Odchudzanie po 30 i później

[Brewka :)]

i co taka cisza?

to proponuję zainaugurować nocne pogwarki o zapachach
temat pierwszego zeznania : jaki zapach jest dla nas number 1 i dlaczego

jako że pora późna to myślę, że się możemy rozciągnąć w czasie z tymi relacjami na jutro, pojutrze itd.

[Brewka :)]

Jak już wyznawałam kilka razy moim ukochanym zapachem jest Halloween J. del Pozo http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1212
pierwszy raz miałam go na sobie zimą, w pierwszym dniu kiedy spadł śnieg, wszystko było białe, mróz nie dokuczał, a śnieg iskrzył w świetle lamp (bo to wieczór był ) i tak mi zostało już
czuję w nim chłód, magię, tajemnicę i radość, i szczyptę niepokoju

i wiem, że jest mnóstwo piękniejszych zapachów, ale ten jest moją miłością, może trochę ślepą, ale ja tam wierna jestem

[Iwonalodz]

Napisane przez oreganka

Iwonko wysłałam
a Beatko Twojego @ nie mam

Oreganko jesteś śliczna piekne oczy, usmiech, włoski, no cała piękna

Napisane przez gnomo

O foty bede sie usmiechac pozniej. Najpierw musze sioe zorientowac kogo i o co gnebic. I mam sie nawet czym odwdzieczyc. O ile oczywiscie sa masochistki ktore chca popatrezc na gruba

Gnomo ja poproszę wszelkie fotki, bo lubię a centymetry mnie nie przerażaja iwonalodz@gmail.com

Napisane przez Agaw'a

Dżem dobry

Nie mam czasu ostatnio na nic

Cześć Agawko
Ja tez cierpię na brak czasu i doba jest zdecydowanie za krótka ostatnio juz myslałam o projekcie społecznym, co by dobe wydłużyć i pare osób chętnych mam do podpisu

Napisane przez Bafi@Home

Witajcie dziewczyny.

Heloł Bafi
Powodzenia!

Napisane przez Rzabba

Trenowałam strzelectwo sportowe, strzelałam z pistoletu

małż http://www.strzelanie.tdm.com.pl/fot...s/image176.php
tutaj na 2 a gdzies dalej na 1, to pokaz slajdów więc przeskakują

Napisane przez Rzabba

Gnomo bo ja wtedy miałam straszne kompleksy i to nie tylko na punkcie figury ale też twarzy a przede wszystkim nosa
A jeśli chodzi o ciało to miałam tzw motylki i pazurki na żebrach

Ech, Rzabciu byłaś i jesteś śliczną dziewczyną
A te motylki i pazurki brzmia sympatycznie, ale pewnie okraszone ciężką pracą nie dla mnie, więc podziwiam

Napisane przez Beata.

Witam popołudniową porą

Iwonko, Gnomo wysłałam wam pw

Zamówiłam sobie tę czerwoną torebkę z solara co Wam pokazywałam ostatnio -
nie ma jak debet

A 1 lipca jadę na 6 dni do Krynicy Morskiej - na szkolenie a w zasadzie to na 7 od 1 do 7

A przez te wasze dyskusje o szpinaku zachciało mi się go ale zgłupiałam teraz który w końcu jest dobry Kupiłam sobie dziś z hortexu i jak dla mnie był ok

Łomatko zazdraszczam wyjazdu obie Krynice lubie, ale sobie Beatko wypoczniesz
Torebka- bardzo dobry wybór.

Na priwa zaraz zobaczę i odpiszę

Napisane przez skapula

Witam wszystkie +-30

Heloł

Ja korzystam w taki upał z basenu, albo wieczorem z konika, a jak ćwiczę to wieczorem w domu z ciężarkami, bo inaczej nie dałabym rady

Napisane przez annLee

Beatko,Iwonko-poproszę o namiary na te soczewki w necie-może faktycznie ceny konkurencyjne pokażę małżowi jakby co

AnnLee zaraz Ci wyslę na pw adres stronki, gdzie ja kupuje soczewki.

Napisane przez Brewka :)

ja mam zawijanie gołąbków przed sobą, ale czekam aż słońce zajdzie, bo mi się nie chce w żarze kucharzyć

Pyyychota

Napisane przez oreganka

kobietki macie jakieś sposoby na puchnące nogi, ja siedzę w pracy po 8 godzin i z moimi nogami źle naprawdę
dzisiaj niedość że opuchnięte to jeszcze rwie mnie jedna jak nie wiem co
chyba tym hitowym pedałowaniem na rowerku je doprawiłam
mama mi poradziła żebym sobie w pracy jakies krzesełko podłożyła pod nogi zeby całkiem spuszczone w dół nie były, będę wyglądała jak idiot jak ktoś wejdzie do biura ale może podziała, bo dziś czuję jakby tonę wazyły
może pić jeszcze więcej? albo herbatka jeszcze jakaś jest usuwająca wodę? jeszcze na dodatek ten nieustający pms .....

Oreganko, a czy nie powinnas iść z tym do lekarza? nogi moga puchnąć od hormonów, jesli coś jest nie tak, od nerek, albo od serca itp. idź i się przebadaj! koniecznie!
I rowerek raczej pobudza limfe i opuchlizna po regularnym pedałowaniu mija, ale to jest pewni inny kłopot.

Ja dziś zjadłam naleśniki ze szpinakiem, pyszne były a zaraz idę zjeść moją porcje truskawek ze śmietaną i cukrem wiem późno jest, ale wiecie, że ja idę spać za 3 godzinki tak gdzieś, a Pingwinek kazał jeść 2 godzinki przed snem, no tyle pamiętam

[Iwonalodz]

Napisane przez Brewka :)

Jak już wyznawałam kilka razy moim ukochanym zapachem jest Halloween J. del Pozo http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=1212
pierwszy raz miałam go na sobie zimą, w pierwszym dniu kiedy spadł śnieg, wszystko było białe, mróz nie dokuczał, a śnieg iskrzył w świetle lamp (bo to wieczór był ) i tak mi zostało już
czuję w nim chłód, magię, tajemnicę i radość, i szczyptę niepokoju

i wiem, że jest mnóstwo piękniejszych zapachów, ale ten jest moją miłością, może trochę ślepą, ale ja tam wierna jestem

super temat

Od razu się przyznaje bez bicia, że nie odróżniam w perfumach poszczególnych składników chyba, że się wybijają jakoś tak jednoznacznie i strasznie, że hej perfumy dziele na te, które mi się podobają i na śmierdziele żartuję, ale na te, które na mnie ładnie pachna i na takie, które mi się podobaja na innych lub takie, które mi sie nie podobają w żadnej z wersji

Jako brunetka z charakterkiem Scarlett O'Hara moimi idealnymi perfumami za dnia i w nocy jest słoniatko Kenzo co dziwne na innych moim zdaniem pachnie banalnie, ale na mnie pachnie tak, że b.duzo osób się pyta czym pachnę, a potem po wąchnięciu w perfumerii mówią, że to duszne perfumy. Nie umiem ich opisać ale dla mnie łączą wszystkie cechy mojego charakteru i oddaja mój temperament i działają na wszystkie moje zmysły.
To jest mój ponad czasowy number one

http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=575

Własnie się przymierzam do zakupu ich dzięki E na allegro, ale z przyczyn ogólnych muszę przełozyc ten zakup na lipiec więc pachnę resztkami

Brewko nie znam tego zapachu, muszę go przy najbliższej okazji powachać i wydam swoją opinię ale wyczytałam, że dla kogoś w recenzji "pachnie trupem" to może być dla mnie, bo na drugim miejscu u mnie jest Angel

[Brewka :)]

ja rozpoznaję bez pudła jeden składnik, to jaśmin łapie mnie za łeb i dusi jak foliowy worek

a słonia nigdy nie nosiłam, wąchałam tylko w perfumerii i chyba mnie przytłoczył, ale może z tygrysem mylę
no dobra, to ja na dzisiaj kończę, mam nadzieję, że jutro wieczorem przybędzie trochę spamu pachnącego

[Iwonalodz]

Napisane przez Brewka :)

ja rozpoznaję bez pudła jeden składnik, to jaśmin łapie mnie za łeb i dusi jak foliowy worek

a słonia nigdy nie nosiłam, wąchałam tylko w perfumerii i chyba mnie przytłoczył, ale może z tygrysem mylę
no dobra, to ja na dzisiaj kończę, mam nadzieję, że jutro wieczorem przybędzie trochę spamu pachnącego

Brewko, no ja tez rozpoznaję kilka: wanilia, cynamon, czekolada, jaśmin, lawenda, róża, bez akurat mało mnie one ujmuja, więc może dlatego

No słonik niektórych dusi ale musisz go na mnie powąchać może Cię wtedy nie zadusi

[Rzabba]

Ja nie mam ulubionych zapachów. Mało znam, po większości boli mnie głowa ale czasem jak jestem w mieście to sobie wącham coś nowego.

Dziewczyny stał sie cud małż zrobił ze mną trening

[Iwonalodz]

Napisane przez Rzabba

Ja nie mam ulubionych zapachów. Mało znam, po większości boli mnie głowa ale czasem jak jestem w mieście to sobie wącham coś nowego.

Dziewczyny stał sie cud małż zrobił ze mną trening

No to chyba

Ide spać
Dzień dobry Pingwinku
Kawka dla Ciebie

[pingwin2]

Oreganka Ty powinnaś wybrać się edo lekarza na jakies kompleksowe badania i to jak najszybciej

Agawa trzymam kciuki a Brewce życzę miłego zwijania - zrób z ryżem

[oreganka]

Napisane przez pingwin2

Oreganka Ty powinnaś wybrać się edo lekarza na jakies kompleksowe badania i to jak najszybciej

Agawa trzymam kciuki a Brewce życzę miłego zwijania - zrób z ryżem

wiem wiem
u mnie chyba przez te rozszalałe hormony wszystko szwankuje
choć robiłam niedawno badanie krwi i poziom tsh i wszystko było ok
dzisiaj ide znowu do innego lekarza- ginekologa się zapisać, mam nadzieję że wizyta będzie szybciej

[annLee]

heloł
chmurzy się-to może popada
pewno jak będę wracać do domu-żebym zdążyła zmoknąć

[oreganka]

Napisane przez annLee

Oreganko Ciebie także ładnie proszę

poszło

Napisane przez rzęsa

a ja się pozbyłam ... starych
teraz mam nowe

rzęsko Ty kompleksy, no coś Ty jesteś cud miód malina

Napisane przez Beata.

Jasne ze piękne jesteśmy, szkoda zycia na kompleksy

dobrze prawisz Beatko

Napisane przez Agaw'a

Beatko zazdraszczam Krynicy .

Marzy mi się też jakiś wyjazd.
No i muszę pozostać przy marzeniach

Nawet nie mam czasu by usiąśc i powizażować z Wami
Jutro jade do Narza.
W czwartek bawie sie na weselu.

ja też zazdroszczę krynicy- chętnie bym gdzieś pojechała, kto wie może w sierpniu mi się uda
Agawko już życzę Ci udanej zabawy na weselisku

Napisane przez annLee

Oreganka-może miskę z zimną wodą po biurkiem?
u Ciebie to raczej te hormony
a pomogą może jakieś chłodzące żele i przerwy w pracy na rozruch-tak jak !

miska z wodą w tym momencie to byłoby zbawienie!!!
a nawet tego podnóżka nie mam

Napisane przez Iwonalodz

Oreganko jesteś śliczna piekne oczy, usmiech, włoski, no cała piękna


Oreganko, a czy nie powinnas iść z tym do lekarza? nogi moga puchnąć od hormonów, jesli coś jest nie tak, od nerek, albo od serca itp. idź i się przebadaj! koniecznie!
I rowerek raczej pobudza limfe i opuchlizna po regularnym pedałowaniu mija, ale to jest pewni inny kłopot.

Ja dziś zjadłam naleśniki ze szpinakiem, pyszne były a zaraz idę zjeść moją porcje truskawek ze śmietaną i cukrem wiem późno jest, ale wiecie, że ja idę spać za 3 godzinki tak gdzieś, a Pingwinek kazał jeść 2 godzinki przed snem, no tyle pamiętam

dzięki
a ja słyszałam że jak się je za dużo białka to coś nerki mogą szwankować- prawda to?
mniam takie naleśniczki- na pewno pychota

[Bafi@Home]

Napisane przez annLee

cze Bafi
gratuluję córci-dawaj zdjęcie
karmisz jeszcze?
dietkę jakąś trzymasz?

Witaj

Karmię jeszcze - i z tą dietą to tyle ze nie jem kolacji no i przestałam jeść słodycze, co dziwne przed ciążą nie lubiałam słodkiego, w ciązy również nie jadłam słodkiego a po ciąży dosłownie mi odbiło i jak widziałam słodkie to mi totalnie odbijało.

Także narazie dwa postanowienia: słodkiego totalne minimum najlepiej zero teraz jest dobry czas by słodkie zastapic owocami

A dwa systematyczne ćwiczenie już 6 dzień ćwicze - teraz juz bez większego wysiłku wyciskam całe 30 brzuszków myślę że dzisiaj powiekszę ilość. Biorę pod uwage A6W ale najpierw przygotuje te moje niemięśnie do wytężonej pracy.

Uwaga teraz zdjęcia

[oreganka]

Napisane przez Bafi@Home

Witaj

Karmię jeszcze - i z tą dietą to tyle ze nie jem kolacji no i przestałam jeść słodycze, co dziwne przed ciążą nie lubiałam słodkiego, w ciązy również nie jadłam słodkiego a po ciąży dosłownie mi odbiło i jak widziałam słodkie to mi totalnie odbijało.

Także narazie dwa postanowienia: słodkiego totalne minimum najlepiej zero teraz jest dobry czas by słodkie zastapic owocami

A dwa systematyczne ćwiczenie już 6 dzień ćwicze - teraz juz bez większego wysiłku wyciskam całe 30 brzuszków myślę że dzisiaj powiekszę ilość. Biorę pod uwage A6W ale najpierw przygotuje te moje niemięśnie do wytężonej pracy.

Uwaga teraz zdjęcia

jaka śliczna dzidzia, te oczka, cudenko
mamusia zresztą też

[Bafi@Home]

Napisane przez oreganka

jaka śliczna dzidzia, te oczka, cudenko
mamusia zresztą też

W ciąży dobrze wygladałam zeszczuplaly mi uda, zniknął celullit - a teraz - masakrejszyn. Przedemną ciężka walka - ale sie nie poddam. Moj małż mnie dopinguje i ze mną ćwiczy on wyciska sztange i robi brzuchy ja cwicze brzuchy i macham hantelkami.

Rzabbo świetny artykuł dotyczący cwiczen klatki piersiowej. Akurat temat na topie. Moj TZ ma problem z tym ze jest szczuply i umiesniony ale tego nie widac. Pracuje nad tym by te miesnie powiekszyc. Zawziął sie i juz 3 tydzien ćwiczy.

To zdjecie z brzuszkiem to byl 32 tc a teraz moj brzuszek wyglada jakbym bylam w 5 mcu ciazy.

[Brewka :)]

cześć

Napisane przez Rzabba

Ja nie mam ulubionych zapachów. Mało znam, po większości boli mnie głowa ale czasem jak jestem w mieście to sobie wącham coś nowego.

Dziewczyny stał sie cud małż zrobił ze mną trening

za małża żeby mu się nie odwidziało

Napisane przez pingwin2

Oreganka Ty powinnaś wybrać się edo lekarza na jakies kompleksowe badania i to jak najszybciej

Agawa trzymam kciuki a Brewce życzę miłego zwijania - zrób z ryżem

Pinguś
zaspałam i jeszcze dobił mnie zegarek, bo się przestawił o godzinę i myślałam, że jest 9 teraz muszę się otrząsnąć

Bafi śliczna córeczka, jakie ma kudełki no i Tobie ładnie z brzuszkiem było
a z tą kolacją to nadal nie jesz? nie pamiętam przepraszam, czy wiesz jakie tutaj metody na walkę z tłuszczem mamy? w moim podpisie jest ściąga taka, zapraszam
EDIT a mąż wie, że na diecie odpowiedniej musi być żeby masę zbudować? tak na wszelki wypadek pytam

[Bafi@Home]

Napisane przez Brewka :)

Bafi śliczna córeczka, jakie ma kudełki no i Tobie ładnie z brzuszkiem było
a z tą kolacją to nadal nie jesz? nie pamiętam przepraszam, czy wiesz jakie tutaj metody na walkę z tłuszczem mamy? w moim podpisie jest ściąga taka, zapraszam
EDIT a mąż wie, że na diecie odpowiedniej musi być żeby masę zbudować? tak na wszelki wypadek pytam

Kolacji nie jadam dalej ew. jakies truskawki zgniecione na miazge

Brewko, moj maz problem ma z tym ze pochodzi z rodziny chudzielcow, moze zapijac golnko smalcem i nawet kilograma nie przytyje. Jak w mlodosci cwiczyl walki wuszu 9pisze jak sie slyszy) to przybral na wadze. Nie mam pojecia czym go utuczyc. Musze pomyslec o jakies diecie ktora go utuczy ale nie zaszkodzi.

A do twojego menu chetnie zajrze powiedzcie mi czy przy karmieniu to nie zaszkodzi, mala ciagnie cysia dwa razy na dzien. Ale juz tak za cysiem nie teskni wiec mysle ze pomalu ja odstawie. 27 czerwca stuknie jej 8 miesiecy.

Zamieszczam zdjecie ponizej mojego chudzielca. To rok 2005 wakacje

[rzęsa]

hi
choć raz jestem o właściwej porze

Napisane przez annLee

Rzęska-a jakie Ty masz nowe kompleksy?
chętnie posłucham tych bzdurek

nooo, cyce już nie te co kiedyś
i brzuch też taki sobie

na dodatek plery mam jak pół Pudziana już, co przestaje mi się podobać

ann - nie czuj się fuj

Napisane przez Agaw'a

29 czerwca mam zabieg chirurgiczny.
Trochę trzepię tył ki em
Postanowiłam usunąć z brody cos co mi przeszkadza juz od lat.
Mam nadzieje że wszystko dobrze pójdzie.

będziem trzymać kciury!

Napisane przez Brewka :)

a słonia nigdy nie nosiłam, wąchałam tylko w perfumerii i chyba mnie przytłoczył, ale może z tygrysem mylę
no dobra, to ja na dzisiaj kończę, mam nadzieję, że jutro wieczorem przybędzie trochę spamu pachnącego

czytam z zainteresowaniem
ale nie wiem co słoń i tygrys mają "pachnącego"
ale może to jakaś nowa generacja

Napisane przez Rzabba

Dziewczyny stał sie cud małż zrobił ze mną trening

ja na taki cud nie liczę

Napisane przez Bafi@Home

Witaj

Karmię jeszcze - i z tą dietą to tyle ze nie jem kolacji no i przestałam jeść słodycze, co dziwne przed ciążą nie lubiałam słodkiego, w ciązy również nie jadłam słodkiego a po ciąży dosłownie mi odbiło i jak widziałam słodkie to mi totalnie odbijało.

Także narazie dwa postanowienia: słodkiego totalne minimum najlepiej zero teraz jest dobry czas by słodkie zastapic owocami

A dwa systematyczne ćwiczenie już 6 dzień ćwicze - teraz juz bez większego wysiłku wyciskam całe 30 brzuszków myślę że dzisiaj powiekszę ilość. Biorę pod uwage A6W ale najpierw przygotuje te moje niemięśnie do wytężonej pracy.

Uwaga teraz zdjęcia

witaj śliczna mamo ślicznej córeczki


lecę ćwiczyć
pewnie znów będzie to trening do bani
bo musiałam odstawić leki chilowo

[Bafi@Home]

Brewko twoje przepisy z jedzonkiem sa normalnie smaczne juz z samego czytania a co dopiero je zrobic. Od dzisiaj zmieniam nawyki zywieniowe Zamiast wiperzowiny pojdzie pod noz ryba i piers z kujciaka

[oreganka]

Napisane przez Bafi@Home

Brewko twoje przepisy z jedzonkiem sa normalnie smaczne juz z samego czytania a co dopiero je zrobic. Od dzisiaj zmieniam nawyki zywieniowe Zamiast wiperzowiny pojdzie pod noz ryba i piers z kujciaka

brewce chyba chodziło przede wszystkim żebyś zaglądnęła do podręcznika dla odchudzaczek

[Beata.]

Cześć

Iwonko ja tez Słonka darzę miłością wielką i niezmienną, czasami zdradzam na troszkę ale wciąż powracam bo to jest mój zapach
Dla mnie pachnie maciejką i cynamonem i zawsze poprawia mi samopoczucie Jest niesamowicie trwały ale zadaję sobie że dla otoczenia moze byc męczący. Musze sobie odnowić zapas - może E podrzuci jakieś wiarygodnego allegrowicza

Na tygryska długo polowałam i jak wreszcie zdobyłam to się troszkę rozczarowałam - nie zachwycił mnie tak jak Słonik, ale musze przyznac że ma coś w sobie Wg mnie pachnie początkowo drzewnie - takim wilgotnym lasem i to nie bardzo mi podchodzi ale później rozwija się w taki ciepły, słodki zapach

[rzęsa]

ja to dopiero będę dziś pachnieć!

a raczej waniać będę ... cebulą
któą właśnie wtrzącham z pasztetem i pomidorkiem
nie zważając, czy one są czerwone zielone czy fioletowe

[gnomo]

Dla mnie numerem uno w kwestii zapachow jest obecnie "Light Blue" Dolce & Gabbana. Poza tym podoba mi sie Allure Chanel i Amore Amore Cacharel.

Choinka, w miedzyczasie zapomnialam na co chcialam odpowiedziec! Poza jednym. Rzabbko slicznie wygladasz w bluzeczkach dopasowanych w biuscie a luzniejszych dolem! Poza tym zazdroszcze Ci spadkow w udach...


Czy te moje foty w koncu podochodzily do Was czy nie?! Jakby co to zrobie powtorke z rozrywki w piatek.

[oreganka]

Napisane przez gnomo

Dla mnie numerem uno w kwestii zapachow jest obecnie "Light Blue" Dolce & Gabbana. Poza tym podoba mi sie Allure Chanel i Amore Amore Cacharel.

Choinka, w miedzyczasie zapomnialam na co chcialam odpowiedziec! Poza jednym. Rzabbko slicznie wygladasz w bluzeczkach dopasowanych w biuscie a luzniejszych dolem! Poza tym zazdroszcze Ci spadkow w udach...


Czy te moje foty w koncu podochodzily do Was czy nie?! Jakby co to zrobie powtorke z rozrywki w piatek.

Kocham light blue

[gnomo]

A te nazwy perfum ktore wymieniacie to mnie sie nawet o uszy nie obily. Moze to i lepiej.... Wystarczy ze mam hopla na punkcie balsamow, kolejny bzik mi niepotrzebny!

[Brewka :)]

Napisane przez oreganka

brewce chyba chodziło przede wszystkim żebyś zaglądnęła do podręcznika dla odchudzaczek

tego na zielono
przepisy pyszne, ale nie moje, tylko przeze mnie przepisywane

bafi budowanie masy mięśniowej to skomplikowany troszkę proces, od samego treningu mięśnie nie urosną, konieczna jest dobra dieta, info na ten temat znajdziesz na różnych forach sportowych, np. tu:
http://www.sfd.pl/
http://www.super-sylwetka.pl/
http://www.body-factory.pl/

[Rzabba]

Gnomo nic nie doszło

Bafi
kolację jemy obowiązkowo i na pewno nie owoce
maz powinien ćwiczyć całe ciało, nie tylko klatkę
z odpowiednią dieta na pewno nabierze mięśni ale nie tak łatwo jak inni

Śliczna córcia i śliczna mamusia bardzo ładnie wyglądałaś w ciąży

Ja karmię 2 córeczki, jedna ma 22 miesiące druga 4,5

[gnomo]

Napisane przez Rzabba

Gnomo nic nie doszło

Poczta nie wytrzymala moje masy!

[Iwonalodz]

Heloł

Napisane przez oreganka

a ja słyszałam że jak się je za dużo białka to coś nerki mogą szwankować- prawda to?
mniam takie naleśniczki- na pewno pychota

Oreganko ja się nie znam powiedziałam tylko, co wiem od puchnięciu
A naleśniczki były pyszne, objadłam się

Napisane przez Bafi@Home

Uwaga teraz zdjęcia

Śliczna dziewczynka mamusia tez bardzo ładnie wyglądała w ciąży i z mężem

Napisane przez rzęsa

czytam z zainteresowaniem
ale nie wiem co słoń i tygrys mają "pachnącego"
ale może to jakaś nowa generacja

lecę ćwiczyć
pewnie znów będzie to trening do bani
bo musiałam odstawić leki chilowo

Rzęsko mówimy o perfumach Kenzo, jedne to Jungle Elephant a drugie Tiger, ale lepiej brzmią po polsku

Trzymam kciuki za trening i żeby odstawione leki nie szkodziły za bardzo!

Napisane przez rzęsa

ja to dopiero będę dziś pachnieć!

a raczej waniać będę ... cebulą
któą właśnie wtrzącham z pasztetem i pomidorkiem
nie zważając, czy one są czerwone zielone czy fioletowe

Cebulka i czosnek mniam
Może Cię ktos ugryźć, jak lubi te smakołyki, jak tak będziesz pachniała

Napisane przez gnomo

Dla mnie numerem uno w kwestii zapachow jest obecnie "Light Blue" Dolce & Gabbana. Poza tym podoba mi sie Allure Chanel i Amore Amore Cacharel.

Czy te moje foty w koncu podochodzily do Was czy nie?! Jakby co to zrobie powtorke z rozrywki w piatek.

Allure Chanela tez lubię i Coco, bo są zawiesiste
Nie dla mnie świezyny ani ogórkowe jedynie bambus i zielona herbata YR ujda latem, ale czasem

Gnomo, ja nic nie dostałam. Podaję raz jeszcze maila: iwonalodz@gmail.com

[kasia191273]

Bafi łączę się w bólu. Ja mam wprawdzie na liczniku 74 kg przy wzroście 160, więc przy mnie jesteś prawdziwa laska, ale trzy rzeczy nas łączą:
- obie czujemy się fatalnie z kg
- obie mamy malutkie dzieci (ja urodziłam 5 miesięcy temu)
- obie mamy mężów chudzielców ( mój 2 metry wzrostu, 69 kg. wagi) Mój je dziennie na noc jedną czekoladę 200 g., zagryza chipsami, kocha tłuste sosy i frytki z majonezem. Poza regularnymi posiłkami rzecz jasna...

Ja się tu odezwałam prawie 2 tyg. temu, bo już byłam na dnie rozpaczy. Bardzo ograniczałam jedzenie, słodyczy zero, tłuszczu zero, na kolację tony jabłek. Waga stała w miejscu, mimo karmienia i 'diety'.

Od dwóch tygodni stosuję się do zaleceń dziewczyn. Nie wiem, czy są efekty, bo zważę się pod koniec czerwca. Na razie jestem pełna nadziei, że coś to da, choćby wolno, żmudnie, ale żeby minimalnie waga drgnęła.
Póki co mocno pozdrawiam i dodaję otuchy!


Navi wróciłaś? jak było?