Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 7

[pola_m]

Dzień dobry

Z marcówek chyba tylko ja zostałam, Filupka juz chyba urodziła?

Dzisiaj mój pierwszy termin... Fajnie by było, bo Antek tez jest z 27 (tylko kwietnia).
I Tata mój tylko do soboty...
A do tego łapią mnie POTWORNIE bolesne skurcze w pachwinach... Wczoraj się poryczałam, nic nie pomagało, a ból jest masakryczny.

Dzisiaj idę do położnej, zobaczymy co tam, mam mieć akupunkturę. Oby zadziałało

Chociaż wczoraj już jakoś wypłakałam razem z bólem to napięcie i wyluzowałam i co ma być to będzie.

Napisane przez mara86

Kochane dziękuje za wsparcie! Urodziłam o 9:35 Oskarek waży 3540 i ma 54 cm, dostał 10/10. Polożna stwierdziła, że stworzona fizjologicznie do rodzenie dzieci jestem nie nacinali mnie, nie pękłam ale i tak strasznie było!
Jestem zakochana po uszy!!

wysłane z smartfona

Jej, zazdroszczę tempa

Gratulacje serdeczne

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

super, gratuluję!!!

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

Gratuluję serdecznie!!!

Napisane przez nadzwyczajna

Idziemy do domu!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

uff, dobre wieści
Teraz będzie tylko lepiej, zobaczysz

[olakola]

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

GRATULACJE

Napisane przez teQiba

Podejrzewam ze filupka i paulina_radom tez juz urodzily.

Też tak myślę, pora na kwietniówki, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaa

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia i

GRATULACJE

[asialll]

gratulacje dla nowych mamuś!
ja też czytam o szczepieniach i jeszcze nie wiem ale kasa mnie przeraża u nas onad 2tysiące trzeba dać jak się chce szczepić skojarzonymi i na rota i na pneumo;/

dziewczyny ja znowu o swoim problemie kurde z tym pępkiem;/ nigdy nie widziałam kikuta w internecie za dużo zdjęć nie ma a ja już nie wiem no bo 17 dni to powinien odpaść ;/ a więc jak odchylę fałdkę brzuszną od dolnej strony wytre patyczniej wydzielinę i trochę krewki ale to co trzyma tego kikuta w środku pępka jest takie żółte i to nie jest ropa i nie da się tego wytrzeć , to jest pępowina jeszcze taka niemartwa dlatego ma taki kolor? jak psikam octniseptem to mam wysuszyć po tym czy może tam zostać tak mokro po psiknięciu?

[mona1]

mara86, paulina_radom, Smarrita ogromne GRATULACJE!!! Życzę Wam dużo cierpliwości i sił a maluszkom zdrówka

[olakola]

margo80 i agunia4ever ja zostaję z wami, mi też nic nie odchodzi

tygrysek83 śliczny bobas

pola_m żeby był 27

nadzwyczajna super, że do domku i dużo warzywek na poprawę nastroju

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

a ja jutro jestem donoszona

[asienka213]

Napisane przez tygrysek83

My siedzimy sobie w szpitalu. Opieka bardzo miła. Pomagają dostawić do piersi i zająć sie trochę dzieckiem. Towarzystwo w pokoju bardzo miłe i gadatliwe. Odwiedziny tylko od 15 do 20
Kinga dzielnie podjada i tylko czasami płacze prawie przez sen. Mam wrażenie ze związane to z baczkami/kupka/brzuszkiem, ale to czyste zgadywanie. Młoda musiała niezle nagromadzic zapasów bo jeszcze doba nie minęła a tu juz 4 kupale.
No i jedno zdjęcie z rana. Załącznik 5630741

sliczna
fajnie, ze jestes zadowolona

Napisane przez pola_m

Dzień dobry

Z marcówek chyba tylko ja zostałam, Filupka juz chyba urodziła?

Dzisiaj mój pierwszy termin... Fajnie by było, bo Antek tez jest z 27 (tylko kwietnia).
I Tata mój tylko do soboty...
A do tego łapią mnie POTWORNIE bolesne skurcze w pachwinach... Wczoraj się poryczałam, nic nie pomagało, a ból jest masakryczny.

[Ela87]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Witam i gratuluję wszystkim nowym mamusiom



Dziewczyny ile się czeka na nadanie nr pesel? tak się ostatnio zastanawiałam.
Pytam się bo na SR mówili by zaraz po porodzie zapisać maluszka do poradni ortopedycznej by wizyta odbyła się ok. 6 tyg. a wiadomo jak to jest z zapisami. Mąż podepnie Antka pod nasz pakiet medyczny ale musi mieć ten nieszczęsny pesel.

U nas 2 tygodnie sie czeka.
Na bioderka zapisalam bez numeru pesel


mamy doniesc go juz na wizyte

Napisane przez pola_m

Dzień dobry

Z marcówek chyba tylko ja zostałam, Filupka juz chyba urodziła?

Dzisiaj mój pierwszy termin... Fajnie by było, bo Antek tez jest z 27 (tylko kwietnia).
I Tata mój tylko do soboty...
A do tego łapią mnie POTWORNIE bolesne skurcze w pachwinach... Wczoraj się poryczałam, nic nie pomagało, a ból jest masakryczny.

Dzisiaj idę do położnej, zobaczymy co tam, mam mieć akupunkturę. Oby zadziałało

Chociaż wczoraj już jakoś wypłakałam razem z bólem to napięcie i wyluzowałam i co ma być to będzie.

moze jednak sie uda do soboty?
Trzymam kciuki

Napisane przez asialll

gratulacje dla nowych mamuś!
ja też czytam o szczepieniach i jeszcze nie wiem ale kasa mnie przeraża u nas onad 2tysiące trzeba dać jak się chce szczepić skojarzonymi i na rota i na pneumo;/

dziewczyny ja znowu o swoim problemie kurde z tym pępkiem;/ nigdy nie widziałam kikuta w internecie za dużo zdjęć nie ma a ja już nie wiem no bo 17 dni to powinien odpaść ;/ a więc jak odchylę fałdkę brzuszną od dolnej strony wytre patyczniej wydzielinę i trochę krewki ale to co trzyma tego kikuta w środku pępka jest takie żółte i to nie jest ropa i nie da się tego wytrzeć , to jest pępowina jeszcze taka niemartwa dlatego ma taki kolor? jak psikam octniseptem to mam wysuszyć po tym czy może tam zostać tak mokro po psiknięciu?

A u lekarz bylas? Ja bym poszla i pokazala.
Ja pępka nie psikalam niczym polozna raz psiknela i czekala az wyschnie samo.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Tygrysek ladna coreczka moja co 3 godziny walila kupsztale w szpitalu, w sumie w domu niewiele mniej robi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Virginia w szpitalu to rozumiem, budzic, bo u nas musi byc dzieciak na plusie w wadze, ale w domu chulaj dusza ja bym nie wybudzala, no chyba, ze na wizycie patronazowej okaze sie, ze mala nie przybiera, ale jak je, to powinna przybierac, a ze zrobi sobie czasami przerwe dluzsza w jedzeniu, to ja bym sie cieszyla, bo mozna odpoczac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lewek]

Napisane przez asialll

dziewczyny ja znowu o swoim problemie kurde z tym pępkiem;/ nigdy nie widziałam kikuta w internecie za dużo zdjęć nie ma a ja już nie wiem no bo 17 dni to powinien odpaść ;/ a więc jak odchylę fałdkę brzuszną od dolnej strony wytre patyczniej wydzielinę i trochę krewki ale to co trzyma tego kikuta w środku pępka jest takie żółte i to nie jest ropa i nie da się tego wytrzeć , to jest pępowina jeszcze taka niemartwa dlatego ma taki kolor? jak psikam octniseptem to mam wysuszyć po tym czy może tam zostać tak mokro po psiknięciu?

Ja psikalam i wycieralam patyczkiem. Ale jak widać mnóstwo jest sposobów i każdy dobry. Wcześniej czy później odpada, spokojnie nie stresuj się tym.

Napisane przez Ela87

[/COLOR]Virginia w szpitalu to rozumiem, budzic, bo u nas musi byc dzieciak na plusie w wadze, ale w domu chulaj dusza ja bym nie wybudzala, no chyba, ze na wizycie patronazowej okaze sie, ze mala nie przybiera, ale jak je, to powinna przybierac, a ze zrobi sobie czasami przerwe dluzsza w jedzeniu, to ja bym sie cieszyla, bo mozna odpoczac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też bym nie budziła. Dziecko będzie głodne to samo się upomni.

Wysłane z mojego GT-I8190 za pomocą Tapatalk 2

[ag9]

Gratuluję nowym mamusiom!
Jak ten czas leci, za chwilę wszystkie marcówki już będą rozpakowane

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny ile się czeka na nadanie nr pesel? tak się ostatnio zastanawiałam.
Pytam się bo na SR mówili by zaraz po porodzie zapisać maluszka do poradni ortopedycznej by wizyta odbyła się ok. 6 tyg. a wiadomo jak to jest z zapisami. Mąż podepnie Antka pod nasz pakiet medyczny ale musi mieć ten nieszczęsny pesel.

Pewnie to zależy od urzędu, ale nam kazali się zgłosić po ok. 4 tygodniach od rejestracji w USC.
Na usg bioderek możesz się zapisać wcześniej, teraz dziecko ma tzw. pesel zerowy, czyli jest podpięte jakby pod Twój pesel.

Z tym usg bioder to w ogóle paranoja, bo wg zaleceń ze szpitala powinno się je zrobić między 4 a 6 tygodniem, a jak dostałam skierowanie na wizycie patronażowej u pediatry to się okazuje że nigdzie nie ma już w tym terminie miejsc i najwcześniej mogę się dostać na połowę maja czyli za późno. No i oczywiście trzeba iść prywatnie. Więc zapisujcie się jak najwcześniej się da na to usg bo pewnie nie tylko u nas taki problem.

Napisane przez asialll

dziewczyny ja znowu o swoim problemie kurde z tym pępkiem;/ nigdy nie widziałam kikuta w internecie za dużo zdjęć nie ma a ja już nie wiem no bo 17 dni to powinien odpaść ;/ a więc jak odchylę fałdkę brzuszną od dolnej strony wytre patyczniej wydzielinę i trochę krewki ale to co trzyma tego kikuta w środku pępka jest takie żółte i to nie jest ropa i nie da się tego wytrzeć , to jest pępowina jeszcze taka niemartwa dlatego ma taki kolor? jak psikam octniseptem to mam wysuszyć po tym czy może tam zostać tak mokro po psiknięciu?

Ja robiłam tak, że psikałam octaniseptem w pępek i wycierałam dokładnie wacikiem/patyczkiem/gazikiem jałowym. Nie zostawiałam mokrego pępka - tzn. wydzielinę "wygrzebywałam" zmoczoną octaniseptem.

A przychodzi do was położna srodowiskowa? Bo jeśli tak to ona powinna sprawdzić ten pępek i ew. pokazać co z nim dalej robić. Staraj się też jak najwięcej wietrzyć.


Beautiful - może faktycznie za zimno masz podczas kąpieli? Mój Gucio uwielbia się kąpać, przebiera nogami i rączkami w wodzie i jest generalnie zachwycony, ale ubieranie i wycieranie to był koszmar. No i wczoraj nagrzaliśmy w łazience chyba do 30 stopni i było ok, widocznie poprzednia temp. była za niska i dlatego tak się wściekał.

Virginia - podaję też wodę czasem jak mały się obudzi np. po 1,5 godzinie i wydaje mu się że jest głodny, ale jak długo kupy nie ma. Czasem też podaję trochę herbatki koperkowej.

[elunka88]

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny ile się czeka na nadanie nr pesel? tak się ostatnio zastanawiałam.
Pytam się bo na SR mówili by zaraz po porodzie zapisać maluszka do poradni ortopedycznej by wizyta odbyła się ok. 6 tyg. a wiadomo jak to jest z zapisami. Mąż podepnie Antka pod nasz pakiet medyczny ale musi mieć ten nieszczęsny pesel.

mnie kazali czekac 3 tyg.
A usg bioderek nie robimy, pediatra nie widzi potrzeby, a ja mu ufam



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czbasia]

Napisane przez martorka

Piwo Karmi tansze :P a ponoc taki sam skutek jak femaltiker (na sr tak nam mowila polozna)

A ile tego piwa, codziennie jedno??

[bebe97]

Napisane przez martyna141

Podczytuje Was z telefonu bo jestesmy w szpitalu, mialam za wysokie cisnienie i lekarz kazal zostac :-/ lezymy na trakcie porodowym bo szyjka miekka jakies skurcze sie pisaly wiec a moze urodze :-P nogdzie indziej miejsc nie bylo. Po raz pierwszy jestem w szpitalu i czeka mnie noc na lozku porodowym, jakas nie dawno urodzila wiec moze bedzie spokoj w nocy. Na dodatek wkurzyly mnie i na IP i tu na oddziale, potraktowaly mnie tak jakbym marzyla o tym zeby lezec w szpitalu i jakbym sama sie tu pchala bez przyczyny.. Przeciez sobie tego nie wymyslilam a pobyt w szpitalu to ostatnia rzecz o jakiej marze.

Olej baby życzę szybkiej akcji porodowej i żebys bez konieczności nie była długo w szpitalu

Napisane przez niezapomnijkaa09

Ja planuję szczepić refundowanymi- mam takie samo zdanie jak Ty Poza tym wiele moich znajomych tak szczepiło dzieciaczki i wszystko jest ok.

w tym ja dodatkowo chcę zaszczepić na pneumo. W szczepienia p-ko rota nie wierzę

Napisane przez Smarrita

Zle mi sie na tel pisze. Mala ma 57cm 3640g urpdzona sn. Pprod wywolywany dzien pp terminie. O 16 dali mi zastrzyki bo na ktg wyniki nie buly do kpnca dobre. I do nastepnego dnoa włącznie mieli zakończyć ciaze albp sn albo cc jakby sn sie mie udalo. No ale po zastrzykach ruszylo. Wiecej napisze z domu z kompa. Ogolnie nie ma zle

GRATULUJĘ mamuśka !!

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

a więc jednak chłopczyk! miałaś przeczucie serdeczne gratulacje

[olakola]

dzisiaj mój szef pytał (przez skypa), czy jak urodzę to też będę mogła im trochę pomóc, no i kiedy ten poród, bo mają nawał roboty. oczywiście mi za to zapłacą.
on by najchętniej mi na porodówkę kazał z laptopem jechać, dobrze że tam nie ma internetu ....
i jeszcze do mnie, że przecież jestem już ekspertem w porodach, więc powinnam wiedzieć kiedy wyjdę
kolejny facet, który traktuję poród jak wyrwanie zęba

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez bebe97

w tym ja dodatkowo chcę zaszczepić na pneumo. W szczepienia p-ko rota nie wierzę

a ja wierzę
Kuba raz miał i lekko przeszedł, a reszta rodziny się męczyła, TŻ to prawie umierał; a drugim razem jak mieliśmy to Kubie zupełnie nic nie było;
o ile mała nie będzie ulewać to zaszczepię na rota
a na pneumokoki nie szczepiłam, bo mi lekarka powiedziała, że ona by nie szczepiła

[koziemleko]

Napisane przez ag9

Co do tych szczepień to wyczytałam na wątku mamuś styczniowych że znowu jakaś szczepionka wycofana:
Seria szczepionki PENTAXIM 5 w 1 została wstrzymana w obrocie ze względu na podejrzenie braku spełnienia wymogów jakościowych. Nr serii: K 4120-1, data ważności 04.2015. Podmiotem odpowiedzialnym jest Sanofi Pasteur S.A. Francja.

Strach w ogóle szczepić

Napisane przez uparta8210

hej a ile tego czopusia odchodzi ?? dużo go jest ?? bo mi już drugi dzień coś "odchodzi"

U mnie było dużo - z 3x tyle niż sobie wyobrażałam, że jest

Napisane przez mara86

Kochane dziękuje za wsparcie! Urodziłam o 9:35 Oskarek waży 3540 i ma 54 cm, dostał 10/10. Polożna stwierdziła, że stworzona fizjologicznie do rodzenie dzieci jestem nie nacinali mnie, nie pękłam ale i tak strasznie było!
Jestem zakochana po uszy!!

Gratulacje

Napisane przez martyna141

Podczytuje Was z telefonu bo jestesmy w szpitalu, mialam za wysokie cisnienie i lekarz kazal zostac :-/ lezymy na trakcie porodowym bo szyjka miekka jakies skurcze sie pisaly wiec a moze urodze :-P nogdzie indziej miejsc nie bylo. Po raz pierwszy jestem w szpitalu i czeka mnie noc na lozku porodowym, jakas nie dawno urodzila wiec moze bedzie spokoj w nocy. Na dodatek wkurzyly mnie i na IP i tu na oddziale, potraktowaly mnie tak jakbym marzyla o tym zeby lezec w szpitalu i jakbym sama sie tu pchala bez przyczyny.. Przeciez sobie tego nie wymyslilam a pobyt w szpitalu to ostatnia rzecz o jakiej marze.

Napisane przez Smarrita

Laski. Urodzilam coreczke o 22 45 bylo calkiem ok. Wywolywali mi. Teraz odpoczywam po

Graty

Napisane przez paulina_radom

Witam
Ja wreszcie w domu z maluszkiem
Jaś przyszedł na świat 24 marca o 15 , 50 4070 g. i 58 cm. czystego szczęścia
Gartuluję wszystkim mamusią i witam nowe maluszki nadrobie później i obiecuje że napiszę opis porodu jeszcze dzisiaj a teraz uciekam do moich chlopaków bo obaj głodni

Gratulacje

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny ile się czeka na nadanie nr pesel? tak się ostatnio zastanawiałam.

Nam kazali przyjść po 3 tygodniach

Napisane przez pola_m

Z marcówek chyba tylko ja zostałam, Filupka juz chyba urodziła?

dla ciebie

Napisane przez asialll

dziewczyny ja znowu o swoim problemie kurde z tym pępkiem;/ nigdy nie widziałam kikuta w internecie za dużo zdjęć nie ma a ja już nie wiem no bo 17 dni to powinien odpaść ;/ a więc jak odchylę fałdkę brzuszną od dolnej strony wytre patyczniej wydzielinę i trochę krewki ale to co trzyma tego kikuta w środku pępka jest takie żółte i to nie jest ropa i nie da się tego wytrzeć , to jest pępowina jeszcze taka niemartwa dlatego ma taki kolor? jak psikam octniseptem to mam wysuszyć po tym czy może tam zostać tak mokro po psiknięciu?

Na dniach odpadnie

[Ela87]

Napisane przez ag9

Gratuluję nowym mamusiom!
Jak ten czas leci, za chwilę wszystkie marcówki już będą rozpakowane



Pewnie to zależy od urzędu, ale nam kazali się zgłosić po ok. 4 tygodniach od rejestracji w USC.
Na usg bioderek możesz się zapisać wcześniej, teraz dziecko ma tzw. pesel zerowy, czyli jest podpięte jakby pod Twój pesel.

Z tym usg bioder to w ogóle paranoja, bo wg zaleceń ze szpitala powinno się je zrobić między 4 a 6 tygodniem, a jak dostałam skierowanie na wizycie patronażowej u pediatry to się okazuje że nigdzie nie ma już w tym terminie miejsc i najwcześniej mogę się dostać na połowę maja czyli za późno. No i oczywiście trzeba iść prywatnie. Więc zapisujcie się jak najwcześniej się da na to usg bo pewnie nie tylko u nas taki problem.

U nas nie bylo problemu z terminem na nfz tzn jestesmy zapisani na 7 tydzien.
Ale polozna nam mowila, zeby nie isc prywatnie, bo nawet jak nas zapisza na 10 tydzien, to jesli pediatra nie zauwazy ze cos jest nie tak, to spokojnie mozna poczekac. Chyba, ze lekarz uzna, ze trzeba isc wczesniej, to wtedy prywatnie, no ale nam sie i tak udalo z terminem.

Napisane przez olakola

dzisiaj mój szef pytał (przez skypa), czy jak urodzę to też będę mogła im trochę pomóc, no i kiedy ten poród, bo mają nawał roboty. oczywiście mi za to zapłacą.
on by najchętniej mi na porodówkę kazał z laptopem jechać, dobrze że tam nie ma internetu ....
i jeszcze do mnie, że przecież jestem już ekspertem w porodach, więc powinnam wiedzieć kiedy wyjdę
kolejny facet, który traktuję poród jak wyrwanie zęba

Tyle porodow to i podczas operacji mozesz na laptopie siedziec



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martorka]

Napisane przez czbasia

A ile tego piwa, codziennie jedno??

Pół :P jak bede sie z nia widzilala to dopytam ale to bedzie przy porodzie

[czbasia]

Napisane przez margo80

Paulina - gratulacje!!

zostanę tu sama u mnie nic nie odchodzi jeszcze...

Tu nic nie przewidzisz....jeszcze możesz być pierwsza

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez martorka

Ja od wieczora mialam skurcze co 10 min, juz mialam nadzieje, ze sie rozkreca, ale
Krzys ma dzis zaproszenie na urodziny, mialam siostre z nim wyslac, ale chyba sama pojde, posiedze z dziewczynami, szybko mi sie nie trafi takie wyjscie co sadzicie??

jak sie bobrze czujesz to pewnie ze idz

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Napisane przez agunia4ever

[SIZE=4]
nie sama - ze mną u mnie też cisza

dla Ciebie tez

[lutien]

Pamiętam, że któraś z Was pisała, że prowadzi działalność gospodarczą i sama dostarczała do zusu niezbędne dokumenty.
Czy może się ta dziewczyna odezwać do mnie (może być na pw),bo nie wiem do końca jakie wnioski mam przygotować

[czbasia]

Napisane przez tygrysek83

My siedzimy sobie w szpitalu. Opieka bardzo miła. Pomagają dostawić do piersi i zająć sie trochę dzieckiem. Towarzystwo w pokoju bardzo miłe i gadatliwe. Odwiedziny tylko od 15 do 20
Kinga dzielnie podjada i tylko czasami płacze prawie przez sen. Mam wrażenie ze związane to z baczkami/kupka/brzuszkiem, ale to czyste zgadywanie. Młoda musiała niezle nagromadzic zapasów bo jeszcze doba nie minęła a tu juz 4 kupale.
No i jedno zdjęcie z rana. Załącznik 5630741

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Virginia.. maleńka jest przecudna.. A te włoski

[bebe97]

Napisane przez olakola

a ja wierzę
Kuba raz miał i lekko przeszedł, a reszta rodziny się męczyła, TŻ to prawie umierał; a drugim razem jak mieliśmy to Kubie zupełnie nic nie było;
o ile mała nie będzie ulewać to zaszczepię na rota
a na pneumokoki nie szczepiłam, bo mi lekarka powiedziała, że ona by nie szczepiła

mnie nikt nigdy nie szczepił na rota i nigdy tego nie złapałam... może jednak zależy to od odporności?
natomiast na pneumokoki jestem przewrażliwiona, syn miał kilkakrotne zapalenie płuc, kilkakrotne oskrzeli i dwukrotne zatok przez zaledwie 7 lat nie wiem, czy pneumo są tego przyczyną ale moim zdaniem są zdecydowanie groźniejsze w skutkach i jeżeli jest szansa, że szczepionka miałaby uchronić przed tym moje drugie dziecko to zaszczepię

[czbasia]

Napisane przez asialll

dziewczyny ja znowu o swoim problemie kurde z tym pępkiem;/ nigdy nie widziałam kikuta w internecie za dużo zdjęć nie ma a ja już nie wiem no bo 17 dni to powinien odpaść ;/ a więc jak odchylę fałdkę brzuszną od dolnej strony wytre patyczniej wydzielinę i trochę krewki ale to co trzyma tego kikuta w środku pępka jest takie żółte i to nie jest ropa i nie da się tego wytrzeć , to jest pępowina jeszcze taka niemartwa dlatego ma taki kolor? jak psikam octniseptem to mam wysuszyć po tym czy może tam zostać tak mokro po psiknięciu?

U nas 18dzien i pepek tez twardo sie trzyma Polozna mowila ze niekiedy i miesiac moze to trwac A najchetniej pozegnalybysmy sie z nim dzis.. My tez psikamy octeniseptem i staramy sie pozniej osuszyc. W srodku pepek jest czarny a od "tamtej" str nei ogladalam.. boje sie Polozna bedzie w sobote to poprosze zeby spojrzala

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez olakola

[/COLOR]a ja jutro jestem donoszona

[teQiba]

Napisane przez bebe97

w tym ja dodatkowo chcę zaszczepić na pneumo. W szczepienia p-ko rota nie wierzę

Ja chyba zrobie tak samo - refundowane + pneumo
I tez wybierajac miedzy rotawirusami a pneumokokami, wole na pneumo zaszczepic bo sa powazniejsze w skutkach.

[virginia]

Napisane przez tygrysek83

My siedzimy sobie w szpitalu. Opieka bardzo miła. Pomagają dostawić do piersi i zająć sie trochę dzieckiem. Towarzystwo w pokoju bardzo miłe i gadatliwe. Odwiedziny tylko od 15 do 20
Kinga dzielnie podjada i tylko czasami płacze prawie przez sen. Mam wrażenie ze związane to z baczkami/kupka/brzuszkiem, ale to czyste zgadywanie. Młoda musiała niezle nagromadzic zapasów bo jeszcze doba nie minęła a tu juz 4 kupale.
No i jedno zdjęcie z rana. Załącznik 5630741

Jaka fajniutka

Napisane przez nadzwyczajna

Idziemy do domu!

Napisane przez niezapomnijkaa09

Dziewczyny ile się czeka na nadanie nr pesel? tak się ostatnio zastanawiałam.
Pytam się bo na SR mówili by zaraz po porodzie zapisać maluszka do poradni ortopedycznej by wizyta odbyła się ok. 6 tyg. a wiadomo jak to jest z zapisami. Mąż podepnie Antka pod nasz pakiet medyczny ale musi mieć ten nieszczęsny pesel.

Ja byłam we wtorek w USC i powiedzieli mi, że będzie za tydzień.

Napisane przez pola_m

Dzisiaj mój pierwszy termin... Fajnie by było, bo Antek tez jest z 27 (tylko kwietnia).
I Tata mój tylko do soboty...
A do tego łapią mnie POTWORNIE bolesne skurcze w pachwinach... Wczoraj się poryczałam, nic nie pomagało, a ból jest masakryczny.

Dzisiaj idę do położnej, zobaczymy co tam, mam mieć akupunkturę. Oby zadziałało

Chociaż wczoraj już jakoś wypłakałam razem z bólem to napięcie i wyluzowałam i co ma być to będzie.

Trzymaj się dzielnie !

Napisane przez asialll

dziewczyny ja znowu o swoim problemie kurde z tym pępkiem;/ nigdy nie widziałam kikuta w internecie za dużo zdjęć nie ma a ja już nie wiem no bo 17 dni to powinien odpaść ;/ a więc jak odchylę fałdkę brzuszną od dolnej strony wytre patyczniej wydzielinę i trochę krewki ale to co trzyma tego kikuta w środku pępka jest takie żółte i to nie jest ropa i nie da się tego wytrzeć , to jest pępowina jeszcze taka niemartwa dlatego ma taki kolor? jak psikam octniseptem to mam wysuszyć po tym czy może tam zostać tak mokro po psiknięciu?

Mi położna kazała psikać na wacik i potem takim wacikiem 'przemywać'.

Napisane przez olakola

a ja jutro jestem donoszona

Oh yeah!!!
A ja chociaż w ciąży czułam się super (fizycznie bo psychicznie różnie bywało) nie wyobrażam już sobie do powrotu sprzed narodzin Niusi i już w ogóle życia sobie bez niej nie wyobrażam.

Napisane przez Ela87

Virginia w szpitalu to rozumiem, budzic, bo u nas musi byc dzieciak na plusie w wadze, ale w domu chulaj dusza ja bym nie wybudzala, no chyba, ze na wizycie patronazowej okaze sie, ze mala nie przybiera, ale jak je, to powinna przybierac, a ze zrobi sobie czasami przerwe dluzsza w jedzeniu, to ja bym sie cieszyla, bo mozna odpoczac

Niby tak ale w szpitalu tak mnie sterroryzowali, że teraz już bardzo tego pilnuję, mam nawet dzienniczek w którym dokładnie wszystko zapisuję. W środę idę z Natalką do lekarza i będą ją ważyć a mi się ważenie kojarzy bardzo źle po szpitalu...

Napisane przez ag9

Z tym usg bioder to w ogóle paranoja, bo wg zaleceń ze szpitala powinno się je zrobić między 4 a 6 tygodniem, a jak dostałam skierowanie na wizycie patronażowej u pediatry to się okazuje że nigdzie nie ma już w tym terminie miejsc i najwcześniej mogę się dostać na połowę maja czyli za późno. No i oczywiście trzeba iść prywatnie. Więc zapisujcie się jak najwcześniej się da na to usg bo pewnie nie tylko u nas taki problem.

Virginia - podaję też wodę czasem jak mały się obudzi np. po 1,5 godzinie i wydaje mu się że jest głodny, ale jak długo kupy nie ma. Czasem też podaję trochę herbatki koperkowej.

Dlatego ja na usg bioderek wybieram się prywatnie.

No właśnie, moja Natalka ma dziś 13 dni, mogę jej już podawać koperek/rumianek?

Napisane przez czbasia

Virginia.. maleńka jest przecudna.. A te włoski

Dziękujemy Ja też tak uważam .

A ja dziś nawet wyskoczyłam do sklepu i załapałam trochę świeżego powietrza i słoneczka . W poniedziałek mam już kursy dlatego póki mogę nie odstępuję Niusi.
I nawet jestem w trakcie robienia fasolki po bretońsku na obiad .
A co u Was?

[margo80]

Virginia - napisz jak sytuacja w domu, czy dziadkowie zmienili swoje podejście, bo pytałam, ale chyba przeoczyłaś

[Trisdom]

mara86, paulina_radom, Smarrita ogromne GRATULACJE!!!
Niech Wam się dzieciaki zdrowo chowają

[(t)asia]

tygrysek83, mara86, Smarrita, paulina_radom
GRATULACJE

tygrysek jaka słodka czarnulka!
nadzwyczajna za wyjście

Ja nie mam pojęcia o szczepieniach... troche mnie to przeraża.

Ja od wczoraj kiepsko się czuję. Synu bardzo mało się ruszał i zaczęłam wręcz schizować. Dzisiaj znowu miał czkawkę, trochę się wygina zatem i ja jestem spokojniejsza. Mimo to czuje się tak sobie, nie mam apetytu, wszystko mnie boli, najbardziej w pachwinach. Byle doczekać do wizyty w poniedziałek.

Ola za donoszenie.

U mnie dzisiaj 37t2d i myślałam, że mały będzie donoszony jak będę miała 38t1d Jak sobie pomyślę, że ta ciąża teoretycznie może potrwać jeszcze miesiąc to aż mi się płakać chce...

[teQiba]

Napisane przez ag9

Z tym usg bioder to w ogóle paranoja, bo wg zaleceń ze szpitala powinno się je zrobić między 4 a 6 tygodniem, a jak dostałam skierowanie na wizycie patronażowej u pediatry to się okazuje że nigdzie nie ma już w tym terminie miejsc i najwcześniej mogę się dostać na połowę maja czyli za późno. No i oczywiście trzeba iść prywatnie. Więc zapisujcie się jak najwcześniej się da na to usg bo pewnie nie tylko u nas taki problem.

Tez mialam z tym problem
Na NFZ dopiero polowa maja, wiec zapisalam sie prywatnie, ale tam wcale nie lepiej bo na styk 6 tygodni skonczy we wtorek, a w srode wizyta.
U nas to o tyle wazne ze przy ulozeniu miednicowym wieksze prawdopodobienstwo ze cos nie tak.

[Ela87]

Napisane przez (t)asia

tygrysek83, mara86, Smarrita, paulina_radom

tygrysek jaka słodka czarnulka!
nadzwyczajna za wyjście

Ja nie mam pojęcia o szczepieniach... troche mnie to przeraża.

Ja od wczoraj kiepsko się czuję. Synu bardzo mało się ruszał i zaczęłam wręcz schizować. Dzisiaj znowu miał czkawkę, trochę się wygina zatem i ja jestem spokojniejsza. Mimo to czuje się tak sobie, nie mam apetytu, wszystko mnie boli, najbardziej w pachwinach. Byle doczekać do wizyty w poniedziałek.

Ola za donoszenie.

U mnie dzisiaj 37t2d i myślałam, że mały będzie donoszony jak będę miała 38t1d Jak sobie pomyślę, że ta ciąża teoretycznie może potrwać jeszcze miesiąc to aż mi się płakać chce...

ale dluzej niz miesiac na pewno nie pomysl, ze to tylko 1/8 tego co dotychczas.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[martyna141]

Wlasnie Virginia jak Wam sie uklada w domu? Mam nadzieje ze wszystko zmienilo to Malutkie Szczescie - jest przesliczna!

Nadzwyczajna super ze wychodzicie, trzymam za Was kciuki wszystko teraz bedzie lepiej

My po badaniu porannym szyjka skrocona, miekka i 'uchylona' takze bez rewelacji. Niestety watpie zeby mnie wypuscili przed porodem, zobaczymy wieczorem co powiedza. Najgorsze ze nie ma nikogo ze mna na sali, nie ma telewizora i srednio jest sie czym zajac. Mala po porannym USG wyglada na 3700 takze Kluseczka :-D

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

[JustiLbn]

Witajcie na chwilkę. Mała śpi. Noc nie najgorsza. Budziła się co godzinę, ale zaraz usypiała i odkładałam do wózka, bo łóżeczko nadal jest bee.
U nas kikut odpadł dopiero w 28 dobie i to niechcący pieluszką oderwałam. Dwa dni wisiał na jednak niteczce, a wokół był ten właśnie śluz żółty, który psikałam i czyściłam 3 razy dziennie. Teraz pępol już ładny.
Mała dostała w nocy krost alergicznych i podejrzewam jedynie wojski rosół. lub mięso z koguta, że może był za stary czy coś, bo ja nadal na diecie bardzo ścisłej. Jutro idziemy prywatnie do pediatry i do ortopedy.
Byliśmy na NFZ u nas nie ma problemu z ortopedą, ale rozpoznał dysplazję stawu biodrowego i wlepił nam pieluchę Frejkę i chcemy iść prywatnie sprawdzić, czy aby na pewno to jest konieczne.
Mała nadal na piersi+dwa razy dziennie butelka 60 ml MM Hippa. Waży około 4300 w 5 tygodniu. Właśnie kończymy ostatnie opakowanie pampersów 1 i przechodzimy na 2.
Moje piersi biedne, sutki ciągle bolą ale się nie poddaję. Codziennie piję 1 szklankę piwa karmi szklankę rumianku, szklankę koperku i szklankę kawy Inki. Ponoć jeszcze kasza jaglana służy na laktację, więc już kupiłam i jutro ugotuję

Ale się sypiecie dziewczyny, w związku z czym tygrysek83, mara86, Smarrita, paulina_radom serdeczne gratulacje dla was i waszych pociech.
Na pesel czekaliśmy 2 tygodnie.
Powiem wam, że procedura zdobycia zasiłku rodzinnego to jakaś kpina. Ilośc potrzebnych dokumentów dostarcza wiele problemów. Matka karmiąca niby jak ma się udać 3 razy w tygodniu do zusu i 5 razy do US? jeszcze coś od pracodawcy trzeba, jakieś dokumenty o macierzyńskim, utrata dochodu etc. Aż się odechciewa. Gdyby nie ten dodatkowy 1000 zł to bym te 77 zł olała, a tak to jednak już 2 tysie się uzbiera.
Ja jestem przerażona , bo w przyszłym tygodniu muszę małą umówić na szczepienia , a bierzemy refundowane . Zaraz też się zapisze do ginki na pierwszą kontrolę podwozia

Powiem wam, że kiedyś chciałam mieć więcej dzieci,a teraz już nie chcę. Jak widze swoje ciało po ciąży ogarnia mnie rozpacz. Cycki wisza jak u murzynki , całe w rozstepach i krostach, bo ta grzybica. Jakies żyły wystają. Brzuch może nie wisi, ale cały w rozstępach. Pachy w rozstępach , tyłek i okolice wadżajny też

Pozdrawiam was serdecznie i dopinguję na telefonie na tyle ile mała mi daje , bo karmimy się co godzinę i w domu nic nie robię. Czasem nawet nie jem i nie sikam. Jeden plus ciąży, to zwiększona pojemność pęcherza. teraz mogę nie sikać 6h , a jak pójdę , to trwa to tyle ile u chłopa he he, leci i leci. Włosy mi się nie przetłuszczają i pazury rosną jak szalone