Targowiskowe Ploteczki część III

[aleksandra188]

Dziewczyny powie mi któraś z Was czy mogę mieć jednocześnie aktywne dwa wątki na ciuchowym i kosmetycznym ?

[siarka40]

Napisane przez aleksandra188

Dziewczyny powie mi któraś z Was czy mogę mieć jednocześnie aktywne dwa wątki na ciuchowym i kosmetycznym ?

Jest to napisane w regulaminie Targowiska.

[majka0531]

Napisane przez aleksandra188

Dziewczyny powie mi któraś z Was czy mogę mieć jednocześnie aktywne dwa wątki na ciuchowym i kosmetycznym ?

Możesz

[sylwka37]

Dziewczyny wszystkiego naj naj w dniu naszego święta - owocnych wymian życzę

[JOANNA16]

Sylwka dzięki

ja dołańczam sie do życzeń

[aleksandra188]

Napisane przez sylwka37

Dziewczyny wszystkiego naj naj w dniu naszego święta - owocnych wymian życzę

Również dołączam do życzeń

[delfix10]

Napisane przez sylwka37

Dziewczyny wszystkiego naj naj w dniu naszego święta - owocnych wymian życzę

i ja życzę Nam wszystkim Wszystkiego co najlepsze !!!

[czarna_kiecka]

Nie lubie takich rzeczy zalatwiac na plotkowym, wczesniej nigdy tego nie robilam, ale skoro nie mozna sie dogadac, to opisze tutaj sytuacje i prosze was o ocene stanu torby.

Umowilam sie z hanne18 na wymiane, torba Mizensa za sweterek i pierscionek, ja mialam wyslac jako druga.

Wiedzialam, ze torba ma uszkodzenia, mialy to byc '2 malutkie obtarcia', jako dowod wklejam post z ta informacja:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=171

tak torba wygladala w watku:
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1394381531

a tak zdjecia obtarc, ktore otrzymalam:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...0&postcount=49
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...3&postcount=50


a to zdjecia torby, ktora otrzymalam, w skrocie:
- oderwane zapiecie od paska
- duzo wiecej obtarc, a nawet te, ktore widzialam, w rzeczywistosci sa wieksze, zdjecia byly robione tak, zeby to zataic
- z kazdej strony brakuje po jednym metalowym nicie, sa po nich dziury





brakujace nity z obu stron torby, wizazanka mowi, ze zadnych nitow tam nie bylo



obtarcie na srodku torby



popsute zapiecie od paska



obtarcia wokol zamka



postrzepione i nadwyrezone raczki









obtarcia na dnie torby, nie sa w tym samym miejscu, kazde zdjecie to obtarcie innego rogu torby

gdybym wiedziala, ze torba tak wyglada, nie wymienilabym sie,
dodam ze chcialam po prostu sie odmienic, ale nie zamierzam ponosic kosztow przesylki, torbe chetnie odesle, ale po wczesniejszym oplaceniu kosztow jej odeslania, wizazanka chce, zebym najpierw wyslala, a potem ona zrobi przelew.

[asos_]

to chyba ta flavia jest pechowa, bo ja kiedyś wysłałam praktycznie nową sukienkę za flavię w stanie bardzo dobrym. Uwierz, że stan Twojej w porównaniu do tego co dostałam to niebo, a ziemia. Moja nie miała już skórki na rączkach, pełno poobrywanej skórki po bokach. Zamka również nie miała. Wstyd..

[czarna_kiecka]

po wrzuceniu zdjec na wizaz wizazanka wyslala mi pieniadze wiec oczywiscie odesle jutro torbe, ale nie wiem jak mozna wysylac cos takiego i jeszcze upierac sie, ze np nie brakuje zadnych nitow itd i do tej pory twierdzic, ze nie mam racji.

asos_ to bede uwazala na ta torebke w takim razie ; )

[aleksandra188]

Napisane przez czarna_kiecka

po wrzuceniu zdjec na wizaz wizazanka wyslala mi pieniadze wiec oczywiscie odesle jutro torbe, ale nie wiem jak mozna wysylac cos takiego i jeszcze upierac sie, ze np nie brakuje zadnych nitow itd i do tej pory twierdzic, ze nie mam racji.

asos_ to bede uwazala na ta torebke w takim razie ; )

Flavie są słabym modelem mimo, ze mi również bardzo się podobają. Też mam ten model i ten sam kolorek a skórka szybko się ociera i schodzi ... Bezfirmowe torebki lepiej mi się od niej trzymają

[endorfinka91]

Czesc Dziewczyny

Chcialabym sie poradzic....
Co myslicie o sytuacji, kiedy dziewczyna przyslala mi sukienka w rozmiarze 44 z metki i w realu. W watku zapewniala,ze to 40/42. Ja nosze 40/42 a ta sukienka jest na mnie sporo a sporo za duza.

Kiecka mi sie w miare podoba, chcialabym ja zachowac, tyle ze musze sie z nia udac do krawcowej, co mnie bedzie kosztowalo 20-30 zl pewnie. Zaproponowalam dziewczynie 1. odmiane na Jej koszt 2. zeby doslala mi cos jeszcze na wyrownanie kosztu krawcowej.

Dziewczyna uwaza, ze to moja wina, bo przeciez moglam poprosic o wymiary.

Moze i moglam, ale tego nie zrobilam, bo nie wiedzialam,ze ktos moze pomylic rozmiar 40 z 44..... wg mnie przesada a nawet w jakims stopniu oszustwo.

Pomózcie prosze

[touchmeiamfamous]

Napisane przez endorfinka91

Czesc Dziewczyny

Chcialabym sie poradzic....
Co myslicie o sytuacji, kiedy dziewczyna przyslala mi sukienka w rozmiarze 44 z metki i w realu. W watku zapewniala,ze to 40/42. Ja nosze 40/42 a ta sukienka jest na mnie sporo a sporo za duza.

Kiecka mi sie w miare podoba, chcialabym ja zachowac, tyle ze musze sie z nia udac do krawcowej, co mnie bedzie kosztowalo 20-30 zl pewnie. Zaproponowalam dziewczynie 1. odmiane na Jej koszt 2. zeby doslala mi cos jeszcze na wyrownanie kosztu krawcowej.

Dziewczyna uwaza, ze to moja wina, bo przeciez moglam poprosic o wymiary.

Moze i moglam, ale tego nie zrobilam, bo nie wiedzialam,ze ktos moze pomylic rozmiar 40 z 44..... wg mnie przesada a nawet w jakims stopniu oszustwo.

Pomózcie prosze

Wymiary, wymiarami- 40/42 to nie 44, także moim zdaniem powinna się zgodzić na to, co zaproponowałaś, a nie wmawiać Ci że nie zapytałaś o wymiary, bo jest to po prostu rzecz niezgodna z opisem.

[LadyJagoda]

Dziewczyny, jeżeli ktoś przysyła coś (jako pierwszy) niezgodnego z opisem i odsyłacie to z powrotem, to na czyj koszt?

Ok, już wiem. Punkt 12 regulaminu. Koszty pokrywa osoba, która wysłała rzeczy niezgodne z opisem.

[borgore]

Napisane przez endorfinka91

Czesc Dziewczyny

Chcialabym sie poradzic....
Co myslicie o sytuacji, kiedy dziewczyna przyslala mi sukienka w rozmiarze 44 z metki i w realu. W watku zapewniala,ze to 40/42. Ja nosze 40/42 a ta sukienka jest na mnie sporo a sporo za duza.

Kiecka mi sie w miare podoba, chcialabym ja zachowac, tyle ze musze sie z nia udac do krawcowej, co mnie bedzie kosztowalo 20-30 zl pewnie. Zaproponowalam dziewczynie 1. odmiane na Jej koszt 2. zeby doslala mi cos jeszcze na wyrownanie kosztu krawcowej.

Dziewczyna uwaza, ze to moja wina, bo przeciez moglam poprosic o wymiary.

Moze i moglam, ale tego nie zrobilam, bo nie wiedzialam,ze ktos moze pomylic rozmiar 40 z 44..... wg mnie przesada a nawet w jakims stopniu oszustwo.

Pomózcie prosze

Jesli już o mnie mowa, to w wątku było napisane że sukienka to rozmiar z metki 44, ale moim zdaniem to 40/42. Nie jest moją winą, że ktos nie doczytał opisu

[endorfinka91]

Kochana doczytałam ,ze podałaś ,ze to 40/42 .

40 a 44....................... ......................... ......................... .........................

mhm.

a poza tym napisałam Ci na priv pare godzin, że zakończyłam temat z Tobą i nie zamierzam się użerać dalej i rezygnuje z czegokolwiek .....

a w watku nie uzylam Twojego nicku....

więc....

[isiaczekk]

Dlatego zawsze warto pytać o wymiary

[sylwka37]

mam nadzieję że się dziewczyny dogadały
nie ma problemu którego nie idzie rozwiązać tylko dobra wola obu stron

[siarka40]

Napisane przez endorfinka91

Kochana doczytałam ,ze podałaś ,ze to 40/42 .

40 a 44....................... ......................... ......................... .........................

mhm.

Wyboldowane - w takiej sytuacji prosiłabym o wymiary - zaś z drugiej strony, sama bym takie wymiary od razu podała.
Poza tym Wizażanka napisała 40/42, a zatem traktowała to jako większą 40 - tkę, a przy obecnej zróżnicowaniu rozmiarówek nie jest dla mnie niczym dziwnym różne postrzeganie wielkości/rozmiaru.

Nauczka na przyszłość dla obu stron - oferująca rzecz winna ją opisać, podając m. in. wymiary, zaś reflektująca nań winna o takowe dopytać, jeśli jednak nie zostały podane.

[naanakov]

Za radą Siarki zwracam się do Was? Czy ktoś wymieniał się z wizażanką o nicku TeeQuillaa?

[Gomra]

Napisane przez naanakov

Za radą Siarki zwracam się do Was? Czy ktoś wymieniał się z wizażanką o nicku TeeQuillaa?

ja sie z nia kiedyś wymieniałam, ale to już dawno było...
A co tam?

[naanakov]

Napisane przez Gomra

ja sie z nia kiedyś wymieniałam, ale to już dawno było...
A co tam?

Czy jak się umawiała na wymianę, to też znikała dzień później bez słowa?

[Wika28]

Dziewczyny ja mam pytanie odnośnie zamieszczania linków do innych serwisów z własnymi ciuchami. Jeśli ktoś zamieszcza linki do allegro, zaraz jest upominany - zgodnie z regulaminem. Ale co i rusz pojawia się wątek z linkami do innych portali internetowych i wymiana normalnie w tych wątkach sobie leci. Albo zamieszczonych jest kilka ciuszków i dopisek, ze reszta tutaj i odpowiedni link. Znaczy, że inne portale można tutaj linkować, jeśli ktoś ma na nich swoje ciuchy?

[siarka40]

Napisane przez Wika28

Ale co i rusz pojawia się wątek z linkami do innych portali internetowych i wymiana normalnie w tych wątkach sobie leci. Albo zamieszczonych jest kilka ciuszków i dopisek, ze reszta tutaj i odpowiedni link. Znaczy, że inne portale można tutaj linkować, jeśli ktoś ma na nich swoje ciuchy?

Wymiana sobie leci, bo nikt najwyraźniej tego nie zgłosił, a moderatorzy nie są w stanie zaglądać sami do każdego wątku... Trzeba zgłaszać takie przypadki.

[aleksandra188]

Napisane przez endorfinka91

Czesc Dziewczyny

Chcialabym sie poradzic....
Co myslicie o sytuacji, kiedy dziewczyna przyslala mi sukienka w rozmiarze 44 z metki i w realu. W watku zapewniala,ze to 40/42. Ja nosze 40/42 a ta sukienka jest na mnie sporo a sporo za duza.

Kiecka mi sie w miare podoba, chcialabym ja zachowac, tyle ze musze sie z nia udac do krawcowej, co mnie bedzie kosztowalo 20-30 zl pewnie. Zaproponowalam dziewczynie 1. odmiane na Jej koszt 2. zeby doslala mi cos jeszcze na wyrownanie kosztu krawcowej.

Dziewczyna uwaza, ze to moja wina, bo przeciez moglam poprosic o wymiary.

Moze i moglam, ale tego nie zrobilam, bo nie wiedzialam,ze ktos moze pomylic rozmiar 40 z 44..... wg mnie przesada a nawet w jakims stopniu oszustwo.

Pomózcie prosze

A moim zdaniem wina leży po Twojej stronie. Wybacz ale dziewczyna napisała że to rozmiar 44 ale jest zdaniem będzie ok na 40/42 a jak wiadomo rozmiar rozmiarowi nierówny, dlatego bym spytała o wymiary żeby mieć pewność skoro tak Ci zależało na sukience. Zależy to też od figury, bo np ktoś ma większy biust i będzie już ok leżała przy rozmiarze 42. Także reasumując nie powinnaś domagać się od wizażanki rekompensaty za "krawcową" której ewentualnie sukienkę zaniesiesz do zwężenia. Nauczka żeby pytać o wszystko zanim się wymienimy

Pozdrawiam wizażanki

[Wika28]

Napisane przez siarka40

Wymiana sobie leci, bo nikt najwyraźniej tego nie zgłosił, a moderatorzy nie są w stanie zaglądać sami do każdego wątku... Trzeba zgłaszać takie przypadki.

no jasne - myślałam, ze coś się w tej kwestii zmieniło dzięki siarko za odpowiedź

[sylwka37]

najgorzej nie lubię jak dziewczyny zaczynają negocjacje - trwa rozmowa i nagle cisza i nie wiesz o co chodzi - czy masz rezerwować czy możesz puścić dalej te rzeczy no wnerwia mnie to strasznie
czy to tak ciężko napisać że np muszę się zastanowić daj mi czas do tego czy owego dnia ??
czy po prostu napisać że jednak się rezygnuje i już - przecież nic na siłę
sorki musiałam się wygadać znaczy wypisać

[naanakov]

Napisane przez sylwka37

najgorzej nie lubię jak dziewczyny zaczynają negocjacje - trwa rozmowa i nagle cisza i nie wiesz o co chodzi - czy masz rezerwować czy możesz puścić dalej te rzeczy no wnerwia mnie to strasznie
czy to tak ciężko napisać że np muszę się zastanowić daj mi czas do tego czy owego dnia ??
czy po prostu napisać że jednak się rezygnuje i już - przecież nic na siłę
sorki musiałam się wygadać znaczy wypisać

Ja wtedy zazwyczaj piszę takiej w wątku z pytaniem, czy mogłaby dac mi znać co dalej, koniecznie z dopiskiem, że nie lubię być ignorowana, tym bardziej, że to ona zaczęła negocjować. Działa.

[sylwka37]

Napisane przez naanakov

Ja wtedy zazwyczaj piszę takiej w wątku z pytaniem, czy mogłaby dac mi znać co dalej, koniecznie z dopiskiem, że nie lubię być ignorowana, tym bardziej, że to ona zaczęła negocjować. Działa.

też tak kilka razy się przypominałam - zadziałało na tyle że odpisała jednorazowo podtrzymując chęć wymiany i potem znowu cisza

[Ccarolinaa]

Napisane przez sylwka37

najgorzej nie lubię jak dziewczyny zaczynają negocjacje - trwa rozmowa i nagle cisza i nie wiesz o co chodzi - czy masz rezerwować czy możesz puścić dalej te rzeczy no wnerwia mnie to strasznie
czy to tak ciężko napisać że np muszę się zastanowić daj mi czas do tego czy owego dnia ??
czy po prostu napisać że jednak się rezygnuje i już - przecież nic na siłę
sorki musiałam się wygadać znaczy wypisać

Sylwuś to o mnie ??? ja kompletnie zapomniałam jutro dam Ci odpowiedź