Poznajemy nowe smaki, bo coraz większe z nas dzieciaki. Mamy IX-X 2013, cz. VI

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

Miłego wieczoru,baw się dobrze,chociaż ktoś

Moja mama też dziś imprezuje a ja walczę z moim synem

[dodinha]

Napisane przez czaszka_

moja wlasnie od paru dni robi to samo i zdarzylo jej sie pare razy obrocic na 1 boczek

ja mam nadzieję,że to jest właśnie wstęp do obracania się

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez MsLullaby

Moja mama też dziś imprezuje a ja walczę z moim synem

Ja też jestem sama z Małą,moja teściowa też imprezuje,poszła do kościoła

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------

Napisane przez MsLullaby

Moja mama też dziś imprezuje a ja walczę z moim synem

Coś Ci sie "zepsuł" Twój synuś,co się dzieje?

[vea7]

Lalalalala mąż mi z Italii wrócił
Tydzień go nie było, a ja osiwiałam z Młodym... a na pewno wyliniałam
Apropo, co może matka karmiąca zrobić, żeby tak kłaki nie leciały? Jakieś witaminy, wcierki, modły odprawiać?

Kolejny basen z Małym i kolejny sukces - no lubi szkrab wodę i kropka

Aha, chciałam zagłosować w sondzie, a już zamknięta... ale nic, chciałam zagłosować na to co wygrało Która taka zdolna i wymyśliła?

[dodinha]

Napisane przez vea7

Lalalalala mąż mi z Italii wrócił
Tydzień go nie było, a ja osiwiałam z Młodym... a na pewno wyliniałam
Apropo, co może matka karmiąca zrobić, żeby tak kłaki nie leciały? Jakieś witaminy, wcierki, modły odprawiać?

Kolejny basen z Małym i kolejny sukces - no lubi szkrab wodę i kropka

Aha, chciałam zagłosować w sondzie, a już zamknięta... ale nic, chciałam zagłosować na to co wygrało Która taka zdolna i wymyśliła?

Chyba nic się z tym nie zrobi,mi też lecą jak nie wiem,trzeba przeczekać chyba,tylko ile ja się pytam

[vea7]

Napisane przez dodinha

Chyba nic się z tym nie zrobi,mi też lecą jak nie wiem,trzeba przeczekać chyba,tylko ile ja się pytam

Kurcze, ja futro mam gęste, ale jak po każdym szczotkowaniu włosów kłąb ze szczotki wyciągam, to to jest więcej niż niepokojące
Łysa już taka ładna nie będę

Aha, gdzieś w TV mi mignęło, że jest -30% na ciuszki w Tescowie - ktoś coś wie, czy ja mam przywidzenia?

[xViolet]

Napisane przez dodinha

Chyba nic się z tym nie zrobi,mi też lecą jak nie wiem,trzeba przeczekać chyba,tylko ile ja się pytam

Ja używam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ss-lotion.html chyba bajka tutaj tez polecala. Co prawda nadal wypadają, ale zauważyłam nowe mini włosy

[vea7]

Napisane przez xViolet

Ja używam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ss-lotion.html chyba bajka tutaj tez polecala. Co prawda nadal wypadają, ale zauważyłam nowe mini włosy

O matulu PEG na PEGu parabenem pogania... mój włosowy konserwatyzm nie pozwala

[MsLullaby]

Napisane przez dodinha

ja mam nadzieję,że to jest właśnie wstęp do obracania się

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------



Ja też jestem sama z Małą,moja teściowa też imprezuje,poszła do kościoła

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:35 ----------



Coś Ci sie "zepsuł" Twój synuś,co się dzieje?

Żebym ja to wiedziała podejrzewam skok + zęby, dziś płakałam razem z nim. Był tak zmęczony że zasnął przy butelce, oby miał spokojny sen

[dodinha]

Napisane przez MsLullaby

Żebym ja to wiedziała podejrzewam skok + zęby, dziś płakałam razem z nim. Był tak zmęczony że zasnął przy butelce, oby miał spokojny sen

Kurcze te skoki coraz gorsze są,mnie to czeka też pewnie niebawem:banghead:

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez vea7

Kurcze, ja futro mam gęste, ale jak po każdym szczotkowaniu włosów kłąb ze szczotki wyciągam, to to jest więcej niż niepokojące
Łysa już taka ładna nie będę

Aha, gdzieś w TV mi mignęło, że jest -30% na ciuszki w Tescowie - ktoś coś wie, czy ja mam przywidzenia?

Ja też mam,a raczej miałam gęste,mam tylko nadzieję,że wrócą do poprzedniego stanu

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[Natala84]

Tassiu, wydaje mi się że to nie chodzi o to czy Maciek jest jadkiem czy niejadkiem. Po prostu na chwilę obecną on nie potrzebuje więcej takich pokarmów. on sobie póki co próbuje, uczy się smaków i tyle. Są dzieci które dość długo (do 8-9 miesiąca) nie jedzą większych ilości. I nie ma w tym nic złego, w końcu do roczku to mleko jest podstawą diety. więc ja bym się tak bardzo tym nie przejmowała, tym bardziej że Maćkowi póki co nie jest to tak bardzo potrzebne

Motyl, współczuje wymiotów, oby się już nie powtórzyły

Boja, kaszel pewnie ze spływania wydzieliny. Odciągasz katarkiem? Macie inhalator?

co do tv u takich maluchów, to jestem zdecydowanie na nie destrukcyjnie to działa na układ nerwowy... Hani zdarzyło się kilka razy zerknąć jak Marysia oglądała, ale staram sie jak mogę by takie sytuacje nie miały miejsca.
No jedynie teraz jak dostawała antybiotyk to zdarzyło mi się wykorzystać moment jest zawieszenia na tv żeby podać lek, bo wtedy nie wypluwała i nie wymiotowała nim
ale jutro już ostatnia dawka

[jo_asiek]

Napisane przez your Angel

Szczerze mówiąc, to ja też się zajarałam Mieliśmy mieć w tym roku w kwietniu ślub cywilny z obiadem weselnym dla najbliższych, ale ja zrezygnowałam, wolę albo coś ekstra, zgodnego (chociaż trochę) z marzeniami, albo nic.

Dziś już się łasiłam, że może jednak w tym roku, bo okazuje się, że forsa się znajdzie Ale tż mówi, że nie, bo się orientował i lepsze sale i zespoły zarezerwowane dużo naprzód.
Na pewno gada tak tylko, bo chce grać na czas i doczekać się momentu żeby Julo chodził i mógł ładnie podejść do ołtarza

Będzie pięknie na pewno! Ja do tematu ślubu/wesela podeszłam podobnie – lepiej trochę później, ale tak żeby było po mojemu (nooo po naszemu), czyli duże wesele, piękna suknia i kilkudniowa impreza w jakiś długi weekend Wiesz, TŻ może mieć trochę racji z tym, że lepsze sale i zespoły mogą być już porezerwowane, my jakoś 1,5 roku przed zamawialiśmy wszystko. No ale mam też znajomych, którzy w pół roku ogarnęli temat i mieli naprawdę mega super weselisko (we wrześniu, czyli nadal w sezonie weselnym).

Napisane przez your Angel

Zaszalałam, kupiłam puzzle (od tego sprzedającego co Papuga, teraz jakby troszkę inne wystawił, ale też z atestami i też ładne - http://allegro.pl/szok-72szt-edukacy...989886037.html ). Oballa i jeszcze jakąś tam grająco-szeleszczącą, uciekającą biedronkę do nauki raczkowania

No i moja ukochana kategoria - ubranka
Takie coś

Cudeńka, a nie ciuszki! Ja dziś byłam w kilku sklepach z zabawkami i chciałam puzzle kupić Szymkowi, ale to jakaś porażka była totalna. Też chyba na All kupię

Napisane przez czaszka_

szkoda mi Cie oby to szybko minelo. Ja tez tak nie raz mialam ze wiecznie syf w domu i czasami 2 tyg nic nie gotowalam bo nie mialam jak

aaa wlasnie, Kaska pisalas ze jestes sucz ja wczoraj tez odwalilam tztowi dobra szopke
malzonek wczoraj zaprosil sobie do nas kolege z dziewczyna i mi zapowiedzial ze on zamierza pic wodke(nie pil juz wodki ponad rok tylko jak cos to piwa) i ze sie chce spic i nie chce sluchac mojego ględzenia i ze od razu mnie uprzedza ze bedzie cala sobote spal i nie zajmie sie dzieckiem ani minuty......
wiec siedzimy w 4ke i wybiła godzina 00:00 a ja mowie ze, chcialam Was przeprosic i ze mam nadzieje ze sie nie obraza ale musze isc juz spac poniewaz jak wiedzą mamy dziecko,ktore sie zachwile pewnie obudzi wiec musze pospac troche skoro mąz mi jutro nie pomoze i nie dam rady sie Julką zajmowac bedąc niewyspana
noi oni sie zmieszali i chcieli isc do domu, wiedzialam ze taka ich bedzie ich reakcja, zrobilam to specjalnie, a co!
w efekcie małz zaczal mnie blagac zebym jeszcze zostala i ich tez i mi obiecal ze pomoze sie małą zając.......noi jak widac spi do tej pory....
ale za to ja dzis wychodze wieczorem i sie nie bede pytac czy moge

i dobrze zrobiłaś Jak by mi chłop powiedział, że prześpi całą sobotę i nie zajmie się dzieckiem ani minuty, to bym go wyśmiała i była by burza w domu. Na takie numery to ja nie pozwalam. Owszem, jak jest impreza i sobie TŻ popije, to na następny dzień ma trochę więcej luzu, ale gdyby tylko mi tak powiedział jak wyżej, to na pewno nie miałby łatwo.

Napisane przez dodinha

Moja niestety się jeszcze nie przekręca,jedyne co robi to podpiera nóżki i kręci bioderkami,śmiejemy się,że tańczy sambę!Wasze też tak robią,robiły?

Szymek też tak robi. Przez kilka dni turlał się na prawy boczek i próbował obrotów, ale mu nie wychodziło. Od 3 dni znów leży na plecach i nawet nie próbuje przekręcać się w żadną stronę/ na żaden bok. Mam nadzieję, że niedługo załapie o co kaman i będzie śmigał na boki, brzuch i plecy.

Napisane przez matallewar

Widziałyscie? Rosja wypowiedziała wojnę Ukrainie...

widziałam i się lękam co to będzie…. Mam nadzieję, że się opamiętają, bo jeśli faktycznie dojdzie tam do tego typu interwencji, to i na nas się to wszystko zapewne odbije

Napisane przez vea7

Lalalalala mąż mi z Italii wrócił
Tydzień go nie było, a ja osiwiałam z Młodym... a na pewno wyliniałam
Apropo, co może matka karmiąca zrobić, żeby tak kłaki nie leciały? Jakieś witaminy, wcierki, modły odprawiać?

Kolejny basen z Małym i kolejny sukces - no lubi szkrab wodę i kropka

Aha, chciałam zagłosować w sondzie, a już zamknięta... ale nic, chciałam zagłosować na to co wygrało Która taka zdolna i wymyśliła?

Mi na włosy nic nie pomaga, lecą jak szalone i są dosłownie wszędzie!!

Napisane przez MsLullaby

Żebym ja to wiedziała podejrzewam skok + zęby, dziś płakałam razem z nim. Był tak zmęczony że zasnął przy butelce, oby miał spokojny sen

Ojj bidulko To zapewne skok, więc minie… jeszcze troszkę wytrzymaj

[Natala84]

Napisane przez ja :)

nam pediatra mówiła, że pierwsze tygodnie to taka zabawa dla dziecka niz jedzenie i zbey dlatego zaczac troche wczesniej, jak dziecko ma 5 miesiecy z hakiem (poznawanie swojego jezyka, odruchow, smaków). Mówiła też, że jak dziecko nie jest zainteresowane jedzeniem to zrobic przerwe i sprobowac kilka dni, tydzien pozniej i tak aż się nie zzainteresuje.

Hania do tej pory zjada max 60-70 ml i to zjada chętnie i ze smakiem, ale więcej nie chce więc nie daje. Ja jestem przeciwniczką zagadywania, zabawiania etc przy jedzeniu, chce żeby dziecko jadło świadomie a nie miało podstępem wkładaną łyżeczkę do buzi. tym bardziej, jeśli nie jest jej to potrzebne do przeżycia

[agusiowata]

Napisane przez MsLullaby

Żebym ja to wiedziała podejrzewam skok + zęby, dziś płakałam razem z nim. Był tak zmęczony że zasnął przy butelce, oby miał spokojny sen

Ja też dziś płakałam. Adaś tak wył, że nie miałam sił. Wczoraj i przedwczoraj nie umiał zasnąć. Musiałam dać czopek. Dziś zasnął o 21 przed butelką.

[MsLullaby]

Napisane przez agusiowata

Ja też dziś płakałam. Adaś tak wył, że nie miałam sił. Wczoraj i przedwczoraj nie umiał zasnąć. Musiałam dać czopek. Dziś zasnął o 21 przed butelką.

Ja tak mam od 2 tygodni codziennie. Ale czopków nie daje

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez jo_asiek

Będzie pięknie na pewno! Ja do tematu ślubu/wesela podeszłam podobnie – lepiej trochę później, ale tak żeby było po mojemu (nooo po naszemu), czyli duże wesele, piękna suknia i kilkudniowa impreza w jakiś długi weekend Wiesz, TŻ może mieć trochę racji z tym, że lepsze sale i zespoły mogą być już porezerwowane, my jakoś 1,5 roku przed zamawialiśmy wszystko. No ale mam też znajomych, którzy w pół roku ogarnęli temat i mieli naprawdę mega super weselisko (we wrześniu, czyli nadal w sezonie weselnym).



Cudeńka, a nie ciuszki! Ja dziś byłam w kilku sklepach z zabawkami i chciałam puzzle kupić Szymkowi, ale to jakaś porażka była totalna. Też chyba na All kupię



i dobrze zrobiłaś Jak by mi chłop powiedział, że prześpi całą sobotę i nie zajmie się dzieckiem ani minuty, to bym go wyśmiała i była by burza w domu. Na takie numery to ja nie pozwalam. Owszem, jak jest impreza i sobie TŻ popije, to na następny dzień ma trochę więcej luzu, ale gdyby tylko mi tak powiedział jak wyżej, to na pewno nie miałby łatwo.




Szymek też tak robi. Przez kilka dni turlał się na prawy boczek i próbował obrotów, ale mu nie wychodziło. Od 3 dni znów leży na plecach i nawet nie próbuje przekręcać się w żadną stronę/ na żaden bok. Mam nadzieję, że niedługo załapie o co kaman i będzie śmigał na boki, brzuch i plecy.



widziałam i się lękam co to będzie…. Mam nadzieję, że się opamiętają, bo jeśli faktycznie dojdzie tam do tego typu interwencji, to i na nas się to wszystko zapewne odbije



Mi na włosy nic nie pomaga, lecą jak szalone i są dosłownie wszędzie!!



Ojj bidulko To zapewne skok, więc minie… jeszcze troszkę wytrzymaj

Kochana cały czas sobie to powtarzam

[agusiowata]

Napisane przez MsLullaby

Ja tak mam od 2 tygodni codziennie. Ale czopków nie daje

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

On tak wył kilka h z małymi przerwami. Była noc i my w końcu chcieliśmy iść spać.

[ja :)]

Napisane przez Natala84

co do tv u takich maluchów, to jestem zdecydowanie na nie destrukcyjnie to działa na układ nerwowy... Hani zdarzyło się kilka razy zerknąć jak Marysia oglądała, ale staram sie jak mogę by takie sytuacje nie miały miejsca.
No jedynie teraz jak dostawała antybiotyk to zdarzyło mi się wykorzystać moment jest zawieszenia na tv żeby podać lek, bo wtedy nie wypluwała i nie wymiotowała nim
ale jutro już ostatnia dawka

dobrze, że nie mam TV - nie mam problemu Gorzej z laptopem bo tez nie chce zeby sie wpatrywała, a czasem lubi. Tyle, że laptopa łatwiej schować/odwrócić.
A od jakiego wieku Marysia ogląda TV? Kiedy dzieciom puszczać bajki?

Super, że już ostatnie dni antybiotyku u Hani

[MsLullaby]

Napisane przez agusiowata

On tak wył kilka h z małymi przerwami. Była noc i my w końcu chcieliśmy iść spać.

Ale ja nie uważam że źle zrobiłaś. Skoro przyniosło mu to ulgę to jak najbardziej, po co ma się męczyć

[ja :)]

Napisane przez agusiowata

Ja też dziś płakałam. Adaś tak wył, że nie miałam sił. Wczoraj i przedwczoraj nie umiał zasnąć. Musiałam dać czopek. Dziś zasnął o 21 przed butelką.

Bidulek..
Dużo sił Ci życze.
Lulla, Tobie też dużo sił.Mam nadzieję, że skok szybko zażegnacie..
Wiem jak to męczące, u nas właśnie się konczy i jeszcze kilka dni temu było ciężko...

[Asiek84]

Napisane przez xViolet

Ja używam https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ss-lotion.html chyba bajka tutaj tez polecala. Co prawda nadal wypadają, ale zauważyłam nowe mini włosy

a gdzie to cudo kupię? Apteka czy jakas drogeria? Ja łysa będę niedługo...

Hubi już chrapie w łóżeczku, Jakub nocuje u mojej mamy, tż w robocie i mi jakoś smutno samej...

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Napisane przez agusiowata

On tak wył kilka h z małymi przerwami. Była noc i my w końcu chcieliśmy iść spać.

Napisane przez agusiowata

Ja też dziś płakałam. Adaś tak wył, że nie miałam sił. Wczoraj i przedwczoraj nie umiał zasnąć. Musiałam dać czopek. Dziś zasnął o 21 przed butelką.

ja myślę że dobrze zrobiłaś z tym czopkiem, dziecku pomogło a i Wy odpoczeliście...

moja sis w ubiegłą niedzielę była u mnie, Filipowi zęby idą i był bardzo marudny i ciepławy jak go trzymałam na rękach i mówię jej że mam czopki z Paracetamolem lub w syropie i żeby dała, to stwierdziła że nie będzie dziecka lekami pasła... to nie... tylko jak wrócili do domu to pół nocy nie spali aż miał prawie 39 stopni i mu w końcu czopa dała.... jej dziecko jej sprawa, ale ja bym Go tak nie wymęczyła, w poniedziałek praktycznie cały czas spał z przerwami na jedzenie...

[Natala84]

Napisane przez ja :)

dobrze, że nie mam TV - nie mam problemu Gorzej z laptopem bo tez nie chce zeby sie wpatrywała, a czasem lubi. Tyle, że laptopa łatwiej schować/odwrócić.
A od jakiego wieku Marysia ogląda TV? Kiedy dzieciom puszczać bajki?

Super, że już ostatnie dni antybiotyku u Hani

hmm, na pewno po roczku, raczej bliżej 1,5 nawet. ale i wtedy to po kilka minut dziennie. trochę więcej zaczęła oglądać po 2 urodzinach, jak sie zaczęło chorowanie i w sumie do teraz tak jest, że ogląda głównie jak siedzi chora w domu...

[Madziuchna27]

Napisane przez Natala84

co do tv u takich maluchów, to jestem zdecydowanie na nie destrukcyjnie to działa na układ nerwowy... Hani zdarzyło się kilka razy zerknąć jak Marysia oglądała, ale staram sie jak mogę by takie sytuacje nie miały miejsca.
No jedynie teraz jak dostawała antybiotyk to zdarzyło mi się wykorzystać moment jest zawieszenia na tv żeby podać lek, bo wtedy nie wypluwała i nie wymiotowała nim
ale jutro już ostatnia dawka

Wykorzystam ten patent na podawanie wapnia na łyżce mleczka, bo inaczej większość ląduje na pieluszce wypluwana przez mego syńcia

Napisane przez agusiowata

Ja też dziś płakałam. Adaś tak wył, że nie miałam sił. Wczoraj i przedwczoraj nie umiał zasnąć. Musiałam dać czopek. Dziś zasnął o 21 przed butelką.

U nas trzeci wieczór z rzędu z popłakiwaniem w łóżeczku i znów musiałam polulać Julka na rękach, a ostatnimi czasy zasypiał sam

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez bajka1807

ja stosowalam przy Blance ale nic nie pomagal



hehehe Amelka ma tak samo wystarty placek


w szcz po 2 zeta ale pyszne



to niemozliwe, ja nie nosze niebieskiego







mialam kupowac teutonie zamiast ridera, ale w sumie nie wiem czemu nie kupilam, chyba nie podobala mi sie az tak

co do tego co sie dzieje na ukrainie to masakra

widziala ktosia u siebie w hamie te buciska? http://www.hm.com/pl/product/18435?article=18435-B
chcialam przytulic ale cholera nie maja u mnie 39 a tylko jednym h&m byly
zamiast myle o tych http://www.bonprix.pl/produkt/botki-...age&return=ref ale jakos nie do konca jestem przekonana.

te drugie ładniejsze, ale jasne chcesz?

matal masakra,,, wiedzialam ze beda walczyc o Krym....

[bajka1807]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

te drugie ładniejsze, ale jasne chcesz?

matal masakra,,, wiedzialam ze beda walczyc o Krym....

czarne

[gorgulek]

Magda, uczulenie może zacząć się krostami, takimi drobniutkimi czerwonymi później przechodzi w takie plamy a na koniec suche placki. Dłuuugo się to goi

[Asiek84]

idę spać, dobranoc

[Madziuchna27]

Napisane przez gorgulek

Magda, uczulenie może zacząć się krostami, takimi drobniutkimi czerwonymi później przechodzi w takie plamy a na koniec suche placki. Dłuuugo się to goi

Cisza....

[dodinha]

Rzeczywiście cisza,od pół godziny żadnego postu Żegnam się i ja,dobrej nocki wszystkim

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[logoasia]

witam wieczorową porą z Suwałk. po długiej i wyczerpującej podróży, do teraz jestem nieprzytomna. Anka w drodze dostała gorączki, do tej pory jej zbijamy, dostala antybiotyk na IP i czekamy pierwszy raz tak ją dopadło
a u Marcina tfu tfu na razie ok. Dziś pierwszy raz przewrócił się świadomie z pleców na brzuszek, i już non stop ćwiczy

Napisane przez czaszka_

[/COLOR]dziewczyny mam glupie pytanie
gdzie wasze dzieci sie bawią tzn np na brzuszku albo cwicza przekrety?Bo moją Julkę klade na podlodze na duzym kocu ale on sie slizga troche i jak mała chce troche sie poczołgac to jej to przeszkadza.Myslicie ze te puzzle bedą ok jako mata do zabawy? i niemowle moze je "polizac" jak bedzie na brzuchu?

my mamy matę z decathlonu, dzis dostalismy od dziadków matę grającą i Marcinowi bardzo na niej wygodnie

Napisane przez MsLullaby

Koleżanka do mojej siostry z tekstem (jest w ciąży) że bardzo jej zależy na ślubie przed porodem, bo nie chce żeby jej dziecko było BAHOREM. Bardzo miło, nie ma co..

hehe myślałam że bękartem

Napisane przez doughnut_agg

moj tz na☠☠☠*l sie jak swinia, wyzwal mnie, kazal spier****c, a teraz spi mi w nogach, pojechal po calosci. nie chce go znac, kazalam mu jutro sie wynosic z domu !!!! nie sadzilam, ze jest zdolny do czegosc takiego

jak się sprawa potoczyła dziś?

lecę spać bo ciężka noc mnie czeka. Ankę męczy ta nieszczęsna gorączka, zagilona jakoś śpi, ale pobudka u niej co pol godziny jak na razie
spijcie dobrze

[czaszka_]

helo witam się i zmykam spac
na tej malej imprezce bylo super, posmialam sie troche i nawet potanczylam z kolezankami do kawalkow z lat 90tych
moze i bym jeszcze posiedziala i cos wypila wiecej ale trzeba bylo wrocic do rzeczywistosci
dobranoc

[jo_asiek]

Napisane przez logoasia

witam wieczorową porą z Suwałk. po długiej i wyczerpującej podróży, do teraz jestem nieprzytomna. Anka w drodze dostała gorączki, do tej pory jej zbijamy, dostala antybiotyk na IP i czekamy pierwszy raz tak ją dopadło
a u Marcina tfu tfu na razie ok. Dziś pierwszy raz przewrócił się świadomie z pleców na brzuszek, i już non stop ćwiczy


my mamy matę z decathlonu, dzis dostalismy od dziadków matę grającą i Marcinowi bardzo na niej wygodnie

hehe myślałam że bękartem


jak się sprawa potoczyła dziś?

lecę spać bo ciężka noc mnie czeka. Ankę męczy ta nieszczęsna gorączka, zagilona jakoś śpi, ale pobudka u niej co pol godziny jak na razie
spijcie dobrze

Zdrowka dla Ani i brawo dla Marcinka za obrót

Napisane przez czaszka_

helo witam się i zmykam spac
na tej malej imprezce bylo super, posmialam sie troche i nawet potanczylam z kolezankami do kawalkow z lat 90tych
moze i bym jeszcze posiedziala i cos wypila wiecej ale trzeba bylo wrocic do rzeczywistosci
dobranoc

Fajnie, że imprezka udana teraz odpoczywaj i zbieraj siły!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.