Mama się za głowę łapie, jak ja dużo już potrafię! Mamy IX-X 2013, cz. VIII

[policzanka]

Napisane przez gorgulek

Poli jaki to wózio? Chyba przeoczyłam

Gorgulku taki:


niby nic ale jednak człowieka cieszy

[gorgulek]

Napisane przez policzanka

Gorgulku taki:


niby nic ale jednak człowieka cieszy

Aaa to wiem. Ale pisałaś, że Tż wybił Ci go z głowy

[matallewar]

Jo_asiek kupiłam na all, wiec napisałam do sprzedającego i czekam na odpowiedz...

[policzanka]

Napisane przez gorgulek

Aaa to wiem. Ale pisałaś, że Tż wybił Ci go z głowy

no najwidoczniej nie do końca
zaproponowałam ze wstrzymam się z kupnem nowego telefonu-podziałało

a zeby było smiesznie to dzis telefon mi się zrąbał..

[MsLullaby]

Zobaczyłam dziś przez przypadek moją byłą "przyjaciółkę" z podstawówki na fejsie i mnie trafiło opalona, szczupła, mieszka we włoszech, zaręczona z jakimś włochem, zwiedza świat (dubaj, cypr, maroko, kanary i to tylko w 2013) no normalnie mnie zazdrość dopadła wracam do UK i idę na siłownię, koniec z tym!

[Snow_White1]

Napisane przez karolson

Lulla trzymamy kciuki. Moze sie drzemnie akurat.

Ehhh przeziebilam sie.. kicham, drapie mnie gardlo, leje sie z nosa.. eh poszlam wczoraj spac z mokra glowa i to byl blad.. i moze za lekko sie dzis ralam a wcale niebylo tak cieplo :/

Zdrówka! Ja wlasnie sobie uświadomiłam, ze nie bylam chora /przeziebiona/ od 2 lat co z tego, jak mam kamienie zolciowe i zapalenie żołądka hehe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Natala84]

Napisane przez gorgulek

Natala za szczepienie i wage Hani.

Kasiu, również dzięki za kciuki na pneumo póki co nie szczepię, może po roku

Napisane przez teacherka

Kochana, dziękuję Ci bardzo za dobre wieści zabkowe Martwiłam się tym bardzo. W takim razie powinnam np. przed kąpielą umyć jej zabki (no bo jednak w ciągu dnia dostaje też i coś innego niż pierś) a potem spokojnie dokarmić piersią?

Ja również bardzo cenię Twoją wiedzę i mądre odpowiedzi. Chyba za mało to okazywałam do tej pory. Dziekuje, jesteś moim Guru ;*

ej no dziewczyny, bez przesady
każda z nas za chwile będzie Guru, jak się już jedno dziecko odchowało (w miarę), to się już trochę wie, i tyle, cała filozofia
spokojnie możesz dokarmiac

Napisane przez angelikada

Kciuki mocne za szczepienie

A mojego posta i pw nie widziałas??

widziałam, dziś odpiszę

Napisane przez teacherka

Czy któraś z Was robiła kleik ryżowy albo kukurydziany na swoim mleku? rozpuści się to?

rozpuści się, dosłownie u mnie przynajmniej, robiła sie woda po prostu

Napisane przez kaska87

ja chodzę dumna jak paw bo Myszek od kilku dni tylko przy mamuni zaśnie

fajnie, że kolacja się udała- my za 3 tygodnie mamy 10 rocznicę

my w tym roku 15
a co do zasypiania, to nie wiem czy to takie fajne, na dłuższą metę

Napisane przez butterfly20

ja nie daję jeszcze chrupek, podobno od 8 miesiąca
i niech mi ktoś przetłumaczy po co je dawać?jest w nich coś wartościowego?czy po to,żeby dziecko nauczyć "gryźć i memłać"?

czy coś wartościowego? nie jakoś bardzo, ot zwykła kasza kukurydziana, taka jak w kleiku ale za to nie ma w tym nic złego a dziecko jednak uczy się samodzielnego jedzenia, wkładania do buzi, jakieś kawałeczki się odrywają i dziecko uczy się radzenia sobie z nimi

Napisane przez pszczoua

Kurczę tak się zastanawiam czy tylko ja mam ciągle 2 pobudki nocne na karmienie? W ogóle wydaje mi się że Julek jakoś sporo je... Zazwyczaj wygląda to tak:

8 kp (tutaj często tylko trochę pociumka)
10 - jabłuszko (nie popija)
12 - kp
14 - obiadek
16-17 - kp
19 - kaszka na 100 ml mm
20 - kp
2 - kp
5 - kp

Kurczę jakoś dużo tego... Ale w ciągu dnia to kp jest chyba tylko tak na popicie. Nie pije bezpośrednio po posiłkach tylko właśnie po czasie chce mu się pić i zazwyczaj ciumka 4-5 min i koniec...

hola hola, 5 to już rano, ja tego nie liczę jako nocne karmienie i twardo obstawiam że w nocy karmię raz bo po 5 zaczynamy często dzień

Napisane przez teacherka

Pszczoua, to nie iwem, może jakiś kiepski miałam ten jogurt... chyba z Lidla to był.
Ja karmię jeszcze częśćiej, więc spoko. dziś pierwsza taka spokojna nocka, normalnie jest u nas mniej więcej tak:
6 - kp
9- kp
11- kp
13 - kp
15- kp
17 - kp
19- kp
tu czasem pośpi trochę, choć ostatnio nie
23 - 24 - kp
1-2 kp
4-5 kp

To wychodzi z 10 razy. Czasem ma przerwy trzygodzinne. U nas na razie rozszerzanie diety raczkuje więc nie zastępuje żadnego karmienia niestety....

ekhm Hania - 7 miesięcy
2/3 - kp
5/6 -kp
8/9 - próba podania mm zakończona kp
11 -100 ml kaszki z owocem zapitej piersią (kp)
14 - 80/100 ml obiadku zapitego piersią (kp)
17 - 100 ml kaszki mlecznej NIE zapitej piersią
19/20 -kp
czyli...6 kp. i to w przypadku gdy wychodzimy na dwór na spanie, bo inaczej zdarza się, że domaga się piersi przed spaniem, czyli +2 kp

Napisane przez karolson

Filip je max 6 razy na dobę w dzien co 3-5 h w nocy jedna pobudka, a ja tu się biczuje że mu nawet w nocy brzuszek nie odpoczywa od jedzenia

przy mm jest nieco inaczej

[83monia]

Napisane przez Poziomkowa89

Mam pytanie: czy to jak reagował na tego pierwszego zęba rzutuje na wszystkie następne? Oby bo źle nie było, trochę bardziej chciał na ręce, budzi się o 7 zamiast o 9-10(nie wiem czy to ma związek) no i wymiotował mi dwa dni ale nie mocno, gorączki nie miał więc jest ok moim zdaniem i do przeżycia tym bardziej że od razu obrobiliśmy dwie sztuki

tak, podobnie idą inne. ale ogolnie 3ki są najbardziej bolesne wiec moze byc wtedy gorzej.

[Snow_White1]

Napisane przez MsLullaby

Zobaczyłam dziś przez przypadek moją byłą "przyjaciółkę" z podstawówki na fejsie i mnie trafiło opalona, szczupła, mieszka we włoszech, zaręczona z jakimś włochem, zwiedza świat (dubaj, cypr, maroko, kanary i to tylko w 2013) no normalnie mnie zazdrość dopadła wracam do UK i idę na siłownię, koniec z tym!

To jeszcze musisz solarium zaliczyc
Ja sie w ciazy na szczęście odzwyczailam od solarium. Spalona nigdy nie bylam, ale i tak szkoda skóry.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[83monia]

Napisane przez bojatoja

Mamuśki, co mogę kupić na urodziny dwulatka tak do 300- 350 zł
Chciałabym zamówić na amazon uk, albo na ebay uk.

rowerek biegowy

[kasiuni_a]

Jutro nas czeka ciężki dzień i w ogóle aż do niedzieli będziemy zalatani, więc teraz nadrabiam szybko i kładę się spać. Tyle mam jutro spraw do załatwienia, że zrobiłam sobie listę
No i jutro chyba Miłek pójdzie pierwszy raz na basen. Chyba, bo czekaliśmy na utworzenie nowej grupy, która nie miałaby zajęć w soboty, więc jest grupa w czwartek, ale o 17 Mąż jak pracuje do 16 to odbiera Dawida i są w domu 16.45 a jeszcze trzeba dojechać na basen i się ogarnąć. Co dwa tygodnie pracuje natomiast do 17, więc musiałby się non stop zamieniać. Jak nie pójdziemy teraz to już chyba się nie uda, więc spróbujemy jakoś kombinować, choć będzie ciężko

Napisane przez tassia

jestem tak posikana z nerwow ze szok boje sie czego sie dowiem o kregoslupie i operacji i mozliwosci drugiej ciazy. normalnie plakac mi sie chce z nerwow a ja twarda babka jestem

jeszcze w poczekalni wyprowadzila mnie z rownowagi jakas babka podstarzala pindzia wyfryzowana i wymalowana jak z teatru, a czytajaca ambitna prase typu rewia i sukcesy i porazki grrrrr


Sent from my GT-P1000 using Wizaz Forum mobile app

tassia będzie dobrze, no nie może być inaczej co lekarz powiedział?

Napisane przez rusałka_1

wróciliśmny od lekarza. na szczęście osłuchowo czysto, więc "tylko" katar. przy okazji zważ,yloiśmny kluska ma 7710 g
ostatnio w końcu troszkę wolniej przybiera bo póki co rósł w oczach

za wagę
dobrze, że nic się nie dzieje poza katarem

Napisane przez anutka171

tak na szybko co u nas i ide nadrabiac.
Bylismy na dwoch kontrolach i wszytsko ok u malego
dobrze sie rozwija, wyrownal sie ladnie i jedyna rzecz, ktora bedziemy jeszcze rehabilitowac to podnoszenie glowki :/
Jakub wazy 8380 i ma 68cm, maly pulpecik

super, że jest wszystko w porządku no i piękna waga, rzeczywiście przy tej długości to jak pulpecik, a wcale tak nie wygląda

Napisane przez dodinha

Dziewczyny kupiłam dziś tę kaszkę Nestle zdrowy brzuszek lipową do ekspozycji.Teraz pytanie,czy mogę ją dodawać do mojego mleka wymieszanego z kleikiem na noc,czy lepiej np.do marchewki czy ziemniaczka?Proszę o radę,zaczynam niedługo zabawę i nadal nie wiem co do czego.Byłam dziś się poradzić specjalisty,to wiedziała tyle co ja już wiem od Was(angielscy pożal się Boże specjaliści) i generalnie według niej,to po szóstym miesiącu dziecko może jeść to co my,tylko żeby nie solić.Jak zapytałam o gluten,to powiedziała,że mogę jej dawać owsianke i inne tego typu.Aa i mówiła,że np do marchewki i ziemniaczka mogę dodawać normalne mleko,tłuste Co Wy na to?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Aa i Helenka waży 7.350,czyli przez miesiąc przybrała 650gram.Mało nie?

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

ciekawe mają pomysły, nie skorzystałabym jednak
ja kaszkę do ekspozycji robię po protu na odrobinie wody i tak podaję

a co do wagi, to super przybrała

Napisane przez bojatoja

Mieliśmy dzisiaj echo serca, i kardiolog stwiedził, że nie słyszy nic niepokojącego uff kamień z serca
Ale co mnie zaskoczyło i jednocześnie wnerwiło. Okazało się, że z 5 dzieci ma wizytę na godzine 16.00, następne 5 na 16.15 itd. (my jako jedyni mieliśmy na 15.45). I co, doktor się spóźnił, w poczekalni było już z kilkanaście dzieci, i stwierdził, że kolejka jest za kolejnością kto pierwszy przyszedł A tam takie malutkie noworodki, niemowlaki,no masakra, jakby nie mogli ustalić każdemu konkretną godzinę, np. co 10, 15 minut A dzieci na poczekalni przybywało. No to się wyżaliłam

świetne wiadomości
a z tą kolejką to jakaś kpina

[Natala84]

a po szczepieniu - Hania waży 7930, czyli 230g w 3 tygodnie, ok choć bez szału chyba. ma 71 cm
a co fajniejsze, pediatra wpadła na fajny pomysł, żeby dać infanrix i engerix dziś, czyli tak jak na pierwszym szczepieniu. i w ten sposób szczepienia póki co mamy za sobą teraz dopiero po roczku

[Snow_White1]

Napisane przez Natala84

przy mm jest nieco inaczej

Nasz na mm je tak:
5/6 - 180 MM
9/10 - 120 kaszka
11/13 - obiadek ok 130 g
15/16 - 180 MM
18:30 - deserek ok 120 g
20 - 180 MM


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez kaska87

ojej biedna mój ma rekord 7 minut a już mi serce pęka jak widzę jego łezki

boziu ale wam wspolczuje
moj Alek jeszcze ngdy nie plakal tak dlugo
mama sie ze mnei smieje ze nawet poplakac mu nie daje tylko do razu biegne

[kasiuni_a]

Napisane przez bojatoja

Mamuśki, co mogę kupić na urodziny dwulatka tak do 300- 350 zł
Chciałabym zamówić na amazon uk, albo na ebay uk.

sporo kaski, aż nie wiem co zaproponować ale tak jak monia pisała, rowerek biegowy będzie na pewno ok

Napisane przez MsLullaby

Kasiunia, teacherka - macie rację, pobyt tu minął mi niesamowicie szybko.
Błagam o kciuki jutro (lecimy chwilę przed 17) bo jestem prawie pewna, że będzie ciężko bo mały będzie długo bez snu a on to bardzo źle znosi

będziemy trzymać

Napisane przez butterfly20

czy któraś jeszcze (jak ja) poczuła się teraz złą i mało kreatywną matką? Tak czy siak dzzięki za pomysły bo szukałam pomysłów w necie i mało fajnych było

tak

Napisane przez matallewar

Niech mnie ktoś przytuli
Mam beznadziejny humor, miałam iść biegać, ale zamiast tego siedzę i jem masło orzechowe, bo tż nie wrócił, żebym mogła pójść

Do tego kupiłam kurtkę i jest za mała

Napisane przez LaLoca

Sorki za jakość zdjęć

rzeczywiście suknia przepiękna

Napisane przez MsLullaby

Zobaczyłam dziś przez przypadek moją byłą "przyjaciółkę" z podstawówki na fejsie i mnie trafiło opalona, szczupła, mieszka we włoszech, zaręczona z jakimś włochem, zwiedza świat (dubaj, cypr, maroko, kanary i to tylko w 2013) no normalnie mnie zazdrość dopadła wracam do UK i idę na siłownię, koniec z tym!

zazdrość najlepiej motywuje

Napisane przez Natala84

a po szczepieniu - Hania waży 7930, czyli 230g w 3 tygodnie, ok choć bez szału chyba. ma 71 cm
a co fajniejsze, pediatra wpadła na fajny pomysł, żeby dać infanrix i engerix dziś, czyli tak jak na pierwszym szczepieniu. i w ten sposób szczepienia póki co mamy za sobą teraz dopiero po roczku

za wagę
dobrze, że póki co szczepienia z głowy


matal, karolson zdrówka dla Was
która którą zaraziła?

[angelikada]

Napisane przez Poziomkowa89

stosowałam bepanthen na razie nie mam linomagu muszę wysłać starego do apteki...


no my kilka podejść zawsze musimy robić ale zawsze jest spektakularny efekt



10lat my 7
mój od miesiąca zasypia tylko przy mnie a od tygodnia walczę z tym jego zwyczajem, w ogóle najchętniej wisiałbky na cycu cały dzień i kimał...

u nas słońce ale co mi z tego jak spacery to trauma

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------



zazdro



zazdro

Hm czy nasze dzieci się jakoś zgadaly albo coś??bo moja również by cały dzień wisiała na cycu i kimala to samo niestety bywa i w nocy po prostu rękę możemy sobie podać .. Ja bym chciala to zmienić ale ciezko jest :/ dlatego karmie trochę mieszanie tzn kiedy już mam trochę dość tego wiszenia bądź chce iść na spacer bez histerii to daje mm i ostatnio dość często po nie sięgam bo z laktacja też jest różnie raz ok raz tragedia.

[czaszka_]

witam się i lece nadrabiac

[Lolaaaaaaa88]

JEzusicku mam jeszcze 10 strona tu bitwa o dom leci

bylam dzisiaj u pediatry i mowila ze spokojnie mozna przejsc na bebiko bo ma juz lepszy zmieniony sklad, mowila tez ze nie musze mieszac 1 z 2 przechodzac na 2

Mlody wazy 9 kg
poszlam zobaczyc czy nie ma czasem krzywego kregoslupa ale okazalo sie ze to miesin taki wypukly na plecach
matka wariatka

[czaszka_]

mialam wkleic zdjecie bukietu to wklejam
a przy okazji kiedys mialam pokazac obraczki to pokazuje
tych juz nie ma bo zgubione, teraz mamy zwykle klasyczne zloto

a tak wogole wszystkie mialyscie piekne bukiety
lubie kwioty

Napisane przez gorgulek

Mój lubi lizać płytki w kuchni

to Ci posprzata w kuchni czyścioszek

Napisane przez kaska87

mój za to odsłania koc by zjadać dywan- bo mamy taki włochaty

Napisane przez LaLoca

Witam z rańca. My jak zwykle pospałyśmy do 9 pytała któraś wczoraj jak przedłużyć sen dziecku. Maja zwykle budzi się około 6 i wtedy biorę ją do siebie i przystawiam do piersi i tak sobie śpimy rzuca się, kręci i wierci, ale w końcu zasypia, a jak nie, to biore ją na chwilę na ręce i pobujam parę razy i śpi dalej a ja z nią

Katarek ma moja mysia odciągam i nawilżam, ale nie znosi tego i ryk jest niesamowity. Mam nadzieje, że nie rozwinie się z tego nic złego

A najważniejsze! Majusia kończy właśnie pół roczku !!!! kiedy to zleciało a ja nadal KP Kto by pomyślał, że się uda rozbujać, a jednak... w K. aktualne zdjęcia

po 1 u nas nie ma kp wiec nie przytule do cyca a przy mnie w lozku nie usnie bo jak juz ją przytule tak na lezaco to sie drze
po 2 gratki z okazji pol roczku
po 3 moja tez nienawidzi tego odciagania kataru i jest jej strasznie ciezko to zrobic bo sie okropnie drze rzuca głową na prawo i lewo i nos zasłania rękami....wiec niezle sie musze natrudzic zeby to zrobic

Napisane przez ja-ika

wszystkiego dobrego dla Majusi no i dużo zdrówka dla chorowitka

słyszałam o tym, ja wczoraj jeszcze wieczorem termometrem z oliwą majstrowałam, wyszło trochę, ale zbitej już nie wiem, może za wcześnie wprowadziłam stałe pokarmy

a no wlasnie ja nigdy tak nie robilam......to sie wsadza sam czubek czy troche glebiej?

Napisane przez matallewar

A ona ile tego chrupka zje? 1/3 pałki na raz mooooooooooże, większość na czole i polikach ląduje, a jaka radość

to moze i ja kupie malej skoro taka zabawa
z jakiej firmy kupujesz?te jakies tygryski co dziewczyny kiedys o nich pisaly?

[dodinha]

Napisane przez kasiuni_a

Jutro nas czeka ciężki dzień i w ogóle aż do niedzieli będziemy zalatani, więc teraz nadrabiam szybko i kładę się spać. Tyle mam jutro spraw do załatwienia, że zrobiłam sobie listę
No i jutro chyba Miłek pójdzie pierwszy raz na basen. Chyba, bo czekaliśmy na utworzenie nowej grupy, która nie miałaby zajęć w soboty, więc jest grupa w czwartek, ale o 17 Mąż jak pracuje do 16 to odbiera Dawida i są w domu 16.45 a jeszcze trzeba dojechać na basen i się ogarnąć. Co dwa tygodnie pracuje natomiast do 17, więc musiałby się non stop zamieniać. Jak nie pójdziemy teraz to już chyba się nie uda, więc spróbujemy jakoś kombinować, choć będzie ciężko



tassia będzie dobrze, no nie może być inaczej co lekarz powiedział?



za wagę
dobrze, że nic się nie dzieje poza katarem



super, że jest wszystko w porządku no i piękna waga, rzeczywiście przy tej długości to jak pulpecik, a wcale tak nie wygląda



ciekawe mają pomysły, nie skorzystałabym jednak
ja kaszkę do ekspozycji robię po protu na odrobinie wody i tak podaję

a co do wagi, to super przybrała



świetne wiadomości
a z tą kolejką to jakaś kpina

Ja też nie skorzystam,będę trzymać się Waszych schematów.Dzięki za radę odnośnie kaszki,też będę tak jej dawać.Dzięki za pochwalenie wagi

Wysyłane z mojego GT-S7500 za pomocą Tapatalk 2

[matallewar]

czaszka różnie, patrzę w skład, żeby soli nie było i lepsze pałki, takie cienkie

[ja-ika]

Snow nie wiem czy widziałaś moje pytanie w jakiej ilości podawałaś Adasiowi Duphalac?

Dziewczyny dziś zaliczyłam pierwszy masakryczny płacz Emilki. Nie mogła się wyrobić, więc położyłam ją na przewijak, zdjęłam pieluszkę i uginałam jej nóżki, żeby łatwiej było. Ona tak strasznie płakała i piszczała z bólu Zrobiła kilka twardych kupek i się uspokoiła. Byłam tak bezradna, że myślałam, że się poryczę Z tego względu odstawiam wszystkie stałe pokarmy. Od jutra przez 3 dni samo kp, mam nadzieję, że się unormuje

[kaska87]

aaa jeszcze ktoś dzisiaj o jajku wspominał- ja wprowadzę PO 7 miesiącu jak piszą na osesku więc za 1,5 tygodnia

[matallewar]

Macie i moją wiązankę...
Chciałam jeden ozdobiony kwiat i byłam wściekła, bo babka musiała udowodnić, że zrobi po swojemu I już było za późno na zmianę, a tż odbierał Ja bym jej powiedziała, co sądzę o "mam zawsze rację, a klient nie wie, czego chce"

[Natala84]

Napisane przez ja-ika

Snow nie wiem czy widziałaś moje pytanie w jakiej ilości podawałaś Adasiowi Duphalac?

Dziewczyny dziś zaliczyłam pierwszy masakryczny płacz Emilki. Nie mogła się wyrobić, więc położyłam ją na przewijak, zdjęłam pieluszkę i uginałam jej nóżki, żeby łatwiej było. Ona tak strasznie płakała i piszczała z bólu Zrobiła kilka twardych kupek i się uspokoiła. Byłam tak bezradna, że myślałam, że się poryczę Z tego względu odstawiam wszystkie stałe pokarmy. Od jutra przez 3 dni samo kp, mam nadzieję, że się unormuje

a czy Emilka pije coś innego niż pierś? dajesz owoce? przepraszam jeśli już pisałaś, ale nie zawsze udaje mi się być na bieżąco....

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez LaLoca

Ja dużo z tych zabaw wykorzystuję specjalnie nauczyłam się paru wierszyków/rymowanek polecam:
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...-miesiaca.html
http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...-miesiaca.html





Sorki za jakość zdjęć

wow piekna!

[ja-ika]

Napisane przez Natala84

a czy Emilka pije coś innego niż pierś? dajesz owoce? przepraszam jeśli już pisałaś, ale nie zawsze udaje mi się być na bieżąco....

Nic innego nie pije, dawałam jabłuszko ze słoiczka i wczoraj i dziś śliwkę też ze słoiczka

[kaska87]

mój brat kupił ten dres z owieczką dla Myszy

[Madziuchna27]

Dziewczyny, podpowiedzcie proszę
Na kaszce z Bobovity napisane jest, żeby ostudzić wrzątek do 50 stopni i wtedy dodać kaszkę, podać ostudzoną. Ja nie mam termometru do pokarmu i zastanawiam się, czy temperatura jest aż tak ważna i dlaczego? Podobnie jest z mm Może kupię ten termometr Tylko szkoda mi kolejnej stówy....

Ja podałam żółtko raz, a dziś Julek prawie nie tknął obiadku z żółtkiem. Mówicie, że za wcześnie na to?

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez kaska87

mój brat kupił ten dres z owieczką dla Myszy

szalona
jak Kasia się uprze to nie ma bata

Ika, u nas też problem z kupami Co Julek się umorduje to masakra Nastęka się, napoci Śliwki nie pomagają, surowego jabłka jeszcze nie dawałam.

[Poziomkowa89]

Napisane przez 83monia

tak, podobnie idą inne. ale ogolnie 3ki są najbardziej bolesne wiec moze byc wtedy gorzej.

To luz

Napisane przez angelikada

Hm czy nasze dzieci się jakoś zgadaly albo coś??bo moja również by cały dzień wisiała na cycu i kimala to samo niestety bywa i w nocy po prostu rękę możemy sobie podać .. Ja bym chciala to zmienić ale ciezko jest :/ dlatego karmie trochę mieszanie tzn kiedy już mam trochę dość tego wiszenia bądź chce iść na spacer bez histerii to daje mm i ostatnio dość często po nie sięgam bo z laktacja też jest różnie raz ok raz tragedia.

To możemy ich wyswatać bo mają takie same upodobania
Mnie by mm nie poratowało bo on sobie cycka nie dla jedzenia, a zeby sobie pocyckać...

W bitwie same zboki Ta mała dominisia jest słodka jak te zajączki malowała...
W ogóle historia podobna do mojej i mojej siostrzyczki