Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XV)

[YellowSheep]

Wczoraj byłam na rolkach z małym a dzisiaj zdycham bo dalej jestem chora :/ no ale już nie mogłam usiedzieć w domu. Masakra - 10 km pchając przed sobą ponad 20 kg daje nieźle szczególnie pod górę

Młody codzień budzi się o 6 no nie powiem teraz w du.pę dostaje bo niedawno narzekałam że muszę o 8 wstawać :P a on jakoś juz nie chce bawić się sam i wrzeszczy mi do ucha dopoki nie wstanę. No i drzemki - jakie drzemki? Wcześniej mi spał do 9 i dwa razy po 1.5 h. Teraz śpi do 6, czasem pośpi godzinę od 9 do 10 i w wózku jak wracamy ze spaceru pół godziny. Mam nadzieje ze jak zacznie biegać to będzie potrzebował więcej snu... bo ja po 20 jestem tak padnięta ze nie mam siły nawet pozmywać.

Nie cytuję bo cały czas z telefonu czytam i non stop mi znikają zaznaczone cytaty.

Littlle trzymam kciuki żeby z praca się udało

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Neti co do czapek to ja się podłączę bo młodemu non stop zjeżdżają i nie wiem gdzie kupić.

[s i l v e r]

Pomarudziłam Wam z rana, ale już mi przeszło
Daria właśnie drzemie, a ja jem śniadanie.
Tak piekna pogoda jest jak Daria sie obudzi to pójdziemy na spacerek. I chyba do pepco sie przejdę

Przepraszam że nie cytuję ale z telefonu nie lubię.


Wysłane z mojego GT-I8160

[hope01]

Nadrobiłam wczoraj, ale po prostu był taki jakiś głupi dzień, że nie miałam na nic sił..

Dodatkowo Dadolin zaliczył pierwszy upadek byliśmy wyrzucić śmieci i on zawsze stoi grzecznie i sobie patrzy jak ja worek do danego kosza wyrzucam. Wczoraj nie wiem co mu się uwaliło, chyba ptaszka zobaczył i pobiegł w jego stronę a chodnik za blokiem masakrycznie nierówny. No i potknął się i upadł. Całe szczęście że najpierw na rączki a potem buzią troszkę zarył i ma takie kropeczki czerwone na bródce dosłownie ułamek sekundy i ja go nie dopilnowałam mama się śmiała ze mnie że nie pierwszy i nie ostatni raz i wszystko przede mną, a TZ oczywiście "to jak go pilnowałaś?". Potem stwierdził, że żartował że JEGO MAMA TEŻ MU PRZEZ TEL MÓWIŁA że nie pierwszy i nie ost raz.
Biedny Dadi chwilkę pokrzyczał i zaczął się śmiać i ptaszki mi pokazywać

W kwestii t. i kasy ma oddać. Dała Pit do rozliczenia mojemu ojcu bo liczyła na to że on jej go od razu zaniesie i kasę weźmie a on to online zrobił i ona sobie czeka na pieniadze i co jakiś czas uszczypliwie jak mówi o czymś co musi kupić to się pojawia zdanie jak jej kasa ze skarbówki W KOŃCU przyjdzie. Pff trzeba było dać komu innemu. W tym miesiacu miała i wypłatę, i rentkę babki i alimenty i trzynastke i już kasy nie ma ok, kupiła pół tony węgla i drzewa trochę ale .. miały być tutki i tyton a jest paczka za paczką. Nawet, wow, TŻ wczoraj do mnie taki wqrwiony wielce że co ona z tymi pieniędzmi zrobiła.

Little na pewni szybko coś znajdziesz jesteś mądra i robotna kobitka

[neti1]

Napisane przez YellowSheep

Wczoraj byłam na rolkach z małym a dzisiaj zdycham bo dalej jestem chora :/ no ale już nie mogłam usiedzieć w domu. Masakra - 10 km pchając przed sobą ponad 20 kg daje nieźle szczególnie pod górę

Młody codzień budzi się o 6 no nie powiem teraz w du.pę dostaje bo niedawno narzekałam że muszę o 8 wstawać :P a on jakoś juz nie chce bawić się sam i wrzeszczy mi do ucha dopoki nie wstanę. No i drzemki - jakie drzemki? Wcześniej mi spał do 9 i dwa razy po 1.5 h. Teraz śpi do 6, czasem pośpi godzinę od 9 do 10 i w wózku jak wracamy ze spaceru pół godziny. Mam nadzieje ze jak zacznie biegać to będzie potrzebował więcej snu... bo ja po 20 jestem tak padnięta ze nie mam siły nawet pozmywać.

Nie cytuję bo cały czas z telefonu czytam i non stop mi znikają zaznaczone cytaty.

Littlle trzymam kciuki żeby z praca się udało

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Neti co do czapek to ja się podłączę bo młodemu non stop zjeżdżają i nie wiem gdzie kupić.

No ellmi pisała że ta jest fajna co link wkleiłam i że nie zjeżdza z uszu...zaryzykowałam bo nie jest aż taka cena duża...zobaczymy..

[s i l v e r]

Little, KCIUKI ZA PRACĘ! !

Wysłane z mojego GT-I8160

[mala_19kw]

Czołem

Little-wszystko się ułoży. Dasz sobie radę bo wiem że dzielna z Ciebie babka

Ja właśnie jem śniadanie. Zaraz potem kawka i najchętniej poszłabym spowrotem spać (jakoś ostatnio mi tego brakuje). Mam nadzieję że mały nie obudzi się znowu z płaczem (ostatnio to norma) bo strzele sobie w łeb. Widać że nie dospał dlatego płacz ale uspać już się nie da drugi raz. Potem tak wyje ze 2 godziny a następnie wstępuje w niego diabeł i robi demolke-chyba w celu poprawienia sobie humoru

Dziś już nie jest tak pięknie jak wczoraj niebo zachmurzone...eee

[elllmi]

hej
zaczęłam już wczoraj wieczorem nadrabiać, ale TŻ przyjechał wcześniej niż zwykle i nawet nie zdążyłam odpowiedzi wysłać; gadaliśmy prawie do 3 nad ranem, bo trochę się między nami źle podziało, ale teraz jest super

Napisane przez marsi11

chciałam się pochwalić,że wczoraj zaszalałam i kupiłam małemu w tesco domek ogrodowy, zjeżdzalnie i piaskownicę, właśnie teściu składa a mały przez okno looka i się awanturuje

a jeszcze niedawno kupowałyśmy grzechotki

Napisane przez neti1

Pokaże Wam jak mój Antonio się już nauczył i przyzwyczaił do inhalacji

o skubany dużo bym dała, żeby Filip się tak przyzwyczaił

Napisane przez e_vel

Byłam dzis z dziewczynkami do kontroli. Wyzdrowiały K. jeszcze inghalacje przez 3 dni, Maja ostatni zastrzyk wieczorem Oby się nam nic nie przypałętało

nareszcie

Napisane przez szklanka19

Byłyśmy wczoraj z Ewą na rehabilitacji i u logopedy.

niezła aparatka

Napisane przez Lenova

Hmmm... byłoby to prowadzenie warsztatów dla rodzin zastępczych i zajęć z socjoterapii dla dzieciaków ze świetlicy środowiskowej.

mam nadzieję, że się uda

Napisane przez Debrah

Kurdę, znowu coś nie tak u tżta w pracy, znowu jakbyśmy tracili grunt pod nogami;/ Cholera, no - i ciągle ta myśl, że nie mamy i długo nie będziemy pewnie mieć własnego m... jak cię całkiem z pracą schrzani to nie wiem co będzie...
A tam taka sinusoida ciągle, że..;/

Napisane przez misiaeel

czy jako jedyne tu nie mam prawa jazdy?
4 razy zdawałam, i za ostatnim trzasnęłam drzwiami i powiedziałam, nigdy więcej. na głupotach oblewałam. i taki mnie stres brał, że całe nogi mi się trzęsły i sprzęgła utrzymać nie mogłam nie do opanowania:/
ale kurde jednak przydałoby się mieć, chyba pomyślę nad jakimś nowym kursem. ale przeraża mnie to, że tu w Łodzi bym musiała robić. a wcześniej zdawałam we W. a to znacznie mniejsze miasto, bez tramwajów i takich tam

ja zdałam za drugim razem, ale jak sobie przypomnę pierwszy... stres mnie zeżarł: nie włączyłam świateł, nie zapięłam pasów, nie spuściłam do końca ręcznego ( i wcale tego nie czułam podczas jazdy ), rozwaliłam dwa pachołki; jednym słowem masakra

Napisane przez neti1

DZIEWCZYNY czy któraś ma czapkę z RESERVED dla maluszka?? Chodzi mi o rozmiarówkę, chciałabym kupić coś Antoniowi....i patrzę na czapki...ale nie wiem czy będzie ok..ma któraś jakąs??

neti, ja pisałam niedawno o czapce z reserved, którą mój brat dla swojego synka kupił

Napisane przez s i l v e r

Mamy dzis z mezem rocznice 11 lat razem. Wiec szykuję coś fajnego na wieczór

miałam już wczoraj, ale nie wyszło, no więc dzisiaj: gratulacje

[ILLUSION]

Debrah kochanie nie chciałabyś dla Amelki? Z myślą o Tobie kupiłam bo to NEXT oczywiście, rozm. 86. 6 zł za każdą rzecz zapłaciłam. To tuniki takie dłuższe.

[elllmi]

eeee, nie poszalałyście z ilością stron, to jestem już na bieżąco
TŻ na razie na budowie dogaduje się z gościem o dach, Filip śpi, a ja siedzę w piżamie i czekam na pobudkę, żeby jakieś ciuchy z pokoju zabrać; a potem jedziemy na lody do argasińskich

Napisane przez bokeh

dziewczyny przepraszam, że tak wpadam i wypadam ale chciałam sie pochwalić nową stroną

http://bokehworld.pl - są tez zdjecia z berlina

świetnie to wszystko wygląda

Napisane przez insolito

W końcu i u nas dziś piękna pogoda była Cały dzień byliśmy na działce i bardzo dobrze, bo jak widać wszyscy się obijają tylko Pietrek pracuje Nie wiem jakie byłyby postępy gdyby nie mój pracuś

Napisane przez misiaeel

Dzięki Wam poważnie rozważam zabranie się za to prawo jazdy Mąż prawie pośladkami ze szczęścia klasnął jak mu o tym powiedziałam

Napisane przez litllesweetangel

Chcialam tylko napisac, ze oficjalnie dolaczam do grona bezrobotnych mamus

mam nadzieję, że za jakiś czas jak będziesz miała lepszą pracę, to napiszesz nam, że świetnie, że się tak stało

Napisane przez misiaeel

Nauczyłam Hanię- ja mówię raz, dwa a Ona czyyy

ale fajnie to musi brzemieć

Napisane przez charlizz

Ola robi tak samo, a wczoraj odkryła że może oba ramiona podnieść do góry i się skulić

Filip robi tak zawsze, jak się złości i TŻ wtedy mówi na niego "wąski"

Napisane przez neti1

Ellmi skrobnik coś jak odczytasz nt. czapczek z HM....właśnie

wczoraj zacytowałąm i miałam Ci odpowiedzieć i mi cytat zniknął;
no więc ja kupiłam te z HM http://www.hm.com/pl/product/00768?article=00768-M , bo w tamtym roku miałam takie w innym kolorze i fajnie się na główce trzymały; obwód głowy Filipa to jakieś 46-48 cm i ja wzięłam rozmiar 74-80

Napisane przez hope01

Dodatkowo Dadolin zaliczył pierwszy upadek

szybko zapomniał, że coś się stało; dzieci to jednak twardziele są

Napisane przez neti1

No ellmi pisała że ta jest fajna co link wkleiłam i że nie zjeżdza z uszu...zaryzykowałam bo nie jest aż taka cena duża...zobaczymy..

żeby potem na mnie nie było
z uszu nie zjeżdża, ale Filipowi zaczęła troszkę na oczka spadać, bo on ma małą tą główkę i od początku trochę za szeroka była; muszę mu z delikatnie zaszyć

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez ILLUSION

Debrah kochanie nie chciałabyś dla Amelki? Z myślą o Tobie kupiłam bo to NEXT oczywiście, rozm. 86. 6 zł za każdą rzecz zapłaciłam. To tuniki takie dłuższe.

ale świetne, a ta dżinsowa

[szklanka19]

Napisane przez pstryczek84

O KURCZE, ZDROWKA!!!!
jak nocka?

Nie mogłam się ruszyć na pół metra, inaczej ryk, ale nie było tak najgorzej, czyściłyśmy nosek trzy razy tylko w nocy. Mam nadzieję, że mnie sąsiedzi nie zgłoszą do mopsu za nocne histerie przy dźwiękach odkurzacza

Napisane przez gochaa_p

hej
kupiłam Ewie kubek niekapek z Aventu, ten 360 st., i co? cały salon zalany, koszulka też :/
a nocnikowanie? Ewcia nauczyła się pokazać że zrobiła już siku , podaje nocnik zaraz po zrobieniu :/ i jak tu ją przestawić żeby pokazywała wcześniej?

kolejny temat: mąż się uparł na wakacje w Turcji ( a urlop ma w lipcu), boje się że dla dzieci będzie wtedy za gorąco, co myślicie?

Wydaje mi się, że może być za ciepło. A co do kubka nam logopeda sugerowała uczyć ze słomki albo z kubeczka medeli, ale słomki Malizna nie ogarnia, a tej medeli nie ma u mnie w aptekach i jeszcze nie kupiłam.

Napisane przez misiaeel

Nauczyłam Hanię- ja mówię raz, dwa a Ona czyyy

oj zdrówka

wow
dziękujemy

Napisane przez hope01

Nadrobiłam wczoraj, ale po prostu był taki jakiś głupi dzień, że nie miałam na nic sił..

Dodatkowo Dadolin zaliczył pierwszy upadek

Najważniejsze, że nic poważnego się nie stało

Little nie ma tego złego, trzymam kciuki, żebyś szybko znalazła coś lepszego!

[Delicjanka]

Napisane przez ILLUSION

Debrah kochanie nie chciałabyś dla Amelki? Z myślą o Tobie kupiłam bo to NEXT oczywiście, rozm. 86. 6 zł za każdą rzecz zapłaciłam. To tuniki takie dłuższe.

ale piekny ten sweterek w paski! aaaaaa Debrah, jak nie bedziesz chciala to jaaaaaaaaaaaaaaaaaa ustawiam sie w kolejce!

[Ewik86]

Hej. Od półtorej godziny jestem sama. TŻ pojechał z Domcią do siostry, pewnie niedługo wrócą, więc koniec wolnego czas

Napisane przez nafiyqa

Aaaaa wlasnie, mamy dzieci niechodzacych (wiem, malo tu takich ) -
jakie butki macie do wozka?

Kupiłam jakieś adidaski za 20 zł Jak zacznie chodzić, o ile zacznie , kupię coś porządnego.

Napisane przez sylwietta1988

A ja zrobiłam dzis inwentaryzacje dzieciowych ubran, na wiosne ma 27 par spodni o innych rzeczach nie wspomne z tego tylko kilka nówek, dostanych w prezencie, reszta wyszukane przez mnie uzywki, jak nówki, za grosze, paka typu 25 szt za 20 zł z przesyłka wychodzi mi taniej niz w naszym lumpeksie, gdzie szt nawet i 15 zł kosztuje

Niezła kolekcja Jeszcze niedługo i ciucholand dla dzieci możesz otwierać

Napisane przez litllesweetangel

Chcialam tylko napisac, ze oficjalnie dolaczam do grona bezrobotnych mamus

Kciuki za nową pracę!

Napisane przez neti1

Ostatnio słyszałam żeby spróbować zmiany AZS posmarować Bephatnenem..nie próbowałam bo nam się skończył, ale może warto. No i kup sobie taki krem...http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...opowa-50g.html on nawet lekki ma zapaszek..i u nas jak po sterydach zniknęły mu te plamy suche czerwone...to ten krem jakby cały czas nam ładnie nawilża i utrzymuje ten stan... spróbuj...metodą prób i błędów niestety przy AZS...lub czymś podobnym...

Jak jeszcze nie byłam u lekarza i nie wiedziałam o podejrzeniu AZS to smarowałam te zmiany bepathenem i niestety bez skutków

W ogóle Domcia na te zmiany dostała maść niestety ze sterydem, bo oprócz czerwonej wysypki zrobiły jej się takie grudki pod skórą

Blogerko Domcia też ma takie policzki i już sama nie wiem czym to smarować.

Napisane przez szklanka19

Nie mogłam się ruszyć na pół metra, inaczej ryk, ale nie było tak najgorzej, czyściłyśmy nosek trzy razy tylko w nocy. Mam nadzieję, że mnie sąsiedzi nie zgłoszą do mopsu za nocne histerie przy dźwiękach odkurzacza

Spoko, u mnie prawie co noc suszarka chodzi Nawet śpię z nią pod poduszką Zdrówka dla Ewci

[ania13.03]

Napisane przez ILLUSION

Debrah kochanie nie chciałabyś dla Amelki? Z myślą o Tobie kupiłam bo to NEXT oczywiście, rozm. 86. 6 zł za każdą rzecz zapłaciłam. To tuniki takie dłuższe.

Jakie piekneee


LITLLE bardzo mi przykro Trzymam kciuki, zebys szybko znalazla cos lepszego

hope bo to sie juz taki wiek zaczal, ze nie upilnujesz chocbys nie wiem co robila Dobrze, ze na buziaka nie upadl


Tz mnie juz rano zdazyl zdenerwowac

Trzeci dzien nie karmie juz

[Delicjanka]

Napisane przez ILLUSION

Debrah kochanie nie chciałabyś dla Amelki? Z myślą o Tobie kupiłam bo to NEXT oczywiście, rozm. 86. 6 zł za każdą rzecz zapłaciłam. To tuniki takie dłuższe.

Napisane przez ania13.03

Jakie piekneee


LITLLE bardzo mi przykro Trzymam kciuki, zebys szybko znalazla cos lepszego

hope bo to sie juz taki wiek zaczal, ze nie upilnujesz chocbys nie wiem co robila Dobrze, ze na buziaka nie upadl


Tz mnie juz rano zdazyl zdenerwowac

Trzeci dzien nie karmie juz

ooo a jak to zrobilaś? bierzesz jakies tabletki na wstrzymanie?


Ja uwaga uwaga... postanowiłam karmić do 1.5 roq na pewno;] tak więc sie juz nie spinam i mam w d.pie osoby, którym to przeszkadza;]

[pstryczek84]

My juz po pierwszym spacerku, mlody zasnal na w spacerowce

Napisane przez charlizz

a ja kupiłam kubek pstryczek i żałuję, że nie wzięłam lovi...

o, a czemu? ja mam tyle kubkow ze smialo moglabym otworzyc kubeczkowe all i niesmialo stwierdzam ze pstryczek to byl najlepszy kubkowy zakup. jest super dla mnie. nic nie leci, latwo sie myje, wygodny dla dziecka, same plusy... tzn ma 1 minus, nie ma miarki, ale to sporo kubeczkow tak ma
360 mam, ie jestem zadowolona, mlody nie umie pic z tego

Napisane przez litllesweetangel

aa zartujesz z ta kurtka ? :P Ja wczoraj przed 23 szlam we wiosennej kurtce, a pod spodem krotki rekaw A tez jestem zmarzlakiem.

Od poniedzialku juz wykorzystuje zalegly urlop. I moze dowiem sie czy bede miala nowa prace ale to nic pewnego.

za nowa prace

pffffff, to nie jestes prawdziwym zmarźlakiem
ja dzis ten popitalalam w zimowce, bylo mi akurat momentami nawet zalowalam ze nie mialam czapki na glowie

Napisane przez hope01

Dodatkowo Dadolin zaliczył pierwszy upadek

polece klasykiem ale NIE PIERWSZY I NIE OSTATNI RAZ
wiadomo ze kazde kuku naszych pociech boli nas przeokrutnie ale trzeba sie troche udopornic na to bo to dopiero poczatek a bedzie tylko gorzej

Napisane przez mala_19kw

Dziś już nie jest tak pięknie jak wczoraj niebo zachmurzone...eee

pffff, nie narzekaj, nie narzekaj!
jutro chlodniej i ma padac, bynajmniej u nas

Napisane przez szklanka19

Nie mogłam się ruszyć na pół metra, inaczej ryk, ale nie było tak najgorzej, czyściłyśmy nosek trzy razy tylko w nocy. Mam nadzieję, że mnie sąsiedzi nie zgłoszą do mopsu za nocne histerie przy dźwiękach odkurzacza


Wydaje mi się, że może być za ciepło. A co do kubka nam logopeda sugerowała uczyć ze słomki albo z kubeczka medeli, ale słomki Malizna nie ogarnia, a tej medeli nie ma u mnie w aptekach i jeszcze nie kupiłam.

juz to widze, halo, dzien dobry, sasiedzi bija dziecko a zeby nie bylo slychac placzu to wlaczaja odkurzacz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Little, kciuki za pracę

Hope, no bo naprawdę, nie ustrzeżesz przed upadkami

Dorka poszalała ze spaniem, 50 minut a zawsze od 11 do 13:30 spała!

[pstryczek84]

Napisane przez ania13.03

Trzeci dzien nie karmie juz

oooo, czemu?

Napisane przez Delicjanka

Ja uwaga uwaga... postanowiłam karmić do 1.5 roq na pewno;] tak więc sie juz nie spinam i mam w d.pie osoby, którym to przeszkadza;]

[misiaeel]

Napisane przez hope01

Nadrobiłam wczoraj, ale po prostu był taki jakiś głupi dzień, że nie miałam na nic sił..

Dodatkowo Dadolin zaliczył pierwszy upadek byliśmy wyrzucić śmieci i on zawsze stoi grzecznie i sobie patrzy jak ja worek do danego kosza wyrzucam. Wczoraj nie wiem co mu się uwaliło, chyba ptaszka zobaczył i pobiegł w jego stronę a chodnik za blokiem masakrycznie nierówny. No i potknął się i upadł. Całe szczęście że najpierw na rączki a potem buzią troszkę zarył i ma takie kropeczki czerwone na bródce dosłownie ułamek sekundy i ja go nie dopilnowałam mama się śmiała ze mnie że nie pierwszy i nie ostatni raz i wszystko przede mną, a TZ oczywiście "to jak go pilnowałaś?". Potem stwierdził, że żartował że JEGO MAMA TEŻ MU PRZEZ TEL MÓWIŁA że nie pierwszy i nie ost raz.
Biedny Dadi chwilkę pokrzyczał i zaczął się śmiać i ptaszki mi pokazywać

W kwestii t. i kasy ma oddać. Dała Pit do rozliczenia mojemu ojcu bo liczyła na to że on jej go od razu zaniesie i kasę weźmie a on to online zrobił i ona sobie czeka na pieniadze i co jakiś czas uszczypliwie jak mówi o czymś co musi kupić to się pojawia zdanie jak jej kasa ze skarbówki W KOŃCU przyjdzie. Pff trzeba było dać komu innemu. W tym miesiacu miała i wypłatę, i rentkę babki i alimenty i trzynastke i już kasy nie ma ok, kupiła pół tony węgla i drzewa trochę ale .. miały być tutki i tyton a jest paczka za paczką. Nawet, wow, TŻ wczoraj do mnie taki wqrwiony wielce że co ona z tymi pieniędzmi zrobiła.

Little na pewni szybko coś znajdziesz jesteś mądra i robotna kobitka

oj, biedny dobrze, że nie więcej się nie stało

Napisane przez elllmi

hej
zaczęłam już wczoraj wieczorem nadrabiać, ale TŻ przyjechał wcześniej niż zwykle i nawet nie zdążyłam odpowiedzi wysłać; gadaliśmy prawie do 3 nad ranem, bo trochę się między nami źle podziało, ale teraz jest super

cieszę się

Napisane przez ILLUSION

Debrah kochanie nie chciałabyś dla Amelki? Z myślą o Tobie kupiłam bo to NEXT oczywiście, rozm. 86. 6 zł za każdą rzecz zapłaciłam. To tuniki takie dłuższe.

ojaaaa jakby co to ja też wielbicielka nexta a jakby Debrah nie chciała to ja zamawiam koszulę skoro Deli sweterek

Napisane przez ania13.03

Jakie piekneee


LITLLE bardzo mi przykro Trzymam kciuki, zebys szybko znalazla cos lepszego

hope bo to sie juz taki wiek zaczal, ze nie upilnujesz chocbys nie wiem co robila Dobrze, ze na buziaka nie upadl


Tz mnie juz rano zdazyl zdenerwowac

Trzeci dzien nie karmie juz

czemu już nie karmisz?

Napisane przez Delicjanka

ooo a jak to zrobilaś? bierzesz jakies tabletki na wstrzymanie?


Ja uwaga uwaga... postanowiłam karmić do 1.5 roq na pewno;] tak więc sie juz nie spinam i mam w d.pie osoby, którym to przeszkadza;]

no i brawo!

[gochaa_p]

Napisane przez Delicjanka

Ja uwaga uwaga... postanowiłam karmić do 1.5 roq na pewno;] tak więc sie juz nie spinam i mam w d.pie osoby, którym to przeszkadza;]

i słusznie

[szklanka19]

Napisane przez Ewik86

Spoko, u mnie prawie co noc suszarka chodzi Nawet śpię z nią pod poduszką Zdrówka dla Ewci

Wygodnie Ci z tą suszarką?

Napisane przez Delicjanka

Ja uwaga uwaga... postanowiłam karmić do 1.5 roq na pewno;] tak więc sie juz nie spinam i mam w d.pie osoby, którym to przeszkadza;]

No i słusznie, za postawę

Napisane przez pstryczek84

juz to widze, halo, dzien dobry, sasiedzi bija dziecko a zeby nie bylo slychac placzu to wlaczaja odkurzacz

o kurde

[neti1]

Napisane przez ILLUSION

Debrah kochanie nie chciałabyś dla Amelki? Z myślą o Tobie kupiłam bo to NEXT oczywiście, rozm. 86. 6 zł za każdą rzecz zapłaciłam. To tuniki takie dłuższe.

Napisane przez Ewik86

Hej. Od półtorej godziny jestem sama. TŻ pojechał z Domcią do siostry, pewnie niedługo wrócą, więc koniec wolnego czas
Kupiłam jakieś adidaski za 20 zł Jak zacznie chodzić, o ile zacznie , kupię coś porządnego.
Niezła kolekcja Jeszcze niedługo i ciucholand dla dzieci możesz otwierać

Kciuki za nową pracę!
Jak jeszcze nie byłam u lekarza i nie wiedziałam o podejrzeniu AZS to smarowałam te zmiany bepathenem i niestety bez skutków

W ogóle Domcia na te zmiany dostała maść niestety ze sterydem, bo oprócz czerwonej wysypki zrobiły jej się takie grudki pod skórą

Blogerko Domcia też ma takie policzki i już sama nie wiem czym to smarować.
Spoko, u mnie prawie co noc suszarka chodzi Nawet śpię z nią pod poduszką Zdrówka dla Ewci

a u dermatologa byłaś?? bo jeśli się nie drapie to powinna przepisać jakąś maśc robioną maś cholesterolową...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45701551]Little, kciuki za pracę

Hope, no bo naprawdę, nie ustrzeżesz przed upadkami

Dorka poszalała ze spaniem, 50 minut a zawsze od 11 do 13:30 spała![/QUOTE]
o faktycznie...u nas wczoraj poszalał aż 2,5 godziny (zawsze w 90% jest 1,5 godz.)..zobaczymy jak dziś...śpi już godzinę..

Napisane przez gochaa_p

i słusznie

o i ja jestem za...Deli-to Twoja indywidualna sprawa...nikomu nic do tego...
obyś do Amelki 18stki skończyła... żartuję oczywiście...ile ja bym dała żeby karmić...miesiąc się męczyłam bez skutku....sutek sutkowi nie równy

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

ILLusion.......ale może znajdziesz coś kiedyś podwójnie...dla swojego...i mojego..będe chętna......
U nas dużo ciuchów..ale takie badziewie...............

[mala_19kw]

Napisane przez YellowSheep

Wczoraj byłam na rolkach z małym a dzisiaj zdycham bo dalej jestem chora :/ no ale już nie mogłam usiedzieć w domu. Masakra - 10 km pchając przed sobą ponad 20 kg daje nieźle szczególnie pod górę

Młody codzień budzi się o 6 no nie powiem teraz w du.pę dostaje bo niedawno narzekałam że muszę o 8 wstawać :P a on jakoś juz nie chce bawić się sam i wrzeszczy mi do ucha dopoki nie wstanę. No i drzemki - jakie drzemki? Wcześniej mi spał do 9 i dwa razy po 1.5 h. Teraz śpi do 6, czasem pośpi godzinę od 9 do 10 i w wózku jak wracamy ze spaceru pół godziny. Mam nadzieje ze jak zacznie biegać to będzie potrzebował więcej snu... bo ja po 20 jestem tak padnięta ze nie mam siły nawet pozmywać.

Nie cytuję bo cały czas z telefonu czytam i non stop mi znikają zaznaczone cytaty.

Littlle trzymam kciuki żeby z praca się udało

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Neti co do czapek to ja się podłączę bo młodemu non stop zjeżdżają i nie wiem gdzie kupić.

Nie chce Cię załamywać ale nie oczekiwałabym zbyt wiele w tej kwestii


No i tak jak myślałam mały pospał pół godziny (zwykle 1'20-1'5) obudził się z płaczem (obiecałam sobie w tej sytuacji strzelić w łeb,ale to jak mąż wróci ) i wywlekłam go na godzinny spacer. Trochę go uspokoiło ale jak reszta dnia będzie to nie wiem.
Nie wiem czemu on ostanio tak źle sypia i budzi się wyłącznie z płaczem-wtedy nic go nie uspokaja. Może to zęby...

[Ewik86]

Napisane przez szklanka19

Wygodnie Ci z tą suszarką?

Wygodnie -wcale jej nie czuję

Napisane przez neti1

a u dermatologa byłaś?? bo jeśli się nie drapie to powinna przepisać jakąś maśc robioną maś cholesterolową...

Byłam u pediatry, która jest też alergologiem. A maść cholesterolową nam przepisała, tylko dopiero w poniedziałek będzie do odbioru.

A Ty wiesz co Antosia uczula? Jeśli pisałaś to sorki, ale pamięć mam krótką Bo ja nie mam pojęcia przez co to się zrobiło.

[ania13.03]

Deli, no i bardzo dobra decyzja

Nie biore zadnych tabletek ani nic, po prostu odciagam ze dwa razy dziennie minimalna ilosc, tak tylko, zeby nie bolalo Odciagam recznie, zeby czasem nie pobudzic laktacji

Przestalam karmic bo:
- 14 miesiecy karmienia na zadanie troche mnie brzydko mowiac zmeczylo zwlaszcza, ze jest jeszcze Gabi i nasze zycie nie moglo sie dluzej krecic wokol uu a Lili jak wiedziala, ze ma wybor to kompletnie nie tolerowala butli wiec ciezko bylo nawet zaplanowac jakies dluzsze wyjscia czy wyjazdy.
- coraz czesciej zdarzaly sie mega bolesne przygryzienia
- nie ukrywam, ze balam sie co by z tych moich (i tak niewielkich) uu zostalo jakbym pokarmila jeszcze dluzej
- obiecalam sobie, ze jak Lili zacznie sie sama do moich uu dobierac to odstawie bo po prostu mi sie to nie podoba

To chyba tyle

[neti1]

Ewik ..nie wiemy, alergologa mamy dopiero na maj...
na razie jesteśmy na bezmlecznej..jest lepiej..ale znów się pojawiają placki na rączkach..a on je drapie i są strupki..ehhh..

[meneq]

Czesc!
U nas dlugi weekend i odwczoraj jestesmy u t. Dzis zostawilismy Yae z babcia a my na calodzienna randke sie wybralismy; bylo super!!
little kciuki za prace!
szklanko zdrowka dla Ewki!

[blogerka]

Napisane przez neti1

Ostatnio słyszałam żeby spróbować zmiany AZS posmarować Bephatnenem..nie próbowałam bo nam się skończył, ale może warto. No i kup sobie taki krem...http://www.aptekaslonik.pl/prod_info...opowa-50g.html on nawet lekki ma zapaszek..i u nas jak po sterydach zniknęły mu te plamy suche czerwone...to ten krem jakby cały czas nam ładnie nawilża i utrzymuje ten stan... spróbuj...metodą prób i błędów niestety przy AZS...lub czymś podobnym...

na razie smarowałam wit A
Bepathnen mam jakies resztki, sprobuje.
A to oilatum to do ciala uzywalam. Sprobuje tez do twarzy,

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez Ewik86

Blogerko Domcia też ma takie policzki i już sama nie wiem czym to smarować.

a u Was to alergia pokarmowa czy AZS? (siostrzenica ma AZS i to zupelnie inaczej wyglada niz u Borysa, po masci sterydowej zeszło jej to zupelnie)
Jestescie na jakies diecie eliminacyjnej czy nie wiazesz tego z jedzeniem?

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Jeszcze pisałyście o prawku, chodzi mi o te dziewczyny, ktore jeszcze nie zrobily. Robcie jak najszybciej! ja zarzekalam sie, ze prawka nigdy nie zrobie bo beznadziejny ze mnie kierowca, bo nie bede potrafila jezdzic na manualu a samochodu w automacie nie kupie ze wzgledow finansowych, no i tak sie tym wymawialam. W ciązy jakos sie zmobilizowalam, bo jak to, male dziecko i brak prawka? balam sie ze bede zalezna od innych. No i zdalam. Juz w trakcie kursu sprawialo mi to ogromna frajde a jazdy byly mily sposobem spedzania czasu. Pozniej egzm praktyczny, stres!! i to ogromny! za pierwszym razem to ja prawie nic nie pamietam, bo jak w transie jechalam oczywiscie oblany, drugi rowniez - głupi pech, nie zauwazylam trawwaju! serio, nie zauwazylam, ale w ciazy strasznie wzrok mi sie pogorszyl. Trzeci jak zdawalam stresowalam sie rowniez ale bylo mi wszytsko obojetne bo juz prawie pogodzilam sie z faktem ze znowu nie zdam. Zdalam.
przec caly rok prawie wcale nie jezdzilam, bo w moim samochodzie ciezko chodzi sprzeglo. zgasl mi na skrzyzowaniu raz, nie moglam odpalic, zablokowalam sie i pozniej balam sie jezdzic. Jedynie obcykana trasa z domu do rodzicow, przez wiochy, prosta droga, zero zakretow w lewo Ktoregos razu sama nie wiem jak, chyba w przyplywie negatywnych emocji i adrenaliny stwierdzilam, ze jade do miasta. Ze dosc parkowania pod marketem przed centrum i przesiadania sie w tramwaje. Wpakowalam sie w najwiekszy korek, piatek w szczycie. stresu sie najadlam mnostwo, 30 min krazylam szukajac miejsca, w ktorym udaloby mi sie zaparkowac. Ale jak wrocilam pod wieczor do domu czulam, ze teraz moge wszytsko i od tamtego dnia stres zaczal systematycznie opadac a teraz nie ma nic lepszego niz jazda samochodem. Pakuje Borysa do fotelika, muzyka na full, i jedziemy. Relaksuje mnie to niesamowicie, Boryska mam z glowy bo grzecznie, z reguly siedzi. Nie wiem jak cale zycie moglam nie miec prawka i zaluje ze nie zrobilam duzo wczesniej.

[neti1]

Napisane przez blogerka

na razie smarowałam wit A
Bepathnen mam jakies resztki, sprobuje.
A to oilatum to do ciala uzywalam. Sprobuje tez do twarzy,

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------



a u Was to alergia pokarmowa czy AZS? (siostrzenica ma AZS i to zupelnie inaczej wyglada niz u Borysa, po masci sterydowej zeszło jej to zupelnie)
Jestescie na jakies diecie eliminacyjnej czy nie wiazesz tego z jedzeniem?

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Jeszcze pisałyście o prawku, chodzi mi o te dziewczyny, ktore jeszcze nie zrobily. Robcie jak najszybciej! ja zarzekalam sie, ze prawka nigdy nie zrobie bo beznadziejny ze mnie kierowca, bo nie bede potrafila jezdzic na manualu a samochodu w automacie nie kupie ze wzgledow finansowych, no i tak sie tym wymawialam. W ciązy jakos sie zmobilizowalam, bo jak to, male dziecko i brak prawka? balam sie ze bede zalezna od innych. No i zdalam. Juz w trakcie kursu sprawialo mi to ogromna frajde a jazdy byly mily sposobem spedzania czasu. Pozniej egzm praktyczny, stres!! i to ogromny! za pierwszym razem to ja prawie nic nie pamietam, bo jak w transie jechalam oczywiscie oblany, drugi rowniez - głupi pech, nie zauwazylam trawwaju! serio, nie zauwazylam, ale w ciazy strasznie wzrok mi sie pogorszyl. Trzeci jak zdawalam stresowalam sie rowniez ale bylo mi wszytsko obojetne bo juz prawie pogodzilam sie z faktem ze znowu nie zdam. Zdalam.
przec caly rok prawie wcale nie jezdzilam, bo w moim samochodzie ciezko chodzi sprzeglo. zgasl mi na skrzyzowaniu raz, nie moglam odpalic, zablokowalam sie i pozniej balam sie jezdzic. Jedynie obcykana trasa z domu do rodzicow, przez wiochy, prosta droga, zero zakretow w lewo Ktoregos razu sama nie wiem jak, chyba w przyplywie negatywnych emocji i adrenaliny stwierdzilam, ze jade do miasta. Ze dosc parkowania pod marketem przed centrum i przesiadania sie w tramwaje. Wpakowalam sie w najwiekszy korek, piatek w szczycie. stresu sie najadlam mnostwo, 30 min krazylam szukajac miejsca, w ktorym udaloby mi sie zaparkowac. Ale jak wrocilam pod wieczor do domu czulam, ze teraz moge wszytsko i od tamtego dnia stres zaczal systematycznie opadac a teraz nie ma nic lepszego niz jazda samochodem. Pakuje Borysa do fotelika, muzyka na full, i jedziemy. Relaksuje mnie to niesamowicie, Boryska mam z glowy bo grzecznie, z reguly siedzi. Nie wiem jak cale zycie moglam nie miec prawka i zaluje ze nie zrobilam duzo wczesniej.

I to jest podejście...:thumbup::thu mbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mala_19kw]

Oskar wreszcie dał się spacyfikować
Zastanawiałam się zaraz po odłożeniu go do łóżeczka czy zrobić sobie pełen rilaks czy wziąć się za coś pożytecznego Lenistwo wygrało

[szklanka19]

Meneq dziękuję super, że randka udana, fajny taki reset od codzienności A Yae była grzeczna u babci?

Mała słuszna decyzja, jeszcze się w życiu narobisz

Taka fajna pogoda, a my w domu. Ewcia usnęła i jak wstała to z ogromnym krzykiem, a temperatura skoczyła na 38,8. Dała ibum bo widać że coś ją bolało i spadło do 37. Zjadła pół miski makaronu z sosem, podzikowała i teraz znowu podsypia przy cycku.