Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[karolkya]

Chocolate ale fajny bebol

Troppo pasztet jest z mięska z indyka do tego cukinia, marchewka, i inne tam dodatki jest na blogu

blender ja mam braun i jestem bardzo zadowolona, często korzystam i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa o taki
ale jakbym miała kupowac to bym wolała taki bardziej rozbudowany
żelazko mam chyba takie wcześniej tez mieliśmy z philipsa i byliśmy zadowoleni

Ramona mnie tylko wkurza zawsze, że nie każdy dietetyk poda Ci taką dietę, polowa z lekarzy dla mnie nie ma zielonego pojęcia o wpływie diety na różne schorzenia... najlepiej i najprościej dla nich zapchać leki a dieta co tam dieta...

Majkela nie szalej z zapraszaniem na pralinki bo Ci nic nie zostanie

Sylwia ja nie przepadam za 3 kołowymi wózkami także bym się nie skusiła na Twoim miejscu Udanych zakupów życzę

Rybka dzieciaki nas już teraz straszą Dobrze, że okazało się, że to nic groźnego

Maya to spóźniona impreza
---------------------------------------------------

Dzień dobry

Ja dziś miałam kiepską nockę cały czas się budziłam, w ogóle wczoraj wieczorem się pobeczałam z nieznanego nawet mi powodu i nie mogłam przestać. Chyba miałam napad jakiejś paniki, czy wszystko z Malutką ok, czy damy radę jak już się pojawi, dodatkowo te wszystkie niespodziewane wypadki... jakoś tak mnie dopadło... Ale dziś już chyba ok

za glukozy wszelkie i inne badania

Miłego dnia

[Aldrin]

Napisane przez _Maya_

wczoraj miałam studniówkę - dopiero dzisiaj to sobie sprawdziłam i jak zobaczyłam mniej niż 100 do porodu to się zestresowałam

no to gratulacje teraz już poleci szybko

Napisane przez karolkya

blender ja mam braun i jestem bardzo zadowolona, często korzystam i nie mogę powiedzieć o nim złego słowa o taki
ale jakbym miała kupowac to bym wolała taki bardziej rozbudowany
żelazko mam chyba takie wcześniej tez mieliśmy z philipsa i byliśmy zadowoleni

mam identyczny blender a żelazko też philips ale nie znam właśnie modelu

[pater86]

Napisane przez majkela12

Już po wizycie.
U małej wszystko w porządku, razem z Adasiem oglądaliśmy małą.
Lekarzowi nie podoba się dziwny zbieg okoliczności, ostatnie bóle zatruciowe, swędzenie i ta skóra łuszcząca się i mam jutro zrobić na cito repetę badań aby wykluczyć cholestaze i z wynikami dzwonić do niego. Mam nadzieję, że to fałszywy alarm i ginek mnie tylko nastraszył

Super, że wszystko ok a cholestazę lepiej zbadać, daj szybko znać co Ci wyszło a kilogramami się nie martw, nie da się nie jeść słodyczy

Napisane przez poziomkka

Aaa znowu zapomniałabym o wklejeniu zdjęcia szafy

Super szafa, na pewno się świetnie sprawdzi a brzuszek piękny
choc0late jak tam glukoza? Na wszelki wypadek smacznego
poziomkka ja kupiłam ostatnio Zelmera 28z022 i działa jak szalony, jestem zadowolona, nie ma jakiś udziwnionych opcji i nie był drogi
__Sylwia__88 gratuluję samochodu na pewno będzie Ci na początku trudno, ale później będziesz śmigać aż miło a z wózkiem nie pomogę, bo sama co chwilę się nad jakimś używanym zastanawiam i tez myślę, że dołożę trochę i kupię nowy...
Rybka dobrze, że to dzidziuś fikołki robił, nawet nie wiedziałam, że to może się tak objawiać...
karolkya oj te hormony ale jak płacz pomaga to warto czasami popłakać

[Pradip]

Napisane przez __Sylwia__88

Wczoraj dostaliśmy propozycję kupna wózka. Nie wiem czy słyszałyście o firmie Casualplay, model S4
https://www.google.pl/search?q=casua...w=1280&bih=685

Wózek w sumie fajny, bardzo solidny, mocne plastiki i stelaż, amortyzatory. Dobrze się prowadzi, ma dodatkowy hamulec na rączce.
A jutro mamy zamiar jechać na zakupy. Może uda się coś wyprawkowego kupić. Głównie wózki chcemy pooglądać. I może uda się mi zobaczyć ten Camarelo.

Idę spać bo padam z nóg.

Ja bym nie brała bo nie lubię takiego układu kół no i sama sporo wad jego wypisałaś. Może dziś coś fajnego wypatrzycie?
Brawa za samochód

Napisane przez majkela12

200 g wiórków kokosowych
200g masła
200g cukru
250g mleka w proszku (te niebieskie)
125ml wody
2 płaty wafli tortowych (takich do przekładania)
migdały w całości
Wodę zagotowujemy, rozpuszczamy w niej cukier i studzimy. Po ostudzeniu dodajemy bardzo drobno pokruszone wafle, mleko w proszku, miękkkie masło i 100g wiórek kokos. Wszystko miksujemy i wstawiamy do lodówki na 30min by masa stężała.
Z fasy formujemy kuleczki wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy w pozostałych wiórkach. Wstawiamy do lodówki na 15min i smacznego UWAGA bardzo słodkie wychodzi od 30-40 kulek...

no tak jak zwykle mój budyniowy mózg pomylił rafaello z ferrero Robiłam już te kokosowe pralinki tylko bez wafli i co niektóre wykąpałam jeszcze w czekoladzie i wyszło boskie bounty

Napisane przez morin

Co do bóli to mi dzis dopiero przeszły moje, mimo wszystko nigdzie nie wychodziłam z domu nawet po pieczywo i wydaje mi się że to że leżałam plackiem pomogło. Znaczy nie było wyjścia bo i tak nie dała bym rady łazić no ale najważniejsze że lepiej. Ja podczas tych bolących dni stosowałam magnez 3 x2 tabletki i nospa. Od razu nie pomogło ale z czasem tak. Aha no i pije na czczo gorącą wodę z cytryną, to w jakiś niewyjaśniony sposób mi też pomaga (rada od emerytowanej położno-pielęgniarki).
Pewnie wszystkie już śpicie, ja oczywiście bezsenność jeszcze z godzine zanim dam rade usnąć, eh. Moje dziecko w brzuchu też nie śpi kopie cały czas, ono chyba nigdy nie zasypia...

Bardzo dobrze ze przeleżałaś twardnienia a sposobu z gorącą wodą i cytryna nie znałam

Napisane przez Aldrin

Bo tygodnie nie są ważne to jedynie nam uświadamia jak mało czasu zostało do porodu a wszystko inne będzie dobrze ja w to wierze i myślimy pozytywnie

Wczoraj dostałam wszystkie paczki zakupów i nawet te ubranka od chrzestnej zrobiłam zdjęcia aby pokazać obiecane i skleroza zapomniała dzisiaj pendrive no nic po powrocie do domu jak znajdę czas to wrzucę

Prawda każdy kolejny tydzień wywoływał u mnie uśmiech ale jak przeczytałam Twoje "mało czasu zostało do porodu" to aż mnie dreszcz przeszedł
Czekamy zatem na zdjęcia

Napisane przez Rybka12321

Pytałyście czemu wylądowałam u lekarza. Leżałam sobie i nagle poczułam taką dość bolącą górkę na brzuchu, myślałam że to dziecko, ale ta górka mocno urosła i w pewnym momencie poczułam, że cały brzuch mam twardy, zdrętwiały i zaczął mnie kłuć cały brzuch, plecy, prawa noga i prawa strona aż do piersi i mnie sparaliżowało, przez pewien czas w ogóle nie mogłam się z tego bólu poruszyć . Strasznie się wystraszyłam, a że mój gin akurat przyjmował w swoim prywatnym gabinecie, to spanikowani pojechaliśmy. Ale gin uspokoił, bo okazało się, że moje dziecko po prostu zrobiło fikołka w brzuchu z położenia miednicowego na główkowe , a tak bardzo bolało, bo prawdopodobnie był jakiś ucisk na nerw, ale co się strachu najedliśmy... no ale najważniejsze, że było ok.

Nie źle Was mały akrobata nastraszył

Napisane przez Sola1

Jestem juz po wypiciu. Wlasnie siedze w poczekalni i czekam na kolejne klucie po godzinie i potem po dwoch. Chyba zapuszcze tu korzenie. Ludzie odchodza i przychodza a ja tkwie niezmiennie niczym kapitan na okrecie

Wyniki bede miec dopiero u gina na wizycie a mam ja jakos za 2 tygodnie. Oczywiscie moge podejsc wczesniej ale chyba wole poczekac, bo i tak to wczesniej nic nie zmieni a w sumie juz na wszelki wypadek staram sie zeby ta moja dieta byla taka lzej strawna bez niepotrzebnych zapychaczy.

długo będziesz czekać ja bym chyba podeszłą wcześniej skoro i tak się lepiej odżywiasz już ale mam nadzieję że teraz wyniki będą całkiem dobre

Napisane przez _Maya_

wczoraj miałam studniówkę - dopiero dzisiaj to sobie sprawdziłam i jak zobaczyłam mniej niż 100 do porodu to się zestresowałam

no to dziś świętujemy 2 cyferki

Napisane przez karolkya

Ja dziś miałam kiepską nockę cały czas się budziłam, w ogóle wczoraj wieczorem się pobeczałam z nieznanego nawet mi powodu i nie mogłam przestać. Chyba miałam napad jakiejś paniki, czy wszystko z Malutką ok, czy damy radę jak już się pojawi, dodatkowo te wszystkie niespodziewane wypadki... jakoś tak mnie dopadło... Ale dziś już chyba ok

hormony ? za dzisiejszy dobry dzień

[kamilla123]

Dzień dobry! Z tego co jeszcze pamiętam z wczoraj:

Kakusia bardzo ładnie wyszła Wam ta łazienka No a ciuszki oczywiście boskie

Poziomka fajna ta szafa, warto było czekać

Chocolate rośnie brzuszek, rośnie

Berenika ja wiem, że łatwo nam tu wszystkim mówić, co masz zrobić ze swoim tż. W praktyce to już nie jest tak łatwo niestety. Podejrzewam, że i tak to wszystko - pranie, sprzątanie, gotowanie - robisz głównie dla siebie i dziecka. Każda by chciała żeby dziecko było nakarmione i bawiło się w posprzątanym pokoju. Ale z drugiej strony jak tak dalej pójdzie to się wykończysz, będziesz miała do opieki 3 małych dzieci (wliczam tam tż), studia, potem pracę, dom do ogarnięcia i na końcu nawet "dziękuję" nie usłyszysz... Musisz coś z tym zrobić

Majkela mam nadzieję, że to tylko zbieg okoliczności. Enzymy wątrobowe badasz? A stopy i dłonie Cię swędzą? Pisz jak najszybciej jak tam wyniki!

[NecroKitty]

Dzień dobry, wychodzimy dzisiaj do domu
ale mam leżeć, przynajmniej do 28tc co za klapa.
Jutro mam rano wizytę u mojej lekarki, zobaczymy co powie.

Teraz siedzę jak na szpilkach i czekam na 13

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45470949]
Dziewczyny, może przesadzam i może tylko mi się wydaje, ale od rana twardnieje mi brzuch ciągle. A nic nie robię praktycznie, tylko siedzę... Mały się rusza normalnie, ale tak się rozpycha, że wszystko mnie boli, a brzuch twardy jak skała [/QUOTE]
Witaj w klubie ten brzuch to może być wszystko, od przedwczesnych skurczy do zwykłego objawu fizjologicznego organizmu. Zawsze lepiej poradzić się lekarza.

Napisane przez __Sylwia__88

Hejka,

Wczoraj dostaliśmy propozycję kupna wózka. Nie wiem czy słyszałyście o firmie Casualplay, model S4
https://www.google.pl/search?q=casua...w=1280&bih=685

Wózek w sumie fajny, bardzo solidny, mocne plastiki i stelaż, amortyzatory. Dobrze się prowadzi, ma dodatkowy hamulec na rączce.
Ale:
- brak gondolki do niego, musiałabym szukać i dokupić osobno
- bardzo ciężki, samo nosidełko ponad 5 kg waży
- z odpięciem spacerówki dość chwilę się meczyliśmy, skomplikowane to wszystko
- no i cena- dziewczyna za używany wózek (stelaż, duży fotelik- nosidełko, spacerówka) i dodatkowo łóżeczko drewniane z szufladą powiedziała 800-900 zł.
To sorry ale trochę dołożę i będe miała wózek jaki chce, 3w1.
Tak mi się przyjmniej wydaje.
A jutro mamy zamiar jechać na zakupy. Może uda się coś wyprawkowego kupić. Głównie wózki chcemy pooglądać. I może uda się mi zobaczyć ten Camarelo.

Idę spać bo padam z nóg.

Wózek trochę dziwny, więc mógł być bardzo drogi, dlatego tyle chce
Lepiej sprawdz ile by sama gondola do niego kosztowała, żeby nie było niespodzianki

Napisane przez _Maya_

wczoraj miałam studniówkę - dopiero dzisiaj to sobie sprawdziłam i jak zobaczyłam mniej niż 100 do porodu to się zestresowałam

Gratulacje ja już nie mogę się doczekać, potem to już z górki

[karolkya]

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry, wychodzimy dzisiaj do domu
ale mam leżeć, przynajmniej do 28tc co za klapa.
Jutro mam rano wizytę u mojej lekarki, zobaczymy co powie.

Teraz siedzę jak na szpilkach i czekam na 13

Super A z leżeniem dasz radę Ja też zazdroszczę dziewczynom które biegają za zakupami, sprzątają, chodzą na jakieś ćwiczenia... czuję się jak kaleka ale dla Malutkiej wszystko żeby tylko długo posiedziała w brzuchu

[pater86]

Witam się piątkowo, jadłam śniadanie i Was nadrabiałam
Wczoraj byliśmy w SR i bardzo nam się podobało, fajna atmosfera, położna wesoła, ciekawie opowiada, nie było to takie typowo szkoleniowe spotkanie, tylko takie na luzie, bardzo wesołe, każdy coś mówił, pytał. 1,5h zleciało nawet nie wiem kiedy Były dziewczyny, które już powinny urodzić, takie co rodzą w maju i kwietniu oraz 5 nowych czerwcówek (w sumie około 10 kobiet) tam jest tak, że chodzi się do samego porodu, chyba, że się nie da rady już ruszać dostaliśmy jakieś gadżety, próbki, gazety itd. np butelkę aventu i smoczek ogólnie, na razie jest na +
A poza tym dziś na wieczór przyjeżdżają do nas goście na cały weekend, oczywiście bardzo się cieszę, ale mam tyle chęci do roboty, jak kot napłakał a to i posprzątać trzeba i pościel zmienić i sałatkę zrobić i coś na słodko i obiad no masakra... Wczoraj na zakupach byliśmy chyba 2 godziny... Powiem Wam, że nienawidzę Tesco, za każdym razem mnie na czymś oszukują, nie tyle dużo, żeby chciało mi się to odkręcać, ale dosłownie zawsze to mi jabłka droższe wbiją, to kapustę z przyprawami, zamiast tej zwykłej itd... No nic, trzeba wszystko pilnować na każdym kroku
Idę chyba kawę sobie zrobić i proszę wygońcie mnie do roboty

[kamilla123]

Napisane przez TroppoSensibile

Dziewczyny z racji, że ciągle kupujecie nowe sprzęty czy możecie mi polecić jakieś sprawdzone żelazko?
druga potrzebna sprawa to blender-- jeśli macie jakiś sprawdzony to będę wdzięczna za podpowiedzi.

Żelazka nie mam w ogóle Chodzę na górę do rodziców, ale ja z tych mało prasujących, tylko dla syna ciuchy prasuję
A blender mam Brauna właśnie ten rozbudowany, fajny, ale już mi ta plastikowa miska trochę pękła...

Napisane przez Ramona_85

ja dzis wzięłam 2 tabletki asparginu, a ile można max dziennie?

W pierwszej ciąży brałam 3x2 czyli razem 6 asparginów na dzień

Napisane przez _Maya_

wczoraj miałam studniówkę - :

No to spóźnione gratulacjeklas ki: teraz już z górki

Napisane przez karolkya

Ja dziś miałam kiepską nockę cały czas się budziłam, w ogóle wczoraj wieczorem się pobeczałam z nieznanego nawet mi powodu i nie mogłam przestać. Chyba miałam napad jakiejś paniki, czy wszystko z Malutką ok, czy damy radę jak już się pojawi, dodatkowo te wszystkie niespodziewane wypadki... jakoś tak mnie dopadło... Ale dziś już chyba ok

To chyba hormony ja ryczałam w poniedziałek, no ale chyba raz na kilka miesięcy nam można prawda?

Sola za dobry wynik

Sylwia za kupno samochodu

[pater86]

Dziewczyny dziś mam 100dniówkę częstuję truskawkowym pikolo

[bluesky89]

Pater, gratuluje 100dniówki! teraz już z górki

Ale dziś paskudna pogoda, nic mi się nie chce...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[karolkya]

Napisane przez pater86

Witam się piątkowo, jadłam śniadanie i Was nadrabiałam
Wczoraj byliśmy w SR i bardzo nam się podobało, fajna atmosfera, położna wesoła, ciekawie opowiada, nie było to takie typowo szkoleniowe spotkanie, tylko takie na luzie, bardzo wesołe, każdy coś mówił, pytał. 1,5h zleciało nawet nie wiem kiedy Były dziewczyny, które już powinny urodzić, takie co rodzą w maju i kwietniu oraz 5 nowych czerwcówek (w sumie około 10 kobiet) tam jest tak, że chodzi się do samego porodu, chyba, że się nie da rady już ruszać dostaliśmy jakieś gadżety, próbki, gazety itd. np butelkę aventu i smoczek ogólnie, na razie jest na +
A poza tym dziś na wieczór przyjeżdżają do nas goście na cały weekend, oczywiście bardzo się cieszę, ale mam tyle chęci do roboty, jak kot napłakał a to i posprzątać trzeba i pościel zmienić i sałatkę zrobić i coś na słodko i obiad no masakra... Wczoraj na zakupach byliśmy chyba 2 godziny... Powiem Wam, że nienawidzę Tesco, za każdym razem mnie na czymś oszukują, nie tyle dużo, żeby chciało mi się to odkręcać, ale dosłownie zawsze to mi jabłka droższe wbiją, to kapustę z przyprawami, zamiast tej zwykłej itd... No nic, trzeba wszystko pilnować na każdym kroku
Idę chyba kawę sobie zrobić i proszę wygońcie mnie do roboty

Super że zadowolona jesteś z SR, ciekawe kiedy ja pójdę, czekam na info od prowadzoącej

Napisane przez pater86

Dziewczyny dziś mam 100dniówkę częstuję truskawkowym pikolo

[choc0late]

siedze wlasnie po wypiciu tej nieszczesnej glukozy jeszcze godzina przede mna .. jakos to wypilam nie takie zle w smaku, ale od razu po mi sie cofnelo jakos dalam rade i czekam maja tu osobny pokoj z sofami, gazetami szok sa ze mna 3brzuchatki tez wiec jakos leci oby wyszlo ok

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aldrin]

Napisane przez pater86

Dziewczyny dziś mam 100dniówkę częstuję truskawkowym pikolo

kusicie tym pikolo chyba sobie go kupie na weekend wielkie brawa za studniówkę

[pater86]

Napisane przez bluesky89

Pater, gratuluje 100dniówki! teraz już z górki

Ale dziś paskudna pogoda, nic mi się nie chce...

Wpadaj do mnie na kawkę i truskawkowe Pikolo, bo u mnie piękna pogoda
Aldrin ja sobie kupiłam Pikolo na weekend, żeby nie było, że goście drinki, piwka piją a ja nic, to też mam, a co

Napisane przez choc0late

siedze wlasnie po wypiciu tej nieszczesnej glukozy jeszcze godzina przede mna .. jakos to wypilam nie takie zle w smaku, ale od razu po mi sie cofnelo jakos dalam rade i czekam maja tu osobny pokoj z sofami, gazetami szok sa ze mna 3brzuchatki tez wiec jakos leci oby wyszlo ok

To wypas masz teraz to już w górki, wytrzymasz na pewno

[poziomkka]

Hej dziewczyny, dzisiaj rano miałam dokładnie to samo co opisała Rybka! Chciałam się przekręcić z lewego boku na prawy, ale wiadomo, to wymaga trochę czasu...z trudem odwróciłam się na plecy no i zaczęła rosnąć mi ta górka...wcześniej też tak miałam, że po prawej, albo lewej stronie była taka górka, ale to wiedziałąm, że albo główka, albo pupka Małej..a teraz bolał mnie przy tym brzuch i twardniał. Trwało to ok. 3 min, a ja nie mogłam nic zrobić..mąż pomógł mi zmienić pozycję na prawy bok, pobolało jeszcze chwilę i przeszło. Dobrze, że weszłam na forum i przeczytałam, bo też się nieźle wystraszyłam.

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry, wychodzimy dzisiaj do domu
ale mam leżeć, przynajmniej do 28tc co za klapa.
Jutro mam rano wizytę u mojej lekarki, zobaczymy co powie.

Teraz siedzę jak na szpilkach i czekam na 13

Super!! Lepiej leżeć w domu niż w szpitalu

Napisane przez pater86

Dziewczyny dziś mam 100dniówkę częstuję truskawkowym pikolo

Gratulacje !!

Napisane przez __Sylwia__88

Wczoraj dostaliśmy propozycję kupna wózka. Nie wiem czy słyszałyście o firmie Casualplay, model S4
https://www.google.pl/search?q=casua...w=1280&bih=685

Na Twoim miejscu zrezygnowałabym z propozycji, tym bardziej, że sama już dostrzegłaś trochę minusów..zresztą za tą cenę możesz kupić sobie inny, niekoniecznie nowy, ale wygodniejszy i bardziej praktyczny

[Rybka12321]

Napisane przez _Maya_

wczoraj miałam studniówkę -

Spóźnione za 100dniówkę.

Napisane przez karolkya

Dzień dobry

Ja dziś miałam kiepską nockę cały czas się budziłam, w ogóle wczoraj wieczorem się pobeczałam z nieznanego nawet mi powodu i nie mogłam przestać. Chyba miałam napad jakiejś paniki, czy wszystko z Malutką ok, czy damy radę jak już się pojawi, dodatkowo te wszystkie niespodziewane wypadki... jakoś tak mnie dopadło... Ale dziś już chyba ok

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry, wychodzimy dzisiaj do domu
ale mam leżeć, przynajmniej do 28tc co za klapa.
Jutro mam rano wizytę u mojej lekarki, zobaczymy co powie.

Teraz siedzę jak na szpilkach i czekam na 13

Super że do domu

Napisane przez pater86

Dziewczyny dziś mam 100dniówkę częstuję truskawkowym pikolo

O mamo, to ja też , nawet nie wiedziałam, że to dziś . To za dzisiejsze studniówki (bo Ty, ja, Bazile i TroppoSensible mamy ).

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez poziomkka

Hej dziewczyny, dzisiaj rano miałam dokładnie to samo co opisała Rybka! Chciałam się przekręcić z lewego boku na prawy, ale wiadomo, to wymaga trochę czasu...z trudem odwróciłam się na plecy no i zaczęła rosnąć mi ta górka...wcześniej też tak miałam, że po prawej, albo lewej stronie była taka górka, ale to wiedziałąm, że albo główka, albo pupka Małej..a teraz bolał mnie przy tym brzuch i twardniał. Trwało to ok. 3 min, a ja nie mogłam nic zrobić..mąż pomógł mi zmienić pozycję na prawy bok, pobolało jeszcze chwilę i przeszło. Dobrze, że weszłam na forum i przeczytałam, bo też się nieźle wystraszyłam.

Ależ te nasze dzieci akrobacje wyczyniają .

[NecroKitty]

Napisane przez choc0late

siedze wlasnie po wypiciu tej nieszczesnej glukozy jeszcze godzina przede mna .. jakos to wypilam nie takie zle w smaku, ale od razu po mi sie cofnelo jakos dalam rade i czekam maja tu osobny pokoj z sofami, gazetami szok sa ze mna 3brzuchatki tez wiec jakos leci oby wyszlo ok

A u mnie się siedzi w tłoku w poczekalni i użera z ludźmi, którzy nie rozumieją że z tym się bez kolejki wchodzi a ja pyskata to będzie ciekawie

Napisane przez poziomkka

Hej dziewczyny, dzisiaj rano miałam dokładnie to samo co opisała Rybka! Chciałam się przekręcić z lewego boku na prawy, ale wiadomo, to wymaga trochę czasu...z trudem odwróciłam się na plecy no i zaczęła rosnąć mi ta górka...wcześniej też tak miałam, że po prawej, albo lewej stronie była taka górka, ale to wiedziałąm, że albo główka, albo pupka Małej..a teraz bolał mnie przy tym brzuch i twardniał. Trwało to ok. 3 min, a ja nie mogłam nic zrobić..mąż pomógł mi zmienić pozycję na prawy bok, pobolało jeszcze chwilę i przeszło. Dobrze, że weszłam na forum i przeczytałam, bo też się nieźle wystraszyłam.

My to się przez te nasze dzieci nerwicy przed porodem nabawimy

[pater86]

Napisane przez Rybka12321

O mamo, to ja też , nawet nie wiedziałam, że to dziś . To za dzisiejsze studniówki (bo Ty, ja, Bazile i TroppoSensible mamy

A no to już dziś dziewczyny kupujemy metr i odcinamy po centymetrze, a do tego : brokul: gratuluję i Wam, teraz poleci z górki

[bluesky89]

Pater, zaraz będę!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kakusia]

Witam się z rana? południa już
Poczytałam wczoraj wieczorem trochę ale nie miałam nastroju na odpisywanie, TŻ mnie zdołował, a teraz u mnie nie łatwo o płacz moja własna 3,5letnia córka mnie przytulała i uspokajała, do czego to doszło...
Dziś już lepiej, w d**** mam zachowanie męża, muszę to olać i zająć się sobą i dziećmi może wtedy coś do Niego dotrze...

Blender - piszecie o blenderach a mój parę dni temu wylądował w koszu zepsuty i jestem na kupnie. Pytanie: Czy Wasze blendery nadają się do użytku w gorących potrawach?

Napisane przez majkela12

No właśnie, bez oglądania nie kupię. Miłego i owocnego weekendu
Malutka, ale ładnie urządzona fajny prysznic i jaki duży

dziękuję i dziękuję

Napisane przez Pradip

Ja 3 krotnie trafiałam na tego samego chłopaka i dla mnie jego prezentaca jest świetna. Pokazuje co się dzieje z fotelikiem kiedy nap pałąk nie jest w odpowiedniej pozycji albo jak się zachowuje dziecko kiedy siedzi na poddupniku. Moim zdaniem naprawdę warto i zawsze jest do niego pełno pytań
zapomniałam Ci napisać że mamy taką samą kolorystykę w łazience i jest bardzo relaksacyjna

ale mnie napaliłaś na te warsztaty!!! mam nadzieję, że dopcham się ze swoimi pytaniami - już listę zrobiłam
ooo dziękuję za taki komplement łazienkowy

Napisane przez poziomkka

Już Ci piszę - szafa ma 204 szerokości, jest przedzielona na pół. Te połówki u góry mają takie długie półki, pod nimi po prawej stronie jest drążek na całej długości, a po lewo 8 półek
Kosze też widziałam, ja polowałam na te z przykrywką, ale w końcu nie wzięłam, bo nie wiedziałam czy wymiary będą ok

no to brzmi super - wszystkiego po trochu góra jest fajna, żeby pochować mało używane rzeczy - my w takiej trzymamy właśnie rzeczy po córce dla drugiej córki

Napisane przez __Sylwia__88

Wczoraj w końcu kupilśmy samochód, duży i bardzo wygodny.

można wiedzieć jaki? my tak za 2lata planujemy wymienić właśnie na duży i rodzinny
Co do Casualplay - powiem tak: cena za tą firmę bardzo rozsądna to jest znany hiszpański producent, bardzo dobre wózki i dobrze używki też chodzą. Minusem ich jest na pewno waga (choć i polskie są cięższe a do tego mniej zgrabne). S4 widywałam codziennie w wózkowni w żłobku nie raz macałam go porządny jeśli udałoby Ci się dokupić używaną gondolę do 200zł to fajna opcja.
Ale. To zależy czego oczekujesz bo jeśli wystarczy Ci polski wózek na który się czaisz, do tego będziesz miała nowy - to wybierz już taki który Ci się bardziej podoba i posiada dla Was więcej plusów
My też jutro jedziemy obmacać wózek

Napisane przez Aldrin

skąd ja to znam

czyli nie jestem sama z uzależnieniem

[Kakusia]

Kamilla dziękuję

Napisane przez choc0late

kakusia zapomniałam, bardzo ładna łazienka tez by nam sie przydało zrobić ale mam dosc po sypialni

ja tydzień po remoncie też miałam dość ale teraz już kusi mnie salon malować
Brzuszek piękny! faktycznie pokaźny ale w końcu tam dwójka siedzi

Napisane przez Ramona_85

jest to możliwe ? - u nas wszystkie po pobycie w szpitalu lecą w dół z wagą

ja na patologii dogadzałam sobie z nudów waga jakoś nie szła tragicznie w górę, może 1kg w ciągu tygodnia doszedł, ale poszedł w Małą i potem człowiek się trudził, żeby Ją urodzić bo miała być drobniutka max 3kg a było 3,8 kg

Napisane przez TroppoSensibile

Nie mówiąc już o tym, ze będzie mnie słychać na pół osiedla. Tego zawsze się boi
Niezła organizacja w takiej małej łazieneczce Wyszło super!

hehe to tak jak mnie
dziękuję

Co do peelingów - ja bym jednak uważała a raczej nie przesadzała z peelingiem w ciąży. Ostrożnie i delikatnie. Bo nasza skóra teraz jest bardzo delikatna i naciągnięta i bardzo łatwo o uszkodzenie. A mechaniczne peelingi jednak "trą" skórę. A jak uszkodzimy to wtedy o rozstępy też nie trudno.
Bardziej poleciłabym zrobienie swojego peelingu z odrobiny cukru i jakiegoś olejku, choćby spożywczego winogronowego

[ANTERIA]

No ja też gratuluje waszych 100-dniówek, do mojej jeszcze parę dni zostało

U nas też piękna pogoda, słoneczko świeci ale sama jakoś nastroju na nic nie mam, wczoraj zaczęły mi się takie dziwne skurcze łydek, podejrzewam że już lepiej nie będzie aż do porodu

W ogóle to mnie siostra wystraszyła, bo ona już jest na wylocie na porodówkę i jak opowiada mi co jej teraz dolega to modlę się żebym i ja takich przejść nie miała... no cóż najważniejsze żeby urodziła zdrowe dzieciątko i trzymam za nią i za nas wszystkie kciuki

[Aldrin]

Napisane przez Kakusia

Blender - piszecie o blenderach a mój parę dni temu wylądował w koszu zepsuty i jestem na kupnie. Pytanie: Czy Wasze blendery nadają się do użytku w gorących potrawach?

ja mogę stosować do ciepłych i już nie raz stosowałam

[sylvuniaa84]

Napisane przez choc0late

pokazuję
pałac moich paniczy

no no cudny pałacyk

Napisane przez karolkya

Ja pytalam o cytryne mojego gina to powiedzial ze jak ktos jest zdrowy to nie zaszkodzi a jak ktos ma cukrzyce to i tak wyjdzie... Pytalam tez 2 razy w lab to za kazdym razem slyszalam ze mozna od roznych osob...
Jakos poza tym watpie zeby cytryna ktora sama w sobie ma cukry obnizala cukry we krwi...

Wysyłane z mojego HTC ChaCha A810e za pomocą Tapatalk 2

byłam dzis w labol dowiedzieć sie jak u nas z badaniem na glukozę..
Pujde sobie chyba 17 tego bo 18 tego mam wizytę.
Koszt to 12 zł + 3,50 glukoza,którą maja u siebie nie musze przynosić
Cytrynka może być przyniesiona wtedy sobie wcisne.


[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45470949]ojoj, a mierzyłaś się w obwodzie? wielki brzusio, ale śliczny, taki okrąglutki



Dziewczyny, może przesadzam i może tylko mi się wydaje, ale od rana twardnieje mi brzuch ciągle. A nic nie robię praktycznie, tylko siedzę... Mały się rusza normalnie, ale tak się rozpycha, że wszystko mnie boli, a brzuch twardy jak skała [/QUOTE]

ja tak miałam we wtorek,dzieć strasznie sie wiercił,przesówał,wypinał w dodatku brzuch twardniał..
Wzięłam 2x buscopan w przedziele czasu chyba 4-5 godz i magnez 3x w ten dzień
W środe tylko rano jeszcze odczuwałam lekkie ciągnięcie w dole brzucha,i kopniaki w szanownej...
Wieczorem sie uspokoiło.
Wczoraj juz było ok,dziecko się uspokoiło,kopie ale juz nie robi takich akcji jak we wtorek
Może za duzo chodziłaś,stresowałaś sie?
Ja własnie miałam stresującą cała niedzielę i zalatana byłam w poniedziałek i może to się przyczyniło do twardnień.

Napisane przez __Sylwia__88

Hejka,

ja tylko na chwilkę jestem bo padam z nóg. Nie było mnie tu od przedwczoraj do teraz. Nadrobiłam wasze posty ale na odpisywanie brakuje mi już sił.
Od wtorku wieczorem mąż jest w domu i normalna gonitwa jest. Wczoraj w końcu kupilśmy samochód, duży i bardzo wygodny. Tylko nie wiem czy się odważę sama nim jeździć, bo się będę bała. Latanie po urzędach, załatwianie papierów itd. Dziś cały dzień gospodarczy. Sprzątaliśmy z tatą jego garaż. Nie wiem po co skoro to nie nasz ale cóż. Mąż mnie co chwilę gdzieś gonił.

Wczoraj dostaliśmy propozycję kupna wózka. Nie wiem czy słyszałyście o firmie Casualplay, model S4
https://www.google.pl/search?q=casua...w=1280&bih=685

Wózek w sumie fajny, bardzo solidny, mocne plastiki i stelaż, amortyzatory. Dobrze się prowadzi, ma dodatkowy hamulec na rączce.
Ale:
- brak gondolki do niego, musiałabym szukać i dokupić osobno
- bardzo ciężki, samo nosidełko ponad 5 kg waży
- z odpięciem spacerówki dość chwilę się meczyliśmy, skomplikowane to wszystko
- no i cena- dziewczyna za używany wózek (stelaż, duży fotelik- nosidełko, spacerówka) i dodatkowo łóżeczko drewniane z szufladą powiedziała 800-900 zł.
To sorry ale trochę dołożę i będe miała wózek jaki chce, 3w1.
Tak mi się przyjmniej wydaje.
A jutro mamy zamiar jechać na zakupy. Może uda się coś wyprawkowego kupić. Głównie wózki chcemy pooglądać. I może uda się mi zobaczyć ten Camarelo.

Idę spać bo padam z nóg.

nie skusiła bym się nie ma gondoli i to że taki cięzki... cena tez nie powala

Napisane przez Rybka12321

Witajcie piątkowo

Bardzo Wam dziękuję za opinie nt. ciemieniuchy .

Pytałyście czemu wylądowałam u lekarza. Leżałam sobie i nagle poczułam taką dość bolącą górkę na brzuchu, myślałam że to dziecko, ale ta górka mocno urosła i w pewnym momencie poczułam, że cały brzuch mam twardy, zdrętwiały i zaczął mnie kłuć cały brzuch, plecy, prawa noga i prawa strona aż do piersi i mnie sparaliżowało, przez pewien czas w ogóle nie mogłam się z tego bólu poruszyć . Strasznie się wystraszyłam, a że mój gin akurat przyjmował w swoim prywatnym gabinecie, to spanikowani pojechaliśmy. Ale gin uspokoił, bo okazało się, że moje dziecko po prostu zrobiło fikołka w brzuchu z położenia miednicowego na główkowe , a tak bardzo bolało, bo prawdopodobnie był jakiś ucisk na nerw, ale co się strachu najedliśmy... no ale najważniejsze, że było ok.

Widziałam, że Poziomka wkleiła śliczną szafę

Chocolate śliczny masz brzuch

Berenika mam nadzieję, że brzuch dziś nie twardnieje.

Ja mam żelazko Tefal Ultragliss 4680 i bardzo sobie chwalę, moim rodzicom też je kupiliśmy na mikołaja i oni też zadowoleni, a cena była fajna, bo akurat w euro jakaś promocja była.

Czytałam, że któraś dziś ma glukozę, to trzymam kciuki .

dobrze ze wszystko jes ok,ale cię dzieć wystraszył


DZIŚ 23 tydz


A propo tych studniówek to w jakim to terminie ? który tydz?

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Witam się w piątek, czyli ostatni dzień siedzenia z siostrzeńcem Jutro idę do szkoły, więc sobie trochę odpocznę od dzieci i domu O dziwo dziś siostrzeniec od rana grzeczny, ładnie zjadł śniadanie, nie marudzi, nie wchodzi nigdzie, aż w szoku jestem

Zastanawiam się, czy nie iść dziś na fitness, od 19 do 20 są takie zajęcia "zdrowy kręgosłup"

Napisane przez Ramona_85

ja mam dziś to samo
jakos podeszła mi wysoko, ale słabo ją czuję, za to czuje gdzie kończy mi się macica, nawet widze to wgłębienie nad pępkiem

ja dzis wzięłam 2 tabletki asparginu, a ile można max dziennie?

przeszło mi te drętwienie jak poruszyłam mała w brzuchu

a mi właśnie na dole wojował wczoraj

Napisane przez majkela12

Albo stresy, albo macica ćwiczy do porodu albo to i to. W razie czego nospa, magnez Ty leżysz a tż zasuwa z miotłą po chałupie

to pewnie to i to się skumulowało Dzisiaj tż będzie zasuwał, ogarnęłam z lekka, starłam kurze i zostawiłam mu odkurzanie i mycie podłóg

Napisane przez Aldrin

jak dzisiaj brzuszek?

dziękuję, że pytasz, dzisiaj już dobrze

Napisane przez ANTERIA

Ale miałam dzisiaj porąbane sny już czasami nie wiem czy śmiać się czy płakać

opowiadaj

Napisane przez _Maya_

wczoraj miałam studniówkę - dopiero dzisiaj to sobie sprawdziłam i jak zobaczyłam mniej niż 100 do porodu to się zestresowałam

gratulacje

Napisane przez pater86

Dziewczyny dziś mam 100dniówkę częstuję truskawkowym pikolo

gratulacje


Kakusia i jak z tym zdjęciem boba?

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i rady dotyczące tżta, od razu jakoś tak mi lepiej

[karolkya]

Napisane przez Kakusia

Witam się z rana? południa już
Poczytałam wczoraj wieczorem trochę ale nie miałam nastroju na odpisywanie, TŻ mnie zdołował, a teraz u mnie nie łatwo o płacz moja własna 3,5letnia córka mnie przytulała i uspokajała, do czego to doszło...
Dziś już lepiej, w d**** mam zachowanie męża, muszę to olać i zająć się sobą i dziećmi może wtedy coś do Niego dotrze...

Blender - piszecie o blenderach a mój parę dni temu wylądował w koszu zepsuty i jestem na kupnie. Pytanie: Czy Wasze blendery nadają się do użytku w gorących potrawach?

dla TŻ

ja swojego używam w gorących, np zupy

u nas pogoda paskudna, szaro i buro dalej to już 3 dzień...

[Kakusia]

Napisane przez Aldrin

ja mogę stosować do ciepłych i już nie raz stosowałam

Napisane przez karolkya

ja swojego używam w gorących, np zupy

a jaka jest jego cena?

Berenika pewnie, że idź choćby z ciekawości
Aaaa skleroza ciążowa już szukam!

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Przechwaliłam siostrzeńca, już włazi na parapet od nowa

Właśnie, jeśli w domu mam Magnez forte i nospe forte, to ile tego dziennie można wziąć??

[karolkya]

Napisane przez sylvuniaa84

DZIŚ 23 tydz

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45480744]Przechwaliłam siostrzeńca, już włazi na parapet od nowa

Właśnie, jeśli w domu mam Magnez forte i nospe forte, to ile tego dziennie można wziąć??[/QUOTE]

zalezy ile magnezu jest w magnezie ja biore magnezin 500 mg po 2 tabletki 3 x dziennie a no-spe forteto dziele na polówki i tez 3 x0,5