Czy szprotka czy walen - kazda z nas ma talent - cz.23 dopingu

[matematyczka]

Dzień dobry witam z rana

Kolejny raz usnęłam ze smykiem ech.. ostatnio poszukałam inspiracji i zaczełąm robić takie róże z materiału. Zdjęcia jak smyk będzie miał drzemkę popołudniową albo wieczorem ale znająć mnie to usnę.

Miłego dnia wszystkim

[agnes99]

dzień dobry
komu miętki z pomarańczą?

[jola2243]

Dzień dobry, zmykam do pracy, później się odezwę

[rardan]

Witajcie.
Ja po śniadanku i wstawiłam pościel do prania.
A teraz idę po kawę, bo nic więcej mi się nie chce.
No nie, spać mi się chce.
A za oknem piękne słońce, to skoda czasu na spanie.

[jola2243]

Ja w pracy
już prawie mam posprzątane wszystko, jeszcze podłogi do mycia, no i muszę czekać, bo paliwo do pieca mają nam przywieźć

[beata1718]

ja dopiero kawę piję
ale wczoraj jeszcze pól zawieszki do okien zrobilam
mam w planach okna umyć
i pobiegać troszkę

[AnnaOstapiuk]

CZeść dziewczynki, własnie walczyłam z netem, bo go nie było. Router działał prawidlowo, telefon łączył się przez wifi, a stacjonarny odmawiał posłuszeństwa po kablu. Bardzo miła pani w orange pomagała mi, jak mogła, ale nic nie wymyśliłyśmy. Za to nastraszyła mnie, że 2 tyg temu były zmasowane ataki na routery, bo hakerzy chcieli w ten sposób wykraść hasła. I właśnie takie objawy, że niby wszystko działa poprawnie, a nie otwierają się stronki. Ale to i telefon by się nie łączył...
Rozłączyłyśmy się bez odnalezienia powodu awarii, a muszę przyznać, że z taką miłą obsługą i zrozumieniem jeszcze się nie spotkałam ze strony jakiejkolwiek obsługi technicznej.
Za to właśnie sama znalazłam przyczynę. Wczoraj skończył się okres próbny darmowego avasta i to to dziadostwo zablokowało mi net Jak odinstalowałam dziada to i net mi oddał

A tak w ogóle to czujecie jak pachnie wędzona wędlinka? Koło południa będzie gotowa.

No i jeszcze inne w ogóle... chora jestem Jeszcze wczoraj miałam tylko katar, a dziś już zawalone gardło i kaszel chyba aż z żołądka
Albo i z macicy, bo mam wrażenie, że sie cała wywijam na lewą storne
Na 14 jadę do przychodni.
Oliwia już dziś zupełnie inna, oczy całe otwarte, a tak to widać było po oczach, że chora. Ale za to Natalia też jakaś taka nieteges była rano.

[babydelfi]

dobry

zasnęłam wczoraj na fotelu z szydełkiem w ręce
jak się przebudziłam o 23 to szybko w koszulkę wskoczyłam i do łóżka poszłam spać jak człowiek,
Paweł szedł spać później i otworzył okno by go kaszel w nocy nie dusił, efekt jest taki, że musiałam mieć gdzieś odkryte plecy i mi zawiało i boli cholernie, muszę iść potem do apteki po jakieś plastry rozgrzewające , a w pokoju rano jak się obudziłam było aż 13 stopni
Ale teraz trzy dni jestem sama w domu, bo on wyjechał do Szczecina

[little_ola]

witam

jestem juz ubrana i po sniadanku. zaraz odprowadzé dzieci do szkoly i idé do silowni na bieznie. a tak mi sié chce

[AnnaOstapiuk]

mam kawkę waniliową , nawet nawet...
Ale nie mam nic do kawy. Allleee, mam śmietanę 30-stkę, to może dziś biszkopta znów zrobię i przełożę śmietaną, jakaś galaretka też się znajdzie

I znów będę rzucać biszkoptem. Teściowej powiedziałam, że rzucałam z 60 cm, a ona przekręciła i potem wszystkim mówiła, jaki to ładny biszkopt wychodzi, jak się go rzuci z 6 m

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Iwonka tylko tym razem nie spadnij

[aga__tka]

Napisane przez agusia2410

może trochę źle napisałam, dzisiaj nie zrobiłam sukienki, skończyłam ją w sobotę, a wczoraj zaczęłam bolerko i chyba dzisiaj skończe, a czapka to brakowalo jej przyszyć kwiatka i koraliki



Aga - no to trzeba zrobić sukienkę

w zasadzie to czy robilas to wszystko jedno czy w jeden dzien czy od soboty, bo ja czapke dla Oli juz robie ponad tydzien fakt ze bardzo mi sie nie spieszy, bo jak przypuszczalam, to mimo ze uszu jeszcze nadal nie ma to Ola od rana dzis (jest kokarda juz przyszyta, bo wczoraj znalazly sie kropki ) to nosi czapke caly czas... wiec watpie by dalo ja sie namowic w najblizszym czasie zeby w jakiejs innej gdzies poszla a balam sie ze zimno jednak wroci jeszcze...

Aniu: zdrówka, i dla dzieciaków wszystkich chorych tez... jak to powiedziała sąsiadka, cieplej się zrobiło, zarazki latają, to znów będą wszyscy chorować...

Napisane przez babydelfi

dobry

zasnęłam wczoraj na fotelu z szydełkiem w ręce
jak się przebudziłam o 23 to szybko w koszulkę wskoczyłam i do łóżka poszłam spać jak człowiek,
Paweł szedł spać później i otworzył okno by go kaszel w nocy nie dusił, efekt jest taki, że musiałam mieć gdzieś odkryte plecy i mi zawiało i boli cholernie, muszę iść potem do apteki po jakieś plastry rozgrzewające , a w pokoju rano jak się obudziłam było aż 13 stopni
Ale teraz trzy dni jestem sama w domu, bo on wyjechał do Szczecina

pozytyw że nie będzie okna otwierał w nocy, to się wygrzejesz zanim wróci

Napisane przez AnnaOstapiuk

mam kawkę waniliową , nawet nawet...
Ale nie mam nic do kawy. Allleee, mam śmietanę 30-stkę, to może dziś biszkopta znów zrobię i przełożę śmietaną, jakaś galaretka też się znajdzie

I znów będę rzucać biszkoptem. Teściowej powiedziałam, że rzucałam z 60 cm, a ona przekręciła i potem wszystkim mówiła, jaki to ładny biszkopt wychodzi, jak się go rzuci z 6 m

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Iwonka tylko tym razem nie spadnij

ja też chcę waniliową kawę

[AnnaOstapiuk]

no to częstuję
jeszcze mam antyoxidant i espresso experience z Aurile, dostałam od mamy 3 saszetki parzonej. Ale mi jedna saszetka wystarczy na 4 kawy
coś takiego, tylko saszetki o 3 smakach
https://www.google.pl/search?q=kawa+...ne%3B403%3B302

[aga__tka]

Napisane przez AnnaOstapiuk

no to częstuję
jeszcze mam antyoxidant i espresso experience z Aurile, dostałam od mamy 3 saszetki parzonej. Ale mi jedna saszetka wystarczy na 4 kawy
coś takiego, tylko saszetki o 3 smakach
https://www.google.pl/search?q=kawa+...ne%3B403%3B302

to rozpuszczalna kawa jest?

[emi29w]

Cześć !
szykuje sie do wyjazdu do lekarza ,ale Szymek poszedl spać

ma ktoś pod ręką przepis na muffinki z bananami?
obszukalam u siebie i chyba nie zapisałam

[aga__tka]

ja robię inne niż dziewczyny (wydaje mi się ze robia bez jajka ,tak?) ale nigdy nie porownywalam przepisow nawet na kartce... ostatnio do mojego nie dodalam jajka (bo mi sie spieszylo, dzieciaki zaczynaly juz rozsypywac, a ja musialabym jeszcze po jajku myc rece) i tez wyszlo, choc wole z jajkiem no i z jajkiem wychodzi ciut wieksza porcja - bez jajka bylo ciut malo do naszej ilosci foremek

ale robie tak:
do 1 miski: 4banany - ugniesc, dodac 1 jajko i 50gr rozpuszczonego masla - dobrze wymieszac
do 2 miski: 1,5szkl maki, 1 lyzeczka sody i 1 szkl cukru (daje pomiedzy pol a 3/4 bo szklanka to zdecydowanie za duzo) - dokladnie wymieszac
polaczyc skladniki z dwoch misek, niezbyt porzadnie i do foremek
pieke ok 20-25min w piekarniku na 170

[AnnaOstapiuk]

Aga parzona, nie rozpuszczalna

[emi29w]

Napisane przez aga__tka

Aniu: zdrówka, i dla dzieciaków wszystkich chorych tez... jak to powiedziała sąsiadka, cieplej się zrobiło, zarazki latają, to znów będą wszyscy chorować...

te zarazki to może miała na myśli dzieci,że biegają a potem znowu chore?

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Aga Dzieki bardzo , wypróbuje popołudniu jak Arek wróci z przedszkola

---------- Dopisano o 10:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Aga wyjdzie z tego 12 sztuk?

[AnnaOstapiuk]

Emi u nas praktycznie zawsze pediatrzy sami dopisują do recepty z antybiotykiem jakąś osłonkę, jeśli nie ma na recepcie to na pewno jest dopisana do karteczki z dawkowaniem przepisanych leków. A jeszcze się nie spotkałam, żeby farmaceuta realizujący receptę nie zapytał, czy dać osłonkę do antybiotyku. Więc nie ma możliwości, by to przegapić
Ja nawet jak jest jakieś dłuższe leczenie bez antybiotyku to też staram się podawać coś osłonowego na żołądek, żeby leki mocno go nie sponiewierały

---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Ja teraz mam Osłonka baby, bardzo dobrze się rozpuszcza w wodzie i jest słodki, Oliwka chętnie pije. Bo np Lakcid nie chce się rozpuszczać, jest jak osad na wodzie i łyka się proszek.
Dlatego poprosiłam farmaceutę by dał coś dobrze rozpuszczalnego i dał Osłonkę baby, polecam. 10 saszetek (1 raz dziennie się daje) za chyba ok 13 zł

[emi29w]

Aniu a u nas nie ma tak, dlatego teraz czuje sie wyrodną matką ,bo za późno o tym pomyślalam
jak sie dzis z nią spotkam to zapytam
a wiesz,że po podaniu syropu to powinno sie oklepywać plecki? ja nie wiedziałam

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

http://www.chcrossstitch.com/forum.p...rby%3Ddateline
czapeczki

http://www.chcrossstitch.com/forum.p...ateline&page=1
takie coś pod szyjkę

[AnnaOstapiuk]

teoretycznie wiem, tak samo po inhalacji, tylko o tym zapominam

[emi29w]

albo ja jestem taka głupia ,albo te lekarze nic nie mówią

[AnnaOstapiuk]

Dla Natalki i sobie, no i mężowi, często kupuję Olbas Oil, olejek do inhalacji, zakraplam go na koszulke, łatwiej oddychać. Na katar świetne. Na ulotce jest, że nie podawać dzieciom do 3 lat. No to Oliwce nie podajemy.
A w niedzielę moja mam jak do mnie jechała, zajechała do apteki zapytać o plasterki, czy są i czy można maluchom. Nie było, ale pani farmaceutka dała jej ten Olbas twierdząc, że ten to dla niemowląt.
No to ja happy, że pewnie coś nowego wyszło, otwieram pudelko, czytam instrukcję, a tam...od 3 lat...
ten sam co ja mam
No to jak dla niemowląt, jak od 3 lat???

[emi29w]

http://www.chcrossstitch.com/forum.p...rby%3Ddateline
jakie śliczne

[AnnaOstapiuk]

ani nie jesteś głupia, ani wyrodna, po prostu czasem lekarze olewaja takie informacje.
Ja o oklepywaniu po inhalacji dowiedziałąm się dopiero w niedzielę, jak dostalam inhalator i poczytałam co nie co.
O oklepywaniu po lekach przeciwkaszlowych słyszałam dawno, tylko jakoś zapominam oklepywać. I to też słysząłam nie od lekrza prowadzącego, tylko od lekarza w rodzinie

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

nie otwiera mi tego linku

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

podałam Oliwce leki, n szczęście juz i antybiotyk podaje normalnie, bez wlepiania od razu cycka do buzi, już się przyzwyczaiła do smaku i nie wywołuje to u niej odruchu wymiotnego.

Teraz idę zrobić kaszę, choć marnie widze jedzenie, tak słabo je, że w sumie tylko cycek leci na bieżąco, a tylko czasem jakieś inne jedzenie uda się przemycić. A i to muszę dobrze czymś zająć, żeby zjadła zupę, czy ziemniaczki albo mięsko jakieś

[emi29w]

ja już nie wiem,kiedyś dyskutowałam z moją byłą ginekolog, bo też mi wtedy przepisała coś co nie było dla kobiet w ciązy i nie więłam tego i była wymiana zdań
a wiesz,że po inhalacji trzeba przeczyścić zęby czy wypic szklanke wody, to też Ci napisali w instrukcji? bo ja w piątek jak bylam u pulmonoolga to na korytarzu na plakcie doczytałam
może Danusia wie coś wiecej lub Monika bo pewnie tez używają inhalatorów?

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

mi tata kupił inhalator w Austrii to tam wszystko po niemiecku w instrukcji

Szymek też mi troszke schudł, czuje na rękach, ale wczoraj już ładnie jadł i dziś też śniadanko lepiej

[matematyczka]

Napisane przez aga__tka

musze sie z Wami podzielić - dostałam prezent...
śliczną czerwoną chustę, ale się obawiam że zdjęcia dopiero jutro, bo Ola nie wykazuje nawet minimum chęci ani do pójścia spać, ani do pójścia sobie gdzieś na podłogę... gada jakieś teksty o potworach i każe mi się przesuwać i robić miejsce na jej klawiature i myszkę na stole
i jeszcze nie może więcej pić (soczku) bo by ją brzuch bolał, więc muszę iść jej zrobić mleko w kubeczku właśnie się dowiedziałam, to idę, może po mleku ją ciut zmuli i nadmiar energii gdzieś przepadnie...

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

a i jeszcze gratulacje dla Basi

Agatko spodobało się?

Przepraszam, że tak długo czekałaś, ale to nie moje lenistwo, tylko problem z dostaniem włóczki.

Mam nadzieję, że się podoba, szkoda że chyba troszku zaciepła ta pelerynka będzie na tą porę.

Jak przeczytałam, że dostałaś paczuszkę to musiałam sprawdzić, czy to ode mnie. Ekspresowo dostarczyli, a na poczcie pani mówiła, że dojdzie na środę.

[emi29w]

uciekam, Szymek wstał ,zjemy i jedziemy

[matematyczka]

Napisane przez emi29w

Aniu a u nas nie ma tak, dlatego teraz czuje sie wyrodną matką ,bo za późno o tym pomyślalam
jak sie dzis z nią spotkam to zapytam
a wiesz,że po podaniu syropu to powinno sie oklepywać plecki? ja nie wiedziałam

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

http://www.chcrossstitch.com/forum.p...rby%3Ddateline
czapeczki

http://www.chcrossstitch.com/forum.p...ateline&page=1
takie coś pod szyjkę

Mogę Cię prosić o wzorek na ten ocieplacz pod szyję?

[AnnaOstapiuk]

Emi, w instrukcji to tylko opisane po łebkach, z naciskiem jak myć urządzenie, ja doczytałam w necie co i jak z inhalowaniem
choć i tak się nie zagłębiałam jeszcze za bardzo

Oliwka zjadla połowę kaszy i już na mnie krzyczy i odpycha łyżkę.
Jak byłam z nią w piątek u lekarza to ważyła 8800 i ma 76 cm.
Ale pewnie jej spadnie waga przez tą chorobę bo naprawdę mało co je, a przecież sam cycek to już za mało, to bardziej jako picie można traktować w jej wieku

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

idę trochę poszydełkować, póki mała wsiadła w zabawki. Wczoraj zrobiłam chyba tylko rządek chusty i poszłam spać z dziewczynami. Jak tak dalej pójdzie to do soboty nie skończę tyle, ile zaplanowałam i trzeba będzie zostawić mniejszą.

[babydelfi]

zimno mi

już przykryłam się kocykiem, siedzę w fotelu i szydełkuję


o oklepywaniu to ja wiem, ale to po syropach wykrztuśnych, z tego co wiem nie oklepuje się po syropach przeciwkaszlowych
a i nie wolno oklepywać płaską dłonią, tylko taką lekko przypominająca łódeczkę i nie wolno oklepywać wzdłuż kręgosłupa a po bokach

ja jakiś czas temu jako osłonki kupiłam takie czekoladowe misie , dla starszych dzieci świetny pomysł, bo rzadko które nie lubią czekolady

a sama mam dziś ochotę na jakiś słodkie ciacho z kremem a nie mam nic, a i piec mi się nie chce , więc chyba zajrzę do sklepu jak pójdę po dzieciaki , oby mieli coś dobrego