Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.5. świętujemy Roczek.

[nestelle]

Napisane przez Luna0

nie dało się zrobić inaczej, 4 kosmyki zciełam i garnek sam wyszedł

pocieniuj mu .

Napisane przez Luna0

wklejam zdjęcie jakie miał myrchy przed ścięciem. z matką, która też do ścięcia ale fryzjera się boi

Piekni i mamusia cudowna i synek

[Moderna]

Napisane przez Demeter

Ja kupiłam ostatnio dwie i już chyba nieprędko używane kupię - jedna ok, druga nie bardzo :/
:

tak, trzeba uwazac. Ja wyszukuje zawsze oferty w stanie jak nowe - najczesciej zabawki sa o 30-50% tansze, a stan idealny - jeszcze sie nie nacielam

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Napisane przez cathlyn

1. Marcelowi świetnie idzie jedzenie, więc do 2 urodzin się na pewno wyrobisz Chyba że zmienisz zdanie i nie będziesz chciała zakończyć kp
2.Ma tylko nos zatkany. Psikam wodą i tyle, bo jak psiknę to już fridą nie daję rady odciągnąć. Dwa razy tylko się udało i coś tam się ruszyło, ale nie wyszło. I tak do samego psikania potrzebuję TŻ, bo samej nie daję rady utrzymać. .

hehe... mam nadzieje, ze mi sie nie odwidzi - w ogole wydaje mi sie, ze dwa lata to naprawde sporo! (dla mnie to max.)

w sumie woda powinna rozluznic wydzieline, i powinno wtedy ladnie zejsc - a moze ona tam nic nie ma, dlatego nie sciaga? No chyba, ze jest to gesta wydzielina i schodzi w dol..

[alliw]

Hej!

Najwspanialsze życzenia dla Kamilka i Matyldy! 100 szczęśliwych latek dla Was!

Jestem na spacerze, piździ jak nie wiem ale J śpi, więc schowałam się nieco przed wiatrem i próbuje nadrobić, ale widzę że tel mi pada

Dzięki za odp odnośnie karmienia. Moderna, zjadł troche cyca, a potem płakał, bo wciąż był głodny.

Współczuję ciężkich nocek.

Anika, przykro mi z powodu kolegi

Pani, leje z tekstu że scarleciejesz ja mam polecanego przez Oliwke karchera do mycia okien więc tylko czekam na słońce

Dragusia do piątku postaram się wysłać test. Dialog z Florkiem dobry

A propos snu, mi dziś się sniło że J zaczął chodzić

Bardziej drobiazgowo może potem w domu nadrobie. Buziaki

[scarlett26]

Grrrrr, jak Z spała to akurat wpadł mój Brat. A teraz jak już se poszedł to się obudziła, a mnie ogarnia niechcemisizm, sprzątanie jak nie śpi jest dużo trudniejsze.....

[pani22ka]

Napisane przez Dragusia88

a Florek palcem pokazuje na mnie

Dragusia, no przyznaj się

Napisane przez Luna0

Przecież ewidentnie tort był pod upodobania Torresa

ale mógł być z masy solnej w dzieciowych kolorach

Napisane przez moni_ka.g

i tak jestem wrogiem nr 1 bo mam inne zasady niż wyobrażenia t.
(...) tż się upiera, że uprzedzona jestem

znam to... chłop tak samo "argumentuje"... kij ma zawsze dwa końce.

Napisane przez Moderna

dlatego ja zabawki, ktore duzo kosztuja,a jakosciowo wytrzymaja niejedno dziecko, kupuje uzywane

nawet jeśli stać nas na nówki, to uważam, że to nie grzech że Młody ma zabawki po kolegach, ciuchy z lumpeksu, czy spadkowe książeczki...
tak samo jak swoje kosmetyki puszczam w obieg (jak coś nie podpasuje a wiem, że koleżance podpasuje), czy gazetom daruję kolejne czytelnicze życie (oddając po przeczytaniu). ze znajomymi wciąż wymieniamy się książkami itp

Napisane przez Luna0

wklejam zdjęcie jakie miał myrchy przed ścięciem. z matką, która też do ścięcia ale fryzjera się boi

śliczni Wy...
Było co ciąć

Napisane przez Moderna

a jak minie suchosc to jakis fajny balsam pielegnujacy

ooo! suche plamy pod kolanem T. smarowałam Lipobasą, prawie znikły. czy uznać że suchość już minęła???

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez alliw

.
Pani, leje z tekstu że scarleciejesz

to nie tekst, to życie. ale nie podoba mi się to
wymyłam barek przed chwilą. mam ślinotok dochodzący chyba do parteru

Napisane przez alliw

.ja mam polecanego przez Oliwke karchera do mycia okien więc tylko czekam na słońce

heh... a mnie pozostają dwie ręce i chęci
szkoda, że nie mam miejsca na takie wynalazki

Napisane przez alliw

.A propos snu, mi dziś się sniło że J zaczął chodzić

to zaraz za nim T. co???

[scarlett26]

Napisane przez pani22ka

ale mógł być z masy solnej w dzieciowych kolorach

to nie tekst, to życie. ale nie podoba mi się to
wymyłam barek przed chwilą. mam ślinotok dochodzący chyba do parteru

nie solnej tylko cukrowej złośliwcze

nie podoba Ci się porządek w chacie???

hihi, cały alkohol co mamy w chacie (i jaki kiedykolwiek nabyliśmy) to taka tycia butelka rumu, bo kiedyś do jakiegoś ciasta 3 łyżki były potrzebne - o właśnie odnośnie sprzątania - to się przeterminowuje? stoi chyba z 3 lata to już do wywalenia? nie mamy nawet kieliszków takie z nas grzeczne ludziki

[pani22ka]

Napisane przez scarlett26

nie podoba Ci się porządek w chacie???

podoba. ale porządkować nie lubię :roll eyes: choć jak już to robię, to - nomen omen - porządnie...

Napisane przez scarlett26

to się przeterminowuje?

, czysty alk - .
a żadnego gościa nie możesz poczęstować herbatą z rumem?

[scarlett26]

Napisane przez pani22ka

podoba. ale porządkować nie lubię :roll eyes: choć jak już to robię, to - nomen omen - porządnie...

, czysty alk - .
a żadnego gościa nie możesz poczęstować herbatą z rumem?

jakoś mi nie przyszło do głowy, ale i tak goście karmiący/zmotoryzowani/niepijący/biorący leki

[bmma]

Hejka
Sorki idę nadrabiać. Jestem ostatnio niesystematyczna

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez despa

Nestelle, za tydzień wyniki rekrutacji w żłobku, jak się nie dostanie, niedaleko domu mam kolejny- w mieszkaniu, z dotacją więc pójde zapiszę, myslę ze na t.raczej liczyc nie mam co ( a tak mnie kobieta w☠☠☠☠ia, ze szok)

Kamil

Matylda

Wszystkiego Najlepszego!!!!!!!!!!!!!

Kciuki za żłobek

Podpinam się do życzeń
Wszystkiego najlepszego, zdrówka

[Demeter]

A gdzie sie podziała Byou ?

[bzinka]

hELOU!
Wszystkiego najlepszego dla solenizantów Matyldy i Kamilka! Sto lat!!!

Napisane przez despa

heloł,heloł- przeczytane na bieżąco jestem i spylam.....bo wbic się jakos nie mogę
(byłam w pracy, wniosek o urlop złozony 5.05 melduje sie w robocie )

Ja 04.04. Ale nie podzielam twojego entuzjazmu
Chetnie bym jeszcze spędziła kilka miesięcy z Hanią Tak nam dobrze razem

Napisane przez scarlett26

hihi, i dobrze Ci tak, wysyłam zarazki wiosenno-porządkowe :brzyda l:

Mnie to nie rusza

Napisane przez Luna0

hej, cały ranek znów ryczę.. zgadnijcie dlaczego
dziś jest TEN dzień, rok od najpiękniejszego dnia w moim życiu... i cały ten rok był najlepszy w moim życiu a ile pięknych chwil jeszcze przed nami...
tak bardzo kocham moje roczne! dziecko

Ciekawe jak ja sie będę czuła w tym dniu (ma to być 1 dzień mojego powrotu do pracy...). Czuję podobnie jak ty. To był najpiękniejszy czas w moim dotychczasowym życiu

Napisane przez Moderna

tak, trzeba uwazac. Ja wyszukuje zawsze oferty w stanie jak nowe - najczesciej zabawki sa o 30-50% tansze, a stan idealny - jeszcze sie nie nacielam

Robię tak samo, jednak niestety czasem się nacinam, jak z wózkiem.
Ludzie lubią "naginać" fakty, nie raz piszą,że coś jest w stanie idealnym, a potem dziwią się,że mam pretensje, bo przecież "rzecz jest używana"

Napisane przez pani22ka

nawet jeśli stać nas na nówki, to uważam, że to nie grzech że Młody ma zabawki po kolegach, ciuchy z lumpeksu, czy spadkowe książeczki...
tak samo jak swoje kosmetyki puszczam w obieg (jak coś nie podpasuje a wiem, że koleżance podpasuje), czy gazetom daruję kolejne czytelnicze życie (oddając po przeczytaniu). ze znajomymi wciąż wymieniamy się książkami itp

U mnie tez dużo rzeczy w obiegu jest. Kosmetyki, moje ciuchy itd.
Niestety zabawek czy rzeczy po Hani nie mam komu przekazywać, więc jeśli czymś już się nie bawi to na bieżąco wystawiam na allegro. Z ciuchów tak samo - lepsze rzeczy wystawiam, gorsze oddaje dla biednej rodziny.


My wczoraj byłyśmy u lekarki. Hania ma zaczerwienione gardło, stwierdziła infekcję, zleciła morfologię pełną i badanie moczu (dzis byłyśmy na morfo, do łapania siuśków jakoś nie moge się zabrać).
Mam przez 3 dni dawać nurofen (daje ibum) i psikać 2-3 razy dziennie tantum verde. Gorączki już nie ma (miała przez 2 dni w granicach 38).
Dodatkowo ida nam górne jedynki, ale nie wiadomo kiedy wyjdą, bo się jeszcze nie przebijają.

Nie chciało mi sie iśc do kosmetyczki i postanowiłam sama se wydepilowac wąsik To był bardzo zły pomysł wrrrr

Nie wiem czemu, ale jak wczoraj robiłam wieczorem leczo i kroiłam cukinie to myślałam o was...

Smutno mi, bo tz wyjeżdża jutro na 7 dni nie dość,że nudzimy się w domu, to jeszcze same będziemy caly czas. Buu.

[bmma]

Napisane przez despa

Nestelle, za tydzień wyniki rekrutacji w żłobku, jak się nie dostanie, niedaleko domu mam kolejny- w mieszkaniu, z dotacją więc pójde zapiszę, myslę ze na t.raczej liczyc nie mam co ( a tak mnie kobieta w☠☠☠☠ia, ze szok)

Kamil

Matylda

Wszystkiego Najlepszego!!!!!!!!!!!!!

Kciuki za żłobek

Podpinam się do życzeń
Wszystkiego najlepszego, zdrówka

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez bzinka

Smutno mi, bo tz wyjeżdża jutro na 7 dni nie dość,że nudzimy się w domu, to jeszcze same będziemy caly czas. Buu.

Szybko przeleci i masz nas

Zdrówka dla Hani, psikasz zwykłym Tantum Verde?

[Moderna]

Napisane przez alliw

Dzięki za odp odnośnie karmienia. Moderna, zjadł troche cyca, a potem płakał, bo wciąż był głodny.

czyli jednym slowem wybredny

Napisane przez pani22ka

nawet jeśli stać nas na nówki, to uważam, że to nie grzech że Młody ma zabawki po kolegach, ciuchy z lumpeksu, czy spadkowe książeczki...
tak samo jak swoje kosmetyki puszczam w obieg (jak coś nie podpasuje a wiem, że koleżance podpasuje), czy gazetom daruję kolejne czytelnicze życie (oddając po przeczytaniu). ze znajomymi wciąż wymieniamy się książkami itp

ooo! suche plamy pod kolanem T. smarowałam Lipobasą, prawie znikły. czy uznać że suchość już minęła???

to nie tekst, to życie. ale nie podoba mi się to
wymyłam barek przed chwilą. mam ślinotok dochodzący chyba do parteru

i bardzo dobrze robisz
(szkoda, ze my nie mamy po kim dziedziczyc )

o super! a bardzo suche byly?
ja bym pewnie jeszcze smarowala jakis czas, a pozniej zwykly krem czy balsam

a cos odkryla w barku?

[bmma]

Napisane przez Luna0

hej, cały ranek znów ryczę.. zgadnijcie dlaczego
dziś jest TEN dzień, rok od najpiękniejszego dnia w moim życiu... i cały ten rok był najlepszy w moim życiu a ile pięknych chwil jeszcze przed nami...
tak bardzo kocham moje roczne! dziecko

Super, szybko nam przeleciało. Dobrze mi w domu, a o pracy wypadałoby pomyśleć.

[scarlett26]

Hurra, wreszcie z pomocą karty kredytowej Brata udało mi się nabyć co chciałam dla Z w next. Nie wiem czemu mojej debetowej nie chce zaakceptować, mimo, że mam te niezbędne cyferki z tyłu.

[nestelle]

Napisane przez Moderna

nestelle a po co Ci 1 kg kremu?
i na co to ma byc? na te suche miejsca?

sklad: Aqua Purificata, Petrolatum, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Cetomacrogol 1000, Phenoxyethanol.

na perwszym miejscu woda - czyli krem, natluszczac bedzie nieduzo, zero skladnikow odzywczych/pielegnujacych. Na koncu konserwant, ktory lubi moze wywolac alergie kontaktowa

To tylko na chora skore, weldug mnie nic nie robi, takie troche pseudo-nawilzanie
na mocno suche miejsca moze byc za slaby.

jak na te szorstkie plecy, to wystarczy, ze kupisz nanobase (to mala tubka, ale smarujesz tylko te scuhe miejsca), a jak minie suchosc to jakis fajny balsam pielegnujacy np. ten Eucerin Omega 12%, albo z A-Derma (popytaj w aptece o probki, oni chetnie daja, ja mam teraz nastepce tego omega 12 (AtopiControl) i mocno sobie chwale )

eee szkoda .pani w aptece zachwalala .
po co 1 kg kremu ...? ninka po kapieli się cala kremuje . a teraz jak ma takie suche miejsca to trzeba kilka razy dziennie ... wiec taka ilość wcale nie az taka duza .

ale dziekuje bardzo za pomoc ,za rade
ten nanobase kupiłam już bo doradziłas wczesniej (tylko ze mała tubka jest ...), jak na razie pomaga choć skora jeszcze nie doszła do siebie - co chwila musze poprawiac na karku , raczkach i buzce . choć nie widać tego to jeszcze czuc chropowatość.
Kupie tez te balsamy co polecasz bo musze ja całą smarować po kapieli .

Napisane przez pani22ka

nawet jeśli stać nas na nówki, to uważam, że to nie grzech że Młody ma zabawki po kolegach, ciuchy z lumpeksu, czy spadkowe książeczki...
tak samo jak swoje kosmetyki puszczam w obieg (jak coś nie podpasuje a wiem, że koleżance podpasuje), czy gazetom daruję kolejne czytelnicze życie (oddając po przeczytaniu). ze znajomymi wciąż wymieniamy się książkami itp

ja tez tak uważam. choć akurat to ja jestem tą wydającą ....


Byłam w empiku ... znowu . chyba naprawdę kupuje dla dekoracji bo nie jestem w stanie tyle przeczytać
a poszłam tylko po ksiazke dla Kuby -on już w tym miesiącu przeczytał 2 wiec kupiłam mu ostatnia 3 czesc . Kupiłam tez dla Ninki , potem chciałam tylko luknac co jest być może dla mnie .... wyszłam z całą torbą . Scarlett- przeczytałaś "biegnij chłopcze biegnij"??? kupiłam ja tez ....
kupiłam tez ksiązke Jannette Kalyta"polożna" - tak sobie przeczytam w ramach przypomnienia jak to było ...

[scarlett26]

Napisane przez nestelle

Scarlett- przeczytałaś "biegnij chłopcze biegnij"??? kupiłam ja tez ....
kupiłam tez ksiązke Jannette Kalyta"polożna" - tak sobie przeczytam w ramach przypomnienia jak to było ...

Jeszcze nie, moja kolejka lektur ma już kilometry, życia nie wystarczy. Też kupiłam Kalytę. A jeszcze teraz dostałam "Ja, kapitan" Wrony i "Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń" Vujica. A jeszcze mam pożyczoną biografię Stenki i Tuskowej, jeszcze Zawitkowski czeka, poza tym "Drugi i trzeci rok życia dziecka", a jeszcze "Pierwszego" nie skończyłam

[Moderna]

Napisane przez Demeter

A gdzie sie podziała Byou ?

z tego co pamietam, to maz jest tydzien w domu?

Napisane przez bzinka

Robię tak samo, jednak niestety czasem się nacinam, jak z wózkiem.
Ludzie lubią "naginać" fakty, nie raz piszą,że coś jest w stanie idealnym, a potem dziwią się,że mam pretensje, bo przecież "rzecz jest używana"

My wczoraj byłyśmy u lekarki. Hania ma zaczerwienione gardło, stwierdziła infekcję, zleciła morfologię pełną i badanie moczu (dzis byłyśmy na morfo, do łapania siuśków jakoś nie moge się zabrać).
Mam przez 3 dni dawać nurofen (daje ibum) i psikać 2-3 razy dziennie tantum verde. Gorączki już nie ma (miała przez 2 dni w granicach 38).
Dodatkowo ida nam górne jedynki, ale nie wiadomo kiedy wyjdą, bo się jeszcze nie przebijają.

Nie chciało mi sie iśc do kosmetyczki i postanowiłam sama se wydepilowac wąsik To był bardzo zły pomysł wrrrr

Nie wiem czemu, ale jak wczoraj robiłam wieczorem leczo i kroiłam cukinie to myślałam o was...

Smutno mi, bo tz wyjeżdża jutro na 7 dni nie dość,że nudzimy się w domu, to jeszcze same będziemy caly czas. Buu.

dla takich sprzedawcow mocne baty
(ja zawsze opisuje dokladny stan, a jak kupuje to ogladam dokaldnie zdjecia, czytam opis po sto razy zanim kupie i dokladnie wypytuje sprzedawce )

dla Hani

a co zrobilo Ci sie zapalenie po depilacji?

widzialas oczami te wszystkie nasze zapieknaki cukiniowe

Napisane przez nestelle

eee szkoda .pani w aptece zachwalala .
po co 1 kg kremu ...? ninka po kapieli się cala kremuje . a teraz jak ma takie suche miejsca to trzeba kilka razy dziennie ... wiec taka ilość wcale nie az taka duza .

ale dziekuje bardzo za pomoc ,za rade
ten nanobase kupiłam już bo doradziłas wczesniej (tylko ze mała tubka jest ...), jak na razie pomaga choć skora jeszcze nie doszła do siebie - co chwila musze poprawiac na karku , raczkach i buzce . choć nie widać tego to jeszcze czuc chropowatość.
Kupie tez te balsamy co polecasz bo musze ja całą smarować po kapieli .

ojj a ona ma wiecej takich suchych miejsc?

to jest krem ochronny, nie pielegnujacy - on bedzie zapobiegal tylko utracie wody - jak dla mnie takie kremy/masci to tylko dla suchej/chorej skory, ktora potrzebuje ochrony od zewnatrz (on tylko blokuje odparowywanie wody ze skory) - choc ten krem co pokazalas bazuje na wodzie, i tej ochrony tez nie za wiele jest.

A nie maja pewnie probek z tego kremu?

Jak ona ma wiecej takich suchych miejsc to ogranicz zele pod prysznic, plyny do kapieli do minimum! (najlepiej calkiem zrezygnowac, delikatnym plynem myc tylko zgiecia, miejsca intymne, a reszte sama woda, a w kapieli kilka kropel olejku (np. migdalowy), i po myciu obowiazkowo smarowac skore ).

Cos musi jej podrazniac skore - czeste kapiele, srodki myjace, moze cos draznic z ubran, proszek do prania.

[nestelle]

Napisane przez scarlett26

Jeszcze nie, moja kolejka lektur ma już kilometry, życia nie wystarczy. Też kupiłam Kalytę. A jeszcze teraz dostałam "Ja, kapitan" Wrony i "Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń" Vujica. A jeszcze mam pożyczoną biografię Stenki i Tuskowej, jeszcze Zawitkowski czeka, poza tym "Drugi i trzeci rok życia dziecka", a jeszcze "Pierwszego" nie skończyłam

uffffffffffff ciesze si e ze nie jestem sama ....
czyli tez dekorujesz półki dla zmyły "ze niby czytasz tyle"
u mnie inne tytuły ...ale mam ogrom w poczekalni . a dokupuje nadal .daj znac jak przeczytasz "bez rąk ...." ciekawa jestem czy warta ..kupienia (przeczytania)i biografie Steńki tez !!! (lubie babke).
Tuskowej nie tknę .

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

Napisane przez Moderna

ojj a ona ma wiecej takich suchych miejsc?

to jest krem ochronny, nie pielegnujacy - on bedzie zapobiegal tylko utracie wody - jak dla mnie takie kremy/masci to tylko dla suchej/chorej skory, ktora potrzebuje ochrony od zewnatrz (on tylko blokuje odparowywanie wody ze skory) - choc ten krem co pokazalas bazuje na wodzie, i tej ochrony tez nie za wiele jest.

A nie maja pewnie probek z tego kremu?

Jak ona ma wiecej takich suchych miejsc to ogranicz zele pod prysznic, plyny do kapieli do minimum! (najlepiej calkiem zrezygnowac, delikatnym plynem myc tylko zgiecia, miejsca intymne, a reszte sama woda, a w kapieli kilka kropel olejku (np. migdalowy), i po myciu obowiazkowo smarowac skore ).

Cos musi jej podrazniac skore - czeste kapiele, srodki myjace, moze cos draznic z ubran, proszek do prania.

Nina ma wrazliwa skore od narodzin .jako bobas już miała chropowatą . i czasem jak babcie po kryjomu dały cos kupnego słodkiego (chemicznego) to skora reagowała wypryskami .
Ma skore jasniutką,delikatną .teraz przesuszoną lekko chropawatą .
Chłopcy - oliwkowi (odcień) ,z gładziutka idealna skora . zawsze mogłam smarować nawet dorosłym balsamem albo w ogole .

Wszyscy się myjemy w jeleniu . zawsze smarujemy . niestety mamy najgorsza wode w okolicy -z samego dna. wiec to co się osadza do nas trafia. jak się przeprowadzimy będziemy mieć filtr.

[despa]

BYou ma gosci , ale tez i problem z netem,podczytuje na telefonie. Ale Was serdecznie pozdrawia i csluje wszystkie roczniaki urodzinowo

[moni_ka.g]

J. chwilowo śpi, a ja na wizażu, też mi się nic nie chce, a sprzątanie czeka..
Zmarzłam na spacerze, ale musieliśmy wyjść żeby nie zwariować w mieszkaniu.

[bmma]

Napisane przez scarlett26

Hurra, wreszcie z pomocą karty kredytowej Brata udało mi się nabyć co chciałam dla Z w next. Nie wiem czemu mojej debetowej nie chce zaakceptować, mimo, że mam te niezbędne cyferki z tyłu.

Brawo, co zakupiłaś?

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez nestelle

Nina ma wrazliwa skore od narodzin .jako bobas już miała chropowatą . i czasem jak babcie po kryjomu dały cos kupnego słodkiego (chemicznego) to skora reagowała wypryskami .
Ma skore jasniutką,delikatną .teraz przesuszoną lekko chropawatą .
Chłopcy - oliwkowi (odcień) ,z gładziutka idealna skora . zawsze mogłam smarować nawet dorosłym balsamem albo w ogole .

Wszyscy się myjemy w jeleniu . zawsze smarujemy . niestety mamy najgorsza wode w okolicy -z samego dna. wiec to co się osadza do nas trafia. jak się przeprowadzimy będziemy mieć filtr.

Kąpiel w Oillan emulsja natłuszczająca nie pomaga?

[pani22ka]

Napisane przez bzinka

Chetnie bym jeszcze spędziła kilka miesięcy z Hanią Tak nam dobrze razem
(...) To był najpiękniejszy czas w moim dotychczasowym życiu

cudnie się to czyta.
dla mnie ten czas może i jest piękny, ale też mega stresujący. Każde wyjście z domu... stałam się mocno osiadłym stworem

Napisane przez bzinka

Niestety zabawek czy rzeczy po Hani nie mam komu przekazywać, więc jeśli czymś już się nie bawi to na bieżąco wystawiam na allegro.

ale to jest super rozwiązanie. nic się nie marnuje a i $ na nowe jest

wśród moich znajomych jest jednak akcja "będzie drugie". i dla niego jest zostawiane

Napisane przez bzinka

Nie chciało mi sie iśc do kosmetyczki i postanowiłam sama se wydepilowac wąsik To był bardzo zły pomysł wrrrr

zawsze jak to sama robię, to

Napisane przez bzinka

Nie wiem czemu, ale jak wczoraj robiłam wieczorem leczo i kroiłam cukinie to myślałam o was...

Napisane przez Moderna

a cos odkryla w barku?

wszystko lubię jak rasowy alkoholik... wody brzozowej bym się napiła
choć nie pyskuję. na urodziny Juniora dostałam 4,5 % cydr ... czasem golnę

Napisane przez nestelle

e
ja tez tak uważam. choć akurat to ja jestem tą wydającą ....

hehe ktoś wydaje, by wydawać nie musiał ktoś
poza tym Ty masz trójcę Twoje - dzieciowe - wydatki mają sens (choć w wózkach się to nie sprawdza )

[Moderna]

Napisane przez nestelle

Nina ma wrazliwa skore od narodzin .jako bobas już miała chropowatą . i czasem jak babcie po kryjomu dały cos kupnego słodkiego (chemicznego) to skora reagowała wypryskami .
Ma skore jasniutką,delikatną .teraz przesuszoną lekko chropawatą .
Chłopcy - oliwkowi (odcień) ,z gładziutka idealna skora . zawsze mogłam smarować nawet dorosłym balsamem albo w ogole .

Wszyscy się myjemy w jeleniu . zawsze smarujemy . niestety mamy najgorsza wode w okolicy -z samego dna. wiec to co się osadza do nas trafia. jak się przeprowadzimy będziemy mieć filtr.

ahhh.. a ja myslalam, ze to chwilowe, ze cos podraznilo..

to moze wyprobuj ten mediderm, maja male opakowania na probe?
On bedzie dzialam lekko ochronnie (podobnie jak wazelina, ale lzej, bo bazuje na wodzie)

cos mnie tknelo i popatrzylam na sklad eucerin omega i nie wyglada dobrze . ja mam ten nowszy atopicontrol i sklad mimo, ze nie idealny wyglada lepiej niz ten omega - ehh..

Moze wieczorem przejrze jeszzce raz te wszystkie balsamy i skaldy, moze uda mi sie cos wyszukac.

[despa]

Nestelle sprawdz sklad Cetaphilu mnie ten balsam polecil dermatolog, uzywam ja i Oliwia, cala ciaze brzuch nim smarowalam nawet. Jest naprawde bardzo dobry....

Bzinka ja mam fajna prace i w wiekszosci super ludzi, kierownictwo tez. Wiec wrocic chce, poza tym nigdy nie siedzialam w domu no oprocz czasu po urodzeniu Oliwii i szczerze mowiac mimo tego ze kocham moje dzieci to dostaje w donu ☠☠☠☠☠☠☠ca..( moga sie posypac gromy ale taka prawda)

[nestelle]

Napisane przez bzinka

Ja 04.04. Ale nie podzielam twojego entuzjazmu
Chetnie bym jeszcze spędziła kilka miesięcy z Hanią Tak nam dobrze razem


Ciekawe jak ja sie będę czuła w tym dniu (ma to być 1 dzień mojego powrotu do pracy...). Czuję podobnie jak ty. To był najpiękniejszy czas w moim dotychczasowym życiu

My wczoraj byłyśmy u lekarki. Hania ma zaczerwienione gardło, stwierdziła infekcję, zleciła morfologię pełną i badanie moczu (dzis byłyśmy na morfo, do łapania siuśków jakoś nie moge się zabrać).
Mam przez 3 dni dawać nurofen (daje ibum) i psikać 2-3 razy dziennie tantum verde. Gorączki już nie ma (miała przez 2 dni w granicach 38).
Dodatkowo ida nam górne jedynki, ale nie wiadomo kiedy wyjdą, bo się jeszcze nie przebijają.

Nie chciało mi sie iśc do kosmetyczki i postanowiłam sama se wydepilowac wąsik To był bardzo zły pomysł wrrrr

Nie wiem czemu, ale jak wczoraj robiłam wieczorem leczo i kroiłam cukinie to myślałam o was...

Smutno mi, bo tz wyjeżdża jutro na 7 dni nie dość,że nudzimy się w domu, to jeszcze same będziemy caly czas. Buu.

1 . i 2 . cudnie brzmi
3.oby winiki były dobre
4.co się stało?
5.
6. 7 dni szybko minie .

Napisane przez scarlett26

Hurra, wreszcie z pomocą karty kredytowej Brata udało mi się nabyć co chciałam dla Z w next. Nie wiem czemu mojej debetowej nie chce zaakceptować, mimo, że mam te niezbędne cyferki z tyłu.

co znowu kupiłaś?

Napisane przez despa

BYou ma gosci , ale tez i problem z netem,podczytuje na telefonie. Ale Was serdecznie pozdrawia i csluje wszystkie roczniaki urodzinowo

a myślałam ze BYou "szaleje "z mezem

Napisane przez bmma

Kąpiel w Oillan emulsja natłuszczająca nie pomaga?

sama nie wiem...

Napisane przez pani22ka

wszystko lubię jak rasowy alkoholik... wody brzozowej bym się napiła
choć nie pyskuję. na urodziny Juniora dostałam 4,5 % cydr ... czasem golnę


hehe ktoś wydaje, by wydawać nie musiał ktoś
poza tym Ty masz trójcę Twoje - dzieciowe - wydatki mają sens (choć w wózkach się to nie sprawdza )

1.
2. tak maja sens -tez sobie to powtarzam zw laszcza jak kupuje ciuszki - co chwile

Napisane przez Moderna

ahhh.. a ja myslalam, ze to chwilowe, ze cos podraznilo..

to moze wyprobuj ten mediderm, maja male opakowania na probe?
On bedzie dzialam lekko ochronnie (podobnie jak wazelina, ale lzej, bo bazuje na wodzie)

cos mnie tknelo i popatrzylam na sklad eucerin omega i nie wyglada dobrze . ja mam ten nowszy atopicontrol i sklad mimo, ze nie idealny wyglada lepiej niz ten omega - ehh..

Moze wieczorem przejrze jeszzce raz te wszystkie balsamy i skaldy, moze uda mi sie cos wyszukac.

tak to jakby chwilowe.co jakiś czas się powtarza ale nie jest na stałe .
najgorzej zimą - jakby woda się pogarsza ...

dobra kupie ten mediderm tez .najwyżej ja zużyje .
DZIEKUJE . na skladach się w ogole nie znam . mi nigdy nic nie szkodziło -wszystkim się nasmaruje czy to masło estee ,lancome , sephory, vichy czy garnierem -wszystko ok. ,wszystko mi pasuje .

Napisane przez despa

Nestelle sprawdz sklad Cetaphilu mnie ten balsam polecil dermatolog, uzywam ja i Oliwia, cala ciaze brzuch nim smarowalam nawet. Jest naprawde bardzo dobry....

Bzinka ja mam fajna prace i w wiekszosci super ludzi, kierownictwo tez. Wiec wrocic chce, poza tym nigdy nie siedzialam w domu no oprocz czasu po urodzeniu Oliwii i szczerze mowiac mimo tego ze kocham moje dzieci to dostaje w donu ☠☠☠☠☠☠☠ca..( moga sie posypac gromy ale taka prawda)

dlaczego gromy .... bylas z nią caly rok . a nie wszyscy się nadają aby siedzieć dłużej z dzieckiem .i nie ma co tego tuszować .


hmm ja kupiłam cethapil do twarzy dla tzta i nie był zadowolony (on tez ma od wody problemy -suchość i zaczerwienienie skory)
no ale w sumie to ze jemu nie odpowiadalo nieznaczy ze będzie niedobre dla Niny .

[anika_s]

Jestem,
O. ma zapalenie jamy ustnej
non stop sie uraża czymś w górna wargę i bidulka strasznie płacze
dostałyśmy leki , mam nadzieje że to szybko przejdzie

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Napisane przez despa

Bzinka ja mam fajna prace i w wiekszosci super ludzi, kierownictwo tez. Wiec wrocic chce, poza tym nigdy nie siedzialam w domu no oprocz czasu po urodzeniu Oliwii i szczerze mowiac mimo tego ze kocham moje dzieci to dostaje w donu ☠☠☠☠☠☠☠ca..( moga sie posypac gromy ale taka prawda)

ja mam to samo

[bzinka]

Napisane przez bmma

Zdrówka dla Hani, psikasz zwykłym Tantum Verde?

Tak, zwyklym.

Napisane przez despa

Bzinka ja mam fajna prace i w wiekszosci super ludzi, kierownictwo tez. Wiec wrocic chce, poza tym nigdy nie siedzialam w domu no oprocz czasu po urodzeniu Oliwii i szczerze mowiac mimo tego ze kocham moje dzieci to dostaje w donu ☠☠☠☠☠☠☠ca..( moga sie posypac gromy ale taka prawda)

Ja tez mam fajną pracę, lubię ją, gdybyś mnie wcześniej zapytała, to powiedziałabym,że chcę wrócić jak najprędzej Zresztą bardzo zwlekałam tez z pojściem na L4 przed porodem. Od kilku miesięcy odnalazłam spokój i radość z tych naszych dni z Hanią, brakuje mi kontaktu z ludźmi i wysilania łepetyny, ale takie życie nieoczekiwanie dla mnie dostarcza mi tez wiele radości, jestem jakas wyciszona,mogę dużo spacerować, czytam mnóstwo książek, NIC mnie nie goni, nie mam na nic ciśnienia, jak mi się nie chce to nic nie robię, tylko się przeszwendam cały dzień, mam czas duuużo rozmyślać tulę sobie Hanię, całuję sobie kiedy chcę, jestem dumna z jej rozwoju... no w ogóle jest tak pięknie
No ale cóż, wszystko co dobre .... Żartuję. Odnajdę się tez w nowej sytuacji. Zwłaszcza,że w moim dziale nikt nie ma dzieci, więc raczej nie będę mogła cały dzień nawijać o Hani hihi

[despa]

Napisane przez nestelle

dlaczego gromy .... bylas z nią caly rok . a nie wszyscy się nadają aby siedzieć dłużej z dzieckiem .i nie ma co tego tuszować .

.

ja tak jak pisałam w domu ostatni raz siedziałam dwanascie lat temu i byłam chyba na zwolnieniu raz jak nie mogłam mówić przy zapaleniu tchawicy i jak z Oliwia bylam w szpitalu. A tak cały czas z ludzmi i miedzy ludzmi. Teraz jestem sama całymi dniami, Oliwka wraca koło 14-15 potem jeszcze jakies zajęcia. A mała "aniołem " nie jest, nieraz padam na pysk. I tak myslę , ze chyba lepiej zeby dzieci miały szczęśliwą mamę, niż sfrustrowaną.....

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez bzinka

Tak, zwyklym.



Ja tez mam fajną pracę, lubię ją, gdybyś mnie wcześniej zapytała, to powiedziałabym,że chcę wrócić jak najprędzej Zresztą bardzo zwlekałam tez z pojściem na L4 przed porodem. Od kilku miesięcy odnalazłam spokój i radość z tych naszych dni z Hanią, brakuje mi kontaktu z ludźmi i wysilania łepetyny, ale takie życie nieoczekiwanie dla mnie dostarcza mi tez wiele radości, jestem jakas wyciszona,mogę dużo spacerować, czytam mnóstwo książek, NIC mnie nie goni, nie mam na nic ciśnienia, jak mi się nie chce to nic nie robię, tylko się przeszwendam cały dzień, mam czas duuużo rozmyślać tulę sobie Hanię, całuję sobie kiedy chcę, jestem dumna z jej rozwoju... no w ogóle jest tak pięknie
No ale cóż, wszystko co dobre .... Żartuję. Odnajdę się tez w nowej sytuacji. Zwłaszcza,że w moim dziale nikt nie ma dzieci, więc raczej nie będę mogła cały dzień nawijać o Hani hihi

pięknie to napisałaś...
(ja widocznie do macierzyństwa się nie nadaję, bo aż tak pozytywnych odczuc nie mam) - ale life goes on ....mogę byc dumna ze dziewczyny rosną rozwijają się, ale kilka etapów rozwoju młodszej plus choroba starszej i ustawianie dni tak,zeby ze wszystkim dla jednej i drugiej zdążyć dały mi ostro w kość więc o żadnym wyciszeniu mowić nie mogę, książki mogłam czytac jak Mała spała na spacerach a teraz tylko nocami, no i chociazbym bardzo chciała nie przejdzie nie robienie czegos bo mi się nie chce....)

[bzinka]

Napisane przez despa

ja tak jak pisałam w domu ostatni raz siedziałam dwanascie lat temu i byłam chyba na zwolnieniu raz jak nie mogłam mówić przy zapaleniu tchawicy i jak z Oliwia bylam w szpitalu. A tak cały czas z ludzmi i miedzy ludzmi. Teraz jestem sama całymi dniami, Oliwka wraca koło 14-15 potem jeszcze jakies zajęcia. A mała "aniołem " nie jest, nieraz padam na pysk. I tak myslę , ze chyba lepiej zeby dzieci miały szczęśliwą mamę, niż sfrustrowaną.....

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------



pięknie to napisałaś...
(ja widocznie do macierzyństwa się nie nadaję, bo aż tak pozytywnych odczuc nie mam) - ale life goes on ....mogę byc dumna ze dziewczyny rosną rozwijają się, ale kilka etapów rozwoju młodszej plus choroba starszej i ustawianie dni tak,zeby ze wszystkim dla jednej i drugiej zdążyć dały mi ostro w kość więc o żadnym wyciszeniu mowić nie mogę, książki mogłam czytac jak Mała spała na spacerach a teraz tylko nocami, no i chociazbym bardzo chciała nie przejdzie nie robienie czegos bo mi się nie chce....)

No ale nie ma co porównywać twojej i mojej sytuacji, bo są skrajnie inne. Ja pisałam z mojej perspektywy