Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 6

[koziemleko]

Napisane przez wewillrockyou

u nas ostatnio niezbyt ciekawie, dziś wizyta u gina, więc proszę o zbiorowe, magiczne kciuki wątkowe

Mówisz i masz


Widziałyście wątek mamuś listopadowych?

[olakola]

Ela za wagę

Thidien też bym podała na policję, słabo to wygląda

wewillrockyou


co u tych listopadowych???

[Lewek]

Napisane przez teQiba

Ostatnio sie z mama poklocilam na temat KP, ale w kontekscie szwagierki. Mowilam jej ze maluch nie chcial cyca i koniec, na co moja mama stwierdzila ze to wina szwagierki i ze ona wykarmila dwojke dzieci wiec wie najlepiej i koniec
Boje sie tego ze ja bede miala taka sytuacje i w polaczeniu z baby bluesem pokloce sie z mama na dobre - wkurza mnie takie podejscie "ja karmilam wiec jestem ekspertem i wiem wszystko najlepiej"
A wtedy tez bylo jakies mleko, bo moj TZ byl na pewno tak karmiony bo tesciowa nie miala pokarmu...

no najgorsze są takie rady mamusiek. I taka presja... Mnie to bardzo dobijało.

Napisane przez 12mu05

heyka,
na innym wątku wczoraj pojawiła się wiadomość:

"WIADMOŚĆ OD GIANNY:NATALKA PRZYSZŁA NA ŚWIAT O 18:36 PRZEZ CC WAŻY 3794 I MA 57 CM 10 PKT"



kolejna już z dzieciątkiem przy piersi

Brawo! Gratulacje Gianna, w końcu nastąpił koniec Twoich męczarni

Napisane przez thidien

zacytuję tego barana:
"Witam obiecałem oddać Pani pieniaze i zostaną Jak najszybciej zwrucone" - fajnie brzmi, nie?
ale na kolejnego maila, 3 minuty później, odpisał:
"Rozumiem zę jest pani zła mam problemy finansoweOczywiście może pan pujść na policje i zostanę skazany
Jednak gdy już nie będę miał sprzedaży i zamknę biznes to jak zwruce pieniądze."


piach prosto w oczy

o ratunku i jeszcze jakiś analfabeta. A co to Cię obchodzić ma jego sytuacja finansowa, niech się zadłuża gdzie i kombinuje a kasę niesłusznie pobraną i przetrzymywaną dwa miesiące (jeśli dobrze pamiętam) oddaje!

Napisane przez teQiba

Dobrze ze chociaz czesc kasy odzyskalas.

Duzego masz psiaka czy tak sie wyrywa? Na szczescie moja pod prysznicem sztywnieje ze strachu wiec nie mam zadnego problemu
Tylko po kapieli sie rzuca jak dziki rumak po calym mieszkaniu

wyobraziłam to sobie

Napisane przez mmhym

[*]Ostatnio moja mama gadała z bratem i szwagierką i jej siostra jest położną... I oni wszyscy radzili mieć przygotowaną kasę w razie czego. No po prostu mi kopara opadła do samej ziemi. Bo nóż się w kieszeni otwiera, ale jak sobie pomyślę o porodzie Kate np. to ciekawe czy ta "lekarka" zmieniłaby podejście, gdyby koperta jej w kieszeni wylądowała

Ja bym na pewno pogoniła TŻta z kopertą, pal sześć moralne czy nie, itp. Nakazałabym załatwić to tak abym została potraktowana jak należy. Ale są tacy co nie chcą brać i nic zrobić też nie chcą, wtedy to już nie wiem...

[side85]

Napisane przez olakola

co u tych listopadowych???

pewnie sam fakt że już wogóle są

to ciągle mnie nie przestaje zaskakiwać gdy pojawiają się mamusie z kolejnego tak odległego miesiąca

[virginia]

Dzięki za odzew odnośnie chust, bee musiała jeszcze o tym pomyśleć .
Oglądałam ten wózek, ale jak podejrzewałam to zwykła gondolka, można ew. zamontować fotelik ale fotelik już po 1sze mam, po 2 wolę potem spacerówkę bo w takim foteliku na kółkach dziecko przecież długo nie pojeździ, dobrze mówię?
Siedzę w tej papierologii, zrobiłam już rozkłady materiału, programy, wykaz podręczników, ale najgorsze przede mną - ułożenie egzaminów ustnych i pisemnych. Żeby to zrobić muszę w zasadzie rozplanować sobie cały semestr z góry, a potem z tego ułożyć zestawy egz. a dziś jakoś nie mam do tego weny, znów kiepsko spałam i ciężko mi się myśli. Co to będzie jak Niunia się pojawi na świecie?

Lecę dalej w papierologię

[kate1623]

Napisane przez Ela87

Zjadłam dwa pączki zwykłe jedzenie be, ale słodycze to mi podchodzą
Ale dzisiaj -10 kg na wadzę, więc wolno mi jeszcze tylko 12



Zadziwiacie mnie, ja myślałam, że kiedyś tylko cyc

Ja jestem za KP i należy się postarać, ale nie oceniam kobiet które decydują się świadomie na flaszkę od razu. Byłam na sali z dziewczyną, która od razu chciała podawać flachę, nawet dostawała tabletki na to by mleko się nie robiło i przez chwilę jej zazdrościłam Flacha i mała śpi, żadnego marudzenia, męczenia się

Ela ja dzisiaj -7 jeszvxe 10kg ja też staram sie walczyc o KP i tez zazdrościłam trochę lasce z pokoju
ale na razie karmie piersią co będzie dalej zobaczymy

Napisane przez Trisdom

Gianna- gratulacje

My jutro wychodzimy. Bilirubina w górnej granicy, ale jeszcze w normie. Na wszelki wypadek wystawiam Emi do okna, żeby światła nałapała.

A pączki dostanę może wieczorem od TZ...

To kciuki za wyjście u nas tez była w górnej granicy

Napisane przez wewillrockyou

u nas ostatnio niezbyt ciekawie, dziś wizyta u gina, więc proszę o zbiorowe, magiczne kciuki wątkowe

No to kciuki


Wysłane z mojego GT-I8190

[magduś2]

Kate a który to był szpital?

[lutien]

Dziś miało być zbiorowe pakowanie toreb... Ja tam swoje przygotowałam
O dziwo do porodu wyjdzie mi średniej wielkości walizka, a już po porodzie tylko mała torba i paczka pieluch W ogóle w porównaniu z 1 porodem to praktycznie nic ze sobą brać nie muszę
Choć i tak jeszcze muszę dużo dopakować, bo część rzeczy jeszcze nie wyprana, muszę uszyć koszulę do porodu, część rzeczy też muszę dokupić.
No i się zastanawiam czy jak chcę wziąć smoczek to chyba należałoby go najpierw wyparzyć No ale jak wsadzę go do torby to i tak czysty nie będzie po jakimś czasie Więc chyba najlepiej będzie, żeby mi go tż dowiózł już po porodzie

Gratulacje dla nowych mamuś

Jakoś nie w sosie dziś jestem - pewnie dlatego, że jeszcze żadnego pączka nie zjadłam

[kate1623]

Inflancka z czego zastrzegam że tylko jedna baba mi zrujnowala poród reszta ekipy naprawdę cudowna i pomocna

Wysłane z mojego GT-I8190

[teQiba]

Napisane przez mmhym

1. Haha, nie wiem, czy nasi Tżeci nie mają jakiegoś swojego forum bo mój wczoraj identycznie Moze zgadują się gdzieś tam, że "ona znowu moich prostaglandyn chce.. Powiem, że jestem zmęczony i chcę spać"
3. Chyba mlekiem krowim karmiono, czy już nie?

1. A moze - to by wiele wyjasnialo
3. Nie mam pojecia szczerze mowiac

Napisane przez Ela87

Ja jestem za KP i należy się postarać, ale nie oceniam kobiet które decydują się świadomie na flaszkę od razu. Byłam na sali z dziewczyną, która od razu chciała podawać flachę, nawet dostawała tabletki na to by mleko się nie robiło i przez chwilę jej zazdrościłam Flacha i mała śpi, żadnego marudzenia, męczenia się

MM tez ma swoje plusy - na poczatku jest lzej, no i zawsze mozna TZa samego z dzieckiem zostawic

Napisane przez Trisdom

Gianna- gratulacje

My jutro wychodzimy. Bilirubina w górnej granicy, ale jeszcze w normie. Na wszelki wypadek wystawiam Emi do okna, żeby światła nałapała.

A pączki dostanę może wieczorem od TZ...

Super!

Napisane przez wewillrockyou

u nas ostatnio niezbyt ciekawie, dziś wizyta u gina, więc proszę o zbiorowe, magiczne kciuki wątkowe

Napisane przez koziemleko

Widziałyście wątek mamuś listopadowych?

I pomyslec ze niedlugo zatoczy sie kolo i znowu marcowki i kwietniowki beda...

Napisane przez lutien

Dziś miało być zbiorowe pakowanie toreb... Ja tam swoje przygotowałam
O dziwo do porodu wyjdzie mi średniej wielkości walizka, a już po porodzie tylko mała torba i paczka pieluch W ogóle w porównaniu z 1 porodem to praktycznie nic ze sobą brać nie muszę
Choć i tak jeszcze muszę dużo dopakować, bo część rzeczy jeszcze nie wyprana, muszę uszyć koszulę do porodu, część rzeczy też muszę dokupić.
No i się zastanawiam czy jak chcę wziąć smoczek to chyba należałoby go najpierw wyparzyć No ale jak wsadzę go do torby to i tak czysty nie będzie po jakimś czasie Więc chyba najlepiej będzie, żeby mi go tż dowiózł już po porodzie

Gratulacje dla nowych mamuś

Jakoś nie w sosie dziś jestem - pewnie dlatego, że jeszcze żadnego pączka nie zjadłam

Ja smoczka spakowalam nowego, nierozpakowanego i jak bedzie potrzebny to w szpitalu poprosze o wyparzenie.

[elunka88]

Napisane przez 12mu05

heyka,
na innym wątku wczoraj pojawiła się wiadomość:

"WIADMOŚĆ OD GIANNY:NATALKA PRZYSZŁA NA ŚWIAT O 18:36 PRZEZ CC WAŻY 3794 I MA 57 CM 10 PKT"



kolejna już z dzieciątkiem przy piersi

Gratuluję! Wreszcie!

Napisane przez thidien

zacytuję tego barana:
"Witam obiecałem oddać Pani pieniaze i zostaną Jak najszybciej zwrucone" - fajnie brzmi, nie?
ale na kolejnego maila, 3 minuty później, odpisał:
"Rozumiem zę jest pani zła mam problemy finansoweOczywiście może pan pujść na policje i zostanę skazany
Jednak gdy już nie będę miał sprzedaży i zamknę biznes to jak zwruce pieniądze."


piach prosto w oczy

hm.. kupiłam tanio chustę elastyczną Liberty Slings, tzw. poucha - używał ktoś kiedyś? dobre to? wyniosło mnie to 20 zł z przesyłką, chciałabym jeszcze wiązaną, ale nie wiem która lepsza

Dość oszust to jeszcze analfabeta
Co do chusty nie pomoge, podejrzanie tania, ale moze ten rodzaj tak kosztuje. Nie slyszalam o takich.

Napisane przez side85

no tak zapomniałam o Twojej

Napisane przez Trisdom

Gianna- gratulacje

My jutro wychodzimy. Bilirubina w górnej granicy, ale jeszcze w normie. Na wszelki wypadek wystawiam Emi do okna, żeby światła nałapała.

A pączki dostanę może wieczorem od TZ...

super! Wychodzcie juz
A mnie maz nie przywiozl pączków, bo mu ciotka powiedziala ze nie wolno bo smażone i tłuszcz

Napisane przez lutien

Dziś miało być zbiorowe pakowanie toreb... Ja tam swoje przygotowałam

No i się zastanawiam czy jak chcę wziąć smoczek to chyba należałoby go najpierw wyparzyć No ale jak wsadzę go do torby to i tak czysty nie będzie po jakimś czasie

Wszyscy zajęci porodami i gratulacjami, zapomnieli o torbach
Ja oprocz smoczka wyparzalam etui. Ale u nas w szpitalu zabraniają używać i nie wyjmuje zeby nikt nie widział

Maly na razie spi ale jak będzie chcial jeść to sie wkurze. U jednej dziewczyny siedzą rodzice, u drugiej maz (mój kolega z klasy z liceum, więc nie chcialabym cycka przy nim wywalac)
Mój maz i tata byli przed chwilą i wyszliśmy na korytarz jakos

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[BeautifulLie]

Napisane przez virginia

Dzięki za odzew odnośnie chust, bee musiała jeszcze o tym pomyśleć .
Oglądałam ten wózek, ale jak podejrzewałam to zwykła gondolka, można ew. zamontować fotelik ale fotelik już po 1sze mam, po 2 wolę potem spacerówkę bo w takim foteliku na kółkach dziecko przecież długo nie pojeździ, dobrze mówię?
Siedzę w tej papierologii, zrobiłam już rozkłady materiału, programy, wykaz podręczników, ale najgorsze przede mną - ułożenie egzaminów ustnych i pisemnych. Żeby to zrobić muszę w zasadzie rozplanować sobie cały semestr z góry, a potem z tego ułożyć zestawy egz. a dziś jakoś nie mam do tego weny, znów kiepsko spałam i ciężko mi się myśli. Co to będzie jak Niunia się pojawi na świecie?

Lecę dalej w papierologię

życzę Ci owocnego układania planu podziwiam Cię , że na tym etapie ciąży potrafisz wg myśleć tak intensywnie bo ja bym wymiękła

wewillrockyou

[asialll]

Gianna super gratulacje macie to już za sobą!
wewill wszystko będzie ok
dziś byłam na pierwszym ktg może troche późno bo mam 39tc w końu.I to szło tak taśmowo że kobita któa to robiła słowa nie powiedziała dała mi świstek i mówi do zobaczenia. Nie wytrzymam do jutra do wizyty i mam prośbę...czy któraś się zna na odczytasz ktg? nie chce tu Wam marudzić i wklejać zdjęcia, zresztą jakby każda się miała tak radzić o wszystko to części by było chyba 100. Do której mogę wysłać na priv zdjęcie żeby mi powiedziała coś niecoś co widać na tym ktg czy coś się szykuje czy zupełnie nic

[koziemleko]

Napisane przez teQiba

Ja smoczka spakowalam nowego, nierozpakowanego i jak bedzie potrzebny to w szpitalu poprosze o wyparzenie.

A wystarczy przelać wrzątkiem czy trzeba wygotować? Bo u mnie są czajniki więc bym przelała i już

Napisane przez elunka88

A mnie maz nie przywiozl pączków, bo mu ciotka powiedziala ze nie wolno bo smażone i tłuszcz

Ale przecież w tłuszczach rozpuszczają się witaminy

[side85]

Napisane przez asialll

Gianna super gratulacje macie to już za sobą!
wewill wszystko będzie ok
dziś byłam na pierwszym ktg może troche późno bo mam 39tc w końu.I to szło tak taśmowo że kobita któa to robiła słowa nie powiedziała dała mi świstek i mówi do zobaczenia. Nie wytrzymam do jutra do wizyty i mam prośbę...czy któraś się zna na odczytasz ktg? nie chce tu Wam marudzić i wklejać zdjęcia, zresztą jakby każda się miała tak radzić o wszystko to części by było chyba 100. Do której mogę wysłać na priv zdjęcie żeby mi powiedziała coś niecoś co widać na tym ktg czy coś się szykuje czy zupełnie nic

wyślij może uda mi się coś odczytać jak laikowi któremu jak leżał w szpitalu robili codziennie przez dwa tygodnie i teraz też nieraz chodze to mniej więcej wiem czego szukać. Jedno tylko ostrzegam, bo podobno różne te aparaty są i wtedy różne wydruki, ale spróbuj...

[elunka88]

Koziemleko ja tam przelewalam tylko wrzatkiem. Moczylo sie w nim pol dnia
Sent from my HTC Desire 200 using Wizaz Forum mobile app

[baja_86]

Dzięki za pocieszenie, po porodzie sobie zrobie taki tłusty czwartek, że ho ho, niech mnie nawet zemdli

Napisane przez side85

no tak zapomniałam o Twojej

Napisane przez wewillrockyou

Ela87 widzę, że mąż zakochany w Oleńce oby tak dalej!

Kate śliczna córeczka, rozkosznie wygląda z tym smokiem

JustiLbn cudownie czytać takie opisy. Super, że tak sobie radzicie! dałaś mi wiarę, że instynkt macierzyński istnieje


u nas ostatnio niezbyt ciekawie, dziś wizyta u gina, więc proszę o zbiorowe, magiczne kciuki wątkowe

Napisane przez lutien

No i się zastanawiam czy jak chcę wziąć smoczek to chyba należałoby go najpierw wyparzyć No ale jak wsadzę go do torby to i tak czysty nie będzie po jakimś czasie Więc chyba najlepiej będzie, żeby mi go tż dowiózł już po porodzie

Gratulacje dla nowych mamuś

Jakoś nie w sosie dziś jestem - pewnie dlatego, że jeszcze żadnego pączka nie zjadłam

jak schowasz w etiu i chyba nic się nie stanie

Napisane przez koziemleko

A wystarczy przelać wrzątkiem czy trzeba wygotować? Bo u mnie są czajniki więc bym przelała i już

ja moczyłam we wrzątku, ale na opakowaniu napisali żeby wygotować przez kilka minut

[koziemleko]

Napisane przez elunka88

Koziemleko ja tam przelewalam tylko wrzatkiem. Moczylo sie w nim pol dnia

To w takim razie też sobie dorzucę jeszcze smoczek do torby Chociaż mam nadzieję, że się nie przyda

[Ela87]

Napisane przez kate1623

Ela ja dzisiaj -7 jeszvxe 10kg ja też staram sie walczyc o KP i tez zazdrościłam trochę lasce z pokoju
ale na razie karmie piersią co będzie dalej zobaczymy

Wysłane z mojego GT-I8190

Uf... Myślałam, że tylko ja zazdroszczę

Napisane przez teQiba

MM tez ma swoje plusy - na poczatku jest lzej, no i zawsze mozna TZa samego z dzieckiem zostawic

Ja smoczka spakowalam nowego, nierozpakowanego i jak bedzie potrzebny to w szpitalu poprosze o wyparzenie.

Dlatego zawsze w zanadrzu mam odciągnięte moje w razie jak mnie nie ma to tż wie co robić

Napisane przez elunka88

Maly na razie spi ale jak będzie chcial jeść to sie wkurze. U jednej dziewczyny siedzą rodzice, u drugiej maz (mój kolega z klasy z liceum, więc nie chcialabym cycka przy nim wywalac)
Mój maz i tata byli przed chwilą i wyszliśmy na korytarz jakos

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dlatego fajnie, że u mnie nie było odwiedzin w pokoju. Trochę mnie to męczyło, bo na korytarz ciężko było mi dojść, na ławce nie wygodnie, ale koniec końców i tak lepiej niż u Ciebie.

Napisane przez mmhym

Ja tez uważam, że nie można nikomu zaglądać w dekolt Ale wg mnie pierś nad MM zdecydowanie: koszt mleka modyfikowanego, butelki, przygotowywanie mleka za każdym razem, także nie w domu, podgrzewanie, czyszczenie tych butelek.
Dlatego ja bardzo chciałabym KP, ale wiem tez, że różnie bywa

No i oprócz tego najważniejsze, że mleko matki jest najlepsze w składzie dla dziecka. Zawiera wszystkie bakterie by maluszka uodpornić

[nivka]

Napisane przez lutien

Dziś miało być zbiorowe pakowanie toreb... Ja tam swoje przygotowałam
O dziwo do porodu wyjdzie mi średniej wielkości walizka, a już po porodzie tylko mała torba i paczka pieluch W ogóle w porównaniu z 1 porodem to praktycznie nic ze sobą brać nie muszę
Choć i tak jeszcze muszę dużo dopakować, bo część rzeczy jeszcze nie wyprana, muszę uszyć koszulę do porodu, część rzeczy też muszę dokupić.
No i się zastanawiam czy jak chcę wziąć smoczek to chyba należałoby go najpierw wyparzyć No ale jak wsadzę go do torby to i tak czysty nie będzie po jakimś czasie Więc chyba najlepiej będzie, żeby mi go tż dowiózł już po porodzie

No proszę! A ja właśnie tak jakoś niespokojnie siedziałam cały dzień, a teraz coś mnie wzięło i siedzę i porządkuję w dziecięcym... Zaczęłam pakować torbę (nieświadoma terminu ) i nawet niektóre rzeczy zapoakowałam do pralki (pieluchy tetrowe, prześcieradełka i to co z nimi można w 60 st wyprać). A teraz się zastanawiam czy to nie za wcześnie (34t 0d).... Z ciuszkami i resztą chyba poczekam, ale jak spakować torbę z niewypranymi tetrami itp.

Napisane przez koziemleko

A wystarczy przelać wrzątkiem czy trzeba wygotować? Bo u mnie są czajniki więc bym przelała i już

Ale przecież w tłuszczach rozpuszczają się witaminy

Ja do smoczka kupiłam etui i wyparzę smoczek i etui i zamknę i powinno być ok w końcu będzie zapakowany w etui, torbę, wymyty, wyparzony to się chyba nie wybrudzi

[Ela87]

Napisane przez koziemleko

To w takim razie też sobie dorzucę jeszcze smoczek do torby Chociaż mam nadzieję, że się nie przyda

Ja jadę bez smoczka,a dostałam jakiś z aventu, bo dostałam dwie teczki jakiś próbek.

Była jedna sztuka Dady i powiem, że nie podeszła mi jak się Ola skupciała, to od razu poczułam zapach Bella Happy 1 niby z wycięciem na pępek, ale nie poradziłam sobie z założeniem jej
Jednak Pampersy najbardziej mi odpowiadają dopóki nie odpadnie pępek, to zawijam z przodu i jest gitara

Wewill

[Smarrita]

Napisane przez elunka88

Maly na razie spi ale jak będzie chcial jeść to sie wkurze. U jednej dziewczyny siedzą rodzice, u drugiej maz (mój kolega z klasy z liceum, więc nie chcialabym cycka przy nim wywalac)
Mój maz i tata byli przed chwilą i wyszliśmy na korytarz jakos

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Dlatego ja mojej siostrze jak pytała czy mogą przyjechać jak będę rodzić powiedziałam, że nie ;p Ja umordowana, jeszcze jakieś wycieczki rodzinne przyjmować co to to nie;p Jak wyjdę moga przyjechać do domu, chyba, że bardzo chcą to do szpitala ale wtedy wyjdę ja do nich (chyba że współlokatorka będzie przyjmować wszystkich w pokoju nie zważając na nic to ja to pier**** i też tak zrobię i się nią nie będę przejmować :p) Zresztą uważam, że odwiedzać powinni móc tylko mężowie/ojcowie dzieci a nie całe ciekawskie tłumy które tych paru dni nie umią wytrzymać

[martyna141]

Napisane przez koziemleko

Ale przecież w tłuszczach rozpuszczają się witaminy

no właśnie..
dlatego trzeba zjeść tyle ile się da rade

[teQiba]

Napisane przez elunka88

Maly na razie spi ale jak będzie chcial jeść to sie wkurze. U jednej dziewczyny siedzą rodzice, u drugiej maz (mój kolega z klasy z liceum, więc nie chcialabym cycka przy nim wywalac)
Mój maz i tata byli przed chwilą i wyszliśmy na korytarz jakos

Okropna ciotka
W domku sobie zjesz paczusia

Ludzie nie maja wyczucia
Ale w razie co, nie krepuj sie - to im powinno byc wstyd!

Napisane przez koziemleko

A wystarczy przelać wrzątkiem czy trzeba wygotować? Bo u mnie są czajniki więc bym przelała i już

Ja mysle ze wystarczy przelac...

Napisane przez nivka

No proszę! A ja właśnie tak jakoś niespokojnie siedziałam cały dzień, a teraz coś mnie wzięło i siedzę i porządkuję w dziecięcym... Zaczęłam pakować torbę (nieświadoma terminu ) i nawet niektóre rzeczy zapoakowałam do pralki (pieluchy tetrowe, prześcieradełka i to co z nimi można w 60 st wyprać). A teraz się zastanawiam czy to nie za wcześnie (34t 0d).... Z ciuszkami i resztą chyba poczekam, ale jak spakować torbę z niewypranymi tetrami itp.

Ja 2 tygodnie pralam i prasowalam, wiec wydaje mi sie ze nie jest za wczesnie...

[Tequillla]

Kate dwa razy czytałam opis Twojego porodu i dwa razy się spłakałam że hej... wspomnienia wracają...
Powiedz, czy nast. razem chciałabyś próbować sn?
Przeszłaś swoje, ale było warto bo Majeczka jest cudna, rozpływam się gdy patrzę na zdjecie, jeszcze to serduszko na smoczku słodziuchna całość

Asialll ja bym uciekala z tego szpitala. Chyba że masz tam swojego "normalnego" lekarza i mu ufasz.


Castia brawo czekamy teraz na optymistyczny opis porodu

Napisane przez side85

rozbroiłaś mnie, teraz to ja już widzę jak rodzisz z uśmiechem a dziecko samo z Ciebie wychodzi

i też się uśmiecha

Elunka problemy z karmieniem miną będzie dobrze
Widzisz sama, jak u Kasi szybko poszło

Enia dzieci karmione piersią mniej przybierają, ale nie znaczy że to źle. Za rozbujanie laktacji mocne

thidien oj niewiesoło myszy oszusta zeżrą, to pewne, ale i policję trzeba tam poslać czym prędzej . A te maile to porażka, co on pisze w ogole, z jakiej racji to Ty masz dokladać do jego "biznesu"??? i co zrobił, byś mu mogła uwierzyć ze jednak odda? Policja to jedyna opcja!

Gianna gratuluję!!!

Napisane przez mariolasl

i masz racje
ewentualnie jest ekspertka od karmienia dwojki swoich dzieci, ale nie wszystkich w ogole
denerwuja mnie takie matki, ktore wykarmily np jedno i uwazaja, ze sa najmadrzejsze, rozdaja swoje rady na prawo i lewe uwazajac, ze tylko one sluszna droge wybraly dotyczaca dopajania, wprowadzania pokarmow itp
bo sobie cos uroily w tych glowach, ze tak ma byc i koniec
a kazde dziecko jest inne

dokładnie tak
i każda matka jest inna
Każdy duet "mama-dziecko" jest jedyny w swoim rodzaju i coś innego może się u nich sprawdzać.

Napisane przez mmhym

Moze zgadują się gdzieś tam, że "ona znowu moich prostaglandyn chce.. Powiem, że jestem zmęczony i chcę spać"

Dołączam do klubu karmionych butelką, piłam Bebiko a mój starszy kuzyn - wcześniak 6miesięczny był na Humanie z zagranicznych paczek
W latach 80-tych kp było niemodne i staroświeckie, zwierzęta tak robiły a nie cywilizowani ludzie. Znalazłam kiedyś na kiermaszu ze starymi rupieciami na bazarku ksiażkę z 70go-któregoś roku o pielęgnacji noworodka. Chyba z pół godziny stałam przy nim i czytałam z oczami jak spodki. O mamusiu, jakie tam rzeczy wypisywali... dziecko powinno przebywac w osobnym pomieszczeniu, nie z resztą rodziny. Wchodzić co 3 godziny, nakarmić butelką bez zbytniego kontaktu wzrokowego, przewinąć i wyjść. I to jedyna droga do wychowania "towarzysza" nie sprawiającego problemów w socjalistycznej przyszłości

OMG zapomnialam o pakowaniu
zrobię to jutro...

[virginia]

Ułożyłam egzaminy ustne! Jeszcze 'tylko' pisemne. Ale to wieczorem, po kursach (jak uda mi się przełożyć lekcje na jutro ).

[mmhym]

A macie w końcu smoczki z tej samej firmy co ewentualne butelki? Bo ja dalej nie kupiłam żadnego i chcę sie zaopatrzyć, ale mam problem żeby znaleźć na miejscu gdzieś z TT. Nie przejmować się i kupić co bądź?

Napisane przez Tequillla

Znalazłam kiedyś na kiermaszu ze starymi rupieciami na bazarku ksiażkę z 70go-któregoś roku o pielęgnacji noworodka. Chyba z pół godziny stałam przy nim i czytałam z oczami jak spodki. O mamusiu, jakie tam rzeczy wypisywali... dziecko powinno przebywac w osobnym pomieszczeniu, nie z resztą rodziny. Wchodzić co 3 godziny, nakarmić butelką bez zbytniego kontaktu wzrokowego, przewinąć i wyjść. I to jedyna droga do wychowania "towarzysza" nie sprawiającego problemów w socjalistycznej przyszłości

Ja mam książkę od mamy z 84. - przeczytałam od deski do deski i w sumie nie było tragedii
Ale kiedyś czytałam jakaś ulotkę dot. higieny z lat 70. również i tam było np. żeby po wysikaniu się kobiety nie wstawały zbyt szybko, to ubrania nie przesiąkną zapachem moczu


Jakby się komuś chciało przeczytać - wg mnie chyba mądre rzeczy napisane przez użytkowniczkę Scorpionec:
1. To, że w pierwszych dobach (2-3) jest malo mleka i wygląda na wodniste a doopiero w 4-5 jest nawal białego to zupełnie naturalne..
Neonantolog w szpitalu tłumaczyła mi ze dziecko na pierwsze chwile po porodzie ma zapas energi jeszcze z brzucha i nie bedzie jadło tyle co później..A poza tym te wodniste coś to jeszcze nie prawdziwy pokarm i ma inny skład niż to ktore zaczyna dziecko dostawac potem.
Więc należy wierzyć, że to co mamy do zaoferowania jest dla dziecka najlepsze i wystarczające. A skład mleka cały czas sie zmienia by dopasować sie do jego potrzeb.

2. Pogryzione brodawki; jak nie umialam malej przystawić do piersi..Położna powiedziała ze nie przystawiamy piersi do dziecka a dziecko do piersi (eliminuje to naprężenia i ciagnięcie sutka)..Więc bierzemy dziecko i "nim celujemy w pierś" malo nie dostalam zawału jak położnajak mala zlapala brodawkę, własnym kciukiem wepchneła jej do buzi jeszcz trochę by nauczyła sie ja odpowiednio łapać! sama potem tak robiłam..delikatnie wsuwając sutek do buzi dziecka..
nigdy nie mialam pogryzionych brodawek!! a jesli juz to podobno super dziala bepanthen masc grubo rozsmarowany na wkladkachh laktacyjnych i do stanika!

3. Pierwszy miesiąc po porodzie wyglądał tak ze cale dnie siedziałam na kanapie z mala na cycu..z przerwami na moje siku, jej przewinięcie itp
potrafila ssac non stop..Takie życie! Nic nie bylo wazniejsze od zadowolenia dziecka..sprzatanie, moje wyspanie nic! ale w drugim miesiacu(jak juz mozna dziecka uwage odwrócić) wydluzalysmy przerwy miedzy posiłkami najpierw stopniowo po 5-10-15 min
az doszlyśmy do jedzenia co 3h (ale kazde karmienie trwalo 40 min do godziny) po prostu to typ dziecka które dlugo je. dopiero ok 4mca nauczyla najadac sie w 20 min..teraz juz ok 10-15

4. chyba najwazniejsze.. to ze laktatorem uda sie wyciagnac np 60ml to nie oznacza ze tylko tyle jest w piersi! dziecko to najlepszy laktator swiata! i potrafi wyciągnć duuużo wiecej

5.mniejsza ilośc mleka mamy nakarmi dziecko tzn. ja sciągałam na maksa 150ml(mam tylko male butelki) i moje dziecko sie tym super pod moja nie obecnosc najadalo ma ok 3h..moje kolezanki z watku w tym czasie podawaly po 210ml modyfikowanego i dzieci domagaly sie jeszcze
trzeba tylko zwrocic uwage na fakt ze z cyca dziecko dluzej je (np moja te 20min) a butle opróznia w 5 min a efekt sytosci przychodzi dopiero po nastepnych 10-15.. trzeba chwile poczekac z dolewka sztucznego!

[monkaa321]

kate1623 śliczne zdjęcie Majeczki ciesze się że u was coraz lepiej

elunka88 mam nadzieje że się kp rozkręci

nadzwyczajna całe szczęscie że zauważyłaś

Ela87 możliwe że to nawał, dobrze że go łagodnie przeszłaś
może jak zjesz pączki to Ci się rozepcha

margo80 nie wyobrażam sobie jakiego szoku doznałaś jak słyszałaś takie słowa

Napisane przez kate1623

Opanowalam sposób na forum mam 20 minut jak karmie


Maja lubi obydwie byle sie nazrec przy konsultacji z pania od laktacji w ciagu 2dni przybyła 140g a jednorazowo potrafi wyciągnąć z cyca 80ml

[teQiba]

Ja nie mam tej samej firmy. Butelke nam Aventu, a smoczki NUKa - z czego jeden lateksowy, a jeden silikonowy

[Trisdom]

Napisane przez asialll

Gianna super gratulacje macie to już za sobą!

wewill wszystko będzie ok

dziś byłam na pierwszym ktg może troche późno bo mam 39tc w końu.I to szło tak taśmowo że kobita któa to robiła słowa nie powiedziała dała mi świstek i mówi do zobaczenia. Nie wytrzymam do jutra do wizyty i mam prośbę...czy któraś się zna na odczytasz ktg? nie chce tu Wam marudzić i wklejać zdjęcia, zresztą jakby każda się miała tak radzić o wszystko to części by było chyba 100. Do której mogę wysłać na priv zdjęcie żeby mi powiedziała coś niecoś co widać na tym ktg czy coś się szykuje czy zupełnie nic

Dawaj ja mialam z tego egzamin.