Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12 - Strona 161 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-16, 09:38   #4801
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Czesc niedzielnie po dlugiej nieobecnosci bo latwiej mi na fb Kiedy Julo taki absorbujacy nie chce zapeszyc, ale Moze powoli u nas skok mi ja, oby Czytam na biezaco, ale nie daje rady podnosic sie do postow, wybaczcie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Cytat:
Napisane przez Sheperdess Pokaż wiadomość
Ja też mam w planach zostać w domu 3 lata. Jesteśmy tu sami, więc w grę wchodziłaby tylko niania, co nie opłaca się finansowo. Mam nadzieję, że mi nie odbije samej z dzieckiem.
Ooooo, do tego akurat sie odniose. Ja zostalam z Kajetanem prawie 3 lata. Pisze prawie, bo 3 bylo planowane i to byl moj pomysl. Po dwoch latach tak bilo mi na glowe, ze myslalam, ze oszaleje. Byc Moze byla to kwestia wieku, mialam 21 lat i czulam sie jak w wiezieniu. Teraz planuje zlobek, jeszcze nie wiem czy po roku czy po poltora, i prace w niepelnym wymiarze. W DE to dosc popularna opcja, mamy pracuja 4 h dziennie, dziecko w zlobku. 4 h to nie tak dlugo, a jednak mama wyjdzie z domu, musi sie umalowac, jakos wygladac, robi cos innego. To tyle plany, zycie je zweryfikuje. Bo np przy Julianie jestem inna mama i moze wcale nie bede chciala go oddac


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 09:56   #4802
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

No właśnie ja też jeśli pójdę do pracy wcześniej niż przed Kacpra 3 urodzinami to też bym chciała tak na pół etatu,bo chcę uczestniczyć w życiu dzieci,a na cały etat to jesnak sporo z ich zycia umyka.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 09:58   #4803
malaMigotkAaa
Zakorzenienie
 
Avatar malaMigotkAaa
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Chorzów
Wiadomości: 3 976
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No właśnie ja też jeśli pójdę do pracy wcześniej niż przed Kacpra 3 urodzinami to też bym chciała tak na pół etatu,bo chcę uczestniczyć w życiu dzieci,a na cały etat to jesnak sporo z ich zycia umyka.
Oh jak chcialabym miec taka mozliwosc. Super! Ja boje sie e bede musiala przed rokiem przerwac macierzynski i uciekac do pracy, wolalabym byc z Borysem. Ale warunki finansowe na pewno na to nie pozwola

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
wymiana
malaMigotkAaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 10:05   #4804
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No właśnie ja też jeśli pójdę do pracy wcześniej niż przed Kacpra 3 urodzinami to też bym chciała tak na pół etatu,bo chcę uczestniczyć w życiu dzieci,a na cały etat to jesnak sporo z ich zycia umyka.
Na pewno niebzdecydowalabym sie na caly etat, chyba nawet do 6.r.z. nie, a dalej zobacze. W DE wlasciwie wiekszosc mam jesli pracuje, to ok 20 h w tygodniu, pozostale 20 zajmuja sie domem, dziecmi, wozeniem na zajecia itp. W przypadku Kajetana musialam pracowac na caly etat, bardzo wiele mi umknelo, ucieklo bezpowrotnie. Wtedy nie bylo to dla mnie az tak wazne, wlasciwie wazniejsze bylo to, ze Kiedy potrzebuje, nie moge przy nim byc, np na uroczystosciach w przedszkolu, dlatego sie zwolnilam z pracy i zalozylam swoja firme, żeby sie nie prosic o wolne, tylko sama dysponowac swoim czasem. Udalo sie, ale mimo to zbyt duzo czasu poswiecalam pracy i nikt mi nie zwroci tego czasu jasne, nie zawsze jest mozliwe pracowac na czesc etatu.. jednak na tym etapie mojego zycia jest dla mnie bardzo wazne przezywac wiele chwil z Julem...mam wrazenie, ze Kajetan wychowywal sie jakby obok i Kiedy o tym mysle przykro mi..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 10:16   #4805
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

No ja też z Wiki jak była mała nie miałam takiej możliwości. Dużo pracowałam,bo musiałam,żeby pieniędzy starczyło (a i tak nie starczało!). Poszłam do pracy jak miała 9 miesięcy i ciężko mi bardzo z tym było.
Tutaj rodziny z reguły mają 3 dzieci i więcej,a większość kobiet wcale nie pracuje.
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 10:28   #4806
konsternacja
Zakorzenienie
 
Avatar konsternacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No ja też z Wiki jak była mała nie miałam takiej możliwości. Dużo pracowałam,bo musiałam,żeby pieniędzy starczyło (a i tak nie starczało!). Poszłam do pracy jak miała 9 miesięcy i ciężko mi bardzo z tym było.
Tutaj rodziny z reguły mają 3 dzieci i więcej,a większość kobiet wcale nie pracuje.
Ja to bym też chciała mieć troje dzieci
konsternacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 10:31   #4807
cayenneOna
Zadomowienie
 
Avatar cayenneOna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: München/Gräfelfing
Wiadomości: 1 300
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
No ja też z Wiki jak była mała nie miałam takiej możliwości. Dużo pracowałam,bo musiałam,żeby pieniędzy starczyło (a i tak nie starczało!). Poszłam do pracy jak miała 9 miesięcy i ciężko mi bardzo z tym było.
Tutaj rodziny z reguły mają 3 dzieci i więcej,a większość kobiet wcale nie pracuje.
Dla mnie tym bardziej wazne, by nie uronic chwili, bo na 99% nie mam wiecej szans na dziecko.. Julo to i tak prezent od losu...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cayenneOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 10:42   #4808
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

U mnie niestety nie wiem jak bedzie bo w polowie macierzynskiego konczy mi sie umowa wiec nie mam gdzie wracac ale prace bede musiala po macierzynskim znalezc i licze na to ze szybko sie uda


Send from my IPhone
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 10:54   #4809
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Kacper już po 7 zaliczył prysznic - walnal takiego kupsztala że nie widzialam jak się za to zabrac. Nie wiem skąd się wzięła kupa na ubranku pod pachami ale od zewnętrznej strony no tak, przez cały dzień nie robił przez to zwiekszone żelazo to musiał nadrobić...
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 10:57   #4810
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
U mnie niestety nie wiem jak bedzie bo w polowie macierzynskiego konczy mi sie umowa wiec nie mam gdzie wracac ale prace bede musiala po macierzynskim znalezc i licze na to ze szybko sie uda
A nie ma szans,żeby przedłużyli umowę czy ty nie chcesz wracać do tamtej pracy?
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 11:38   #4811
Hosenka*
Zakorzenienie
 
Avatar Hosenka*
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
U mnie niestety nie wiem jak bedzie bo w polowie macierzynskiego konczy mi sie umowa wiec nie mam gdzie wracac ale prace bede musiala po macierzynskim znalezc i licze na to ze szybko sie uda


Send from my IPhone
Nie ma szans na nowa umowę?

Ja od tamtego roku mam w końcu na czas nieokreślony (jako jedna z 4 osób na 20, nawet mój kierownik ani księgowa nie mają takiej) ale nie czuje się z tego powodu całkiem bezpieczna mimo głosów kierownika i prezesa że czekają na mnie z utesknieniem, zwlaszcza, że nie ma mnie od początku czerwca...
Boję się też tego, że akurat wrócę na początku lata, a wtedy prawie każda sobota lub niedziela są służbowe- organizujemy wtedy sporo swoich imprez i jesteśmy obecni na innych.

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Mam dosc dzisiejszego dnia Alek chyba jeszcze nigdy mi tak nie dal popalic jak dzisiaj, masakra Teraz zasnal, ale spi mega niespokojnie Mam nadzieje, ze noc chociaz bedzie w miare, bo chyba umre
Zazdroszcze tym Wam, ktore maja dzieci, ktore jedza, spia i sa aktywne, a nie rycza przez caly dzien, tak jak moj synek. Najgorsze jest to, ze ja totalnie nie wiem o co mu chodzi, a o cos mu chodzi na pewno
On ma teraz 12tyg., moze to faktycznie ten skok, chociaz ja w to srednio wierze
A może mu sie nudzi i dlatego płacze?
Mój TZ myśli, że Kacper mający 2,5 miesiaca dalej zadowoli się lezeniem na jego kolanach albo obok jak tata ogląda tv. Wczoraj już się wkurzylam, bo z sypialni slyszalam nerwowe i bezsensowne "czemu placzesz? Lez spokojnie". Wzięłam go bez słowa do sypialni, polozylam w lozeczku, włączyłam karuzele i dziecko było rozgadane i rozesmiane przez godzinę i mogłam dokończyć porządki w ubrankach Kacpra. Z dwóch polek zrobiły się 3 i szuflada (a sporo ubranek danych do prania)... Mam zakaz zakupów, bo nie mam po prostu już miejsca.

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Laski w c&a jest darmowa dostawa ja już kase wydałam

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Migotka--- u nas czekanie na jutro na to badanie na przetokę. Boję się. Adaś grzeczny i wesoły- to takie kochane dziecko jest. Pupa wygojona z odparzeń ale w miejscu po ropniu jest dziura i jeszcze sie goi.
Postanowiliśmy zmienić kran w łazience na taki wysoli ( moze byc kuchenny) aby małemu pupę myc pod kranem w umywalce ( pod prysznicem kiepsko u nas by było).
Czekam na kutro, małż wziął urlop aby jutro byc przy tym badaniu i on z małym na nie pójdzie bo ja nie wiem czy nerwowo wytrzymam.

za chrzciny, oby obyło sie bez rodzinnych cyrków
Myślę, że powinnas też być, to ważne dla dziecka.

Kiedyś nie chcialam isc z Kacprem do okulisty, bo nie mogłam patrzeć jak lekarka rozdziawia mu oczy na siłę, a ten płacze i się wyrywa. Zrozumiałam jednak że jako matka na pewno nie takie sytuacje będę musiała przechodzic.
__________________

Instagram

W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu
Hosenka* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 11:45   #4812
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
A może mu sie nudzi i dlatego płacze?
Mój TZ myśli, że Kacper mający 2,5 miesiaca dalej zadowoli się lezeniem na jego kolanach albo obok jak tata ogląda tv. Wczoraj już się wkurzylam, bo z sypialni slyszalam nerwowe i bezsensowne "czemu placzesz? Lez spokojnie". Wzięłam go bez słowa do sypialni, polozylam w lozeczku, włączyłam karuzele i dziecko było rozgadane i rozesmiane przez godzinę
Ci faceci...
To mój ostatnio zajmował się Kacprem,gdy ja się kąpałam i po 5 minutach drze się "no kończ już,bo on ciągle ryczy,w żadnej pozycji mu nie pasuje" Tylko nie wiem co miała za znaczenie pozycja skoro dziecko płakało,bo miało kupę
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 11:52   #4813
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

iwantyou99za marchewkę. No i zazdroszczę rozwiązania z nianią i babcią.
maruda80 kopa dla teściowej. Natomiast Ty kochana wybij sobie z głowy, że jesteś czemuś winna! jesteś super mamom, nawet to ściąganie pokarmu o tym świadczy.

sadlaczyca jestem zdania, że uwaga poświęcona dziecku na tym etapie procentuje w całym jego życiu. Staram się jej poświęcać dużo czasu, ale jak się bawi sama to nie ingeruje.

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Stymulowanie na pewno pomaga i dzieci potrzebują też różnych zabawek,bo przecież poprzez zabawę dziecko się uczy. Myślę jednak,że trzeba to wypośrodkować,tzn oczywiście bawić się z dzieckiem,pokazywać mu świat,ale też zostawić mu czas na to by mogło zająć się samo sobą i gdy dziecko samo się bawi,nie domagając się naszej uwagi to nie przeszkadzać mu w tym,bo taka samodzielna zabawa też jest bardzo ważna.
jestem tego samego zdania!

Magnusiu
kciuki za jutrzejsze badania!
Migotko cierpliwości dziś na chrzcinach!
Lela u nas też wczoraj był dzień ryku. Masakra!
Milka Walercia slodka! i takie głupie spostrzeżenie- świetna podłoga, to kauczuk?

Witam się weekendowo
wczoraj mialam dzień wariata- Młoda jak nie spała to marudziła, wiosna za oknem to w pracy sezon, więc musze jej poświęcać więcej czasu. W temacie powrotu do pracy- ja ostatni telefon służbowy odebralam na porodówce na godzine przed cesarką, dzień po wyjściu ze szpitala robiłam ofertę przetargową. Także przerwy w życiu zawodowym nie mam, ale odbywa się to kosztem mojego czasu wolnego tj. nie mam kiedy poczytac ksiązki, objerzeć serialu czy filmu. Coś za coś, niestety. Po zakończeniu kp planuje znaleźć nianię, ale na takiej zasadzie, że ja pracuje w domu w jednym pokoju, a ona zajmuje się dzieckiem w drugim, przez jakieś 3-4 godz 3 razy w tyg. A ogólnie zajomwać się dzieckiem chce do 2,5 roku jego życia, wtedy pójdzie do przedszkola.
__________________
11.11.2007 razem
23.06.2012 ślub
10.01.2014 Marysia
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 11:52   #4814
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dzien dobry

U nas noc w miare, Alek spal, bo byl chyba tak wymeczony tym calodziennym placzem
Wieczorem po konsultacji z lekarzem dalam mu czopek glicerynowy i zrobil w koncu kupe, po 10 dniach

sadlaczyca u nas to juz raczej nie sa kolki, bo ani sie nie prezy, ani nie placze, tak jak wczesniej, jak go brzuszek bolal. Moxe ta kupa mu zalegala i dlatego

hosenka nie sadze, zeby mu sie nudzilo, bo praktycznie caly czas staramy sie go zabawiac. A to mata, karuzela, obrazki, grzechotki, gadam do niego, maz tez, wiec to raczej nie nuda. Oczywiscie zostawiamygo troche w spokoju, zeby tez nie mial za duzo bodzcow, wiec juz sama nie wiem

maruda jestes naprawde dzielna i silna. Tesciowa sie nie przejmuj. Moze ona sobie z tym nie radzi. A Ty nawet nie miej takich mysli, bo jestes najlepsza mama dla Krzysia.

migotka za chrzciny.

magnusia na pewno jutro wszystko bedzie dobrze i wyjdziecie do domku.

U nas taka paskudna pogoda, ze od rana mnie glowa boli Wiosno wroc
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 11:57   #4815
Nemezis23
Rozeznanie
 
Avatar Nemezis23
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 546
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Magnusiu, dzięki za informację o darmowej wysyłce, biorę się za zakupy

Co do facetów to mój zajmuje się małą bez problemów i wymyśla różne "atrakcje dla niej". Chociaż czasem mam wrażenie, że po jedzeniu chciałby, żeby od razu szła spać, tak jak to było na początku.

Nie poznaję swojego dziecka. Spało od 21:30 do 10:00 z przerwami na jedzenie i przebranie o 1:00 i 5:00 Zamiast się cieszyć to oczywiście panikuję i wkręcam sobie, że coś jej jest
Nemezis23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 12:02   #4816
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dziecko mi się w nocy zepsuło. Normalnie śpi od 20 do 8 z przerwą na cycka ok. 6. A dziś cycek był 2.40, 4.40, 6.40 i 8.40. Zegarek sobie wmontowała? MARUDA, twoja sytuacja jest ciężka i bardzo ci współczuje. Może teściowa po prostu nie potrafi rozmawiać o niepełnosprawności Krzysia? Nie dlatego, że się tego wstydzi, tylko dlatego, że bardzo ją to boli, a nie chce przed innymi okazywać słabości? Albo nie potrafi przyjąć wsparcia? A może to rodzina unika tych rozmów. Ludzie często nie wiedzą jak pomóc osobom, które dotknęło nieszczęście, nie chcą rozpalać ran, nie pojmują, że taka rozmowa choć trudna - pomaga. Myślę, że twoja teściowa kocha Krzysia najmocniej na świecie, w końcu babcie kochają BEZWARUNKOWO.
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 12:04   #4817
senira666
Zakorzenienie
 
Avatar senira666
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: woj.śląskie
Wiadomości: 3 815
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
A nie ma szans,żeby przedłużyli umowę czy ty nie chcesz wracać do tamtej pracy?

Raczej nie. A nawet jezeli by mi przedlyzyli to musialabym isc na wychowawczy. Czy na wychowawczym kazdemu naleza sie jakies pieniadze ??


Send from my IPhone
__________________
sent from iphone
senira666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 12:12   #4818
krolowa_nilu
Rozeznanie
 
Avatar krolowa_nilu
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 591
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Co do pracy, ja mam to szczęście, że razem z TŻ prowadzimy firmę. On zajmuje się pracą w terenie, ja - papierologią w domu. Teraz jestem na rocznym macierzyńskim i rzeczywiście firmą się w ogóle nie zajmuję. Po roku będę chciała posłać Nelę do żłobka na 4h dziennie, żeby móc załatwiać firmowe sprawy (przejdę na 1/2 etatu, żeby wszystko było jak ZUS SRUS przykazał ) Zależy mi na tym żłobku, bo rówieśnicy, grupa, socjalizacja, no i okazja by stęsknić się za córcią. MIGOTKO, kciuki za chrzciny, oby teść cię za bardzo nie wkurzał
krolowa_nilu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 12:28   #4819
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Dziecko mi się w nocy zepsuło. Normalnie śpi od 20 do 8 z przerwą na cycka ok. 6. A dziś cycek był 2.40, 4.40, 6.40 i 8.40. Zegarek sobie wmontowała? MARUDA, twoja sytuacja jest ciężka i bardzo ci współczuje. Może teściowa po prostu nie potrafi rozmawiać o niepełnosprawności Krzysia? Nie dlatego, że się tego wstydzi, tylko dlatego, że bardzo ją to boli, a nie chce przed innymi okazywać słabości? Albo nie potrafi przyjąć wsparcia? A może to rodzina unika tych rozmów. Ludzie często nie wiedzą jak pomóc osobom, które dotknęło nieszczęście, nie chcą rozpalać ran, nie pojmują, że taka rozmowa choć trudna - pomaga. Myślę, że twoja teściowa kocha Krzysia najmocniej na świecie, w końcu babcie kochają BEZWARUNKOWO.
Zamieniła się z Emilem On dzisiaj od 20h do 6h miał tylko 1 przerwę na jedzenie. W szoku byłam
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 12:36   #4820
celin10
Rozeznanie
 
Avatar celin10
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 609
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Roanesuper podejście do karmienia będąc w ciąży też rozważałam takie rozwiązanie gdyby okazało się że nie mogę z jakiegoś powodu kp.wg.mnie odciaganie wymaga sporej determinacji i podziwiam wszystkie kobietki które tak robią

co do tematu jak długo zostaję z małym w domu? w naszym przypadku to 3 lata(nie pracuję a chciałabym jak mały pójdzie do przedszkola) z córą też byłam 3 lata w domu i za żadne skarby nie zamieniłabym tego czasu na nic innego
celin10 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 12:49   #4821
milka-pilka
Zakorzenienie
 
Avatar milka-pilka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 232
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Dziewczęta, wiem, ze temat był już wałkowane z tysiąc razy, ale jestem w potrzebie. Chce kupić inny leżaczek - ten, który mam nie ma regulacji oparcia i mała nie moze w nim teraz siedzieć. Kupiłam używany jeszcze będąc w ciąży nie mając pojęcia o praktyczności takiego sprzętu


Jaki leżaczek/bujaczek mam kupić? Chce by był bezpieczny dla niespełna 6 tyg. dziecka. Ma mieć wibracje, trojstopniowa regulacje oparcia i ma być bezpieczny. Któraś z Was pisała na FB o takim, który ma dźwięk bicia serca matki - ale nie mogę znaleźć tego posta
Pomóżcie proszę chce kupić jak najszybciej, zeby w tym tygodniu bez TZta jakoś funkcjonować - mieć chociażby kilka minut na wyszukiwanie sie do wyjścia czy śniadanie.


Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
dzien dobry
bardzo chetnie zajme sie watkiem na odchowalni
oczywiscie zrobie porzadek w pierwszych postach i w linkach
co prawda odzywam sie sporadycznie ale czytam na bierzaco
Dziękujemy

Cytat:
Napisane przez malaMigotkAaa Pokaż wiadomość
DZIŚ CHRZCINY proszę o kciuki!!!!
Pogoda straszna, wieje, zimno leje.
Kciuki za chrzciny

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Laski w c&a jest darmowa dostawa ja już kase wydałam

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Migotka--- u nas czekanie na jutro na to badanie na przetokę. Boję się. Adaś grzeczny i wesoły- to takie kochane dziecko jest. Pupa wygojona z odparzeń ale w miejscu po ropniu jest dziura i jeszcze sie goi.
Postanowiliśmy zmienić kran w łazience na taki wysoli ( moze byc kuchenny) aby małemu pupę myc pod kranem w umywalce ( pod prysznicem kiepsko u nas by było).
Czekam na kutro, małż wziął urlop aby jutro byc przy tym badaniu i on z małym na nie pójdzie bo ja nie wiem czy nerwowo wytrzymam.

za chrzciny, oby obyło sie bez rodzinnych cyrków
Magnusia - takinkran w umywalce to dobry pomysł my mamy wysoki (tylko od 2 m-cy czekam na serwis, bo coś sie zepsuło i sprowadzają części z zagranicy ) i myśle, ze bede mogła w nim myśli pupę dziecka. Na razie TZ myje pod krajem w wannie, ale mi tak trudno.
Mam nadzieje, ze wszystkie badania wyjdą dobrze.

Cytat:
Napisane przez forester Pokaż wiadomość
Milka Walercia slodka! i takie głupie spostrzeżenie- świetna podłoga, to kauczuk?

Witam się weekendowo
wczoraj mialam dzień wariata- Młoda jak nie spała to marudziła, wiosna za oknem to w pracy sezon, więc musze jej poświęcać więcej czasu. W temacie powrotu do pracy- ja ostatni telefon służbowy odebralam na porodówce na godzine przed cesarką, dzień po wyjściu ze szpitala robiłam ofertę przetargową. Także przerwy w życiu zawodowym nie mam, ale odbywa się to kosztem mojego czasu wolnego tj. nie mam kiedy poczytac ksiązki, objerzeć serialu czy filmu. Coś za coś, niestety. Po zakończeniu kp planuje znaleźć nianię, ale na takiej zasadzie, że ja pracuje w domu w jednym pokoju, a ona zajmuje się dzieckiem w drugim, przez jakieś 3-4 godz 3 razy w tyg. A ogólnie zajomwać się dzieckiem chce do 2,5 roku jego życia, wtedy pójdzie do przedszkola.
Podłoga to żywica epoksydowa. Fajnie wyglada tylko biała cieżko sie sprząta mamy 60 m2 wiec sprzątanie ogarnie, ale przy np 90 czy 100 m2 przeklinalabym ja okropnie

Fajnie, że mozeszpracowac w taki sposób. Ja bardzo razie wezmę urlop macierzyński na pół roku, a potem albo dam radę trochę popracować, albo rodzicielski. Po roku chciałabym oddać mała do żłobka na 4 h dziennie, albo dogadalabym sie ze swoją mama i zatrudniłbym ja oficjalnie jako opiekunkę czy coś w tym stylu, np na pół etatu. Ale wszystko zależy od kasy. Najpierw musimy jakoś te firmę postawić na nogi
Potem chciałabym posłać dziecko w wieku 2,5 lat do przedszkola na jakieś 5h dziennie.
milka-pilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:16   #4822
Roane
Wtajemniczenie
 
Avatar Roane
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: in the middle of nowhere
Wiadomości: 2 093
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Nemezis23 Pokaż wiadomość
(...)
Roane, bardzo zdrowe podejście. Też bym się nie zdecydowała na taki zabieg. Nie powiedziałabym, że egoistyczne, bo wydaje mi się, że regularne ściąganie i karmienie z butelki wymaga więcej determinacji niż przystawianie do piersi. Myślałam nad przejściem do takiego systemu jak u Was, ale boję się, że przy samym ściąganiu nie utrzymałabym laktacji. 180 ml to świetny wynik
Też mam momentami dość tego ściągania, ale patrzę na puszkę z mm i wstępuje we mnie nowa energia. A tak na serio, główny mój problem ze ściąganiem polega na tym, że jeszcze laktacja się nie ustabilizowała, więc kilka godzin po ściągnięciu piersi robią się jak kamienie i są baaaaardzo wrażliwe. Zaraz południe, ściągałam około 5 rano, i przed chwilą jak podniosłam małego to myślałam że mnie diabli wezmą - mały pacnął mnie łapką po cycku, myślałam że go upuszczę z wrażenia Nie mogę się doczekać aż laktacja się ustabilizuje.
Swoją drogą, zastanawia mnie - ciekawe jak długo będę w stanie utrzymać laktację wogóle dziecka nie przystawiając?


Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Dziewczyny ja i tak podziwiam te, ktore sciagaja mleko i karmia swoim, bo jest z tym troche zachodu. Tak wiec szacun. Ja bym pewnie wymiekla po 2 miesiacach i przeszla calkiem na mm
(...)
Nie wiem ile wytrzymam, chciałabym jak najdłużej, ale nie zamierzam katować się wyrzutami sumienia jeśli po paru miesiącach będę miała dość.


Maruda aż trudno uwierzyć, że ludzie w takich sytuacjach potrafią się obwiniać


Cytat:
Napisane przez sadlaczyca Pokaż wiadomość
Hej

U nas dziś intensywnie pod względem socjalizacyjnym - mieliśmy gości. Parę przyjaciół z synkiem o dwa tyg starszym od naszego i potem jeszcze trochę rodzinki. Smerf został wychwalony jaki to on piękniusi i rozwinięty Dostaliśmy trochę fantów od rodzinki, m.in. pacynki i lampkę z ikei na które się czaiłam

Moja kumpela, mama tego starszego smyka powiedziała, że ona nie zajmuje się małym, tzn nie zabawia go, nie śpiewa, nie "wytrzęsa się" nad nim. Mały jest nakarmiony, wyprzytulany ale nie stymulują go za bardzo, on zajmuje się sobą sam. Co sądzicie o takim podejściu? Bo ja nad Smerfem skaczę, zabawiam, telepię zabawkami nad głową, pokazuję książeczkę kontrastową, śpiewam, kładę na matę, gimnastykuję (rowerek, nogi do brzucha, masaż naprzemienny ręka-noga), czytam bajki, gadam do niego. Generalnie jak Smerf jest w dobrym nastroju to aktywności to matka staje na głowie żeby Smerfa zabawić Nie mamy jakoś dużo zabawek, parę grzechotek, dwie maskotki, grzechotki na rączki i nóżki, ta książeczka, mata, karuzela. Powoli coś tam dokupuję, póki co to co mamy to wystarcza. A oni mówią, że w ogóle zabawek nie mają, jedną maskotkę tylko. Myślicie, że takie podejście ma wpływ na nieco wolniejszy rozwój malucha? Wiem, że dzieci rozwijają się w różnym tempie, zastanawiam się tylko na ile nasze stymulowanie tak naprawdę pomaga dzieciom?
(...)
Ja na razie głównie skupiam się na gadaniu do małego, plus pokazuję mu kartki z wzorami goemetrycznymi własnej roboty Myślę że na inne aktywności przyjdzie pora troszkę później.


Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Ja przez 2 tygodnie karmiłam dziecko ściąganym pokarmem, ściągałam pokarm 8-10 razy na dobę bo Jaś nie chciał się przystawić. Korzystałam z rad doradców laktacyjnych i nic. Ale się uparłam, że oboje damy radę i jakimś cudem się nam udało. Jaś się przystawił. Przez pierwszy tydzień dokarmialiśmy mm bo nie miałam pewności czy on się najada ale wyszło, że przy dokarmianiu 60 ml mm na dobę + mój pokarm przybrał 300g. Po całkowitym przejściu na mój pokarm przybrał 215g.
Wiem, że Twój przypadek jest inny ze względu na to wędzidełko ale chyba nie jest powiedziane, że Twój Mikołaj z tego powodu na pewno się nie przystawi. Jeśli się uprzesz to może i Wam się uda jeśli tylko zechcesz
(...)
Ja mogłabym i w tej chwili próbować go przystawiać, tylko nie jestem pewna czy chce mi się znów przez tę mordęgę przechodzić, co świeżo po porodzie - karmienie co godzinę przez całą dobę, zmasakrowane sutki, to uczucie że całe moje jestestwo skupia się na byciu człowiekiem-cyckiem... Pobyt w szpitalu wspominam koszmarnie właśnie ze względu na karmienie, które wychodziło mi tragicznie. Teraz jest znacznie lepiej, on się wysypia, ja się wysypiam, tyle że 4 razy na dobę poświęcam pół godzinki na odciąganie. Dziecko dostaje żarcie najwyższej jakości, a mnie nic nie boli


Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ci faceci...
To mój ostatnio zajmował się Kacprem,gdy ja się kąpałam i po 5 minutach drze się "no kończ już,bo on ciągle ryczy,w żadnej pozycji mu nie pasuje" Tylko nie wiem co miała za znaczenie pozycja skoro dziecko płakało,bo miało kupę
Trzecie dziecko i nie przyszło mu na myśl pampka sprawdzić?
Apropo pampków, dzięki za info o Tescowych pieluchach - używam i są ok, a tanie jak barszcz


Cytat:
Napisane przez celin10 Pokaż wiadomość
Roanesuper podejście do karmienia będąc w ciąży też rozważałam takie rozwiązanie gdyby okazało się że nie mogę z jakiegoś powodu kp.wg.mnie odciaganie wymaga sporej determinacji i podziwiam wszystkie kobietki które tak robią
(...)
Mnie chyba Latający Potwór Spaghetti pokarał za moją bezczelność - byłam święcie przekonana że karmienie będzie najnaturalniejszą rzeczą pod słońcem, i że wszystko będzie dobrze, słonko, zielona łąka, motylki, nic tylko rzygać tęczą z radości
Roane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:22   #4823
Olcia_1983
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 342
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Migotka kciuki za chrzciny, pogoda rzeczywiście pod psem, oby w kościele było ciepło..
Magnusia kciuki za jutrzejsze badania, oby wszystko już było w porządku i wypuszczą Was do domku.




Cytat:
Napisane przez konsternacja Pokaż wiadomość
Ja to bym też chciała mieć troje dzieci
Ehh też kiedyś chciałam, ale chyba za późno się zabrałam za to pierwsze i mam nadzieję że chociaż 2 się uda


Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
Kacper już po 7 zaliczył prysznic - walnal takiego kupsztala że nie widzialam jak się za to zabrac. Nie wiem skąd się wzięła kupa na ubranku pod pachami ale od zewnętrznej strony no tak, przez cały dzień nie robił przez to zwiekszone żelazo to musiał nadrobić...
U nas mycie pupska było o 8...kupa bokiem wyszła..


Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
Ci faceci...
To mój ostatnio zajmował się Kacprem,gdy ja się kąpałam i po 5 minutach drze się "no kończ już,bo on ciągle ryczy,w żadnej pozycji mu nie pasuje" Tylko nie wiem co miała za znaczenie pozycja skoro dziecko płakało,bo miało kupę
Hehehe i nie poczuł nic?

Cytat:
Napisane przez senira666 Pokaż wiadomość
Raczej nie. A nawet jezeli by mi przedlyzyli to musialabym isc na wychowawczy. Czy na wychowawczym kazdemu naleza sie jakies pieniadze ??


Send from my IPhone
Hmm a należą się na wychowawczym komukolwiek??


Moje dziecko w nocy jest boskie
Wczoraj po kąpieli zasnęła o 20, a pierwsza pobudka była przed 4
Rano pozwoliła nam pospać do 7:30
Olcia_1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:26   #4824
forester
Zadomowienie
 
Avatar forester
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Z lasu :)// Poznań
Wiadomości: 1 156
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez krolowa_nilu Pokaż wiadomość
Dziecko mi się w nocy zepsuło. Normalnie śpi od 20 do 8 z przerwą na cycka ok. 6. A dziś cycek był 2.40, 4.40, 6.40 i 8.40. Zegarek sobie wmontowała? MARUDA, twoja sytuacja jest ciężka i bardzo ci współczuje. Może teściowa po prostu nie potrafi rozmawiać o niepełnosprawności Krzysia? Nie dlatego, że się tego wstydzi, tylko dlatego, że bardzo ją to boli, a nie chce przed innymi okazywać słabości? Albo nie potrafi przyjąć wsparcia? A może to rodzina unika tych rozmów. Ludzie często nie wiedzą jak pomóc osobom, które dotknęło nieszczęście, nie chcą rozpalać ran, nie pojmują, że taka rozmowa choć trudna - pomaga. Myślę, że twoja teściowa kocha Krzysia najmocniej na świecie, w końcu babcie kochają BEZWARUNKOWO.
o proszę! a ja zawsze sobie w myśli powtarzam, gdy usypiam dziecko: "obyś spała jak Nela Krolowej"- jednak zawsze jest to moje jedynie pobożne życzenie
__________________
11.11.2007 razem
23.06.2012 ślub
10.01.2014 Marysia
forester jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:29   #4825
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez Le La Pokaż wiadomość
Wieczorem po konsultacji z lekarzem dalam mu czopek glicerynowy i zrobil w koncu kupe, po 10 dniach

I jaka była ta kupa po tylu dniach?




Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość

Trzecie dziecko i nie przyszło mu na myśl pampka sprawdzić?

No wiesz jak ktoś pieluch nie zmienia to może i nie przyjdzie do głowy...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:41   #4826
perfuzja
Zakorzenienie
 
Avatar perfuzja
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 11 672
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Ja podziwiam szczerze wszystkie odciagajace.
O ile karmić bardzo lubię (a będąc w ciąży i w pierwszych tygodniach po porodzie w życiu nie powiedziałabym, ze to możliwe!) to ściąganie mnie wkurza. Szczególnie mycie laktatora non stop.
Ściągam tak ze 1-2 razy dziennie, a i tak poważnie rozważam zakup drugiego laktatora, zeby moc ściągać z obydwu piersi na raz.
__________________
perfuzja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 13:49   #4827
gosia261282
Gang Iren
 
Avatar gosia261282
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 309
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Ja też podziwiam dziewczyny,które ściągają mleko.
Ja tego nie cierpię,z Kacprem nie ściągałam ani razu...
__________________
We all find time to do what we really want to do...
gosia261282 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 14:23   #4828
kukurydzianaa
Rozeznanie
 
Avatar kukurydzianaa
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 535
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

W temacie laktacji...
U mnie stanęło na tym, że jadę wyłącznie na laktatorze. Nie przystawiam już wcale - byłam zmęczona fizycznie (w sensie poraniona i wymemłana), a przede wszystkim zaczęło mi siadać na psychikę. Karmienie piersią w moim wydaniu to wyłącznie ból, łzy, frustracja (u dziecka również) i jakieś okresowe stany poddepresyjne. A ostatnia wizyta u doradcy laktacyjnego pozbawiła mnie nadziei na lepsze czasy przy kp.

Laktator to błogosławieństwo i wybawienie w tej sytuacji. Co prawda szlak mnie czasem trafia, bo odciąganie jest wymagające: czaso- i pracochłonne, ale przynajmniej ja zaczęłam się więcej uśmiechać i bardziej cieszyć macierzyństwem...
To zadziwiające jak człowiek potrafi sobie wkręcić (i jak spora część społeczeństwa potrafi innym wkręcać), że kp jest jedyną słuszną drogą

Żałuję, że męczyłam się z kp 1,5 miesiąca i wcześniej nie przeszłam na laktator.

Jak mnie ktoś jeszcze zapyta, czy karmię piersią, odpowiem, że "tak - gotowaną na parze"

Cytat:
Napisane przez Roane Pokaż wiadomość
Swoją drogą, zastanawia mnie - ciekawe jak długo będę w stanie utrzymać laktację wogóle dziecka nie przystawiając?
Ja również nie wiem, ile pociągnę... Ale zauważyłam jedno - od kiedy odciągam się laktatorem elektronicznym, odczuwam takie fajne, specyficzne mrowienie w obu piersiach, którego przy ręcznym laktatorze i przy dziecku wcześniej nie było Fajnie stymuluje.

Pisałaś na fb, że będziesz się orientować w temacie laktatorów elekr. - polecam medelę swing. Drogie cholerstwo, ale:
1. nie ma porównania do l. ręcznego, który w pewnym momencie prawie nic mi z piersi nie wyciągał...
2. jest dwufazowy, naprawdę fajnie stymuluje piersi (zasysa niemal identycznie jak dziecko), cała pierś mi "chodzi" podczas odciągania
3. obydwie fazy mają regulację siły ssania
4. odciąganie jest praktycznie bezbolesne - chyba, że zależy mi na czasie i podkręcam siłę ssania, wtedy czuję dyskomfort (nieporównanie mniejszy do tego bólu, który sprawiał mi mój ssak)
5. jest cichutki

Minusy:
1. medela ma tragiczny smoczek w butelce - moje łapczywe dziecko się zachłystuje, więc pokarm muszę przelewać do buteleczki z innym smokiem
2. przy i po odciąganiu trzeba uważać, żeby nie przechylić za mocno / nie przewrócić laktatora, bo mleko zaczyna przeciekać...
__________________
Krzysztof, pierworodny mój

Edytowane przez kukurydzianaa
Czas edycji: 2014-03-16 o 14:26
kukurydzianaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 14:27   #4829
konsternacja
Zakorzenienie
 
Avatar konsternacja
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 5 195
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez kukurydzianaa Pokaż wiadomość
W temacie laktacji...
U mnie stanęło na tym, że jadę wyłącznie na laktatorze. Nie przystawiam już wcale - byłam zmęczona fizycznie (w sensie poraniona i wymemłana), a przede wszystkim zaczęło mi siadać na psychikę. Karmienie piersią w moim wydaniu to wyłącznie ból, łzy, frustracja (u dziecka również) i jakieś okresowe stany poddepresyjne. A ostatnia wizyta u doradcy laktacyjnego pozbawiła mnie nadziei na lepsze czasy przy kp.

Laktator to błogosławieństwo i wybawienie w tej sytuacji. Co prawda szlak mnie czasem trafia, bo odciąganie jest wymagające: czaso- i pracochłonne, ale przynajmniej ja zaczęłam się więcej uśmiechać i bardziej cieszyć macierzyństwem...
To zadziwiające jak człowiek potrafi sobie wkręcić (i jak spora część społeczeństwa potrafi innym wkręcać), że kp jest jedyną słuszną drogą

Jak mnie ktoś jeszcze zapyta, czy karmię piersią, odpowiem, że "tak - gotowaną na parze"


Ja również nie wiem, ile pociągnę... Ale zauważyłam jedno - od kiedy odciągam się laktatorem elektronicznym, odczuwam takie fajne, specyficzne mrowienie w obu piersiach, którego przy ręcznym laktatorze i przy dziecku wcześniej nie było Fajnie stymuluje.

Pisałaś na fb, że będziesz się orientować w temacie laktatorów elekr. - polecam medelę swing. Drogie cholerstwo, ale:
1. nie ma porównania do l. ręcznego, który w pewnym momencie prawie nic mi z piersi nie wyciągał...
2. jest dwufazowy, naprawdę fajnie stymuluje piersi (zasysa niemal identycznie jak dziecko), cała pierś mi "chodzi" podczas odciągania
3. obydwie fazy mają regulację siły ssania
4. odciąganie jest praktycznie bezbolesne - chyba, że zależy mi na czasie i podkręcam siłę ssania, wtedy czuję dyskomfort (nieporównanie mniejszy do tego bólu, który sprawiał mi mój ssak)
5. jest cichutki

Minusy:
1. medela ma tragiczny smoczek w butelce - moje łapczywe dziecko się zachłystuje, więc pokarm muszę przelewać do buteleczki z innym smokiem
2. przy i po odciąganiu trzeba uważać, żeby nie przechylić za mocno / nie przewrócić laktatora, bo mleko zaczyna przeciekać...
W mini electric też mi się tak zdarzało.

A u Ciebie dziecko nie chce się przystawić czy chodzi o coś innego?
konsternacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-16, 14:37   #4830
Le La
Zadomowienie
 
Avatar Le La
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Pl
Wiadomości: 1 285
Dot.: Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz.12

Cytat:
Napisane przez gosia261282 Pokaż wiadomość
I jaka była ta kupa po tylu dniach?
Az po pachy i smierdzaca nawet bardzo. Ale nie byla mega gesta, czy cos. Taka wlasciwie normalna

Jezu, jakby mi ktos ponad rok temu powiedzial, ze bede sie rozwodzic na temat kupy, to bym go smiechem zabila
__________________
20.12.2013 - Alek Nauczę Cię kochać świat, Syneczku
Le La jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-18 09:18:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.