Czy szprotka czy walen - kazda z nas ma talent - cz.23 dopingu

[martikaj]

Napisane przez rudasek

Jak myślisz Asiu? Ma się ludzi od czarnej roboty.

---------- Dopisano o 23:53 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Martuś innych zdjęć nie będzie, bo szal pojechał, śpieszyłam się i zapomniałam zrobić.

to szkoda, ale trudno, ja tak sporo prac puszczam bez obfocenia, bo czas nagli. A nie wiem czy widziałaś, że wyszedł mi kominek z Twojego opisu, dziękuję Kochana Tobie i Iwonce, dzięki Wam się udało


No i znów focie nie weszły może teraz.

[gagatu]

Marta, slicznosci porobilas buciki z myszka miki szczegolnie mnle urzekly A z przedszkolem musisz przemyslec... kiedys bedxiesz sie musiala przestawic na szkolny tryb zycia, ale w sumie Palcia jeszcze mala jest, moze od wrzesnia bys ja puscila?

Wylaczam sie na dzis, zrobilam jedna koszulke na jsjko i porzadek w kordonkach - to i tak bylo ponad plan (ktorego nie zrealuzowalal )
Dobranoc

[SilverAguti]

Marta śliczności, zwłaszcza trampeczki

skonstruowałam jedną końcówkę, teraz próba generalna czyli mocowanie mojego wynalazku do bransy

[martikaj]

Napisane przez SilverAguti

Marta śliczności, zwłaszcza trampeczki

skonstruowałam jedną końcówkę, teraz próba generalna czyli mocowanie mojego wynalazku do bransy

Asiu, dzięki to już masz koncówkę pracy

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:06 ----------

Napisane przez gagatu

Marta, slicznosci porobilas buciki z myszka miki szczegolnie mnle urzekly A z przedszkolem musisz przemyslec... kiedys bedxiesz sie musiala przestawic na szkolny tryb zycia, ale w sumie Palcia jeszcze mala jest, moze od wrzesnia bys ja puscila?

Wylaczam sie na dzis, zrobilam jedna koszulke na jsjko i porzadek w kordonkach - to i tak bylo ponad plan (ktorego nie zrealuzowalal )
Dobranoc

Dziękuję Agatko Ja też dziś w kordonkach robiłam porządek, korciło mnie żeby Maję wypróbować, ale nie otworzyłam, trzba być twardym Mam nadzieję że w weekend wyrobię się z zamówieniami i świąteczne zacznę.

A co do Palci to też mi przeszło przez myśl że od września, ale wtedy pewnie o wiośnie pomyślę, jeszcze muszę to przemyśleć. A ona tęskni do dzieci, chyba ja mam problem

[little_ola]

Halo! Pobudka!

Kawe robimy

[beata1718]

Iwonka tak wczesnie-czy nie kładliście się wcale
a tak to dzień dobry
musze zaraz powykańczać ozdoby -tylko czy mi sie chce

[jola2243]

Dzień dobry
Martuś

[agnes99]

dzień dobry

Marta zdolniacha z Ciebie

Aga_tka ja sos robie z krojonych pomidorów z puszki (polecam lidlowe, a nie jedne już przerobiłam i te są jednymi z lepszych i w sumie niedrogie), a wygląda to tak - do garnka wlewam olej, tyle, żeby spokojnie dno przykrył, następnie do tego oleju wrzucam sporo oregano, bazyli i czosnek w płatkach (nie ma znaczenia czy surowy czy suszony) i na początek zaczyma to bardzo wolniutko podgrzewać. Jak zacznie aromatycznie nadawać (trzeba tylko uważąć żeby czosnek się nie sfajczył), to dorzucam pomidory (u mnie to są 3 puszki). Mieszam i odstawiam na malutki ogień żeby sobie pyrkało ok. 20 min. (trzeba tylko od czasu do czasu mieszać). Po tych 20 min. zaczyna się doprawianie finalne - solenie, ew. dosypywanie ziółek i jeżeli jest to mało pomidorowe to dolewam trochę przecieru pomirowego, takiego z kartonu (czasem dostępne w dużych butlach). I dopiero jak mnie zadowala efekt, to go przelewam do przezmażonego mięska. Zagotowuję razem i odstawiam do przegryzienia na 10-15 min.
Często dodaję też pieczarki, ale je porojone na plasterki najpierw odwadniam na suchej tefolowej patelni.

[AnnaOstapiuk]

dzień doberek

[martikaj]

Bry

Iwonka z Kamcią chyba faktycznie się nie kładły.

Dzięki dziewczyny za miłe słowa Głowa mnie boli, mam nadzieję że przejdzie ten ból bo nie mam tabletek.

[AnnaOstapiuk]

Marta śliczności poczyniłaś! Super.

A cóż to za pogrom straszliwy na wątku?

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Marta spróbuj pomasować podstawę czaszki i tak ciut dalej niż za skroniami. Mi przy migrenie nie pomaga, ale podobno na inne bóle głowy działa, tak mi doradzał rehabilitant, u którego niedawno byłam.

[beata1718]

ja zobie jajka
jeszcze trzy szt i mogę się pakować
musze rozsadnie podzielić towar bo w sobotę kiermasz mam

[AnnaOstapiuk]

fajny pomysł

[martikaj]

Napisane przez AnnaOstapiuk

Marta śliczności poczyniłaś! Super.

A cóż to za pogrom straszliwy na wątku?

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Marta spróbuj pomasować podstawę czaszki i tak ciut dalej niż za skroniami. Mi przy migrenie nie pomaga, ale podobno na inne bóle głowy działa, tak mi doradzał rehabilitant, u którego niedawno byłam.

Dzięki Aniu, przechodzi, jeszcze sobie Amolem skronie posmarowałam

[AnnaOstapiuk]

Beatko powodzenia


hehe

i pod kioseczek

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

idę uspać małą, bo wstała dziś przed 8-mą. M i Natalka za głośno się do szkoły szykowali. I teraz już mała marudna.

[emi29w]

Cześć!
Wyjatkowo nic mi się nie chce, pokłóciłam sie wczoraj z mężem, a on dziś mojemu tacie się żalił, potem tata do mnie co wyskoczyłam na mojego?

[gagatu]

Bry

Witam wyspana ale bez checi do jakiejkolwiek pracy

[emi29w]

Napisane przez rudasek

Widzę,że obie Basieńki pilnie pracowały i cuda stworzyły
Siedzę, bo nie mam siły iść myć się, mała przeziębiona, dobrze, że za dużo nie marudzi ale przylepa zrobiła się i nic nie można robić.
Zrobiłam szal dla koleżanki, ale mam tylko zdjęcia jak suszyłam.

Piękny szal
i świetny pomysł przy brzegu upinać ,wtedy wiadomo ,że musi być równo upięty


Marta przecież udaje Ci sie wstać rano ok 8 godz, to może by Paulinka pobawiła sie z dziećmi w przedszkolu, zawsze to korzyść dla dziecka jak ma kontakt z dziećmi, przynajmniej ja tak myślę, Arek nie miał w sąsiedztwie małych kolegów tylko w rodzinie a i tak starsze te dzieci były, Arek jest szczęśliwy w przedszkolu i z dziećmi,
tym bardziej teraz ta ustawa szkolnictwa co to 6latki do pierwszej klasy mają isc, to tak jakby zapoznanie się z rówieśnikami dla Paulinki by było

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez martikaj

to szkoda, ale trudno, ja tak sporo prac puszczam bez obfocenia, bo czas nagli. A nie wiem czy widziałaś, że wyszedł mi kominek z Twojego opisu, dziękuję Kochana Tobie i Iwonce, dzięki Wam się udało


No i znów focie nie weszły może teraz.

Urocze te buciki z myszką, i trampeczki

Modelka ale w tym kolorku jej nie bardzo, dla Palci to żywe kolorki

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez martikaj

Dzięki dziewczyny za miłe słowa Głowa mnie boli, mam nadzieję że przejdzie ten ból bo nie mam tabletek.

[martikaj]

Obiadek podszykowany, idziemy się przejść na działeczkę


Emi, masz rację z tym przedszkolem, z tym że dla mnie to totalna zmiana, musiałybyśmy się obie przestawić. No ale kiedyś w sumie i tak trzeba.A ona pragnie do dzieci.

[beata1718]

mój obiad się piece -dzisiaj lazania
moje dzieci wszystkie wczesnie poszły do przedszkola bo była taka mozliwosc
na poczatku poziłam a potem autobsem z starszymi jezdziły
ach jak to dawno było
a teraz trojka z nich chce do miasta dojezdzać
najgożej martwie się o 13 letniego łobuza bo do gimnazjum sportowego chce

[SlonecznikB]

Dzień dobry, a gdzie słońce, przyzwyczaiłam się do niego, ale jest ciepło 8 st i deszcz nie pada.

Napisane przez rudasek

Widzę,że obie Basieńki pilnie pracowały i cuda stworzyły
Siedzę, bo nie mam siły iść myć się, mała przeziębiona, dobrze, że za dużo nie marudzi ale przylepa zrobiła się i nic nie można robić.
Zrobiłam szal dla koleżanki, ale mam tylko zdjęcia jak suszyłam.

Grażynko ale Ty to nie próżnowałaś, taki szal, cudny.

Napisane przez martikaj

to szkoda, ale trudno, ja tak sporo prac puszczam bez obfocenia, bo czas nagli. A nie wiem czy widziałaś, że wyszedł mi kominek z Twojego opisu, dziękuję Kochana Tobie i Iwonce, dzięki Wam się udało


No i znów focie nie weszły może teraz.

Martuś, Ty to zawsze pracowita kobitka jesteś, te leniwce to krążą z dala od Twoich okolic. Ślicznie to wszystko zrbiłaś, ale trampki urocze.

Napisane przez gagatu

Wylaczam sie na dzis, zrobilam jedna koszulke na jsjko i porzadek w kordonkach - to i tak bylo ponad plan (ktorego nie zrealuzowalal )
Dobranoc

Te kordonki to coś miały wczoraj w sobie bo ja też je uporządkowałam i poukładałam w pudle.
Z tego wniosek, że przynajmniej w kordonkach mamy porządek

[aga__tka]

Napisane przez SlonecznikB

Mnie się roleta popsuła w jednym oknie i siedzę na widoku. Muszę grzecznie siedzieć, bo wszyscy z bloku następnego mnie widzą, mieszkam na parterze. Położyć się i w łóżku coś porobić nie mogę, chyba, że się położę i pogaszę światło a pod kołdrą będę przy latarce dziergać.

ja wcale nie mam rolet w salonie i sypialni - spokojnie idzie sie przyzwyczaic a jak nie to mozesz kocyk zawiesic na oknie - to tez przerabialam, jak za ostro swieci sloneczko...

Napisane przez emi29w

jaki kolor fajny !

nie martw się stopnieje do jutra

też słyszałam w radiu

Wraca zięć nad ranem do domu w stanie chwiejnym
w drzwiach wejściowych czeka teściowa z miotłą
-A mamusia to szykuje się do sprzątania czy w podróż?


fajnie, zawsze ktoś podejrzy co się robi, oczywiście na korzyść




a którą?
Hutusie?
po patrz czasem w kiosku lub w empiku ,czasem bywają takie dodatki jako płyty ,bajki dla dzieci

Zmywarka czy Ty czasem całą robotę odwaliłaś?
już nie długo ,jak dziewczynki dorosną ,to pstrykniesz palcem i jak dzieci u Beatki wysprzatają cały domek

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------


jak cukiereczki

śliczne

Zapytaj Kasię, to Ci powie co jej sie śniło


machniesz w dwa dni

czadowe

taka o zajaczkach
te z gazetek tesciowa kupuje, ale dzieciaki z reguly srednio zainteresowane... niektore tak niektore nie, trudno przewidziec zanim raz nie zobacza...

Napisane przez rudasek

Wnusia będzie do końca marca, ale nie wiem czy ją oddamy taka jest kochana

nie oddawajcie

Napisane przez martikaj

Graziu, piękny szal, koniecznie pokaż w całości


Ja dziś skończyłam komplecik a i jeszcze paputków z opaskami nie pokazywałam i trampeczki, które ostatnio popełniłam Biżuterii nie pokazuję bo zdjęcia słabe, może jutro trochę podrasuję, do południa sama z Palcią jestem więc za dużo nie mogę zrobić, dopiero jak Janusz z pracy wróci. A mam możliwość prowadzać Paulinke do przedszkola od 8 - 13 tej ale mam mieszane uczucia, pewnie to tak samo jak było z wyjazdem na nsz zlot W sumie by mi pasilo, bo miałabym kilka godzin na spokojnie na pracę dodatkowo, ale z drugiej strony musiałabym się przestawić, nie byłoby siedzenia po nocach a tak to kocham

jak chce do dzieci to oddaj... tylko najpierw sie przestawcie a potem dopiero do przedszkola - z tydzien wczesniej bys musiala ja budzic, zeby podwojnego stresu nie miala...
ja chce zapisac Ole od wrzesnia mimo ze ona niby za mala jeszcze - tylko ze nie wiem czy sie uda, bo pani w przedszkolu mowila ze nie przyjma podania bo nie ten rocznik, ale ja nie moge znalezc zadnych wytycznych w tym tygodniu Jeremi nie chodzi, to bym musiala specjalnie isc pytac, to zapytam w poniedzialek
Ola teraz jest chetna, a co bedzie pozniej to w sumie nie wiadomo, to wolalabym nie czekac az zmieni zdanie

Napisane przez agnes99

dzień dobry

Marta zdolniacha z Ciebie

Aga_tka ja sos robie z krojonych pomidorów z puszki (polecam lidlowe, a nie jedne już przerobiłam i te są jednymi z lepszych i w sumie niedrogie), a wygląda to tak - do garnka wlewam olej, tyle, żeby spokojnie dno przykrył, następnie do tego oleju wrzucam sporo oregano, bazyli i czosnek w płatkach (nie ma znaczenia czy surowy czy suszony) i na początek zaczyma to bardzo wolniutko podgrzewać. Jak zacznie aromatycznie nadawać (trzeba tylko uważąć żeby czosnek się nie sfajczył), to dorzucam pomidory (u mnie to są 3 puszki). Mieszam i odstawiam na malutki ogień żeby sobie pyrkało ok. 20 min. (trzeba tylko od czasu do czasu mieszać). Po tych 20 min. zaczyna się doprawianie finalne - solenie, ew. dosypywanie ziółek i jeżeli jest to mało pomidorowe to dolewam trochę przecieru pomirowego, takiego z kartonu (czasem dostępne w dużych butlach). I dopiero jak mnie zadowala efekt, to go przelewam do przezmażonego mięska. Zagotowuję razem i odstawiam do przegryzienia na 10-15 min.
Często dodaję też pieczarki, ale je porojone na plasterki najpierw odwadniam na suchej tefolowej patelni.

zapamietane...

Napisane przez emi29w

Cześć!
Wyjatkowo nic mi się nie chce, pokłóciłam sie wczoraj z mężem, a on dziś mojemu tacie się żalił, potem tata do mnie co wyskoczyłam na mojego?

no to Tacie powiedz ze to ze się Twój żalił to jedna rzecz, bo ma prawo mu być smutno i widocznie potrzebował się facetowi innemu pożalić, ale że to międzywami sprawa i tyle
ja tez czesto jako ze nie bardzo mam komu, to sie na meza żale tesciowej... juz jej nawet powiedzialam ze po prostu nie mam komu i tyle i bedzie z tego powodu musiala troche pocierpiec - bo czasem trzeba odreagowac i komus ponarzekac, rodzenstwu mojemu nie chce, bo zalezy mi na dobrych relacjach meza z nimi, a w sumie obie strony i tak sie nie uwielbiaja, choc relacje sa poprawne , Tata moj sie nie nadaje, a Mamy juz nie mam... to zostaje Tesciowa, a Matka Synkowi zawsze wybaczy, co bym na niego nie naopowiadala

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

O wlasnie jeszcze miałam napisać że Marta śliczne kompleciki wydziergała - Ola ma podobne kapcie myszki od tygodnia (tylko nie ma kto zdjec do kompa wgrac ) tylko rozowe
a Grażynka piękną chustkę/szal - co prawda coś pisała że nie ma czasu, ale dwie sukienki i chusta, to już świadczy o jakichś oszustwach

[SlonecznikB]

Napisane przez aga__tka

ja wcale nie mam rolet w salonie i sypialni - spokojnie idzie sie przyzwyczaic a jak nie to mozesz kocyk zawiesic na oknie - to tez przerabialam, jak za ostro swieci sloneczko...

Aga ja też kiedyś nie miałam nic w oknach i nawet to mi odpowiadała, a pokój wydawał się większy, ale jak byłam w pokoju od ulicy. Mało ludzi chodziło. Teraz okna mam z drugiej strony i bardzo blisko stoi następny blok. Gdybym nie posiadała wiedzy jak doskonale widać wszystko to pewnie by mi to nie przeszkadzało. Zdarzyło mi sie parę lat temu jak miałam malowanie, mieszkać tydzień u koleżanki. Ona mieszka w bloku obok na 3 piętrze i wówczas chcąc, nie chcąc widziałam wszystko co się dzieje u sąsiadów w bloku za, na niższych piętrach i parterze. Tak mam to zakonotowane, że muszę mieć okna zasłonięte. Już wykonałam telefon alarmowy i liczę, że ktoś mi to naprawi, i chciałabym aby dzisiaj, a nie za parę dni

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

No to zrobiłam sobie chwilę relaksu. Dzisiaj ogarnęłam mieszkanko. Po odkurzaczu i mopie bardzo mnie kręgosłup boli. Niby się nie schylam, rury są teleskopowe, a jednak. Jak będę w kwietniu u lekarza po receptę to wezmę skierowanie na rehabilitację. Już nawet sama nie próbuję mamy sadzać na krześle, bo nie daję rady.

I za co tu się wziąć. Pewnie za szydełko. Choć może najpierw spacerek sobie uskutecznię. Marta wybrała się na działkę to będę im towarzyszyła telepatycznie

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

O, wszystkie pouciekały, pewnie obiadują. Życzę smacznego.

[jola2243]

Ja w pracy, częstuję

[SilverAguti]

cześć u mnie też słoneczka nie ma, ale nie pada.
z końcówkami do branso jednak muszę jeszcze powalczyć. pewnie skończy się tak, że przekopię pół internetu w poszukiwaniu odpowiednich gotowców

[aga__tka]

a ja potrzebuje pomysl na obiad
najlepiej zeby wykorzystywal cos z zamrazarki bo sie przestaje miescic
moj sobie wymyslil ze dzis pracuje w domku, to musze cos normalnego zrobic

[agnes99]

Aga ciężko Ci cos podpowiedzieć bo nie wiemy co masz w zamrażarce

[aga__tka]

Napisane przez agnes99

Aga ciężko Ci cos podpowiedzieć bo nie wiemy co masz w zamrażarce

w tej chwili to juz chyba wszystko

---------- Dopisano o 13:36 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

w sumie to mam wrazenie ze juz sie dzis napracowalam i chetnie poszlabym do domku... niby bym mogla, ale siedzi tam juz moj maz, ktory zaraz zacznie zdalnie pracowac, a jak bede ja i maz, to glupio zatrzymac opiekunke... a mowiac szczerze to nie chce mi sie tyle godzin do wieczora dziecmi samej zajmowac jak on jest w domku jak moge wyjsc na dwor na chwile, to inaczej jest, ale jak oni tacy caly czas nie bardzo, a do tego pogoda umiarkowanie srednia, to nie chce ich ciagac, szczegolnie po poludniu... a w domku to ja moge jak nie jestem bardzo zmeczona (dzis bardzo nie jestem) i jak mam swobode - a dzis przez meza pracujacego w tym samym pokoju co bawiace sie dzieci swobody nie bedzie... to niech sie godzine od rozpoczecia przez niego pracy opiekunka pomeczy a potem dopiero ja


dziewczyny, znacie te srodki do zmywarek somat? kupujemy zmywarke, niby jutro maz chce zamowic, bo na przyszly tydzien ma urlop, to obojetnie kiedy przywioza bedzie mogl byc w domu i w tym sklepie wydaje sie korzystnie przy okazji zmywarki zamowic od razu proszek... tylko ze nie chcemy 3w1 na poczatek, a opis jest tragiczny... co powinnismy kupic? jest jakies cos sommat gold np - to juz jest 3w1 czy jeszcze cos do tego potrzebuje??...

chyba ze mi po ludzku napiszecie co trzeba kupic, to moze dam rade sobie doczytac, ktory to ma a ktory nie...

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

no i nikt nie chce ze mna rozmawiac

a jeszcze sie chcialam pochwalic, ze wczoraj w moim wzorkowym balaganie znalazlam kartke z wzorkiem na koszulke na jajko... no i oczywiscie z radoscia zaczelam dziergac, ale to chyba bylo na gesie jajo wzor zamieszczala Ania, pewnie z niego robila i byc moze obok byly jakies informacje ale ich nie zapisalam na wzorze... z tym ze ja rok temu robilam takie koszulki i wychodzily normalne - widocznie wtedy jeszcze pamietalam ze trzeba troche zmienic wzorek
musialam zrobic mniej slupkow na poczatku i zamiast podwojnych robic pojedyncze

[beata1718]

ja zaczełam pisać i światło mi wyłaczli
tabletki sonat dobre są -uzywałam chociaż lepsze według mnie jest finish a niemiecka nazwa lub holenderska to dreft
od czasu jak ich używam wszystko wymyte jest w 100%
zjedłam obiad i kończe ostatnie jajko a za pół godziny jedziemyu

[SlonecznikB]

Aga do zmywarek dodatkowo potrzebna jest sól i płyn nabłyszczający

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Ja używam pastyli finish powerball, dla rewelka. Nie używałam innych poza finish to i nie umiem doradzić bo być może inne są równie dobre.