Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Ale Ola jak widzę jest mało problemowa. Nie płacze, ciuszki, pieluchy piorę w naszym proszku - nie dzieciowym, odparzeń żadnych nie ma Mam nadzieję, że tak zostanie

Ja jem wszystko opycham się słodyczami, jem smażone, pomarańcze, na co tylko mam ochotę.

Nie bój się, to piękne uczucie Jak zobaczysz małego to zapomnisz o strachu

Mam nadzieje ze Kacper wezmie przyklad ze starszej kolezanki i tez bedzie taki bezproblemowy

A co do narodzin to na pewno masz racje

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez monkaa321

teQiba ja też bym się bała przed TYM spotkaniem więc spokojnie, nie jesteś sama z takim uczuciem

Uf - bo juz myslalam ze tylko ja tak mam

[baja_86]

Witajcie Melduje sie z synusiem w nowej części
Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

Widzę, że marzec na razie należy do chłopców gratulacje mamuski
dla czekających

[teQiba]

Napisane przez baja_86

Witajcie Melduje sie z synusiem w nowej części
Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

Widzę, że marzec na razie należy do chłopców gratulacje mamuski
dla czekających

Czesc
Czekam z niecierpliwoscia na opis porodu i jeszcze raz gratuluje

[Ela87]

Napisane przez monkaa321

Trisdom

kate1623 to teraz bedzie dobrze

Ela87 to Ci się wspaniałe dzieciątko trafiło, a tak się martwiłaś

teQiba ja też bym się bała przed TYM spotkaniem więc spokojnie, nie jesteś sama z takim uczuciem

Zalozylam przed porodem, ze najpierw spartanskie warunki :-P zwykly proszek, zero smarowania tylka, jak cos sie bedzie dzialo, to bede myslec i w sumie Nic sie nie dzieje :-P
Balam sie tez plAczu i nie przespanych nocy, ale na szczescie jest lepiej Niz w ciazy

Napisane przez teQiba

Mam nadzieje ze Kacper wezmie przyklad ze starszej kolezanki i tez bedzie taki bezproblemowy

A co do narodzin to na pewno masz racje

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------



Uf - bo juz myslalam ze tylko ja tak mam

Moze faktycznie jak dzieci spokojne w brzuszku to poza Nim tez. Zycze Ci tego :-*

Napisane przez baja_86

Witajcie Melduje sie z synusiem w nowej części
Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

Widzę, że marzec na razie należy do chłopców gratulacje mamuski
dla czekających

Witajcie w domu czekamy na opis porodu i macierzystwa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monkaa321]

Baja super że się odzywasz po zmianie statusu na "mamusię" gratuluję powrotu do domku i radzenia sobie w opiece nad Jasiem
Jak będziesz miała czas to pisz do nas koniecznie bo jesteśmy ciekawe wszystkiego

Jak mamusie tak piszą o tym wspaniałym uczuciu to mi aż ciężko w to uwierzyć ale podejrzewam że jak i ja zobaczę swojego boba to też będę się tak czuła, życzę sobie tego i każdej czekającej razem ze mną

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Ela87

Zalozylam przed porodem, ze najpierw spartanskie warunki :-P zwykly proszek, zero smarowania tylka, jak cos sie bedzie dzialo, to bede myslec i w sumie Nic sie nie dzieje :-P
Balam sie tez plAczu i nie przespanych nocy, ale na szczescie jest lepiej Niz w ciazy

czyli jednak nie prałaś w dzieciowym, ja mam jeden więc piorę pół na pół a kolejne będę zwiększać proporcje
mi chodziło raczej o ten płacz i marudzenie całymi dniami a Kate też miała spokojną córę a popatrz jaki mały z niej marudnik, chociaż może to miało tylko związek z kp, się przekonamy jak to z tym jest bo już mamy Piotrusia po tej stronie

[olakola]

Napisane przez Smarrita

Wkurzony bo znalazł je w mojej szufladzie z rajstopami.

a co on tam robił . . .


Smarritapokaż zdjęcie ciasta, bo nie jestem sobie go w stanie wyobrazić

Napisane przez teQiba

- za 20 pare lat nadrobimy, jak junior sie wyprowadzi

a w szpitalu nie dacie rady
?
no i nie rozumiem czemu 20 lat abstynencji...

[baja_86]

Macierzyństwo naprawdę odmienia kobietę! Nie wierzyłam, że jest to taka wielka zmiana. Ale jak patrzę na swojego synka to nieraz mi łza szczęścia się kula, że go mam, cudnie jest, gdy patrzy na mnie swoimi duzymi oczkami, robi minki,lub gdy uspokaja się w moich ramionach:lov e: każda z was niedługo przeżyje coś podobnego i nawet ciągłe wiszenie przy piersi, mało snu i inne troski nie zmienią miłości do dziecka

[Tequillla]

Napisane przez virginia

Ja znowu z pytaniem - jedna koleżanka mi właśnie napisała, że ' na czas pobytu w szpitalu masz zwolnienie lekarskie pierwszy dzień macierzyńskiego to pierwszy dzień po szpitalu
dostaniesz wypis i z nim idz do księgowej' i stąd moje zdziwienie bo wszędzie czytałam, że pierwszy dzień to dzień porodu a nie dzień po szpitalu i l4?

Twoja koleżanka się myli.

Napisane przez Ela87

Ale zalewa się ciepłą wodą?? Czy można zimną, a później podgrzać?
Głupie pytania, ale serio nie mam pojęcia, a liczę się z tym, że będę musiała nauczyć się robić MM

Do ciepłej wody wsypujesz mleko. Na każdym opakowaniu to opisane dokladnie i narysowane tak, że nie można zrobić źle
Ach i mialam napisać - ostatnio przeglądałam sklady mlek dostępnych w realu i tak jak przypuszczałam, teraz już składy są porównywalne. Przy zakupie sugerowałabym się ceną i preferencjami dziecka . Sprawdzałam te "zwykłe" dla zdrowych dzieci, nie AR czy HA.

[Ela87]

Monka mialam kilka sztuk body wypranych w platkach mydlanych w razie W, ale na szczescie moge prac w naszym proszku

Baja swiete slowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Smarrita]

Napisane przez olakola

Smarritapokaż zdjęcie ciasta, bo nie jestem sobie go w stanie wyobrazić

Tylko to jest w wersji ze śmietaną z galaretką wiśniową i masą czekoladową. A oryginalnie powinno być z masą kajmakową i śmietaną wymieszaną z żelatyną.


A i można trochę posypać na górę przysmażonego/przypieczonego słonecznika.

[teQiba]

Napisane przez Ela87

Moze faktycznie jak dzieci spokojne w brzuszku to poza Nim tez. Zycze Ci tego :-*

Napisane przez monkaa321

Jak mamusie tak piszą o tym wspaniałym uczuciu to mi aż ciężko w to uwierzyć ale podejrzewam że jak i ja zobaczę swojego boba to też będę się tak czuła, życzę sobie tego i każdej czekającej razem ze mną

Tez mi sie tak wydaje ze to tylko straszne sie wydaje

Napisane przez olakola

a w szpitalu nie dacie rady
?
no i nie rozumiem czemu 20 lat abstynencji...

Nie no - nie zamierzam miec zadnej abstynencji

Napisane przez baja_86

Macierzyństwo naprawdę odmienia kobietę! Nie wierzyłam, że jest to taka wielka zmiana. Ale jak patrzę na swojego synka to nieraz mi łza szczęścia się kula, że go mam, cudnie jest, gdy patrzy na mnie swoimi duzymi oczkami, robi minki,lub gdy uspokaja się w moich ramionach:lov e: każda z was niedługo przeżyje coś podobnego i nawet ciągłe wiszenie przy piersi, mało snu i inne troski nie zmienią miłości do dziecka

Slicznie o tym piszesz

[margo80]

Castia - jeszcze raz gratki sama bym chciala tak blyskawicznie urodzic
Ale widocznie takie prawo natury - nie zmeczyl Cie porod, to teraz synek Ci daje popalic

Teqiba - szkoda tego weekendu, ale co sie odwlecze...
Trzymam kciuki za Was

Baja - fajnie, ze sie odzywasz, czekam na relacje

Co do sterylizacji i podgrzewania mleka, to nie pomoge, bo moja tylko z cycka pila.

Jutro wieczorem wraca malz

Kto ze mna pakuje torbe w tym tygodniu?

[Ela87]

Tequilla dzieki za info odnosnie skladu, faktycznie lepiej nie przeplacac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mariolasl]

Napisane przez baja_86

Witajcie Melduje sie z synusiem w nowej części
Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

Widzę, że marzec na razie należy do chłopców gratulacje mamuski
dla czekających

super, ze sie odezwalas
pieknie piszesz o macierzynstwie

[Tequillla]

Napisane przez margo80

Kto ze mna pakuje torbe w tym tygodniu?

Ja nie, już mam Od dwóch dni stoi w pełnej gotowości. Ale nie jest torbą a walizką na kółkach

[mmhym]

Napisane przez Trisdom

Po spacerze Emi obudziła się na 3 krótkie posiedzenia przy piersi i zmianę pieluchy a tak, to śpi. Normalnie nie ma dziecka. Jutro dalej praktykuje wietrzenie

Napisane przez teQiba

Powiem Wam cos w tajemnicy - jestem okropna, ale boje sie tego.spotkania troche..
Zle sie z tym czuje bo na ogol kobiety nie moga sie doczekac, a ja sie kuzwa boje

Kochana, ja tak trzęsę portkami, że głowa mała. Mnie się wydaję, że chyba nie ma nikogo, kto nie odczuwa mniejszego lub większego strachu/niepokoju Przecież to taka ogromna zmiana w życiu.

Napisane przez Castia

mmhym wiesz co mamy problemy brzuszkowe młody od pierwszego dnia swojego zywota nie robi regularnie kupek, mało sikał - ma straszne wzdęcia - no i rozgryzłam to dopiero dzisiaj że to wszystko sprawia ten krzyk taka matka ze mnie
mozliwe są kolki od pierwszych dni zycia???? nie wiem
wiekszosc kropelek jest po 1 miesiącu - nie wiem jak mu pomóc
ja piję herbatę z kopru no i pilnuję strasznie tego co wkladam do ust zeby nie pogarszac sytuacji

Ja właśnie zakupiłam już Delicol, bo na necie ma bradzo dobre opinie, a u nas na SR położne zalecały nawet "prewencyjnie" tego chyba nie polecam, ale skoro Mały się męczy to może warto spróbować. Sprawdziłam teraz na pudełku - można od urodzenia stosować. A on po prostu pomaga trawić.
Bo właśnie z tymi problemami brzuszkowymi, to wszędzie w książkach, które mam napisane jest, że wynikają z niedojrzałości układu trawiennego, jak mówi Ela.
Mam nadzieję, że będzie lepiej

Napisane przez kate1623

Dzięki dziewczyny przez to karmienie miałam właśnie babybluesa pokarmu też mam mało mimo moich starań. Pomału przestaje walczyć o laktację większość pokarmu już ściągam i podaje w butelce małej. Dzisiaj musiałam ją dokarmić mm bo cały dzień nie spała i marudziła mimo przystawiania jej bardzo często po mleku mm od razu zasneła i śpi spokojnie. Ja się poddaje z tą laktacją co będzie to będzie...

Kate, jeśli zrezygnujesz, to nic złego się nie stanie. Nie przymuszaj się do tego, bo jeśli Ty się denerwujesz, to Mała to czuje. Spróbowałaś i wiesz czy to rzecz dla Was czy nie, z różnych przyczyn.

Napisane przez Ela87

Ale Ola jak widzę jest mało problemowa. Nie płacze, ciuszki, pieluchy piorę w naszym proszku - nie dzieciowym, odparzeń żadnych nie ma Mam nadzieję, że tak zostanie

Zazdroszczę spacerków U nas pogoda do i w sumie tylko do sklepów jeździmy
Ja bym poszła na spacer, bo młodą mogę cieplej ubrać, ale ja nie mam co na siebie włożyć :-( ciążowe ciuchy za duże, te po ciążowe za małe Tzn o kurtkę najbardziej mi chodzi, bo w bluzie zamarznę, a ciążowy płaszcz jak worek teraz :-(

Ja też mam dla Ciebie taką nadzieję
A nie możesz olać po prostu? Nie przejmować się workowatym płaszczem i pójść w czymkolwiek

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez baja_86

Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

Dziękuuujemy za takie posty Cudownie się to czyta - pisz do nas, jak tylko będziesz miała czas

[monkaa321]

Napisane przez teQiba

Slicznie o tym piszesz

nawet bardzo ślicznie

[kate1623]

Napisane przez Ela87

Tequilla dzieki za info odnosnie skladu, faktycznie lepiej nie przeplacac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja polecam Enfamil żółty małej przypasował, a wcześniej kupiliśmy Bebilon Pepti HA i Majce nie smakował nie chciała go za bardzo jeść i rzeczywiście śmierdział przeokropnie

[elunka88]

Napisane przez Tequillla

Przygotowanie mleka modyfikowanego to żadna filozofia - wlać wodę do butelki, wsypać mleko, zakręcić, potrząsnąć.

Filozofia, filozofia - woda wrząca, gorąca,czy zimna, ile mleka wsypać, jak potrząsać

Napisane przez mmhym

pytanie mam jeszcze, trochę głupie... jak mocne ruchy zaznaczasz na KTG? Jakiekolwiek czy tylko te naprawdę wyraźne?

Ja zaznaczałam każdy, bo młody się tak rzadko ruszał, że się bałam, że mi powiedzą, że za mało

Napisane przez teQiba

Powiem Wam cos w tajemnicy - jestem okropna, ale boje sie tego.spotkania troche..
Zle sie z tym czuje bo na ogol kobiety nie moga sie doczekac, a ja sie kuzwa boje .

To normalne
przejdzie na pewno i zapomnisz o strachu jak zobaczysz oczyska Kacperka

Napisane przez Castia

mozliwe są kolki od pierwszych dni zycia???? nie wiem
wiekszosc kropelek jest po 1 miesiącu - nie wiem jak mu pomóc
ja piję herbatę z kopru no i pilnuję strasznie tego co wkladam do ust zeby nie pogarszac sytuacji

Pij koper, pij
mnie poleciła Gianna, pierwszego dnia picia wylądowałam w wc, a Młody zrobił kupkę po 2 dniach nie robienia

Napisane przez baja_86

Witajcie Melduje sie z synusiem w nowej części
Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

Widzę, że marzec na razie należy do chłopców gratulacje mamuski
dla czekających

Witamy Mamusię i Jasia w nowym wątku i domu

Napisane przez margo80

Kto ze mna pakuje torbe w tym tygodniu?

Ja mężowi na wyjazd

Mikołaj sobie czka w łóżeczku i bawi się w nie usnę

[Ela87]

mmhym no wlasnie wstydze sie wyjsc w za duzych ciuchach jutro ma byc cieplej, moze sie uda

kate u mnie w szpitalu dawali bebilon pro nutra i wszystkim dzieciom pasowal :-P ale to chyba drozsze mleko.
Narazie mojego mi wystarcza, ale zaczynam sie rozgladac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[teQiba]

Napisane przez mmhym

Kochana, ja tak trzęsę portkami, że głowa mała. Mnie się wydaję, że chyba nie ma nikogo, kto nie odczuwa mniejszego lub większego strachu/niepokoju Przecież to taka ogromna zmiana w życiu.

[Lewek]

Napisane przez teQiba

Dziekuje za gratki
I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

No to może coś się rozkręci lada moment i zrobią Ci to cc, nie smutaj się. Ważne, że jesteś pod opieką.

Napisane przez baja_86

Witajcie Melduje sie z synusiem w nowej części
Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

Widzę, że marzec na razie należy do chłopców gratulacje mamuski
dla czekających

Witajcie w domku

Napisane przez Ela87

mmhym no wlasnie wstydze sie wyjsc w za duzych ciuchach jutro ma byc cieplej, moze sie uda

kate u mnie w szpitalu dawali bebilon pro nutra i wszystkim dzieciom pasowal :-P ale to chyba drozsze mleko.
Narazie mojego mi wystarcza, ale zaczynam sie rozgladac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja kupiłam w sh kurtkę na okres ciąży, jakąś o 2 numery większą i jakoś też nie lubię w niej chodzić bo wyglądam jak słoń. Chodzę w starych i się po prostu nie zapinam

[maggie123]

Czbasia, jak tam?

Napisane przez elunka88

TeQiba uderz w stół a nożyce sie odezwą. Wszystkie obudzone mamuski dały odpowiedź

.

nie wszystkie Elunka, nie wszystkie. od 6 spać mi Zuzanka nie daje. przydreptała z ksiażeczką i czytałyśmy. a potem "pszykryj", "kiziuś", "picia", "citaj" i tak w kółko... czas na wizaż dopiero teraz...\
Mąż sprytnie wykorzystał okazję widzę

Napisane przez elunka88

Elu chyba lepiej bo juz tak nie placze przy zmianie pieluchy. Wczoraj 2 razy przy przebieraniu nawet nie jeknal. Zalozylam mu wlasnie pampersa i bede obserwować. Troche sie wiercil zanim usnal ale spi. Oby było ok bo mi sie znudziło codzienne prasowanie tylu pieluch

czy mówiłam Ci, że podziwiam za te tetrówki? jak nie to piszę teraz. wow

Napisane przez teQiba

I sie obudzilam, poszlam do toalety i... czopus wylazl
Chyba jak na zlosc zaraz mi sie naturalnie cos zacznie dziac, bo od czwartku mam jeszcze takie bole jak na okres

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Tez wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet Wam zycze!

no to wyskoczyłaś z tym czopusiem. do tego skurcze... ciekawe kiedy to Kacperek się pojawi, ale coś czuję że już mu śpieszno na drugą stronę

Napisane przez lutien

Hejka Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet

Od wczoraj czytam tylko wątek po łebkach -przepraszam więc, że się nie wtrącę w dyskusję.
Chciałam napisać, że tż chyba przemyślał sprawę i zgodził się z moją propozycją

cieszę się

Napisane przez wewillrockyou

eee i jeszcze, dziewczyny, które rodziły SN jak zmieniły się ruchu dzieciaczków w dniu porodu? pamiętacie?

toś pytanie zadała... nie pamiętam...

Napisane przez Castia

cześć

witaj ekspresówko

Napisane przez Castia

dziękujemy za wszystkie Gratulacje!

Z FiFim życzymy wszystkim kobietkom wspaniałego dnia

nic tylko zazdrościć takiego porodu.
na pewno sobie świetnie poradzisz z ogarnięciem wszystkiego.
mam nadzieję, że FiFi zrozumie jak ma sie zachowywać grzeczne maleństwo

Napisane przez Edzia400

Castia to byl najlżejszy opis porodu jaki czytałam nosz matka polka.... Gratulacje kochana.... Mal jak przystało na dziewczyne spokojna wiec masz chłopaka rozrabiaka Hahaha

Tequba brawa za czoła oby akcja się szybko rozkrecila i szybko zakończyła


Mi na jutro rosół pyka rolaady do Jutrzejszego dnia przygotowane.... dziś rzeberka z kapustą i zupka wszystko juz dochodzi mniam mniam.....

Potem na cmentarz na grób mamy dziś 5 rocznica jak jej nie ma :-/.. Religa tak samo zmarł i wiecie że tylko min ich dzieliły, zawsze mówiłam ze moja mama niezwykłą.... Jak Zachorowała lekarze dawali jej max 2 miesiące a żyła 4 lata... urodziła się w nowy rok datę tez ma ur fajna bo 1.1.1955. Zmarła w wielki dzień dla kobiet.... Mój tato zaś urodzony 9.9.1950 obydwoje mają podobne imię tylko ze tata ma męski wyznacznik mama była bernadeta a ojciec to bernard. :-D

Napisane przez Smarrita

Wszystkiego najlepszego wszystkim kobietkom tym większym i tym mniejszym

Później wrzucę przepis bo któraś pytała i nadrobię zaległości w czytaniu. Teraz tylko na chwilkę weszłam. Normalnie padam ze śmiechu. Tż w takim małym pokoiku nagle wrzeszczy "k****" myślalam ze się coś stało bo miał firanę mi ściągnąć żeby ją wyprać. Probuję zwlec się z kanapy żeby zobaczyć co się stało a on przychodzi z jednorazówką i... śrubami do łóżeczka Wkurzony bo znalazł je w mojej szufladzie z rajstopami. A pamiętaliśmy że były w domku gospodarczym. Ja wiem, że ja je mogłam wziąść do domu, żeby się NIE ZGUBIŁY, ale czemu do szuflady z rajstopami je dałam . Tydzień szukania śrub Idę obiad robić

czego Twój mąż szukał akurat w tej szufladzie?

Napisane przez virginia

Mamuśki jak sterylizujecie butelki i smoczki, zwłaszcza po raz pierwszy? Przez ile czasu je wyparzacie/gotujecie? Mam butelkę ze smoczkiem tommee tippee, 2 butelki ze smoczkiem NUK i 2 smoczki AVENT.
I jeszcze jedno - Mamusie jak najszybciej przygotować MM? I jak najszybciej je (lub mleko matki) podgrzać (zwłaszcza w nocy) do odpowiedniej temperatury? Macie jakieś sprawdzone sposoby? Dziś próbowałam swego podgrzewacza ale odnoszę wrażenie, że to trzeba robić na czuja bo jak najpierw mi zgasła lampka to było jeszcze za zimne to wstawiłam na jeszcze trochę, potem znowu było za ciepłe....Ajajaj jak ja się poogarniam z tym wszystkim a najgorzej, że moja mama nic nie wie, ja nie wiem jak ona naszą 3 wychowała, ją przeraża nawet otwarcie opakowania MM.....
Idę się edukować - czyli czytać 'W oczekiwaniu na..' i przeglądać gazetki dla Mamusiek.

przed pierwszym użyciem smoczka, butelki gotowałam 5 minut.
co do przygotowania mm nie pomogę. słyszałam że w miarę sprawdza się przygotowanie ciepłej wody w termosie i zimnej w butelce i mieszanie na szybko

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez teQiba

Tak, jezeli sie zacznie porod taki wlasciwy to tna, a jak nie to czekamy... Pewnie bez ordynatora takich decyzji nie podejmuja wiec do poniedzialku podejrzewam ze bede lezec bez sensu...
Nie zdazylam zjesc pizzy przed porodem
A co do TZ to trudno - za 20 pare lat nadrobimy, jak junior sie wyprowadzi

wcześniej oddacie go na weekend do dziadków albo na wycieczkę/kolonie wyślecie, to troszkę krócej będzie trzeba poczekać przynajmniej

Napisane przez monkaa321

Dziewczyny strasznie mnie dzisiaj boli spojenie łonowe jak pojechaliśmy z tż na zakupy do CH to aż się z bólu rozpłakałam bo chodziłam jak kaleka... teraz ciągle leże ale się martwie co będzie dalej. Czy któraś miała/ma podobną sytuację? Co lekarze na ten temat mówili?

mój gin twierdzi, że to normalne, że wszystko na dole się przygotowuje do porodu. jeśli nie ma krwawień/plamień i brzuch nie twardnieje tylko po prostu dyskomfort i ból to niestety ale musimy przetrwać. Kolejna sprawa, że może to oznaczać robienie się rozwarcia

Napisane przez virginia

Ja znowu z pytaniem - jedna koleżanka mi właśnie napisała, że ' na czas pobytu w szpitalu masz zwolnienie lekarskie pierwszy dzień macierzyńskiego to pierwszy dzień po szpitalu
dostaniesz wypis i z nim idz do księgowej' i stąd moje zdziwienie bo wszędzie czytałam, że pierwszy dzień to dzień porodu a nie dzień po szpitalu i l4?

BZDURA!!
nawet jeśli podczas pobytu w szpitalu obowiazuje Cię l4 i to l4 jeszcze trwa, a Ty rodzisz, to l4 jest automatycznie przerywane i za pierwszy dzień macierzyńskiego uznaje się dzień porodu. nawet jeśli urodzisz o g. 23.59 to już ten dzień jest pierwszym dniem macierzyńskiego.
do macierzyńskiego wliczają się weekendy, święta, dni ustawowo wolne

przy okazji ja mam pytanie - słyszałam, że jeśli l4 jest wystawione przez gina do dnia porodu (podobno gin prowadzący tylko do dnia porodu może l4 wystawić) a my rodzimy po ptp, wówczas jest to już liczone jako urlop macierzyński. "przeterminowane" mamusie, jak to u Was jest?

[teQiba]

Napisane przez maggie123

no to wyskoczyłaś z tym czopusiem. do tego skurcze... ciekawe kiedy to Kacperek się pojawi, ale coś czuję że już mu śpieszno na drugą stronę

przy okazji ja mam pytanie - słyszałam, że jeśli l4 jest wystawione przez gina do dnia porodu (podobno gin prowadzący tylko do dnia porodu może l4 wystawić) a my rodzimy po ptp, wówczas jest to już liczone jako urlop macierzyński. "przeterminowane" mamusie, jak to u Was jest?

Wlasnie zauwazylam ze cos mu sie spieszy
A gin nie wystawi Ci dluzej niz do terminu? Mi wystawil o tydzien dluzej na wszelki wypadek.

[maggie123]

Napisane przez baja_86

Witajcie Melduje sie z synusiem w nowej części
Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

Widzę, że marzec na razie należy do chłopców gratulacje mamuski
dla czekających

witajcie z nami

Napisane przez baja_86

Macierzyństwo naprawdę odmienia kobietę! Nie wierzyłam, że jest to taka wielka zmiana. Ale jak patrzę na swojego synka to nieraz mi łza szczęścia się kula, że go mam, cudnie jest, gdy patrzy na mnie swoimi duzymi oczkami, robi minki,lub gdy uspokaja się w moich ramionach:lov e: każda z was niedługo przeżyje coś podobnego i nawet ciągłe wiszenie przy piersi, mało snu i inne troski nie zmienią miłości do dziecka

pięknie to napisałaś. samo sedno

Napisane przez Tequillla

Ja nie, już mam Od dwóch dni stoi w pełnej gotowości. Ale nie jest torbą a walizką na kółkach

na wczasy pod gruszą się spakowałaś

Napisane przez teQiba

Wlasnie zauwazylam ze cos mu sie spieszy
A gin nie wystawi Ci dluzej niz do terminu? Mi wystawil o tydzien dluzej na wszelki wypadek.

no własnie tylko do tp. i ponoć taka jest praktyka. po tp może wystawić l4 rodzinny, ale niechętnie to czynią. dziwi mnie to. a powiem szczerze, że nie uśmiecha mi się jeszcze będąc w ciaży marnować macierzyńskiego, choćby nawet i rok trwał a potem ponad 50 dni zaległego urlopu wypoczynkowego do wykorzystania

ostatnio pisałyście o blogach i K.T.
nie wiem, czy trafiłyście na bloga http://misscferreira.blogspot.com/
bardzo lubię tam zaglądać. dziewczyna fajnie pisze. podoba mi się jej podejście do świata.
no i jest z mojego miasta, w tym samym wieku i ma 3 dzieci

[olakola]

Napisane przez Smarrita

Tylko to jest w wersji ze śmietaną z galaretką wiśniową i masą czekoladową.

wygląda pysznie, a jeszcze ta latte, mhhh, zazdroszcze

Napisane przez margo80

Kto ze mna pakuje torbe w tym tygodniu?

ja, miałam dzisiaj, ale było dużo sprzątania i potem padłam

TŻ się czymś zatruł i biegał do wc, więc nigdzie nie wychodziliśmy, powiedział, że jutro jak się będzie lepiej czuł

[asienka213]

Napisane przez Trisdom

Po spacerze (15 stopni z tendencja rosnącą i pełne słońce) padła mi córka i padł TZ. Emi śpi u niego na kolanach, a ja mam wreszcie czas na kompa
Oczywiście zapomniał o dniu kobiet, ale się potem zrehabilitował lodami, jak wracaliśmy do domu

ja tez dzisiaj padlam przy tej pogodzie i wielogodzinnym lazeniu

Napisane przez teQiba

Dziekuje za gratki
I witam sie ze szpitala
Kurde - wiedzialam ze to zly pomysl.
Gin w czwartek powiedzial ze do szpitala w poniedzialek, ale zebym w sobote na samo KTG na izbe weszla - a na KTG sie narysowaly skurcze i jeszcze jak rozwarcie zobaczyli to nie pozwolili mi do domu wrocic
A ja chcialam TZem sie nacieszyc ostatni raz

jeszcze sie nim nacieszysz Posiadanie dziecka wcale nie oznacza oddalenia sie od siebie

Napisane przez elunka88

od rozmiaru 3 :P

w sumie trojki tez juz mozecie pomalu kupowac

Napisane przez monkaa321

Dziewczyny strasznie mnie dzisiaj boli spojenie łonowe jak pojechaliśmy z tż na zakupy do CH to aż się z bólu rozpłakałam bo chodziłam jak kaleka... teraz ciągle leże ale się martwie co będzie dalej. Czy któraś miała/ma podobną sytuację? Co lekarze na ten temat mówili?

mnie pobolewalo czasami, teraz jakos rzadziej, ale i tak nie tak mocno zebym musiala plakac
wspolczuje

Napisane przez kate1623

Dzisiaj znowu mam zły dzień i znowu wam smęcę strasznie tego nie lubię, ale kto jak wy mnie nie zrozumiecie najlepiej

smec ile Twoja dusza zapragnie

[Castia]

jeszcze raz dziękuję za gratulacje

Napisane przez Ela87

Wszystkiego najlepszego dla Malwinki

dziękuję

Napisane przez kate1623

Dzięki dziewczyny przez to karmienie miałam właśnie babybluesa pokarmu też mam mało mimo moich starań. Pomału przestaje walczyć o laktację większość pokarmu już ściągam i podaje w butelce małej. Dzisiaj musiałam ją dokarmić mm bo cały dzień nie spała i marudziła mimo przystawiania jej bardzo często po mleku mm od razu zasneła i śpi spokojnie. Ja się poddaje z tą laktacją co będzie to będzie...

Kasia rób tak żebyście obie były zadowolone, szczęsliwe i spokojne.
oby wszystkie hormony szybko się uspokoiły!

Napisane przez baja_86

Macierzyństwo naprawdę odmienia kobietę! Nie wierzyłam, że jest to taka wielka zmiana. Ale jak patrzę na swojego synka to nieraz mi łza szczęścia się kula, że go mam, cudnie jest, gdy patrzy na mnie swoimi duzymi oczkami, robi minki,lub gdy uspokaja się w moich ramionach:lov e: każda z was niedługo przeżyje coś podobnego i nawet ciągłe wiszenie przy piersi, mało snu i inne troski nie zmienią miłości do dziecka

witaj buziak dla Jasia zgadzam się ze wszystkim o czym piszesz

Napisane przez mmhym

Ja właśnie zakupiłam już Delicol, bo na necie ma bradzo dobre opinie, a u nas na SR położne zalecały nawet "prewencyjnie" tego chyba nie polecam, ale skoro Mały się męczy to może warto spróbować. Sprawdziłam teraz na pudełku - można od urodzenia stosować. A on po prostu pomaga trawić.
Bo właśnie z tymi problemami brzuszkowymi, to wszędzie w książkach, które mam napisane jest, że wynikają z niedojrzałości układu trawiennego, jak mówi Ela.
Mam nadzieję, że będzie lepiej

własnie jak tu pisałam poszperałam w necie i wygoniłam tż po Delicol - mały dostał 2 razy i spał 4h ciągiem
nie wiem czy to zasługa akurat kropelek czy po prostu był tak zmęczony bo płakal cały dzień
ale będę podawać i zobaczymy - kupki co prawda nie było ale sporo gazów oddaje.ehh

Napisane przez maggie123

witaj ekspresówko

przy okazji ja mam pytanie - słyszałam, że jeśli l4 jest wystawione przez gina do dnia porodu (podobno gin prowadzący tylko do dnia porodu może l4 wystawić) a my rodzimy po ptp, wówczas jest to już liczone jako urlop macierzyński. "przeterminowane" mamusie, jak to u Was jest?

ponoć jestem stworzona do rodzenia dzieci!

mi gin wystawił L4 do 10 marca.
cięzko trafić w tp jesli rodzi się SN - bo nie wiadomo kiedy się urodzi()
mi dał tak na wszelki wypadek - zeby zamieszania nie było jakby brakło dzien czy dwa.

wlasnie mlody zjadł więc kładziemy się spać.
dobranoc

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

aaaa któraś pytała jak tam ruchy dziecka w dzien porodu - mój młody szalał bardzo więc nie podejrzewałam ze urodzę w tym dniu.
nawet będąc już na IP wiercil się i kręcił....

Trisdom dziękuję za nazwy kropelek!
spróbujemy z Delicolem, jak nie bedzie poprawy kupimy cos innego

[asienka213]

Napisane przez teQiba

Powiem Wam cos w tajemnicy - jestem okropna, ale boje sie tego.spotkania troche..
Zle sie z tym czuje bo na ogol kobiety nie moga sie doczekac, a ja sie kuzwa boje

nie masz sie czego bac, to przepiekna chwila

Napisane przez Castia

urodziłaś 07.03 jak ja Malwinkę moja panna wczoraj 3 latka skonczyła!

beztroskiego dziecinstwa dla Malwinki
wspolczuje problemow brzuszkowych
Niestety to tak przewaznie jest, ze dwojka dzieci jest kompletnie inna Ja juz mam stracha, jak to bedzie u nas

Napisane przez Ela87

Ale Ola jak widzę jest mało problemowa. Nie płacze, ciuszki, pieluchy piorę w naszym proszku - nie dzieciowym, odparzeń żadnych nie ma Mam nadzieję, że tak zostanie

i tego Ci zycze, no i dla Oli, kochane dziecko Masz z nia tak samo jak ja mialam z Natalka

Napisane przez baja_86

Witajcie Melduje sie z synusiem w nowej części
Dziś wyszliśmy ze szpitala, ogarniam się w nowej roli, a jest co robić, oj jest. Jas jest cudny zakochana jestem bez pamięci
Własnie jesteśmy po pierwszej kąpieli w domu, korzystając z wolnej ręki przy kp wpadłam tylko podziękować za gratulacje, obiecuje w miarę możliwosci opisać poród, który rozpoczał się niespodziewanie, trwał stosunkowo krótko i nie był tym na jaki się przygotowywałam, ale nie ma to już znaczenia, najważniejsze, że mam zdrowego synka przy sobie. Choć tych dramatycznych chwil trwających dla mnie całą wieczność i tego strachu nie do opisania nigdy nie zapomnę.

witamy swiezo upieczona mame

Napisane przez Ela87

Zalozylam przed porodem, ze najpierw spartanskie warunki :-P zwykly proszek, zero smarowania tylka, jak cos sie bedzie dzialo, to bede myslec i w sumie Nic sie nie dzieje :-P
Balam sie tez plAczu i nie przespanych nocy, ale na szczescie jest lepiej Niz w ciazy

na szczescie Olenka nie chce nadwyrezac polkoli myslowych mamusi

Napisane przez margo80

C

Kto ze mna pakuje torbe w tym tygodniu?

nooo ja bym sie musiala w koncu zebrac

Napisane przez elunka88

Ja mężowi na wyjazd

szkoda, ze juz musi wyjechac
A kiedy znow przyjedzie ??

Napisane przez Ela87

mmhym no wlasnie wstydze sie wyjsc w za duzych ciuchach jutro ma byc cieplej, moze sie uda

e tam, wstyd. Mi dzis nie bylo wstyd wyjsc w za malych to Tobie niech nie bedzie w za duzych Zreszta jak u nas juz jest tak ladnie to za chwile bedzie u was my mielismy dzis 17 stopni najbardziej bylam zachwycona z faktu, ze nie musze wreszcie ubierac kozakow

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Napisane przez baja_86

Macierzyństwo naprawdę odmienia kobietę! Nie wierzyłam, że jest to taka wielka zmiana. Ale jak patrzę na swojego synka to nieraz mi łza szczęścia się kula, że go mam, cudnie jest, gdy patrzy na mnie swoimi duzymi oczkami, robi minki,lub gdy uspokaja się w moich ramionach:lov e: każda z was niedługo przeżyje coś podobnego i nawet ciągłe wiszenie przy piersi, mało snu i inne troski nie zmienią miłości do dziecka

swieta prawda

wewill ja tez tak jak maggie nie pamietam juz jak to bylo z ruchami

[czbasia]

Dzis 9 marca o 1 w nocy sn przyszla na swiat Misia. 3050 G wsio ok. Wody odeszly 8
Marca po 10 rano. To byl mega hardkor..