Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[policzanka]

passion-zaraz po urodzeniu było robione badanie słuchu.Wyszło ze wszystko w porządku.

vea-jeju jakie cudne!!!

[Figulina987]

Napisane przez butterfly20

Potem nadrobię,obiad idę robić.

Widziałyście ostatni odcinek sezonu PLL (te co oglądają)? Mocny. Biedny Ezra

mój już w piekarniku "się robi"

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez policzanka

passion-zaraz po urodzeniu było robione badanie słuchu.Wyszło ze wszystko w porządku.

vea-jeju jakie cudne!!!

my byliśmy na dodatkowym badaniu słuch (dokładnie 3 różnych przy czym do jednego dziecko spało) bo Kuba nie reagował na dźwięki....
to nie są bolesne badania, dużo bardziej dokładne niż te robione po porodzie, ale prywatnie dość kosztowne (600 PLN we Wro)

ale ja bym jeszcze poobserwowała....

Kuba wydaje różne dźwięki, np. wrrrrrr, grrrrrr, baaa, mamamamama i też często gada jak ma coś w buźce

[vea7]

Tablica, winietki, stół

[maharet1092]

Napisane przez Larysa88

Hej
Opalam się właśnie czytając Was na telefonie młoda śpi ale co jakis czas płacze przez sen i śpi dalej hm

Pisalyscie o różnicy wieku między dziećmi i chciałam Wam coś napisać co jakiś czas temu usłyszałam :
"dzieci rok po roku odchowasz sobie, spoko poradzisz sobie, ale nie WYCHOWASZ"
i jak tak o tym myślę to jest w tym jakiś sens
Oczywiście są wyjątki czyli takie grzeczne dzieci jak Miki czy Tusia które może nie sprawiały by problemów przy kolejnym dziecku ale widać na wątku ze więcej jest jednak tych wymagających.
O taka moja refleksja

Nie zgodze sie z tym.Wg mnie bardzo dobrze sie wychowuje dzieci z taka mala roznica.Bardzo szybko ucza sie dzielic, rowniez uwaga rodzicow.

[vea7]

I my, czyli kwiatki-sratki
A buty miałam zielone

[Isabell12]

Napisane przez 87czarna

A właśnie,zapomniałam.. Isabell witaj w naszym gronie

cześć, dzięki

[maharet1092]

Napisane przez Figulina987

mój też się od razu denerwuje jak nie ma natychmiast tego co chce nie jestem nawet w stanie być na jego każde zawołanie bo bym cały dzień chodziła w piżamie z rozczochranymi kłakami, więc niestety trochę musi pomarudzić... i tak ciągle się łudzę, że kiedyś mu przejdzie....

-e

Nie musi miec przeciez natychmiast tego co chce.Moj chcialby poozrec pilota od tv, ale mu nie dalam i jeczy

[vea7]

Napisane przez passion80

najczęściej na macie, na brzuchu, na plecach, zaczyna się nudzić(choć coraz dużo sie bawi) chwilę noszę, pokazuję, gadam, oglądamy ślicznego bobasa w lusterku
śpiewam, gadam, czasem w leżaczku albo foteliku jak poza domem(jak np musze zjeśc albo wyjśc na chwilę, tak, wg mnie najbezpieczniej) mąż się z Nia wygłupia, podrzuca, nosi na barana, uczy czołgać czy rzucac granatem
znów próbuję na matę, dywan i tak w sumie leci. A i widze, że ostatnio w wózku tez leży, obserwuje, bawi się smoczkiem i przytulanką.

Ja się uczy Dziecia rzucać granatem ?

Napisane przez Figulina987

za wizytę i wagę

Już widziałam że wczoraj dziewczyny Ci odpisały, ale w H&M są przeróżne bodziaki z kołnierzykami. Ja tam właśnie kupowałam biały i do tego niebieską muszkę moim zdaniem są super, bo niby elegancki a wygodny dla maluszka bo bawełniany

Zobaczymy, co drugi pediatra powie na kupy (pierwszy to NFZ czyli zło konieczne, a drugi to LM
Wiem, zapisałam, podjadę, ale dzięki za info o muszce

Napisane przez policzanka

vea-jeju jakie cudne!!!

Dziękuję Handmade

Napisane przez maharet1092

Nie musi miec przeciez natychmiast tego co chce.Moj chcialby poozrec pilota od tv, ale mu nie dalam i jeczy

Skąd ja to znam
Kurcze, jak nauczyć Malucha, że słowo nie albo nie wolno, znaczy to, co znaczy

[Isabell12]

Napisane przez kropla_deszczu

Cześć dziewczyny
Wieki mnie tu znowu nie było :-( niestety będę z Wami coraz rzadziej, za dużo mam spraw na głowie, w dodatku moje dziecko wcale nie jest dla mnie laskawe ręce to mam ochotę sobie odrabac siekiera wieczorami, bo praktycznie całymi dniami noszę moje 8 kg dziecko

Na szczęście sen się w miarę uregulowal. Bo zasypia koło 19:30, śpi do 6-7, w nocy jedna lub dwie pobudki. Ale w dzień to jest taka maruda, że się nie da owszem bywają lepsze dni, ale to wtedy po prostu leżę i odpoczywam!!! Na prawdę.nie mam już siły i proszę niech ktoś coś zrobi żeby jej zęby w końcu wyszły!!! BO TO WSZYSTKO PRZEZ TE DURNE ZĘBY



Dziś mamy w miarę dobry dzień, niestety najgorsze jest to że bywają coraz częściej takie dni, że nic innego jak Ibum nie pomaga. Czuje się bezradna wobec tych zębów

No to się wyzalilam :-(

Nawet nie jestem w stanie Was.na bieżąco czytać bo tyle gadacie

Ściskam Was mocno i w miarę możliwości będę się choć trochę odzywać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hej, wiem co to targać bobasa non stop na rękach. Ja tak miałam, jak miał dwa tygodnie zaczęły się kolki 3 godziny wycia każdego popołudnia bez przerwy i tak do końca 3 m-ca, oczywiści wszystko na rękach, później
trochę przerwy tak z tydzień w wyciu oczywiście i idą zęby (i znowu na ręce) mój mały miał 4.5m-ca jak miał już zębola na dole.
Na razie nie mamy żadnych przypadłości, ale na rękach wisi prawie bez przerwy, tak mu już zostało, moze to będzie dla ciebie jakieś pocieszenia, nie jesteś sama

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:28 ----------

Napisane przez Figulina987

No dobra, trochę nadrobiłam

Mama mi na spacer dziecko wzięła więc mogę sobie odpocząć, choć coś mnie dziś głowa boli a nie zdarza mi się to często

My płacimy za prąd ok 200 zł/m-c w mieszkaniu, ale mamy indukcję i praktycznie codziennie chodzi: TV, komp, pralka, piekarnik, płyta indukcyjna i czajnik chyba muszę coś z tym zrobić, bo z torbami pójdziemy

Co do karmienia u mnie 1 w porywach do 2 w nocy

Chrupki daję w podbramkowej sytuacji i nie sądzę żeby się tym najadł, bo to ok. 1/3 chrupka a reszta ląduje na ubranku, krzesełku, bodziaku itp

A ja mam takie pytanie: co robicie z dziećmi w domu jak nie śpia bo mi pomysłów brakuje jak Kubę zabawiać... takie ciągle leżenie i gryzienie zabawek Go ewidentnie nudzi, nosić Go nie mam siły, bujaczki są beeeeee od urodzenia no i brakuje mi pomysłów

u mnie sprawdza się mata edukacyjna, albo huśtawka, a jak to nie działa idziemy do pokoju starszego syna i o dziwo tam mały siedzi jak zaczarowany, nawet godzinę aby tylko do niego gadać

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez kropla_deszczu

LaLoca dla Majeczki

Isabel witaj

A tak to jeszcze się zapytam Was przy okazji czy któraś tak ma. Moje dziecko gdy ubieram ja na spacer to popada w histerię! Ryczy, piszczy, kopie nogami, zanosi się płaczem. Ja nie wiem co mam o tym myśleć? Ma ktoś podobnie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

normalnie jak bym czytała o swoim Piotrusiu, NIE NAWIDZI SIĘ UBIERAĆ!!!!!, a już zakładanie czapki to istny horror, daję słowo. musze to robić szybko bo inaczej spoci się i jak tu na dwór iść

[policzanka]

figulino-dziękuje.mysle ze to akurat u Nas nie jest wina słuchu gdyz Lila naprawde swietnie reaguje na dzwieki.Tak jak mówisz poobserwuje ją jeszcze.Jak sie nic nie zmieni to wtedy skonsultuje to z lekarzem


vea-jestem pod wrazeniem!!

[butterfly20]

Dzzięki dziewczyny

Napisane przez Larysa88

Hej
Opalam się właśnie czytając Was na telefonie młoda śpi ale co jakis czas płacze przez sen i śpi dalej hm

Pisalyscie o różnicy wieku między dziećmi i chciałam Wam coś napisać co jakiś czas temu usłyszałam :
"dzieci rok po roku odchowasz sobie, spoko poradzisz sobie, ale nie WYCHOWASZ"
i jak tak o tym myślę to jest w tym jakiś sens
Oczywiście są wyjątki czyli takie grzeczne dzieci jak Miki czy Tusia które może nie sprawiały by problemów przy kolejnym dziecku ale widać na wątku ze więcej jest jednak tych wymagających.
O taka moja refleksja

właśnie dzisiaj gadałam z koleżanką o dzieciach jej szwagierki i uznałyśmy,że są odchowane, a nie wychowane.Coś w tym jest.
natomiast to,że teraz dziecko jest grzeczne nie oznacza,że takie będzie zawsze.i może być zazdrosne o rodzeństwo.nie masz Ci w życiu nic pewnego

Napisane przez vea7

Wrzucałyście ślubne cudeńka i aż swoich zaczęłam szukać... niestety w fotach pierdzielnik rzadkiej wody mam, więc i zdjęcia takie se
Zaproszenia

superowe!!! a jak był zrobiony napis w środku?
cieszę się,że Twój mąż chce Natalkę. Może też włochata będzie, jak nasze wątkowe

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez vea7

Tablica, winietki, stół

świetne, związane z pasją

Niestety u nas musiałoby być snowbordowo albo paintballowo

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

ale się ślubnie zrobiło

[logoasia]

Napisane przez vea7

I my, czyli kwiatki-sratki
A buty miałam zielone

pięknie

[Isabell12]

ogólnie to muszę dołączyć dzisiaj do zadowolonej poziomki bo mój bobo był grzeczniutki na spacerku, jak aniołek, no tylko to ubieranie:
i dziękuję wszystkim mamom za rady w sprawie pazurków,
od rana obciełam 3!!!!!!!!!, to jest rekord no nie, nie mam już pomysłu jak to robić i muszę kupić sobie jakiś inny sprzęt, a póki co to czekam na męża on będzie zabawiał a ja do dzieła bo innego sposobu już nie mam

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez Larysa88

Hej
Opalam się właśnie czytając Was na telefonie młoda śpi ale co jakis czas płacze przez sen i śpi dalej hm

Pisalyscie o różnicy wieku między dziećmi i chciałam Wam coś napisać co jakiś czas temu usłyszałam :
"dzieci rok po roku odchowasz sobie, spoko poradzisz sobie, ale nie WYCHOWASZ"
i jak tak o tym myślę to jest w tym jakiś sens
Oczywiście są wyjątki czyli takie grzeczne dzieci jak Miki czy Tusia które może nie sprawiały by problemów przy kolejnym dziecku ale widać na wątku ze więcej jest jednak tych wymagających.
O taka moja refleksja

u mnie 10 lat rożnicy pmiędzy dziećmi sa tego plusy ale i minusy

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:49 ----------

Napisane przez maharet1092

Nie musi miec przeciez natychmiast tego co chce.Moj chcialby poozrec pilota od tv, ale mu nie dalam i jeczy

zgadzam się że nie musi mieć zawsze tego co chce, bo co to by było

[rusałka_1]

Napisane przez kaska87

stary mnie bierze do Czech do restauracji, gdzie zapodał pierścień

\\romantico

Napisane przez teacherka

Pszczoua, to nie iwem, może jakiś kiepski miałam ten jogurt... chyba z Lidla to był.
Ja karmię jeszcze częśćiej, więc spoko. dziś pierwsza taka spokojna nocka, normalnie jest u nas mniej więcej tak:
6 - kp
9- kp
11- kp
13 - kp
15- kp
17 - kp
19- kp
tu czasem pośpi trochę, choć ostatnio nie
23 - 24 - kp
1-2 kp
4-5 kp

To wychodzi z 10 razy. Czasem ma przerwy trzygodzinne. U nas na razie rozszerzanie diety raczkuje więc nie zastępuje żadnego karmienia niestety....




Kuuuurde próbuję złapać siuśki do badania i już 2 razy poleciało dołem. ;/ Nigdy dotąd mi się to nie zdarzyło... :/

pszczoua, teacherka u nas podobnie z tym kp. JAsio je mało i bardzo często. W ciągu dnia nie potrafi się skupić na jedzeniu i bardzo łatwo się rozprasza. Więc pociumka chwilę i się kręci/złości.

Napisane przez LaLoca

A najważniejsze! Majusia kończy właśnie pół roczku !!!! kiedy to zleciało a ja nadal KP Kto by pomyślał, że się uda rozbujać, a jednak... w K. aktualne zdjęcia

Wszystkiego naj naj dla Majki

Napisane przez teacherka

Zaatakowana przez ptaka :P

śliczne

Napisane przez 87czarna

Szmatka sensoryczna
Na drugim zdjęciu widać jak Julia jest nią zainteresowana

cudne!

alez jesteście zdolne dziewczyny

Napisane przez Isabell12

dziewczyny czym obcinacie swoim dzieciom pazurki, bo mnie dzisiaj taka operacja czeka, Do niedawna robiłam to malutkimi nożyczkami takimi z ostrymi czubkami delikatnie małemu obcięłam, ale teraz jak sie tak wierci to po prostu się boję, mam też takie zaokrąglone na końcach ale tym cholers...em nawet sobie bym nie potrafiła obciąć a co dopiero takie malutkie paluszki


policzanka cześć

ja cążkami takimi dla dzieci tymi nożyczkami nie potrafię.

Napisane przez vea7

D
rusałko, jak Jasiek dzisiaj? Lepiej trochę?

niestety nie, prycha, kicha i leje mu się z noska. Przejdę się z nim do pediatry bo ma jeszcze stan podgorączkowy

Napisane przez vea7

Byliśmy dzisiaj na pierwszej z dwóch wizyt u pediatrów
Jaśko zdrowy jak ryba i wreszcie zaczął znowu przybierać
Mamy na liczniku 8275

super brawo za piękną wagę.

Piękne bukity tu wrzucałyście i w ogóle wasze stylizacje slubne

poziomkowa super że kolacja się udała a stęskniony Leo - to musialo być cudowne uczucie

[Isabell12]

Napisane przez MsLullaby

Widziałam się dziś z przyjaciółką, ale mi tego brakowało! Fakt, że mały na początku wpadł w histerię na nasz śmiech ale potem już się ogarnęłyśmy i miał świetny humor. Jak wrócę jutro do UK to zrzucę zdjęcia i dam do k. A ona specjalnie przyjechała wczoraj i wraca jutro żeby nas zobaczyć (mieszka w Berlinie) kochana moja cieszę się, że jutro wracam, jednak na swoim to na swoim

fajnie tak

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

czarna a jak ty tą szmatkę uszyłaś

[karolson]

Poli - niepytalam o to strzykanie:/

Eh moj bukiet byl inny bo chcialam co optycznie wydluzajacego. Sprzedawalyscie swoje sukienki ? Za ile?

Naszlo mnie na to co mamy na prad.: 2 tv, dekoder, okap, piekarnim, pralka- czesto, suszarka, prostownica, 3 telefony, laptop, lodowka z zamrazarka, zmywarka, zelazko, zamrazarka, piec gazowy tez czerpie prad i pompa do wody tez.. w sumie ciezko z czegos zrezygnowac ograniczyc.. tez staram sie wylaczac swiatlo jak wychodze, tv tylko wieczorami, laptop z 3-4 h dziennie

[Isabell12]

poziomkowa fajnie takie romantyczne sam na sam

[83monia]

Napisane przez Madziuchna27

Asia, super, że Marcinek zdrowy!

Laryska, ja bym chciała tak ze trzy lata różnicy A mój mały już widać, że jest dzieckiem wymagającym. Owszem, są dni, kiedy bawi się sam, bo ja sprzątam (mam wtedy straszne wyrzuty). Ale są dni takie jak dziś, gdzie ponuro na dworze, nie ma jak wyjść, mały spał tylko 40 minut i jest podenerwowany, popiskuje.... Zauważyłam, że jak nie dostaje natychmiast tego, czego akurat chce, np. musi chwilkę zaczekać zanim go wezmę na ręce, to histeryzuje. Mam nadzieję, że nie będzie z tych dzieci, które kładą się w sklepie na ziemi i wrzeszczą Mama moja mówi: Spokojnie, nie dopuścimy do tego

syn byl trudnym egzemplarzem, a kolejne, mimo ze tez nie najłatwiejsze (np. nieprzesypialy nocy i mialy problemy skorne) to jednak o niebo łatwiej mi bylo. i po synu ktory mial koli, meczace zabkowanie i kiepska skore, budzil sie co 2h - corki budzace sie rzadziej i niemajace kolek to bylo dla mnie i tak duzo lepiej!!!

[Isabell12]

rusałka bidulek jasieczek, ale jakoś da rade

[ladanseuse14]

Ehhhhhhhhhhhhhhhh poodpisywałam i mi się komp zrestartował

Pierdzielę to

vea Twoje fotki zrobiły na mnie OGROMNE wrażenie.

A ja teraz będę dziwna i powiem, że nie lubię koloru zielonego a już ostatnim kolorem jaki bym dała na przewodni, to byłby zielony. To nic osobistego dziewczyny, po prostu nie lubię.

Motylku po fotce, którą dodałaś jak siedzisz na krześle stwierdzam, że Tusia jest bardzo do Ciebie podobna

Zapodajcie więcej fotek ślubnych!

Ehh, zazdroszczę wam. Też bym chciała takie dodawać

[misia332]

Napisane przez karolson

Poli - niepytalam o to strzykanie:/

Eh moj bukiet byl inny bo chcialam co optycznie wydluzajacego. Sprzedawalyscie swoje sukienki ? Za ile?

Naszlo mnie na to co mamy na prad.: 2 tv, dekoder, okap, piekarnim, pralka- czesto, suszarka, prostownica, 3 telefony, laptop, lodowka z zamrazarka, zmywarka, zelazko, zamrazarka, piec gazowy tez czerpie prad i pompa do wody tez.. w sumie ciezko z czegos zrezygnowac ograniczyc.. tez staram sie wylaczac swiatlo jak wychodze, tv tylko wieczorami, laptop z 3-4 h dziennie

my mamy tv, dekoder, lapka, suszarka, lodówka z zamrazarka, pompa (ale to chyba z klatki idzie), światło, podgrzewacz (na noc włączony), router i telefon stacjonarny, lampka nocna, czasem w nocy swieci bez przerwy.
Płaczimy okolo 150 euro na dwa miesiące

[87czarna]

Napisane przez Isabell12

fajnie tak

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

czarna a jak ty tą szmatkę uszyłaś

Wycięłam dwa równe kwadraty z polaru, na jednym z nich wszyłam materiałowe elementy (tj. domek i balonik w kształcie serca), później powpinałam szpileczkami metki i zaczęłam zszywać na maszynie (na lewej stronie). Zostawiłam 5 cm miejsca na wywinięcie,a pozostałą dziurkę zszyłam ręcznie
Ot wszystko

[misia332]

młody znów sie obudził cały mokry, teraz robimy tuli-tuli.

[Snow_White1]

Napisane przez Aaamelkaa

ja obcinam znożyczkami z zaokrąglonymi końcami
ale łatwo nie jest ,Michaś strasznie się wierci,czasem obcięcie pazurków zajmuje mi cały dzień po dwa pazurki

Ja biorę łapkę i obcinam. 3 min i obie rączki obcięte oczywiście, wybieram moment, jak jest w miarę spokojny. hehe, tzn.paznokcie obcięte, nie rączki...

[misia332]

Napisane przez Snow_White1

Ja biorę łapkę i obcinam. 3 min i obie rączki obcięte oczywiście, wybieram moment, jak jest w miarę spokojny.

ja też tak robię.

[maharet1092]

Napisane przez karolson

Poli - niepytalam o to strzykanie:/

Eh moj bukiet byl inny bo chcialam co optycznie wydluzajacego. Sprzedawalyscie swoje sukienki ? Za ile?

Naszlo mnie na to co mamy na prad.: 2 tv, dekoder, okap, piekarnim, pralka- czesto, suszarka, prostownica, 3 telefony, laptop, lodowka z zamrazarka, zmywarka, zelazko, zamrazarka, piec gazowy tez czerpie prad i pompa do wody tez.. w sumie ciezko z czegos zrezygnowac ograniczyc.. tez staram sie wylaczac swiatlo jak wychodze, tv tylko wieczorami, laptop z 3-4 h dziennie

No u nas tez od niedawna jest zmywarka, ekspres, mikrofala, frytownica,tv, komp, ktory praktycznie ciagle chodz, 3 telegony, piec gazowy.

Dobrze, ze zelazka, suszarki i prostownicy uzywam od swieta, piekarnik gazowy

[Snow_White1]

Napisane przez passion80

dlatego pytałam kiedy można, nie mam planu, żeby do nastolatki jadła papki

chrupek nei daję, na razie nie widzę potrzeby

Ja dawałam chrupki i biszkopta (biszkopty mąż nabył w delikatesach ekologicznych, maja tylko 3 składniki) - trochę pomemlał, trochę rozpaćkał na sobie.

[angelikada]

Napisane przez your Angel

Ja wlazłam na galerię dopiero po Twoim poście faktycznie, fajne te rzeczy

Co do tej fontanny, to może i faktycznie w większych miastach przeżytek. Ja osobiście nigdy nie byłam na weselu z fontanną Zniechęciły mnie komentarze, że po chwili wszystko może być upaćkane czekoladą (dzieci będzie chyba 2, ale oboje chłopcy są strasznie... hmmm... dzicy ) no i że może być za dużo słodkiego (bo tego słodkiego kącika sobie nie odpuszczę ).
Zobaczę co wyniknie z moich rozmyślań na ten temat

Fajne te sorbety, ale jakby akurat pogoda nie dopisywała, to już by tak nie smakowało

A ten barek kawowy super elegancki, rewelacja!

Chciałabym Was wszystkie zaprosić, ale chyba lokal nie ogarnie

Cieszę się, że się podoba Ja kocham świece, światełka, pachnące świeczuszki

Na te z kwiatami to sama nawet bym nie wpadła
Rany, moja fantazja mnie przeraża
Chciałabym przede wszystkim papierowe ozdoby. Na tym lapie nie mam przykładowych fotek, ale zapewne jeszcze nieraz będę Was "uszczęśliwiać" tym widokiem

oj takkkkk ja również jakbym mogla miałabym je wszędzie

[maharet1092]

Napisane przez misia332

Płaczimy okolo 150 euro na dwa miesiące

To podobnie jak my.

Zjadl obiad z tymi owocami co rano robilam na nich kaszke, ale owoce solo i zjadl mimo, ze byly kwasnawe

[Snow_White1]

Napisane przez maharet1092

No u nas tez od niedawna jest zmywarka, ekspres, mikrofala, frytownica,tv, komp, ktory praktycznie ciagle chodz, 3 telegony, piec gazowy.

Dobrze, ze zelazka, suszarki i prostownicy uzywam od swieta, piekarnik gazowy

U mnie to samo, z tym ze piekarnik na prąd. Najwiekszy dramat był, jak teraz tak wiało i prądu nie było dość długo. Zamierzamy nabyć taką małą "kuchenkę" na naboje gazowe na wszelki wypadek. Bez prądu u nas gorzej jak bez ręki.