Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI) - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-28, 19:24   #91
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

hej

ale szalejecie z tymi stornami o ile z czytaniem jestem w miarę na bieżąco to żeby porządnie was pocytować czasu juz nie znajduje, zreszta nie bede ukrywac ze przez taki dlugi czas wybilam sie rytmu bycia tutaj

fewciu podziwiam Cie ze o 4:50 potrafisz już funkcjonowac ja bym sie chyba zabeczala jak by maly mi tak wstawal

black
sliczne tatuze

deli będziesz miała śliczny domek

hje Ciebie tez podziwiam że wytrzymujesz w tym domu
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 19:30   #92
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Blanuś już śpi, dzisiaj prawie cały czas wspólny spędziłyśmy na dworze Kocham jak Blanka jest zdrowa, nic Jej nie dolega, jest uśmiechnięta Ona jest wtedy tak maksymalnie pocieszna


oj zgadzam sie w 10000%! dzis wlasnie o tym myslalam
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 19:39   #93
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hej
Witam sie w nowym watku podczytuje was ale zupelnie nie umiem sie wbic
Co do tatoo bardzo bym chciala jeszcze jeden ale zwyczajnue sie boje choc jak pierwszy o przeżyłam to nie powin no ale tak mam

Posiadaczki Quinny zappa macie parasolki do niego moge kuoic taka zwykla za 30 zl czy musze ta quinny zav 130 srednio mi sie to usmiecha
a nie wiem czyv taka zwykla bedzie pasowac ?.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Bokeh nie chwalilas sie ze mamy mala modelke na watku
http://www.babyssecret.pl/catalog/ca...nia_2014_03_28

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 19:41   #94
Aga8484
Zakorzenienie
 
Avatar Aga8484
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 3 828
GG do Aga8484
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

witam w nowym wątku
Już tyle czasu wspólnie spędziłyśmy



Jestem w miarę na bieżąco. Ale z pisaniem gorzej.
Sobota i niedziela pracuje po 12h. Bedzie ciężko. Jutro jeszcze Zuzkę do dziadków zawożę także z domu muszę wyjśc o 7 rano, a wrócę koło 21 do domu


Młoda zaczęła się znowu w nocy budzić 2 razy na mm. Już jestem trochę tym wypompowana. Pada nam o 19 a wstaje o 5 rano . W dzień jak prześpi godzinę to jest dobrze.
No ale nie jest źle :brzyda l: Oby do przodu

Buziaki miłego weekendu



Edit: czy któremuś dziecku zrobiły się pieprze na ciele ???? Zuzka ma 2 małe na nóżkach.
Aga8484 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 19:47   #95
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
A weź pisz ile wlezie, a co do pogrubionego też tego bardzo chciałam, zawsze byłam miła a odpłacili mi tekstem do mojego taty żeby sobie córkę wychował. Od tego czasu olałam totalnie, już się nie będę starała, zakładając że jaśnie państwo lordowie się odobrażą na czym mi nie zależy



To przez moje lenistwo nie chce mi się lepić pierogów więc zawijam w naleśnik farsz do ruskich Pewnie masz jakiś przepis swój na farsz, jak nie to powiedz
jeszcze pół godziny i idę kąpać Michała, potem usypianie i wieczór dla nas
nie mam właśnie, ja w ogóle nie umiem robić pierogów więc i temat farszy to dla mnie wielka zagadka ale chętnie przygarnę jakiś, skoro mówisz, że dajesz do naleśników


Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
A nie napisałam Wam, jak to dzisiaj znowu mama dała mi jedną ze swoich złotych rad.
Pola ma teraz etap, że jest na nie, jeśli chodzi o nocnik. Jak się nie domaga, to nie sadzam, jak siedzi i chce zejść, a nic nie zrobi, to ją biorę, bo co mam na chama trzymać?
I dzisiaj rano mama przychodzi do nas do pokoju, a ja wtedy Polę akurat przewijałam z kupala. Przeczucie mnie nie zawiodło, bo po chwili słyszę, że co to? Pola już na nocniku nie siedzi? I coś tam do niej, i tak ciągle jej pyta. Do mnie w końcu, że to czemu jej nie sadzam? Że przecież juz taki zwyczaj miałyśmy rano i bla bla bla... Mówię, że jak ją sadzam, a ona schodzi, to po co? I otóż czego się dowiedziałam? "To się dziecko na siłę sadza, no (to do Poli), żeby się uczyło od małego!"
Tak więc wiecie, jak dziecko czegoś nie chce zrobić po Waszemu, to na siłę, żeby się w końcu nauczyło

A jeszcze później, już Pola śpiąca była, no i jeszcze te zęby, więc marudziła troszkę. Ja w tym czasie pranie rozwieszałam, a mama i tata z Polą w kuchni siedzieli. No i młoda wiadomo, nie wie sama, czego chce, złości się, krzyczy; mama do niej z tekstami typu: no i o co paniusi chodzi? co ty teraz chcesz? (wiecie, jeszcze takim słodkim głosikiem) Pola już z tego zmęczenia i marudu się sama na nogach plątała, i w końcu się przewróciła, i już całkiem zaczęła płakać, tak żałośnie A oni co? "Jak ześ sama chciała, to teraz leż" Nie wzięli jej na ręce, nie przytulili, tylko tak sobie miała leżeć na podłodze i płakać. Wzięłam ją bez słowa i poszłyśmy do pokoju.
Jak mi Pola płacze i za bardzo nie wiem, o co jej może chodzić, to trzymam na rękach, całuję po głowce, przytulam. I wtedy babci potrafi podejść, bierze mi ją i od razu; a może ma gorączkę? a może ją uszko boli? a może brzuszek/głowa/zęby? Wtedy potrafi wymyślić tysiąc powodów, bo ona najmądrzejsza, ale jak przychodzi co do czego, to niech sobie dziecko leży i płacze, bo ona nie wie, o co jej chodzi...
ja nie wiem, jak Ty to wytrzymujesz? Ja bym po prostu zwariowała :/
Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Hje moja mama to samo, jak Blanka płacze to ona pierdylard powodów wymyśla co jej dolega,oczywiście od razu najczarniejsze scenariusze- i od razu trzeba do lekarza gonić ...

Własnie dziewczyny piszecie o teściach, rodzicach to i ja się pożalę...już mnie szlakejszyn trafia czasem z mamą. Jest "władcza". Traktuje mnie i tż i Blankę jakbyśmy byli jej dziećmi. Ogólnie było ustalone, że ja sprzatam ( u nas to 2 razy w tyg) a mama gotuje. Tylko, że ona chciałaby robić wszystko. Do tego mówi : " Blanka teraz śpiąca, idz ja połóż", " Daj Blance jeśc do już pora", "ładna pogoda, idz z Blanką na spacer". Ogólnie mówi mi co mam w danej chwili robić z MOIM dzieckiem. Czy u którejś z Was tak jest ????
Już czasem puszczam to mimo uszu bo do niej nei dociera. A zwracałam jej uwagę że wiem co ja mam robić z WŁASNYM dzieckiem i nie trzeba mi mówić. Ale ona dalej swoje

Co do sytuacji z dzisiejszym ubraniem to ja nie wiem czemu ale nei dodałam że jak Blanka zasnęła to ją okryłam własnie cienkim kocem i mama na to jeszcze chciała żebym jej dała gruby koc i czapkę


meneq- testuj testuj

Yellow - współczuje ;/ i brawa dla Oliego za chodzenie z pchaczem
moja mama też ma takie odpały, jak dłużej u nich jesteśmy, w zeszłym roku byłam u rodziców tydzień i po 2 dniach miałam dosyć. Marzyłam, żeby tylko wrócić do siebie i móc wszystko robić po swojemu.

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej kochane
Melduje się dopiero teraz w nowej części.
W dzień kompletnie nie miałam siły,a jak miałam możliwość napisać to wykorzystałam sen małego i poszłam spać razem z nim.
Podejrzewam że mam jakąś anemię(albo przez pogodę) bo strasznie senna się zrobiłam. Jak tylko Oskar śpi to ja też idę mimo że mam mnóstwo obowiązków,sen jest dla mnie zbawieniem więc leje na wszystko i śpie w najlepsze.

Nadrobie Was jutro,bo teraz idę spać

Mąż właśnie nakarmił małego a teraz go usypia- Dobranoc mamuśki
a może razem z meneq zatestuj?



Kuba śpi, tż był na zebraniu wspólnoty i doszedł do wniosku, że mieszkamy z idiotami my już prawie spakowani, ja jeszcze dziś zrobiłam chałwowca, żeby zawieźć do t.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

ah i mam zapytanie, jutro ma być u nas ok. 13 st. , jedziemy rano koło 7, w samochodzie będzie pewnie klima włączona, myślicie, żeby założyć Kubie pod spodnie rajtki plus skarpetki, same spodnie, czy rajtki spodnie bez skarpetek?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 19:53   #96
neti1
Zakorzenienie
 
Avatar neti1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4 895
GG do neti1
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Hej! Wybaczcie....nadrobie tylko ten wątek..nie.mam sily na tamtem....może któraś streści PLISSSSS

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Wirtualne poznanie ... 13.10.2009r.
Ślub ... 06.08.2011 r.
ANTOŚ 18.02.2013


"Jeśli zastanowisz się nad tym, aby przerwać dążenie do celu, przypomnij sobie, dlaczego zaczęłaś do niego dążyć."
neti1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 19:58   #97
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Aga Dadusiowi się zrobiły też 2

Hje ja już słów nie mam
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-03-28, 20:02   #98
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Delicjanka Pokaż wiadomość
Niee;> a co to;> jakas masc? kurna, mi sie to rano zrobiło, myslałam ze jak troche posmaruje tymi pomadkami to zejdzie a tu klopsss...


W ogóle, mam wrażenie że dziś sobota.. wzięłąm się za szorowanie wózka;]
tak to taka pomadka ale ma świetne właściwości,polecany przez modelki itp
jest w rossmanie za ok 12 zeta, żóła tubka, są różne smaki- śmierdzi niemiłosiernie

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Mowisz, ze to z rasa mialo do czynienia, bo ja myslalam, ze tylko z plcia. Czyli tylko mnie sie takie cos przytrafilo?
dokładnie, muszę podpytać dokładnie koleżankę
przyznam,że ja innych ras niż białej nie wąchałam więc się nie wypowiem ale mam kolegę z ciemną karnacją i faktycznie drażni mnie jego zapach mimo iż jest czyściochem
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:04   #99
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Iffonka, a jak się w ogóle czujesz? Bo nasza druga Mamuśka - Marsi - to codziennie zdaje raporty , a Ciebie mało i nic nie mówisz na swój temat... Byłaś już u lekarza?
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:08   #100
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
tak to taka pomadka ale ma świetne właściwości,polecany przez modelki itp
jest w rossmanie za ok 12 zeta, żóła tubka, są różne smaki- śmierdzi niemiłosiernie


dokładnie, muszę podpytać dokładnie koleżankę
przyznam,że ja innych ras niż białej nie wąchałam więc się nie wypowiem ale mam kolegę z ciemną karnacją i faktycznie drażni mnie jego zapach mimo iż jest czyściochem

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Iffonka, a jak się w ogóle czujesz? Bo nasza druga Mamuśka - Marsi - to codziennie zdaje raporty , a Ciebie mało i nic nie mówisz na swój temat... Byłaś już u lekarza?
właśnia miałam pytać o to samo
Iffonka jak się czujesz?
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:09   #101
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Iffonka, a jak się w ogóle czujesz? Bo nasza druga Mamuśka - Marsi - to codziennie zdaje raporty , a Ciebie mało i nic nie mówisz na swój temat... Byłaś już u lekarza?
Pare dni temu juz cos mowilam na swoj temat do lekarza ide w poniedzialek na 17:15 dzisiaj mam strszna ochote na jakies pyszne kremowe ciasto a w domu nic takie nie mam ale na szczecie jutro jedziemy do mojego brata na urodziny a tam zawsze jest niezła wyżerka
Poza tym bardzo mnie z rana mdli, przy Bartku tak nie miałam.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:09   #102
mikakrolikowa
Zakorzenienie
 
Avatar mikakrolikowa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 094
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
witam w nowym wątku
Już tyle czasu wspólnie spędziłyśmy



Jestem w miarę na bieżąco. Ale z pisaniem gorzej.
Sobota i niedziela pracuje po 12h. Bedzie ciężko. Jutro jeszcze Zuzkę do dziadków zawożę także z domu muszę wyjśc o 7 rano, a wrócę koło 21 do domu


Młoda zaczęła się znowu w nocy budzić 2 razy na mm. Już jestem trochę tym wypompowana. Pada nam o 19 a wstaje o 5 rano . W dzień jak prześpi godzinę to jest dobrze.
No ale nie jest źle :brzyda l: Oby do przodu

Buziaki miłego weekendu



Edit: czy któremuś dziecku zrobiły się pieprze na ciele ???? Zuzka ma 2 małe na nóżkach.
My mamy jednegk malutkiego na nozce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
mikakrolikowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:19   #103
hope01
Zakorzenienie
 
Avatar hope01
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 6 143
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Pare dni temu juz cos mowilam na swoj temat do lekarza ide w poniedzialek na 17:15 dzisiaj mam strszna ochote na jakies pyszne kremowe ciasto a w domu nic takie nie mam ale na szczecie jutro jedziemy do mojego brata na urodziny a tam zawsze jest niezła wyżerka
Poza tym bardzo mnie z rana mdli, przy Bartku tak nie miałam.
może będzie dziewczynka?
__________________
-Mów do mnie brzydko!
-Wziąść, włanczać, przyszłem ...



hope01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:22   #104
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
może będzie dziewczynka?
W sumie to chyba bym chciała drugiego syna, chociaż mówią że dziewczynki są grzeczniejsze, więc sama nie wiem
Najważniejsze bym było zdrowe
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:26   #105
bokeh
Zakorzenienie
 
Avatar bokeh
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Mika, chwalilam sie na fb moze nie widzialas na blogu są wszystkie
__________________
27.01.2013 Nasza Hanusia
bokeh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:29   #106
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Pare dni temu juz cos mowilam na swoj temat do lekarza ide w poniedzialek na 17:15 dzisiaj mam strszna ochote na jakies pyszne kremowe ciasto a w domu nic takie nie mam ale na szczecie jutro jedziemy do mojego brata na urodziny a tam zawsze jest niezła wyżerka
Poza tym bardzo mnie z rana mdli, przy Bartku tak nie miałam.
ja też ide w poniedziałek, miałam na środę ale mam ważny wyjazd
to widzę,że obie będziemy się dzielić wiadomościami po weekendzie
boję się jak diabli

Iffonka, mi pomaga woda z cytryną przed wstaniem z łózka,tak samo miałam przy Leosiu
u mnie tak dziwnie z mdłościami raz mam a potem przez kilka dni spokoj
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:32   #107
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Lenova Pokaż wiadomość
Hje moja mama to samo, jak Blanka płacze to ona pierdylard powodów wymyśla co jej dolega,oczywiście od razu najczarniejsze scenariusze- i od razu trzeba do lekarza gonić ...

Ogólnie mówi mi co mam w danej chwili robić z MOIM dzieckiem. Czy u którejś z Was tak jest ????
Tak, tak, lekarz najlepszy na wszystko

Tak, jeszcze nie tak często, ale tak. A czasami już po fakcie, jak coś zrobię, albo nie, to mi mówi, że mogłam to, tamto, a dlaczego tak a nie inaczej zrobiłam...

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
Edit: czy któremuś dziecku zrobiły się pieprze na ciele ???? Zuzka ma 2 małe na nóżkach.
Pola miała już od urodzenia jednego, a teraz ma chyba 3 już

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
ja nie wiem, jak Ty to wytrzymujesz? Ja bym po prostu zwariowała :/

ah i mam zapytanie, jutro ma być u nas ok. 13 st. , jedziemy rano koło 7, w samochodzie będzie pewnie klima włączona, myślicie, żeby założyć Kubie pod spodnie rajtki plus skarpetki, same spodnie, czy rajtki spodnie bez skarpetek?
No własnie nie wytrzymuję

Hmm, chodzi o samą drogę do samochodu i czas w nim? Ja bym same spodnie ubrała, tylko np. jakieś grubsze, albo polarowe jak macie?

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Poza tym bardzo mnie z rana mdli, przy Bartku tak nie miałam.
To dla odmiany będzie dziewuszka

BTW. Taki jest podobno zabobon, że jak ciąża jest bezproblemowa, to dziewczynka, a jak itp., to że chłopiec. A ja widzę po wnikliwych obserwacjach, że to inaczej trochę działa.
Już u kilku moich znajomych tak było - że po prostu jak jedną ciążę miała bezproblemową, to druga była już "gorsza" (i na odwrót), i nieważne czy dziewczynka, czy chłopiec. Moja wychowawczyni z gim. najpierw miała 2 chłopców - obie ciąże dość słabo przechodziła, prawie od początku na L4; a trzecia dziewczynka - i p. na kilka dni przed porodem poszła na zwolnienie. A w drugą stronę - znajoma w pierwszej ciąży z dziewczynką: nad kiblem siedziała 24/7, rzygała jak kot, non stop w łóżku, a druga ciąża z chłopcem - śmigała jak tygrysica do porodu..

Taka dygresja





Dziewczyny, jak się cieszę - tż dostał pierwszą w tym roku wypłatę
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:37   #108
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
ja też ide w poniedziałek, miałam na środę ale mam ważny wyjazd
to widzę,że obie będziemy się dzielić wiadomościami po weekendzie
boję się jak diabli

Iffonka, mi pomaga woda z cytryną przed wstaniem z łózka,tak samo miałam przy Leosiu
u mnie tak dziwnie z mdłościami raz mam a potem przez kilka dni spokoj
Ale czego się bolisz? Ja się tam bardzo ciesze.
Ja właście dzisiaj testowalam czy woda z cytryna na mnie podziała i podziałała, wiedziałam o tym sposobie bo juz wczesniej o nim pisalas więc wielkie dzięki.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:38   #109
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Ale ze mnie tępa dzidaaaaaaaa cytowac w starym chciałam i sie dziwię, ze nie chodzi

KIJA, juz Ci skarbie tłumacze kwestię dworu otóz- ja całe zycie w świętokrzyskim mieszkałam ( z mała przerwą na małopolske) a tu wychodzimy na dwór

wspólczuje kochane tragicznych nocek u nas dzis tez była fantastiko, jak poprzednia, ząby sie pokluły widocznie to i dziec sypia jak trzeba

Porady potrzebuje: mały spi z wypiekami na policzkach i czólko ma ciepłe..... co mu moge zaaplikowac? Po dzisiejszym buszowaniu na dworze mu wyszły, ale dopiero jak zasnął na noc, wczesniej nie miał nic....

WItam sie i nadrabiam
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:41   #110
marsi11
Zakorzenienie
 
Avatar marsi11
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
BTW. Taki jest podobno zabobon, że jak ciąża jest bezproblemowa, to dziewczynka, a jak itp., to że chłopiec. A ja widzę po wnikliwych obserwacjach, że to inaczej trochę działa.
Już u kilku moich znajomych tak było - że po prostu jak jedną ciążę miała bezproblemową, to druga była już "gorsza" (i na odwrót), i nieważne czy dziewczynka, czy chłopiec. Moja wychowawczyni z gim. najpierw miała 2 chłopców - obie ciąże dość słabo przechodziła, prawie od początku na L4; a trzecia dziewczynka - i p. na kilka dni przed porodem poszła na zwolnienie. A w drugą stronę - znajoma w pierwszej ciąży z dziewczynką: nad kiblem siedziała 24/7, rzygała jak kot, non stop w łóżku, a druga ciąża z chłopcem - śmigała jak tygrysica do porodu..

Taka dygresja





Dziewczyny, jak się cieszę - tż dostał pierwszą w tym roku wypłatę

grstuluję wyplaty
Hje, pierwsza ciąża super, drugsa problemowa,leżaca rzygająca, w obu różne zachcicanki, przy Leosiu słodkie,zero mięsa, wrażliwość na zapachy niesamowita
teraz wogole inaczej? moglabym jesc tylko mieso, no i to kwasne

a tak wogole to zrobilam wieczorem lazanki na sobote i nie wiem czy starczy na jutro

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:39 ----------

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
Ale czego się bolisz? Ja się tam bardzo ciesze.
Ja właście dzisiaj testowalam czy woda z cytryna na mnie podziała i podziałała, wiedziałam o tym sposobie bo juz wczesniej o nim pisalas więc wielkie dzięki.
boję się czy zarodek jest prawidłowo zagnieżdzony, czy to nie puste jajo itp
troszke sie martwie bo wogole mnie cycki nie bolą a przy obu ciazach umieralam
czasem mam mdłosci a czasem przez kilka dni cisza
marsi11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:42   #111
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez sylwietta1988 Pokaż wiadomość
KIJA, juz Ci skarbie tłumacze kwestię dworu otóz- ja całe zycie w świętokrzyskim mieszkałam ( z mała przerwą na małopolske) a tu wychodzimy na dwór
Tak jest, ja wychodzę z Polą na pole

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Hje, pierwsza ciąża super, drugsa problemowa,leżaca rzygająca, w obu różne zachcicanki, przy Leosiu słodkie,zero mięsa, wrażliwość na zapachy niesamowita
teraz wogole inaczej? moglabym jesc tylko mieso, no i to kwasne

a tak wogole to zrobilam wieczorem lazanki na sobote i nie wiem czy starczy na jutro
Widzisz

Łazanki
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 20:49   #112
pstryczek84
Zakorzenienie
 
Avatar pstryczek84
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 14 197
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość

Edit: czy któremuś dziecku zrobiły się pieprze na ciele ???? Zuzka ma 2 małe na nóżkach.
moj ma jednego na tylku od daaaawna i teraz dwa maciupie ma na stopkach

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość

[/COLOR]ah i mam zapytanie, jutro ma być u nas ok. 13 st. , jedziemy rano koło 7, w samochodzie będzie pewnie klima włączona, myślicie, żeby założyć Kubie pod spodnie rajtki plus skarpetki, same spodnie, czy rajtki spodnie bez skarpetek?
ubranie ubraniem ale czemu klima bedzie wlaczona? ja sama sie wystrzegam klimy jak tylko moge a jak jezdzimy z Kuba to nigdy nie wlaczamy. zdradliwe to to jest jak diabli!
no chyba ze macie taka na full wypasie to pewnie takie zle to nie jest... ja mam zwykla i juz nie raz sie na nej przejechalam

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

aha, Kuba sam zasnal
ja zdychalam na lozku, pobudka o 5 rano to ewidentnie nie jest moja bajka i mowie do niego, chodz Kubus, przytul sie do mamy, bedziemy spac... a ten wdrapal sie na lozko, polozyl sie obok mnie na brzuszku i zasnal
__________________
21.12.2012 (57cm/3550g)
07.11.2016 (59cm/3500g)



pstryczek84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 21:04   #113
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez hope01 Pokaż wiadomość
Iwfka co mu się stało, ale nie ukrywam, że bardzo miło mi się zrobiło
Fewciu za zabka
Meneq koniecznie testuj
Marsi nie dziwię Ci się, ja nie w ciąży a jak mi się raz Dawid .... to mnie naciągało normalnie..

Dziewczyny wiecie co. Ja Was przepraszam, że ja tak ciągle elaboraty na temat t. Wam piszę. Wstyd mi bo to żaden problem jest, ale nie mam gdzie tego z siebie wywalić. Dziś nawet się poryczałam, bo fakt faktem to matka Tzta jest i ja bym chciała być przez nią w jakiś sposób lubiana może szanowana. A tu tylko Justysia Justysia..
ale nie masz za co przepraszać, pisz śmiało

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Tatuaże się nie zlewają. Chyba że coś Ci się stanie ze skórą w tym miejscu, tzn w jakiś sposób ją uszkodzisz.
źle się wyraziłam, chodziło mi o to, że tatuaż po jakimś czasie traci na ostrości, kontury już nie są takie wyraźne, kolor blaknie i na przykład w Twoim tatuażu literki są bardzo blisko siebie co może, ale nie musi po pewnym czasie dać wrażenie niewyraźnego napisu. Dlatego napisałm, że ja bym się troszkę bała. Ale spoko usuniesz w razie "w" i będzie po problemie. JA widzę po swoim tatu, mam go 10 lat i z daleka nawet nie widać, że jest kolorowy

Byliśmy z Fifim u lekarza, na szczęście czysto na oskrzelach i płuckach, a tego sie najbardziej bałam. Delikatnie powiększone i czerwone migdałki, dostał bactrim. Mam nadzieje, że na tym się zakończy
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010


marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-03-28, 21:07   #114
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Dziewczyny... Co to są łazanki? Nigdy tego nie jadłam i nawet chyba na oczy nie widziałam?

Marta, na żywo te literki nie są aż tak blisko i on się jeszcze goi - tam na zdjęciu mam nieco siną i zaczerwienioną skórę, stąd może wrażenie, że literki są bardzo blisko...

Jutro nie będzie nowego tatuażu, sniff sniff - Przemek nie wrócił jeszcze z Wawy, pojechał tam tatuować i miał dzisiaj być z powrotem, ale zostaje do poniedziałku, także dopiero w nastepnym tygodniu będzie nowy tatułek... A ogoliłam dzisiaj udko specjalnie pod tatuaż.

Edytowane przez BlackSanctum
Czas edycji: 2014-03-28 o 21:12
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 21:11   #115
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

nancy, Kuba w sumie od urodzenia zasypia w wozku (nie liczac kilkudniowych histerii jak ta, ktora mamy obecnie), takze zwykle nie bylo problemu...
Pomysle nad Tula, swoja droga daaawno nie uzywalam.

Yellow dla synka za pchacza!

hope, Twoja t.powala


Meneq
, no no, widze, ze jedziemy na tym samym wozku jesli chodzi o slodycze

Ja nie umiem z tym walczyc. Nie pamietam dnia, zebym sie nie opchala slodkim.
Jak tylko zjem sniadanie to juz sie rozgladam za jakas slodycza - inaczej mnie nosi.
Co wiecej - dla mnie wszelkie cukierki, lizaki, zelki moga nie istniec, ale za czekoladowe slodkosci dalabym sie pokroic A jak dorwe Milke Oreo to nie dam jej spokoju poki cala nie zniknie!
I nie ma mowy o zastepowaniu tego owocami, czy to swiezymi czy suszonymi.
No way - nie dam sie oszukac :P

A fewcia nie lubi slodyczy - jak tak mozna?!?!


Któras z Was pytala o pieprzyki - Kuba ma sztuk 1
__________________
Kubeczek - 17.02.2013

nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 21:11   #116
sylwietta1988
Zakorzenienie
 
Avatar sylwietta1988
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 4 666
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez marsi11 Pokaż wiadomość
Witam w dwupaku i z dwójką przy boku
az strach pomyśleć co będzie u mnie za 10 wątków
szalona kobieta

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Ja jestem, czytam od deski do deski ale jakoś nie umiem się wbić...nie mam jakoś nastroju, nic ciekawego do powiedzenia...no nie wiem jak to nazwać. Też pewnie czasem tak macie

Jutro na pewno będę na dłużej bo sama będę w domu bez TŻta większość dnia
pewnie, ze mam tak
Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Ja juz nawet nie przeżywam aż tak bardzo, wiadomo są różne dni raz lepiej raz gorzej, ale nie mogę myśleć o tym czego już i tak nie zmienię. Kiedyś jeszcze wierzyłam ze będzie lepiej ale teraz widzę ze musiałby nastąpić cud. I już nie myślę nawet z żalem o tym ze było dobrze jak się Oli urodził, bo wtedy tż był mi bardzo potrzebny i dobrze ze był z nami. A teraz? Poradzę sobie, jeśli on nie potrafi docenić szczęścia jakie mu się trafiło to znaczy ze jest nic nie wart. Inna kwestia ze on chyba w ogóle nie wziął na poważnie możliwości ze się rozejdziemy, a ja jakoś specjalnie o tym nie gadam, bo wychodzę z założenia że raz wystarczy. Zdziwi się po prostu.

No ale mieszkanie z osobnikiem zachowującym się czasem jak cham do łatwych nie należy.
tak bardzo smutno czyta sie Twoje wpisy.....
Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki w nowym wątku!

Chciałam Wam zostawić elaborat

po pierwsze primo Marsi Twoje powitanie było najlepsze

po drugie primo Hope podziwiam naiwnośc Twojej t.

po trzecie primo: nie wypowiem się co do wizyt dziadków, tudzież naszych wizyt u nich, bo to dla mnie trudny temat i ciśnienie skoczy mi zaraz do 300 Generalnie od urodzin, czyli ponad miesiąc, t. i moja mama widzieli Blankę RAZ, a mieszkają 10min autem od nas. Ale wiecie jak to u nas wygląda.

po czwarte primo Ja nie lubię tatuaży, ale nie mam nic przeciwko osobom, które mają. Strasznie podoba mi się tatuaż Bokeh

po piąte primo :D Jutro u nas otwiera się nowa galeria, w końcu będę miała na miejscu Smyka i H&M, o KFC nie wspominam

po szóste primo Byłam dzisiaj chwilkę w ciucholandzie i za 25zł mam dla Blanki piękne bluzeczki


Blanka słodyczy nie je, ale ja też nie przepadam. Wkurzają mnie t. bo Oni uważają, że robię krzywdę Blance nie dając Jej słodyczy Na szczęście mam wymówkę w postaci skazy białkowej, więc mam na chwilkę spokój z dawaniem słodyczy.

Pisałyście o samodzielnej zabawie - Blanka potrafi się bawić sama, ale musi mnie mieć w zasięgu wzroku, mogę robić wtedy wszystko poza dwiema rzeczami: laptop i telefon. Bawi się, przyjdzie, przytuli, pokaże co robi, a potem wraca do swoich zabawek

Co do rajstopek, to Blance zakładam jedynie do sukienki, zimą pod spodnie. Ale np. widzę w żłobku, że większość dzieci chodzi w samych rajstopkach. Blanka jako nieliczna biega w legginsach.

Zębów mamy 8 Dzisiaj przebiła nam się kolejna czwórka. Podzielam zdanie Ewulki, jak każdy ząbek będzie okupiony taką gorączką i takimi nocami, to padniemy z TŻ niedługo

Nie pisałam Wam, Mała wczoraj była bardzo grzeczna w żłobku Bawiła się z dziećmi, biegała, śmiała się. Może w końcu się przyzwyczai W tym miejscu dziękuję za wszystkie uśmiechy z okazji braku gorączki

Kupiliśmy wózek Zapp Xtra

Więcej grzechów nie pamiętam
FEWCIU, tak bardzo sie ciesze czytajac takie wiadomsoci od Ceibie!!!!!
sylwietta1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 21:13   #117
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Black, o takie na przykład http://www.bistromama.pl/2014/01/aza...czarkami.html; albo z mięsem.
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 21:18   #118
BlackSanctum
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warmia. :)
Wiadomości: 6 752
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Black, o takie na przykład http://www.bistromama.pl/2014/01/aza...czarkami.html; albo z mięsem.
A takie coś. U mnie w domu się tego nie robi, ale to kompletnie nie moje smaki, więc nic straconego.
BlackSanctum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 21:22   #119
marta00537
Raczkowanie
 
Avatar marta00537
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 482
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
A nie napisałam Wam, jak to dzisiaj znowu mama dała mi jedną ze swoich złotych rad.
Pola ma teraz etap, że jest na nie, jeśli chodzi o nocnik. Jak się nie domaga, to nie sadzam, jak siedzi i chce zejść, a nic nie zrobi, to ją biorę, bo co mam na chama trzymać?
I dzisiaj rano mama przychodzi do nas do pokoju, a ja wtedy Polę akurat przewijałam z kupala. Przeczucie mnie nie zawiodło, bo po chwili słyszę, że co to? Pola już na nocniku nie siedzi? I coś tam do niej, i tak ciągle jej pyta. Do mnie w końcu, że to czemu jej nie sadzam? Że przecież juz taki zwyczaj miałyśmy rano i bla bla bla... Mówię, że jak ją sadzam, a ona schodzi, to po co? I otóż czego się dowiedziałam? "To się dziecko na siłę sadza, no (to do Poli), żeby się uczyło od małego!"
Tak więc wiecie, jak dziecko czegoś nie chce zrobić po Waszemu, to na siłę, żeby się w końcu nauczyło

A jeszcze później, już Pola śpiąca była, no i jeszcze te zęby, więc marudziła troszkę. Ja w tym czasie pranie rozwieszałam, a mama i tata z Polą w kuchni siedzieli. No i młoda wiadomo, nie wie sama, czego chce, złości się, krzyczy; mama do niej z tekstami typu: no i o co paniusi chodzi? co ty teraz chcesz? (wiecie, jeszcze takim słodkim głosikiem) Pola już z tego zmęczenia i marudu się sama na nogach plątała, i w końcu się przewróciła, i już całkiem zaczęła płakać, tak żałośnie A oni co? "Jak ześ sama chciała, to teraz leż" Nie wzięli jej na ręce, nie przytulili, tylko tak sobie miała leżeć na podłodze i płakać. Wzięłam ją bez słowa i poszłyśmy do pokoju.
Jak mi Pola płacze i za bardzo nie wiem, o co jej może chodzić, to trzymam na rękach, całuję po głowce, przytulam. I wtedy babci potrafi podejść, bierze mi ją i od razu; a może ma gorączkę? a może ją uszko boli? a może brzuszek/głowa/zęby?Wtedy potrafi wymyślić tysiąc powodów, bo ona najmądrzejsza, ale jak przychodzi co do czego, to niech sobie dziecko leży i płacze, bo ona nie wie, o co jej chodzi...
smutne jest to co piszesz
Cytat:
Napisane przez Aga8484 Pokaż wiadomość
witam w nowym wątku
Już tyle czasu wspólnie spędziłyśmy



Jestem w miarę na bieżąco. Ale z pisaniem gorzej.
Sobota i niedziela pracuje po 12h. Bedzie ciężko. Jutro jeszcze Zuzkę do dziadków zawożę także z domu muszę wyjśc o 7 rano, a wrócę koło 21 do domu


Młoda zaczęła się znowu w nocy budzić 2 razy na mm. Już jestem trochę tym wypompowana. Pada nam o 19 a wstaje o 5 rano . W dzień jak prześpi godzinę to jest dobrze.
No ale nie jest źle Oby do przodu

Buziaki miłego weekendu



Edit: czy któremuś dziecku zrobiły się pieprze na ciele ???? Zuzka ma 2 małe na nóżkach.
fifi ma na pleckach ale bardzo malusiego
Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
nie mam właśnie, ja w ogóle nie umiem robić pierogów więc i temat farszy to dla mnie wielka zagadka ale chętnie przygarnę jakiś, skoro mówisz, że dajesz do naleśników



ja nie wiem, jak Ty to wytrzymujesz? Ja bym po prostu zwariowała :/

moja mama też ma takie odpały, jak dłużej u nich jesteśmy, w zeszłym roku byłam u rodziców tydzień i po 2 dniach miałam dosyć. Marzyłam, żeby tylko wrócić do siebie i móc wszystko robić po swojemu.


a może razem z meneq zatestuj?



Kuba śpi, tż był na zebraniu wspólnoty i doszedł do wniosku, że mieszkamy z idiotami my już prawie spakowani, ja jeszcze dziś zrobiłam chałwowca, żeby zawieźć do t.

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:45 ----------

ah i mam zapytanie, jutro ma być u nas ok. 13 st. , jedziemy rano koło 7, w samochodzie będzie pewnie klima włączona, myślicie, żeby założyć Kubie pod spodnie rajtki plus skarpetki, same spodnie, czy rajtki spodnie bez skarpetek?
co do ubioru nie pomogę, zawsze mam z tym problem

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Tak, tak, lekarz najlepszy na wszystko

Tak, jeszcze nie tak często, ale tak. A czasami już po fakcie, jak coś zrobię, albo nie, to mi mówi, że mogłam to, tamto, a dlaczego tak a nie inaczej zrobiłam...


Pola miała już od urodzenia jednego, a teraz ma chyba 3 już


No własnie nie wytrzymuję

Hmm, chodzi o samą drogę do samochodu i czas w nim? Ja bym same spodnie ubrała, tylko np. jakieś grubsze, albo polarowe jak macie?


To dla odmiany będzie dziewuszka

BTW. Taki jest podobno zabobon, że jak ciąża jest bezproblemowa, to dziewczynka, a jak itp., to że chłopiec. A ja widzę po wnikliwych obserwacjach, że to inaczej trochę działa.
Już u kilku moich znajomych tak było - że po prostu jak jedną ciążę miała bezproblemową, to druga była już "gorsza" (i na odwrót), i nieważne czy dziewczynka, czy chłopiec. Moja wychowawczyni z gim. najpierw miała 2 chłopców - obie ciąże dość słabo przechodziła, prawie od początku na L4; a trzecia dziewczynka - i p. na kilka dni przed porodem poszła na zwolnienie. A w drugą stronę - znajoma w pierwszej ciąży z dziewczynką: nad kiblem siedziała 24/7, rzygała jak kot, non stop w łóżku, a druga ciąża z chłopcem - śmigała jak tygrysica do porodu..

Taka dygresja





Dziewczyny, jak się cieszę - tż dostał pierwszą w tym roku wypłatę
brawo dla Tż za wypłatę

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Dziewczyny... Co to są łazanki? Nigdy tego nie jadłam i nawet chyba na oczy nie widziałam?

Marta, na żywo te literki nie są aż tak blisko i on się jeszcze goi - tam na zdjęciu mam nieco siną i zaczerwienioną skórę, stąd może wrażenie, że literki są bardzo blisko...

Jutro nie będzie nowego tatuażu, sniff sniff - Przemek nie wrócił jeszcze z Wawy, pojechał tam tatuować i miał dzisiaj być z powrotem, ale zostaje do poniedziałku, także dopiero w nastepnym tygodniu będzie nowy tatułek... A ogoliłam dzisiaj udko specjalnie pod tatuaż.
też sobie tak pomyślałam, że na zdjęciu tak wyszło. A czym smarujesz?
__________________
razem od - 02.10.2004
zaręczyny - 09.08.2009
ślub - 25.09.2010


marta00537 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-28, 21:28   #120
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XVI)

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
moj ma jednego na tylku od daaaawna i teraz dwa maciupie ma na stopkach



ubranie ubraniem ale czemu klima bedzie wlaczona? ja sama sie wystrzegam klimy jak tylko moge a jak jezdzimy z Kuba to nigdy nie wlaczamy. zdradliwe to to jest jak diabli!
no chyba ze macie taka na full wypasie to pewnie takie zle to nie jest... ja mam zwykla i juz nie raz sie na nej przejechalam

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

aha, Kuba sam zasnal
ja zdychalam na lozku, pobudka o 5 rano to ewidentnie nie jest moja bajka i mowie do niego, chodz Kubus, przytul sie do mamy, bedziemy spac... a ten wdrapal sie na lozko, polozyl sie obok mnie na brzuszku i zasnal
jak jest wyłączona to momentalnie robi sie bardzo duszno a mi sie robi słabo i mi się chce. Tż zaraz chce się spac a otwarcie okien to nie jest najlepsza opcja. Kuba też jak jest duszno to zaraz zaczyna marudzić a jazda prawie 3 h z marudzącym Kubą, mną żygającą i tż śpiącym może być fatalna w skutkach. Dlatego włączamy klimę, właściwie od samego początku i NIGDY nic się nam nie działo, z tym, że tż bardzo ale to bardzo dba o nią, odgrzybia kilka razy w roku, zmienia te wszystkie filtry dość często. Ja jak pracowałam to w pracy miałam klimę non stop włączoną (nawet w nocy) i co trochę albo mnie gardło bolało albo kaszel/katar miałam, tż tak samo, klimę mają cały czas włączoną (bo okna się tam w ogóle nie otwierają) i zawsze jak wraca w pracy to boli go głowa/gardło/kaszel itd. A przy naszej klimie samochodowej nigdy się nam nic nie działo i Kubie też
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-05-22 07:35:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:51.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.