Coraz większe nasze brzuszki, w czerwcu będą już maluszki cz.II

[__Sylwia__88]

Napisane przez pater86

Super, że wybraliście wózek brawo, brawo następny kroczek do przodu

Dziewczyny, a ja się tak parszywie czuję, że szok, co ja mam jeszcze wziąć na to przeziębienie? Na razie leczę się: syropem z cebuli, herbatą z miodem, sokiem i cytryną, Prenalenem gardło (nic nie pomaga bo to cukierki), więc kupiłam Tantum Verde w spreju, ale też średnio pomaga

Ja piłam rozgnieciony czosnek z ciepłym mlekiem z cukrem i naprawdę pomogło. Na gardło też można podobno Septolete.

Kucyk dobrze że szyjka trzyma i obyło się bez dodatkowych ingerencji. Pocieszające jest że już bliżej niż dalej jak dzidziuś będzie z Wami i dasz radę wyleżeć.

[pater86]

kinia8906 piękne zakupy i prezenty

Napisane przez Pradip

A na mnie przeszły Wasze sny. Na szczęście tematyka porodu mnie ominęła ale śniło mi się że mąż był włamywaczem i wynosił własne narzędzia z własnego domu a jak zobaczył że go szpieguje to go młotkiem zatłukłam

na pewno sobie zasłużył

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Byłam wczoraj na wizycie. Szyjka trzyma, ma 28mm,dalej leżenie ale obejdzie się bez passeru. Mały ma 1215 gram. Miałam pierwsze ktg mały akurat mocno fikał i miał wysokie tętno i pełno ruchów. No i nie muszę już tak często przychodzić na wizyty. Kolejna za trzy tygodnie. Pytałam o ilość wód płodowych i w skali AFI mam 12. Tak myślałam że nie jest ich za dużo

brawo! super, że wszystko dobrze! Najważniejsze, że szyjka trzyma, synuś pięknie rośnie

[Pradip]

Napisane przez NecroKitty

No właśnie są dwie różne teorie miałam robić dzisiaj ale jutro mam wizytę to zapytam lekarki i w poniedziałek pójdę.

Teorii jest tyle co lekarzy prowadzących wiec dobrze ze poradzisz sie swojego

Napisane przez kinia8906

Zmienił się też typ wózka. Niestety nie do końca jesteśmy zgodni co do jednego modelu i nie wiem jak to będzie... ja jestem za takim http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-jedo...1468ebfee04e27 w hurtowni u nas kosztuje 1500zł.

doczytałam o wózku
Sporo mam kupuje teraz Jedo ja nie mam żadnego porównania bo odkupiliśmy go od bardzo zadowolonych znajomych ale dla mnie jest super (łatwo się składa, nie jest ciężki, ma dużą gondolę i jest niesamowicie zwrotny) tylko że my mamy combi więc problem z samochodem odpadał a mąż jaki woli?

Napisane przez __Sylwia__88

Ja od kilku dni też wieczorami mam takie bóle jak na @ i do tego jednocześnie ból w krzyżu. Wydaje mi się że zaraz @ dostanę. Dobrze że dziś mam wyczekiwaną już od kilku dni wizytę bo bym już zwariowała z tego wszystkiego. Mam nadzieje że lekarz mnie uspokoi.

Ja się dziś obudziłam tak zmęczona jak bym wczoraj cały dzień fizycznie pracowała, a leżałam praktycznie cały czas.
Dziś wizyta, już się nie mogę doczekać bo naprawdę niepokoją mnie te bóle. Pomimo tego że leżę ból brzucha nadal nie ustępuje a wręcz mam wrażenie że się nasila. Wczoraj nawet po siedzeniu brzuch miałam twardy a jak musiałam wstać to szłam pochylona do przodu. Wybaczcie że tak dużo o tym piszę ale jak się wygadam to na chwile czuje ulgę i jest mi lepiej.

A i kciuki za kuzynkę pomogły. Miała zrobione badania, USG na szczęście nic złego w tych badaniach nie wyszło i wszystko jest ok.

Dobrze że masz dziś wizytę wypytasz się i będziesz spokojniejsza
Cieszę się ze z kuzynką ok

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Biedna kiciulka przygotuj się na kilka ciężkich dni... Moja dostała w pierwszy dzień pie.dolca bo chciała się z kaftanik wydostać. Przez 20 godzin biegała jak opętana.. Myślałam ze sobie szwy rozerwie. Potem skapitulowała i wpadła w depresję. Tylko spała i jadła. Po tygodniu sama sobie zdjęła kaftanik nie wiem jakim cudem bo nie był rozwiązany ani rozerwany. Wracamy ze sklepu, a ona siedzi grzecznie koło kaftanika i czekała na naszą reakcje jak zobaczyła że się śmiejemy to zaczęła fikać jak koziołek
Byłam wczoraj na wizycie. Szyjka trzyma, ma 28mm,dalej leżenie ale obejdzie się bez passeru. Mały ma 1215 gram. Miałam pierwsze ktg mały akurat mocno fikał i miał wysokie tętno i pełno ruchów. No i nie muszę już tak często przychodzić na wizyty. Kolejna za trzy tygodnie. Pytałam o ilość wód płodowych i w skali AFI mam 12. Tak myślałam że nie jest ich za dużo

Śmieszna kicia
O to ja mam krótszą szyjkę ale cieszę się że wizyta udana i synek współpracował

[Aldrin]

Napisane przez Pradip

bardzo dumne powiesz do czego się skłaniasz?
Dziś już lepiej z brzuszkiem?

Toxo robiłam 2 razy i za każdym razem Ign i Igg

to i tak duże zakupy standardowo podpytuje jaki materac i podkład wybraliście? Fajne prezenty dostaliście

A na mnie przeszły Wasze sny. Na szczęście tematyka porodu mnie ominęła ale śniło mi się że mąż był włamywaczem i wynosił własne narzędzia z własnego domu a jak zobaczył że go szpieguje to go młotkiem zatłukłam

do wózka 2w1 a nie 3w1 i pewnie jedo albo tako zależy co będzie w sklepie i co będę mogła dotknąć tako znam bo większa część rodzinki ma i są zadowoleni a jedo to na forum polecają więc to drugi z modeli
do tego fotelik maxi cosi i chyba cabrio fix ale tutaj jeszcze kwestia znalezienia odpowiedniej bazy i dopasowania ale maxi cosi na pewno no i bazę isofix zapinaną na pasy

Napisane przez __Sylwia__88

Ja od kilku dni też wieczorami mam takie bóle jak na @ i do tego jednocześnie ból w krzyżu. Wydaje mi się że zaraz @ dostanę. Dobrze że dziś mam wyczekiwaną już od kilku dni wizytę bo bym już zwariowała z tego wszystkiego. Mam nadzieje że lekarz mnie uspokoi.

Jeszcze bardziej dumne będziemy jak pochwalisz się co będziecie kupować. Ja uwielbiam oglądać i czytać i rzeczach które kupujecie.

to zapytaj i daj koniecznie znać co znaczą takie bóle

niestety linków nie podam bo jeszcze konkretnych modeli nie mamy a póki co zawęziliśmy nasze poszukiwania i o tym pisze wyżej

[pater86]

Napisane przez __Sylwia__88

Ja piłam rozgnieciony czosnek z ciepłym mlekiem z cukrem i naprawdę pomogło. Na gardło też można podobno Septolete.

To za chwilkę sobie jeszcze taką miksturę zafunduję...

[Rybka12321]

Melduję, że nr tel do mojego męża znam i potrafię wyrecytować nawet na śpiąco .

Zubi89 nadal trzymam kciuki

Bazile za neurologa , oby to nic groźnego, ja piję Cisowiankę, ale tylko w szklanej butelce, plastikowych nie tykam

Sola1 nie strasz, bo ja mam jedna spodnie i właśnie się zastanawiałam któregoś dnia, że jak mi w nich wody odejdą, to chyba w majtkach będę musiała jechać

Kakusia oddałaś te balsamy? i gratuluję udanej wizyty , ja miałam łożysko wcześniej na tylnej ścianie a teraz na przodzie

Morin jak dziś brzuch?, fajne koszule, dwie dokładnie takie jak moje

NecroKitty fajna niespodzianka

Goraleczka84 witaj , ja Cię pamiętałam

z tego co pamiętam III część miała prowadzić Malin

TroppoSensible za dobre usg, z wyborem szpitala też mam problem, fajne zakupy

Kinia fajne zakupy

Kucyk super że na wizycie ok

Nadrobiłam , nie macie litości dziewczyny , już nie pamiętam co jeszcze chciałam pisać .

[Pradip]

Napisane przez pater86

na pewno sobie zasłużył

To chyba za stare przewinienia bo ostatnio nawet był grzeczny albo o czymś nie wiem

Napisane przez Aldrin

do wózka 2w1 a nie 3w1 i pewnie jedo albo tako zależy co będzie w sklepie i co będę mogła dotknąć tako znam bo większa część rodzinki ma i są zadowoleni a jedo to na forum polecają więc to drugi z modeli
do tego fotelik maxi cosi i chyba cabrio fix ale tutaj jeszcze kwestia znalezienia odpowiedniej bazy i dopasowania ale maxi cosi na pewno no i bazę isofix zapinaną na pasy

To teraz tylko brać męża pod pachę i do sklepu

Napisane przez Rybka12321

Melduję, że nr tel do mojego męża znam i potrafię wyrecytować nawet na śpiąco .

Brawo tylko się teraz od tyłu nie ucz bo znów zaczniesz mylić

U mnie przebija się słoneczko

[Kakusia]

Napisane przez Goraleczka84

Długo nie mogłam sie pozbierac - pracy poświeciałm wszytsko przez ostatnie 5 lat...i niby wszytsko było ok umowa o prace itd....a i tak okazuje sie że jak sie chce to mozna na koniec człowiekowi uprzykrzyć zycie...

współczuję i trochę znam ten ból. Też niefajnie zostałam na koniec potraktowana, chociaż człowiek poświęcał się jak mógł i wykazywał chęci pracy w ciąży, to jeszcze usłyszałam same negatywy na koniec.
Ale przyzwyczaisz się szybko do innego rytmu dnia

Napisane przez bazile

dla mnie wyglada to na date,jesli masz paragon to ja oddalabym,ta 4 to moze jakis nr serii bo dziwne,zeby pisali ze waznosc do lipca 2013 lub 2014
a moze chcialabys chetna do wyrzucania smieci

no właśnie nie mam paragonu, to taki mały sklepik na targu... ale wrócę tam napewno z tym balsamami!
Hehe teraz chętni do wyrzucania śmieci

Napisane przez TroppoSensibile

Kakusia co do tego terminu przydatności to czasem na stronie producenta można sobie sprawdzić ważność wpisując numer seryjny chyba. A jak się nie da to może lepiej wrócić do sklepu i upewnić się o termin? Bo też bym miała wątpliwości dziwnie to jest opisane...
___
. Oby udało mi się podjąć właściwą decyzję co do miejsca porodu żeby później nie żałować... No, ale czasem to sytuacja weryfikuje plany. Poczekamy zobaczymy...

Ooo dobry pomysł, wejdę na ich stronę, może dodzwonię się na jakąś infolinie z zapytaniem?
A przypomnij gdzie Ty chciałaś rodzić? W Sosnowcu czy tam gdzieś za Katowicami?
Lepiej mieć jakąś alternatywę w postaci innego szpitala
Ja chcę w Katowicach rodzić, ale jak ostatecznie wyjdzie. Gdyby nie daj Boże przyszło mi wylądować na patologii to w Katowicach nie będę widziała córki Ale staram się o tym nie myśleć, będzie dobrze

Napisane przez ANTERIA

A tak w ogóle to moi rodzice po raz 13-sty zostali dziadkami i jak się Raduś urodzi to będą mieli po 7 wnuczek i 7-dmiu wnuków ciekawe kto następny z rodziny chociaż sądzę że jak już będzie następny wnuk dla rodziców to za jakiś czas u nas Ale z doświadczenia wiem że jeszcze wiele się może zdarzyć

to ile Ty masz rodzeństwa?
Moi mają tylko jedną wnuczkę - moją córę, teraz będą mieć drugą

Napisane przez Aldrin

dodatkowo mieliśmy gości i postanowiłam już mniej więcej jaki wózek i jaki fotelik będziemy kupować? jesteście ze mnie dumne?

pochwal się typem
acha i już doczytałam

Napisane przez __Sylwia__88

Ja od kilku dni też wieczorami mam takie bóle jak na @ i do tego jednocześnie ból w krzyżu. Wydaje mi się że zaraz @ dostanę. Dobrze że dziś mam wyczekiwaną już od kilku dni wizytę bo bym już zwariowała z tego wszystkiego. Mam nadzieje że lekarz mnie uspokoi.

też tak miałam i okazało się, że główka dziecka uciska na szyjkę i się skurcze robią. Kazał wtedy leżeć. Przeszło
Będzie dobrze!

Napisane przez choc0late

byłam w super pharm o 14 i z pampersów jedynek została jedna paczka
no ale kupiłam chociaż jedną no i hipp'a

ile Hipp kosztuje w tej promocyjnej cenie?

Napisane przez Pradip

Sporo mam kupuje teraz Jedo nie jest ciężki, ma dużą gondolę i jest niesamowicie zwrotny) tylko że my mamy combi więc problem z samochodem odpadał

nie jest ciężki? poczekaj jak przyjdzie Ci go z dzieckiem podnosić choćby parę schodków, a ze spacerówką to już w ogóle pożyjemy zobaczymy ile mamusiek po czasie będzie tu narzekać "kuźwa ale ciężki mam wózek"

Napisane przez Rybka12321

Kakusia oddałaś te balsamy? i gratuluję udanej wizyty , ja miałam łożysko wcześniej na tylnej ścianie a teraz na przodzie

o dobrze wiedzieć, że tak może być!


A ja mam dzisiaj popołudniu gościa - przychodzi do Nas przyjaciółka mojej córy z mamą zrobiłam wczoraj bananowy sernik i jeszcze muszę posprzątać trochę
Poza tym rano chyba mi hormony nieźle buzowały bo powydzierałam się na TŻta i zły na mnie pojechał do pracy

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Aldrin

do wózka 2w1 a nie 3w1 i pewnie jedo albo tako zależy co będzie w sklepie i co będę mogła dotknąć tako znam bo większa część rodzinki ma i są zadowoleni a jedo to na forum polecają więc to drugi z modeli
do tego fotelik maxi cosi i chyba cabrio fix ale tutaj jeszcze kwestia znalezienia odpowiedniej bazy i dopasowania ale maxi cosi na pewno no i bazę isofix zapinaną na pasy

Ja wybrałam fotelik maxi cosi Cabrio fix i bazę family fix (isofix). Wystarczy kupić adaptery na allegro za 49 zł i prawie do każdego wózka pasuje ten fotelik.

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[poziomkka]

Witam się w III trymestrze
Zaczyna do mnie docierać, że to już lada moment Czasami nie mogę się już doczekać porodu, a czasem ogarnia mnie taki lęk, że zmieni się przecież całe moje życie, że nic już nie będzie jak kiedyś, że nie wiem, czy sobie poradzę... chyba muszę się czymś zająć, bo za dużo myślę

Napisane przez Pradip

Powiedz mamie że wózek musi być wcześniej żeby fotelik był na wyjście ze szpitala

Moja mama to nietypowy egzemplarz, także trudno będzie jej cokolwiek wyjaśnić, bo ona wie wszystko najlepiej

Napisane przez bazile

Dziewczyny,ktora woda jest dla nas najlepsza.Wiem,ze kiedys o tym pisalyscie,ale wtedy nie bylam tym tematem zbytnio zainteresowana.Pilam teraz zywca,ale jakos mi nie podchodzi,kupilam sobie dzisiaj naleczowianke,moze byc?

Ja piję wody mineralne - Nałęczowiankę, albo tą z Biedry (Polaris chyba). Właściwie to nazwa jest mi obojętna, byleby woda była mineralna. Kiedyś oglądałam w śniadaniówce, że woda źródlana wypłukuje minerały z organizmu, a żywiec jest wodą źródlaną.

kinia ale się obkupiłaś
A wózek Jedo to i mój faworyt póki co, zastanawiam się tylko czy wejdzie do auta, bo dziewczyny straszą, że jest wielki po złożeniu..

Napisane przez __Sylwia__88

Ja od kilku dni też wieczorami mam takie bóle jak na @ i do tego jednocześnie ból w krzyżu. Wydaje mi się że zaraz @ dostanę. Dobrze że dziś mam wyczekiwaną już od kilku dni wizytę bo bym już zwariowała z tego wszystkiego. Mam nadzieje że lekarz mnie uspokoi.

Trzymam , żeby wszystko było ok

Kucyk za wizytę !! Cieszę się, że wszystko jest ok
Troppo super, że z synkiem ok, a co do szpitala to mocno się zastanów

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez Pradip

Śmieszna kicia
O to ja mam krótszą szyjkę ale cieszę się że wizyta udana i synek współpracował

A ile masz mm? Ja mam jeszcze rozwarcie i pewnie dlatego muszę leżeć... No a kicia jest śmieszna i kochana. Moje córunia

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja wybrałam fotelik maxi cosi Cabrio fix i bazę family fix (isofix). Wystarczy kupić adaptery na allegro za 49 zł i prawie do każdego wózka pasuje ten fotelik.

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

No i do tego fotelika jest baza na pasy easy base 2. Zamiast family fix (jak ktoś isofixa nie ma).


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[Aldrin]

Napisane przez Kakusia

współczuję i trochę znam ten ból. Też niefajnie zostałam na koniec potraktowana, chociaż człowiek poświęcał się jak mógł i wykazywał chęci pracy w ciąży, to jeszcze usłyszałam same negatywy na koniec.
Ale przyzwyczaisz się szybko do innego rytmu dnia

no właśnie nie mam paragonu, to taki mały sklepik na targu... ale wrócę tam napewno z tym balsamami!
Hehe teraz chętni do wyrzucania śmieci

Ooo dobry pomysł, wejdę na ich stronę, może dodzwonię się na jakąś infolinie z zapytaniem?
A przypomnij gdzie Ty chciałaś rodzić? W Sosnowcu czy tam gdzieś za Katowicami?
Lepiej mieć jakąś alternatywę w postaci innego szpitala
Ja chcę w Katowicach rodzić, ale jak ostatecznie wyjdzie. Gdyby nie daj Boże przyszło mi wylądować na patologii to w Katowicach nie będę widziała córki Ale staram się o tym nie myśleć, będzie dobrze

to ile Ty masz rodzeństwa?
Moi mają tylko jedną wnuczkę - moją córę, teraz będą mieć drugą

pochwal się typem
acha i już doczytałam

też tak miałam i okazało się, że główka dziecka uciska na szyjkę i się skurcze robią. Kazał wtedy leżeć. Przeszło
Będzie dobrze!

ile Hipp kosztuje w tej promocyjnej cenie?

nie jest ciężki? poczekaj jak przyjdzie Ci go z dzieckiem podnosić choćby parę schodków, a ze spacerówką to już w ogóle pożyjemy zobaczymy ile mamusiek po czasie będzie tu narzekać "kuźwa ale ciężki mam wózek"

o dobrze wiedzieć, że tak może być!


A ja mam dzisiaj popołudniu gościa - przychodzi do Nas przyjaciółka mojej córy z mamą zrobiłam wczoraj bananowy sernik i jeszcze muszę posprzątać trochę
Poza tym rano chyba mi hormony nieźle buzowały bo powydzierałam się na TŻta i zły na mnie pojechał do pracy

hormony usprawiedliwiają prawie wszytsko, więc mąż powinien zrozumieć i wybaczyć

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja wybrałam fotelik maxi cosi Cabrio fix i bazę family fix (isofix). Wystarczy kupić adaptery na allegro za 49 zł i prawie do każdego wózka pasuje ten fotelik.

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

tak ja też właśnie oglądam fotelik maxi cosi cabriofix ale z bazą easyfix(isofix i pasy) najprawdopodobniej ewentualnie z bazą easybase2 (tylko pasy)
możesz powiedzieć coś więcej o tych adapterach aby pasowało to do wózka?

Napisane przez poziomkka

Witam się w III trymestrze
Zaczyna do mnie docierać, że to już lada moment Czasami nie mogę się już doczekać porodu, a czasem ogarnia mnie taki lęk, że zmieni się przecież całe moje życie, że nic już nie będzie jak kiedyś, że nie wiem, czy sobie poradzę... chyba muszę się czymś zająć, bo za dużo myślę

gratuluje III trymestru teraz będzie z górki

[sylvuniaa84]

Zerknie mi ktoś na sówaczek ?

mam 26 tydz skonczony? czy zaczynam?
gubie sie..

kiedy w koncu wejde w 3 trymestr?

[ANTERIA]

Napisane przez Kakusia

to ile Ty masz rodzeństwa?
Moi mają tylko jedną wnuczkę - moją córę, teraz będą mieć drugą

Czworo, ja jestem piąta i najmłodsza

Poziomka gratulacje trzeciego trymestru

[NecroKitty]

Napisane przez sylvuniaa84

Zerknie mi ktoś na sówaczek ?

mam 26 tydz skonczony? czy zaczynam?
gubie sie..

kiedy w koncu wejde w 3 trymestr?

Skończony 26. III trym od skończonego 27

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Hej Miało być dziś ciepło, słonecznie, a tu raz słońce wychodzi, za chwilę zachodzi i tak w kółko Wczoraj byłam na ktg, wszystko ok A dziś idę na warsztaty "Bezpieczny Maluch"

Nie jestem pewna, ale chyba przypałętała mi się jakaś infekcja.. Ogólnie nie jest źle, coś mnie tam raz na jakiś czas zaswędzi w jednym i tym samym miejscu.. Mój gin przyjmuje w poniedziałki, wtorki i czwartki, więc i tak musiałabym jak coś poczekać z wizytą na po weekendzie.. Ale jak by mi się pogorszyło, to mogę wziąć jakieś lacibiosy, czy lactovaginale??

Napisane przez ANTERIA

Oj faktycznie, ok spróbuje wgrać zdjęcia

śliczne Mam taką samą karuzelkę

Napisane przez Kakusia

Jestem po USG
Wszystko w porządku, Wiktoria ma już prawie 1,5kg (1440g), więc jak na skończony 30tc mam nadzieję, że duża nie jest?
Trochę Jej przeszkadzaliśmy w drzemce
Płeć potwierdzona już na 100%
No i w końcu TŻ mógł zobaczyć swoją drugą córę (przy Dominice to był na każdym usg, teraz załapał się na ostatnie )

super

Napisane przez Kakusia

A powiedźcie mi jeszcze jedną rzecz - bo ja nigdy aż tak nie wnikałam w łożyska etc. Może być tak, że raz na usg mam łożysko na przedniej ścianie macicy a na kolejnym usg na tylnej?
I co oznaczają określenie Łożysko" G1" a "G2" ?

żeby łożysko zmieniło miejsce, to raczej niemożliwe...

Napisane przez beat@

No a dziś zaczęłyśmy 29 tydzień

Napisane przez Goraleczka84

Cześć Mamusie

wiem...wiem....
zapadłam sie pod ziemie i długo mnie nie było....:-(
na swoje usprawiedliwienie mam tylko tyle że w pewnym monecie wszystko zwaliło mi sie na głowę....i już nie dałam rady i nie ogarniałam

mam nadzieje że stopniowo Wam to wszystko jakoś wytłumaczę - jeśli dostane drugą szanse i pozwolicie mi znowu do Was dołaczyć..

witaj ponownie, choć my spotykamy się chyba pierwszy raz

Napisane przez __Sylwia__88

Na III część ktoś był już typowany ale zabijcie mnie nie pamiętam kto. Bo było że Berenika albo ktoś prowadzi drugą. I zostało że Berenika II, a III właśnie ten ktoś. Tylko . A tez o tym dziś myślałam.

III część miała prowadzić malin

Napisane przez karolkya

Ja juz po SR. Omawainy byl dzis plan porodu.
Jak ktos zainteresowany to jutro streszcze dobranoc

ja jestem zainteresowana

Napisane przez TroppoSensibile

a mój Adaśko waży już ok. 1515 i ma książkowe wymiary, ułożony jest główkowo (strasznie sie o to martwiłam i mam nadzieję, że nie zrobi mi już psikusa jak Córcia Bazile . cieszę się, że wszystko OK, ale naczekałam się na to usg ponad dwie godziny (a niby w szpitalu miało być robione od ręki szczególnie, że było płatne).
Przez ten czas zdążyłam po raz kolejny przekonać się, że mój szpital to jeden wielki rozpi.....aj. Gdybym tam dziś poszła z jakimś problemem albo co gorsza zaczęłabym rodzić to zdążyłabym się tam pewnie wykrwawić, urodzić, a tam dalej by się nic nie ruszyło Echhh. Oby udało mi się podjąć właściwą decyzję co do miejsca porodu żeby później nie żałować... No, ale czasem to sytuacja weryfikuje plany. Poczekamy zobaczymy...

super Fajnie, że masz jakiś wybór w kwestii szpitala do porodu, ja bym musiała chyba do innego miasta jechać..

[Kucyk_Truskawkowy]

Aldrin

Wpisz sobie w wyszukiwarce allegro maxi cosi adaptery i rodzaj wózka np tako.
Ja wybrałam wózek Bebetto i nie miałam problemów ze znalezieniem
http://allegro.pl/adaptery-do-foteli...061670795.html

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Aldrin

ja wczoraj wieczorem źle się czułam, brzuch mi twardniał i bolał jak na @ nie wiem czy to były skurcze czy nie ale mogły to być skurcze bo brzuch nie bolał ciągle tylko co jakiś czas

możliwe, że to skurcze... Leż i się nie ruszaj

Napisane przez Pradip

A na mnie przeszły Wasze sny. Na szczęście tematyka porodu mnie ominęła ale śniło mi się że mąż był włamywaczem i wynosił własne narzędzia z własnego domu a jak zobaczył że go szpieguje to go młotkiem zatłukłam

o mamo

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Byłam wczoraj na wizycie. Szyjka trzyma, ma 28mm,dalej leżenie ale obejdzie się bez passeru. Mały ma 1215 gram. Miałam pierwsze ktg mały akurat mocno fikał i miał wysokie tętno i pełno ruchów. No i nie muszę już tak często przychodzić na wizyty. Kolejna za trzy tygodnie. Pytałam o ilość wód płodowych i w skali AFI mam 12. Tak myślałam że nie jest ich za dużo

super wiadomości

Napisane przez pater86

Dziewczyny, a ja się tak parszywie czuję, że szok, co ja mam jeszcze wziąć na to przeziębienie? Na razie leczę się: syropem z cebuli, herbatą z miodem, sokiem i cytryną, Prenalenem gardło (nic nie pomaga bo to cukierki), więc kupiłam Tantum Verde w spreju, ale też średnio pomaga

może lepiej iść do lekarza po antybiotyk?? Ile czasu męczy Cię już to przeziębienie??

Napisane przez poziomkka

Witam się w III trymestrze

Napisane przez sylvuniaa84

Zerknie mi ktoś na sówaczek ?

mam 26 tydz skonczony? czy zaczynam?
gubie sie..

kiedy w koncu wejde w 3 trymestr?

zaczynasz 27 tydzień, czyli jeszcze tydzień i III trymestr


Sylwia za wizytę

[Aldrin]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45788772]możliwe, że to skurcze... Leż i się nie ruszaj


[/QUOTE]


leżenie mi raczej nie wyjdzie, bo jeszcze pracuje ale wieczorem nadrobię i się położę dziecko mi kopie po pęcherzu i naciska na szyjkę a za chwile uciska wątrobę, nie wiem jak on to robi ale już pokazuje kto będzie rządził po urodzeniu nic się nad mamusią nie lituje

[Goraleczka84]

Hej Mamusie

Rany - jakie wy gaduły straszne jesteście
ale to dobrze...tylko pewnie troche zajmie mi az wskocze w wasz rytm

miałam dzisiaj straszna zachciewajke sniadaniową...aż do sklepu poleciałam
serek biały z szczypiorkiem, rzodkiewką, pomidorkiem, do tego bułeczka i kawka inka
pyszne było

Napisane przez pater86

Dziewczyny, a ja się tak parszywie czuję, że szok, co ja mam jeszcze wziąć na to przeziębienie? Na razie leczę się: syropem z cebuli, herbatą z miodem, sokiem i cytryną, Prenalenem gardło (nic nie pomaga bo to cukierki), więc kupiłam Tantum Verde w spreju, ale też średnio pomaga

ja kuruje sie od tygodnia, zresztą razem z moją szwgierka która urodzila 3 tygodnie temu, ona straciła głos a mnie bolalo gardło tak ze słowa nie moglam powiedziec

leczylam sie glwonbie mlekiem z miodem (lub cukrem ) 2 zabki czosnku, ,lyzka masla i tak 3 razy dziennie
do ssania orofar max i tamtum verde
3x dziennie syrop pulmeo
a że strsznie wysychał mi śluzówki w gardle to napar z rumianku lub lipy
no i leżałam w sumie plackiem caly czas

mam nadzieje że coś podpowiedziałam i cos ci pomoże

lece was troche poczytać co by wiedziec co nie co ...

PS Zapomniałabym....zaczynam W I E L K I E O D L I C Z A N I E
dzisiaj zaczynam 30 tydzien:

rany...jak ten czas leci

[bazile]

Napisane przez sylvuniaa84

Witam się porannie.Pogoda sie popsuła i jest nie ciekawie.
Robie sobie kakauko i jeszcze sie chyba położę.

tez tak chce to sa piekne plusy pierwszej ciazy,kladziesz sie i masz wszystko w nosie.A moj Synek bardzo mnie kocha i ostatnio wstaje tak 4.30-5.00 i koniec spania teraz kima to sobie klikam.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Ja wybrałam fotelik maxi cosi Cabrio fix i bazę family fix (isofix). Wystarczy kupić adaptery na allegro za 49 zł i prawie do każdego wózka pasuje ten fotelik.

mam dokladnie to samo.Jestem bardzo zadowolona,bo nie trzeba sie za kazdym razem meczyc z zapinaniem,wypinaniem tylko klik i jest.A dwa bezpieczniej zamontowane do siedzenia.

Napisane przez poziomkka

Witam się w III trymestrze

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;45788477]
żeby łożysko zmieniło miejsce, to raczej niemożliwe...

[/QUOTE]
raczej mozliwe,ja tez mam z przodu i lekarz powiedzial mi,ze moze jeszcze zmienic pozycje.A na ostatniej wizycie zapomnialam zapytac jak jest teraz ulozone.
W kazdym razie powiedzial mi,ze jak lozysko jest z porzodu to slabiej czuc ruchy,jest tak jakby amortyzatorem uderzen.

[NecroKitty]

Wyszłam tylko do sklepu po bułki i przyszłam z bluzeczką i dwiema sukienkami dla małej ale przynajmniej będę miała piękne dziecko

Mam podejrzenie, że chyba znowu mam za wysoki poziom magnezu, wczoraj wieczorem kołatało mi serce a teraz lekkie zawroty głowy i duszności. Miałam to w szpitalu po dwóch kroplówkach z magnezu. Na wypisie mam żeby brać 3x1 a ja brałam w tym tygodniu 3x2 przez te twardnienia i znowu to wróciło. Nie mam pojęcia czym mogłabym go zastąpić, nie chce pchać w siebie też nie wiadomo ile no spy

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez NecroKitty

Wyszłam tylko do sklepu po bułki i przyszłam z bluzeczką i dwiema sukienkami dla małej ale przynajmniej będę miała piękne dziecko

Mam podejrzenie, że chyba znowu mam za wysoki poziom magnezu, wczoraj wieczorem kołatało mi serce a teraz lekkie zawroty głowy i duszności. Miałam to w szpitalu po dwóch kroplówkach z magnezu. Na wypisie mam żeby brać 3x1 a ja brałam w tym tygodniu 3x2 przez te twardnienia i znowu to wróciło. Nie mam pojęcia czym mogłabym go zastąpić, nie chce pchać w siebie też nie wiadomo ile no spy

Zazdroszczę Wam tych sukieneczek Ale i tak wolę synusia
Ten tabletkowy magnez słabo się wchłania więc nie sądzę żebyś przez tydzień go przedawkowała

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[NecroKitty]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Zazdroszczę Wam tych sukieneczek Ale i tak wolę synusia
Ten tabletkowy magnez słabo się wchłania więc nie sądzę żebyś przez tydzień go przedawkowała

Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

Chodzi o to, że wychodząc ze szpitala miałam dużo ponad normę po tygodniu zaczęłam znowu brać najwyższą dawkę, więc nawet nie miał kiedy spaść.

[kinia8906]

Napisane przez Pradip

to i tak duże zakupy standardowo podpytuje jaki materac i podkład wybraliście? Fajne prezenty dostaliście
A na mnie przeszły Wasze sny. Na szczęście tematyka porodu mnie ominęła ale śniło mi się że mąż był włamywaczem i wynosił własne narzędzia z własnego domu a jak zobaczył że go szpieguje to go młotkiem zatłukłam

Co za sen miałaś Wybrałam w końcu materac pianka-kokos bo babka w sklepie powiedziała, że gryka wcale lepsza nie jest bo gdyby dziecko sie zmoczyło to są tam ziarna w kieszonkach i może kiełkować po pewnym czasie A podkład taki zwykły w sumie, frote z wierzchu a pod tym guma.

Napisane przez Pradip

doczytałam o wózku
Sporo mam kupuje teraz Jedo ja nie mam żadnego porównania bo odkupiliśmy go od bardzo zadowolonych znajomych ale dla mnie jest super (łatwo się składa, nie jest ciężki, ma dużą gondolę i jest niesamowicie zwrotny) tylko że my mamy combi więc problem z samochodem odpadał a mąż jaki woli?

Też troche poczytałam i wydaje mi się, że każdy wózek ma jakieś swoje minusy i to chyba jest nie do uniknięcia. Ten który TŻ wolałby jest jeszcze większy bo większa gondola a tym samym rozstaw kół też. Dlatego mnie nie przekonuje. Dodatkowo marnie z kolorami ma ten model jak dla mnie. Nie pamiętam już jaki to model był :/
Zapomniałabym wspomnieć! Wczoraj dostałam informację, że we wtorek zaczynamy zajęcia w SR

[Kakusia]

Napisane przez Aldrin

hormony usprawiedliwiają prawie wszytsko, więc mąż powinien zrozumieć i wybaczyć

On rozumiem do momentu aż nie przegnę

Napisane przez ANTERIA

Czworo, ja jestem piąta i najmłodsza

kiepsko myślę w ciąży, ale czy w takim razie Twoje rodzeństwo ma po 3 dzieci?

Napisane przez Goraleczka84

miałam dzisiaj straszna zachciewajke sniadaniową...aż do sklepu poleciałam
serek biały z szczypiorkiem, rzodkiewką, pomidorkiem, do tego bułeczka i kawka inka
pyszne było

taaaak rób mi smaka!

A ten syrop to PulMeo czy PulNeo? bo Pulneo mam w domu dla córy...
Mi prócz kataru nic nie dolega, ale katar potrafi być tak uciążliwy, że już tydzień nie mogę swobodnie oddychać, dzień i noc mam zatkany nos
i co mi pozostaje? wit.C i Sanosvit Calcium... na inhalacje to ja leń jestem...

Gratuluję wejścia w "3"
A można wiedzieć skąd jesteś? z jakiej części pl?

Napisane przez bazile

W kazdym razie powiedzial mi,ze jak lozysko jest z porzodu to slabiej czuc ruchy,jest tak jakby amortyzatorem uderzen.

wczoraj tak właśnie wyczytałam w necie, a ja czuję bardzo mocno ruchy ale to wręcz gwałtowne
więc ja już nie wiem gdzie mam to łożysko... lekarz jedno mówi podczas usg, potem inaczej niż my słyszymy zapisuje w opisie.... ehhh

Napisane przez NecroKitty

Wyszłam tylko do sklepu po bułki i przyszłam z bluzeczką i dwiema sukienkami dla małej ale przynajmniej będę miała piękne dziecko

A ja mam chyba jednak od rana kiepski nastrój jestem senna, markotna, mam ochotę zaszyć się na cały dzień pod kołdrę!

[ANTERIA]

Napisane przez Kakusia

kiepsko myślę w ciąży, ale czy w takim razie Twoje rodzeństwo ma po 3 dzieci?

Heh nie dokładnie Jedna siostra ma pięcioro, druga ma czworo trzecia ma troje a brat ma jednego synka

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez Aldrin

leżenie mi raczej nie wyjdzie, bo jeszcze pracuje ale wieczorem nadrobię i się położę dziecko mi kopie po pęcherzu i naciska na szyjkę a za chwile uciska wątrobę, nie wiem jak on to robi ale już pokazuje kto będzie rządził po urodzeniu nic się nad mamusią nie lituje

mój za to od jakiś dwóch dni jakiś niemrawy.. Kopnie raz na jakiś czas, tak to tylko się wygina, wypina, itd... Za to wczoraj na ktg kopał jak szalony w miejsca, w których te przyssawki były (nie wiem jak to się nazywa). Ale po 10 min odpuścił i poszedł spać

Napisane przez Goraleczka84

dzisiaj zaczynam 30 tydzien:

Napisane przez bazile

raczej mozliwe,ja tez mam z przodu i lekarz powiedzial mi,ze moze jeszcze zmienic pozycje.A na ostatniej wizycie zapomnialam zapytac jak jest teraz ulozone.
W kazdym razie powiedzial mi,ze jak lozysko jest z porzodu to slabiej czuc ruchy,jest tak jakby amortyzatorem uderzen.

no to mnie zaskoczyłaś


Z ciekawości weszłam sobie na stronę internetową mojego szpitala.. W sumie nie sądziłam, że coś się mogło zmienić od mojego ostatniego porodu, zresztą jak patrzyłam na stronie na początku tej ciąży, to było bez zmian. A tutaj zonk, zmienili stronę internetową. Do tego jest napisane, że bezpłatna sieć internetowa jest (a nigdy nie było), że oprócz znieczulenia gazem jest też możliwość farmakologicznego (wcześniej nawet mowy o tym nie było). Pisze też, że są worki sacco, piłki do porodu i niby zmiana pozycji ciała w trakcie porodu dogodne dla pacjentki.. Ale na ile tak jest rzeczywiście, to się okaże Ale najlepsze, że nawet listę rzeczy do zabrania dodali. No szok!

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez NecroKitty

Chodzi o to, że wychodząc ze szpitala miałam dużo ponad normę po tygodniu zaczęłam znowu brać najwyższą dawkę, więc nawet nie miał kiedy spaść.

Aha no to zmienia postać rzeczy. Ja pomimo brania 3x2 mam na najniższej granicy. To może zmniejsz dawkę i nospuj się.


Wysłane z mojego SGP321 przy użyciu Tapatalka

[TroppoSensibile]

A się pogoda zepsuła, a razem z nią moją energia...

Napisane przez ANTERIA

A tak w ogóle to moi rodzice po raz 13-sty zostali dziadkami i jak się Raduś urodzi to będą mieli po 7 wnuczek i 7-dmiu wnuków ciekawe kto następny z rodziny chociaż sądzę że jak już będzie następny wnuk dla rodziców to za jakiś czas u nas Ale z doświadczenia wiem że jeszcze wiele się może zdarzyć

Ale tam u Was musi być wesoło też bym chciała mieć dużą rodzinkę, choć Dziadkom nie zazdroszczę wydatków
u nas to będzie pierwszy bobas zarówno w rodzinie jak i wśród najbliższych

Napisane przez Aldrin

ja wczoraj wieczorem źle się czułam, brzuch mi twardniał i bolał jak na @ nie wiem czy to były skurcze czy nie ale mogły to być skurcze bo brzuch nie bolał ciągle tylko co jakiś czas

dodatkowo mieliśmy gości i postanowiłam już mniej więcej jaki wózek i jaki fotelik będziemy kupować? jesteście ze mnie dumne?

za postanowienia i plany
a z brzuszkiem staraj się poodpoczywać

Napisane przez NecroKitty

Dzień dobry, w końcu mam trochę czasu na kawę od 6 na nogach. Odwieźliśmy kicię na sterylizację, nigdy jej takiej przerażonej nie widziałam. Nie mogę jeździć do schroniska, za bardzo się rozklejam jak widzę te biedne psy

Mam do Was pytanko odnośnie badań. Wie może któraś, czy jak chce powtórzyć toksoplazmozę to muszę robić obydwa te badania czy tylko to z nich które wykrywa świeże zakażenie?

Trzymam kciuki za kicię
A co do toxo ja za drugim razem też miałam badane obydwa parametry IgG i IgM

Napisane przez kinia8906

Tym razem nabyliśmy:

- materac do łóżeczka
- pościel + prześcieradło
- ręcznik z kapturkiem
- butelke antykolkową
- płatki kosmetyczne
- podkład pod prześcieradło z ceratką
- termoopakowanie na butelkę

Zmienił się też typ wózka. Niestety nie do końca jesteśmy zgodni co do jednego modelu i nie wiem jak to będzie... ja jestem za takim http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-jedo...1468ebfee04e27 w hurtowni u nas kosztuje 1500zł.

za zakupy

a co do wózka to my mamy jedo, ale jeszcze nie zdążyłam go jakoś specjalnie testować, ale wiem na pewno, że bez kombi się nie obejdzie - jest naprawdę spory i do tego ciężki jak.... już się śmiałam ostatnio, że będziemy miały darmową siłownię

Napisane przez Pradip

Wielkie brawa przede wszystkim za wizytę i za zakupy (na opinie o materacach cierpliwie czekam) Początkowo też się cieszyłam że mały już główką w dół jest dopóki nie znalazł sobie zabawy podważania moich żeber nóżkami A czemu wciąż się wahasz gdzie rodzić skoro ten szpital to taka porażka?

A na mnie przeszły Wasze sny. Na szczęście tematyka porodu mnie ominęła ale śniło mi się że mąż był włamywaczem i wynosił własne narzędzia z własnego domu a jak zobaczył że go szpieguje to go młotkiem zatłukłam

mój dzieciaczek jakoś nie jest jeszcze taki narwany choć czasem mam wrażenie, że chce mi się dostać do mojego serca tak mnie tam gdzieś wiertoli... a przecież już tam "jest"

waham się, bo nigdy nie ma pewności, że gdzieś indziej będzie lepiej, a tu znam tą kadrę, mój tż zapoznał jeszcze jakąś położną - żonę kolegi z pracy, ja mam na porodówce lekarza prowadzącego, a wiadomo, że jak się kogoś zna to zawsze inaczej. Ale z drugiej strony to nie daje gwarancji, że będzie mi lepiej niż gdzie indziej... Warunki są ok, ale lekarze naprawdę chwilami mnie przerażają swoim olewawczym postępowaniem.

Ale sen ja mojego w snach często mam ochotę zabić, a potem budzę się i już jestem na niego zła

Napisane przez __Sylwia__88

Ja od kilku dni też wieczorami mam takie bóle jak na @ i do tego jednocześnie ból w krzyżu. Wydaje mi się że zaraz @ dostanę. Dobrze że dziś mam wyczekiwaną już od kilku dni wizytę bo bym już zwariowała z tego wszystkiego. Mam nadzieje że lekarz mnie uspokoi.


Ja się dziś obudziłam tak zmęczona jak bym wczoraj cały dzień fizycznie pracowała, a leżałam praktycznie cały czas.
Dziś wizyta, już się nie mogę doczekać bo naprawdę niepokoją mnie te bóle. Pomimo tego że leżę ból brzucha nadal nie ustępuje a wręcz mam wrażenie że się nasila. Wczoraj nawet po siedzeniu brzuch miałam twardy a jak musiałam wstać to szłam pochylona do przodu. Wybaczcie że tak dużo o tym piszę ale jak się wygadam to na chwile czuje ulgę i jest mi lepiej.

A i kciuki za kuzynkę pomogły. Miała zrobione badania, USG na szczęście nic złego w tych badaniach nie wyszło i wszystko jest ok.

Trzymam kciuki za wizytę i żeby wyjaśniły się te bóle. Czytałam, ze na tym etapie to skurcze wręcz muszą się już pojawiać, bo macica "ćwiczy"? i przygotowuje się. No, ale wiadomo, że różnie może być.
Fajnie, że z Kuzynką i dzidzią wszystko dobrze

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Byłam wczoraj na wizycie. Szyjka trzyma, ma 28mm,dalej leżenie ale obejdzie się bez passeru. Mały ma 1215 gram. Miałam pierwsze ktg mały akurat mocno fikał i miał wysokie tętno i pełno ruchów. No i nie muszę już tak często przychodzić na wizyty. Kolejna za trzy tygodnie. Pytałam o ilość wód płodowych i w skali AFI mam 12. Tak myślałam że nie jest ich za dużo

Super wieści

Napisane przez pater86

Dziewczyny, a ja się tak parszywie czuję, że szok, co ja mam jeszcze wziąć na to przeziębienie? Na razie leczę się: syropem z cebuli, herbatą z miodem, sokiem i cytryną, Prenalenem gardło (nic nie pomaga bo to cukierki), więc kupiłam Tantum Verde w spreju, ale też średnio pomaga

brałam to co Ty plus wylegiwanie się w wyrku pod kołdrą. A jak tylko pojechałam do lekarki, która uznała, że nie umieram i, że płuca i oskrzela czyste to bardzo szybko mi choróbka przeszła

Napisane przez Kakusia

Ooo dobry pomysł, wejdę na ich stronę, może dodzwonię się na jakąś infolinie z zapytaniem?
A przypomnij gdzie Ty chciałaś rodzić? W Sosnowcu czy tam gdzieś za Katowicami?
Lepiej mieć jakąś alternatywę w postaci innego szpitala
Ja chcę w Katowicach rodzić, ale jak ostatecznie wyjdzie. Gdyby nie daj Boże przyszło mi wylądować na patologii to w Katowicach nie będę widziała córki Ale staram się o tym nie myśleć, będzie dobrze

A ja mam dzisiaj popołudniu gościa - przychodzi do Nas przyjaciółka mojej córy z mamą zrobiłam wczoraj bananowy sernik i jeszcze muszę posprzątać trochę
Poza tym rano chyba mi hormony nieźle buzowały bo powydzierałam się na TŻta i zły na mnie pojechał do pracy

na infolini też może pomogą, a poza tym ja akurat datę sprawdzałąm z firmy AA (na opakowaniu nie ma info). Ale mimo, że była niby do 2015 to i tak uznałam, że coś jest nie tak z balsamem - śmierdział i nie wchłaniał się - taka woda jakby zostawała. Nie miałam nerwów oddawać i wyrzuciłam to w cholerę... ;/

No to szykuje Ci się fajny dzień, ajjj i jakiego mi smaka zrobiłaś na ciacho z bananem
u nas też burza hormonów szaleje na całego. w życiu nie zbierało mi się tak często na płacz. Z byle głupoty mam łzy w oczach.

A co do szpitala to miałam rodzić albo w Sosnowcu (u siebie) ewentualnie w Katowicach Bogucicach o których słyszałam pochlebne opinie. Ale mam mętlik...

Napisane przez poziomkka

Witam się w III trymestrze
Zaczyna do mnie docierać, że to już lada moment Czasami nie mogę się już doczekać porodu, a czasem ogarnia mnie taki lęk, że zmieni się przecież całe moje życie, że nic już nie będzie jak kiedyś, że nie wiem, czy sobie poradzę... chyba muszę się czymś zająć, bo za dużo myślę

Brawa za III trymestr

ojjj też mam taki lęk jak to będzie. Dziś w nocy wyobrażałam sobie siebie jak maluch będzie zasypiał - jestem straszną panikarą i pewnie będę wsłuchiwać się w każdy oddech. I wyobrażałam sobie jak się krztusi. Wiem to straszne, ale ja mam zawsze czarne myśli... Ale i tak nie mogę się doczekać porodu. Mam zamiar przyjść, urodzić i cieszyć się już moim małym kochanym maleństwem

A mnie się dziś wydawało albo śniło, że Młody w brzuchu przekoziołkował i zmienił ustawienie chyba za bardzo przywiązałam wagę do tego główkowego położenia, bo strasznie nie chce cc...

aaa gdzieś trochę przedziera się u nas słonko może dzień jeszcze nie jest stracony?