W Nowy Rok wkraczamy i offtopowo o włosy nadal dbamy - cz. XXIX

[Kaveri]

Napisane przez Kathinna

ja mam yc baardzo blisko w dwóch różnych miejscach i właśnie na koniec stycznia mi zaprzyjaźniona kobitka z jednego stoiska powiedziala, że ostatnia szansa na taką cenę, bo od lutego wszędzie drożej :/

Mi to zawsze wiatr w oczy i chleb masłem do dołu... Skusiłam się na lakiery China Glaze - jedyne źródło umarło, już ich nie sprowadzają, mam zamiar zakochać się w woskach YC - drożeją. Jak żyć?

Jeszcze muszę iść usunąć dwie ósemki, bo rosną mi poziomo

[M4rt3czk4_92]

Kav mi wyszły już cztery, wkurzają mnie jak nie wiem, czasami pobolewa mnie dziąsło, pytałam się prywatnie to w jednym miejscu powiedzieli mi 1000zł, w drugim 800, w następnym 500 za usunięcie wszystkich, nie chce iść na fundusz bo ciocia była i cierpiała takie katorgi przez tego dentystę, że aż na samą myśl mam ciary

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Przygarnęłam GR rich color 06 i widziałam GR quick dry za 4 zł i się oparłam jutro jestem na uczelni od 8-17 mam nudne wykłady więc spakowałam już książkę do czytania

[Kaveri]

Napisane przez M4rt3czk4_92

Kav mi wyszły już cztery, wkurzają mnie jak nie wiem, czasami pobolewa mnie dziąsło, pytałam się prywatnie to w jednym miejscu powiedzieli mi 1000zł, w drugim 800, w następnym 500 za usunięcie wszystkich, nie chce iść na fundusz bo ciocia była i cierpiała takie katorgi przez tego dentystę, że aż na samą myśl mam ciary [COLOR="Silver"]

Przygarnęłam GR rich color 06 i widziałam GR quick dry za 4 zł i się oparłam jutro jestem na uczelni od 8-17 mam nudne wykłady więc spakowałam już książkę do czytania

A to mi te ósemki rozkopują inne zęby, w ogóle nie wyszły ponad dziąsła. U góry jedna idzie normalnie, a druga chyba nie ma szans nigdy się wybić, bo na RTG ledwo co ją widać. W każdym razie nieuniknione raczej będzir usuwanie dolnych...

Gdzie widziałaś? Tż ma rodzinę w Twoich okolicach, najwyżej go tam wyślę i przeszkolę jak top coat wygląda A właśnie maluję Rich Color nr 08 i czuję się jak barbie

[deszczowypies]

Napisane przez aleeexandra

Właśnie myślałam o Oh so special albo Storm. Garden of Eden też ładna
Yankee Candle kupuję na stoisku w jednej z galerii w Białymstoku.

Ja jeszcze myślałam nad Vintage Romance, ale ostatecznie uznałam, że zbyt błyszczące. I też się wahałam między Oh so special i Storm.
A kupujesz tarteletki czy coś innego?

Napisane przez kwrobel2

Piesku Yankee jest dostępne w przejściu podziemnym koło McDonalda przy Centralnym... Na przeciwko wejścia na przystanek tramwajowy w kierunku Pragi.

Kochana, Ty zawsze wszystko wiesz!

Napisane przez Kaveri

Hi5. Ja już nawet nie kupuję spódnic krótszych, niż do kolan.

Wszystko macie w tej Warszaffce, a Ty wszystko o niej wiesz

TŻ na szczęście mnie utwierdził w przekonaniu, że wcale nie jest taka krótka, chociaż sprawdzałyśmy ze współlokatorką, że nie mogę się pochylać na wyprostowanych nogach .

Haha, i przez wróbelka wywalę jutro trochę kasy, ale czaiłam się na te woski od dawna.

[M4rt3czk4_92]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;45323514]proszę



brawo [/QUOTE]

Napisane przez Kaveri

A to mi te ósemki rozkopują inne zęby, w ogóle nie wyszły ponad dziąsła. U góry jedna idzie normalnie, a druga chyba nie ma szans nigdy się wybić, bo na RTG ledwo co ją widać. W każdym razie nieuniknione raczej będzir usuwanie dolnych...

Gdzie widziałaś? Tż ma rodzinę w Twoich okolicach, najwyżej go tam wyślę i przeszkolę jak top coat wygląda A właśnie maluję Rich Color nr 08 i czuję się jak barbie

Mi wszystkie wychodzą równo, więc nic mi nie rozkopują, dentysta widząc zdjęcie stwierdził, że mają dużo miejsca.

A widziałam w drogerii Kosmyk, w samym centrum miasta mojej mieścinki

[Kaveri]

Napisane przez deszczowypies

TŻ na szczęście mnie utwierdził w przekonaniu, że wcale nie jest taka krótka, chociaż sprawdzałyśmy ze współlokatorką, że nie mogę się pochylać na wyprostowanych nogach .

Mam taki problem ze spódnicami w Sinsay - pochylam się na wyprostowanych nogach, świecę tyłkiem z tyłu, uginam nogi - świecę przodem

Napisane przez M4rt3czk4_92

Mi wszystkie wychodzą równo, więc nic mi nie rozkopują, dentysta widząc zdjęcie stwierdził, że mają dużo miejsca.

A widziałam w drogerii Kosmyk, w samym centrum miasta mojej mieścinki

U mnie ciasno jak cholera, ale w sumie nie bolą mnie jakoś bardzo...

Coś jeszcze ciekawego tam jest?

[deszczowypies]

Opiekane pianki, słodko-słony karmel, korzenna pomarańcza, truskawka w bitej śmietanie, miód i przyprawy?
Przestaję kupować lakiery do paznokci, zaczynam kolekcjonować woski.

[M4rt3czk4_92]

Napisane przez Kaveri

Coś jeszcze ciekawego tam jest?

możesz dostać tam maskę widmo GK żółtą, kallosy, joaśki, jantar, z lakierów to miyo, eveline, pierre rene, rimmel, killys, joko, GR ale nie wszystkie, piaskaczy raczej żadnych tam nie ma, jest jeszcze paese, essence, inglot :P

[Kaveri]

Napisane przez deszczowypies

Opiekane pianki, słodko-słony karmel, korzenna pomarańcza, truskawka w bitej śmietanie, miód i przyprawy?
Przestaję kupować lakiery do paznokci, zaczynam kolekcjonować woski.

Ja czaję się na ten, który podobno pachnie praniem

[deszczowypies]

Napisane przez Kaveri

Mam taki problem ze spódnicami w Sinsay - pochylam się na wyprostowanych nogach, świecę tyłkiem z tyłu, uginam nogi - świecę przodem

Ja też tak mam, ale z jedną co jest mega ołówkowa, tę mam rozkloszowaną więc zakładką jakąś zawsze zasłonię co trzeba .

Napisane przez M4rt3czk4_92

możesz dostać tam maskę widmo GK żółtą, kallosy, joaśki, jantar, z lakierów to miyo, eveline, pierre rene, rimmel, killys, joko, GR ale nie wszystkie, piaskaczy raczej żadnych tam nie ma, jest jeszcze paese, essence, inglot :P

Co to jest maska widmo GK żółta?

Napisane przez Kaveri

Ja czaję się na ten, który podobno pachnie praniem

To podobno wystarczy sobie kupić bawełnianą Isanę.

[Kaveri]

Napisane przez M4rt3czk4_92

możesz dostać tam maskę widmo GK żółtą, kallosy, joaśki, jantar, z lakierów to miyo, eveline, pierre rene, rimmel, killys, joko, GR ale nie wszystkie, piaskaczy raczej żadnych tam nie ma, jest jeszcze paese, essence, inglot :P

RAJ!

[QUOTE=deszczowypiesCo to jest maska widmo GK żółta?

To podobno wystarczy sobie kupić bawełnianą Isanę. [/QUOTE]
Podbijam!

A idź... Zawsze, kiedy myłam włosy, nakładałam ją na długość, woda spływała mi po pysku, oczy piekły, a nos czuł zapach proszku, czułam się, jakby ktoś mnie wrzucił do pralki

[deszczowypies]

Napisane przez Kaveri

A idź... Zawsze, kiedy myłam włosy, nakładałam ją na długość, woda spływała mi po pysku, oczy piekły, a nos czuł zapach proszku, czułam się, jakby ktoś mnie wrzucił do pralki

Ja osobiście tego prania nie czułam, ale słyszałam, że większość osób ma takie odczucia .

[Kaveri]

Napisane przez deszczowypies

Ja osobiście tego prania nie czułam, ale słyszałam, że większość osób ma takie odczucia .

Bardziej czułam proszek, niż pranie i to mnie odrzucało, a zapachem prania mogłabym się wręcz zaciągać, tak lubię! Liczę więc, że wosk będzie pachniał, jak świeżo wyprane pranie, nic mi więcej do szczęścia nie będzie potrzeba

[kwrobel2]

Napisane przez deszczowypies

Opiekane pianki, słodko-słony karmel, korzenna pomarańcza, truskawka w bitej śmietanie, miód i przyprawy?
Przestaję kupować lakiery do paznokci, zaczynam kolekcjonować woski.

Ja ostatnio dostałam od przyjaciółek 8 szt, bo w zamian za jakieś drobne przysługi kupują mi woski

Napisane przez Kaveri

Ja czaję się na ten, który podobno pachnie praniem

Fluffy towels pachnie praniem... i jest teraz zapachem miesiąca, więc jest 25% taniej...

Napisane przez deszczowypies

Ja osobiście tego prania nie czułam, ale słyszałam, że większość osób ma takie odczucia .

Ja tam czuję

Muszę zrobić porządki w woskach i posłać w świat te które mi się nie podobają. Więc pewnie będę miała do podziału kilka zapachów... Dam znać jak je przejrzę

[Heroldin]

Napisane przez EdizA

Całkiem niezła jak na cenę 12 zł paletka cieni

"Całkiem niezła" czy też "byle jaka, ale za dwanaście złotych nie ma co dużo wymagać " ?

Napisane przez deszczowypies

Jestem rozczarowana pigmentacją, myślałam, że będzie lepsza, a tu nawet bardzo ciemny fiolet się rozmywa... Nie mówiąc już o tym, że po kilku godzinach wyglądam jakbym była bez makijażu

Chciałam zakrzyknąć : nie wierzę, ale bardziej na miejscu będzie : jestem zaskoczona. Co prawda fioletów nie używam. Przerobiłam parę paletek Sleeka i muszę stwierdzić, że od momentu kiedy czwórki od Chanel, ze względu na cenę, przestały być dla mnie osiągalne, nie spotkałam lepszych cieni niż te od Sleeka'a. I tak pod względem pigmentacji, komfortu używania jak i trwałości. A ja, na co daję uroczyste słowo harcerza, wyjątkowo krytyczna jestem. Jedyna wadą paletek Sleek jest to, że dobór kolorów w jednym zestawie jest niedoskonały. Ale to opinia z punktu widzenia klienta, a nie producenta. Dla tego drugiego to nie wada, a zaleta. .

Napisane przez EdizA

A na jaką bazę kładziesz?

U mnie przy sleekowych cieniach żadne bazy niepotrzebne.

Napisane przez XminorXlosX

A mnie jakoś nie zachwyciła tych jasnych nie widać wcale, a te brokatowe się tak osypują, że wyglądam jakbym się cała obsypała brokatem

Ha ! Nie kupuję.

Napisane przez EdizA

Kobo nie miałam, Artdeco rzeczywiście dobra

ArtDeco jest bardzo dobra, ale ciężka. To raczej do galowych makijaży i {jak na mój gust} wyłącznie do cieni perłowych. Na co dzień ja polecałabym bazę Lumene.

Napisane przez EdizA

jak na wszystkie inne osypujące się cienie (np. Sleek)-

Ty też twierdzisz, cienie Sleeka osypują się przy nakładaniu ? To ja już nic nie wiem. Makijaż zawsze (sic !) zaczynam od podkładowania twarzy, a dopiero później cienie. Wierzcie mi - nigdy nie miałam problemu z osypanymi cieniami.

[izaa29]

Napisane przez Kaveri

Gdzie widziałaś? Tż ma rodzinę w Twoich okolicach, najwyżej go tam wyślę i przeszkolę jak top coat wygląda A właśnie maluję Rich Color nr 08 i czuję się jak barbie

A jak z kryciem, bo właśnie się nad nim ostatnio zastanawiałam ale wiadomo jak to róże mają ? Pokusisz jeszcze jakimś GR Rich Color?

[aleeexandra]

Napisane przez deszczowypies

Ja jeszcze myślałam nad Vintage Romance, ale ostatecznie uznałam, że zbyt błyszczące. I też się wahałam między Oh so special i Storm.
A kupujesz tarteletki czy coś innego?

Kupuję tarteletki, ale mają tam też samplery i pełnowymiarowe świece. Zbankrutuję

Napisane przez deszczowypies

Opiekane pianki, słodko-słony karmel, korzenna pomarańcza, truskawka w bitej śmietanie, miód i przyprawy?
Przestaję kupować lakiery do paznokci, zaczynam kolekcjonować woski.

Mam słony karmel, uwielbiam ten zapach! Aktualnie w kominku siedzi Vanilla cupcake

[Kaveri]

Napisane przez izaa29

A jak z kryciem, bo właśnie się nad nim ostatnio zastanawiałam ale wiadomo jak to róże mają ? Pokusisz jeszcze jakimś GR Rich Color?

Pokażę później, ale mam dwie warstwy i kryje w 100%. Mogę też pokusić nr 108 - jest piękny! Czerń jest jednowarstwowa, taki delikatny szaraczek - mam na tumblrze, na dodatek ten lakier sam maluje

Ale się wkurzyłam. Poszłam do innej okulistki i okazało się, że podobno mam za mocne okulary i to jeszcze inną wadę, jak ja, kutfa, bez okularów jestem jak kret, a aktualne okulary nie dają mi do końca efekfu HD. Mam to gdzieś, nie noszę okularów wcale, najwyżej oślepnę.

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

Pokażę później, ale mam dwie warstwy i kryje w 100%. Mogę też pokusić nr 108 - jest piękny! Czerń jest jednowarstwowa, taki delikatny szaraczek - mam na tumblrze, na dodatek ten lakier sam maluje

Się zgadzam z tą panią! #108 jest omnomnom! Kupować!

[deszczowypies]

Napisane przez Heroldin

Chciałam zakrzyknąć : nie wierzę, ale bardziej na miejscu będzie : jestem zaskoczona. Co prawda fioletów nie używam. Przerobiłam parę paletek Sleeka i muszę stwierdzić, że od momentu kiedy czwórki od Chanel, ze względu na cenę, przestały być dla mnie osiągalne, nie spotkałam lepszych cieni niż te od Sleeka'a. I tak pod względem pigmentacji, komfortu używania jak i trwałości. A ja, na co daję uroczyste słowo harcerza, wyjątkowo krytyczna jestem. Jedyna wadą paletek Sleek jest to, że dobór kolorów w jednym zestawie jest niedoskonały. Ale to opinia z punktu widzenia klienta, a nie producenta. Dla tego drugiego to nie wada, a zaleta. .


U mnie przy sleekowych cieniach żadne bazy niepotrzebne.

No właśnie miałam Ci powiedzieć, że to wszystko przez brak bazy, ale zbiłaś ten argument. Nie wiem, może ja mam jakieś wybujane oczekiwania co do cieni.

Napisane przez aleeexandra

Kupuję tarteletki, ale mają tam też samplery i pełnowymiarowe świece. Zbankrutuję

Mam słony karmel, uwielbiam ten zapach! Aktualnie w kominku siedzi Vanilla cupcake

Kuuuusisz... Chociaż dzisiaj chyba nic nie kupię, bo idę z koleżanką na kawę i nie będziemy w pobliżu .

[EdizA]

Napisane przez Heroldin

"Całkiem niezła" czy też "byle jaka, ale za dwanaście złotych nie ma co dużo wymagać " ?

ArtDeco jest bardzo dobra, ale ciężka. To raczej do galowych makijaży i {jak na mój gust} wyłącznie do cieni perłowych. Na co dzień ja polecałabym bazę Lumene.


Ty też twierdzisz, cienie Sleeka osypują się przy nakładaniu ? To ja już nic nie wiem. Makijaż zawsze (sic !) zaczynam od podkładowania twarzy, a dopiero później cienie. Wierzcie mi - nigdy nie miałam problemu z osypanymi cieniami.

Całkiem nie zła jak na tę półkę cenową. Całkiem niezła jak na paletę drogeryjną. Całkiem niezła, bo metaliczne cienie napigmentowane. Całkiem niezła, bo da się nią zrobić i dzienny i wieczorowy makijaż. Byle jaką jej bym nie nazwała

Ja mam wybitnie tłuste powieki i jeśli chcę, żeby makijaż mi się trzymał dzień i noc, to sięgam tylko i wyłącznie po ArtDeco. Za to baza Hean jest idealna na dzień.

To jest też kwestia nakładania cieni i pędzla jakim to robimy. Poza tym ważne jest też to czy cienie mają się do czego "przyczepić"- np. do bazy. Jest wiele czynników odpowiadających za to, czy cień/ pigment się osypie, czy też nie.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Napisane przez deszczowypies

No właśnie miałam Ci powiedzieć, że to wszystko przez brak bazy, ale zbiłaś ten argument. Nie wiem, może ja mam jakieś wybujane oczekiwania co do cieni.

Nie. Cienie mają się utrzymać na oku, po prostu. Jeśli pod koniec dnia ich praktycznie nie ma, to nie jest to oznaka Twoich wybujałych oczekiwań tylko tego, że się one najzwyczajniej nie trzymają. Tak samo z pigmentacją- jeśli się źle rozcierają, jeśli zmieniają kolor podczas blendowania, jeśli po prostu zanikają- to nie są zbyt dobre i już.

[miranda122]

Hej Chyba mam dzisiaj GHD, bo rano byłam włosy. Idę tylko na 1 lekcję, bo 2 są odwołane, a na matmę nie umiałam, więc stwierdziłyśmy z koleżanką, że nie pójdziemy, na wf i tak bym nie ćwiczyła, więc idziemy tylko na polski, bo jakąś prezentację musimy przedstawić.. choć i tak nikt nie wie co i kiedy mówić

[kascysko]

Napisane przez Kaveri

Ale się wkurzyłam. Poszłam do innej okulistki i okazało się, że podobno mam za mocne okulary i to jeszcze inną wadę, jak ja, kutfa, bez okularów jestem jak kret, a aktualne okulary nie dają mi do końca efekfu HD. Mam to gdzieś, nie noszę okularów wcale, najwyżej oślepnę.

Jeśli człowiek wdziewa okulary/soczewki, to albo powinien znaleźć dobrego patrzałkologa, albo skonsultować diagnozę w dwóch miejscach co najmniej.

[miranda122]

Dzisiaj się troszkę zdziwiłam, jak tak z boku spojrzałam na moje włosy, że już tak urosły Aż musiałam to udokumentować

[moooniek]

Oliwia, dopiero teraz przeczytalam wiadomosc, wiec za pozno.

Co do spotkania, to ja odpadam. 4x w tygodniu treningi, w weekendy turnieje, zostaje mi dzien, dwa wolnego i wtedy po szkole spie i sie ucze...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Heroldin]

Napisane przez deszczowypies

No właśnie miałam Ci powiedzieć, że to wszystko przez brak bazy, ale zbiłaś ten argument.

Nie przypuszczam, żeby to aż taki wpływ miało, bo ja np. bazy rzadko używam i nie narzekam ani na pigmentację, ani na trwałość cieni od Sleeka. Jak widać i przy cieniach dobrze się ma maksyma : wszystko kwestią osobniczą.

Napisane przez deszczowypies

Nie wiem, może ja mam jakieś wybujane oczekiwania co do cieni.

Żebyś Ty wiedziała jakie ja mam. Dlatego też przestałam KWC czytać, bo raz za razem wpuszczana w maliny byłam

Poczekaj, Misslyn jeszcze nie macałam

Napisane przez EdizA

Całkiem nie zła jak na tę półkę cenową. Całkiem niezła jak na paletę drogeryjną. Całkiem niezła, bo metaliczne cienie napigmentowane. Całkiem niezła, bo da się nią zrobić i dzienny i wieczorowy makijaż. Byle jaką jej bym nie nazwała

Szczerze ? Nie poczułam się nic, a nic skuszona. Jak wnioskuję : przeciętniaczek, z którego tylko artysta wielkiego formatu coś wykrzesać zdoła. Ja – na pewno nie. A szkoda, bo cena wyjątkowo zacna.

Napisane przez EdizA

Ja mam wybitnie tłuste powieki i jeśli chcę, żeby makijaż mi się trzymał dzień i noc, to sięgam tylko i wyłącznie po ArtDeco. Za to baza Hean jest idealna na dzień.

Ależ ja nie zasugerowałam nawet, że baza od ArtDeco jest zła. Zgrzeszyłabym niewymownie, gdym coś takiego rzekła. Napisałam, iż jest ona zbyt ciężka do codziennego makijażu. Oczywiście – subiektywne odczucie.
Bazy Hean nie znam i nie chcę poznać. Raz ją tylko wąchałam. Wystarczy. A tak w ogóle to mam awersję do kosmetyków z tej firmy. Pewnie coś tam kiedyś mnie ubodło. I przypuszczam, że nie tylko mnie, bo widzę jak u mnie w mieście już z każdej prawie drogerii stoiska Hean są rugowane.

Napisane przez EdizA

To jest też kwestia nakładania cieni.

To przede wszystkim. Powtarzam to przy każdej, nawet tej najprostszej czynności : nie umiesz, to się za to nie bierz; idź w kąt i ucz się.

Napisane przez EdizA

Jest wiele czynników odpowiadających za to, czy cień/ pigment się osypie, czy też nie.

Jest jeden najważniejszy : jakość produktu. Jak przymiotów w cieniach mało, to i ArtDeco nie pomoże.

Napisane przez kascysko

Jeśli człowiek wdziewa okulary/soczewki, to albo powinien znaleźć dobrego patrzałkologa, albo skonsultować diagnozę w dwóch miejscach co najmniej.

Święta prawda. U mnie w szufladzie od paru lat leżą okulary za ponad tysiąc złotych złotych {oprawki ze szkłami}. Kiedy nie mogłam ich nosić, to skonsultowałam się z innym okulistą i okazało się, że na moją wadę żadne okulary nie pomogą.

[Dizzy1906]

Hej.
Można dołączyć?
Szukałam najświeższego wątku idąc praktycznie od XII.. ależ Wy spamujecie :P
Włosy zaczęłam zapuszczać w wakacje 2012r. Wtedy to odkryłam takie rzeczy jak olejowanie, SLS, itp.
Obecnie udało mi się odkryć mój ulubiony olej (tzn moich włosów) - z winogron oraz ten najgorszy - z ryżu.
Jeśli chodzi o szampony to jakoś ciężko mi się przestawić na te bez SLS a moim obecnym Nr 1 jest Isana . Podobnie jak odżywka, tyle, że ona nie ma SLS.
Niestety mam lekki problem z systematycznością.. I wierzę, że ten wątek doprowadzi mnie do porządku
Jeśli chodzi o zdjęcia to zamieszczę je zapewne jutro, bo dopiero wtedy będę w domu i będę miała do nich dostęp.
Przeczytałam post pierwszy, więc wierzę, że Was nie rozzłościłam :P
Pozdrawiam

[Heroldin]

Napisane przez Dizzy1906

Jeśli chodzi o szampony to jakoś ciężko mi się przestawić na te bez SLS a moim obecnym Nr 1 jest Isana . Podobnie jak odżywka, tyle, że ona nie ma SLS.

Ja na mój nos - mylisz detergent z silikonem.
A ten wątek to Cię raczej prędzej do bankructwa niż do porządku doprowadzi

[Eneajla]

Ja powiem, że każda wersja paletki sleek jest inna i takie zdanie, że ogólnie paletki sleek są beznadziejne ze względu na trwałość/osypywanie jest nie na miejscu. Ze sleekiem jest tak, że trafiają się perełki i buble. Zatem racje mają te co narzekają i te co chwalą

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez EdizA

W moim przypadku- w księgarni poza tym mniejsze osiedlowe drogerie i internet. Nie widziałam jej ani w Hebe ani tym bardziej w Rossie W asortymencie Laboo i Natury jestem nierozeznana

w mnie w Laboo nie widziałam nic z Hean, jedynie Paese

Napisane przez Kaveri

Patka, uwielbiam tę Milkę A dzisiaj będę rozdziewiczać dwójkę Twoich dzieci.

ja jej jeszcze nie otworzyłam

Napisane przez deszczowypies

Oh so special, brązy, róże i fiolety. Ale teraz czaję się na Garden of Eden, jak tylko kupię bazę i odkryję, że z bazą Sleek się sprawdza.

Gdzie kupujesz Yankee Candle?

Odebrałam dzisiaj dwa telefony od Playa i dwa od szkół językowych, zaraz zwariuję .

ładna jest ta paletlka

Napisane przez miranda122

Dziewczyny powiedzcie, czy to z załącznika, jest choć trochę podobne do TEGO ? Bo mam malować grupę aerobikową ze szkoły na zawody, ale nie wiem czy się nadaję One nie chciały tego dziubka przy (nie wiem jak nazywa się do różowe przy oku xD) One będą miały lepsze cienie i kupią białą kredkę, do tych kreseczek, więc to będzie lepiej wyglądało

nadajesz się

Napisane przez deszczowypies

Haha, i przez wróbelka wywalę jutro trochę kasy, ale czaiłam się na te woski od dawna.

a idź ja też czaję się na woski yc

Napisane przez Kaveri

A idź... Zawsze, kiedy myłam włosy, nakładałam ją na długość, woda spływała mi po pysku, oczy piekły, a nos czuł zapach proszku, czułam się, jakby ktoś mnie wrzucił do pralki

Napisane przez miranda122

Dzisiaj się troszkę zdziwiłam, jak tak z boku spojrzałam na moje włosy, że już tak urosły Aż musiałam to udokumentować

Napisane przez Dizzy1906

Hej.
Można dołączyć?
Szukałam najświeższego wątku idąc praktycznie od XII.. ależ Wy spamujecie :P
Włosy zaczęłam zapuszczać w wakacje 2012r. Wtedy to odkryłam takie rzeczy jak olejowanie, SLS, itp.
Obecnie udało mi się odkryć mój ulubiony olej (tzn moich włosów) - z winogron oraz ten najgorszy - z ryżu.
Jeśli chodzi o szampony to jakoś ciężko mi się przestawić na te bez SLS a moim obecnym Nr 1 jest Isana . Podobnie jak odżywka, tyle, że ona nie ma SLS.
Niestety mam lekki problem z systematycznością.. I wierzę, że ten wątek doprowadzi mnie do porządku
Jeśli chodzi o zdjęcia to zamieszczę je zapewne jutro, bo dopiero wtedy będę w domu i będę miała do nich dostęp.
Przeczytałam post pierwszy, więc wierzę, że Was nie rozzłościłam :P
Pozdrawiam

hej

Napisane przez Heroldin

A ten wątek to Cię raczej prędzej do bankructwa niż do porządku doprowadzi

racja

napisałam plan pracy, wydrukuję i idę zanieść promotorowi, na szczęście to jest taki orientacyjny, a jak coś to poprawię i zaniosę na następne seminarium