
obiad-piers kurczaka gotowana, pol torebki kaszy jeczmiennej, 200 g brokula gotowanego
podwieczrek-jogurt naturalny, jablko, kilka orzechow
kolacja-seek wiejski, pomidor

Dostalam je od dietetyka jak bylam w pl, tak gdzies od tygodnia probuje utrtzymac, ale ciagle bglodna jestem i oczywiscie podjadal.Wytrzymalybyscie ?




Dzisiaj wracam do Dukana i to faze uderzeniowa 4 dni

oj ja tez bym była głodna..
Dukan mnie tez kusi ale jak sobie pomysle o tych codziennych bólach zołądka to mi się odechciewa.

a próbowałas weigt watchers?swojego czasu ta dieta była baaardzo popularna w Niemczech.Nawet niektore dania mozna było kupic w sklepie..nie wiem jak jest teraz.Kuzynka,i kuzyna zona były i schudły baaardzo duzo.Wpisz w google i poczytaj.a noz Ci podpasuje.

[agusiowata]

Napisane przez maharet1092

Co myslicie o takim menu

sniadanie-2 kromki razowego chleba z szynka, pomodor, pol ogorka,jajko gotowane
II sniadanie-owsianka z szklanki mleka, 3 lyzki platkow, banan
obiad-piers kurczaka gotowana, pol torebki kaszy jeczmiennej, 200 g brokula gotowanego
podwieczrek-jogurt naturalny, jablko, kilka orzechow
kolacja-seek wiejski, pomidor

Dostalam je od dietetyka jak bylam w pl, tak gdzies od tygodnia probuje utrtzymac, ale ciagle bglodna jestem i oczywiscie podjadal.Wytrzymalybyscie ?

Dzisiaj wracam do Dukana i to faze uderzeniowa 4 dni

Ja nie, dla mnie za mało jedzenia

[maharet1092]

Napisane przez policzanka

oj ja tez bym była głodna..
Dukan mnie tez kusi ale jak sobie pomysle o tych codziennych bólach zołądka to mi się odechciewa.

a próbowałas weigt watchers?swojego czasu ta dieta była baaardzo popularna w Niemczech.Nawet niektore dania mozna było kupic w sklepie..nie wiem jak jest teraz.Kuzynka,i kuzyna zona były i schudły baaardzo duzo.Wpisz w google i poczytaj.a noz Ci podpasuje.

A na czym teraz jestes? Poczytam, dzieki

[kasiuni_a]

Napisane przez jo_asiek

ja brałam od tej babeczki http://lilladecor.pl/ i byłam bardzo zadowolna

jak długo czekałaś na realizację zamówienia?

Napisane przez maharet1092

Co myslicie o takim menu

sniadanie-2 kromki razowego chleba z szynka, pomodor, pol ogorka,jajko gotowane
II sniadanie-owsianka z szklanki mleka, 3 lyzki platkow, banan
obiad-piers kurczaka gotowana, pol torebki kaszy jeczmiennej, 200 g brokula gotowanego
podwieczrek-jogurt naturalny, jablko, kilka orzechow
kolacja-seek wiejski, pomidor

Dostalam je od dietetyka jak bylam w pl, tak gdzies od tygodnia probuje utrtzymac, ale ciagle bglodna jestem i oczywiscie podjadal.Wytrzymalybyscie ?

Dzisiaj wracam do Dukana i to faze uderzeniowa 4 dni

raczej bym wytrzymała z taką ilością jedzenia, tyle że ja nie lubię gotowanych jajek, gotowanego kurczaka ani serka wiejskiego
i codziennie masz jeść to samo?

Próbuję zarejestrować Miłka na usg brzucha i najwcześniejszy termin jaki póki co udało się znaleźć to 11 marca, a w innych miejscach nie odbierają...

[87czarna]

Napisane przez dodinha

Bo ten kokejny skok moze taku być,że będzie się bała obcych

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

Julia od jakiegoś czasu reaguje płaczem na niektóe osoby. Szczególnie te w podeszłym wieku. OStatnio jak zobaczyła teściową mojej koleżanki,to nie umiałam jej uspokoić

Napisane przez maharet1092

Czy myslicie o zmianie gondoli na spacerowke?Bo ja powoli tal.Maly jak nie spi to sie strasznie szarpie, probuje sie podniesc, odkleja nozkami okrycie

No ja już z wielką chęcią bym zmieniła,ale boję sie,bo mamy siedzisko kubełkowe. Jula lezy na styk w gondoli :/
Nie wiem no, nie chcę jej krzywdy zrobić,ale znowu w fotelki też czasem jeździ,a w taką pogodę na spacerze nie jesteśmy dłużej niż 2,3 godziny

[kaska87]

Mikołajek się jeszcze mieścił w gondoli, ale nie chciał w niej jeździć- on musi widzieć

[policzanka]

Napisane przez maharet1092

A na czym teraz jestes? Poczytam, dzieki

w chwili obecnej na zadnej stąd te dodatkowe 3 kg

[87czarna]

kaska no ja też właśnie zauważyłam,że jak mała jeździ w foteliku, to jestem bardziej spokojniejsza...

[maharet1092]

Napisane przez kasiuni_a

j
i codziennie masz jeść to samo?

..

Nie, czasami jest ryba wedzona, jajecznica na odrobinie oliwy, surowka do obiadu, inne mieso, gotowane albo pieczone.

[rusałka_1]

Napisane przez jo_asiek

Dzień dobry!!! U nas dziś baaardzo słonecznie. Szymcio dał mi dziś w miarę pospać, bo nie było aż tylu karmień i pobudek co ostatnio, ale za to koło 1 obudził mnie ból brzucha i przez godzinę chodziłam po mieszkaniu, bo spać nie mogłam Tak w ogóle wczoraj uświadomiłam sobie jakie moje dziecko jest już duże Na dole w szafie miałam poukładane "większe" ciuszki, o których myślałam będąc w ciąży, że będą gdzieś na maj-czerwiec, a tymczasem wczoraj je wyciągam, przykładam do Szymcia i co? dobre!

hah mam tak samo
myślam ze te wszytskie prezenty ubrankowe rozm. 74 Jasio będzie miał na kwiecień, a on sa na teraz akurat duze te nasze Bąbelki

Napisane przez kasiuni_a

Mój mąż pracuje niby na dwie zmiany, niby bo to po prostu jeden tydzień 8-16, a drugi 9-17. I jak ma tę drugą zmianę to ja odbieram Dawida ze żłobka, a nie lubię tego robić, bo wracamy wzdłuż bardzo ruchliwej ulicy, przechodzimy przez duże skrzyżowanie i trzymam go na siłę za rękę, bo on nie lubi, czasem się wyrywa, a tu jeszcze wózek z młodym itd. W tym tygodniu akurat wypada, że to ja obieram, ale dziś ktoś tam chciał się zamienić i mój mąż poszedł na pierwszą zmianę. I mówię mu rano trochę w żartach, że jakby jeszcze ktoś chciał się w tym tygodniu zamieniać to spokojnie, niech się nie krępuje i nawet mnie nie pyta. A on mi na to z miną wielce obrażoną, że może w ogóle do pracy nie będzie chodził, jego brat pracuje na trzy zmiany i jego żona jakoś sobie z dwójką w domu radziła, a ja tylko narzekam Nie wiem co go ugryzło, ale zapamiętam mu to

mój tez już coś podobengo niedawno chalpną. oj pokutował później za to

[doughnut_agg]

co robicie dzis na obiad ? ja mam wybrednego tzta i nie wiem co mu gotowac, zup nie jada wiec odpadaja

[Aaamelkaa]

Hejo
u nas ponuro i wietrznie,wczoraj była piękna pogoda, także zazdroszczę tym które mają dziś slonko bo po zimie uwielbiam słońce,nastraja i nakręca mnie pozytywnie

dziś idę w poszukiwaniach firanki idealnej ,mus być taka żeby mężowi kopara opadła bo twierdzi że wszystkie są babciowe

no i hit z nocy,mój sen
śniło mi się że Matall i Teacherka w kolejnych ciążach , Matall zaczęła prowadzic listę mam w ciąży i odydwie były wpisane na różowo,wiec kolejne córki
chyba za dużo myślę o córce

Motyl kciuki za biznesy i organizacje wakacji ,my też coś chcemy z mężem rozkręcić, ale my bardziej sprzedaż internetowa, jak to moja mama ciągle powtarza ,,kto handluje ten żyje"

Napisane przez mariiasia

czasem brakuje mi pomocy w domu wielopokoleniowe domy zyskały w moich oczach odkąd jestem matką

ja tez
ale wszytsko ma swoje plusy i minusy
w moim domku moge w gatkach chodzić, z mężem się poprzekomarzać i powygłupiać na całego

Napisane przez policzanka

czasem się zdarza ze dzieciątko podczas skoku zapomina tego czego nauczyło się do tej pory.



Witam serdecznie!Chyba musze przejsc na tygodniową gódówke..przytyłam 3 kg i automatycznie brzuch stał się monstrualny.Cos czuje ze nawet gacie uciskające nie pomogą go zakamuflowac..

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------





hejo! Motylek miała przecudne!ja kupowałam w sklepie stacjonarnym wiec nie pomoge

ja na czas postu zrobię sobie postawoienie zero słodyczy,zero,null
mamy chrzciny w rodzinie na wielkanoc i chce miec moją talię znowu
bedzie ciężko ale powymyślam jakies zastępczaki typu suszone owoce,pestki dyni,słonecznik

Napisane przez tassia

nie zakladaj tak z gory bo tak bedzie

policzanka a mnie najbardziej podoba sie w ahs muzyka wlasnie. moglabym.godzinami tego sluchac. i oczuwiscie z drugiego sezonu na glupawke dominique

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

kasiunia takie pomaranczowo granatowe, zapinane na zameczek z przodu
moze nie sa jakos wyjatkowo urodziwe, ale naprawde mega praktyczne.
polecam bo mysle ze teraz do spacerowki na wiosne i kurteczki beda idealne.

ok dziecko zasnelo ide ogarniac ta chawire

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oglądąłam stronę soxo i chyba wiem które macie,sama na nie zapoluje bo wydają mi się dobre do spacerówki na wiosnę

Napisane przez karolson

eh jak mi się nie podobaja chłopcy w rajtkach i dlatego właśnie Filip nie miał ich ani razu na sobie, a dostaliśmy 2 pary od T. i przekazałam je już dalej

u nas pochmurno, mglisto, szaro... ja juz ogarnełam ciut, wykąpana, wysuszona, Filip śpi na 1 drzemce i czekamy az się przejaśni bo chciałam zrobić eskapade na Roska 6 km w dwie strony, niby nie daleko ale jakby się rozplakał na amen gdzies po drodze to niewiem co bym zrobiła

oooo ja tez nie lubię chłopców w rajtkach ,muszę teraz poszukać dużo spodni dresowych na wiosnę

Napisane przez maharet1092

Co myslicie o takim menu

sniadanie-2 kromki razowego chleba z szynka, pomodor, pol ogorka,jajko gotowane
II sniadanie-owsianka z szklanki mleka, 3 lyzki platkow, banan
obiad-piers kurczaka gotowana, pol torebki kaszy jeczmiennej, 200 g brokula gotowanego
podwieczrek-jogurt naturalny, jablko, kilka orzechow
kolacja-seek wiejski, pomidor

Dostalam je od dietetyka jak bylam w pl, tak gdzies od tygodnia probuje utrtzymac, ale ciagle bglodna jestem i oczywiscie podjadal.Wytrzymalybyscie ?

Dzisiaj wracam do Dukana i to faze uderzeniowa 4 dni

za pewne zdrowe,myślę że jakbym miała cel to bym wytrzymała

[nephelim89]

Cześć dziewczyny,
Dziś mam tą nieszczęsną wizytę o której jakiś czas temu pisałam w k. Strasznie się boję od kilku dni kiepsko śpię i to też jest powód dla którego mnie tu mało ostatnio...
Przez mojego "cudownego" TŻ Wikuś wstał gotowy do zabawy o 1:30- tak mu przeorganizował dzień że zamiast 3-4 drzemek miał dwie i padł biedaczek o 19 Walczyłam z nim do 3 i w końcu zasnął.

[Asiek84]

Napisane przez jo_asiek

wpadam na chwilę z pytaniem: mamy dzieciaczków, które miały już katar, co się u Was najbardziej sprawdziło? Co pomogło? Normalnie na spacery chodziłyście?

Szymek ma zatkany nosek i katarek. Ciekawe, czy to TŻ go zaraził, czy może to od ząbkowania?Możliwe to w ogóle? Bo u nas chyba ząbki idą i to ostro, bo Szymcio ma całe czerwone rozpulchnione dziąsełka na dole, widać tam takie 2 białe plamki (ale jeszcze się nie przebiły), są litry śliny i ciągle sobie jeździ paluszkami tam na dole - do tego stopnia, że wczoraj aż mu krew leciała :/ (musiał paznokciem pewnie się zadrapać). Gryzaków nie chce, smoczka też niebardzo, ale za to palcami to mało nie rozszarpie sobie tych dziąseł. Tak samo na moją rękę się rzuca i jeździ tą buźką jakby na harmonijce grał

u nas: sól fizjologiczna do noska, inhalacje z 2 ml soli fizjologicznej 3 razy dziennie, maść majerankowa do noska i odciąganie delikatne fridą

Napisane przez kaska87

dostałam bukiet TZ mówi, że to od Mikusia moje kochane chłopaki

Napisane przez tassia

Dziś w nocy przydarzyło mi się coś niesamowitego i gdyby nie to, że mąż był świadkiem tego to pomyslałabym że to sen.
Nie było mnie wczoraj cały dzien...od 5 do 22/wiec Maciek nie widział mnie od piątku...
obudził się około 5 rano i mąż przyniósł mi go na karmienie.
Karmienie Macka w nocy zawsze odbywa się metodą "na spiocha" - on spi/ja spie... cicho łapie cycka i po sprawie
Dziś jak mój syn zobaczył mnie najpierw zaśpiewał coś w swoim języku, potem zaczął się radośnie chichrać...złapał mnie za twarz... zaczął miętosić/na zmiane się chichrając. Potem głaskał mnie po cycku i cały czas do mnie mówił... jak emocje opadły to przyssał się i chyba postanowił, że nie wraca do łóżeczka bo jak skonczył jesc i probowałam do odlozyc to za kazdym razem łapał cysia...jeszcze na minutkę.

Łzy wruszenia leciały mi ciurkiem...a teraz jak to wspominam to czuje się jak jeszcze nigdy w zyciu się nie czułam.

Maciuś się nie mógł nacieszyć mamą

Napisane przez Aaamelkaa

myślałam ze dałam link
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-...c_pos=3&c=3039

fajna kurteczka

Napisane przez karolson

http://www.smyk.com/cool-club-kurtka...a-dla-dzieci-p ta mi sie jeszcze podoba ale niewiem czy nie jest zbyt "poważna" i ciepła

jak dla mnie poważna ta kurteczka

Napisane przez anutka171

czesc dziewczyny

alez dzisiaj piekna pogoda wiosna
wybralam sie dzis z moimi rodzicami na zakupy do maximusa i kupilam sobie dwie bluzki (na poprawe humoru)
Jakub zostal z tz i dobrze sobie poradzili. nawet zabral go na spacerek
az szkoda mi ze weekend sie konczy

mam do was pytanie co byscie kupily chrzesniakowi na roczek?
myslalam moze o rowerku albo wielgachnym misku.
ma juz chodzika-pchacza szczeniaczka z fp, ma stolik edukacyjny i multum edukacyjnych/interaktywnych zabawek, wiec takie rzeczy odpadaja...

a drugie pytanie: moi rodzice chca kupic na ten roczek samochod na akumulator z pilotem, zeby rodzice mogli nim sterowac. czy spotkalyscie sie kiedys z takim autem? chodzi mi o to, czy moze to byc pozyteczne? wiem, ze to na teraz bedzie za duze na ta chwile. jest to dosyc drogi prezent, wiec bez sensu by bylo, gdyby stal nieuzywany

pliss doradzcie i poradzcie sie swoimi doswiadczeniami.

ja kupiłam ubranka i książeczki całą serię ze zwierzątkami

Napisane przez bojatoja

A mój Filip skończył dziś pół roczku

Napisane przez Madziuchna27

Dziewczynki:
1. w jakim rozmiarze kupujecie dzieciom kurtki na wiosnę? [wiem, że Kaśka kupuje 86 (!), a Karolson 92 (!!) ]
2. jakie buciki? Bo chyba jakieś trzeba

mój ma 74

Napisane przez Natala84

a jeszcze Wam nie pisałam, ze przez durnych lekarzy spędziliśmy pół wczorajszego dnia na IP....
jak pisałam, Marysia miała zapalenie oskrzeli. w piątek na kontroli była już osłuchowo czysta, więc zmian było bardzo mało (antybiotyk miała od wtorku wieczorem), czyli super.
w sobote wieczorem i w nocy zaczęła bardzo płakać że ją ucho boli... nie spaliśmy do 1, dopiero paracetamol pomógł (ibum nie zadziałał).
w niedziele mąż z nią pojechał na nocną pomoc, a tam Pani dr w trakcie badania stwierdziła: zapalenie oskrzeli, zapalenie płuc, zapalenie zatok!!!! co ciekawe, nie zajrzała nawet do nosa czy ucha!!!
zestresowałam się okropnie i stwierdziłam że jedziemy na IP, bo jeśli faktycznie to wszystko ma to coś jest nie tak. wzięliśmy też Hanię, bo zaczęła brzydko kasłać a mieliśmy małą przygodę z zachłyśnięciem się wodą w kąpieli...
i co? Marysia osłuchowo czysta!!! faktycznie, przyplątało się lekkie zapalenie ucha (nie zatok!!!) ale ten antybiotyk który bierze działa też na uszy, wiec spoko. po prostu złapała bakterie (prawdopodobnie pneumokoka), który wywowluje zapalenie płuc (więc super że u niej było tylko lekkie zapalenie oskrzeli!) i ucha. myślałam że tam padne miałam ochotę wrócić na tą nocną pomoc i uświadomić Pani jakim lekarzem jest
Hani zrobili rtg bo bali się zachłystowego zapalenia płuc, ale też czysto po prostu ma infekcję, prawdopodobnie złapała od Marysi (ja zresztą też ) ale mam nadzieję że nie rozwinie się tak jak u niej i wierzę że to że Hania tak się trzyma jest zasługa kp

Napisane przez your Angel

Bardzo współczuję
A słuchaj, czy ta lekarka na nocnej pomocy była w ogóle pediatrą?
Szczepiliście na pneumo?

My mieliśmy podobną sytuację, ale pomyłka w drugą stronę Jak Julo miał 5 tygodni to zajechaliśmy na nocną pomoc, bo malutki miał bardzo wysoką gorączkę. Długo lekarka nie przychodziła, w końcu chyba po pół godziny dopełzła - rozczochrana i widać, że wybudzona ze słodkiego snu Młoda na tyle, że sama z własnej inicjatywy do mnie i tż na "ty" waliła
No i wdg jej oceny z małym wszystko dobrze, nie zleciła absolutnie żadnych badań, poleciła kupić czopki z paracetamolem i odesłała. Tż cisnął temat, nie dał nas zbyć. Okazało się, że pediatra będzie rano więc jeśli małemu nie przejdzie, to postanowiliśmy, że ruszę tam raz jeszcze.

Julkowi nie przeszło, te godziny nerwówki w domy to był horror Jak małego zobaczyła jakaś sensowna pediatra to z miejsca dała skierowanie do szpitala i tam już spędziliśmy 2 tygodnie, bo badania wykazały rota.

To jest po prostu straszne, skąd oni biorą lekarzy do tej nocnej pomocy? Ja miałam ochotę porządnie skopać 4 litery tej tępej dzidzie za ten brak kompetencji i luźne podejście do wykonywanego zawodu.

co za pindy te lekarki....

[maharet1092]

Wlasnie zjadlam jajecznice z 6ciu jajek.I jak ja mam wytrzymac na diecie od dietetyka.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Ja od BN przytylam 6 kilo, myslalam, ze bede w ciazy, a tu ciaza spozywcza

[jo_asiek]

Napisane przez kasiuni_a

jak długo czekałaś na realizację zamówienia?

po dwóch dniach od zakupu dostałam projekt, zaakceptowałam i następnego dnia zostały wysłane. To było jakoś tak, że w niedzielę zamówiłam, we wtorek był projekt, a zaproszenia miałam w piątek.

[maharet1092]

Napisane przez Aaamelkaa

Hejo


za pewne zdrowe,myślę że jakbym miała cel to bym wytrzymała

Tylko jak alternatywa jest Dukan gdzie nie ssie 24h na dobe w zoladku to jednak wole ta opcje

[kasiuni_a]

Napisane przez doughnut_agg

co robicie dzis na obiad ? ja mam wybrednego tzta i nie wiem co mu gotowac, zup nie jada wiec odpadaja

nic niech mój mąż do bratowej jedzie na obiad

Napisane przez maharet1092

Wlasnie zjadlam jajecznice z 6ciu jajek.I jak ja mam wytrzymac na diecie od dietetyka.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Ja od BN przytylam 6 kilo, myslalam, ze bede w ciazy, a tu ciaza spozywcza

z ilu??
pomijając fakt, że nie lubię jajecznicy, to na pewno nie zjadłabym więcej niż z dwóch

[gorgulek]

Anutka ja nie polecam tego rowerku 3- kołowego. W ogóle nie wiem czemu takie rzeczy mają służyć. Wywrotne, drogie i dobrze dziecka zapiac nie mozna. I tak nie umie pedalowac bo niedosiegnie. Jesli juz rowerek to polecam biegowy

Natala zdrowka dla dziewczynek

[maharet1092]

Napisane przez kasiuni_a

n

z ilu??

6ciu

Ale same jajka bez tluszczu i zadnych dodatkow.

[jo_asiek]

Napisane przez nephelim89

Cześć dziewczyny,
Dziś mam tą nieszczęsną wizytę o której jakiś czas temu pisałam w k. Strasznie się boję od kilku dni kiepsko śpię i to też jest powód dla którego mnie tu mało ostatnio...
Przez mojego "cudownego" TŻ Wikuś wstał gotowy do zabawy o 1:30- tak mu przeorganizował dzień że zamiast 3-4 drzemek miał dwie i padł biedaczek o 19 Walczyłam z nim do 3 i w końcu zasnął.

trzymam mocno kciuki za wizytę Musi być dobrze!

[kasiuni_a]

Napisane przez gorgulek

Anutka ja nie polecam tego rowerku 3- kołowego. W ogóle nie wiem czemu takie rzeczy mają służyć. Wywrotne, drogie i dobrze dziecka zapiac nie mozna. I tak nie umie pedalowac bo niedosiegnie. Jesli juz rowerek to polecam biegowy

Natala zdrowka dla dziewczynek

u nas się sprawdził ten rowerek Dawid dostał na roczek, tylko wtedy był sporo za duży dla niego, ale od kiedy młody skończył dwa lata to bardzo chętnie na nim jeździ, do pedałek dostaje, bierzemy go zawsze na dłuższy spacer jak idziemy we czwórkę, ja z wózkiem a mąż z Dawidem na rowerku, popycha go, ale młody cały czas pedałkami kręci
latem kupiliśmy biegówkę, ale póki co żadnego zainteresowania, myślę że też musi dorosnąć jeszcze do niej, może latem się przesiądzie z trójkołowca

karolson masz tę bluzę? http://www.51015kids.eu/chlopiec-2-7...lopieca-1h2612
ona jest trochę grubsza czy taka zwykła bluzeczka?

[rusałka_1]

Napisane przez nephelim89

Cześć dziewczyny,
Dziś mam tą nieszczęsną wizytę o której jakiś czas temu pisałam w k. Strasznie się boję od kilku dni kiepsko śpię i to też jest powód dla którego mnie tu mało ostatnio...
Przez mojego "cudownego" TŻ Wikuś wstał gotowy do zabawy o 1:30- tak mu przeorganizował dzień że zamiast 3-4 drzemek miał dwie i padł biedaczek o 19 Walczyłam z nim do 3 i w końcu zasnął.

kciuki dla Ciebie kochana


Jasio spi już ponad godzinę w nosidełku
w takim przypadku będziemy musieli wyjśc na spacer później. mam nadzieję ze słońce nadal tak pięknie będzie świecić

[ladanseuse14]

jestem strasznie zmęczona

[lamponek]

Oj dziewczyny weekend na uczelni mąż na zwolnieniu bo sie rozchorowal i juz nie jestem w stanie was dogonić :/

Tez miałam zagwozdke z tymi bucikami na teraz ale fajowe sa te kapciuchy z soxo ze stronki która podała Tassia , także dzięki !

Dziewczyny ktore narzekają ze po skoku jeszcze bardziej dzieci marudy, u nas skok chyba sie przesunął ... Taka byłam szczęśliwa ze ten 19 tydzien spokojny a to co nastąpiło w 20 to była jakaś masakra :/ ciagle jeczenie ciagle rączki ciagle zle, problemy z zasypianiem pobudki w nocy na zabawę , No koszmar jakiś !
A od wczoraj juz inne dziecko... uśmiechnięta ćwiczy przewrotki i pelzanie. Także dziewczyny u zawsze miejcie w głowie ze zaraz to minie ... Ja wiem ze łatwo sie mówi i ze nieraz cieżko ...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.