Mamusie sierpień 2014

[AgnesD]

Nie to , ze rozki sie wcale nie przydaly, ale do spania nie korzystalam no chyba ze rozkladalam tak na plasko na przescieradloI kladlam malca. Przescieradla kupilam frote I wydawaly mi sie strasznie szorstkie. Teraz kupie napewno normalne

Wracajac do rozkow, u mnie najbardziej po kapieli sie sprawdzaly.

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez Moni 26

Ja własnie też już mam mętlik w glowie...Szczerze myślałam o rożku ale bardziej tak na codzień, a do spania wydawało mi sie ze kocykiem przykryję lub kołderką..Tzn takie miałam sama sobie wizję ..Ale teraz już nie wiem, może jeszcze inne mamy sie wypowiedzą?

---------- Dopisano o 07:36 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------



Ja też myślałam o Nadii ale od razu mój m,aż się oburzył, więc jak już coś akceptuje to jest święto Uf uspokoiłas mnie bo zaczęłam sie bać że nakupiłam na rozmiar 58 i się zmarnuja ciuszki A powiedz ty do szpitala brałaś ubranka? czy w szpitaluu w swoje ubierały?

Wiesz chyba to zalezy od szpitala. Ja rodzilam na Polnej w Poznaniu I tam nie trzeba bylo, tylko na wyjscie. Wiec tez tak zrobilam, ze ciuszki zabralam tylko na wyjscie

[zVenus]

Cześć dziewczyny!

u mnie słońce daje po oczach od 6:55 jest pięknie!
zabieram się do pracy, miłego dnia.

Napiszcie jeszcze o tych kołderkach/rożkach/śpiworkach. ja myślałam, że na początek to rożek a potem kołderka...ale może też śpiworek dokupię...

witam nowe mamuśki i życzę spokojnych oczekiwań.

dziewczyny przed nami jeszcze 5miesięcy przynajmniej w moim przypadku, u niektórych trochę krócej...co to będzie za te 5miesięcy to ja nie wiem...trochę zaczynam być przerażona czy sobie poradzę, czy wszystko będzie ok...musi być ale jak ja to ogarnę to nie wiem

buziaki!!

[AgnesD]

Dziewczyny juz chyba czas zaczac myslec nad niwym tytulem watek powoli nam sie konczy

[zVenus]

Napisane przez AgnesD

Dziewczyny juz chyba czas zaczac myslec nad niwym tytulem watek powoli nam sie konczy

właśnie miałam to napisać
może po prostu dopiszemy część II i tyle...?
czy macie jakieś mega pomysły na rymowanki?

[AgnesD]

A moze

Czy to chlopczyk czy dziewczynka fajna w sierpniu bedzie z nas rodzinka

Moze dawajcie jakies propozycje I zrobimy ranking I glosowanko

[niki19]

Napisane przez zVenus

właśnie miałam to napisać
może po prostu dopiszemy część II i tyle...?
czy macie jakieś mega pomysły na rymowanki?

Ja też jestem za dopisaniem tylko część II ,ponieważ w ogóle do mnie nie przemawiają te rymowane tytuły
Ale zdaję sobie sprawę ,że pewnie będę w mniejszości więc się dostosuje

[papryczka160]

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny a jesteście pewne, że jest imię Marcela? Marcelina to wiem, ale Marcela pierwsze słyszę
Posiew to tak jak dziewczyny pisały, jeśli z szyjki macicy to bezboleśnie pobrane patyczkiem jak do uszu i gdzieś po tygodniu wyniki. Posiewu z moczu nie miałam robionego, ale oprócz tego, że pojemnik sterylny to też inaczej się trzeba przygotować do pobrania próbki - są dokładne wytyczne, np żeby się podmyć koniecznie samym mydłem i wytrzeć jednorazowym ręcznikiem, bo inaczej wyniki też mogą być przekłamane, poczytaj w necie na pewno będzie opisane.
Co do współżycia no to bardzo fajnie, że w końcu pozwolił tylko szkoda, że nie pomyślał wspomnieć o tym wcześniej.. moja gin najpierw na każdej wizycie podkreślała, że można normalnie bo się nic nie dzieje. Teraz jak nic nie mówi to uważam, że podtrzymuje poprzednią wersję
Poza tym to że dziecko teraz leży nóżkami w dół to nic nie znaczy moim zdaniem, na razie ma tak dużo miejsca że może leżeć jak mu się żywnie podoba, a potem się zaczną schody



A z tymi hormonami to może być różnie, bo np badanie prolaktyny z obciążeniem (to jest chyba hormon przysadki jak dobrze kojarzę) z tego co wiem trzeba robić na czczo. Także lepiej dopytać o konkretne badanie.

Dziś w nocy nie mogłam spać - chyba z wrażenia bo zaraz jadę wreszcie odebrać klucze od mieszkania ))
Ale jak już usnęłam, to nad ranem mi się śniło...że czekałam na dziecko, ale moje dzieci były z ciastek, które mąż przypalił w piekarniku

Nie dziwie ci się te chcesz bym spać nie mogła jak bym miała odebrać klucze do swojego mieszkania . Też ostatnio mam głupkowate sny i nie mogę spać wczoraj poszłam spać o pierwszej już wstałam
. Jestem nie wyspana.

Napisane przez AgnesD

A moze

Czy to chlopczyk czy dziewczynka fajna w sierpniu bedzie z nas rodzinka

Moze dawajcie jakies propozycje I zrobimy ranking I glosowanko

Super tytul;-)
Pozniej Coś pomysle nad tytułem.
Może dzisiaj pojadę do ikei podpatrzyć jakiś mebelki do pokoiku dziecięcego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaczarowanadlaniego]

Hejka babeczki

U mnie na sniadanko jajecznica a po sniadanku ide spac
pol nocy nie przespalam mialam zly sen i nie moglam zasnac

w planach na pozny obiad dorsz i kapustka kiszona
juz mi slinka cieknie

milego dnia

[papryczka160]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Hejka babeczki

U mnie na sniadanko jajecznica a po sniadanku ide spac
pol nocy nie przespalam mialam zly sen i nie moglam zasnac

w planach na pozny obiad dorsz i kapustka kiszona
juz mi slinka cieknie

milego dnia

A mialam sie zapytać jak sie Wysypiasz na tej poduszce ;-) a ty biedna nie wyspana jesteś. Ja też mialam ciężka noc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez papryczka160

A mialam sie zapytać jak sie Wysypiasz na tej poduszce ;-) a ty biedna nie wyspana jesteś. Ja też mialam ciężka noc.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

co do poduszki jest super ulga dla nog no i brzuch mi tak nie wadzi
jest mega wygodna

ale mojemu mezulkowi sie nie podoba i jak zasne to zazwyczaj budze sie bez niej

[ButterBear]

Napisane przez Optymistka26

na posiew moczu kupujac pojemnik w aptece zaznaczcie ze to na POSIEW, wtedy pani daje sterylny czyli tak sam ale zapakowany w folie hehe Ale bez tego w posiewie glupoty wychodza. Jak pojechalam zrobic to badanie to sie mnie pytali w przychodni czy pojemnik byl sterylny a ze nie byl to musialam wylac zawartosc, wyrzucic opakowanko i nastepnego dnia wracac z druga probka

Dzis moje Malenstwo kopie

Napisane przez gosia3103

Dziewczyny a jesteście pewne, że jest imię Marcela? Marcelina to wiem, ale Marcela pierwsze słyszę
Posiew to tak jak dziewczyny pisały, jeśli z szyjki macicy to bezboleśnie pobrane patyczkiem jak do uszu i gdzieś po tygodniu wyniki. Posiewu z moczu nie miałam robionego, ale oprócz tego, że pojemnik sterylny to też inaczej się trzeba przygotować do pobrania próbki - są dokładne wytyczne, np żeby się podmyć koniecznie samym mydłem i wytrzeć jednorazowym ręcznikiem, bo inaczej wyniki też mogą być przekłamane, poczytaj w necie na pewno będzie opisane.
Co do współżycia no to bardzo fajnie, że w końcu pozwolił tylko szkoda, że nie pomyślał wspomnieć o tym wcześniej.. moja gin najpierw na każdej wizycie podkreślała, że można normalnie bo się nic nie dzieje. Teraz jak nic nie mówi to uważam, że podtrzymuje poprzednią wersję
Poza tym to że dziecko teraz leży nóżkami w dół to nic nie znaczy moim zdaniem, na razie ma tak dużo miejsca że może leżeć jak mu się żywnie podoba, a potem się zaczną schody

Ja tak robię przy każdym badaniu moczu właściwie.

Napisane przez zVenus

właśnie miałam to napisać
może po prostu dopiszemy część II i tyle...?
czy macie jakieś mega pomysły na rymowanki?

ja jestem za takim samym jak jest teraz, tylko z II

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Hejka babeczki

U mnie na sniadanko jajecznica a po sniadanku ide spac
pol nocy nie przespalam mialam zly sen i nie moglam zasnac

w planach na pozny obiad dorsz i kapustka kiszona
juz mi slinka cieknie

milego dnia

U mnie mąż zamówił dziś żurek, więc spełnię jego zachciankę, on spełnia moje od 4 miesięcy perfekcyjnie

Właśnie dziewczyny, jak Wasi mężowie się czują 'w ciąży'? Szczególnie Ci, dla których to pierwsze dziecko?

[papryczka160]

Podasz później linka jaka wygląda twoja . Bo zastanawiam się nad kupnem. Ostatnio kręgosłup zaczął mnie boleć w nocy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez ButterBear

Ja tak robię przy każdym badaniu moczu właściwie.



ja jestem za takim samym jak jest teraz, tylko z II



U mnie mąż zamówił dziś żurek, więc spełnię jego zachciankę, on spełnia moje od 4 miesięcy perfekcyjnie

Właśnie dziewczyny, jak Wasi mężowie się czują 'w ciąży'? Szczególnie Ci, dla których to pierwsze dziecko?

Moj też jest kochany, choc na początku bylo nerwowo, troche sie klocilismy ach ten 1 trym.
A teraz tyje ze mna, ma zachcianki i zgage ;-) a dzisiaj rano napisał ze bardzo kocha swoje dziewczynki. ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterBear]

Napisane przez papryczka160

Moj też jest kochany, choc na początku bylo nerwowo, troche sie klocilismy ach ten 1 trym.
A teraz tyje ze mna, ma zachcianki i zgage ;-) a dzisiaj rano napisał ze bardzo kocha swoje dziewczynki. ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mój jest bardzo cierpliwy od samego początku. Kochany jest!
Też przeżywa
I jak przychodzi z pracy, albo wychodzi, to z tekstem 'cześć Dziewczyny'!

Rozbawiła mnie sytuacja, kiedy mu powiedziałam, że dzidziuś już słyszy i może do niego mówić. On się położył koło brzucha i leży... więc go pytam, czy mu głupio mówić do brzucha, a on 'nie, ale nie mam akurat teraz nic do powiedzenia'

[asix86]

Napisane przez asix86

Niestety w poniedziałek obudziłam się z bólem brzucha. Miałam dwie górki wokół wzgórka łonowego, bardzo bolesne. Zadzwoniłam do mojego Gin i kazał przyjechać do siebie do szpitala, bo akurat miał dyżur. Zrobił mi badania, wyszły ok i zapytał czy chcę poleżeć w szpitalu czy oszczędzać się w swoim domu. Oczywiście nie chciałam zostać, ale muszę brać No-spę. Synek został potwierdzony .

Od poniedziałku jestem na Nospie 3x2tabletki/doba. Dziś obudziłam się z większym bólem prawej strony podbrzusza. Wydaje mi się, że boli mnie jajnik. Nie wiem już co mam robić ;(. Gin w poniedziałek dokładnie je oglądał i powiedział, że są ok.

W poniedziałek w szpitalu też miałam robiony posiew z pochwy, ale nie znam jeszcze wyników. Mam zadzwonić jutro do mojego Gin, żeby je odebrał..

Czy któraś z Was ma/miała ból podobny do bólu jajników?

[niki19]

Napisane przez ButterBear

U mnie mąż zamówił dziś żurek, więc spełnię jego zachciankę, on spełnia moje od 4 miesięcy perfekcyjnie

Właśnie dziewczyny, jak Wasi mężowie się czują 'w ciąży'? Szczególnie Ci, dla których to pierwsze dziecko?

U mnie też dzisiaj żurek

Co do męża to mój oczywiście przeszczęśliwy
Najchętniej to nic by mi nie pozwalał robić spełnia wszystkie moje zachcianki A najbardziej lubię jak gada z brzuchem

[papryczka160]

Haa dobrze ze mamy takich kochanych chłopców ;-), którzy nas wspierają i staraja sie rozumieć, a to nie zawsze jest łatwe ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterBear]

Napisane przez asix86

Od poniedziałku jestem na Nospie 3x2tabletki/doba. Dziś obudziłam się z większym bólem prawej strony podbrzusza. Wydaje mi się, że boli mnie jajnik. Nie wiem już co mam robić ;(. Gin w poniedziałek dokładnie je oglądał i powiedział, że są ok.

W poniedziałek w szpitalu też miałam robiony posiew z pochwy, ale nie znam jeszcze wyników. Mam zadzwonić jutro do mojego Gin, żeby je odebrał..

Czy któraś z Was ma/miała ból podobny do bólu jajników?

Mnie pobolewały jajniki, ale nie jakoś bardzo, więc raczej nie pomogę

Napisane przez niki19

U mnie też dzisiaj żurek

Co do męża to mój oczywiście przeszczęśliwy
Najchętniej to nic by mi nie pozwalał robić spełnia wszystkie moje zachcianki A najbardziej lubię jak gada z brzuchem

To urocze
Mi się bardzo podoba to, że współcześni młodzi tatusiowie są tacy zaangażowani. Kiedyś tak nie było.
Podoba mi się, że mój mąż chce być na każdej wizycie, chce oglądać zdjęcia, chwali się znajomym. Widać tę radość i że jest taka autentyczna

[papryczka160]

I dobrze ze angażuje sie w ciąży. Moja znajoma miala inaczej nie miala wsparcia, sama chodzila do lekarzy. Zalila mi się :-(musiało byc jej ciężko. Ale tak jest jak facet nie dorasta do roli ojca.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez papryczka160

Podasz później linka jaka wygląda twoja . Bo zastanawiam się nad kupnem. Ostatnio kręgosłup zaczął mnie boleć w nocy.

Nie moge znalezc bo moj kupil w sklepie a na stronie tego sklepu nie ma zdjecia

cos takiego
http://allegro.pl/poduszka-motherhoo...014915697.html

tylko moja nie jest sztywna
za bardzo sie krece i wole jak moge sie sama ulozyc

[kasia_ruda]

Napisane przez asix86

Od poniedziałku jestem na Nospie 3x2tabletki/doba. Dziś obudziłam się z większym bólem prawej strony podbrzusza. Wydaje mi się, że boli mnie jajnik. Nie wiem już co mam robić ;(. Gin w poniedziałek dokładnie je oglądał i powiedział, że są ok.

W poniedziałek w szpitalu też miałam robiony posiew z pochwy, ale nie znam jeszcze wyników. Mam zadzwonić jutro do mojego Gin, żeby je odebrał..

Czy któraś z Was ma/miała ból podobny do bólu jajników?

Mnie boli od kilku dni prawie cały czas prawy jajnik lub coś w jego okolicy. Ale ja mam powiększone jajniki po stymulacji i tak może być niestety...

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez ButterBear

Właśnie dziewczyny, jak Wasi mężowie się czują 'w ciąży'? Szczególnie Ci, dla których to pierwsze dziecko?

Moj jest ze mna na kazdej wizycie i sie nie moze doczekac kiedy zobaczy malenstwo
Rozmawia z brzuchem glaszcze
strasznie pomaga uwaza ze za bardzo mnie rozpieszcza
dumny jest to widac i sie cieszy ale do konca jeszcze to do nas nie dotarlo

[papryczka160]

Dziękuję zaczarowanadlaniego;-) poczytam poszukam i moze coś wybiorę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

Napisane przez ButterBear

Ja tak robię przy każdym badaniu moczu właściwie.



ja jestem za takim samym jak jest teraz, tylko z II



U mnie mąż zamówił dziś żurek, więc spełnię jego zachciankę, on spełnia moje od 4 miesięcy perfekcyjnie

Właśnie dziewczyny, jak Wasi mężowie się czują 'w ciąży'? Szczególnie Ci, dla których to pierwsze dziecko?

Gdyby nie mój mąż, to w ogóle bym tej ciąży nie utrzymała.... tylki dzięki jego ogromnemu wsparciu się nie poddałam, kiedy dowiedziałam się, że musimy mieć invitro i potem w okresie przygotowań do zabiegu i początków ciąży. Chodził ze mną na każdą wizytę w kinice niepłodności nawet przed ciążą. I cały czas chodzi, na usg się wzrusza, a ostatnio jak dostaliśmy płytkę z nagraniem, to ogląda ją prawie codziennie. Do brzucha gadać zaczął nawet wcześniej niż ja taki mi się model trafił najlepszy

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[ButterBear]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Nie moge znalezc bo moj kupil w sklepie a na stronie tego sklepu nie ma zdjecia

cos takiego
http://allegro.pl/poduszka-motherhoo...014915697.html

tylko moja nie jest sztywna
za bardzo sie krece i wole jak moge sie sama ulozyc

Też mam ten rogal, jest super, polecam.
Tylko mąż narzeka, bo ma utrudniony dostęp do przytulania się do mnie

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Moj jest ze mna na kazdej wizycie i sie nie moze doczekac kiedy zobaczy malenstwo
Rozmawia z brzuchem glaszcze
strasznie pomaga uwaza ze za bardzo mnie rozpieszcza
dumny jest to widac i sie cieszy ale do konca jeszcze to do nas nie dotarlo

Wiesz, że ja czasem też tak mam, że to nie dociera do końca
Pewnie też dlatego, że nie czuje ruchów jeszcze.


asix, a jesteś pewna, że to ból jajnika dokładnie? Czytałam, że na tym etapie ciąży rozciągają się więzadła macicy i to pobolewa po bokach własnie.

[kasia_ruda]

Napisane przez ButterBear

Też mam ten rogal, jest super, polecam.
Tylko mąż narzeka, bo ma utrudniony dostęp do przytulania się do mnie



Wiesz, że ja czasem też tak mam, że to nie dociera do końca
Pewnie też dlatego, że nie czuje ruchów jeszcze.


asix, a jesteś pewna, że to ból jajnika dokładnie? Czytałam, że na tym etapie ciąży rozciągają się więzadła macicy i to pobolewa po bokach własnie.

Czyli warto kupić tę poduchę? Bo miałam to zrobić, ale cena mnie odstraszyła...

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[sara 85]

Napisane przez ButterBear

Ja tak robię przy każdym badaniu moczu właściwie.



ja jestem za takim samym jak jest teraz, tylko z II



U mnie mąż zamówił dziś żurek, więc spełnię jego zachciankę, on spełnia moje od 4 miesięcy perfekcyjnie

Właśnie dziewczyny, jak Wasi mężowie się czują 'w ciąży'? Szczególnie Ci, dla których to pierwsze dziecko?

mój tż zarówno przedtem jak i teraz kochany jest dba o nas bardzo, spełnia zachcianki i itd
pamiętam jak wróciłam z Zosią ze szpitala do domu to dwie albo trzy noce nie spał tylko siedział przy łóżeczku, bo bał się że małej coś się stanie


U mnie w szpitalu dzieci od razu po urodzeniu zawijane są w różki, w domu też przez jakiś czas mała była w rożku, przede wszystkim wygodniej nam było ją brać na ręce.
Teraz nie wiem jak to będzie, bo w sierpniu pewnie gorąco będzie

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Też mam gdzieś tego rogala, ale mało go używałam.

[ButterBear]

Napisane przez kasia_ruda

Gdyby nie mój mąż, to w ogóle bym tej ciąży nie utrzymała.... tylki dzięki jego ogromnemu wsparciu się nie poddałam, kiedy dowiedziałam się, że musimy mieć invitro i potem w okresie przygotowań do zabiegu i początków ciąży. Chodził ze mną na każdą wizytę w kinice niepłodności nawet przed ciążą. I cały czas chodzi, na usg się wzrusza, a ostatnio jak dostaliśmy płytkę z nagraniem, to ogląda ją prawie codziennie. Do brzucha gadać zaczął nawet wcześniej niż ja taki mi się model trafił najlepszy

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

To tak jak mi

Napisane przez kasia_ruda

Czyli warto kupić tę poduchę? Bo miałam to zrobić, ale cena mnie odstraszyła...

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Ja uważam, że warto. A szczególnie przyda sie, jak brzuch zacznie ciążyć. Wtedy na pewno docenię ją jeszcze bardziej!

[twin--maid]

Napisane przez sara 85

wyniki mam książkowe za 8 tyg mam powtórzyć badanie na toksoplazmozę, bo nie mam odporności.
Bałam się trochę tych wyników, bo nie jem mięsa, ale na szczęście wszystko ok

Napisane przez ButterBear

Chyba mogę, taka mam nadzieję, dziś wyszłam z domu na piechotę, pierwszy raz od nie pamiętam kiedy.

Co do wyników, to dziś maż odebrał, niestety nie sa dobre, ale wolę nie pisać szczegółów tutaj. Na pewno czeka mnie antybiotyk

Fajnie, że możesz być bardziej aktywna.
Jak chcesz to napisz PW.

Napisane przez kasia_ruda

Sara, a mówił ci lekarz, jak uniknąć zarażenia? Ja byłam w szoku, że to wcale nie posiadanie kota jest największym ryzykiem, a coś tak pospolitego jak niedokładnie umyte owoce i warzywa no i surowe mięso, ale skoro go nie jesz, to cię nie dotyczy. Ja w ogóle dostałam na tym puncie lekkiej paranoi, wszystkie warzywa i owoce sparzam i to co się da obieram, a mięso i jajka obrabiam tylko w rękawiczkach jednorazowych...

dokładnie
Mi ginka zaleciła obróbkę mięsa w rękawiczkach jednorazowych.

Napisane przez daisy dot

Cześć, chciałam się dziś przywitać, jesteśmy ze Szczecina, musimy zmienić gina i jesteśmy w 16 tygodniu Wiemy, że jest nas więcej od świąt Bożego Narodzenia
Jestem chora i mam więcej czasu więc dziś zabrałam się za szukanie różnych cudacznych niezbędników.
Przeglądnę wątek co tu ciekawego napisałyście i włączam się do dyskusji, bo mam mnóstwo pytań i dylematów. Jest to nasza pierwsza ciąża i naszym przyjacielem jest przewodnik tydzień po tygodniu gdyż jesteśmy bardzo zieloni

Witaj! Zdrówka!

Napisane przez angelika__2014

Jestem po wizycie ! i co?? Malec dalej wstydliwy i nieskory do współpracy ABSOLUTNIE! Kurcze ale jestem rozczarowana już mnie tak ciekawość zżera...chyba do samego porodu się nie dowiemy, kto mieszka u mamusi w brzuszku. Nooo ale wiadomość, że z Bobaskiem wszystko jest dobrze jest najwspanialsza wiadomością. Jestem w 19+3 a maluszek ma nóżki długie bo na 20+2 tydzień. Generalnie malec układa się nóżkami w dół więc gin powiedział, że jeżeli dziecko bardzo sobie polubi taką pozycje będzie czekała mnie cesarka. No alee to jeszcze myślę się nie raz zmieni bo przecież dziecko jest w ruchu i nie jest powiedziane, że tak zostanie prawda?? ?? ?? ?? Serduszko ok, wszystko inne też. Za tydzień mam prenatalne więc długo nie męczył mnie i dziecka USG. Głównym powodem dzisiejszej wizyty był problem z mamusią.
Antybiotyk ze szpitala nie pomógł dostałam kolejną dawkę czegoś innego. Jeżeli za tydzień się nic nie poprawi to będę mieć robiony jakiś posiew. co to w ogóle jest? Mówił do mnie ale ja tyle o ile go rozumiałam z tego stresu. Dostanę za tydzień też skierowanie na glukozę do picia i ponowną morfologię i mocz. Powiedział, że infekcja może nie chcieć minąć bo może się okazać, że mam cukrzycę ciążową a w takim przypadku infekcje "cudownie" się czują i rozwijają. Wykończy mnie to. Pieczenie jest nie do zniesienia szczególnie rano. Dał mi jeszcze tydzień i zobaczymy co się wydarzy. Mam zacząć brać ponownie suplementy bo z wyników wyszło, ze mam anemię. Waga identyczna jak 3 tygodnie temu. Choć mam wrażenie, że przytyłam bo brzuszek mam spoooooooory a tu nic.
Aaaaa i gin zapytał się męża czy nie ma jakiś objawów infekcji, no a skąd ma mieć skoro od początku mamy zakaz współżycia. Więc mu mówimy, że nie współżyjemy od kiedy jestem w ciąży w ogóle a on patrzy na nas ze zdziwieniem...że dlaczego nie zapytaliśmy wcześniej?Przecież krwiaka nie ma od dawna... Powiedział, że nie widzi przeciwskazań jako lekarz a jako mężczyzna radzi, żeby nie wykluczać się z życia seksualnego na ponad rok i teraz korzystać póki można.

Bardzo się cieszę, że z maluszkiem jest wszystko dobrze i rozwija się prawidłowo ale ta wizyta jakoś mnie rozstroiła i wróciłam jakaś przybita. Debilka ze mnie totalna.


~~~~

Przykro mi, że nie udało CI się poznać płci maleństwa dobrze, że jednak maluszek rozwija się prawdiłowo

Napisane przez niki19

Ja też jestem za dopisaniem tylko część II ,ponieważ w ogóle do mnie nie przemawiają te rymowane tytuły
Ale zdaję sobie sprawę ,że pewnie będę w mniejszości więc się dostosuje

Ja też jestem za tym samym tytułem tylko z dopiskiem część II

Napisane przez zaczarowanadlaniego

co do poduszki jest super ulga dla nog no i brzuch mi tak nie wadzi
jest mega wygodna

ale mojemu mezulkowi sie nie podoba i jak zasne to zazwyczaj budze sie bez niej

Ja też śpię z rogalem i na poduszce kupionej do spania na boku. Śpi mi się rewelacyjnie. Tylko ten rogal oddziela mnie od TŻa.

Napisane przez ButterBear

Właśnie dziewczyny, jak Wasi mężowie się czują 'w ciąży'? Szczególnie Ci, dla których to pierwsze dziecko?

U nas, przy naszym 2,5 latku trudno jest przeżywać drugą ciążę jak pierwszą po prostu brakuje na to czasu. Ale wiem, że mąż jest szczęśliwy, że będziemy mieć drugie maleństwo. Przeżywa każe usg, czy wszystko wyjdzie w porządku. Przytula mnie i mówi: "chodźcie do mnie moje dziewczynki"

Napisane przez ButterBear

Mój jest bardzo cierpliwy od samego początku. Kochany jest!
Też przeżywa
I jak przychodzi z pracy, albo wychodzi, to z tekstem 'cześć Dziewczyny'!

Rozbawiła mnie sytuacja, kiedy mu powiedziałam, że dzidziuś już słyszy i może do niego mówić. On się położył koło brzucha i leży... więc go pytam, czy mu głupio mówić do brzucha, a on 'nie, ale nie mam akurat teraz nic do powiedzenia'

dla męża.

Napisane przez ButterBear

Mi się bardzo podoba to, że współcześni młodzi tatusiowie są tacy zaangażowani. Kiedyś tak nie było.
Podoba mi się, że mój mąż chce być na każdej wizycie, chce oglądać zdjęcia, chwali się znajomym. Widać tę radość i że jest taka autentyczna

Mnie też się bardzo podoba zaangażowanie współczesnych tatusiów.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Moj jest ze mna na kazdej wizycie i sie nie moze doczekac kiedy zobaczy malenstwo
Rozmawia z brzuchem glaszcze
strasznie pomaga uwaza ze za bardzo mnie rozpieszcza
dumny jest to widac i sie cieszy ale do konca jeszcze to do nas nie dotarlo

Napisane przez kasia_ruda

Gdyby nie mój mąż, to w ogóle bym tej ciąży nie utrzymała.... tylki dzięki jego ogromnemu wsparciu się nie poddałam, kiedy dowiedziałam się, że musimy mieć invitro i potem w okresie przygotowań do zabiegu i początków ciąży. Chodził ze mną na każdą wizytę w kinice niepłodności nawet przed ciążą. I cały czas chodzi, na usg się wzrusza, a ostatnio jak dostaliśmy płytkę z nagraniem, to ogląda ją prawie codziennie. Do brzucha gadać zaczął nawet wcześniej niż ja taki mi się model trafił najlepszy

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Widać mamy samych fajnych facetów!

Napisane przez ButterBear

Też mam ten rogal, jest super, polecam.
Tylko mąż narzeka, bo ma utrudniony dostęp do przytulania się do mnie

Mój też na to narzeka

Napisane przez sara 85

mój tż zarówno przedtem jak i teraz kochany jest dba o nas bardzo, spełnia zachcianki i itd
pamiętam jak wróciłam z Zosią ze szpitala do domu to dwie albo trzy noce nie spał tylko siedział przy łóżeczku, bo bał się że małej coś się stanie


U mnie w szpitalu dzieci od razu po urodzeniu zawijane są w różki, w domu też przez jakiś czas mała była w rożku, przede wszystkim wygodniej nam było ją brać na ręce.
Teraz nie wiem jak to będzie, bo w sierpniu pewnie gorąco będzie

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Też mam gdzieś tego rogala, ale mało go używałam.

Mój TŻ, jak wróciliśmy z synkiem do domu (po 7dniach), był w ciągu 3 sekund przy łóżeczku synka, jak tylko mały wydał jakiś dźwięk, np. puścił bączka

U mnie w szpitalu też zawijali dzieci w rożki. Też się zastanawiam jak to będie w sierpniu.

[mysia111]

Mam pytanie do dziewczyn zażywających żelazo w tabletkach. Poprawiły Wam się wyniki? Jesli tak to proszę podajcie mi jakie żelazo brałyście tzn nazwę tabletek.
Pytam bo od prawie 4 tygodni łykam żelazo w tabletkach Femiferal 2 razy dziennie a dziś odebrałam wyniki i hemoglobina spadła mi z 11,3 do 10,7

[Moni 26]

Napisane przez papryczka160

I dobrze ze angażuje sie w ciąży. Moja znajoma miala inaczej nie miala wsparcia, sama chodzila do lekarzy. Zalila mi się :-(musiało byc jej ciężko. Ale tak jest jak facet nie dorasta do roli ojca.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiesz co? To też nie jest tak, mój maz też ze mna nie był na usg, bo zawsze pracował, a jednak on nie może sobie za bardzo pozwolić na wolne wole aby trzymał urlop jak urodzi się maluch Ale mi to nie przeszkadza nie czuję sie przez to samotna...Chociaż na ostatnie badanie chciał pójść, ale nie mógł Jednak jak miałam robiony cukier to prawie 3 gdz przesiedział ze mną w przychodni To też było dla mnie dużo, większość jest pewnie przed badaniem na poziom cukru, ja byłam pierwszy raz i słyszałam ze organizm różnie reaguje, ja mało nie fiknęłam. Dlatego cieszyłam sie ze był ze mną
Zazdroszcze jak wasi Tż zawsze mogą być z wami zawsze Ale ja czuje wsparcie mojego męża i wiem że jest ze mną. A z usg też jest zawsze dumny Czasem to śmiać mi sie chce bo budzi się w nocy, jak jestem delikatnie odkryta to mnie przykrywa. Jak rano do pracy wychodzi to też sprawdza czy się nie odkryłam. Bawi mnie to bo przed ciaża nie był taki przewrażliwiony, a teraz...a to za cienko sie ubrałaś, zmarźniesz itp...A o do zachcianek, on nawet nie pyta co chce tak dobrze mnie zna ze zawsze trafi Jak wraca z pracy zawsze coś mi kupi wariat