Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.5. świętujemy Roczek.

[kasia86bgo]

Napisane przez scarlett26

czy korzystanie z tapatalka jest wygodniejsze niż korzystanie ze strony w telefonie? czym się konkretnie różni? nie mam w sumie żadnych aplikacji w telefonie niż te co fabryka dała i zastanawiam się, co warto sobie zainstalować.

Jest ..... Ok - wygodniejszy w uzyciu - sama mialam ale zmienilam na mobilny wizaz - w aplle store znalazlam ;-)
Jedyny minus - nie wyswietla zjec w calosci widac tylko takie mini mini.


Kocham Cie Emilianku <3.

[pani22ka]

Napisane przez Dragusia88

prawie umarłam przez zakrztuszenie

()

Napisane przez Moderna

Serio, nigdy nie ocenilam kogos/zebow/nog czy czyichs rak jako brzydkie/obrzydliwe/nieladne (ale ja tez nigdy nie obgaduje innych ludzi)

też nie oceniam wyglądu, ale obgaduję - cechy charakteru ale w oczy też bym wytknęła to co obgaduję

Napisane przez alliw

budził sie tryliard razy, a ja razem z nim. Mam wrazenie ze w ogóle nie spałam

jak trzy koopska, to bym raczej też zębiska obstawiała.

Napisane przez alliw

łeee, to ty masz exklusiv ten cydr. Ja mam taki dla plebsu

hehe, mam (miałam) urodzinowy Oni (reszta imprezowiczów) miała dobre winko do obiadu, więc uznał chłop że mi też coś się należy (ale ja do tortu piłam, bo to u nas w dzień najdłuższa przerwa cycowa - od 9ej do 14:30).
Dobrze, że napisałaś o pojemności - 0,4 fajniutka (to było dobre w mojej butelce, że zakretkę miała)

Napisane przez kasia86bgo

MODERNA - ano Milus taki ewenement - wpierw wyszly gorne dwojki

hehe, zawodowe zębulce ten to ma przerwę na dwa zęby a Moderna przerwą na jeden się przejmuje

Napisane przez Moderna

Marsssselll

Napisane przez bmma

Moi goście potrafili wykładać nogi na półkę z ..szyby.

kulturalni goście.... czy zadomowieni goście?!

Napisane przez alliw

Kasia, mysle ze nie tylko ja Cię podziwiam, jak świetnie sobie radzisz w sytuacji w której się znalazłaś. Nie rób sobie żadnych wyrzutów. Jesteś wspaniałą mamą

Napisane przez OtTakaJa

TŻ wylądował w szpitalu, na szczęście już jest ok i jest w domu.

coś poważnego ?

Napisane przez Luna0

Chociaż niby u nas piwko się nie zmarnuje...

hehe, u nas też nie. choć konkubent od 2 stycznia (prawie) nie pije piwska.

Napisane przez alliw

Jakis czas temu dentystka sugerowała nawet żeby wyrwać jednego i założyć aparat.

hehe, mnie sugerowano bym wyrwała ósemki. lekarka jako koronnego argumentu użyła "będzie mieć pani kości policzkowe"

wyśpij się Mała


OTJ, gratulacje!!!!!: oklaski:

[Dragusia88]

Napisane przez OtTakaJa

A i się nie chwaliliśmy chyba, mały zaczął SAM chodzić

[alliw]

Napisane przez scarlett26

Alliw super te meble, dokładnie o coś takiego mi chodzi - tylko problem, bo to dokładnie drugi koniec Polski......

ale w czym problem? przecież dowiozą (ja placiłam 150 zł za transport stołu i 4 krzeseł) no chyba ze musisz pomacac przed zakupem. Ja brałam w ciemno (tzn tylko kolor wybarwienia wybierałam na podstawie próbek które mi przysłali)

[kasia86bgo]

Dzieki raz jeszcze dziewczyny :-* za slowa - dajecie Kopa ze az zle amuty odchodza w dzika dal .


SCARLLET - jeszcze odnosnie aplikacji - zawsze mozesz usunac
Cytowac tez idzie - jak nie sprubujesz nie bedziesz wiedziala. ;-)


PANIka - taaaa megasno-slodziaszna przerwa


ALLIW - hehe. Pamietam twoj koment na fb " genialana poza " xD.
- no i mam nadzieje ze Jasio usnie i bedziesz mogla odpaczac ;-).


OTJ - witaj no i oklaski za chodzenie ...!!!



Ide bo Milus sie obudzil - a ja zamiast walnac komara prawie skonczylam czyatc ksiazke pt " jak to robia twardzielki " taaaa wiem brzmi jak jakis podrzedny porno film z serii sado-maso ale o dziwo w niedziele zaczelam i dzis na pewno skoncze ;-)


Kocham Cie Emilianku <3.

[cathlyn]

DUUUŻO ZDRÓWKA I WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ DLA ROSZPUNKI!


:par ty:

Napisane przez pani22ka

wow. ta sama Szkrabencja z którą bujałaś się do 23ej????? szacun. i podziw. i brawa

Sama nie wiem, jak to się zrobiła - tak po prostu, nagle. Ja nic nie zrobiłam mam wrażenie. Pewnie po prostu dorosła do takiego spania.
Niedługo pewnie zacznie zasypiać sama w łóżeczku, ale na razie to JA nie jestem gotowa na to. No muszę ją na rękach ululać, trwa to 1-2 minuty a nie 30 jak kiedyś, więc nie czuć ciężaru, została sama słodycz mam wrażenie, że jak ją odłożę, to nie zaśnie porządnie

Napisane przez nestelle

no właśnie . zawsze byłam przekonana az do wczoraj ze Jeleń jest idealny -mydło/zel hipoalergiczny ,z prostym składem, polecany nawet do higieny intymnej, do skóry podrażnionej... wszędzie peany na jego czesc .
i tak po Twoim pytaniu na szybko weszłam sobie na analizę składow ....i OMG!!!!!!! Jest tam PEG, Slsi uwaga! sodium tallowate czyli ..łój zwierzęcy ( nie jest to czysty loj tylko jego pochodna - Sodium Tallowate, czyli mydlo sodowe, ktore powstaje w wyniku reakcji chemicznej miedzy wodorotlenkiem sodu (ług, soda kaustyczna, ang. sodium hydroxide) a tluszczem zwierzecym - lojem (ang. tallow))-czyli mydło na bazie tłuszczu zwierzęcego ....
Ja ☠☠☠☠☠☠☠e ! jeszcze w zelu to na 9 miejscu w skł,ale w kostce jest na 1 miejscu
To teraz oprócz kaca którego mam . będę zamęczać Moderne - Moderna - czym Ty się myjesz???????????
i Trolla - czym Ty się myjesz??????????
kto ma jeszcze jakies problemy skorne (sucha ,wrazliwa)? Czym się myjecie?????

Dlatego nieśmiało się zapytałam czy znasz skład - bo jestes wege Żel to w ogóle masakra. Poza tym kiedyś szare mydło było dobre (było potasowe o ile dobrze pamiętam), a teraz te szare mydła to sodowe - to nie to samo szare mydło co kiedyś.

Nigdy nie miałam większych problemów skórnych aż tu w ciąży mi się porobiło i zostało - jak się umyję czymś o niefajnym składzie to masakra. Ciało swędzi, skóra czerwona. Więc jestem naturalnym detektorem świństw
W związku z tym od dawna nie używam żeli ani szamponów (jak umyję włosy szamponem to chce się zadrapać na śmierć)
Myję się mydłem - coś takiego - nie jestem pewna czy to dokładnie to, ale z tej mydlarni
http://www.mydlarnia.info/mydlo-oliw...26-id-483.aspx
Myję też nim włosy.
Do ciała/rąk mam jeszcze mydełka które mi znajoma przywozi (tańsze, po kilka zł, bo jednak to z mydlarni drogo wychodzi jak na mycie np. rąk. Chociaż ja tym mydłem aleppo myję włosy i twarz i starcza mi spokojnie na 6 miesięcy), ale nazwy nie znam i nie wiem, gdzie je można tak normalnie kupić (nie sa polskie). Skład może nie super hiper, ale do rąk spoko.
A, mam też szapon babydream dla dzieci - TŻ nim myje włosy,ja nie mogę bo mam problemy - mimo,że skład wydaje się ok...Szkrabencji też myję tym z aleppo włosy, ale staram się rzadko myć mydłem (1x/2 tyg), tak to samą wodą i włosy ma śliczne.

Napisane przez Moderna

Kwiatuszku masz dzis urodziny? NAJlepszego kochana
Czy Wasze dzieciaczki tez maja taka duza przerwe pomiedzy gornymi jedynkami? (przerwa wielkosci prawie jednego zeba )

Ma przerwę, ale nie tak dużą. Ale przy taich dzieciach przerwa to chyba standard...

Napisane przez kasia86bgo

Co do waszego wczorajszego. Ja wrcam do pracy 1.04 .... Czyli juz za Chwile.
Powiem wam ze sie ciesze. Naprawde kocham Milusia ponad zycie / nie wyobrazam sobie zycia bez niego. ale czasami mam juz dosyc - ja wiem ze narzekam, ale czasmi grzeba. Milus ogolnie jest grzeczny - ale mi brakuje veny intencji do zabaw - jak kiedys mogla godzinami z trulac sie po dywanie, to teraz po 20min musze czyms innym go zajac. I ciagle sama, z nim - brakuje mi kogos z kim moglabym pogadac - co to raz na jakis czas sie z kims spotkac ehhh. Dobrze ze mama juz w niedziele przylatuje - czekam na to z utesknieniem. :-(. A tak moze jak sie stesknie za nim to bede bardziej "kochajaca" niz jestem.


Kocham Cie Emilianku <3.

Nie wiem, czy to możliwe, ale rozumiem doskonale. Jak ja wychodzę i wracam po 2-3 godzinach to naprawde się stęsknię i mam więcej energii do zabawy z L. i więcej cierpliwości. Więc u mnie powrót do pracy mam nadzieję będzie skutkował lepszą zabawą

Napisane przez Demeter

Zawsze byłam przekonana, jaki to biały jeleń super

To jeszcze pogorszę sprawę mydeł :
http://www.kosmetykaprofesjonalna.pl...skladnik-1414/

Napisane przez scarlett26

Chcę kupić stół - ma któraś z Was z taką poprzeczką na dole? czy to jest w jakiś sposób upierdliwe? http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30257876/

Mam stół z poprzeczką na dole. Dla mnie jest super, bo mozna na nim oprzeć nogi. Poza tym L. ma dużo zabawy przechodząc przez barierkę

Napisane przez kasia86bgo

Aaa bo to juz bylo PO zjedzeniu calego babanka - kolejne foto Dalam na FB pt " mamusiu juz zjadlem babanka" - tak slodko wygladalm caly umazamy ze nie moglam sie oprzec


I wiecie co moj tatto idzie do poprawy wlasnie zauwarzylam wyblakle miejsca :-/ na sama mysl mnie nerw bierze


Kocham Cie Emilianku <3.

Masz tattoo? Gdzie, jakie, pochwal się, bo nic nie wiem!
A co do Emilianka to słodko wygląda jedząc. A te zęby super

Napisane przez alliw

Kasia, mysle ze nie tylko ja Cię podziwiam, jak świetnie sobie radzisz w sytuacji w której się znalazłaś. Nie rób sobie żadnych wyrzutów. Jesteś wspaniałą mamą

alliw ja cały czas mam wrażenie że mój kot i Szkrabencja to rodzeństwo. Te same zachowania.
Kupiliśmy dywan(ik) ostatnio do pokoju, żeby bawiła się na nim, a nie na podłodze - zamiast maty piankowej. Pod dywanikiem jest położona taka siateczkowana guma antypoślizgowa. I kot, i Sz. zaglądają pod dywan i kot pazurami zaczepia i się bawi, a Sz. ciągnie palcami.

Napisane przez scarlett26

czy korzystanie z tapatalka jest wygodniejsze niż korzystanie ze strony w telefonie? czym się konkretnie różni? nie mam w sumie żadnych aplikacji w telefonie niż te co fabryka dała i zastanawiam się, co warto sobie zainstalować.

Warto!
Ja mam tapatalka od niedawna i super mi się korzysta. Nie ma zdjęć, fakt, ale od razu przychodzi mi powiadomienie na ekranie, że ktoś coś napisał, klikając od razu wątek mi się pojawia z nowym postem. Tylko zdjęć nie wyświetla. No i nie lubię na tel, pisać bo nie umiem cytować, więc niestety wygląda to tak, że staram się zapamiętać co mam komu napisać i o połowie zapominam jak do kompa siadam

Napisane przez OtTakaJa

A i się nie chwaliliśmy chyba, mały zaczął SAM chodzić

Demeter
Pamiętam jak w grudniu mniej więcej pisałam, że moja Sz. tak jak Twój Kubuś chodzi spać - z problemami. Więc u Was też będzie lepiej.
Jak dla mnie teraz jest najfajniejszy czas - bo te stałe pory, bo wiem o co chodzi jak zapłacze. Nawet jak jej się zdarzy ryk, bo akurat chce podrzeć mi książkę, a ja jej zabieram, to i tak jest lepiej, bo wiem czemu płacze. Więcej się sama bawi, wydaje różne fajne dźwięki, jest bardziej przewidywalna. Już wiem, że jak kot do niej podejdzie to ona nie wsadzi mu palca w oko, tylko się odsunie albo najwyżej spróbuje za ogon chwycić.

[scarlett26]

Napisane przez alliw

ale w czym problem? przecież dowiozą (ja placiłam 150 zł za transport stołu i 4 krzeseł) no chyba ze musisz pomacac przed zakupem. Ja brałam w ciemno (tzn tylko kolor wybarwienia wybierałam na podstawie próbek które mi przysłali)

serio? na całą Polskę dowożą? ja pewnie bym się zdecydowała, ale TŻ musi meble oblookiwać baaaaardzo szczegółowo

Napisane przez kasia86bgo

SCARLLET - jeszcze odnosnie aplikacji - zawsze mozesz usunac
Cytowac tez idzie - jak nie sprubujesz nie bedziesz wiedziala. ;-)

no właśnie chciałam spróbować, ściągnęłam aplikację, odpaliłam, znalazłam wizaż, klikam i nic się nie dzieje..... taaaa, powinna yć jeszcze instrukcja obsługi do ściągnięcia

[Demeter]

Napisane przez cathlyn

Demeter
Pamiętam jak w grudniu mniej więcej pisałam, że moja Sz. tak jak Twój Kubuś chodzi spać - z problemami. Więc u Was też będzie lepiej.
Jak dla mnie teraz jest najfajniejszy czas - bo te stałe pory, bo wiem o co chodzi jak zapłacze. Nawet jak jej się zdarzy ryk, bo akurat chce podrzeć mi książkę, a ja jej zabieram, to i tak jest lepiej, bo wiem czemu płacze. Więcej się sama bawi, wydaje różne fajne dźwięki, jest bardziej przewidywalna. Już wiem, że jak kot do niej podejdzie to ona nie wsadzi mu palca w oko, tylko się odsunie albo najwyżej spróbuje za ogon chwycić.

Też prawda - rosną nam te dzieciaki

[BYou]

Dziewczyny, dziękuję w imieniu Roszpunki za życzenia

Moderna uściskaj miesięcznicowo Marssela od nas

[nestelle]

Napisane przez Luna0

Hej

zazdroszczę. jaka oszczędność (u mnie pół balkonu zawalone piwskami na roczek )

Napisane przez scarlett26

Jaaaa, wieszam pranie, Z dopadła kosza z makulaturą i wyciągnęła wszystko poza przyklejonym do dna post-item i raptem słyszę ryk. Tak się uparła na ten świstek, że łeb i ręce wylądowały w środku, a nogi dyndają w powietrzu i syrena. Przez sadystyczne 3 sekundy zastanawiałam się czy ją wyciągać, czy zdjęcie robić. Wyciągnęłam - a Z co? z powrotem do kosza to się nazywa mieć w d własne błędy

Napisane przez Moderna

Jak mojemu synowi zostanie luka to bedzie obrzydliwy

nie no już doczytałam ze to stwierdzenie z przymrużeniem oka .
ale na takie wnioski -przerwa będzie czy nie - mysle ze jest dużo czasu . można kombinować jak będą żeby stale . teraz jest ok.

Napisane przez scarlett26

Mi się w nocy przed chrztem Zośki nieco zmieniła koncepcja i dziergałam bolerko dla niej do 4 rano

o matko ! skad Tys się urwała? z choinki jakies ?
sprzątasz od kilku dni ,dezynfekujesz , dziergasz czapy ,bolerka i do tego uczysz się gotowac zupy tartowe ....
ja przy Tobie to leń . leń z motorkiem w tyłku .

Napisane przez kasia86bgo

MODERNA - ano Milus taki ewenement - wpierw wyszly gorne dwojki / dodaje foto ciut rozmazane ale widac "kasownika" haha. I prosze sie nie szokkwac wygladem - ale Milus jadl bananka z miseczki

hehe wampierek

Napisane przez despa

łaaaaaaaaa
sprawdzam Oliwii testy, bo robi przed tym egzaminem, jakie tam są ☠☠☠☠☠☠☠nięte zadania ( albo ja tępa dzida), że wymiękam.....

pomyslec ze za niedługo i mnie to czeka

Napisane przez kasia86bgo

Aaa bo to juz bylo PO zjedzeniu calego babanka - kolejne foto Dalam na FB pt " mamusiu juz zjadlem babanka" - tak slodko wygladalm caly umazamy ze nie moglam sie oprzec
.

hehe boska mina

Napisane przez OtTakaJa

Nauczyłam małego dziwić się i teraz ciągle jak widzi coś ciekawego/nowego to robi wytrzeszcz oczu i woła hyyyyy z takim fajnym zdziwieniem. Wczoraj jak byliśmy w biedrze i przechodziliśmy koło półki z piwem mały zaczął wołać tam tam, pokazywał paluszkiem i się dziwić po swojemu. Później stwierdził, że mu się nudzi i jak tylko wkładałam coś do wózka to krzyczał 'nie nie nie'. Taki się z niego cyrkowiec zrobił

A i się nie chwaliliśmy chyba, mały zaczął SAM chodzić

zdolniacha!

Napisane przez scarlett26

czy korzystanie z tapatalka jest wygodniejsze niż korzystanie ze strony w telefonie? czym się konkretnie różni? nie mam w sumie żadnych aplikacji w telefonie niż te co fabryka dała i zastanawiam się, co warto sobie zainstalować.

ja nie korzystam .bez tego łatwo idzie .

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez pani22ka

, bo to u nas w dzień najdłuższa przerwa cycowa - od 9ej do 14:30).

no przeeeerwa!!!!
czyli tylko ja chyba zostałam z cycem co 2 godziny czasem co godzine. ze spaniem z cycem co po chwile .

Napisane przez scarlett26

no właśnie chciałam spróbować, ściągnęłam aplikację, odpaliłam, znalazłam wizaż, klikam i nic się nie dzieje..... taaaa, powinna yć jeszcze instrukcja obsługi do ściągnięcia

ja tez próbowałam sciagnac ....chyb anie sciagnełam.albo sciagnełam i nie wiem....???
ja nie mam problemu z szybkoscia , od razu się otwiera ,jak w kompie na ostanim poscie . z fotami pełnowymiarowymi . z cytowaniem ,wklejaniem ze wszystkim. inaczej tyle bym nie pisała ....

w przedszkolu jelitówka . mam nadzieje ze Ninke ominie .i nas .

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez cathlyn

Dlatego nieśmiało się zapytałam czy znasz skład - bo jestes wege Żel to w ogóle masakra. Poza tym kiedyś szare mydło było dobre (było potasowe o ile dobrze pamiętam), a teraz te szare mydła to sodowe - to nie to samo szare mydło co kiedyś.

Nigdy nie miałam większych problemów skórnych aż tu w ciąży mi się porobiło i zostało - jak się umyję czymś o niefajnym składzie to masakra. Ciało swędzi, skóra czerwona. Więc jestem naturalnym detektorem świństw
W związku z tym od dawna nie używam żeli ani szamponów (jak umyję włosy szamponem to chce się zadrapać na śmierć)
Myję się mydłem - coś takiego - nie jestem pewna czy to dokładnie to, ale z tej mydlarni
http://www.mydlarnia.info/mydlo-oliw...26-id-483.aspx
Myję też nim włosy.
Do ciała/rąk mam jeszcze mydełka które mi znajoma przywozi (tańsze, po kilka zł, bo jednak to z mydlarni drogo wychodzi jak na mycie np. rąk. Chociaż ja tym mydłem aleppo myję włosy i twarz i starcza mi spokojnie na 6 miesięcy), ale nazwy nie znam i nie wiem, gdzie je można tak normalnie kupić (nie sa polskie). Skład może nie super hiper, ale do rąk spoko.
A, mam też szapon babydream dla dzieci - TŻ nim myje włosy,ja nie mogę bo mam problemy - mimo,że skład wydaje się ok...Szkrabencji też myję tym z aleppo włosy, ale staram się rzadko myć mydłem (1x/2 tyg), tak to samą wodą i włosy ma śliczne.


To jeszcze pogorszę sprawę mydeł :
http://www.kosmetykaprofesjonalna.pl...skladnik-1414/

czasem lepiej mniej wiedzieć chyba........ taka błoga nieswiadomosc . zgubna ale jednak ....
ehhhh trudne to wszystko .

[pani22ka]

Napisane przez cathlyn

Pewnie po prostu dorosła do takiego spania.

masz rację, to się zmienia...
pamiętam jak w wakacje T. nie spał prawie w ogóle w dzień (czasem 20 minutowa drzemka)... i nagle we wrześniu, z dnia na dzień - regulacja.

Napisane przez cathlyn

alliw ja cały czas mam wrażenie że mój kot i Szkrabencja to rodzeństwo.

Napisane przez nestelle

no przeeeerwa!!!!
czyli tylko ja chyba zostałam z cycem co 2 godziny czasem co godzine. ze spaniem z cycem co po chwile .

hm. on je o 9ej, o 11:35 obiadek, potem śpi i chwilę po wstaniu dostaje cycka. czyli wciąż często je. ale to przerwa cycowa się robi ze snu i obiadku (w weekendy to moje wychodne )

no i od trzech nocy jest olbrzymi progres. budzi się raz. nie mogę w to uwierzyć (dziś przerwa od 21:28 do 4:04...) i pewnie nie jest to na stałe (chcę się rozczaować ). Fakt, że od tej 4ej trochę wisiał na cycu, ale w sumie spałam, o co mnie tam :brzyda l:

[scarlett26]

Nestelle, eeeetam, zaraz z choinki.... Tylko motorek by mi się jeszcze przydał, szybciej by szło..... Rannnnyyyyyyy, Zosiria się obudziła, może przyśnie jeszcze............. Nie mam już pary dziś na ciągłe przenoszenie jej w bezpieczne rejony...........

[cathlyn]

Napisane przez nestelle

no przeeeerwa!!!!
czyli tylko ja chyba zostałam z cycem co 2 godziny czasem co godzine. ze spaniem z cycem co po chwile .

czasem lepiej mniej wiedzieć chyba........ taka błoga nieswiadomosc . zgubna ale jednak ....
ehhhh trudne to wszystko .

1. jeszcze ja zostałam

2. Ja im więcej czytałam, tym większego miałam doła - że nic nie mogę używać...

[nestelle]

Napisane przez pani22ka

hm. on je o 9ej, o 11:35 obiadek, potem śpi i chwilę po wstaniu dostaje cycka. czyli wciąż często je. ale to przerwa cycowa się robi ze snu i obiadku (w weekendy to moje wychodne )

no i od trzech nocy jest olbrzymi progres. budzi się raz. nie mogę w to uwierzyć (dziś przerwa od 21:28 do 4:04...) i pewnie nie jest to na stałe (chcę się rozczaować ). Fakt, że od tej 4ej trochę wisiał na cycu, ale w sumie spałam, o co mnie tam :brzyda l:

wow!!!! to Ci się sielanka robi .....
nie no ja jak mam wychodne to R radzi sobie - do 3-4 godzinek bez cyca. ale jak jestem to tylko cyc i cyc.obiad mu nie przeszkadza w cycowaniu ....cyc przed obiadem i po obiedzie.
A R spi w dzień max 1 godzinke . a zdarza się krócej .
idzie spac o 20 i wierci się juz o 23 - o cyca. dostaje odkładam i do 1 lezy u siebie a potem znowu mlaska ,wierci się i spi już ze mną opijajac mnie ... jak musze wstać o 7 (szkola )odkładam do łóżeczka i spi do 9 około . po przebudzeniu cyc ....i tak zostaje cycy.cyc .cyc .

Napisane przez scarlett26

Nestelle, eeeetam, zaraz z choinki.... Tylko motorek by mi się jeszcze przydał, szybciej by szło..... Rannnnyyyyyyy, Zosiria się obudziła, może przyśnie jeszcze............. Nie mam już pary dziś na ciągłe przenoszenie jej w bezpieczne rejony...........

ja tak robie obiad . R smiga do kuchni -szafki szuflady wszystko wywalone ...ale jak piekarnik chodzi to nie może się zblizac .wiec odnoszę do salonu .wracam R już jest albo pędzi . znowu odnoszę ....i taka syzyfowa praca

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ----------

Napisane przez cathlyn

1. jeszcze ja zostałam

2. Ja im więcej czytałam, tym większego miałam doła - że nic nie mogę używać...

1.
2. z tym ze ja mam skore raczej bezproblemowa .nic mi nigdy nie zaszkodziło . raczej chodzi o efekt pielęgnacyjny dlatego a z moich "wybranych "kosmetykow nie zrezygnuje .
Z dziecmi jest inaczej .
Teraz musze testować na Ninie .

[scarlett26]

Napisane przez nestelle

wow!!!! to Ci się sielanka robi .....
nie no ja jak mam wychodne to R radzi sobie - do 3-4 godzinek bez cyca. ale jak jestem to tylko cyc i cyc.obiad mu nie przeszkadza w cycowaniu ....cyc przed obiadem i po obiedzie.
A R spi w dzień max 1 godzinke . a zdarza się krócej .
idzie spac o 20 i wierci się juz o 23 - o cyca. dostaje odkładam i do 1 lezy u siebie a potem znowu mlaska ,wierci się i spi już ze mną opijajac mnie ... jak musze wstać o 7 (szkola )odkładam do łóżeczka i spi do 9 około . po przebudzeniu cyc ....i tak zostaje cycy.cyc .cyc .

ja tak robie obiad . R smiga do kuchni -szafki szuflady wszystko wywalone ...ale jak piekarnik chodzi to nie może się zblizac .wiec odnoszę do salonu .wracam R już jest albo pędzi . znowu odnoszę ....i taka syzyfowa praca

ja mam piekarnik wysoko, zaczyna się ciut poniżej poziomu blatu - w sumie bardzo wygodne rozwiązanie i z czyszczeniem, i z użytkowaniem.

to się chyba Z od R zaraziła przez wizaż, dziś motor w d na 6 biegu....

[nestelle]

Napisane przez scarlett26

ja mam piekarnik wysoko, zaczyna się ciut poniżej poziomu blatu - w sumie bardzo wygodne rozwiązanie i z czyszczeniem, i z użytkowaniem.

to się chyba Z od R zaraziła przez wizaż, dziś motor w d na 6 biegu....

tak z piekarnikiem tak wysoko to genialne rozwiązanie - będę tez tak mieć ale jak się przeprowadzimy .

[kasia86bgo]

CATH - mam dwa tatto - jeden na lewej lopatce a drugi ma wew stronie nadgarstka i wlasnie ten bedzie szedl do poprawy - marza mi sie jeszcze dwa, ale mama mi powiedziala ze jak se zrobie to juz lepiej na piCce se cos napisac haha taka dowciapna.


SCARLLET - eee a jak kiklas na ikonke i pojowila ci sie okienko gdzie wpisujesz meila i haslo ( takie jak na wizarzu przy logowaniu ) - od razu cie powinno przeniesc.

Ja korzystam z tej - mobilny wizarz. Ost dali jakies "udogodnienia" i bardzo ujowo sie cytuje - mozna tylko jede post zacytowac - i potem trzeba szukac we wiadomosjach gdzie sie skonczylo. Poprzednia wersja byla fajowa - bo moglam miec pierdyliadr postow zacytowanych ( nyle tylko na 1 stronie ).


Milus pilnuje pralki :-/.


Kocham Cie Emilianku <3.

[scarlett26]

Napisane przez nestelle

tak z piekarnikiem tak wysoko to genialne rozwiązanie - będę tez tak mieć ale jak się przeprowadzimy .

a kiedy planujecie? już masz wszystko zaplanowane co i jak? jak w sumie z całego mieszkania widzę, że najlepiej obmyśliłam właśnie kuchnię, od mebli począwszy na rozplanowaniu co gdzie w nich skończywszy - bo się w zasadzie nie bałagani.... no, pomijając kwestie mycia, no ale to nieuniknione

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:25 ----------

Napisane przez kasia86bgo

SCARLLET - eee a jak kiklas na ikonke i pojowila ci sie okienko gdzie wpisujesz meila i haslo ( takie jak na wizarzu przy logowaniu ) - od razu cie powinno przeniesc.

Ja korzystam z tej - mobilny wizarz. Ost dali jakies "udogodnienia" i bardzo ujowo sie cytuje - mozna tylko jede post zacytowac - i potem trzeba szukac we wiadomosjach gdzie sie skonczylo. Poprzednia wersja byla fajowa - bo moglam miec pierdyliadr postow zacytowanych ( nyle tylko na 1 stronie ).

No właśnie nie przeniosło, czort wie czemu ech, chyba odinstaluję

[Moderna]

Napisane przez alliw

Moderna, ja miałam przerwe miedzy jedynkami jeszcze jak mi wyszły stałe, myślałam ze mi tak zostanie bo brat tak ma (ale rodzice, ani siostra nie). Zeszło mi się az za bardzo. Jakis czas temu dentystka sugerowała nawet żeby wyrwać jednego i założyć aparat. Takze spokojnie, za kilka lat się okaze

ja zamawiałam bukowy z firmy edar.

a widzisz, czyli sie zmienia bardzo uklad zebow

bardzo ladne stoly

Napisane przez OtTakaJa

A i się nie chwaliliśmy chyba, mały zaczął SAM chodzić

ale super!

Napisane przez nestelle

nie no już doczytałam ze to stwierdzenie z przymrużeniem oka .
ale na takie wnioski -przerwa będzie czy nie - mysle ze jest dużo czasu . można kombinować jak będą żeby stale . teraz jest ok.

tak, ja pytanie zadalam tylko dlatego, ze to zauwazylam i mnie nurtowalo, i myslalam, ze to rzadkosc, a okazuje sie, ze normalnosc


Ale przyznam sie, co mnie denerwuje - otoz moj maz i tesciowa twierdza, ze Marcel ma odstajace uszy (mezowi w pracy juz koledzy tez mwoili widzac zdjecie) - i juz kilkakrotnie byl bezposredni zwrot do dziecka: ty slodki odstajacy-uszku - a ja uwazam, ze ma normalne (choc przyklejonych tez nie ma), bo ja tez takie mialam, a nie mam dostajacych a zreszta nawet, gdyby tak bylo, to uwazam to za mocno nie na miejscu zwracanie uwagi dziecku (M. jeszcze nie rozumie, ale do rozumienia niedaleko). Meza juz ustawilam, mam nadzieje, ze ani tesciowa ani nikt inny z takim tekstem mi nie wyskocza, bo utluke

i wstawiam zdjecie mojej Madonny

i dla alliw żabkę masującą (ona wibrujac porusza sie po podlodze, a ile huku przy okazji )

[scarlett26]

moja t. ostatnio przy każdej okazji mówi, że Z ma za długie ręce i nogi, następnym razem chyba spytam o ile wg niej mam skrócić i jak...

[Demeter]

Napisane przez kasia86bgo

CATH - mam dwa tatto - jeden na lewej lopatce a drugi ma wew stronie nadgarstka i wlasnie ten bedzie szedl do poprawy - marza mi sie jeszcze dwa, ale mama mi powiedziala ze jak se zrobie to juz lepiej na piCce se cos napisac haha taka dowciapna.

Rewelacyjną masz mamę, naprawdę!!!
Mnie też się jakoś tatoo marzy ale troche szkoda kaski bo jednak takie ładne to drogie są

Napisane przez Moderna

a
Ale przyznam sie, co mnie denerwuje - otoz moj maz i tesciowa twierdza, ze Marcel ma odstajace uszy (mezowi w pracy juz koledzy tez mwoili widzac zdjecie) - i juz kilkakrotnie byl bezposredni zwrot do dziecka: ty slodki odstajacy-uszku - a ja uwazam, ze ma normalne (choc przyklejonych tez nie ma), bo ja tez takie mialam, a nie mam dostajacych a zreszta nawet, gdyby tak bylo, to uwazam to za mocno nie na miejscu zwracanie uwagi dziecku (M. jeszcze nie rozumie, ale do rozumienia niedaleko). Meza juz ustawilam, mam nadzieje, ze ani tesciowa ani nikt inny z takim tekstem mi nie wyskocza, bo utluke

i wstawiam zdjecie mojej Madonny

i dla alliw żabkę masującą (ona wibrujac porusza sie po podlodze, a ile huku przy okazji )

Hmmm odstające? Co za teksty teściowej
Słodki jest, a te włosy to już w ogole czaaad!

[scarlett26]

Napisane przez Demeter

Rewelacyjną masz mamę, naprawdę!!!
Mnie też się jakoś tatoo marzy ale troche szkoda kaski bo jednak takie ładne to drogie są



Hmmm odstające? Co za teksty teściowej
Słodki jest, a te włosy to już w ogole czaaad!

Mnie to nigdy nie kusiło, ale raz widziałam taki naprawdę przemyślany. Babka miała skomplikowane złamanie kości ramiennej, była operowana i miała długą, szeroką bliznę, która dość nieszczególnie delikatnie mówiąc się wygoiła, dając jakby duże wklęśnięcie wzdłuż jej przebiegu. Kobita była załamana, bo nawet kilku chirurgów plastyków niezbyt widziało szansę, żeby to jakoś estetycznie naprawić. Ktoś kto jej zrobił na tym tatuaż naprawdę pomyślał jak to wszystko zamaskować. Tatuaż zaczynał się nad obojczykiem i schodził na ramię, gdzieś do połowy kości ramiennej, a był to mały gepard, który wdrapywał jej się na ramię, a blizna wypadała akurat tak, że w tym miejscu jakby sobie wyobrazić sobie wspinającego się zwierzaka to tam byłby dołek między łapą a tułowiem.

[nestelle]

Napisane przez scarlett26

a kiedy planujecie? już masz wszystko zaplanowane co i jak? jak w sumie z całego mieszkania widzę, że najlepiej obmyśliłam właśnie kuchnię, od mebli począwszy na rozplanowaniu co gdzie w nich skończywszy - bo się w zasadzie nie bałagani.... no, pomijając kwestie mycia, no ale to nieuniknione

dopiero się budujemy .tzn już jesteśmy ale nie dokońca ...
może za rok się uda zamieszkac -przy dobrych wiatrach .

Napisane przez Moderna

atak, ja pytanie zadalam tylko dlatego, ze to zauwazylam i mnie nurtowalo, i myslalam, ze to rzadkosc, a okazuje sie, ze normalnosc


Ale przyznam sie, co mnie denerwuje - otoz moj maz i tesciowa twierdza, ze Marcel ma odstajace uszy (mezowi w pracy juz koledzy tez mwoili widzac zdjecie) - i juz kilkakrotnie byl bezposredni zwrot do dziecka: ty slodki odstajacy-uszku - a ja uwazam, ze ma normalne (choc przyklejonych tez nie ma), bo ja tez takie mialam, a nie mam dostajacych a zreszta nawet, gdyby tak bylo, to uwazam to za mocno nie na miejscu zwracanie uwagi dziecku (M. jeszcze nie rozumie, ale do rozumienia niedaleko). Meza juz ustawilam, mam nadzieje, ze ani tesciowa ani nikt inny z takim tekstem mi nie wyskocza, bo utluke

i wstawiam zdjecie mojej Madonny

super Madonna a te włochy zarabiste

mysle ze powinnas upominać jeśli Ci to przeszkadza . dorośli często się czuja bezkarni wobec dzieci -nawet nierozmyślnie . uwagi typu "paczusiu" , "uszatku" ,"szczerbolku" najpierw z ust dorosłych płyną ....
choć trzeba być przygotowanym ze niektore wady inni mogą wytykac . tak to jest z ludzmi

dla mnie norma to wszystko co ma moje dziecko .R nie ma przerwy miedzy zebami .ale jakby miał to bym się nastawiła ze tak ma być (jak jest tak malutki)

Napisane przez scarlett26

moja t. ostatnio przy każdej okazji mówi, że Z ma za długie ręce i nogi, następnym razem chyba spytam o ile wg niej mam skrócić i jak...

[bmma]

Napisane przez OtTakaJa

Nauczyłam małego dziwić się i teraz ciągle jak widzi coś ciekawego/nowego to robi wytrzeszcz oczu i woła hyyyyy z takim fajnym zdziwieniem. Wczoraj jak byliśmy w biedrze i przechodziliśmy koło półki z piwem mały zaczął wołać tam tam, pokazywał paluszkiem i się dziwić po swojemu. Później stwierdził, że mu się nudzi i jak tylko wkładałam coś do wózka to krzyczał 'nie nie nie'. Taki się z niego cyrkowiec zrobił

A i się nie chwaliliśmy chyba, mały zaczął SAM chodzić

hihi

[Moderna]

Napisane przez scarlett26

moja t. ostatnio przy każdej okazji mówi, że Z ma za długie ręce i nogi, następnym razem chyba spytam o ile wg niej mam skrócić i jak...

Napisane przez nestelle

dla mnie norma to wszystko co ma moje dziecko .R nie ma przerwy miedzy zebami .ale jakby miał to bym się nastawiła ze tak ma być (jak jest tak malutki)

dla mnie rowniez
ale o czyms na forum trzeba dyskutowac

[bmma]

Napisane przez pani22ka

kulturalni goście.... czy zadomowieni goście?!

zadomowieni, trzeba ich było na ziemię sprowadzać (w sumie ich nogi )

[kasia86bgo]

SCARLLET - poczekaj chwilunie ... Zobaczysz czy ci sie wlaczy po wyladowaniu i naladowniu tele " moze twoj ajfon ma chwilowy zawias " hahaha
Co do tego tatto geparda - chcialabym zobaczyc - musial bosko wygladac ;-).


A wiecie ze pamietam ze na poczekalni byla kiedys gadka o tatto i DRAUDIA ma BZINKA ma i nawet chyba NESTELLE ma ( ale mogem siem mylic ).

Co do pomyslowosci mamy - zdarza jej sie czasmi czyms smiesznym zablysnac


Kocham Cie Emilianku <3.

[nestelle]

Napisane przez Moderna

ale o czyms na forum trzeba dyskutowac

no w sumie ....

dobra to ja zaczynam inną dyskusje :
co myślicie o takim zachowaniu ...bo ja do tej pory pojac tego nie mogę .
po swietach przyszedł do nas chrzestny Ninki z prezentem dla niej (wcześniej pytał co kupic .poprosiłam o "niezabawke"-może jakas fajna pizamke -ona się ucieszy .).przyniósł jej piżamkę .i spodniczkę . -mówiąc ze to od gwiazdora ze u niego zostawił . tylko ze obok był Jakub .czekał ale nie zapytał . Nina wyskoczyła z pytaniem -a co dla Kubu zostawił ?. wujek odpowiedział "ze dla Kuby nie ma" .
Jakub poszedł do pokoju z twarda miną(zawsze jak cos jest nie tak udaje ze ok)i tam sobie popłakiwał . ja mu tłumaczyłam cos po swojemu .i kupiłam mu prezent za wujka -bo dziecko wierzy w gwiazdora . bo jak wytłumaczyć dziecku ze gwiazdor zostawił tylko dla siostry .
ale jak mozna przyjść z prezentem dla 1 dziecka??? no jak? to zamiast tej spodniczki mógł cos kupic kubie bo ciuszki były firmowe -droższe .
naprawdę nie mam oczekiwan wygórowanych ale nigdy nie przyniosłabym prezentu dla 1 dziecka na swieta . prędzej nic bym nie przyniosła zadnemu . jak ktoś kasy nie ma to choćby jajo niespodzianke za 2.50 każdemu . A musze podkreslic ze wuja ten pracuje u nas i mało nie zarabia .
(dodam ze jak sa urodzinki i inne swieta osobiste to wiadomo prezent dla 1 -to normalne. ale inaczej to ....

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez kasia86bgo

A wiecie ze pamietam ze na poczekalni byla kiedys gadka o tatto i DRAUDIA ma BZINKA ma i nawet chyba NESTELLE ma ( ale mogem siem mylic ).

jak to " i nawet"????
TAK ,i nawet ja mam

[Moderna]

Napisane przez nestelle

no w sumie ....

dobra to ja zaczynam inną dyskusje :
co myślicie o takim zachowaniu ...bo ja do tej pory pojac tego nie mogę .
po swietach przyszedł do nas chrzestny Ninki z prezentem dla niej (wcześniej pytał co kupic .poprosiłam o "niezabawke"-może jakas fajna pizamke -ona się ucieszy .).przyniósł jej piżamkę .i spodniczkę . -mówiąc ze to od gwiazdora ze u niego zostawił . tylko ze obok był Jakub .czekał ale nie zapytał . Nina wyskoczyła z pytaniem -a co dla Kubu zostawił ?. wujek odpowiedział "ze dla Kuby nie ma" .
Jakub poszedł do pokoju z twarda miną(zawsze jak cos jest nie tak udaje ze ok)i tam sobie popłakiwał . ja mu tłumaczyłam cos po swojemu .i kupiłam mu prezent za wujka -bo dziecko wierzy w gwiazdora . bo jak wytłumaczyć dziecku ze gwiazdor zostawił tylko dla siostry .
ale jak mozna przyjść z prezentem dla 1 dziecka??? no jak? to zamiast tej spodniczki mógł cos kupic kubie bo ciuszki były firmowe -droższe .
naprawdę nie mam oczekiwan wygórowanych ale nigdy nie przyniosłabym prezentu dla 1 dziecka na swieta . prędzej nic bym nie przyniosła zadnemu . jak ktoś kasy nie ma to choćby jajo niespodzianke za 2.50 każdemu . A musze podkreslic ze wuja ten pracuje u nas i mało nie zarabia .
(dodam ze jak sa urodzinki i inne swieta osobiste to wiadomo prezent dla 1 -to normalne. ale inaczej to ....

uwazam, ze powinien byl jednak cos kupic tez drugiemu dziecku
dzieciom na pewno bardzo przykro w takiej sytuacji.

A jak sie ma to w przypadku urodzin? Bo swietuje jedno dziecko, czy temu drugiemu w takim przypadku tez jest przykro? Czy da sie taka sytuacje juz rozwiazac jakos?

[pani22ka]

Napisane przez nestelle

wow!!!! to Ci się sielanka robi .....
nie no ja jak mam wychodne to R radzi sobie - do 3-4 godzinek bez cyca. ale jak jestem to tylko cyc i cyc.obiad mu nie przeszkadza w cycowaniu ....cyc przed obiadem i po obiedzie.

nie, to ja mam w takim razie sielankę są przerwy w dzień - obiadowo-spaniowa i kaszkowa (od 16ej do 20:30). co nie zmienia bilansu kp - 8 razy na dobę.
cycek przed zupką był w początkowych miesiącach rozszerzania.

Napisane przez Moderna

i wstawiam zdjecie mojej Madonny

boski. ale na drugim zdjęciu nie podobny fotowo so siebie :brzyda l:

Napisane przez nestelle

dorośli często się czuja bezkarni wobec dzieci -nawet nierozmyślnie . uwagi typu "paczusiu" , "uszatku" ,"szczerbolku" najpierw z ust dorosłych płyną ....
choć trzeba być przygotowanym ze niektore wady inni mogą wytykac .

są dwie szkoły.
udajemy, że rudy nie jest rudy, albo że zezowaty nie ma zeza... moja matka ze swoją przyjaciółką doszły do wniosku, że lepiej by rudzielec usłyszał w domu, z kochających ust "rudzielcu", moja matka też chciała być pierwszą, która powie do zezulca - "zezulcu"... trochę w imię oswajania z rzeczywistością, która niekoniecznie musi głaskać po głowie.

I jeden, i drugi nie mają kompleksów czy traum z dzieciństwa (przynajmniej oczowo-włosowych ). Mój brat miał dwie korekcje zeza i po zezie nie ma śladu, J. jest postacią medialną.