Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXII

[ciociami]

A u mnie nuda kochane.
Praca - dom praca - dom.
Chyba Perse miala dobre typy te bole glowy u mnie to migrena tylko wczesniej lagodniej to bylo I na tle hormonow.
Po skonczonym @ we wtorek w czwartek mialam takie cos jak bym obok siebie stala.
Bol glowy I mdlosci. I tak caly dzien w pracy. Wczoraj juz duzo lepiej.
Z tych zawrotow glowy balam sie wziac tabketke przeciwbolowa.
Jestem twarda
No I moj tż walczy z zembem.
Ale juz dzis go nie boli.

Kucyku przyznam ze wynik masz niezly z tym USG

A jak wy sie czujecie?
U mnie fajna pogoda slonka nie ma ale nie pada co dziwne w Anglii

Pozdrawiam

[Kubek29]

Dołączam do grona cieszących sie z brzydkiej pogody. Wieje, leje... I dobrze
Nie przypuszczałam, ze kiedys bedzie mi taka pogoda pasować

Perse- współczuje.

My mieliśmy wczoraj imprezę od 4 nad ranem.
Tylko nie ryczaca a zabalowowa. Impreza trwała do 7.
Pierwszy raz Tymon wzięłam na karmienie do swojego lozka. I spaliśmy razem jeszcze do 9.
Dzisiaj vhćialam powtórzyć akcje karmienia i drzemki w łóżku to taka koope zrobił, ze przeszła przez body, polspichy, pieluche flanelowe , przescieadlo i pobrudzili mi materac tyyyle było ze wspólnej drzemki



Kucyku, tez miałam multum USG. Co 2tyg u gina, oprócz tego na IP w czasie moich niepokoi (nuepokojow?) , w szpitalu...trudno, sa sytuacje, ze inaczej sie nie da.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Kubek29

Dołączam do grona cieszących sie z brzydkiej pogody. Wieje, leje... I dobrze
Nie przypuszczałam, ze kiedys bedzie mi taka pogoda pasować

Perse- współczuje.

My mieliśmy wczoraj imprezę od 4 nad ranem.
Tylko nie ryczaca a zabalowowa. Impreza trwała do 7.
Pierwszy raz Tymon wzięłam na karmienie do swojego lozka. I spaliśmy razem jeszcze do 9.
Dzisiaj vhćialam powtórzyć akcje karmienia i drzemki w łóżku to taka kooperujący zrobił, ze przeszła przez body, polspichy, pielucheflanelowa, przescieadlo i pobrudzili mi materac tyyyle było ze wspólnej drzemki



Kucyku, tez miałam multum USG. Co 2tyg u gina, oprócz tego na IP w czasie moich niepokoi (nuepokojow?) , w szpitalu...trudno, sa sytuacje, ze inaczej sie nie da.

No u mnie też trochę się właśnie z IP uzbierało, do tego kardiolog i tego samego dnia ginekolog. Najwięcej jednak w 1 trymestrze "tylko sekundę żeby sprawdzić czy serduszko bije"... To był ciężki okres.

To niezłego klocka strzelił skoro tyle warstw pokonał

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez ciociami

A u mnie nuda kochane.
Praca - dom praca - dom.
Chyba Perse miala dobre typy te bole glowy u mnie to migrena tylko wczesniej lagodniej to bylo I na tle hormonow.
Po skonczonym @ we wtorek w czwartek mialam takie cos jak bym obok siebie stala.
Bol glowy I mdlosci. I tak caly dzien w pracy. Wczoraj juz duzo lepiej.
Z tych zawrotow glowy balam sie wziac tabketke przeciwbolowa.
Jestem twarda
No I moj tż walczy z zembem.
Ale juz dzis go nie boli.

Kucyku przyznam ze wynik masz niezly z tym USG

A jak wy sie czujecie?
U mnie fajna pogoda slonka nie ma ale nie pada co dziwne w Anglii

Pozdrawiam

O matko... Może trzeba lekarzowi o tych bólach głowy powiedzieć?

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[BERBIE]

Kucyk właśnie weszłam na nasz stary wątek (XIX) i czytam o tym jak stałyśmy się parą. uśmiałam się jak po napisaniu, że fajną parą jestesmy Kucyk pony i lalka berbie ja stwierdziłam, ze pewnie dziewczynki będą. a teraz jesteśmy dziewczynami z siusiakami

iza jak dziś Domiś?

[moni_ka.g]

Napisane przez fiolusiek

Monika A co sądzisz o nowym Hippie Używamy BD od początku i trochę się nam znudził tzn mi, bo sama go używam już ponad 5 lat

Melduję, że u nas wszystko ok. Za tydzień wizyta, oby lekarz też to potwierdził..
Dziękuję, za trzymanie kciuków za 16 tc, świetnie wam idzie- proszę o więcej Dziś mamy 17t1d, więc lekko zaczynam wierzyć, że się uda..

ja chyba miałam starego, w różowej butelce, teraz widziałam w białych. z tego starego został mi jeszcze szampon do włosów, kiedyś kupiliśmy w promocji... chyba tż podsunę pomysł mycia nim włosów to szybciej się zużyje... szczerze mówiąc nie kusi mnie do wypróbowania nowego hippa

bardzo się cieszę, że u Was w porządku

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45594288]Hej!

U nas noc dramat, poranek nie lepszy...
Artur sobie czasami robi imprezę w nocy, dzisiaj była od po 3 do przed 5, najedzony nie spał, tylko sobie ryczał - na mnie ryczał, obok mnie ryczał, w łóżeczku ryczał, ja już byłam u kresu sił, tym bardziej, że cały tydzień jest jakiś zębomarudny, a TŻ mi niespecjalnie pomógł, chwilę go ponosił. W końcu przed 5 usnął ze zmęczenia, wstał nie wiem sama o której, byłam nieprzytomna. Oczywiście też z płaczem... No ale po śniadanku jest już OK.
Nie miał wczoraj drzemki po południu i dość wcześnie (jak na niego) poszedł spać, ledwo po 21. Może to dlatego... Dziś NA SZCZĘŚCIE (sic!) jest brzydka pogoda, więc nie idę na spacer, bo znowu włóczyłabym nogami...[/QUOTE]

współczuję

mój J. też marudny, wścieka się i płacze z byle powodu, dziąsła ma jakby podwójne, tk spuchnięte, na górze od 3 do 3 wszystko opuchnięte, na dole 2 i 3 szerokie, niby zaczyna prześwitywać dolna 2 ale jednak góra wygląda gorzej...... kurde.... 10 zębów w dziąsłach i nic nie chce wyjść

[iza243]

Witam.Czarnula za spadek wagiKucyku nie martw się,ja też miałam dużo usg.U nas bez zmian Domiś bardzo kaszle i ciągle mu zalega na oskrzelach.Jest słaby i dużo śpi.

[BERBIE]

a teraz doszłam do momentu w którym stwierdziłam, że będę się rekami i nogami zapierać żeby dziecka nie nazwać "Krzyś"

dawno measi nie było?

[moni_ka.g]

Napisane przez Kubek29

Dołączam do grona cieszących sie z brzydkiej pogody. Wieje, leje... I dobrze
Nie przypuszczałam, ze kiedys bedzie mi taka pogoda pasować

My mieliśmy wczoraj imprezę od 4 nad ranem.
Tylko nie ryczaca a zabalowowa. Impreza trwała do 7.
Pierwszy raz Tymon wzięłam na karmienie do swojego lozka. I spaliśmy razem jeszcze do 9.
Dzisiaj vhćialam powtórzyć akcje karmienia i drzemki w łóżku to taka koope zrobił, ze przeszła przez body, polspichy, pieluche flanelowe , przescieadlo i pobrudzili mi materac tyyyle było ze wspólnej drzemki

a ja się nie cieszę J. wariował, nie spał od 6 do 11.30, był zmęczony, koszmarnie marudny i zasnąć nie mógł a trzeba go było uśpić żeby przespał się przed basenem i znowu lulanie na rękach tak by spał na dworze, miał spacer i byłoby dobrze... dla mnie i J. taka pogoda to bardzo kiepska opcja, z nim w domu ciężko wytrzymać

u nas noce w porządku, tzn budzi się czasem z płaczem jak dziąsła bolą ale nie ma już (raczej) zabawy w nocy, za to o 6 zaczynamy ryczącą imprezę..

[anitaxas]

Ale pospałam dzisiaj - wstałam po 10 ale to zasługa tego, że wczoraj (a raczej dzisiaj) położyłam się ok. 1:30, bo oglądaliśmy z tż film (dziewczyna z tatuażem - dobry, mocny i mroczny thriller - jak dla mnie w obecnym czasie emocjonalnym aż za mocny i zakrywałam oczy co jakiś czas )

I w ogóle to zjadłabym sernik, albo szarlotkę.. w sumie byle co, tylko żeby było świeżo upieczone w domu. Tylko jeden problem - nie chce mi się piec ...


Wszystkie mamusie, które są nie wyspane i zmęczone przytulam mocno

Ciociami szczerze współczuję kolejnego ataku migreny

Monia niech te ząbki się przebijają, to Jakub na pewno poczuje ulgę a Ty razem z nim.

Napisane przez BERBIE

dawno measi nie było?

Też o niej wczoraj myślałam..

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez BERBIE

Kucyk właśnie weszłam na nasz stary wątek (XIX) i czytam o tym jak stałyśmy się parą. uśmiałam się jak po napisaniu, że fajną parą jestesmy Kucyk pony i lalka berbie ja stwierdziłam, ze pewnie dziewczynki będą. a teraz jesteśmy dziewczynami z siusiakami

iza jak dziś Domiś?

Hahaha. Wiesz synek koleżanki bawił się lalkami i mówił mi na ucho że marzy o tipsach... Miał wtedy dwa latka. Teraz już duży chłopak i na szczęście mu przeszło

Napisane przez BERBIE

a teraz doszłam do momentu w którym stwierdziłam, że będę się rekami i nogami zapierać żeby tak nie nazwać
:

Nie rozumiem co nie nazwać tak?

Napisane przez iza243

Witam.Czarnula za spadek wagiKucyku nie martw się,ja też miałam dużo usg.U nas bez zmian Domiś bardzo kaszle i ciągle mu zalega na oskrzelach.Jest słaby i dużo śpi.

bidulek.. Ucałuj go od ciotek.

Wysłane z mojego LG-P880 przy użyciu Tapatalka

[agatkaa1]

Witam sobotnio,ponuro i deszczowo dopiero niedawno z łóżka się zwlekłam...od rana mi coś śmierdzi zabrałam się za obiad ale mam dziś łatwo bo Tż kupił jakieś roladki nadziewane(wieprzowe) pisało na paragonie że z kapustą więc się ucieszyłam ale jak je zaczęłam obsmażać to jednak czuję boczek i już wiem że ich nie zjem bleee


Czarnula śliczne masz dziewczynki!! A WIKI już taka dorosła

Fiol ufff dobrze że się odezwałaś!! No i w dalszym ciągu

Lunka

Ciociami masz pisać o sobie! Biednaś z tymi migrenami

Perse nie zazdroszczę Ci nocnej "imprezy"

W nocy kilka razy obudził mnie ból takie jakby kłucie w jajniku czy to normalne?? troszkę mnie to martwi i z rana też troszkę kuło ale teraz jakby przeszło...

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

u TZ zaczyna się sezon czyli jest po zimie, ale jak jest taki sezon sezon to pracuje od 7-23

oooo fuuuuuckk, on w ogóle kontaktuje po tylu godzinach pracy? soboty wolne?

Napisane przez Luna0

Co do czerwonego wózka to nie działa wściekle, Panika musiałaby mieć czerwony żeby to sie sprawdziło

, a ma grantowy i Histeriusza

Napisane przez Luna0

Sprawdzałam przed chwilą i Kamil wzrostowo trochę ponad 97centyl a wagowo miesiąc temu 97centyl

wow. duży chłopak!!!

Napisane przez fiolusiek

zaczynam wierzyć, że się uda..

no!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45594288]
U nas noc dramat, poranek nie lepszy...[/QUOTE]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Właśnie policzyłam że miałam usg 19 razy. Obstawiałam 30, więc nie tak źle..... Kolejne 7 pewnie przede mną (skoro mam mieć tą szyjke co 10-14 dni sprawdzaną) chyba pobije rekord

aż chciałam sprawdzić ile ja miałam, ale nie wiem gdzie ta kartka się zapodziała...
dużo! ale jak trza, to trza

Napisane przez Kubek29

to taka koope zrobił, ze przeszła przez body, polspichy, pieluche flanelowe , przescieadlo i pobrudzili mi materac tyyyle było ze wspólnej drzemki

swój chłop

Napisane przez BERBIE

a teraz doszłam do momentu w którym stwierdziłam, że będę się rekami i nogami zapierać żeby tak nie nazwać

chyba Ci się ciut nudzi

Czarnula, boskie córy i świetny wynik!
Zebra, daj koniecznie znać co z Kasią.

Byłam na zakupach. ceny kurtek przejściowych dla T. mnie powaliły (ale też żadna nie zachwyciła) ... ale kolekcje marine w Zarze i Mothercare

[fiolusiek]

Pani Ja ostatnio też szukałam dla S. ale w niemarkowym sklepie i były po 95 zł. A w coccodrillo 110 zł z nowej kolekcji. Wolałabym kupić lepszą, żeby może na jesień jeszcze była, ale ciężko to widzę

[agatkaa1]

Napisane przez anitaxas

Ale pospałam dzisiaj - wstałam po 10 ale to zasługa tego, że wczoraj (a raczej dzisiaj) położyłam się ok. 1:30, bo oglądaliśmy z tż film (dziewczyna z tatuażem - dobry, mocny i mroczny thriller - jak dla mnie w obecnym czasie emocjonalnym aż za mocny i zakrywałam oczy co jakiś czas )

I w ogóle to zjadłabym sernik, albo szarlotkę.. w sumie byle co, tylko żeby było świeżo upieczone w domu. Tylko jeden problem - nie chce mi się piec ...

ja też pospałam do 7.30 ale już o 20.30 sobie smacznie spałam a film nagrałam i zamierzam dziś obejrzeć ewentualnie jutro

Mam i sernik i szarlotke i mam też makowca zatem zapraszam

Iza biedny Domiś

[BERBIE]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Nie rozumiem co nie nazwać tak?

już edytowałam, mówiłam, że będę się zapierać, żeby synka Krzyś nie nazwać

Napisane przez agatkaa1

W nocy kilka razy obudził mnie ból takie jakby kłucie w jajniku czy to normalne?? troszkę mnie to martwi i z rana też troszkę kuło ale teraz jakby przeszło...

właśnie czytając stary wątek przeczytałam, że mnie też coś od samego początku kuło i ciągnęło. a teraz "to coś" dobrze mnie po bebechach wali. czasem jak mnie weźmie z zaskoczenia to aż się przestraszam

Napisane przez pani22ka

chyba Ci się ciut nudzi

nawet nie ciut...

przypomniało mi się, że miałam dziś okropny sen. śniło mi się, że okazało się że Krzyś okazał się syjamskimi bliźniakami chyba za dużo filmów dokumentalnych się naoglądałam

u nas dziś pogoda pod psem. wiatr gotów głowy pourywać.

[agatkaa1]

Berbie no tak tylko mnie do tej pory jakoś nic nie bolało, nawet brzuch a dziś w nocy to aż mnie ten ból obudził mam nadzieję że to wszystko się rozciaga i powiększa i temu ten ból mogłabym jechac dziś do ginki, ma dyżur ale z kolei jakoś raz że się boję i chyba chcę żyć dłużej w tej powiedzmy "eufori ciążowej" no i dwa do wtorku nie daleko....


zaczęłam dziś 7tc

[BERBIE]

Napisane przez agatkaa1

Berbie no tak tylko mnie do tej pory jakoś nic nie bolało, nawet brzuch a dziś w nocy to aż mnie ten ból obudził mam nadzieję że to wszystko się rozciaga i powiększa i temu ten ból mogłabym jechac dziś do ginki, ma dyżur ale z kolei jakoś raz że się boję i chyba chcę żyć dłużej w tej powiedzmy "eufori ciążowej" no i dwa do wtorku nie daleko....

no właśnie, przecież ty miałaś jechać dziś do szpitala... jednak się rozmyśliłaś. podziwiam za samozaparcie do wtorku niedaleko. o której masz wizytę we wtorek?

[agatkaa1]

Napisane przez BERBIE

no właśnie, przecież ty miałaś jechać dziś do szpitala... jednak się rozmyśliłaś. podziwiam za samozaparcie do wtorku niedaleko. o której masz wizytę we wtorek?

jeszcze nie wiem o której...

[Kucyk_Truskawkowy]

Mąż tableta kupił mi tableta haha

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[Luna0]

Napisane przez fiolusiek

Melduję, że u nas wszystko ok. Za tydzień wizyta, oby lekarz też to potwierdził..
Dziękuję, za trzymanie kciuków za 16 tc, świetnie wam idzie- proszę o więcej Dziś mamy 17t1d, więc lekko zaczynam wierzyć, że się uda..

to trzymamy za 17!!

Napisane przez iza243

Witam.Czarnula za spadek wagiKucyku nie martw się,ja też miałam dużo usg.U nas bez zmian Domiś bardzo kaszle i ciągle mu zalega na oskrzelach.Jest słaby i dużo śpi.

zdrówka, będzie lepiej z dnia na dzień napewno...
jeju wszystkie maluszki chorują

Napisane przez pani22ka

oooo fuuuuuckk, on w ogóle kontaktuje po tylu godzinach pracy? soboty wolne?

słabo, bierze prysznic i ledwo ciepły pada na pysk
w soboty do 14, ale niedziele wolne...

Napisane przez agatkaa1

Berbie no tak tylko mnie do tej pory jakoś nic nie bolało, nawet brzuch a dziś w nocy to aż mnie ten ból obudził mam nadzieję że to wszystko się rozciaga i powiększa i temu ten ból mogłabym jechac dziś do ginki, ma dyżur ale z kolei jakoś raz że się boję i chyba chcę żyć dłużej w tej powiedzmy "eufori ciążowej" no i dwa do wtorku nie daleko....
zaczęłam dziś 7tc

nawet ja sobie przypominam że mnie też pobolewało, normalne naprawdę


Głupio mi to pisać na wątku gdzie dziewczyny pragną maleństwa... ale od dwóch dni mam takie plamienie, malutkie skrzepy-prawie identyczne jak wtedy gdy ciąża była obumarła (bo ja nie poroniłam samoistnie) i ze dwa razy dziennie a potem czysto. jestem w 10 d.c ale na tabletkach anty... najpierw brałam azalie dla karmiących i o dziwo plamień nie miałam a wszyscy przy nich na to narzekają, za to teraz 3 opakowanie Kontracept i coś takiego... jeszcze mnie brzuch pobolewa
już mam schizy że jestem. lub byłam w ciąży, ale testu nie zrobie bo boje się kolejnej ciąży, poprostu nie chce
i boje się że nawet jakbym była to poroniłam co też by mnie zdołowało.
więc sobie czekam aż przejdzie
jeszcze sobie myślę że to może od ćwiczeń, bo ćwicze brzuch od 3 dni, ale co ma piernik do wiatraka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A mi się cykle porozjeżdżały i czekam na @ i czekam, a tu nic, jakieś marne plamienie. Chcę iść do ginki po zaświadczenie do becikowego i od razu bym się przebadała, ale tak to się nie ma co umawiać
Oczywiście ciąża niemożliwa, nie było żadnych przytulanek.

[czarnula 1982]

Witam
Dziękujemy z dziewczynkami za miłe słowa

Napisane przez ciociami

Hej
Nareszcie was nadrobilam.
Skrobiecie tyle ze w tygodniu nie mam szans was czytac a jak nie przeczytam to nie pisze bo o sobie nie warto.
Izka super ze z Domisiem juz lepiej. Duzo zdrowia wam zycze obojgu.

Perse Artus przesliczny. Krzeseleczko tez super.

Czarnula sliczne te Twoje krolewny. Wiki ma zciete wloski?
Wam tez duzo zdrowka.

Wika podziwiam za malowanie.

No i juz nie pamietam co komu.

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Anitko sliczne te ciuszki.

ciociami-tak Wiki pewnego razu wstała rano i powiedziała mi,że ona jest już dorosła i chce ściąć włosyprzez kilka dni ją namawialiśmy z tż żeby nie ścinała włosów ,ale się uparła i koniec , znalazła sobie w internecie fryzure i kazała umówić się do fryzjera

Napisane przez iza243

Witam.Czarnula za spadek wagiKucyku nie martw się,ja też miałam dużo usg.U nas bez zmian Domiś bardzo kaszle i ciągle mu zalega na oskrzelach.Jest słaby i dużo śpi.

Biedny Domiś,zdrówka i buziaki
Moja amelka już prawie zdrowa,zaraz idziemy do przychodni na 12 zastrzyk

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez BERBIE

już edytowałam, mówiłam, że będę się zapierać, żeby synka Krzyś nie nazwać

właśnie czytając stary wątek przeczytałam, że mnie też coś od samego początku kuło i ciągnęło. a teraz "to coś" dobrze mnie po bebechach wali. czasem jak mnie weźmie z zaskoczenia to aż się przestraszam

nawet nie ciut...

przypomniało mi się, że miałam dziś okropny sen. śniło mi się, że okazało się że Krzyś okazał się syjamskimi bliźniakami chyba za dużo filmów dokumentalnych się naoglądałam

u nas dziś pogoda pod psem. wiatr gotów głowy pourywać.

Mi siębardzo imię Krzyś podoba
A sen okropny...

Napisane przez agatkaa1

Berbie no tak tylko mnie do tej pory jakoś nic nie bolało, nawet brzuch a dziś w nocy to aż mnie ten ból obudził mam nadzieję że to wszystko się rozciaga i powiększa i temu ten ból mogłabym jechac dziś do ginki, ma dyżur ale z kolei jakoś raz że się boję i chyba chcę żyć dłużej w tej powiedzmy "eufori ciążowej" no i dwa do wtorku nie daleko....


zaczęłam dziś 7tc

gratuluję kolejnego tygodnia

Napisane przez Luna0

to trzymamy za 17!!

zdrówka, będzie lepiej z dnia na dzień napewno...
jeju wszystkie maluszki chorują


słabo, bierze prysznic i ledwo ciepły pada na pysk
w soboty do 14, ale niedziele wolne...


nawet ja sobie przypominam że mnie też pobolewało, normalne naprawdę


Głupio mi to pisać na wątku gdzie dziewczyny pragną maleństwa... ale od dwóch dni mam takie plamienie, malutkie skrzepy-prawie identyczne jak wtedy gdy ciąża była obumarła (bo ja nie poroniłam samoistnie) i ze dwa razy dziennie a potem czysto. jestem w 10 d.c ale na tabletkach anty... najpierw brałam azalie dla karmiących i o dziwo plamień nie miałam a wszyscy przy nich na to narzekają, za to teraz 3 opakowanie Kontracept i coś takiego... jeszcze mnie brzuch pobolewa
już mam schizy że jestem. lub byłam w ciąży, ale testu nie zrobie bo boje się kolejnej ciąży, poprostu nie chce
i boje się że nawet jakbym była to poroniłam co też by mnie zdołowało.
więc sobie czekam aż przejdzie
jeszcze sobie myślę że to może od ćwiczeń, bo ćwicze brzuch od 3 dni, ale co ma piernik do wiatraka

Może to od nowych tabletek... Po trzech opakowaniach powinno się unormować.

Dziwnie się piszę na tablecie ale za to dobrze Was widzę



Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[fiolusiek]

Agatko Będzie dobrze, nie martw się
Mam nadzieję, że zobaczysz teraz serduszko.

Luna Wiem, że się boisz ciąży. Ja też się bałam, z czasem mniej lub bardziej. Teraz strach jest, ale już inny. Mam nadzieję i chcę, żeby wszystko było dobrze.

Iza A pokazali Ci w szpitalu jak oklepywać mu plecki? Nam lekarz mówił, że to bardzo pomocne

Kucyk Jak się przegląda internet na tablecie Sama bym chciała

Perse Może Twój organizm potrzebuje więcej czasu, żeby dojść do siebie po porodzie? Gdzieś czytałam, że na to potrzebuje nawet roku.

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez fiolusiek

Kucyk Jak się przegląda internet na tablecie Sama bym chciała

.

Bardzo dobrze lepiej niż na telefonie i na laptopie. Dla leżących ciężarówek jak znalazł
Ale wydatek spory...nie wiem co mu do głowy przyszło...Chyba mu mnie żal że tak leżeć muszę :p

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[jojla]

Napisane przez czarnula 1982

Moje królewny

śliczności

i wielkie za zgubione kilogramy!

Napisane przez fiolusiek

Melduję, że u nas wszystko ok. Za tydzień wizyta, oby lekarz też to potwierdził..
Dziękuję, za trzymanie kciuków za 16 tc, świetnie wam idzie- proszę o więcej Dziś mamy 17t1d, więc lekko zaczynam wierzyć, że się uda..

cały czas zaciśnięte uda się na pewno!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;45594288]
U nas noc dramat, poranek nie lepszy...
Artur sobie czasami robi imprezę w nocy, dzisiaj była od po 3 do przed 5, najedzony nie spał, tylko sobie ryczał - na mnie ryczał, obok mnie ryczał, w łóżeczku ryczał, ja już byłam u kresu sił, tym bardziej, że cały tydzień jest jakiś zębomarudny, a TŻ mi niespecjalnie pomógł, chwilę go ponosił. W końcu przed 5 usnął ze zmęczenia, wstał nie wiem sama o której, byłam nieprzytomna. Oczywiście też z płaczem... No ale po śniadanku jest już OK.
Nie miał wczoraj drzemki po południu i dość wcześnie (jak na niego) poszedł spać, ledwo po 21. Może to dlatego... Dziś NA SZCZĘŚCIE (sic!) jest brzydka pogoda, więc nie idę na spacer, bo znowu włóczyłabym nogami...[/QUOTE]

Napisane przez ciociami

A u mnie nuda kochane.
Praca - dom praca - dom.
Chyba Perse miala dobre typy te bole glowy u mnie to migrena tylko wczesniej lagodniej to bylo I na tle hormonow.
Po skonczonym @ we wtorek w czwartek mialam takie cos jak bym obok siebie stala.
Bol glowy I mdlosci. I tak caly dzien w pracy. Wczoraj juz duzo lepiej.
Z tych zawrotow glowy balam sie wziac tabketke przeciwbolowa.
Jestem twarda
No I moj tż walczy z zembem.
Ale juz dzis go nie boli.

współczuję migreny

Napisane przez BERBIE

Kucyk właśnie weszłam na nasz stary wątek (XIX) i czytam o tym jak stałyśmy się parą. uśmiałam się jak po napisaniu, że fajną parą jestesmy Kucyk pony i lalka berbie ja stwierdziłam, ze pewnie dziewczynki będą. a teraz jesteśmy dziewczynami z siusiakami

po prostu gender

Napisane przez anitaxas

Ale pospałam dzisiaj - wstałam po 10 ale to zasługa tego, że wczoraj (a raczej dzisiaj) położyłam się ok. 1:30, bo oglądaliśmy z tż film (dziewczyna z tatuażem - dobry, mocny i mroczny thriller - jak dla mnie w obecnym czasie emocjonalnym aż za mocny i zakrywałam oczy co jakiś czas )

film dobry ja wczoraj byłam taka padnięta, że w połowie zasnęłam - nawet nie wiem kiedy, co bardzo rzadko mi się zdarza.

Napisane przez moni_ka.g

mój J. też marudny, wścieka się i płacze z byle powodu, dziąsła ma jakby podwójne, tk spuchnięte, na górze od 3 do 3 wszystko opuchnięte, na dole 2 i 3 szerokie, niby zaczyna prześwitywać dolna 2 ale jednak góra wygląda gorzej...... kurde.... 10 zębów w dziąsłach i nic nie chce wyjść

Napisane przez agatkaa1

Witam sobotnio,ponuro i deszczowo dopiero niedawno z łóżka się zwlekłam...od rana mi coś śmierdzi zabrałam się za obiad ale mam dziś łatwo bo Tż kupił jakieś roladki nadziewane(wieprzowe) pisało na paragonie że z kapustą więc się ucieszyłam ale jak je zaczęłam obsmażać to jednak czuję boczek i już wiem że ich nie zjem bleee

(przepraszam)

Napisane przez Luna0

Głupio mi to pisać na wątku gdzie dziewczyny pragną maleństwa... ale od dwóch dni mam takie plamienie, malutkie skrzepy-prawie identyczne jak wtedy gdy ciąża była obumarła (bo ja nie poroniłam samoistnie) i ze dwa razy dziennie a potem czysto. jestem w 10 d.c ale na tabletkach anty... najpierw brałam azalie dla karmiących i o dziwo plamień nie miałam a wszyscy przy nich na to narzekają, za to teraz 3 opakowanie Kontracept i coś takiego... jeszcze mnie brzuch pobolewa
już mam schizy że jestem. lub byłam w ciąży, ale testu nie zrobie bo boje się kolejnej ciąży, poprostu nie chce
i boje się że nawet jakbym była to poroniłam co też by mnie zdołowało.
więc sobie czekam aż przejdzie
jeszcze sobie myślę że to może od ćwiczeń, bo ćwicze brzuch od 3 dni, ale co ma piernik do wiatraka

pewnie jeszcze się organizm do hormonów nie przyzwyczaił jak trzeba

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Widzę, że rozmawiacie o Dziewczynie z tatuażem... Czytałyście Millenium, na podstawie którego powstał film? Jeśli tak, to jest jeszcze saga filmowa właśnie Millenium, nakręcona w Szwecji. Osobiście pierwsza część Millenium szwedzkiego podobała mi się dużo bardziej niż Dziewczyna z tatuażem Ujmuje więcej szczegółów, a Dziewczyna z tatuażem jest nakręcona typowo pod Hollywood i to, żeby zrobić kasę

Robiłam dzisiaj próbę fryzury ślubnej, żeby zobaczyć, czy nie będzie trzeba zagęszczać włosów - na szczęście nie uff

[BERBIE]

Napisane przez czarnula 1982

Wiki pewnego razu wstała rano i powiedziała mi,że ona jest już dorosła i chce ściąć włosyprzez kilka dni ją namawialiśmy z tż żeby nie ścinała włosów ,ale się uparła i koniec , znalazła sobie w internecie fryzure i kazała umówić się do fryzjera

Wiktoria to już poważna dziewczynka
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;45599453]Robiłam dzisiaj próbę fryzury ślubnej, żeby zobaczyć, czy nie będzie trzeba zagęszczać włosów - na szczęście nie uff [/QUOTE]
masz jakieś foty?

[201704210903]

Hej jakoś nie mogę się wbić ostatnio. Czarną zazdroszczę silnej woli i gratuluje spadku. Córeczki masz śliczne.
Agatka trzymam kciuki za serduszko.
Waderka mam nadzieję że u Ciebie wszystko dobrze. Kiedy masz wizytę ? Oby bibus urósł dużo żebyś była spokojną
Kucyku oby szyjka się nie skracala
Berbi jak Krzyś? Nadal prowadzi mocny styl życia ?
Anita to już niedługo

A u mnie zapalenie ścięgna ręki. Biorę silne leki i w tym cyklu odpuszczam.
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[zebrawpaski]

Napisane przez moni_ka.g

Zeberka - ja mam w ksiazeczce w tabeli date, wiek i wage, czasem obwod glowy i klaty wpisza, dlugosci nie mierza nigdy.

u nas nie wpisują, w sumie mogłam to sama wpisywać(?) gdybym była mobilna poszłabym do rejonu i do naszej prywatnej pediatry i poodpisywała z zeszytów wagę

Napisane przez Luna0

Sprawdzałam przed chwilą i Kamil wzrostowo trochę ponad 97centyl a wagowo miesiąc temu 97centyl powinnam się martwić?

czym? żeCi kawaler na całego rośnie?

Napisane przez BERBIE

Kucyk właśnie weszłam na nasz stary wątek (XIX) i czytam o tym jak stałyśmy się parą. uśmiałam się jak po napisaniu, że fajną parą jestesmy Kucyk pony i lalka berbie ja stwierdziłam, ze pewnie dziewczynki będą. a teraz jesteśmy dziewczynami z siusiakami

hahah, pamiętam

Napisane przez agatkaa1

W nocy kilka razy obudził mnie ból takie jakby kłucie w jajniku czy to normalne?? troszkę mnie to martwi i z rana też troszkę kuło ale teraz jakby przeszło...

jajniki pracują do 16tc, mogą kłuć o ile jest czysto

Napisane przez fiolusiek

Pani Ja ostatnio też szukałam dla S. ale w niemarkowym sklepie i były po 95 zł. A w coccodrillo 110 zł z nowej kolekcji. Wolałabym kupić lepszą, żeby może na jesień jeszcze była, ale ciężko to widzę

jej, ceny - szok!
a na ciuchach nie idzie wyłowić coś fajnego, godnego uwagi?
my jedziemy na zapasie kurtek po dzieciach koleżanki...

Napisane przez agatkaa1

mogłabym jechac dziś do ginki, ma dyżur ale z kolei jakoś raz że się boję i chyba chcę żyć dłużej w tej powiedzmy "eufori ciążowej" no i dwa do wtorku nie daleko....
zaczęłam dziś 7tc

agatko- bardzo się cieszę, że nigdzie nie pojechałaś
myślę, że dzisiejsza wizyta nie wniosłaby niczego nowego,od ostatniej wizyty minęło tak mało czasu, że pomiar mógłby wyjść w granicach błędu i Cię nie zadowolić, w dodatku takie częste USG chyba nie jest wskazane
szczerze to myślałam o Tobie dzisiaj całe przedpołudnie i martwiłam się, że pojechałaś i że teraz sobie znowu różne dziwy wkręcasz
masz odpoczywać, barć leki a nie biegać po lekarzach
książka, łóżko, herbatka i aranżacja wnętrz, relaks
a wtorek już niebawem (chociaż jak dla mnie to i tak za wcześnie na kolejną wizytę)

Napisane przez czarnula 1982

znalazła sobie w internecie fryzure i kazała umówić się do fryzjera

pamiętam jej długie włosy, teraz faktycznie wygląda bardzo poważnie, rośnie Ci zalotnica

Napisane przez fiolusiek

Kucyk Jak się przegląda internet na tablecie Sama bym chciała

też od niedawna mam tabletkę
wolniej, trudniej odpisać i edytować ale do czytania w łóżku super wygodne i poręczne

Napisane przez pani22ka

aż chciałam sprawdzić ile ja miałam, ale nie wiem gdzie ta kartka się zapodziała...

Zebra, daj koniecznie znać co z Kasią.

15 razy? kiedyś pisałaś ale nie pamiętam dokładnie

jestem lżejsza o 150zł i teoretycznie spokojniejsza...
teoretycznie bo praktycznie cała wizyta sprowadziła się do:
zapoznania z dokumentacją, którą mieliśmy przy sobie (wszelkie ważne badania robione przez ostatnie 21 miesięcy), wywiadu, wzrokowej oceny dziecka, badania brzucha rękami, interpretacji siatek....

wnioski- powodów do zmartwień nie powinniśmy mieć bo przy problemach gastrycznych oprócz zaburzeń wagi są też zaburzenia wzrostu a Kasia rośnie jak na drożdżach
uspakajające(!) i świadczące o urodzie jest to, że w wieku 8 miesięcy tak samo była poniżej siatki pomiaru masy ciała jak teraz - niepokojące byłoby gdyby różnica była znaczna i nagle Kasia osiągnęła wysoki centyl wagi, wzrost podobnie od miesięcy utrzymuje się na podobnym (wysokim) centylu-
problemy z jedzeniem wskazują na kaprysy upodobaniowe - mamy próbować podać co 20 razy zanim przyjmiemy, że ona tego nie lubi
w końcu też wiem, że mam się nie martwić tym, że żywimy się 'dunkanowo" bo nie mam wyboru i skoro jedyne co chce to jogurt, jajko, mleko i szynka to mam jej to dawać- próbować równocześnie zachęcać do jedzenia innych smakołyków z innej gruupy

ponieważ miałam wrażenie, że nie wychodzę z gabinetu z niczym nowym (świeże usg itp) to zadałam jeszcze panu pytanie jako pediatrze czy gdybyśmy przyszli do niego na wizytę pediatryczną to zwróciłby nam uwagę na nietypową budowę twarzy i sugerował konsultacje genetyczne ze względu na zmarszczki nakątne u Kasi
pan absolutnie nie widzi takiej potrzeby, uważa, że w jej przypadku to taka uroda jednak gdybym koniecznie chciała mam kontakt do genetyka w katowicach,
wspominałam, że wybieramy się do okulisty i przytaknął, że może akurat w tej kwestii okulista coś więcej powie (powiedział to w kontekście, że okulista bardziej mnie uspokoi i potwierdzi, że genetyk jest niepotrzebny)

ladypurple-? nie odzywała się wczoraj? jakieś mam dziwne przeczucia, że wysłali ją z tym krwawieniem do szpitala...

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

miałam zwolnienie do wczoraj więc po gastrologu pojechaliśmy prosto do gin
a że tydzień temu było w poczekalni "pusto" postanowiłam posłać chłopa aby przebił się przez tłumy(jakich się dzisiaj spodziewałam) - bo wiedziałam, że po zwolnienie szybciej jego przepuszczą poza kolejką niż mnie
poszedł, przyszedł po 25 minutach, przyniósł zwolnienie i mówi
" Ostatni raz takie coś załatwiam, tak te baby na mnie nazywały- nie chciały mnie przepuścić"
zerkam a zwolnienie źle wypisane (od jutra a miało być od dzisiaj bo szpitalne było do wczoraj), więc mówię mu, żeby poszedł jeszcze raz
a on mi na to "Nie ma mowy, teraz idziesz Ty, w poczekalni jest pusto"
poszłam, szybko załatwiłam ale ch.olerka martwię się bo gin nie wypisała nowego L4 tylko poprawiła długopisem i przybiła na tym pieczątkę, mam nadzieję, że mi to w pracy przyjmą i że dostanę w kwietniu wypłatę...